Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[maria28]

Napisane przez ObserwujeCie

A ogólnie wczoraj zrobił mi się zator w cycku !!

O, żesz! Też się tego boję. Niby już wszystko uregulowane, a tu niespodzianka
Moja ciotka miała zapalenie piersi po roku karmienia, a karmiła półtora roku.

Napisane przez moni_ka.g

tż kiedyś powiedział, że Jakub będzie kornikiem bo tak lubi się na drzewa patrzeć

Moja lubi patrzeć, jak jem. Będzie kucharzem? Albo, co gorsza, żarlokiem! No ale to po rodzicach

Napisane przez Zaciazona

U mnie zaczal sie troche stres przedpracowy. Od 1 sierpnia bedzi emnie tu jeszcze mniej, ale jak bedzie czas postaram sie cos nabazgrac.

U mnie też stres, mimo że wrócę pewnie w listopadzie. Już teraz na samą myśl mi jakoś...niedobrze.

Napisane przez Agateczka*

Aha podnosił ładnie główkę a teraz już nie bardzo, nie wiem czemu czy lenia ma czy taki przełom jakiś

Może przełom i powróci ze zdwojoną siłą
Róża gugała, naśladowała wydawane przeze mnie dźwięki. A od kilku dni cisza.

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

To chyba bardzo dobry wynik. Co mówią lekarze?

Napisane przez pani22ka

gnałam świnskim truchtem

[monicca1989]

Napisane przez mamaNastuni

Ja rodziłam bez znieczulenia, bo u nas w szpitalu nie ma ZZO. Wiec chyba jetem mutantem

U mnie też nie ma więc też bez znieczulenia i nie było tak źle więc ze znieczuleniem to musiało by być na prawdę całkiem znośnie.

[klementyna1]

Napisane przez bmma

Witam


Haahaha
Moja kim?? Lubi liście dotykać.

hmmm florystka

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

MAłpka byłas w tym Kauflandzie?sa te sleep&play?dobra cena po 19.90pln

U nas dalej temp-spada tylo po paracetamolu-je ladnie i nie upominasie o czestsze karmienie przez tą gorączke chyba.

[BYou]

Klementynko spróbuj owinąć Mu nóżki pieluszką zamoczoną w chłodnej wodziepowinno pomóc na temp

Pani, a gdzie tam nie zgodziłam się. Asertywność to moje drugie imię jeśli chodzi o nią.

Anika, żebyś widziała jak mi ręce latały jak łowiłam te siuśki

Maria, współczuję przeszłam przez to przy pierwszym pobraniu
A dziś na lajcie-z paluszka i udało się i mrfo i tsh. Roszpunka miała dobry humor, więc uśmiechy, gaworzenie, pielęgniarka Ją fajnie zagadywała i ani łezki


Ptaszysko

[Nyaa]

Napisane przez LiwkaO

Boze a co on jakis zboczony czy co!!!!

no tak z deczka dziwię się, że jeszcze od żadnej baby po pysku nie dostał
a może dostał tylko się nie chwali

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

no już nie taka kruszynka, kawał baby się z niej robi

Napisane przez monicca1989

U mnie też nie ma więc też bez znieczulenia

u mnie tak samo, ale że nie było aż tak źle to nie powiem

Matko, jak gorąco jeszcze żeby było tylko gorąco, w sensie, że słońce to da się wytrzymać, ale jest strasznie duszno i parno. Masakra.

[mamaNastuni]

Napisane przez monicca1989

U mnie też nie ma więc też bez znieczulenia i nie było tak źle więc ze znieczuleniem to musiało by być na prawdę całkiem znośnie.

Ja też nie narzekam, choć myślałam, że mam większą wytrzymałość na ból szycie mnie bolało bardziej niż poród, ale to się szybko zapomina. Najwazniejsze, ze mam swoja coreczke przy sobie

[Malpka]

hej

powiem wam ze od kiedy KArol nauczył sie przyjmować poze do raczkowania to jak sie budzi ze spania(spi na brzuchu) to od razu ją przyjmuje

Napisane przez moni_ka.g

party. u nas dziś 4 m-ce i imieniny były
.

Napisane przez ObserwujeCie

No ale u Teściów... też udaję, że się krępuję ha ha żeby mieć trochę czasu odpoczynku od nich, a oni taktowni więc nie naruszają moich zasad I mam 30 minut na wiżaż albo inny internet z telefonu

Napisane przez Nyaa

Ten mój teść to w ogóle jest masakra. Przyszedł do mnie do szpitala w odwiedziny ( nie wiem po co, nikt go nie zapraszał ). Dziewczyna z którą leżałam na sali była po porodzie dopiero co ( rodziła późnym wieczorem, a to było nastepnego dnia z rana jakoś ) i szła do łazienki się umyć itd, a ten do niej - Może pani pomóc, za nogę potrzymam albo coś i oczywiście się gapi na nią ( a wiadomo, jak to jest z tymi koszulami co dają do porodów). Ależ mi było wstyd potem jeszcze coś gadał do niej, ale już nie pamiętam co.
:

[corka_rosy]

Napisane przez moni_ka.g

party. u nas dziś 4 m-ce i imieniny były

Napisane przez Demeter

Zapodam taki temat:
Czasami jak patrzę na Kubcia to tak sobie myślę, że jestem w nim zakochana, a on we mnie Uśmiecha się do mnie dużo, gaworzy, itd. Ze mną ma generalnie lepszy kontakt, wiecej z nim przebywam, karmie go, bawię się, gadam. Ale przyjdzie taki czas, że będzie lepiej czuł się w towarzystwie taty, będa mieli wspolne "męskie" zajęcia,tematy, itp. A jak będzie starszy to towarzystwo mamy to będzie dla niego "siara" przed kolegami wiecie o co mi chodzi? Że ten czas zakochania skończy się i nie będę dla niego tak bliska Bo raczej chłopakowi będzie bardziej bliski tata a nie mamusia...

A to bardzo różnie bywa, nie ma co tak generalizować. Mój TŻ do tej pory przytula swoją mamę i nie ma z tym żadnego problemu.

Napisane przez Dragusia88

dodatkowe kilogramy

Napisane przez kasia86bgo

kochana ja urodzilam ''sucharka'' a jak mnie zszywali i zszywali - pytam sie Laski kiedy skonczy a ona ze - dopiero srodek konczy!! ja sie pytam to ile togo tam jest - a ona do mnie ze po 20 przestala liczyc - i ze 10 bankowo bylo na zewnatrz

No co Ty, aż tyle??

Napisane przez pani22ka

byliśmy ostatnio u niej i przyszłam nakarmić młodego (z dworu) - siadłam w salonie i karmię. wtem wchodzi t. i stawia pierogi - sobie, chłopu, mi () i zasiadają do obiadu a ja robię za TV. Jak u Kiepskich...

Napisane przez Nyaa

u mnie było podobnie, ale z teściem. Ten to już maskra, potrafił zaglądać, gapić się i jeszcze teksty typu "mogę też trochę", Strasznie mnie to wkur****o i nie pomagało, że mu za każdym razem waliłam jakimś chamskim tekstem.

O fuj fuj, jakie obleśne!

Napisane przez pani22ka

o luddyyyy...
mnie zawsze przytyka w obliczu takich zachowan i celna riposte mam po pol godzinie

Ja mam tak samo, dopiero potem przychodzi: ale bym mu nagadała!!

Napisane przez Nyaa

Ale ma jedną dużą zaletę. Jest strasznie obrażalski, więc jak mnie wkurza, robię albo mówię coś, żeby się obraził i potem jest spokój na jakiś czas, bo się nie odzywa

fakt, w tym przypadku to niezaprzeczalnie zaleta!

Lecę dalej...

[mamaNastuni]

Napisane przez BYou

Anika, żebyś widziała jak mi ręce latały jak łowiłam te siuśki

Ja też ostatnio się namęczyłam, żeby złapać siuśki małej i się uadało, a dzisiaj do posiewu moczu jak przykleiłam ten woreczek to się odkeił jak nie zauważyłam i siuśki poleciały bokiem i z badania nici, muszę w poniedziałek spróbować.

[moni_ka.g]

Ptaszysko brawa za wage Natalki

Maria ja tez bylam przerazona jak widzialam wielka igle w chudziutkiej raczce Jakuba

Primose Jakub teraz na moje oko wazy ok 6, dokarmiany od miesiaca. Majac 3 miesiace nie wazyl nawet 5 kg.

Nie pamietam co jeszcze...

Pozdrawiamy ze spaceru. Goraco sie zrobilo a my dyndamy po osiedlu bo moje dziecko w domu ledwo zywe zasypiajace na rekach w monent za nic nie dalo sie odlozyc, ani na plecy ani brzuch, zaraz ryk na cale osiedle. Czasem zaluje ze Pani mieszka tak daleko, moze jakbysmy tak razem lataly niezaleznie od pogody byloby razniej.

Poza tym moje dziecie domaga sie coraz wiekszych ilosci mleka. Fajnie ze ma apetyt ale zeby chociaz mogl jesc zwykle... A potem t. i tak kupi mu kolejny ciuch ktory dziecko zalozy pare razy albo wcale zamiast kartonu mleka bo co to za atrakcja mm kupic, lepiej ciuszki poogladac. A, coraz bardziej mnie pewne rzeczy denerwuja.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ObserwujeCie]

Nie wiem co z tym zatorem... może jakoś uciskałam to miejsce czy coś... miałam przez chwilę dzień wcześniej zwykły biustonosz nie karmnik i jak karmiłam potomstwo to wyciągnęłam sobie górą cycek... może ucisk w tym miejscu bo był... i stąd zator... kurde ale już nie mogę z tymi karmnikami..... jakoś słabo dopasowane te moje... hm Także możliwe że to na własne życzenie. i z własnej głupoty...ale możliwe że gdzieś niedojadł czy coś...niezbadane są te cycki więc nie wiem w sumie... ale od razu miałam czarną wizję... zapalenie, ropień, koniec kp

Napisane przez despa

OC- masz jakąś fotkę w nosidle, wstawisz plizz?

Jak wiesz nie wrzucam swoich fot do sieci. Ale ogólnie to nie mam - bo ja nosidło miałam jakieś 20 minut.... a resztę ma chłop i on nawet ma kilka zdjęć.. ale on sobie nie życzy być wrzucany... mogłabym mu wyciąć głowę... ale ma tatuaże też...więc też musiałabym je zasłaniać... to już za dużo roboty. Ale nie rozumiem za bardzo po co, wyglądało mnie więcej tak:

https://www.google.pl/search?gs_rn=2...E6PF7Aan_IC4BA

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

Napisane przez Ptaszysko16

niestety znam te gule z autopsji ile ja sie naryczalam przez nie bo mnie tylko wtedy laktator mogl pomoc i wlasne palce dobrze ze masz Dziedzica

]

oj to współczuję... ja właśnie o naszej Liwce forumowej myślałam biednej... jednak jak coś się dzieje w piersiach to strasznieeee boli !!

Napisane przez Malpka

powiem wam ze od kiedy KArol nauczył sie przyjmować poze do raczkowania to jak sie budzi ze spania(spi na brzuchu) to od razu ją przyjmuje

A jaka to ??

[BYou]

Napisane przez mamaNastuni

Ja też ostatnio się namęczyłam, żeby złapać siuśki małej i się uadało, a dzisiaj do posiewu moczu jak przykleiłam ten woreczek to się odkeił jak nie zauważyłam i siuśki poleciały bokiem i z badania nici, muszę w poniedziałek spróbować.

Mi się worecziem nie udało. Dziś była akcja kubek

[Malpka]

Napisane przez ObserwujeCie

]A ogólnie wczoraj zrobił mi się zator w cycku !! Lewa pierś była tak twarda i taka gula że myślałam że padnę....do czasu jak mój chłop wrócił z pracy nie byłam w stanie nawet Dziedzica na rękach mieć bo nie bolał każdy dotyk w pierś...ale TŻ wrócił, ja gorąca kąpiel, dostawienie młodego i równocześnie masowanie miejsca zatoru, potem kapusta. I tak w kółko aż zeszło... ufff ale powiem Wam że jak młody ciągnął to po prostu tak bolało że ja ryczałam !!! Masakra....oby się nie powtórzyło...

ojej dobrze ze już dobrze

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

już nie taka kruszynka pięknie rośnie

[ObserwujeCie]

A swoją drogą ciekawe kim będzie Dziedzic skoro najbardziej lubi cycka Matki

[Malpka]

Napisane przez klementyna1

MAłpka byłas w tym Kauflandzie?sa te sleep&play?dobra cena po 19.90pln
.

byłam kupiłam, jestem zadowolona

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez ObserwujeCie

A swoją drogą ciekawe kim będzie Dziedzic skoro najbardziej lubi cycka Matki

mój za to lubi mnie gryźć w cycki i ma z tego radochę łobuz jeden

[mamaNastuni]

Napisane przez BYou

Mi się worecziem nie udało. Dziś była akcja kubek

Chyba też będę musiała tak zrobić

[corka_rosy]

Napisane przez ObserwujeCie

A ogólnie wczoraj zrobił mi się zator w cycku !!

Ja też wczoraj miałam, ale w prawym. Chociaż mnie jeszcze aż tak bardzo boleć nie zaczęło. Na szczęście Wojtek przez noc wyssał i dziś już jest ok.

Moja mama cały czas: osłaniaj piersi, żeby nie przeziębić, a ja latam lekko ubrana, bo mi ciepło (trochę też jej na złość, przy temp. 25' i wietrze nie będę w swetrze chodzić). Ostatnio tak strasznie wiało i oczywiście już myślałam, że faktycznie mnie przewiało, a wtedy musiałabym pokornie przyznać jej rację

Napisane przez LiwkaO

dla mnie kazdy dzien taki sam ewentualnie sobota inna bo wtedy sprzatam:P

hehe!
Ja dopiero 15 mi temu zorientowałam się, że dziś piątek, a nie czwartek.

Napisane przez BYou

Udało mi się złapać siuśki Roszpunkigodzinę czatowałam zaraz zmykamy na badania:morfo, siuśki i tshbo w poniedziałek mam swoją wizytę u endo to przy okazji pokażę Jej wyniki Małej

Musiałam kilka razy przeczytać, zanim zrozumiałam, bo najpierw myślałam co ma czat na fejsie do siuśków

Napisane przez moni_ka.g

tż kiedyś powiedział, że Jakub będzie kornikiem bo tak lubi się na drzewa patrzeć

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

już nie taka kruszynka!

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez ObserwujeCie

A swoją drogą ciekawe kim będzie Dziedzic skoro najbardziej lubi cycka Matki

Następcą Hugh Hefnera?

[Nyaa]

Napisane przez mamaNastuni

Ja też nie narzekam, choć myślałam, że mam większą wytrzymałość na ból szycie mnie bolało bardziej niż poród, ale to się szybko zapomina. Najwazniejsze, ze mam swoja coreczke przy sobie

mi dali znieczulenie do szycia, łaskawcy
a chyba najbardziej "nieprzyjemny " ból był, jak mnie nacinali - tępymi nożyczkami.
Ale tak jak piszesz, było-minęło, mogę już rodzić następne

w ogóle to teraz w najbliższej rodzinie przyjdą na świat 3 dzieciaczki aktualnie wszyscy skupieni są na kupowaniu łóżeczek, wózków itd. Powiem Wam, że jak tak ostatnio siedzieliśmy razem i ich słuchałam, widziałam te wypieki na twarzach jak opowiadali o tym, to im normalnie zazdrościłam

Napisane przez ObserwujeCie

A swoją drogą ciekawe kim będzie Dziedzic skoro najbardziej lubi cycka Matki

Czyżby moim teściem

[Agateczka*]

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

Napisane przez maria28

Moja lubi patrzeć, jak jem. Będzie kucharzem? Albo, co gorsza, żarlokiem! No ale to po rodzicach


Może przełom i powróci ze zdwojoną siłą
Róża gugała, naśladowała wydawane przeze mnie dźwięki. A od kilku dni cisza.

Mój też lubi patrzeć jak jem

No mam nadzieję że te nasze dzieci tak chwilowo przestały wykonywać swoje umiejętności

Napisane przez Malpka

hej

powiem wam ze od kiedy KArol nauczył sie przyjmować poze do raczkowania to jak sie budzi ze spania(spi na brzuchu) to od razu ją przyjmuje

To zabrzmiało jak " do biegu gotowi start"
Ale no trenuje od rana nie próżnuje

Napisane przez ObserwujeCie

A swoją drogą ciekawe kim będzie Dziedzic skoro najbardziej lubi cycka Matki

Kobietki kochane, czy waszym dzieciom też tak pulsuje ciemiączko?
Bo mój jak się zgrzeje albo jak je z butli to widzę jak mu "skacze" i nie wiem czy to normalne?

W ogóle złapałam doła, chce mi się ryczeć...

[BYou]

Malpko może jakiś Sprinter Ci rośnie

Agateczko, ważne żeby nie było zapadnięteRoszpunce te pulsuje
Czemu sięsmucisz?

[mamaNastuni]

Napisane przez Nyaa

mi dali znieczulenie do szycia, łaskawcy
a chyba najbardziej "nieprzyjemny " ból był, jak mnie nacinali - tępymi nożyczkami.
Ale tak jak piszesz, było-minęło, mogę już rodzić następne

w ogóle to teraz w najbliższej rodzinie przyjdą na świat 3 dzieciaczki aktualnie wszyscy skupieni są na kupowaniu łóżeczek, wózków itd. Powiem Wam, że jak tak ostatnio siedzieliśmy razem i ich słuchałam, widziałam te wypieki na twarzach jak opowiadali o tym, to im normalnie zazdrościłam

Czyżby moim teściem

Mi też dali znieczulenie, ale i tak bolało. Ja też już mogłabym rodzić już następne i jak widzę kobiety w ciąży to mnie taka zazdrość bierze

U mnie w rodzinie siostra mojego taty jest w ciąży- będę miała córkę i kuzynkę z jednego roku

[kasia86bgo]

Napisane przez Tasia34

Pierwsza?
Hejka
My jak w zegarku pobudka po 6 Akurat tz zbiera się wtedy do roboty, więc idealnie


Dziś moja Mama wraca z Mazur, ciekawe jak Ją Krzyś przywita..? Może nie pozna?

ja wstalam o 5.30 ale stwierdzilam ze tak z rana nie bede sie chwalila tym ze nie spie :P

pewnie - wstanie. podbiegnie z krzykiem '' huuuuuura juz jestes''

Napisane przez Moderna

Kasia dzieki za przypiecie posta o zywieniu - ale ja napisalam go w sporym skrocie, on nie jest pelny - tam wiele brakuje - mnie chodzilo tylko o te nieszczesne warzywa w diecie
Tam trzeba by jeszzce dopisac o jajkach, rybach, mleku, jogurtach, przekaskach, napojach itp.
I wedlug mnie takie plany i tak kazdy powinien dostosowac indywidualnie.
Moe pozniej uzupelnie choc troche ten post

to moze zrobisz xero kartek i wyslesz mi na meila ...??podepne je poznej

Napisane przez Nyaa

Przypomniał mi się tekst policjanta, jak mi ukradli tablice rejestracyjne w aucie. Co prawda to było w Niemczech, ale musiałam też u nas zgłosić, tzn, tak mi się wydawało, bo w odpowiedzi usłyszałam - "i co, mam panią teraz zastrzelić, bo ktoś pani tablice ukradł"

u mnie było podobnie, ale z teściem. Ten to już maskra, potrafił zaglądać, gapić się i jeszcze teksty typu "mogę też trochę", Strasznie mnie to wkur****o i nie pomagało, że mu za każdym razem waliłam jakimś chamskim tekstem.

Miałam coś jeszcze napisać, ale na samą myśl o teściu się wznerwiłam i zapomniałam

ad 1 - haha - nie no dobry tekst

ad 2 - juz sobie zwizualizowalam - jak odciagasz Mlodego od cycka i takim strumien mu w twarz

ad 3 - na pewno ci sie przypomni

Napisane przez klementyna1

moja mama po raz kolejny pytala, czy pediatra nie kazala mi odstawic ciastek i drozdzowek, zey Kacper schudł....,a przydałoby sie, ale mamie

Głupia ja matka, wczoraj Kacperek taki mial problem z zasnieciem, ja sie głowiłam, czczy to przez marchewke, a przeciez on mial wczoraj szczepienie....o 22 mierzę temp., a tam 38,1 podałam peditamolczy jak to sie nazywas i spadla, o 3.30 to samo i teraz znow temp. zaczeła rosnąc...ile moze trwac taka goraczka poszczeienna?

nio ale chyba ''tluszczyk i cukier'' z ciastek ta bardzo nie wplywa teraz na mleczko ..

kochaniutki .... oby szybko ta goraczka minela

Napisane przez ObserwujeCie

Bo u nas zostawiają w zimie:

http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/...zla,na,zakupy/

a serio jak się poszpera w googlach to niestety pełno przypadków i z pl i z norwegi nawet czy włoch. Głupota niestety nie ma obywatelstwa

nio z tym sie zgodzic musze.

ost czytalam jak w Hamreyce babka zostawila dwoje swoich dziec ( 3 latka i chyba poltpraroczku ) w wannie czy brodziku do ktorej lala sie ciepla woda .... - niby poszla tylko szybko po co - ale po drodze jej sie USNELO .. oczywiscie dzieci sie utopily - i to nie byl jej jedeyny taki wybryk jakies 3miesiace wczesniej wlasnie zostawila dwoje w aucie jak szla na zakupy - tlumaczyla sie tym ze nie chciala ich smierci - ale byla samotna matka i czasmi jej zmeczenie bylo tak ogrone ze nie dawala rady

Napisane przez monicca1989

ja mam tak samo, i nie mogę uwierzyć jak ten czas leci dopiero był marzec, rodziłam a tu już koniec lipca jeszcze chwila i zima

jak tak można zrobić! W głowie się nie mieści. Jak można być tak nieodpowiedzialnym Ale Ci ludzie którzy wcześniej przechodzili mogli zareagować!

eh zima zima ... za chwile bedziemy swietowaly 1roczki

tez sie zdziwila ze nie zareagowali, ale pewnie to tez bylo tak ze ludzie mysla '' nie moje dziecko, nie moj biznes'' - choc ja sobie nie wyobrazam przejscia obojetnie kolo takiej sytaucji !!

Napisane przez Nyaa

Ten mój teść to w ogóle jest masakra. Przyszedł do mnie do szpitala w odwiedziny ( nie wiem po co, nikt go nie zapraszał ). Dziewczyna z którą leżałam na sali była po porodzie dopiero co ( rodziła późnym wieczorem, a to było nastepnego dnia z rana jakoś ) i szła do łazienki się umyć itd, a ten do niej - Może pani pomóc, za nogę potrzymam albo coś i oczywiście się gapi na nią ( a wiadomo, jak to jest z tymi koszulami co dają do porodów). Ależ mi było wstyd potem jeszcze coś gadał do niej, ale już nie pamiętam co.

nie no padlam ziely Kolo hahaha



aaaa i znowu mam zaleglosci - ale bylam w sklepie bo mi sie czajnik elektryczny zepsul - a zluzyl siostrze dobrze przez 5 LAT !!!
na szczescie byla promocja i kupilam za 149nok z Philipsa

szkoda ze nie bylo Promocji na wiatraki bo bym se kupila - MAM TAK DUSZNO ze leje sie ze mnie - wszedzie !!! mam okno otowrzone dzwi wejsciowe - i zero przewiewu

[despa]

Napisane przez ObserwujeCie

Jak wiesz nie wrzucam swoich fot do sieci. Ale ogólnie to nie mam - bo ja nosidło miałam jakieś 20 minut.... a resztę ma chłop i on nawet ma kilka zdjęć.. ale on sobie nie życzy być wrzucany... mogłabym mu wyciąć głowę... ale ma tatuaże też...więc też musiałabym je zasłaniać... to już za dużo roboty. Ale nie rozumiem za bardzo po co, wyglądało mnie więcej tak:

https://www.google.pl/search?gs_rn=2...E6PF7Aan_IC4BA

Nie no , oczywiście rozumiem.

Pisałaś że tulę trudniej zapiąć z tyłu a w bondolino rozumiem jest wiązanie takie jak tu: https://www.google.pl/search?gs_rn=2...l%3B740%3B1046

zadowolona jesteś z niego, bo się waham między tym a tulą?

Napisane przez ObserwujeCie

A swoją drogą ciekawe kim będzie Dziedzic skoro najbardziej lubi cycka Matki

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Dziewczyny te pampersy to te: http://www.pampers.pl/pampers-sleep-...FUVb3godpl0Axg

[bmma]

Napisane przez Ptaszysko16

a w ogole moja Kruszynka wazy 5160 g

[Ptaszysko16]

Napisane przez maria28

Witam



Ja na swoją też nie narzekam. Początkowo przy niej karmiłam, ale za bardzo się wgapiać zaczęła, więc ją od tego odzwyczaiłam i teraz nie wchodzi, gdy karmię.
Przy teściu - w życiu! Przy swoim ojcu natomiast karmię i przy kuzynkach, ciotkach... Jedynie nie przy mężu jednej kuzynki, gdyż...on się krępuje oglądać me piersi
Przy znajomych, nieeee


Nyaa, jaki teść...



Niezły patent


My rano byliśmy na pobraniu krwi. Masakra.
Taka gruba się wydaje ta igła przy malutkiej rączce. Babki mnie wkurzyły, bo żyły nie mogły dojrzeć. Miętosiły te ręce Róży i miętosiły. Jak znalazły, to kapać nie chciało. I między sobą tylko: Zośka, chodź, przytrzymaj, pomóż, z tej strony nie z tej jest! oj, nie, nie ma, jeszcze trochę muszę poszukać! I znów mówiły, żebym się nie denerwowała, żebym popatrzyła w okno, a nie na igłę. Taaaa, ja się krwi nie boję, ale głupiego gadania i owszem. I się zdenerwowałam tym ich gadaniem. A przy wyjściu z gabinetu jedna do mnie: Mama, i jak? Ja mówie, że ja ok, gorzej z dzieckiem. A one, że mamy często im prawie mdleją.
Po tym wszystkim dziecię zasnęło, więc i ja się kimłam, żeby odespać te dodatkowe nocne pobudki.

mnie kazaly glowke trzymac i skore naciagac
mowilam ze nalepki DZIELNA MATKA od razu na wstepie powinni dawac.
ja niestety sie juz uodpornilam..

[Malpka]

Napisane przez ObserwujeCie

A jaka to ??

wrzucałam filmik ostatnio , taka na czworaka
wrzucam linka jeszcze raz
https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater

[bmma]

Napisane przez ObserwujeCie

A swoją drogą ciekawe kim będzie Dziedzic skoro najbardziej lubi cycka Matki

[Ptaszysko16]

Napisane przez maria28

O, żesz! Też się tego boję. Niby już wszystko uregulowane, a tu niespodzianka
Moja ciotka miała zapalenie piersi po roku karmienia, a karmiła półtora roku.




Moja lubi patrzeć, jak jem. Będzie kucharzem? Albo, co gorsza, żarlokiem! No ale to po rodzicach



U mnie też stres, mimo że wrócę pewnie w listopadzie. Już teraz na samą myśl mi jakoś...niedobrze.



Może przełom i powróci ze zdwojoną siłą
Róża gugała, naśladowała wydawane przeze mnie dźwięki. A od kilku dni cisza.



To chyba bardzo dobry wynik. Co mówią lekarze?

grzecznie w siatkach centylowych dla wczesniakow jestesmy i mamy tendencje zwyzkowa generalnie nie maja zastrzezen do wagi i rozwoju ruchowego neurologicznie tez oki asymetrii brak napiecie oki

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez mamaNastuni

Ja też ostatnio się namęczyłam, żeby złapać siuśki małej i się uadało, a dzisiaj do posiewu moczu jak przykleiłam ten woreczek to się odkeił jak nie zauważyłam i siuśki poleciały bokiem i z badania nici, muszę w poniedziałek spróbować.

na lapie siuskow u dziewczynek jest lepszy patent niz woreczki
rozebrac Mala i trzymac pod pupa ten kubeczek - jak jest dziecku zimno to siknie to jest odruch i wtedy jest raz a porzadnie

[bmma]

Napisane przez Agateczka*

czy waszym dzieciom też tak pulsuje ciemiączko?
Bo mój jak się zgrzeje albo jak je z butli to widzę jak mu "skacze" i nie wiem czy to normalne?

W ogóle złapałam doła, chce mi się ryczeć...

pulsuje.

nie smutaj, bo i nam się smutno robi. No i pewnie dzidzi smutno, uśmiech

[despa]

Napisane przez Ptaszysko16

grzecznie w siatkach centylowych dla wczesniakow jestesmy i mamy tendencje zwyzkowa generalnie nie maja zastrzezen do wagi i rozwoju ruchowego neurologicznie tez oki asymetrii brak napiecie oki

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------



na lapie siuskow u dziewczynek jest lepszy patent niz woreczki
rozebrac Mala i trzymac pod pupa ten kubeczek - jak jest dziecku zimno to siknie to jest odruch i wtedy jest raz a porzadnie

a ja , za☠☠☠iście!!!!!!!!!!!kl aski: