Na częstsze dorzutki ciągle czekamy, choć na kontach coraz mniej kasy mamy! P&B & OT

[caat]

Napisane przez hailie21

Jak chata wolna to robimy imprezę u Ciebie Caat?

Hmn...

[KujawiankA]

Napisane przez gozia

triflee jak tartanowa?


hehe, mój tż kiedyś się zbulwersował, jak mogłam wydać 1300 zł na buty ale później zamówił jeszcze droższe karbonowe koła do roweru i w sumie stwierdził, że to rozumie że można tyle wydać na coś co sie super chce mieć

jasnosz czemu odstraszasz?

ryczę smarkiem jak stąd do krakowa ;-(

[gozia]

Napisane przez hailie21

Dziękuję To Ska? Ile masz wzrostu?

Jak chata wolna to robimy imprezę u Ciebie Caat?

Też zauważam taką zależność u wielu koleżanek - w ogień za swoim TŻ, a on za nią no już niekoniecznie Myślę, że w związku (przeważnie) jednej osobie zależy bardziej, a drugiej nieco mniej (choćby minimalnie). Nie znam pary u której zaangażowanie i "miłość" byłyby rozłożone równo. Zawsze któraś ze stron daje więcej od siebie.
Najlepsze, że gdy pojawi się facet na horyzoncie, to część kobiet w ma koleżanki, ale gdy nastąpi rozstanie to zostają z ręką w nocniku i szukają znowu kontaktu z koleżankami Odnoszę wrażenie, że kobiety często tracą własne JA na rzecz MY, zapominając o tym, że zarówno ona, jak i jej partner to 2 odrębne byty i wręcz niezdrowo jest skupiać się w 110% na drugiej połowie, nie mieć żadnych zainteresowań, pasji którym poświęca się wolny czas, a zamiast tego na siłę wciągać partnera w swoje hobby, nie dając mu wolnej przestrzeni

też to zauważyłam! chociasz na szczęście większość moich dobrych koleżanek ma do tego zdrowe podejście i troche wyznają zasadę "chicks before dicks" hehe.

często jest chyba tak, że dziewczyna myśli, że TEN facet to najlepsze co mogło ją w życiu spotkać i przestaje być sobą, robi wszystko aby tylko zadowolić tego chłopaka, aby z nią był. i niestety często idą po rozum do głowy, że coś jest nie tak i ten związek wcale nie jest najlepszym co ją w życiu spotkało, dopiero po paru latach...


triflee fajna!!! ciekawe jak Ska będzie leżała
no to też jest dobre rozwiązanie, chociaż ja wiem, że w moim tż kochała się koleżanka z pracy ale on jej nie lubił nawet hehe

KujawiankA no co

[KujawiankA]

Napisane przez dixie1990

albo , ze za pewnie sie czuje ... poprostu przyzwyczailam go do bycia kluchą w zwiazku i jak zaczynam zachowywac sie silniej to jest dziwne dla niego ...

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------


jest mlodszy ode mnie 22

Dixi, ale przecież to jeszcze dziecko. 22 lata u faceta to naprawdę bardzo mało.

Lepiej niech sie jeszcze nie deklaruje bo rzadko się zdarza by tak młody facet poważnie umiał myśleć o przyszłości.

[maadelajn]

Napisane przez triflee

[poczekam jeszcze aż dojdzie S-ka do mnie, bo to XS jest i guzik w biuście trochę ciągnie ale generalnie fajna ]

ładnie baardzo ładnie

[caat]

Napisane przez KujawiankA

Dixi, ale przecież to jeszcze dziecko. 22 lata u faceta to naprawdę bardzo mało.

Lepiej niech sie jeszcze nie deklaruje bo rzadko się zdarza by tak młody facet poważnie umiał myśleć o przyszłości.

Niestety muszę się z KujawiankA zgodzić...

[dixie1990]

Napisane przez caat

Niestety muszę się z KujawiankA zgodzić...

moze i racja pozyjemy zobaczymy

[gozia]

Jak dziwne??
Skoro on ma 22 lata to jeszcze ułożyć się go da czym ktoś młodszy, tym łatwiej przyzwyczaić go do określonych zachowań

[caat]

Napisane przez dixie1990

moze i racja pozyjemy zobaczymy

Ja też nie mówię, że jestem jakąś staruchą, ale między moim, a mną jest 4 lata różnicy, a czasami wydaje mi się jakbym to ja była starsza od niego

[KujawiankA]

Napisane przez gozia

KujawiankA no co

A ić!

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez caat

Ja też nie mówię, że jestem jakąś staruchą, ale między moim, a mną jest 4 lata różnicy, a czasami wydaje mi się jakbym to ja była starsza od niego

U mnie też taka różnica i mam dokładnie te same odczucia. Oni poźniej dojrzewają.

[gozia]

Napisane przez KujawiankA

A ić!

to jednorazowy wybryk!

[caat]

Napisane przez KujawiankA

U mnie też taka różnica i mam dokładnie te same odczucia. Oni poźniej dojrzewają.

Wychodzę z założenia, że na wszystko przyjdzie czas

[Maksiunio]

Napisane przez hailie21

Dziękuję To Ska? Ile masz wzrostu?

Jak chata wolna to robimy imprezę u Ciebie Caat?

Też zauważam taką zależność u wielu koleżanek - w ogień za swoim TŻ, a on za nią no już niekoniecznie Myślę, że w związku (przeważnie) jednej osobie zależy bardziej, a drugiej nieco mniej (choćby minimalnie). Nie znam pary u której zaangażowanie i "miłość" byłyby rozłożone równo. Zawsze któraś ze stron daje więcej od siebie.
Najlepsze, że gdy pojawi się facet na horyzoncie, to część kobiet w ma koleżanki, ale gdy nastąpi rozstanie to zostają z ręką w nocniku i szukają znowu kontaktu z koleżankami Odnoszę wrażenie, że kobiety często tracą własne JA na rzecz MY, zapominając o tym, że zarówno ona, jak i jej partner to 2 odrębne byty i wręcz niezdrowo jest skupiać się w 110% na drugiej połowie, nie mieć żadnych zainteresowań, pasji którym poświęca się wolny czas, a zamiast tego na siłę wciągać partnera w swoje hobby, nie dając mu wolnej przestrzeni

S-ka . Mam 150 cm .
I zgadzam się w 100% z tym, co napisałaś

Napisane przez triflee

Tadam:

[poczekam jeszcze aż dojdzie S-ka do mnie, bo to XS jest i guzik w biuście trochę ciągnie ale generalnie fajna ]

Bardzo fajnie.

[maadelajn]

Maksiunio fajnie wyglądasz w tych leggi nogi super!
i widze glorie w tle tez uzywam

[Martolek]

Wiesz Dixie, może to i lepiej dla Ciebie, że Twój tż nie spieszy się z zaręczynami... z tego co można wywnioskować to jest niedojrzały emocjonalnie. My Ci tu za dużo nie pomożemy, bo nie znamy ani Ciebie ani jego, tak naprawdę nie wiemy jaka jest wasza historia. Musisz sama iść po rozum do głowy, przeanalizować jego zachowania i zastanowić się czy tak naprawdę warto wkładać uczucie w ten związek, czy to jest tylko jednostronne.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez triflee

[poczekam jeszcze aż dojdzie S-ka do mnie, bo to XS jest i guzik w biuście trochę ciągnie ale generalnie fajna ]

Świetna obawiam się, że ja w mojej będę pływać

Napisane przez hailie21

Najlepsze, że gdy pojawi się facet na horyzoncie, to część kobiet w ma koleżanki, ale gdy nastąpi rozstanie to zostają z ręką w nocniku i szukają znowu kontaktu z koleżankami

Zgadzam się z każdym Twoim słowem, a z cytowanym miałam do czynienia niezliczoną ilość razy

[triflee]

Maksiunio, jakie Ty masz zgrabne nogi!

I dzięki za komplementy wobec koszuli, faktycznie jest fajna, bardzo przyjemny materiał Martolek, Zara różnie szyje, więc może Ci się trafi malutka S-ka, trzymam kciuki

[dixie1990]

Napisane przez Martolek

Wiesz Dixie, może to i lepiej dla Ciebie, że Twój tż nie spieszy się z zaręczynami... z tego co można wywnioskować to jest niedojrzały emocjonalnie. My Ci tu za dużo nie pomożemy, bo nie znamy ani Ciebie ani jego, tak naprawdę nie wiemy jaka jest wasza historia. Musisz sama iść po rozum do głowy, przeanalizować jego zachowania i zastanowić się czy tak naprawdę warto wkładać uczucie w ten związek, czy to jest tylko jednostronne.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------


Świetna obawiam się, że ja w mojej będę pływać

Zgadzam się z każdym Twoim słowem, a z cytowanym miałam do czynienia niezliczoną ilość razy

czasem sprawia wrazenie bardzo dojrzalego a czasem to poprostu musze sobie z nim jeszcze pogadac , zmienic nawyki i obserwowac

[Raafiki]

Triflee ale ładnie wyglądasz Po twoich zdjęciach jestem całkowicie przekonana do tej koszuli Dobrze że ją zamówiłam



Btw macie linki do jakiś fajnych czarnych spodni? Moje z mango po wczorajszym praniu stały się już tak sprane że tylko na szmatę się nadają

[maadelajn]

Napisane przez Martolek

Świetna obawiam się, że ja w mojej będę pływać

mam nadzieje, że będzie dobra ale jakbyś chciała oddać ją to ja

[hailie21]

Napisane przez gozia

też to zauważyłam! chociasz na szczęście większość moich dobrych koleżanek ma do tego zdrowe podejście i troche wyznają zasadę "chicks before dicks" hehe.

często jest chyba tak, że dziewczyna myśli, że TEN facet to najlepsze co mogło ją w życiu spotkać i przestaje być sobą, robi wszystko aby tylko zadowolić tego chłopaka, aby z nią był. i niestety często idą po rozum do głowy, że coś jest nie tak i ten związek wcale nie jest najlepszym co ją w życiu spotkało, dopiero po paru latach...

dobre

Napisane przez Maksiunio

S-ka . Mam 150 cm .
I zgadzam się w 100% z tym, co napisałaś

Dziękuję za inf o leggi

Napisane przez Martolek

Zgadzam się z każdym Twoim słowem, a z cytowanym miałam do czynienia niezliczoną ilość razy

Też miałam podobne przejścia i trochę mi przykro było, a w zasadzie to nawet bardzo, przynajmniej na początku... bo sama zawsze potrafiłam znaleźć czas i dla faceta i dla koleżanek. Niestety bez wzajemności Ale na studiach i w pracy poznałam kobiety, które (na szczęście) potrafią zachować zdrową równowagę pomiędzy związkiem a znajomymi Poza tym tutaj jest tyle świetnych kobiet z którymi można porozmawiać, że z nawiązką nadrabiają koleżanki, które już się nie odzywają, bo mają facetów

[Martolek]

Napisane przez maadelajn

mam nadzieje, że będzie dobra ale jakbyś chciała oddać ją to ja

okiej

[triflee]

Napisane przez Raafiki

Triflee ale ładnie wyglądasz Po twoich zdjęciach jestem całkowicie przekonana do tej koszuli Dobrze że ją zamówiłam

cieszę się, że przekonałam

Właśnie, dziewczęta, który kolor koszulki lepszy w tym zestawie? Mnie się bardziej jasny widzi, ale nie wiem, mam rację?

[hailie21]

Napisane przez triflee

cieszę się, że przekonałam

Właśnie, dziewczęta, który kolor koszulki lepszy w tym zestawie? Mnie się bardziej jasny widzi, ale nie wiem, mam rację?

Mnie się bardziej ciemniejszy podoba, bo ożywia jasną spódnicę Na Tobie świetnie leży, zazdroszczę i żałuję, że sama wyglądałam w niej brzydko

[Maksiunio]

Napisane przez maadelajn

Maksiunio fajnie wyglądasz w tych leggi nogi super!
i widze glorie w tle tez uzywam

Napisane przez triflee

Maksiunio, jakie Ty masz zgrabne nogi!

I dzięki za komplementy wobec koszuli, faktycznie jest fajna, bardzo przyjemny materiał Martolek, Zara różnie szyje, więc może Ci się trafi malutka S-ka, trzymam kciuki

Dzięki dziewczyny.
A co do koszuli, to szkoda, że takich nie lubię , bo jest bardzo fajna. I kolory ma super.

Napisane przez dixie1990

czasem sprawia wrazenie bardzo dojrzalego a czasem to poprostu musze sobie z nim jeszcze pogadac , zmienic nawyki i obserwowac

Wiesz kochana jak to mówią - facet dojrzewa do 5go roku życia, a później już tylko rośnie .

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez triflee

cieszę się, że przekonałam

Właśnie, dziewczęta, który kolor koszulki lepszy w tym zestawie? Mnie się bardziej jasny widzi, ale nie wiem, mam rację?

A mnie się bardziej jasny podoba

[dixie1990]

Napisane przez Maksiunio

Dzięki dziewczyny.
A co do koszuli, to szkoda, że takich nie lubię , bo jest bardzo fajna. I kolory ma super.

Wiesz kochana jak to mówią - facet dojrzewa do 5go roku życia, a później już tylko rośnie .

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------


A mnie się bardziej jasny podoba

to akurat prawda ... szykuje nam się rozmowa

[Martolek]

Napisane przez triflee

cieszę się, że przekonałam

Właśnie, dziewczęta, który kolor koszulki lepszy w tym zestawie? Mnie się bardziej jasny widzi, ale nie wiem, mam rację?

Jasny śliczna ta spódnica

[dixie1990]

nie ida mi te wyprzedaze , chyba juz zakoncze je powoli . Dziś oddalam 2 rzeczy i jutro chyba podjade oddam bluze tez przymierzylam ja i jakos nie powala ... dobrze , ze chociaz woski bede miala

[Madzia11222]

Napisane przez hailie21

Też zauważam taką zależność u wielu koleżanek - w ogień za swoim TŻ, a on za nią no już niekoniecznie Myślę, że w związku (przeważnie) jednej osobie zależy bardziej, a drugiej nieco mniej (choćby minimalnie). Nie znam pary u której zaangażowanie i "miłość" byłyby rozłożone równo. Zawsze któraś ze stron daje więcej od siebie.
Najlepsze, że gdy pojawi się facet na horyzoncie, to część kobiet w ma koleżanki, ale gdy nastąpi rozstanie to zostają z ręką w nocniku i szukają znowu kontaktu z koleżankami Odnoszę wrażenie, że kobiety często tracą własne JA na rzecz MY, zapominając o tym, że zarówno ona, jak i jej partner to 2 odrębne byty i wręcz niezdrowo jest skupiać się w 110% na drugiej połowie, nie mieć żadnych zainteresowań, pasji którym poświęca się wolny czas, a zamiast tego na siłę wciągać partnera w swoje hobby, nie dając mu wolnej przestrzeni

Dokładnie. Przerabiałam to kiedyś z jedną z przyjaciółek. Tylko w jej przypadku było trochę inaczej, bo czasami same się zastanawiałyśmy jak jej chłopak potrafił z nią wytrzymać Kiedy się rozstali, znowu miała dla mnie i pozostałych przyjaciółek mnóstwo czasu, tylko ciągle wałkowany był jeden temat - jak to ona ma źle i niedobrze. A reszta w ogóle się nie liczyła.

Zazwyczaj (nie chcę generalizować) jest tak, że to kobiety bardziej się angażują, a wynika to pewnie z tego, że jesteśmy inaczej skonstruowane Najgorsze jednak, tak jak pisałyście, to tkwić w związku, który po prostu męczy, sprawia, że czuje się, że faktycznie coś jest nie tak. Czasami ciężko zdać sobie z tego sprawę, ale wtedy na pomoc mogą przyjść znajomi, którzy wszystko widzą z boku, może bardziej obiektywnie. Mam wrażenie, że w przypadku niektórych kobiet, problem jest jeszcze głębszy, bo podświadomie boją się, że jak zakończą taki związek to zostaną same. Dlatego poddają się temu i godzą się na takie życie. Kończę swoje lamenty

Napisane przez caat

Ja też nie mówię, że jestem jakąś staruchą, ale między moim, a mną jest 4 lata różnicy, a czasami wydaje mi się jakbym to ja była starsza od niego

Pamiętajcie, że faceci później dorastają

dixie1990 Najlepsza jest szczera rozmowa

[Stace]

Napisane przez dixie1990

nie ida mi te wyprzedaze , chyba juz zakoncze je powoli . Dziś oddalam 2 rzeczy i jutro chyba podjade oddam bluze tez przymierzylam ja i jakos nie powala ... dobrze , ze chociaz woski bede miala

Gdzie w końcu znalazłaś ?

[Maksiunio]

Napisane przez dixie1990

to akurat prawda ... szykuje nam się rozmowa

W pałowaniu na pewno możemy Ci pomóc.

Napisane przez dixie1990

nie ida mi te wyprzedaze , chyba juz zakoncze je powoli . Dziś oddalam 2 rzeczy i jutro chyba podjade oddam bluze tez przymierzylam ja i jakos nie powala ... dobrze , ze chociaz woski bede miala

Ja większość oddaję z tego co zamówię. Kiepska ta wyprzedaż, może zimowa będzie lepsza.