W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[Elfka86]

Cześć

Ale mi zimno normalnie się nie mogę za żadną robotę wziąć, bo mnie telepie

[Karoloo]

Napisane przez gosius91

tez wczesniej z rossmanna wiecznie z testami wychodziłam i w koncu jeden z 2 kreseczkami mi został na pamiatke

Napisane przez kindziulindzia

No to kciuki już zaciśnięte

Napisane przez Seleniti

Trzymam

dzięki oby były szczęśliwe

Napisane przez God Of War 20

Nie płacz nie płacz, dostaniesz Euthyrox i po sprawie

Pierwszy raz miałam robione hormony i nic na ten temat nie wiem mam iśc do endokrynologa czy na razie zostawić

[gosius91]

Aaaaaaa jestem wsciekła - yoreczek zabrał sie za kabel od ładowarki do laptopa juz jakies druciki widac

[wik_and_ola]

Napisane przez kindziulindzia

Uffff wizyta umówiona na 30 września mam nadzieję, że to się nie skończy na przepychaniu jajowodów

Powodzenia! Będzie dobrze

Napisane przez Karoloo

właśnie wróciłam z Rossmanna i kupiłam testy ciążowe (2szt za 14 zł- promocja) w niedziele testuje oczywiście jak temp nie spadnie

To czekamy do niedzieli. Trzymam za II kreseczki!

A ja dziś wzięłam sobie wolne w pracy. Myślę: córkę wyślę do przedszkola, mąż pójdzie do pracy a ja będę w końcu miała wolną chatę tylko dla siebie.. I co? I mojemu mężowi poprzestawiali zmiany i ma wolne, idzie dopiero na nockę! Ale się wkurzyłam , z moich planów nici. Teraz łazi mi tu po chacie i marudzi A miało być tak pięknie... Z tego wszystkiego, zabrałam się za porządki z lodówką i dopiero skończyłam

[Seleniti]

Napisane przez Karoloo

dzięki oby były szczęśliwe



Pierwszy raz miałam robione hormony i nic na ten temat nie wiem mam iśc do endokrynologa czy na razie zostawić

Najpierw zatestuj, a tym się jak na razie nie martw i nie stresuj.

[Elfka86]

Sprawdziłam sobie z ciekawości wyniki TSH i mam 2,36 moja mama ma nadczynność, ale mi powiedzieli, że wszystko u mnie w normie

[Karoloo]

Napisane przez Seleniti

Najpierw zatestuj, a tym się jak na razie nie martw i nie stresuj.

ok ok wdech wydech, wdech wydech

[Seleniti]

Napisane przez Elfka86

Sprawdziłam sobie z ciekawości wyniki TSH i mam 2,36 moja mama ma nadczynność, ale mi powiedzieli, że wszystko u mnie w normie

Przy nadczynności TSH jest bardzo niskie, przy niedoczynności zaś wysokie, jak dla mnie jak jest 2 w wyniku to jest ok, nie ma czym się niepotrzebnie stresować, tylko raz na czas powtórzyć badania

[debraM]

Napisane przez anyaG25

Pewnie moja Gin mnie wyśle do endokrynologa/ nie wiedziałam , ze powyżej 2 to już źle :/ No ale zobaczymy co powie
No właściwie to wszystkie objawy wskazują na owulkę Może coś z tego będzie Ja jeszcze 2 tyg muszę czekać ale Mężuchowi prolaktyna się obniżyła i dostał jakieś nowe tabletki , więc może tym razem się uda

To czemu dopiero teraz masz zrobione te badania jak już tyle się staracie?

[Elfka86]

Napisane przez Seleniti

Przy nadczynności TSH jest bardzo niskie, przy niedoczynności zaś wysokie, jak dla mnie jak jest 2 w wyniku to jest ok, nie ma czym się niepotrzebnie stresować, tylko raz na czas powtórzyć badania

Aha

Ale tak z ciekawości spojrzałam na resztę wyników morfologii i mam podwyższone MPV nic lekarz nie mówił, że coś jest źle tylko żem zdrowa jak ryba i wszystko w normie zaczynam schizować widzę jeszcze sobie zaraz jakąś chorobę wmówię

[Karoloo]

Napisane przez Elfka86

Aha

Ale tak z ciekawości spojrzałam na resztę wyników morfologii i mam podwyższone MPV nic lekarz nie mówił, że coś jest źle tylko żem zdrowa jak ryba i wszystko w normie zaczynam schizować widzę jeszcze sobie zaraz jakąś chorobę wmówię

teraz mam to samo przeglądam badania, analizuje a lekarz powiedział, że jest wszystko ok

[meire]

uff.. w końcu Was nadrobiłam...

ja od trzech dni sobie mierzę temperaturę, wiem, że pod koniec cyklu to już mi nic nie da, ale tak z ciekawości to robię...
i przez dwa dni miałam 36, 86 i 36, 87.. a dziś nagle 37, 09.. jest możliwy taki wysoki skok w 25 dc?... ja to się na tych temeraturach nie znam zupełnie...
chyba, że mnie coś zaczyna rozkładać...

a skok jest przed owulacją, czy po??... bo tez już zgłupiałam od nadmiaru informacji...

przepraszam, że pytam Was o takie oczywiste rzeczy, ale uczę sie dopiero i chyba, jak na blondynkę przystało, za ciężkie to jest na mój mały rozumek...

[manieczka1]

Napisane przez Seleniti

I znowu o mało co bym się nie wygadała z ciążą
Mama mnie woła i mówi, czy złożyć i zostawić dla mnie na przyszłość łóżeczko małego, bo wcześniej ze swoim narzeczonym myśleli, żeby je sprzedać, ajjj ugryzłam się w język wtedy, żeby jej nic nie powiedzieć jeszcze i powiedziałam tylko, żeby zostawiła, bo może się przydać, a sprzedać też przecież zawsze później można, masakra

już niedługo powiesz

Napisane przez Karoloo

chociaz przyznaje się, że troche (no dobra bardzo) się zdołowałam Jakoś pod koniec sierpnia byłam na badaniach krwi, moczu i nawet nie zwróciłam uwagi na TSH I jak tak wczoraj pisałyście z ciekawości zobaczyłam ile miałam i wyszło 3,38

spokojnie, dostaniesz leki i się wynormuje

Napisane przez Elfka86

Sprawdziłam sobie z ciekawości wyniki TSH i mam 2,36 moja mama ma nadczynność, ale mi powiedzieli, że wszystko u mnie w normie

słuchaj - ja mam 2 i na razie nic z tym nie robię, bo moim zdaniem jest ok Twoim wynikiem też bym się nie przejmowała, bo na forach i stronach piszą różnie - raz, że do 1,5, a innym razem że do 2

Napisane przez Seleniti

Przy nadczynności TSH jest bardzo niskie, przy niedoczynności zaś wysokie, jak dla mnie jak jest 2 w wyniku to jest ok, nie ma czym się niepotrzebnie stresować, tylko raz na czas powtórzyć badania

dokładnie

[Seleniti]

Napisane przez Elfka86

Aha

Ale tak z ciekawości spojrzałam na resztę wyników morfologii i mam podwyższone MPV nic lekarz nie mówił, że coś jest źle tylko żem zdrowa jak ryba i wszystko w normie zaczynam schizować widzę jeszcze sobie zaraz jakąś chorobę wmówię

To wszystko jest w porządku
Ja kiedyś byłam straszną hipochondryczką, cyberchondryczką
Wystarczy, że bolała mnie głowa 2 dni z rzędu a już sobie wmawiałam, że mam guza w mózgu

[manieczka1]

Napisane przez meire

uff.. w końcu Was nadrobiłam...

ja od trzech dni sobie mierzę temperaturę, wiem, że pod koniec cyklu to już mi nic nie da, ale tak z ciekawości to robię...
i przez dwa dni miałam 36, 86 i 36, 87.. a dziś nagle 37, 09.. jest możliwy taki wysoki skok w 25 dc?... ja to się na tych temeraturach nie znam zupełnie...
chyba, że mnie coś zaczyna rozkładać...

a skok jest przed owulacją, czy po??... bo tez już zgłupiałam od nadmiaru informacji...

przepraszam, że pytam Was o takie oczywiste rzeczy, ale uczę sie dopiero i chyba, jak na blondynkę przystało, za ciężkie to jest na mój mały rozumek...

a mierzysz o tej samej porze? skok jest tuż przed owu

[meire]

Napisane przez manieczka1

a mierzysz o tej samej porze? skok jest tuż przed owu

zawsze o 5:30, jak mężowy wstaje do pracy..

przed owu... hmm... gdybym ja jeszcze miała jakiegolwiek objawy, jak na owu.. hmm.. jakaś późna?... a ile dni przed??.. może powinnam się teraz zmotywować do działania... tak na wszelki wypadek.... bo myślałam, że owu miałam wcześniej... no, ale... ja już tego nie zroumiem i w końcu będę się bzykać codziennie dla pewności...

[manieczka1]

Napisane przez meire

zawsze o 5:30, jak mężowy wstaje do pracy..

przed owu... hmm... gdybym ja jeszcze miała jakiegolwiek objawy, jak na owu.. hmm.. jakaś późna?... a ile dni przed??.. może powinnam się teraz zmotywować do działania... tak na wszelki wypadek.... bo myślałam, że owu miałam wcześniej... no, ale... ja już tego nie zroumiem i w końcu będę się bzykać codziennie dla pewności...

tak jak patrzę na moje poprzednie dwa wykresy to raz mi wyznaczyło owu 1 dzień przed skokiem, a raz w dniu skoku jak masz konto na owuf to popatrz sobie na moje wykresy i innych, bo różnie to wyznacza mi raz przesunęło owu i do tej pory nie wiem czemu

[(kicia)]

:hi"

Napisane przez Carmenaa_88

straszne podziwiam, że wyszedł na ludzi. Ilu popadło w narkotyki, kradzieże, wylądowało w więzieniach tłumacząc się tym, że byli sami na siebie skazani. Na prawdę pełne uszanowanie dla Tż'ta

dizękuję w jego imieniu

Napisane przez Kamel

A do tego z ciekawości mierzyłam temp. (mam zamiar chyba tylko do po owulacji-jeśli wystąpi) i głupia nie rośnie a już powinna

Czy jest tu jakaś specjalistka i mi wytłumaczy o co chodzi?:

10 dc zrobiłam test owulacyjny z rossmana i wieczorem wyszły prawie takie same kreski, ale jednak testowa była jaśniejsza, więc negatyw.
11 dc test ok 12 w południe wyszedł pozytywny, a wieczorem około 21 wyszedł już negatywny, kreska testowa jaśniejsza od tej w południe. Odczuwałam kilka razy ból prawego jajnika-owulacyjny? Nie wiem może więcej piłam, bo piłam herbatę i szklankę wapna na przeziębienie?
Zrobię jeszcze dziś w południe test z ciekawości ale też piłam.

Temperatura mnie wkurzyła, bo nie urosła dziś, a to oznacza chyba, że owulacji nie będzie?. Nawet w poprzednim krótszym cyklu zaraz po zabiegu ładnie temp urosła jak zawsze, a teraz mnie to zastanawia.

U ginekologa był pęcherzyk ok 13mm w 9dc.

Wczoraj wieczorem wzięłam też 1 paracetamol na przeziębienie no ale on chyba nie mógł mi zbić temp?

Myślałam, że będę obserwować już ładny cykl a tu taka nie miła niespodzianka.

Jest tu jakiś ekspert który mi to wytłumaczy?. Wpisałam te temp dziś na owu na moje konto.

PS. Nic nie mogę znaleść na temat paracetamolu/ panadolu jak wpływa na metodę termiczną.

podobno częste picie zaburza wynik... że niby 2 h przed robieniem nie powinno się piću tak samo zaraz po wstaniu też tu na odwrót z ciążowymi. Może dla tego były takie rozbieżności w wyniku ja sobie w tym msc odpuszczam testy owu

Napisane przez Carmenaa_88

dziewczyny no poryczałam się!!!!

bo synusiowi powiedziałam, że mama ma w brzuszku dzidzię. No i chciałam iść do sklepu, bo ani bułek ani mleka. A on się schyla, dźwiga mi koszulkę i mówi mi "Dzidzia idzie mleko i bułki?"

no normalnie nie mogę

Napisane przez gosius91

tez wczesniej z rossmanna wiecznie z testami wychodziłam i w koncu jeden z 2 kreseczkami mi został na pamiatke

ja też ostatnio tam tylko po testy chodzę wczoraj właśnie zakupiłam pink test i mają być II kreski

Napisane przez Elfka86

Aha

Ale tak z ciekawości spojrzałam na resztę wyników morfologii i mam podwyższone MPV nic lekarz nie mówił, że coś jest źle tylko żem zdrowa jak ryba i wszystko w normie zaczynam schizować widzę jeszcze sobie zaraz jakąś chorobę wmówię

nie przejmuj się też miałam jakiś rok temu lekko przekroczone i lekarz nic


nadrobiłam

taki miałam twardy sen że o 4,30 albo mi nie zadzwonił budzik albo go wyłączyłam i poszłam dalej spać i nie zmierzyłam temp dopiero o 9 :/

[Jagatka_N]

Napisane przez Leine

Kamel różne teorie są na ten temat, no ale nie na każdego działa

Manieczka nie bój się... dla mnie poród był najszczęśliwszym dniem w życiu co tam bóle, ale kopanie pod koniec ciąży nie jest przyjemne a zakładanie butów! To była misja specjalna... rozkraczałam się niczym żyrafa

Dobre z tą żyrafą ale sie usmiałam

Napisane przez Karoloo

właśnie wróciłam z Rossmanna i kupiłam testy ciążowe (2szt za 14 zł- promocja) w niedziele testuje oczywiście jak temp nie spadnie

To kciuki już są niech tempka rośnie


Wiecie co, dobrze na wieś do rodzinki przyjechać, ciocia jak dowiedziała się że choruję, przyniosła 3 słoiczki soku z czarnego bzu, ponoć dobry na choróbska. Dolewam do herbaty zamiast cukru, już 3cią szklanę piję Mleczko od krówki a nie "z biedronki" full wypas
niech choróbsko szybko ucieka

Aaaa i napisałam wczoraj do gina że ostatnia @ była 19sierpnia, wczoraj test z bladą drugą kreseczką i zapytałąm kiedy powinnam przyjsć do niego. Ja się rozpisałam a jego odpowiedź "Zapraszam i pozdrawiam" No więc umówiłam się na 27go w piątek

[Kamel]

Napisane przez (kicia)

:hi"

. . .

podobno częste picie zaburza wynik... że niby 2 h przed robieniem nie powinno się piću tak samo zaraz po wstaniu też tu na odwrót z ciążowymi. Może dla tego były takie rozbieżności w wyniku ja sobie w tym msc odpuszczam testy owu

. . .

No właśnie piłam wtedy więcej, za godzinę zrobię test i powinno już nie być 2 kreski, zobaczymy. Miałam zrobić wcześniej ale się zapomniałam i wysikałam
Ja pierwszy raz robię z rossmana, wcześniej te allegro i tych więcej nie kupię.

[FlightlessBird]

Napisane przez kindziulindzia

Uffff wizyta umówiona na 30 września mam nadzieję, że to się nie skończy na przepychaniu jajowodów

trzymam mocno :

Napisane przez Karoloo

właśnie wróciłam z Rossmanna i kupiłam testy ciążowe (2szt za 14 zł- promocja) w niedziele testuje oczywiście jak temp nie spadnie

Napisane przez Karoloo

chociaz przyznaje się, że troche (no dobra bardzo) się zdołowałam Jakoś pod koniec sierpnia byłam na badaniach krwi, moczu i nawet nie zwróciłam uwagi na TSH I jak tak wczoraj pisałyście z ciekawości zobaczyłam ile miałam i wyszło 3,38

Kochana ja się właśnie się umówiłam na wizyte do gin-endo.
Miałam szczęście, bo zwolniło się miejsce i wcisnęła mnie na środę. Później następny wolny trmin to koniec października
Czaicie - prywatnie ponad miesiąc czekać


wróciłam z wynikami z opisu wynika, że mam w kręgosłupie jakiś dodatkowy staw
Na 14 idę do fryzjera

powiedzcie mi jedno - jak zacznę teraz brać leki na tarczycę, to musze je brać całe życie?

[manieczka1]

Napisane przez FlightlessBird

wróciłam z wynikami z opisu wynika, że mam w kręgosłupie jakiś dodatkowy staw
Na 14 idę do fryzjera

?? i co teraz? jakaś rehabilitacja czy coś?
ja do fryca idę jutro ścinam mój koński ogon, który był zapuszczany na ślub

[anyaG25]

Napisane przez debraM

To czemu dopiero teraz masz zrobione te badania jak już tyle się staracie?

No właśnie miałam robione w zeszłym roku ...ale mówiła , ze mam powtórzyć , bo tamte są już nieaktualne. Nie pamiętam jaki miałam wtedy wynik a niestety karteczkę zgubiłam Tak czy inaczej wtedy mi nie powiedziała, że coś jest nie tak , więc się tym nie martwiłam... a teraz zobaczymy czy cos powie ...

[FlightlessBird]

Napisane przez manieczka1

?? i co teraz? jakaś rehabilitacja czy coś?
ja do fryca idę jutro ścinam mój koński ogon, który był zapuszczany na ślub

nie wiem, jutro u lekarza się dowiem.
Możliwe, że nie rozumiem tego lekarskiego bełkotu

Ja też scinam zapuszczone do ślubu włosy

[kindziulindzia]

Dziewczyny a ile płacicie za wizytę u endo?? Pytam się z ciekawości bo mnie niedługo Ci lekarze puszczą z torbami

[FlightlessBird]

Napisane przez kindziulindzia

Dziewczyny a ile płacicie za wizytę u endo?? Pytam się z ciekawości bo mnie niedługo Ci lekarze puszczą z torbami

U mnie endo-gin 90zł.
A u Ciebie?

[kindziulindzia]

Napisane przez FlightlessBird

U mnie endo-gin 90zł.
A u Ciebie?

O masz ja jedyne 150 zł i na każdym mam badanie krewety co nie zmienia faktu, że w porównaniu do Ciebie to płacę prawie 2 razy drożej

[Seleniti]

Napisane przez FlightlessBird

trzymam mocno :



Kochana ja się właśnie się umówiłam na wizyte do gin-endo.
Miałam szczęście, bo zwolniło się miejsce i wcisnęła mnie na środę. Później następny wolny trmin to koniec października
Czaicie - prywatnie ponad miesiąc czekać


wróciłam z wynikami z opisu wynika, że mam w kręgosłupie jakiś dodatkowy staw
Na 14 idę do fryzjera

powiedzcie mi jedno - jak zacznę teraz brać leki na tarczycę, to musze je brać całe życie?

Tak, bierze się je już cały czas

[FlightlessBird]

właśnie byli u nas jechowi
otworzył TŻ. Babka do niego "dzień dobry, my dziś rozmawiamy na temat cierpienia..." A TŻ "a to sobie rozmawiajcie" i walnął jej drzwiami przed nosem

[Trusiulandia]

Napisane przez kindziulindzia

Dziewczyny a ile płacicie za wizytę u endo?? Pytam się z ciekawości bo mnie niedługo Ci lekarze puszczą z torbami

U mnie biorą 100zł

dziewczyny miałyście kiedyś nadżerke ? Bo ja mam i nie wiem bo lekarz mi mówił że za miesiąc się nią zajmiemy i będziemy usuwać tylko jakoś tak nieinwazyjnie ale boję się bo podobno przez urodzeniem dziecka lepiej nie.. nie wiem czy ufać tym lekarzom czy już nie ech..nie wiem czy mam wyjście