W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[angel166]

Lewek no to sukces pełną parą! super!!! Oby już tak zostało!

Sandra oj to dużo zdrowka dla Ciebie i Polci!

Weronika fajnie, ze impreza urodzinkowa udana a co do lozeczka to tak jak dziewczyny pisza, spróbujcie mu pokazać jak bezpiecznie wychodzić skoro taki uciekinier z Jaśka

W ogóle Jagode znów wysypalo a dziś kontrol u pediatry. Nie wiem co Ja moze uczulac. Pozostaje mmbo przez chorobę nie piją i nie bylo wysypki. Wczoraj i dziś jej dałam i mamy kontrol u innej pediatry może coś doradzi. Oby to nie bylo uczulenie na mleko wysypywalo Ja dotychcxas ale po zwykłym mleku/smietanie/jogurcie nie po bebiko

Baghera oj dobrze, ze już w domku jesteście. Trzymam kciuki za obronę u nas też była goraczka ale naszczescie po 3dniach minęła, a też sie bałam, ze skończy sie szpitalem.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Ja nie wiem co te moje dziecko jak robot. Pół nocy nie spalo i nic sie nie zapowiada by poszła spaćzjadła o 8kaszki 200ml, teraz dwa jogurty i jeszcze chrupem sie dobija Ja gotuje zupke i cxekam,aż raczy iść spac,bo na 14mamy lekarza i dobrze,by przed wizyta pospala trochę

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

A i zapomnialam powiedzieć, ze wczoraj Jagoda zrobiła jeden kroczek puściła sie od ściany do stołu i źle oceniła odległość i raczyla dojść jeden krok. Oczywiscie potem klap na pupe i płacz,bo sie zdziwiła co to za umiejetnosc dziś już taka ostrożna, ze wzdłuż ścian chodzi i nic cholery nie chce wyczynu powtórzyć

[marta1986222]

Hej


Sandra zdrówka dla Poli i Ciebie

Lewek

Angel Jagódka ma niespożytą energię

Trzymam kciuki za wizytę u pediatry.

Tamlin fajne te butki


U nas leje więc zapowiada się dzień w domu.
Teraz gotuję zupkę dla Zuzi bo dla nas mam obiad z wczoraj

[lilka00]

Przyszły mi butki z Emela i sa świetne http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=&type=&kword= musiała być pomyłka w cenie, czy coś, bo ja kupowałam za 87 zł.

[monarika]

Hej

Mała dała mi pospać dzisiaj do 8 ale co z tego jak w nocy wstawała kilka razy i czuję się dalej niewyspana

Napisane przez Lewek

Dziewczynki, chyba najgorsze za nami Nie do uwierzenia, ale moje dziecko wstało w nocy tylko dwa razy! Pierwszy raz obudził się dopiero przed 3 wcześniej się chyba ze 2 razy pokręcił i smoka trzeba było wcisnąć. W ogóle nie płakał, jedynie nie mógł zasnąć o tej 3 i chyba ze 45 min walczyliśmy z tym, ale był spokojniutki, napił się tylko trochę wody i zasnął. Potem przed 6 jeszcze pobudka, ale już krótka. No jestem przeszczęśliwa! Nie spodziewałam się, że tak łatwo pójdzie i będą od razu takie spektakularne efekty! Oby się to nie zmieniło, bo to przecież dopiero trzecia nocka.

no to super cieszę się bardzo...oby tak dalej

Napisane przez _bagheera_

hej dziewczynki!
znowu nas długo nie było, ale wylądowaliśmy w szpitalu
że mój telefon należy do starej generacji, to nie miała dostępu do neta, żeby dać wam znać
do tej pory nie wiemy właściwie dlaczego - zaczęło się od mega wysokiej gorączki w domu - co tylko udało nam się zbić, to po kilku godzinach wracała... i tak prawie całą noc i cały dzień, a późnym wieczorem wylądowaliśmy na ip, bo już nawet leki przeciwgorączkowe nie pomagały... w szpitalu kilka dni była gorączka - nic więcej! - a później spokój i na końcu wysypka.... lekarka powiedziała, że wszystko wygląda jak trzydniówka, ale nie znaleźli żadnego wirusa
od czwartku popołudniu jesteśmy w domu i jest wszystko ok. póki co, ale mamy w domu dwie inne zarazy - szwagierkę i jej dziecko chociaż młody szedł już dzisiaj do przedszkola, to obstawiam, że kwestia kilku dni i znowu będzie siedział w domu, bo on ciągle chory i teraz też nie wydawał mi się do końca wyleczony....
zajrzę później, ale pewnie przez dobry tydzień jeszcze nie będę się udzielać, bo muszę się pochwalić zdałam ten egzamin warunkowy i teraz się uczę do licencjata - 30.09
trzymajcie się i zdrówka dla wszystkich

zdrówka dla małego i ga=ratulacje zdanego egz

Napisane przez Anusia479

Śpi teraz ale aż poszłam zmierzyć mu stope i ma jedyne 11 cm

No to maleńkie ma stupki rzeczywiście

Napisane przez angel166

W ogóle Jagode znów wysypalo a dziś kontrol u pediatry. Nie wiem co Ja moze uczulac. Pozostaje mmbo przez chorobę nie piją i nie bylo wysypki. Wczoraj i dziś jej dałam i mamy kontrol u innej pediatry może coś doradzi. Oby to nie bylo uczulenie na mleko wysypywalo Ja dotychcxas ale po zwykłym mleku/smietanie/jogurcie nie po bebiko

A i zapomnialam powiedzieć, ze wczoraj Jagoda zrobiła jeden kroczek puściła sie od ściany do stołu i źle oceniła odległość i raczyla dojść jeden krok. Oczywiscie potem klap na pupe i płacz,bo sie zdziwiła co to za umiejetnosc dziś już taka ostrożna, ze wzdłuż ścian chodzi i nic cholery nie chce wyczynu powtórzyć

Może poproś pediatrę o skierowanie do alergologa? Ja też muszę się w końcu wybrać bo mała też co jakiś czas dostaje wysypki na karczku i nie wiem od czego...
Moja szwagierka u alergologa robiła swojej córi testy takie z krwi z któych można dowiedzieć się na co dziecko jest uczulone...Ola miała wiecznie czerwone poliki i suchą skórę i w testach wyszło jej, że jest uczulona na sierść psa i kota
Ale z tych testów można dowiedzieć się o innych alergenach np o tym czy dziecko jest uczulone na białko mleka, jajka, kurz, grzyby, pleśń....szeroki jest ten wachlarz

Napisane przez lilka00

Przyszły mi butki z Emela i sa świetne http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=&type=&kword= musiała być pomyłka w cenie, czy coś, bo ja kupowałam za 87 zł.

Oni na tej stronce co jakiś czas dają fajne promocje a później cena wraca do normalnego poziomu

[lilka00]

Napisane przez monarika

Oni na tej stronce co jakiś czas dają fajne promocje a później cena wraca do normalnego poziomu

No to fajnie, że akurat trafiłam, dokupię jeszcze takie typowe śniegowce na sanki i zima może nadchodzić

[Dearlie]

Witamy się po weekendzie.

Wczoraj byliśmy u rodziców TŻ-ta, przy okazji pozałatwialiśmy kilka spraw, jak już byliśmy w Poznaniu.

Antek nie dość, że raczkuje jak struś pędziwiatr, to zaczął przy wszystkim stawać, a że ledwo co stoi, to muszę mieć oczy wokół głowy, bo każdy upadek to wielki płacz. To jednak najgorsze nie jest. Od jakiegoś czasu nauczył się schodzić z kanapy, a teraz zaczął tę zdolność wykorzystywać przy zmianie pieluchy ja go na plecy, a on hyc na brzuch i ucieka mi z kanapy z gołym tyłkiem... i tak z 15 razy zanim się rozbierzemy, zmienimy pieluchę i ubierzemy.

Napisane przez Katee27

Dzięki za info o promocji w tesco.Jakiś czas temu kupiłam mu 3-pak z F&F(takie ze strażą pożarną) i są bardzo fajnez Disneya mamy na krótki rękaw z Kubusiem Puchatkiem(5-pak)i też są ok.Jedynie aplikacje w nich ciut wyblakły,ale to może przez pranie w wyższej temp.niż wskazana

My też mamy te ze strażą.

Napisane przez Lewek

Dziewczynki, chyba najgorsze za nami Nie do uwierzenia, ale moje dziecko wstało w nocy tylko dwa razy! Pierwszy raz obudził się dopiero przed 3 wcześniej się chyba ze 2 razy pokręcił i smoka trzeba było wcisnąć. W ogóle nie płakał, jedynie nie mógł zasnąć o tej 3 i chyba ze 45 min walczyliśmy z tym, ale był spokojniutki, napił się tylko trochę wody i zasnął. Potem przed 6 jeszcze pobudka, ale już krótka. No jestem przeszczęśliwa! Nie spodziewałam się, że tak łatwo pójdzie i będą od razu takie spektakularne efekty! Oby się to nie zmieniło, bo to przecież dopiero trzecia nocka.

Ale super! Cieszę się, że tak dobrze idzie.

Napisane przez _bagheera_

hej dziewczynki!
znowu nas długo nie było, ale wylądowaliśmy w szpitalu
że mój telefon należy do starej generacji, to nie miała dostępu do neta, żeby dać wam znać
do tej pory nie wiemy właściwie dlaczego - zaczęło się od mega wysokiej gorączki w domu - co tylko udało nam się zbić, to po kilku godzinach wracała... i tak prawie całą noc i cały dzień, a późnym wieczorem wylądowaliśmy na ip, bo już nawet leki przeciwgorączkowe nie pomagały... w szpitalu kilka dni była gorączka - nic więcej! - a później spokój i na końcu wysypka.... lekarka powiedziała, że wszystko wygląda jak trzydniówka, ale nie znaleźli żadnego wirusa
od czwartku popołudniu jesteśmy w domu i jest wszystko ok. póki co, ale mamy w domu dwie inne zarazy - szwagierkę i jej dziecko chociaż młody szedł już dzisiaj do przedszkola, to obstawiam, że kwestia kilku dni i znowu będzie siedział w domu, bo on ciągle chory i teraz też nie wydawał mi się do końca wyleczony....
zajrzę później, ale pewnie przez dobry tydzień jeszcze nie będę się udzielać, bo muszę się pochwalić zdałam ten egzamin warunkowy i teraz się uczę do licencjata - 30.09
trzymajcie się i zdrówka dla wszystkich

O kurcze. Najważniejsze, że choroba już za Wami. Gratuluję zdania egzaminu.

Napisane przez angel166

o 10:41 ----------
post napisano o 10:43 ----------

A i zapomnialam powiedzieć, ze wczoraj Jagoda zrobiła jeden kroczek puściła sie od ściany do stołu i źle oceniła odległość i raczyla dojść jeden krok. Oczywiscie potem klap na pupe i płacz,bo sie zdziwiła co to za umiejetnosc dziś już taka ostrożna, ze wzdłuż ścian chodzi i nic cholery nie chce wyczynu powtórzyć

Brawo!

[angel166]

Napisane przez lilka00

Przyszły mi butki z Emela i sa świetne http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=&type=&kword= musiała być pomyłka w cenie, czy coś, bo ja kupowałam za 87 zł.

To faktycznie Ci sie okazja trafiła

[kasiam187]

Napisane przez Katee27

Witam już na wpółprzytomna
Dziś była impreza urodzinowa Kuby i w miarę się udałafoto na fb

Dla Giuli dużo,dużo zdrówka i samych radosnych chwil

Dzięki za info o promocji w tesco.Jakiś czas temu kupiłam mu 3-pak z F&F(takie ze strażą pożarną) i są bardzo fajnez Disneya mamy na krótki rękaw z Kubusiem Puchatkiem(5-pak)i też są ok.Jedynie aplikacje w nich ciut wyblakły,ale to może przez pranie w wyższej temp.niż wskazana

dziekujemy

Napisane przez monarika

Może poproś pediatrę o skierowanie do alergologa? Ja też muszę się w końcu wybrać bo mała też co jakiś czas dostaje wysypki na karczku i nie wiem od czego...
Moja szwagierka u alergologa robiła swojej córi testy takie z krwi z któych można dowiedzieć się na co dziecko jest uczulone...Ola miała wiecznie czerwone poliki i suchą skórę i w testach wyszło jej, że jest uczulona na sierść psa i kota
Ale z tych testów można dowiedzieć się o innych alergenach np o tym czy dziecko jest uczulone na białko mleka, jajka, kurz, grzyby, pleśń....szeroki jest ten wachlarz

jednak te testy w wieku naszych dzieci nie sa zbyt wiarygodne, to że córce szwagierki wyszedl tylko kot i pies nie znaczy ze nie jest uczulona tez np brzoze itp. nam wyszlo na siersc psa minimalna a reszta ze ok, w tym mleko, a po zjedzeniu czekokolwiek z nabiału od razu ja sypie.

[monarika]

Napisane przez lilka00

No to fajnie, że akurat trafiłam, dokupię jeszcze takie typowe śniegowce na sanki i zima może nadchodzić

A właśnie dziewczyny czy Wy kupujecie 2 pary butów na zimę? Tak jak lilka napisała? Kozaki i takie śniegowce? Czy tylko kozaki albo tylko śniegowce?

[angel166]

Monarika ja już ta nasza pediatrę prosiłam chyba z 5razy o te testy i słyszałam, ze nie potrzebne. Nawypisywala mi różne maści, nawet sterydowe, teraz ten płyn aersius i wszystko gowno za przeproszeniem daje. Ja jestem alergiczka i mąż też(alergie skorna ma). Kazała nie dawać tego co ja uczyła. Wiem, ze na 100%uczula ją jajko. Do 3m.z. była na pepti,bo i na mleko miała alergie. Pozniej bylo ok, a teraz znów ja wysypuje mimo,że uważam co jej daje do jedzenia sucha skórę ma od ur. Cały czas w Emolium kapiemy, no na codzień rączki i buzię w bobini no ale tak ona wyglądać nie może. Rączki ma tak suche i czerwone, ze aż peka skóra. Walczymi z nimi już chyba pół roku i co sie zagoją to za jakiś czas znów takie ognisko czerwone. Teraz jeszcze ta szyja i dekold w dodatku swedzi to mala i drapie co tylko pogarsza. Byliśmy raz prywatnie u alergolog i też nam na testy nie dała tylko obserwować kazała jak mi dziś nie da ta inna pediatra w przychodni to będziemy musieli zrobić prywatnie,bo tylko małej szkoda.
Co do testów jeszcze to mi pediatra powiedziała, ze alergia na białko itp nie wyjdzie z nich,bo sama chemia teraz w jedzeniu

[ula2689]

Napisane przez Lewek

Dziewczynki, chyba najgorsze za nami Nie do uwierzenia, ale moje dziecko wstało w nocy tylko dwa razy! Pierwszy raz obudził się dopiero przed 3 wcześniej się chyba ze 2 razy pokręcił i smoka trzeba było wcisnąć. W ogóle nie płakał, jedynie nie mógł zasnąć o tej 3 i chyba ze 45 min walczyliśmy z tym, ale był spokojniutki, napił się tylko trochę wody i zasnął. Potem przed 6 jeszcze pobudka, ale już krótka. No jestem przeszczęśliwa! Nie spodziewałam się, że tak łatwo pójdzie i będą od razu takie spektakularne efekty! Oby się to nie zmieniło, bo to przecież dopiero trzecia nocka.

Napisane przez _bagheera_

hej dziewczynki!
znowu nas długo nie było, ale wylądowaliśmy w szpitalu
że mój telefon należy do starej generacji, to nie miała dostępu do neta, żeby dać wam znać
do tej pory nie wiemy właściwie dlaczego - zaczęło się od mega wysokiej gorączki w domu - co tylko udało nam się zbić, to po kilku godzinach wracała... i tak prawie całą noc i cały dzień, a późnym wieczorem wylądowaliśmy na ip, bo już nawet leki przeciwgorączkowe nie pomagały... w szpitalu kilka dni była gorączka - nic więcej! - a później spokój i na końcu wysypka.... lekarka powiedziała, że wszystko wygląda jak trzydniówka, ale nie znaleźli żadnego wirusa
od czwartku popołudniu jesteśmy w domu i jest wszystko ok. póki co, ale mamy w domu dwie inne zarazy - szwagierkę i jej dziecko chociaż młody szedł już dzisiaj do przedszkola, to obstawiam, że kwestia kilku dni i znowu będzie siedział w domu, bo on ciągle chory i teraz też nie wydawał mi się do końca wyleczony....
zajrzę później, ale pewnie przez dobry tydzień jeszcze nie będę się udzielać, bo muszę się pochwalić zdałam ten egzamin warunkowy i teraz się uczę do licencjata - 30.09
trzymajcie się i zdrówka dla wszystkich

Kurcze kolejny dzieciaczek chory,dużo zdrówka
Sytuacji ze szwagierką szczerze współczuję,a jest jakaś szansa że pójdziecie z mężem na swoje?

Napisane przez angel166

W ogóle Jagode znów wysypalo a dziś kontrol u pediatry. Nie wiem co Ja moze uczulac. Pozostaje mmbo przez chorobę nie piją i nie bylo wysypki. Wczoraj i dziś jej dałam i mamy kontrol u innej pediatry może coś doradzi. Oby to nie bylo uczulenie na mleko wysypywalo Ja dotychcxas ale po zwykłym mleku/smietanie/jogurcie nie po bebiko

A przeszłaś z 2 na 3?3 ma inny skład zapewne może dlatego ją uczula?

[_bagheera_]

Napisane przez angel166

Baghera oj dobrze, ze już w domku jesteście. Trzymam kciuki za obronę u nas też była goraczka ale naszczescie po 3dniach minęła, a też sie bałam, ze skończy sie szpitalem.

u nas zakończyło się szpitalem, bo gorączka nie chciała ustąpić, a mały był taki wystraszony, cały czas się wtulał we mnie i przez płacz wołał: nie nie, nie na szczęście jest wszystko dobrze już

Napisane przez monarika

zdrówka dla małego i ga=ratulacje

dziękuję

Napisane przez Dearlie

Antek nie dość, że raczkuje jak struś pędziwiatr, to zaczął przy wszystkim stawać, a że ledwo co stoi, to muszę mieć oczy wokół głowy, bo każdy upadek to wielki płacz. To jednak najgorsze nie jest. Od jakiegoś czasu nauczył się schodzić z kanapy, a teraz zaczął tę zdolność wykorzystywać przy zmianie pieluchy ja go na plecy, a on hyc na brzuch i ucieka mi z kanapy z gołym tyłkiem... i tak z 15 razy zanim się rozbierzemy, zmienimy pieluchę i ubierzemy.


O kurcze. Najważniejsze, że choroba już za Wami. Gratuluję zdania egzaminu.

naprawdę???? a chciałaś się zakładać, który pierwszy zacznie chodzić to gratulacje, u nas jesteśmy nadal w tyle, ale pewnie dlatego, że Franko mało leży na brzuchu w związku z tym nie wie jak się za to wszystko zabrać... chociaż czasami przybiera pozycję do raczkowania, ale jak próbuje się ruszyć to nogi mu się rozjeżdżają i znowu jest na brzuchu...

dziękuję, mam nadzieję, że ten który przede mną też zaliczębez problemu...

Napisane przez ula2689

Kurcze kolejny dzieciaczek chory,dużo zdrówka
Sytuacji ze szwagierką szczerze współczuję,a jest jakaś szansa że pójdziecie z mężem na swoje?

jest szansa, za jakieś kilka lat tak naprawdę nie bawi mnie to wcale, wyć mi się chce... boje się, że nie dam rady tak długo wytrzymać.... póki co ciężko przekonać męża do kredytu

[monarika]

Napisane przez kasiam187

dziekujemy


jednak te testy w wieku naszych dzieci nie sa zbyt wiarygodne, to że córce szwagierki wyszedl tylko kot i pies nie znaczy ze nie jest uczulona tez np brzoze itp. nam wyszlo na siersc psa minimalna a reszta ze ok, w tym mleko, a po zjedzeniu czekokolwiek z nabiału od razu ja sypie.

o widzisz nie wiedziałam myślałam, że jednak są wiarygodne a od kiedy można je robić, żeby były bardziej wiarygodne?

Napisane przez angel166

Monarika ja już ta nasza pediatrę prosiłam chyba z 5razy o te testy i słyszałam, ze nie potrzebne. Nawypisywala mi różne maści, nawet sterydowe, teraz ten płyn aersius i wszystko gowno za przeproszeniem daje. Ja jestem alergiczka i mąż też(alergie skorna ma). Kazała nie dawać tego co ja uczyła. Wiem, ze na 100%uczula ją jajko. Do 3m.z. była na pepti,bo i na mleko miała alergie. Pozniej bylo ok, a teraz znów ja wysypuje mimo,że uważam co jej daje do jedzenia sucha skórę ma od ur. Cały czas w Emolium kapiemy, no na codzień rączki i buzię w bobini no ale tak ona wyglądać nie może. Rączki ma tak suche i czerwone, ze aż peka skóra. Walczymi z nimi już chyba pół roku i co sie zagoją to za jakiś czas znów takie ognisko czerwone. Teraz jeszcze ta szyja i dekold w dodatku swedzi to mala i drapie co tylko pogarsza. Byliśmy raz prywatnie u alergolog i też nam na testy nie dała tylko obserwować kazała jak mi dziś nie da ta inna pediatra w przychodni to będziemy musieli zrobić prywatnie,bo tylko małej szkoda.
Co do testów jeszcze to mi pediatra powiedziała, ze alergia na białko itp nie wyjdzie z nich,bo sama chemia teraz w jedzeniu

Ojejku biedna Jagódka, szczególnie z tą suchą skórą
Ale według mnie kąpanie dziecka w tych wszystkich emoliach jest tylko wyrzucaniem pieniędzy w błoto bo za krótko to oddziaływuje na skórę żeby mogło pomóc Otylka też miała bardzo suchą skórę i też kąpaliśmy ją w oliatum i nic kasa wyrzucona w błoto
Poprawiło jej się dopiero jak zaczęliśmy używać balsamu dla niemowąt i dzieci...teraz ma taką fajną skórkę, że normalnie to czasami to siedziałabym tylko i głaskała jej rączeczki i nóżki bo takie są mięciutkie

A poszłabym jeszcze do tego alergologa co kazał obserwować i powiedziałabym, że jakoś dziwnym trafem obserwacja nie pomogła i jest coraz gorzej....szkoda dziecka bo się męczy na pewno

[Lewek]

Miło mi, że cieszycie się ze mną

Napisane przez _bagheera_

hej dziewczynki!
znowu nas długo nie było, ale wylądowaliśmy w szpitalu
że mój telefon należy do starej generacji, to nie miała dostępu do neta, żeby dać wam znać
do tej pory nie wiemy właściwie dlaczego - zaczęło się od mega wysokiej gorączki w domu - co tylko udało nam się zbić, to po kilku godzinach wracała... i tak prawie całą noc i cały dzień, a późnym wieczorem wylądowaliśmy na ip, bo już nawet leki przeciwgorączkowe nie pomagały... w szpitalu kilka dni była gorączka - nic więcej! - a później spokój i na końcu wysypka.... lekarka powiedziała, że wszystko wygląda jak trzydniówka, ale nie znaleźli żadnego wirusa
od czwartku popołudniu jesteśmy w domu i jest wszystko ok. póki co, ale mamy w domu dwie inne zarazy - szwagierkę i jej dziecko chociaż młody szedł już dzisiaj do przedszkola, to obstawiam, że kwestia kilku dni i znowu będzie siedział w domu, bo on ciągle chory i teraz też nie wydawał mi się do końca wyleczony....
zajrzę później, ale pewnie przez dobry tydzień jeszcze nie będę się udzielać, bo muszę się pochwalić zdałam ten egzamin warunkowy i teraz się uczę do licencjata - 30.09
trzymajcie się i zdrówka dla wszystkich

Dobrze, że już w domku. I zdrówka życzę, oby ta mała zaraz nie zarażała
I brawa za egzamin

Napisane przez angel166

Lewek no to sukces pełną parą! super!!! Oby już tak zostało!

Sandra oj to dużo zdrowka dla Ciebie i Polci!

Weronika fajnie, ze impreza urodzinkowa udana a co do lozeczka to tak jak dziewczyny pisza, spróbujcie mu pokazać jak bezpiecznie wychodzić skoro taki uciekinier z Jaśka

W ogóle Jagode znów wysypalo a dziś kontrol u pediatry. Nie wiem co Ja moze uczulac. Pozostaje mmbo przez chorobę nie piją i nie bylo wysypki. Wczoraj i dziś jej dałam i mamy kontrol u innej pediatry może coś doradzi. Oby to nie bylo uczulenie na mleko wysypywalo Ja dotychcxas ale po zwykłym mleku/smietanie/jogurcie nie po bebiko

Baghera oj dobrze, ze już w domku jesteście. Trzymam kciuki za obronę u nas też była goraczka ale naszczescie po 3dniach minęła, a też sie bałam, ze skończy sie szpitalem.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Ja nie wiem co te moje dziecko jak robot. Pół nocy nie spalo i nic sie nie zapowiada by poszła spaćzjadła o 8kaszki 200ml, teraz dwa jogurty i jeszcze chrupem sie dobija Ja gotuje zupke i cxekam,aż raczy iść spac,bo na 14mamy lekarza i dobrze,by przed wizyta pospala trochę

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

A i zapomnialam powiedzieć, ze wczoraj Jagoda zrobiła jeden kroczek puściła sie od ściany do stołu i źle oceniła odległość i raczyla dojść jeden krok. Oczywiscie potem klap na pupe i płacz,bo sie zdziwiła co to za umiejetnosc dziś już taka ostrożna, ze wzdłuż ścian chodzi i nic cholery nie chce wyczynu powtórzyć

Brawa za kroczek
Ja się na alergiach nie znam, bo nie mam ja ani TŻ i Miśka też ominęła. Ale trzymam kciuki, aby przyczyna się znalazła.
A energii Jagódka ma widzę niespożyte pokłady. Misiek jak ma kiepską noc to albo śpi dłużej, albo w dzień sobie odbija.

Napisane przez Dearlie

Witamy się po weekendzie.

Wczoraj byliśmy u rodziców TŻ-ta, przy okazji pozałatwialiśmy kilka spraw, jak już byliśmy w Poznaniu.

Antek nie dość, że raczkuje jak struś pędziwiatr, to zaczął przy wszystkim stawać, a że ledwo co stoi, to muszę mieć oczy wokół głowy, bo każdy upadek to wielki płacz. To jednak najgorsze nie jest. Od jakiegoś czasu nauczył się schodzić z kanapy, a teraz zaczął tę zdolność wykorzystywać przy zmianie pieluchy ja go na plecy, a on hyc na brzuch i ucieka mi z kanapy z gołym tyłkiem... i tak z 15 razy zanim się rozbierzemy, zmienimy pieluchę i ubierzemy.

I kolejny wulkan energii Mój też przy wszystkim staje, nawet przy odkurzaczu jak odkurzam, a już przy mnie to nagminnie, opędzić się od gada nie mogę

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez _bagheera_

jest szansa, za jakieś kilka lat tak naprawdę nie bawi mnie to wcale, wyć mi się chce... boje się, że nie dam rady tak długo wytrzymać.... póki co ciężko przekonać męża do kredytu

A TŻtowi nie przeszkadza to, że ona się wprowadziła?

[Bafi@Home]

Witajcie,

Dołączam do grona mamuś, których pociechy uwielbiaja chodzić prowadzane przez mamę inny członek rodziny nie wchodzi w rachube o nie Sonia właśnie taka jest najlepiej chodzi jak to JA ją prowadzam po domu, jak ja kieruje np do tatusia albo siostry to ryk i przylazi do mnie i to ja mam z nią wszędzie chodzić dba o kondycję mą

A tak w ogóle to chyrlam jak gruźlik - no cóż starość nie radość i jestem zakatarzona, zaczęło się od piekącego gardła, potem przyszło katarzysko, uczucie rozbicia i przerodziło się w piękny kaszel. Myśle by iść do lekarza się dać osłuchać

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Angel - dla Jagódki za kroczek - to już tylko do przodu

Bagheera - za zdany egzamin, teraz już z góreczki i licenjact twój , dobrze że chorowanie za Wami, a te gorączki to potrafią zbić z pantałyku.

[kasiam187]

Napisane przez angel166

Monarika ja już ta nasza pediatrę prosiłam chyba z 5razy o te testy i słyszałam, ze nie potrzebne. Nawypisywala mi różne maści, nawet sterydowe, teraz ten płyn aersius i wszystko gowno za przeproszeniem daje. Ja jestem alergiczka i mąż też(alergie skorna ma). Kazała nie dawać tego co ja uczyła. Wiem, ze na 100%uczula ją jajko. Do 3m.z. była na pepti,bo i na mleko miała alergie. Pozniej bylo ok, a teraz znów ja wysypuje mimo,że uważam co jej daje do jedzenia sucha skórę ma od ur. Cały czas w Emolium kapiemy, no na codzień rączki i buzię w bobini no ale tak ona wyglądać nie może. Rączki ma tak suche i czerwone, ze aż peka skóra. Walczymi z nimi już chyba pół roku i co sie zagoją to za jakiś czas znów takie ognisko czerwone. Teraz jeszcze ta szyja i dekold w dodatku swedzi to mala i drapie co tylko pogarsza. Byliśmy raz prywatnie u alergolog i też nam na testy nie dała tylko obserwować kazała jak mi dziś nie da ta inna pediatra w przychodni to będziemy musieli zrobić prywatnie,bo tylko małej szkoda.
Co do testów jeszcze to mi pediatra powiedziała, ze alergia na białko itp nie wyjdzie z nich,bo sama chemia teraz w jedzeniu

angel sprawdz sklad tego bobini czy nie ma Sodium Laureth Sulfate - to jest detergent który tylko nasili jej ta suchość skory.
ja z kosmetykow oprocz emolientow moge ci polecic hipp i babydream, ja tylko tym myje raczki w ciagu dnia bo nie ma tych świństw co wysusza skore.

Napisane przez monarika

o widzisz nie wiedziałam myślałam, że jednak są wiarygodne a od kiedy można je robić, żeby były bardziej wiarygodne?



Ojejku biedna Jagódka, szczególnie z tą suchą skórą
Ale według mnie kąpanie dziecka w tych wszystkich emoliach jest tylko wyrzucaniem pieniędzy w błoto bo za krótko to oddziaływuje na skórę żeby mogło pomóc Otylka też miała bardzo suchą skórę i też kąpaliśmy ją w oliatum i nic kasa wyrzucona w błoto
Poprawiło jej się dopiero jak zaczęliśmy używać balsamu dla niemowąt i dzieci...teraz ma taką fajną skórkę, że normalnie to czasami to siedziałabym tylko i głaskała jej rączeczki i nóżki bo takie są mięciutkie

A poszłabym jeszcze do tego alergologa co kazał obserwować i powiedziałabym, że jakoś dziwnym trafem obserwacja nie pomogła i jest coraz gorzej....szkoda dziecka bo się męczy na pewno

u nas np oilatum sie sprawdza, sama bym sie chciala w nim kąpac

co do testów to chyba od 3 r życia, chyba.

[tamlin111]

Napisane przez lilka00

Kinga wczoraj próbowała się wspinać po siatce od kojca, chyba przeczytała co Jaś zrobił

Spryciula

Napisane przez _bagheera_

hej dziewczynki!
znowu nas długo nie było, ale wylądowaliśmy w szpitalu
że mój telefon należy do starej generacji, to nie miała dostępu do neta, żeby dać wam znać
do tej pory nie wiemy właściwie dlaczego - zaczęło się od mega wysokiej gorączki w domu - co tylko udało nam się zbić, to po kilku godzinach wracała... i tak prawie całą noc i cały dzień, a późnym wieczorem wylądowaliśmy na ip, bo już nawet leki przeciwgorączkowe nie pomagały... w szpitalu kilka dni była gorączka - nic więcej! - a później spokój i na końcu wysypka.... lekarka powiedziała, że wszystko wygląda jak trzydniówka, ale nie znaleźli żadnego wirusa
od czwartku popołudniu jesteśmy w domu i jest wszystko ok. póki co, ale mamy w domu dwie inne zarazy - szwagierkę i jej dziecko chociaż młody szedł już dzisiaj do przedszkola, to obstawiam, że kwestia kilku dni i znowu będzie siedział w domu, bo on ciągle chory i teraz też nie wydawał mi się do końca wyleczony....
zajrzę później, ale pewnie przez dobry tydzień jeszcze nie będę się udzielać, bo muszę się pochwalić zdałam ten egzamin warunkowy i teraz się uczę do licencjata - 30.09
trzymajcie się i zdrówka dla wszystkich

Ale ostrą trzydniówkę zaliczyliście, dobrze że już po.
Zdanego warunku gratuluje i trzymam kciuki za obronę

Napisane przez angel166

W ogóle Jagode znów wysypalo a dziś kontrol u pediatry. Nie wiem co Ja moze uczulac. Pozostaje mmbo przez chorobę nie piją i nie bylo wysypki. Wczoraj i dziś jej dałam i mamy kontrol u innej pediatry może coś doradzi. Oby to nie bylo uczulenie na mleko wysypywalo Ja dotychcxas ale po zwykłym mleku/smietanie/jogurcie nie po bebiko
A i zapomnialam powiedzieć, ze wczoraj Jagoda zrobiła jeden kroczek puściła sie od ściany do stołu i źle oceniła odległość i raczyla dojść jeden krok. Oczywiscie potem klap na pupe i płacz,bo sie zdziwiła co to za umiejetnosc dziś już taka ostrożna, ze wzdłuż ścian chodzi i nic cholery nie chce wyczynu powtórzyć

za kroczek.
Kurcze oby nie na mleko, jak masz taki zapas

Napisane przez lilka00

Przyszły mi butki z Emela i sa świetne http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=&type=&kword= musiała być pomyłka w cenie, czy coś, bo ja kupowałam za 87 zł.

Ale Ci się trafiło, super

Napisane przez monarika

Może poproś pediatrę o skierowanie do alergologa? Ja też muszę się w końcu wybrać bo mała też co jakiś czas dostaje wysypki na karczku i nie wiem od czego...
Moja szwagierka u alergologa robiła swojej córi testy takie z krwi z któych można dowiedzieć się na co dziecko jest uczulone...Ola miała wiecznie czerwone poliki i suchą skórę i w testach wyszło jej, że jest uczulona na sierść psa i kota
Ale z tych testów można dowiedzieć się o innych alergenach np o tym czy dziecko jest uczulone na białko mleka, jajka, kurz, grzyby, pleśń....szeroki jest ten wachlarz

Testy do 3-ciego roku życia z tego co wiem są nie miarodajne, bo dziecko dopiero nabywa typową odporność i mogą się wyniki zmieniać z dnia na dzień.

Napisane przez Dearlie

Antek nie dość, że raczkuje jak struś pędziwiatr, to zaczął przy wszystkim stawać, a że ledwo co stoi, to muszę mieć oczy wokół głowy, bo każdy upadek to wielki płacz. To jednak najgorsze nie jest. Od jakiegoś czasu nauczył się schodzić z kanapy, a teraz zaczął tę zdolność wykorzystywać przy zmianie pieluchy ja go na plecy, a on hyc na brzuch i ucieka mi z kanapy z gołym tyłkiem... i tak z 15 razy zanim się rozbierzemy, zmienimy pieluchę i ubierzemy.

U nas to samo, jak na kanapie próbuję diabła przewinąć

Napisane przez monarika

A właśnie dziewczyny czy Wy kupujecie 2 pary butów na zimę? Tak jak lilka napisała? Kozaki i takie śniegowce? Czy tylko kozaki albo tylko śniegowce?

Tylko jedne kupuję.

Napisane przez angel166

Monarika ja już ta nasza pediatrę prosiłam chyba z 5razy o te testy i słyszałam, ze nie potrzebne. Nawypisywala mi różne maści, nawet sterydowe, teraz ten płyn aersius i wszystko gowno za przeproszeniem daje. Ja jestem alergiczka i mąż też(alergie skorna ma). Kazała nie dawać tego co ja uczyła. Wiem, ze na 100%uczula ją jajko. Do 3m.z. była na pepti,bo i na mleko miała alergie. Pozniej bylo ok, a teraz znów ja wysypuje mimo,że uważam co jej daje do jedzenia sucha skórę ma od ur. Cały czas w Emolium kapiemy, no na codzień rączki i buzię w bobini no ale tak ona wyglądać nie może. Rączki ma tak suche i czerwone, ze aż peka skóra. Walczymi z nimi już chyba pół roku i co sie zagoją to za jakiś czas znów takie ognisko czerwone. Teraz jeszcze ta szyja i dekold w dodatku swedzi to mala i drapie co tylko pogarsza. Byliśmy raz prywatnie u alergolog i też nam na testy nie dała tylko obserwować kazała jak mi dziś nie da ta inna pediatra w przychodni to będziemy musieli zrobić prywatnie,bo tylko małej szkoda.
Co do testów jeszcze to mi pediatra powiedziała, ze alergia na białko itp nie wyjdzie z nich,bo sama chemia teraz w jedzeniu

Idź do dermatologa. Bez skierowania przyjmuje

[Dearlie]

Napisane przez _bagheera_

naprawdę???? a chciałaś się zakładać, który pierwszy zacznie chodzić to gratulacje, u nas jesteśmy nadal w tyle, ale pewnie dlatego, że Franko mało leży na brzuchu w związku z tym nie wie jak się za to wszystko zabrać... chociaż czasami przybiera pozycję do raczkowania, ale jak próbuje się ruszyć to nogi mu się rozjeżdżają i znowu jest na brzuchu...

dziękuję, mam nadzieję, że ten który przede mną też zaliczębez problemu...

Powiem Ci, że u nas takie wielkie postępy są od jakiś 2 tygodni, więc nie znasz dnia, ani godziny. Antek na kolankach bujał się długo, bo z 2 miesiące się rozpędzał ( od połowy lipca). Później nauczył się z siadu przewracać się na brzuch( a właściwie do pozycji do raczkowania) i z brzucha do siadu. Od tego czasu uprawiał pełzo-raczkowanie... 2 kroczki do przodu, a później już pełzał. Dopiero od tygodnia zaczął normalnie raczkować. A wstaje przy wszystkim dopiero od 2-3 dni, wcześniej tylko stawał od czasu do czasu przy kanapie. Z tym, że do normalnego chodzenia to jeszcze bardzo daleka droga, bo kiwa się i kiwa.

Napisane przez Lewek

I kolejny wulkan energii Mój też przy wszystkim staje, nawet przy odkurzaczu jak odkurzam, a już przy mnie to nagminnie, opędzić się od gada nie mogę

My w pokoju mamy tylko te małe, niskie stoliki z Ikei. Na jednym z nich mam komputer... chyba nie muszę mówić gdzie staje najczęściej.

[Bafi@Home]

Napisane przez angel166

Monarika ja już ta nasza pediatrę prosiłam chyba z 5razy o te testy i słyszałam, ze nie potrzebne. Nawypisywala mi różne maści, nawet sterydowe, teraz ten płyn aersius i wszystko gowno za przeproszeniem daje. Ja jestem alergiczka i mąż też(alergie skorna ma). Kazała nie dawać tego co ja uczyła. Wiem, ze na 100%uczula ją jajko. Do 3m.z. była na pepti,bo i na mleko miała alergie. Pozniej bylo ok, a teraz znów ja wysypuje mimo,że uważam co jej daje do jedzenia sucha skórę ma od ur. Cały czas w Emolium kapiemy, no na codzień rączki i buzię w bobini no ale tak ona wyglądać nie może. Rączki ma tak suche i czerwone, ze aż peka skóra. Walczymi z nimi już chyba pół roku i co sie zagoją to za jakiś czas znów takie ognisko czerwone. Teraz jeszcze ta szyja i dekold w dodatku swedzi to mala i drapie co tylko pogarsza. Byliśmy raz prywatnie u alergolog i też nam na testy nie dała tylko obserwować kazała jak mi dziś nie da ta inna pediatra w przychodni to będziemy musieli zrobić prywatnie,bo tylko małej szkoda.
Co do testów jeszcze to mi pediatra powiedziała, ze alergia na białko itp nie wyjdzie z nich,bo sama chemia teraz w jedzeniu

Angel, spróbój małą kąpać w krochmalu, sprawdzony sposób na problemy skórne, ja Sońkę tak kąpię jak ma odparzony tyłek poprzez kwaśne kupki, dobrze też robią kąpiele w płatkach owsianych lub z siemienia lnianego

poniżej przepisy:

Kąpiel w siemieniu lnianym

Pół szklanki siemienia wrzucić do dużego garnka z wodą (np.5 litrowego) i od czasu do czasu mieszając doprowadzić do wrzenia (ostrożnie bo kipi i wylewa się z garnka). Gotować na wolnym ogniu 15-20 minut (mieszać od czasu do czasu). Pozostawić do wystygnięcia. Na dnie garnka pozostaną ziarna siemienia, a powyżej utworzy się galaretowaty glut. Ten glut należy dodać do kąpieli. Ziarna wyrzucić. Nie mieszać z dużą ilością wody, siemię powinno się czuć w rękach. Nie płukać skóry wodą po kąpieli. Wygotowany wyciąg z siemienia nie pozostawia śladów na ręczniku czy ubraniach.

Kąpiel w krochmalu

Krochmal łagodzi wypryski, podrażnienia i odparzenia. Zmniejsza też świąd.
Zasada jest taka, że na każdy litr wody trzeba odmierzyć 5 płaskich łyżeczek mąki ziemniaczanej.

Ja robię około 3 litry krochmalu.

Do garnka wlewam 3 litry zimnej wody, z tego odlewam szklankę wody, w której rozpuszczam 15 łyżeczek mąki.

Następnie wodę w garnku zagotowuje i do tego wrzątku wlewam rozpuszczoną w szklance mąkę. Całość energicznie mieszam przez około 5 minut. Gdy płyn zrobi się przeźroczysty, wyłączam gaz i pozostawiam do ostygnięcia.

mała kąpie tylko w tym bez żadnych dodatkowych detergentów

Kąpiel w płatkach owsianych

Płatki owsiane dzięki zawartości krzemionki świetnie nawilżają suchą, swędzącą skórę.
Wsyp do woreczka płóciennego ok. 1/2 kg płatków owsianych i zagotuj w 3 litrach wody. Odwar wlej do kąpieli.

A i natłuszczanie skóry lepiej robić jak jest wilgotna, wtedy taki specyfik lepiej działa.

U nas też bardzo dobrze sprawdzają się wszelkie specyfiki z Bubchena i nie zawierają SLSów, które jak pisała Kasiam bardzo wysuszają skórę.

[Lewek]

Napisane przez Dearlie

My w pokoju mamy tylko te małe, niskie stoliki z Ikei. Na jednym z nich mam komputer... chyba nie muszę mówić gdzie staje najczęściej.

Oj tak, przy Miśku nie mam mowy o włączeniu komputera, chyba że tylko po to aby mu puścić pioseneczki jego ulubione. W innym razie przylezie i klepie zawzięcie w klawiaturę, a wiadomo jakie mogą być tego konsekwencje..

[monarika]

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi dot butów i tych testów alergicznych

Lewek też uderza rączkami w klawiaturę...a jakie skróty czasami znajdzie ostatnio mi klawiaturą komputer wyłączyła, a wcześniej coś tak powciskała, że obraz na ekranie był do góry nogami

[angel166]

Krwa mac!
Dziś pediatra stwierdziła AZS
Ja i Jagoda zero nabiału do h#j wie kiedy. Żadnego jogurtu, kaszki, mleka,masła, serka bialego nic. Nawet Ja mam sobie mleka do kawy nie dawać
To sie pytam co ma jejsc,bo kaszki bardzo lubi. Jakie mleko pić.
Mleka ma nie pic żadnegoa kaszke na wodzie mam jej manna gotować.
Nosz k bez przesady ona po tej chorobie sama już nei chętnie je to co mam jej dawać jeszcze żadnego mm to jak odstawic od cyca nie chciała mi nawet wypisać pepti czy innego alergicznego :c
No nic musimy iść prywatnie do alergologa innego,bo tak tego nie zostawię.

Ula tak przeszłam z 2na 3

[Lewek]

Napisane przez monarika

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi dot butów i tych testów alergicznych

Lewek też uderza rączkami w klawiaturę...a jakie skróty czasami znajdzie ostatnio mi klawiaturą komputer wyłączyła, a wcześniej coś tak powciskała, że obraz na ekranie był do góry nogami

zdolniacha. Ja swojemu nie pozwalam, bo by mnie szlag trafił jakby mi tu tak nabroił.

Napisane przez angel166

Krwa mac!
Dziś pediatra stwierdziła AZS
Ja i Jagoda zero nabiału do h#j wie kiedy. Żadnego jogurtu, kaszki, mleka,masła, serka bialego nic. Nawet Ja mam sobie mleka do kawy nie dawać
To sie pytam co ma jejsc,bo kaszki bardzo lubi. Jakie mleko pić.
Mleka ma nie pic żadnegoa kaszke na wodzie mam jej manna gotować.
Nosz k bez przesady ona po tej chorobie sama już nei chętnie je to co mam jej dawać jeszcze żadnego mm to jak odstawic od cyca nie chciała mi nawet wypisać pepti czy innego alergicznego :c
No nic musimy iść prywatnie do alergologa innego,bo tak tego nie zostawię.

Ula tak przeszłam z 2na 3

A wiesz, że przemknęło mi przez myśl to AZS... Pewnie, że idźcie prywatnie, musi być na to jakaś rada.

[angel166]

Orientuje sie którąś czy ta skaza bialkowa to faktycznie moze być taki bumerang, ze raz jest raz jej nie ma?no,bo zglupialam

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Kasiam zawiera no to teraz wiem co jej doprawilo skórę

[sandra23s]

Napisane przez angel166

[/COLOR]A i zapomnialam powiedzieć, ze wczoraj Jagoda zrobiła jeden kroczek puściła sie od ściany do stołu i źle oceniła odległość i raczyla dojść jeden krok. Oczywiscie potem klap na pupe i płacz,bo sie zdziwiła co to za umiejetnosc dziś już taka ostrożna, ze wzdłuż ścian chodzi i nic cholery nie chce wyczynu powtórzyć

za kroczka



dziewczyny czy katarek można kupic w aptece?

[Anusia479]

Napisane przez _bagheera_

hej dziewczynki!
znowu nas długo nie było, ale wylądowaliśmy w szpitalu
że mój telefon należy do starej generacji, to nie miała dostępu do neta, żeby dać wam znać
do tej pory nie wiemy właściwie dlaczego - zaczęło się od mega wysokiej gorączki w domu - co tylko udało nam się zbić, to po kilku godzinach wracała... i tak prawie całą noc i cały dzień, a późnym wieczorem wylądowaliśmy na ip, bo już nawet leki przeciwgorączkowe nie pomagały... w szpitalu kilka dni była gorączka - nic więcej! - a później spokój i na końcu wysypka.... lekarka powiedziała, że wszystko wygląda jak trzydniówka, ale nie znaleźli żadnego wirusa
od czwartku popołudniu jesteśmy w domu i jest wszystko ok. póki co, ale mamy w domu dwie inne zarazy - szwagierkę i jej dziecko chociaż młody szedł już dzisiaj do przedszkola, to obstawiam, że kwestia kilku dni i znowu będzie siedział w domu, bo on ciągle chory i teraz też nie wydawał mi się do końca wyleczony....
zajrzę później, ale pewnie przez dobry tydzień jeszcze nie będę się udzielać, bo muszę się pochwalić zdałam ten egzamin warunkowy i teraz się uczę do licencjata - 30.09
trzymajcie się i zdrówka dla wszystkich

Zdrówka dla Was!
Gratuluje zdania egzaminu i trzymam kciuki za licencjat .

Napisane przez angel166

Krwa mac!
Dziś pediatra stwierdziła AZS
Ja i Jagoda zero nabiału do h#j wie kiedy. Żadnego jogurtu, kaszki, mleka,masła, serka bialego nic. Nawet Ja mam sobie mleka do kawy nie dawać
To sie pytam co ma jejsc,bo kaszki bardzo lubi. Jakie mleko pić.
Mleka ma nie pic żadnegoa kaszke na wodzie mam jej manna gotować.
Nosz k bez przesady ona po tej chorobie sama już nei chętnie je to co mam jej dawać jeszcze żadnego mm to jak odstawic od cyca nie chciała mi nawet wypisać pepti czy innego alergicznego :c
No nic musimy iść prywatnie do alergologa innego,bo tak tego nie zostawię.

Ula tak przeszłam z 2na 3

Jeju . Idzcie prywatnie,przecież jakieś mleko musi być,które może pić.

Ja kupuje jedne buciki,jakieś kozaczki .

Fabianek tez uwielbia laptopa a najlepiej wyrywać w nim klawiaturę
dlatego laptop musi być tam gdzie on nie sięgnie .

Dearlie gratulacje dla Antosia!


Moja przylepka już fajnie radzi sobie z dreptaniem ,pokonuje większe odległości bez upadku na pupke
Ale oczywiście jeszcze traci równowagę czasami

[angel166]

No kaszki jej narazie będę dawała normalnie i zobaczymy, bo po nich nic się nie działo, więc bez przesady, ze mam jej na wodzie samej dawać kaszki. W ogóle najpierw kazała mi na moim mleku jej robić rozumiem jak była mniejsza ale teraz

Musze poszukać gdzie mogę jej testy zrobic i ile to kosztuje. Kasiam,a orientujesz sie od kiedy je można robić by były wiarygodne?

No i której te bebika 3wysłać?bo jak sie okaże pp wizycie u alerg, ze faktycznie go pić nie może to po co maja u mnei leżeć. Ja jeszcze 2op mam w domu swoje. Czyli łącznie 8

No i kazała nam kupić wszystko z emolium i uzywacchyba najpierw spróbuje z krochmalem,bo nie wierzę w te cuda. Sama mam straaaasznie sucha skórę, a alergi na mleko nie mam.

Bafi witam w klubie gruzlikow Ja chyrlam na potęgę i po syropach tylko gorzej

Doczytalam, ze do 3r.z to co ja mam teraz zrobić co jej dawać jejsc na sniadanie/kolacjeszkoda, ze z tym samodzielnym jedzeniem sie popsulo przez chorobę

Tamlin kurde dobry pomysł z tym dermatologiem

Bafi dzięki za przepisy, spróbuje z krochmalem,póki siemienia nie mam

[Dearlie]

Napisane przez Lewek

Oj tak, przy Miśku nie mam mowy o włączeniu komputera, chyba że tylko po to aby mu puścić pioseneczki jego ulubione. W innym razie przylezie i klepie zawzięcie w klawiaturę, a wiadomo jakie mogą być tego konsekwencje..

Antek wyrwał TŻ-owi w sobotę Shifta. Na szczęście udało się naprawić.

Napisane przez monarika

Lewek też uderza rączkami w klawiaturę...a jakie skróty czasami znajdzie ostatnio mi klawiaturą komputer wyłączyła, a wcześniej coś tak powciskała, że obraz na ekranie był do góry nogami

U nas to samo! Jak czasami coś powłącza, to nie potrafię tego odkręcić.

Napisane przez angel166

Krwa mac!
Dziś pediatra stwierdziła AZS
Ja i Jagoda zero nabiału do h#j wie kiedy. Żadnego jogurtu, kaszki, mleka,masła, serka bialego nic. Nawet Ja mam sobie mleka do kawy nie dawać
To sie pytam co ma jejsc,bo kaszki bardzo lubi. Jakie mleko pić.
Mleka ma nie pic żadnegoa kaszke na wodzie mam jej manna gotować.
Nosz k bez przesady ona po tej chorobie sama już nei chętnie je to co mam jej dawać jeszcze żadnego mm to jak odstawic od cyca nie chciała mi nawet wypisać pepti czy innego alergicznego :c
No nic musimy iść prywatnie do alergologa innego,bo tak tego nie zostawię.

Ula tak przeszłam z 2na 3

Jejku znowu macie pod górkę. To AZS jest objawem skazy czy jak? AZS to nie jest "łatwa" choroba, pani doktor ot tak to zdiagnozowała?

Napisane przez sandra23s

dziewczyny czy katarek można kupic w aptece?

Kiedyś któraś z dziewczyn pisała, że kupiła w aptece.

[angel166]

Po deserkach tych z jogurtem i jogurcikach z babydreamu i nestle też jej nie wysypuje po danonkach , bakusiach i naturalnych homogenizowanych też niebędę dawać jak dotychczas tylko bez bebiko i zobaczymy:rolleyes.

[monarika]

Napisane przez angel166

Krwa mac!
Dziś pediatra stwierdziła AZS
Ja i Jagoda zero nabiału do h#j wie kiedy. Żadnego jogurtu, kaszki, mleka,masła, serka bialego nic. Nawet Ja mam sobie mleka do kawy nie dawać
To sie pytam co ma jejsc,bo kaszki bardzo lubi. Jakie mleko pić.
Mleka ma nie pic żadnegoa kaszke na wodzie mam jej manna gotować.
Nosz k bez przesady ona po tej chorobie sama już nei chętnie je to co mam jej dawać jeszcze żadnego mm to jak odstawic od cyca nie chciała mi nawet wypisać pepti czy innego alergicznego :c
No nic musimy iść prywatnie do alergologa innego,bo tak tego nie zostawię.

Ula tak przeszłam z 2na 3

O kurcze, no to niefajnie. A lekarka wydaje mi się, że powinna Ci podpowiedzieć co możesz jej dawać, jakto mleka żadnego nie może pić...dziecko w jej wieku musi pić mleko! Jakaś głupia ta doktorka

Napisane przez sandra23s

dziewczyny czy katarek można kupic w aptece?

Właśnie tżt miał po pracy pojechać dowiedzieć się czy u nas jest i znalazł w naszej ulubionej aptece i kosztuje tyle co na all a odchodzą koszty dostawy ale wcześniej był w kilku innych i nie było więc to różnie

Napisane przez Anusia479

Moja przylepka już fajnie radzi sobie z dreptaniem ,pokonuje większe odległości bez upadku na pupke
Ale oczywiście jeszcze traci równowagę czasami

Napisane przez angel166

No i kazała nam kupić wszystko z emolium i uzywacchyba najpierw spróbuje z krochmalem,bo nie wierzę w te cuda. Sama mam straaaasznie sucha skórę, a alergi na mleko nie mam.

Ja ci mogę z czystym sumieniem polecić balsam Cetaphil sprawdza się rewelacyjnie...

Napisane przez angel166

Po deserkach tych z jogurtem i jogurcikach z babydreamu i nestle też jej nie wysypuje po danonkach , bakusiach i naturalnych homogenizowanych też niebędę dawać jak dotychczas tylko bez bebiko i zobaczymy:rolleyes.

Właśnie, może to dobry pomysł...eliminuj pojedyńczo i obserwuj, jak po odstawieniu bebiko nic się nie zmieni to odstaw np jogurty i zobaczysz