Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[Anoula]

Napisane przez domii29

że niby my jacyś niewyżyci ?
Aż mnie nosi już ale mam obawy czy aby napewno nic złego się nie stanie

to Ty to powiedziałaś hihi

[domii29]

Miałam Wam pokazać naszą sypialnię "w proszku" 3 ściany są po prostu wygładzone więc nie ma się czym chwalić. Ale nad łóżkiem będziemy mieli coś takiego jak na zdjęciu numer 1 + do tego oświetlenie nad łóżkiem. Ściana na której będzie stało łóżko będzie miała taki kolor jak na zdjęciu numer 2 a pozostałe będą takie jak na zdjęciu numer 3 . Oczywiście na zdjęciu te kolory wyglądają jeszcze inaczej niż w rzeczywistości

[kyte]

Napisane przez domii29

Czyli mogę się już śmiało rzucić na męża ? Bo mam jakieś obawy że zrobię sobie krzywdę We wtorek będzie 4 tygodnie od porodu .

Babku zobaczymy czy Ty po porodzie wytrzymasz te 6 tygodni mnie już skręca, o mężu nie wspomnę
Ale myślę że może się wstrzymam ze 2 dni jeszcze i ochrzcimy nowe łóżko


Dzień dobry
Alee się wyspałam Jasiek w nocy wstał tylko raz i dopiero po 6 go karmiłam, po czym znowu poszłam spać i obudził mnie przed 9 gościu z salonu "meble bodzio" że mi meble wiezie .
Byłam z tatą w sklepie i kupiliśmy panele, właśnie nam je kładą


Dziewczyny tak czytam ile zostało Wam do porodów i jakoś nadal ciężko mi uwierzyć że to już pora na nasz wątek

No aż ciężko uwierzyć że teraz jest "nasz" czas

Napisane przez De28

domii-jezeli nic z ciebie nie leci to jak najbardziej mozesz jezeli czujesz sie gotowa.Ale nie zdziw sie, moze byc troche dziwnie Choc ty nie rodzilas sn wiec w sumie nie powinno byc problemu. Ja bylam cieta i szyta i dla mnie pierwszy raz po porodzie byl conajmniej dziwny

peppermint- czekamy na kolejnego dzieciaczka

U mnie skurcze dzis ucichly.

Właśnie de jak ktoś rodzi sn i nic nie leci to znaczy że już można?A nie bolało Ciebie? I czy faktycznie seks już nie jest taki jak przed porodem?

Napisane przez domii29

Miałam Wam pokazać naszą sypialnię "w proszku" 3 ściany są po prostu wygładzone więc nie ma się czym chwalić. Ale nad łóżkiem będziemy mieli coś takiego jak na zdjęciu numer 1 + do tego oświetlenie nad łóżkiem. Ściana na której będzie stało łóżko będzie miała taki kolor jak na zdjęciu numer 2 a pozostałe będą takie jak na zdjęciu numer 3 . Oczywiście na zdjęciu te kolory wyglądają jeszcze inaczej niż w rzeczywistości

Będziesz miała pięknie!!

Pozamiatałam schody i dół i normalnie się zmęczyłam

[anulka2205]

Napisane przez Anoula

dasz radę tylko róbcie postoje, żeby trochę pochodzić

Dzień dobry pozdrowienia z Rabki

uroczy weekend z teściami?

Napisane przez peppermint patty

Zagladam do Was, ale teraz jakos na wszystko malo czasu sie zrobilo...ogarniam ostatnie sprawy,bo to 2 dni!!!!

Nie powiem,troszenke sie denerwuje jak to wszystko bedzie,ale z drugiej strony taaaaaak sie ciesze,musi byc dobrze.Beatko,przeczytala m Twoj opis i egoistycznie mowiac-zycze sobie takiego wrazenia i odczuc "po"

My od rana porzadki w domu,psa wykapalismy,wywalilismy jego stare koce z poslania,a niech tez bedzie czysty na przyjscie malucha (nie bede go tylko prasowac na lewej stronie ), lecimy po zakupy i czekamy na gosci,bo w ciagu dnia maja sie przewalic,ale to dobrze,bo czas wypelnia...

Dobrego dnia,chociaz faktycznie pogoda za oknem jakas taka przygnebiajaca


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mocno trzymam kciuki, żeby wrażenia były podobne do tych Beatki

Napisane przez kyte

No właśnie znam taki jeden przypadek I bardzo się tego boję. Ale pożyjemy , zobaczymy nie ma co się negatywnie nastawiać.
Wczoraj miałam wspaniały dzień!Zapomniałam się pochwalić!Miałam tak niski cukier że zjadłam snickersa i niewiele po nim mi się podniósł Więc ten "zastrzyk" musi mi pozostać do końca ciąży..a tak faktycznie dziwnie się czułam nagle mi się tak bardzo spać zachciało, a to dziwne bo w ciągu dnia nie śpię..zmierzyłam cukier akurat przyszła do mnie szwagierka zobaczyła że mam niski i powiedziała żebym zjadła batonika A że to farmaceutka to grzecznie się jej posłuchałam

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Ja mam w poniedziałek wizytę u ginki...nie wiem dlaczego ja się jej boję..Pierwszy raz w ciąży mam jakieś dziwne obawy

taki mały snickersik, a jak cieszy
na wizycie będzie dobrze, tylko tak teraz wszystkie piszę, że u tej skurcze wypatrzyli, tam rozwarcie i pewnie dlatego lekki niepokój

Napisane przez domii29

Czyli mogę się już śmiało rzucić na męża ? Bo mam jakieś obawy że zrobię sobie krzywdę We wtorek będzie 4 tygodnie od porodu .

Babku zobaczymy czy Ty po porodzie wytrzymasz te 6 tygodni mnie już skręca, o mężu nie wspomnę
Ale myślę że może się wstrzymam ze 2 dni jeszcze i ochrzcimy nowe łóżko


Dzień dobry
Alee się wyspałam Jasiek w nocy wstał tylko raz i dopiero po 6 go karmiłam, po czym znowu poszłam spać i obudził mnie przed 9 gościu z salonu "meble bodzio" że mi meble wiezie .
Byłam z tatą w sklepie i kupiliśmy panele, właśnie nam je kładą


Dziewczyny tak czytam ile zostało Wam do porodów i jakoś nadal ciężko mi uwierzyć że to już pora na nasz wątek

No Ty to faktycznie masz powody, żeby nie móc w to uwierzyć, zwłąszcza jak sobie zerkniesz na ten powód śpiący w łóżeczku

Napisane przez domii29

Miałam Wam pokazać naszą sypialnię "w proszku" 3 ściany są po prostu wygładzone więc nie ma się czym chwalić. Ale nad łóżkiem będziemy mieli coś takiego jak na zdjęciu numer 1 + do tego oświetlenie nad łóżkiem. Ściana na której będzie stało łóżko będzie miała taki kolor jak na zdjęciu numer 2 a pozostałe będą takie jak na zdjęciu numer 3 . Oczywiście na zdjęciu te kolory wyglądają jeszcze inaczej niż w rzeczywistości

Fajne to "coś takiego", a jak się napatrzycie na ten kolor nad łóżkiem, to mam nadzieję, że porządny mebel wybraliście

[Anoula]

Napisane przez anulka2205

uroczy weekend z teściami?

tak już się odzwyczaiłam, że ktoś za nas decyduje co na obiad tyle, że krótko będziemy bo jutro o 17 chcemy iść na zwiedzanie porodówki w Krakowie.

[kyte]

Napisane przez anulka2205

uroczy weekend z teściami?



Mocno trzymam kciuki, żeby wrażenia były podobne do tych Beatki



taki mały snickersik, a jak cieszy
na wizycie będzie dobrze, tylko tak teraz wszystkie piszę, że u tej skurcze wypatrzyli, tam rozwarcie i pewnie dlatego lekki niepokój



No Ty to faktycznie masz powody, żeby nie móc w to uwierzyć, zwłąszcza jak sobie zerkniesz na ten powód śpiący w łóżeczku



Fajne to "coś takiego", a jak się napatrzycie na ten kolor nad łóżkiem, to mam nadzieję, że porządny mebel wybraliście

Dokładnie pewnie dlatego tak jest.
Albo za dwa dni przeczytamy że łóżko się rozpadło

[domii29]

Napisane przez anulka2205

uroczy weekend z teściami?



Mocno trzymam kciuki, żeby wrażenia były podobne do tych Beatki



taki mały snickersik, a jak cieszy
na wizycie będzie dobrze, tylko tak teraz wszystkie piszę, że u tej skurcze wypatrzyli, tam rozwarcie i pewnie dlatego lekki niepokój



No Ty to faktycznie masz powody, żeby nie móc w to uwierzyć, zwłąszcza jak sobie zerkniesz na ten powód śpiący w łóżeczku



Fajne to "coś takiego", a jak się napatrzycie na ten kolor nad łóżkiem, to mam nadzieję, że porządny mebel wybraliście

Ja już przywykłam do tego że mam Jaśka ale jakoś ciężko mi uwierzyć że Wy niedługo zaczniecie się rozpakowywać Dopiero się wszystkie o ciążach dowiadywałyśmy a tu już porody

[anulka2205]

Napisane przez Anoula

tak już się odzwyczaiłam, że ktoś za nas decyduje co na obiad tyle, że krótko będziemy bo jutro o 17 chcemy iść na zwiedzanie porodówki w Krakowie.

no ale w nagrodę podadzą do stołu, pozmywają

Napisane przez kyte

Dokładnie pewnie dlatego tak jest.
Albo za dwa dni przeczytamy że łóżko się rozpadło

można robić zakłady

[domii29]

Napisane przez kyte

Dokładnie pewnie dlatego tak jest.
Albo za dwa dni przeczytamy że łóżko się rozpadło

to zwariowane serduszko o ile się nie myle miała problem z rozpadającymi się łóżkami . My przecież jesteśmy grzeczni więc nie rozumiem o co Wam chodzi

[Anoula]

Napisane przez domii29

Ja już przywykłam do tego że mam Jaśka ale jakoś ciężko mi uwierzyć że Wy niedługo zaczniecie się rozpakowywać Dopiero się wszystkie o ciążach dowiadywałyśmy a tu już porody

to prawda, bardzo szybko to wszystko leci. Chociaqż jak widzę, że niektóre będą w tym tygodniu rodzić, a mi planowo zostało około 60 dni to mi się mała zazdrość włącza :x a ju ż nie wspomnę o Was, które macie maluszki już obok siebie. Tak, że chciałabym, żeby się przewidywania męża sprawdziły, że będziemy rodzić za miesiąc

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez anulka2205

no ale w nagrodę podadzą do stołu, pozmywają



można robić zakłady

chyba będę i tak ja musiała zrobić ten obiad bo wszyscy standardowo w warsztacie ale teściowa już mięso wyciągnęła z zamarżalki.

[domii29]

Napisane przez Anoula

to prawda, bardzo szybko to wszystko leci. Chociaqż jak widzę, że niektóre będą w tym tygodniu rodzić, a mi planowo zostało około 60 dni to mi się mała zazdrość włącza :x a ju ż nie wspomnę o Was, które macie maluszki już obok siebie. Tak, że chciałabym, żeby się przewidywania męża sprawdziły, że będziemy rodzić za miesiąc

różnie może być (sama jestem przykładem ). Powinnam urodzić między 16.10 a 1.11 a tu proszę, mój mały ssak zamiast w brzuszku siedzieć właśnie wisi mi u cycucha i słodko postękuje

[anulka2205]

Napisane przez Anoula

to prawda, bardzo szybko to wszystko leci. Chociaqż jak widzę, że niektóre będą w tym tygodniu rodzić, a mi planowo zostało około 60 dni to mi się mała zazdrość włącza :x a ju ż nie wspomnę o Was, które macie maluszki już obok siebie. Tak, że chciałabym, żeby się przewidywania męża sprawdziły, że będziemy rodzić za miesiąc

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------


chyba będę i tak ja musiała zrobić ten obiad bo wszyscy standardowo w warsztacie ale teściowa już mięso wyciągnęła z zamarżalki.

no przecież babcia wie najlepiej, jak mówiła, że to juz 9ty m-c, to poród najdalej za meisiąc, co się łamiesz

Miki masz szczura? Prawdziwnego?

[kyte]

Napisane przez anulka2205

no ale w nagrodę podadzą do stołu, pozmywają



można robić zakłady

Napisane przez domii29

to zwariowane serduszko o ile się nie myle miała problem z rozpadającymi się łóżkami . My przecież jesteśmy grzeczni więc nie rozumiem o co Wam chodzi

Teściowej stopery kupcie

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez domii29

różnie może być (sama jestem przykładem ). Powinnam urodzić między 16.10 a 1.11 a tu proszę, mój mały ssak zamiast w brzuszku siedzieć właśnie wisi mi u cycucha i słodko postękuje

To ile dni Ci zostało do planowanego porodu jak urodziłaś?

[Anoula]

Napisane przez domii29

różnie może być (sama jestem przykładem ). Powinnam urodzić między 16.10 a 1.11 a tu proszę, mój mały ssak zamiast w brzuszku siedzieć właśnie wisi mi u cycucha i słodko postękuje

no to jest prawda...

Napisane przez anulka2205

no przecież babcia wie najlepiej, jak mówiła, że to juz 9ty m-c, to poród najdalej za meisiąc, co się łamiesz

ale ta niepewność, przez tą moją spóźnioną owulacje, mnie trochę wkurza z jednej strony wydaje się, "a jeszcze jest dużo czasu na wszystko" a później dociera, a co jeśli faktycznie to już za miesiąc a my nie mamy między innymi wanienki i łóżeczka TŻ pociesza, że wie jakie mi się podobają i najwyżej kupi jak będziemy z małą w szpitalu, ale jednak mały stresik jest, że nie wszystko gotowe :x

[anulka2205]

Napisane przez kyte

Teściowej stopery kupcie

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

że niby na płacz Jaśka

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Anoula

no to jest prawda...


ale ta niepewność, przez tą moją spóźnioną owulacje, mnie trochę wkurza z jednej strony wydaje się, "a jeszcze jest dużo czasu na wszystko" a później dociera, a co jeśli faktycznie to już za miesiąc a my nie mamy między innymi wanienki i łóżeczka TŻ pociesza, że wie jakie mi się podobają i najwyżej kupi jak będziemy z małą w szpitalu, ale jednak mały stresik jest, że nie wszystko gotowe :x

no nie dziwię się, jak się zaczęłam stresować piewszymi porodami, to w momencie resztę dopiełam, żeby potem kuku nie było. Może po prostu wybierzcie konkretnie co chcecie już teraz, a w razie w maż tylko zamówi

[domii29]

Napisane przez kyte

Teściowej stopery kupcie

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------



To ile dni Ci zostało do planowanego porodu jak urodziłaś?

Aż tak głośno zachowywać się nie zamierzamy Łóżko nowe więc też skrzypieć nie powinno


Jak urodziłam to miałam 45 dni do planowanego porodu (licząc tak jak miałam wpisane od początku w kartę czyli 1.11)

[Anoula]

Napisane przez anulka2205

no nie dziwię się, jak się zaczęłam stresować piewszymi porodami, to w momencie resztę dopiełam, żeby potem kuku nie było. Może po prostu wybierzcie konkretnie co chcecie już teraz, a w razie w maż tylko zamówi

no na razie tak właśnie jest, łożeczko praktycznie wybrane, materac TŻ wie jaki kupić, wanienkę też, w razie w on to kupi wiem, że w tej kwestii mogę mu zaufać, ale z drugiej strony wolałabym to już w domu mieć

[domii29]

Napisane przez anulka2205

że niby na płacz Jaśka

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------



no nie dziwię się, jak się zaczęłam stresować piewszymi porodami, to w momencie resztę dopiełam, żeby potem kuku nie było. Może po prostu wybierzcie konkretnie co chcecie już teraz, a w razie w maż tylko zamówi

[karinaa23]

Hej Kobietki mam prośbę, a nawet parę próśb ... kupiliśmy łóżeczko 120x60 proszę podpowiedzcie jakie wymiar kupić pościeli czy 100x135 to nie będzie za duża dla takiego maluszka?? bo ja już się gubię...
Ogólnie mam dużo pytań, ale nie chcąc Was zamęczyć to proszę jeszcze o poradę w kwestii termometrów i buteleczek (lovi, avent natural czy tt...)
Czy któraś z Was ma wózek tutek grander?my właśnie taki zamówiliśmy...najgorsze jest to że ja muszę leżeć a do porodu jeszcze miesiąc i wszystko przez internet albo mąż kupuje...
dziękuję Kochane za każdą podpowiedź.

[anka_85]

Napisane przez niunia32

Ja mam taki wzór http://i.clubafaceri.ro/clients/58/9...254397_big.jpg

Baby merc Q7, stelaż mam srebrny i koła inne.
Użytkuje go juz Prawie półtora roku, odkupilam go po 9 miesiącach użytkowania przez kuzyna.
Prowadzi sie fajnie, jedna ręka mozna prowadzić. duża gondola, podnoszone oparcie w gondli super sie sprawdza dla takiego juz siedzącego babla, który np je chrupka czy chce poogladac swiat.

Minus to waga i ciężko sie prowadzi jak za duzo rzeczy jest w koszu na zakupy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki

Dzieńdoberek

40 dni do końca a jeszcze niedawno było 50.... 10 dni zleciało jak z bicza strzelił, ktoś kradnie mi czas

[anulka2205]

Napisane przez karinaa23

Hej Kobietki mam prośbę, a nawet parę próśb ... kupiliśmy łóżeczko 120x60 proszę podpowiedzcie jakie wymiar kupić pościeli czy 100x135 to nie będzie za duża dla takiego maluszka?? bo ja już się gubię...
Ogólnie mam dużo pytań, ale nie chcąc Was zamęczyć to proszę jeszcze o poradę w kwestii termometrów i buteleczek (lovi, avent natural czy tt...)
Czy któraś z Was ma wózek tutek grander?my właśnie taki zamówiliśmy...najgorsze jest to że ja muszę leżeć a do porodu jeszcze miesiąc i wszystko przez internet albo mąż kupuje...
dziękuję Kochane za każdą podpowiedź.

ja to początkowo bez pościeli, mam śpiwoerek, a jakby było za zimno to kocyk może, ale pościel mam własnie takich rozmiarów
termometr to polecam bezkontaktowy, my mamy termoflasha przetestowany- jest super
buteleczki- lovi, tylko wiadomo jednemu coś pasuje, drugiemu już nie bardzo
tutka ktoś tu ma, ale nie pamiętam kto
dużo cierpliwości, to leżenie musi być trudne

[De28]

Napisane przez kyte

No aż ciężko uwierzyć że teraz jest "nasz" czas

Właśnie de jak ktoś rodzi sn i nic nie leci to znaczy że już można?A nie bolało Ciebie? I czy faktycznie seks już nie jest taki jak przed porodem?

Będziesz miała pięknie!!

Pozamiatałam schody i dół i normalnie się zmęczyłam

No niby trzeba czekac te 6 tygodni. Niektore czekaja i 3 miesiace My nie moglismy wytrzymac. Ale ja czulam sie gotowa i nic juz ze mnie nie cieklo. No po cieciu masz wrazenie, ze to twoj pierwszy raz. Bo i blizna jest jeszcze wiele miesiecy wrazliwa i jezeli cie dobrze pozszywali, to moze byc, ze jestes bardzo ciasna.

[domii29]

W ogóle zapomniałam Wam napisać jaki z Jaśka siłacz jest, od kąd wróciliśmy ze szpitala zaczął nam podnosić główkę do góry. Wczoraj położyliśmy go na brzuszku po kąpieli na płaskiej i równej powierzchni a on się nam na plecki przekręcił

[De28]

Domii-ja bym sie na twoim miejscu z tego nie cieszyla. Skontroluj u pediatry napiecie miesni.Ktore sie wlasnie objawia zbyt wczesnym podnoszeniem glowki itp. Tym bardziej, ze on sporo przed terminem sie urodzil.Dla swietego spokoju.

Pokaze wam jesien z mojego ogrodka

[domii29]

Napisane przez De28

Domii-ja bym sie na twoim miejscu z tego nie cieszyla. Skontroluj u pediatry napiecie miesni.Ktore sie wlasnie objawia zbyt wczesnym podnoszeniem glowki itp. Tym bardziej, ze on sporo przed terminem sie urodzil.Dla swietego spokoju.

Pytałam położną to mówiła że nic złego się nie dzieje że jest po prostu silny Idziemy do lekarza w następnym tygodniu to zapytam o to

[kyte]

Napisane przez domii29

Aż tak głośno zachowywać się nie zamierzamy Łóżko nowe więc też skrzypieć nie powinno


Jak urodziłam to miałam 45 dni do planowanego porodu (licząc tak jak miałam wpisane od początku w kartę czyli 1.11)

45 dni?Jestem w 36 tc i mam 32 dni do tp.Ja już sama nie wiem czy ja dobrze wszystko liczę

Napisane przez Anoula

no na razie tak właśnie jest, łożeczko praktycznie wybrane, materac TŻ wie jaki kupić, wanienkę też, w razie w on to kupi wiem, że w tej kwestii mogę mu zaufać, ale z drugiej strony wolałabym to już w domu mieć

Mąż na pewno jeśli zajdzie taka potrzeba stanie na wysokości zadania

Napisane przez karinaa23

Hej Kobietki mam prośbę, a nawet parę próśb ... kupiliśmy łóżeczko 120x60 proszę podpowiedzcie jakie wymiar kupić pościeli czy 100x135 to nie będzie za duża dla takiego maluszka?? bo ja już się gubię...
Ogólnie mam dużo pytań, ale nie chcąc Was zamęczyć to proszę jeszcze o poradę w kwestii termometrów i buteleczek (lovi, avent natural czy tt...)
Czy któraś z Was ma wózek tutek grander?my właśnie taki zamówiliśmy...najgorsze jest to że ja muszę leżeć a do porodu jeszcze miesiąc i wszystko przez internet albo mąż kupuje...
dziękuję Kochane za każdą podpowiedź.

Ja mam pościel 120x90 do łóżeczka 120x60 .termometru sama jeszcze nie zakupiłam Buteleczke kupiłam z TT antykolkową, narazie mam jedną, bo tak naprawde nie wiadomo jaka dziecku przypasuje. Nie mam tego wózka więc nie pomogę. Ale jak masz jeszcze pytania to wal śmiało jak tylko będziemy mogły to zawsze odpowiemy

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez De28

No niby trzeba czekac te 6 tygodni. Niektore czekaja i 3 miesiace My nie moglismy wytrzymac. Ale ja czulam sie gotowa i nic juz ze mnie nie cieklo. No po cieciu masz wrazenie, ze to twoj pierwszy raz. Bo i blizna jest jeszcze wiele miesiecy wrazliwa i jezeli cie dobrze pozszywali, to moze byc, ze jestes bardzo ciasna.

Dziękuję za odpowiedź Szczerze to się już stresuję TYM Nie dość że daaawno żeśmy nic, to jeszcze pierwszy raz po porodzie..

Napisane przez domii29

W ogóle zapomniałam Wam napisać jaki z Jaśka siłacz jest, od kąd wróciliśmy ze szpitala zaczął nam podnosić główkę do góry. Wczoraj położyliśmy go na brzuszku po kąpieli na płaskiej i równej powierzchni a on się nam na plecki przekręcił

wooow ale to nie za wcześnie?W sumie ja się nie znam, a może będzie z niego drugi Pudzian

[Anoula]

Napisane przez kyte

Mąż na pewno jeśli zajdzie taka potrzeba stanie na wysokości zadania

w to nie wątpię przynajmniej pod tym względem mężuś jest bezproblemowy, czegoś potrzeba to do sklepu i się kupuje

[kyte]

Napisane przez Anoula

w to nie wątpię przynajmniej pod tym względem mężuś jest bezproblemowy, czegoś potrzeba to do sklepu i się kupuje

Widzę że tak jak mój raz dwa i zakupy zrobione

[Anoula]

Napisane przez kyte

Widzę że tak jak mój raz dwa i zakupy zrobione

oj tak, ale to chyba dlatego, że on nie lubi po sklepach chodzić. On do sklepów chodzi około 2 razy w roku dokupić jakieś koszulki czy spodnie. spodenki jak mu się rozpadną. Wizyta w galerii handlowej kończy się na odwiedzeniu dwóch sklepów i on i tak wszystko co mu potrzebne kupi
swoją drogą... mam takie wrażenie zawsze jak jesteśmy na zakupach, że na męskim dziale te rzeczy są jakieś porządniejsze, na damskich to czasem takie szmaty, że ja to bym do zmywania podłogi nie użyła i ciężko znaleźć coś fajnego co się nie rozpadnie przy pierwszym praniu.

[babku]

Napisane przez ktosiula

Chyba zapowiada sieweekendowa cisza. Mnie nie będzie jutro i w poniedziałek bo jadę z mężulem na biznesowe spotkanie do Bydgoszczy. Zawsze strasznie się niepokoje jak jedzie w te i spowrotem bez spania i tym razem zarezerwowalam pokój w fantastycznym miejscu i zrobimy sobie mini wyjazd ciekawe jak zniose podróż z tymi moimi plecami, to jednak bite 6h w aucie.

O jaka żonka kochana Super to wymyśliłaś, a i Tobie przyda się chwila relaksu w fajnym miejscu.

Napisane przez 89Beatka

Odnośnie mojego opisu i użycia słowa hegar, sama się już pogubiłam. O lewatywę mi chodziło. I nie wiem teraz czy ja coś popiepszyłam czy to jest coś innego także wybaczcie.

A ja od razu pomyślałam, że pomyliłaś hegar z lewatywą. Później jak dziewczyny zaczęły pisać, to się zastanowiłam o co chodzi, ale okazuję się, że pierwsza myśl najlepsza

Napisane przez anulka2205

Babku też mi się Wasze podobieństwo rzuciło w oczy, mówią, że podobne małżeństwo, to zgodne małżeństwo super wyglądacie

No nie wiem czy takie zgodne z nas małżeństwo W każdym razie jesteśmy ze sobą już tak długo, że może faktycznie zrobiliśmy się do siebie podobni

Napisane przez Anoula

pozdrowienia z Rabki

Napisane przez peppermint patty

Zagladam do Was, ale teraz jakos na wszystko malo czasu sie zrobilo...ogarniam ostatnie sprawy,bo to 2 dni!!!!

2 dni Nie dziwię się, że nie masz czasu. Kciuki zaciśnięte za jak najmniej nerwów, teraz, w trakcie i po

Napisane przez domii29

Czyli mogę się już śmiało rzucić na męża ? Bo mam jakieś obawy że zrobię sobie krzywdę We wtorek będzie 4 tygodnie od porodu .

Babku zobaczymy czy Ty po porodzie wytrzymasz te 6 tygodni mnie już skręca, o mężu nie wspomnę
Ale myślę że może się wstrzymam ze 2 dni jeszcze i ochrzcimy nowe łóżko

Ja to się boję, żebym w drugą stronę nie poszła, że pół roku nie dopuszczę do siebie męża
A u Ciebie to już 4 tygodnie? Szok wydaję się, że parę dni temu rodziłaś Ale to leci.

Witam się i od razu uciekam do mamy na obiadek.