Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[perfuzja]

Kurcze, czy to naprawdę jest mały brzuch? To zdjęcie z początku 30 tygodnia.



---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez Hosenka*

A dzisiaj po czym to stwierdziła? Tylko po wielkości brzucha?

Nie, obmacala go solidnie.

[mezaga]

Dziewczyny jak wygląda sprawa takich majciochów poporodowych w przypadku cc? Ta siateczka nie haczy się o szwy? Nie grozi to jakimś zruszeniem rany?
Pomijam już fakt, że ja na swój kuper nie mogę znaleźć takich majtek. Chyba u mnie koniecznością będą zwykłe majty bawełniane.

[marieee]

Ja mam może mi minimalnie większy, ale dopiero na wieczór.
I ani jedna pani doktor, ani moja prowadząca nie skomentowały że jest za mały.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

perfuzja - A Ty masz łożysko z przodu?

[perfuzja]

Napisane przez marieee

Ja mam może mi minimalnie większy, ale dopiero na wieczór.
I ani jedna pani doktor, ani moja prowadząca nie skomentowały że jest za mały.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

perfuzja - A Ty masz łożysko z przodu?

Nie, na tylnej ścianie.

[Hosenka*]

Napisane przez Negrid

Lekarza to ja widzialam 5 minut jak pobieral wymaz i powiedzial ze szyjka ok ?!?
Polozyli mnie pod kroplowka po pol godz.przyszla polozna z detektorem. Sa skoki tetna u dziecka cokolwiek to oznacza.

Wiem jak się denerwujesz, ale musi być dobrze. Pomaga Ci kroplowka? Dali Ci zastrzyk na rozwój płuc tak w razie czego?

[mezaga]

Perfuzja moim zdaniem brzuch jak najbardziej ok. Mój jest odrobinę większy ale ja mam dwoje dzieci

[lolita25]

Negrid trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze, musi być dobrze

[Le La]

Napisane przez Negrid

Hej.
Ja w szpitalu. Od wczorajszego wieczoru nie czulam ruchow dziecka. Wiem tyle ze jest tetno ale macica bardzo sie stawia. Praktycznie caly czas mam twardy brzuch.
Jestem zla na tutejsza opieke...

O kurcze współczuję, mam nadzieję, że wszystko będzie ok i wypiszą Cię jak najszybciej do domku

Migotka spokojnie, ja też miewam gorsze dni. Jutro będzie lepiej, nie smutaj

[senira666]

Jednak nadrabiam teraz bo wieczorem wybywamy

Dziewczyny a czy orientujecie się jak to jest z przerwami między zwolnieniami. W środę kończy mi się L4 i miałam mieć wizytę, ale niestety nie będzie mnie na miejscu i muszę ją przełożyć na poniedziałek za tydzień, więc pomiędzy kolejnymi zwolnieniami będę miała 3 dni przerwy? Czy to stanowi jakiś problem dla ZUSu? czy bardziej chodzi, aby te kody się zgadzały?

Lekarz moze ci wypiac na pare dni do tylu zeby byla ciaglosc.

Napisane przez Negrid

Hej.
Ja w szpitalu. Od wczorajszego wieczoru nie czulam ruchow dziecka. Wiem tyle ze jest tetno ale macica bardzo sie stawia. Praktycznie caly czas mam twardy brzuch.
Jestem zla na tutejsza opieke...

Na pewno wszystko bedzie dobrze.

Napisane przez Ważka

Witajcie przyszłe mamy czy można się jeszcze przyłączyć do wątku? Podczytuję od początku,bardzo sympatycznną atmosferę tu macie Pisałam tylko raz dawno dawno temu,potem miałam ciągle plamienia i nie chciałam za bardzo wczuwać się w wątek. Teraz wszystko jest już ok,termin mam na 30 stycznia i spodziewam się synka Mam już córeczkę Emilkę(2 lata 5 mscy) a w grudniu przed samymi świętami straciłam 7 tyg. ciążę
Nie mam jeszcze prawie nic przygotowane czeka nas remont pokoiku dla małego,zakup komody,jakiegoś fotela-na wszystko brak czasu Przy pierwszym dziecku bardziej się wszystko przeżywało a teraz to na lajciku

Pozdrawiam i do następnego

Witamy odzywaj sie czesciej

Napisane przez perfuzja

Kurcze, czy to naprawdę jest mały brzuch? To zdjęcie z początku 30 tygodnia.

Jak dla mnie jest w sam raz

[gosia261282]

Napisane przez Ważka

Witajcie przyszłe mamy czy można się jeszcze przyłączyć do wątku?)

Pewnie,że można. Witaj!

Napisane przez perfuzja

Z takiego założenia wyszłam na wizycie i nawet sie smialam, ze to super, ze nie będę rodzic 4 kg dziecka.
Ale potem oczywiscie zaczęły mi się klebic myśli, ze dzieci z tą nieszczesną trisomią 13 są mniejsze Eh...

Oj bo będziemy bić za takie myśli
Moja Wiki miała 2780,a Eryk 3270,ale ważne że mieli po 10 punktów,wszystko było OK,okazy zdrowia. Ty sama jesteś szczupłą kobietą,więc gdzie byś miała pomieścić dziecko np 4500

Napisane przez perfuzja

Kurcze, czy to naprawdę jest mały brzuch? To zdjęcie z początku 30 tygodnia.

Nie jest duży,ale bez przesady,malutki też nie. Ja mam większy teraz,ale przy pierwszej ciąży jak założyłam luźne rzeczy to w 7 miesiącu nie było widać,że w ciąży jestem...

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Wróciłam ze sklepu, kupiłam sobie ciastko czekoladowo-wiśniowe. U mnie dzisiaj kolejny dzień kanapkowo - słodki. Dobrze że chałkę sobie kupiłam zaraz pół skroję i wchłonę z masłem mniam mniam

Podpisałam umowę z nowym operatorem telefonicznym (poprzedni nic a nic nie chciał zaoferować) i zaraz zacznę się bawić nowym telefonem - ach jak mnie cieszą takie drobne rzeczy

Napisane przez em ma

Witajcie
Co do tego co u mnie to tylko powiem, że z rodziną to dobrze na zdjęciach wychodzi (chociaż w naszym przypadku to nawet i to nie wypala, bo z mężem unikamy zdjęć). Ogólnie nienawidzę jak ktoś się wtrąca w nasze życie, bo nie żyjemy tak jakby chcieli. Nie lubię się kłócić, ale nie pozwolę też wkraczać w nasze życie. Atmosfera na ten moment jest tragiczna


Myślę, że reakcja Twojego męża wynika głównie z niewiedzy. Ja widzę ogromną zmianę w moim po tym jak poszliśmy na szkołę rodzenia. Faceci myśleli, że poród to mnóstwo krwi, że kobieta tylko krzyczy i leży przez ten cały czas. Położna opowiedziała im jaka jest ich rola i było widać zaskoczenie w ich oczach.
Nie mówię, że od razu macie iść na szkołę rodzenia, ale może warto umówić się chociaż z dobrą położną (mogę polecić tą z SR), która wspólnie z wami porozmawia o porodzie?

Em_ma mam nadzieję ze humor Ci się poprawi. Tak to jest że ludzie lubią dawać dobre rady, a u niektórych te dobre rady się przetwarzają w "ja wiem najlepiej jak robić" rady i to jest smutne

Zgadzam się że reakcja męża może wynikać z niewiedzy - trzeba porozmawiać na spokojnie. Może spytać, czy chciałby żebyś Ty była przy nim w trudnej dla niego sytuacji? Może niech spróbuje siebie wyobrazić w szpitalu, i czy nie chciałby wtedy mieć bliskiej osoby przy sobie? Zawsze też możesz powiedzieć, że przecież może siedzieć w takim miejscu że nic nie będzie widzieć - no i on ma ten przywilej, że może w każdym momencie wyjść (bo my tego raczej nie zrobimy :P)

Napisane przez mezaga

U mnie cola to jedyny napój "kolorowy", który mój organizm toleruje i nie mam po niej zgagi. Wszelkie soki, napoje odpadają. Czasem nawet po herbacie mnie złapie. A wody ciągle pić nie mogę.

Haha, ja miałam tak z wodą - na początku ciąży tylko gazowana, a teraz tylko niegazowana. No nie pojmiesz ciężarówki

Napisane przez miiitusia

Jestem już po wizycie. Z małym wszystko OK tylko jest duży jak na 27 tc...mam odstawić witaminy. I mam anemię straszną więc dostałam żelazo i płyn na zaparcia które mnie ostatnio męczą.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze że z małym wszystko ok

Napisane przez gosia261282

Ja uwielbiam!
Mogłabym być alkoholiczką,tyle że przez ciąże i karmienia wyjdzie mi z pięć lat abstynencji

Ja też bym było alkoholiczką. Brakuje mi wieczorów z lampką wina

Napisane przez Negrid

Hej.
Ja w szpitalu. Od wczorajszego wieczoru nie czulam ruchow dziecka. Wiem tyle ze jest tetno ale macica bardzo sie stawia. Praktycznie caly czas mam twardy brzuch.
Jestem zla na tutejsza opieke...

Trzymaj się ciepło

Napisane przez The light

Któraś tu o grzancu mówiła a mi się przypomniało, ze jest herbata o smaku grzanca. Całkiem dobra. Kiedyś piłam u teścia jeszcze jak w ciąży nie byłam. Nie pamiętam tylko producenta. pudełko było kwadratowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To ja! To ja! Uwielbiam grzańca

Napisane przez iwantyou99

Loyd mokate


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję Ci dobra kobieto Jutro kupuję!!

Napisane przez Ważka

Witajcie przyszłe mamy czy można się jeszcze przyłączyć do wątku? Podczytuję od początku,bardzo sympatycznną atmosferę tu macie Pisałam tylko raz dawno dawno temu,potem miałam ciągle plamienia i nie chciałam za bardzo wczuwać się w wątek. Teraz wszystko jest już ok,termin mam na 30 stycznia i spodziewam się synka Mam już córeczkę Emilkę(2 lata 5 mscy) a w grudniu przed samymi świętami straciłam 7 tyg. ciążę
Nie mam jeszcze prawie nic przygotowane czeka nas remont pokoiku dla małego,zakup komody,jakiegoś fotela-na wszystko brak czasu Przy pierwszym dziecku bardziej się wszystko przeżywało a teraz to na lajciku

Pozdrawiam i do następnego

Witamy serdecznie

Napisane przez perfuzja

Kurcze, czy to naprawdę jest mały brzuch? To zdjęcie z początku 30 tygodnia.



---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



Nie, obmacala go solidnie.

Piękny brzuszek

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

Oj bo będziemy bić za takie myśli
Moja Wiki miała 2780,a Eryk 3270,ale ważne że mieli po 10 punktów,wszystko było OK,okazy zdrowia. Ty sama jesteś szczupłą kobietą,więc gdzie byś miała pomieścić dziecko np 4500





Nie jest duży,ale bez przesady,malutki też nie. Ja mam większy teraz,ale przy pierwszej ciąży jak założyłam luźne rzeczy to w 7 miesiącu nie było widać,że w ciąży jestem...

No dobra, juz myslę rozsądnie
Ani ja, ani maz nie jestesmy wysocy, ja urodziłam się wazac 3100, maz 2800. To niby skąd Mlody na byc duzy?

[Hosenka*]

Napisane przez miiitusia

Prawie 1,5kg. Wielki jest jak na 29tc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi w szpitalu też większe dziecko wyszło, lekarka jeszcze raz zapytała o tydz, powiedziałam że 25 i się zdziwiła, bo pomiary pokazały jej na 27.

[pilotka86]

cześć
co za dzień.... ja już nie nadaję się do jeżdżenia dwoma autobusami i chodzeniu po mieście i sklepach z malutkimi zakupami a musiałam jechać też do lekarza
dwie godziny szłam na dworzec musiałam ciągle robić postoje tak mnie cisnęło siedząc na ławeczce wypadły mi pieniądze i nie dałam rady się schylić musiałam wstać i kucnąć
wróciłam do domu, od razu wyrko, obejrzałam "Rzym" Felliniego i zaczynam nadrabiać

Napisane przez Negrid

Hej.
Ja w szpitalu. Od wczorajszego wieczoru nie czulam ruchow dziecka. Wiem tyle ze jest tetno ale macica bardzo sie stawia. Praktycznie caly czas mam twardy brzuch.
Jestem zla na tutejsza opieke...

Negrid.. trzymaj się
pytaj o wszystko, masz do tego prawo! poczytaj kartę co Ci podają i upominaj się o badania! jak nie wprost to dyskretnie...
bo u mnie ostatnio na pytanie co mi jest, na co mnie leczą i jakie leki mi podają skończyło się sugestią lekarza: "jak się pani nie podoba to może się pani wypisać na własne żądanie"

[lolita25]

Napisane przez perfuzja

Kurcze, czy to naprawdę jest mały brzuch? To zdjęcie z początku 30 tygodnia.



---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



Nie, obmacala go solidnie.

Brzuch w normie ja mam mniejszy ale ja jestem w 26 tyg

[Le La]

Napisane przez perfuzja

Kurcze, czy to naprawdę jest mały brzuch? To zdjęcie z początku 30 tygodnia.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



Nie, obmacala go solidnie.

Eee no , bez jaj. Brzuch masz normalny, ja mam chyba minimalnie mniejszy( 29/30 tydz) a jak pisałam wcześniej dzieć waży prawie 1500g, a stwierdzanie wielkości dziecka po obmacaniu brzucha, bez usg to wg mnie głupota. Spokojnie , jest jak najbardziej ok

[mala098]

Napisane przez Negrid

Hej.
Ja w szpitalu. Od wczorajszego wieczoru nie czulam ruchow dziecka. Wiem tyle ze jest tetno ale macica bardzo sie stawia. Praktycznie caly czas mam twardy brzuch.
Jestem zla na tutejsza opieke...

Negrid, wszystko będzie na pewno dobrze. Tyle kciuków jest za Was trzymanych!

Perfuzja, stwierdzanie wielkości dziecka po obmacaniu brzucha, to trochę jak to szukanie serduszka stetoskopem w 12 czy 14 tygodniu, już nie pamiętam, u Pauli?
A wielkość brzucha nie ma zbyt wiele wspolnego z wielkością dziecka, tak więc luz, nie przejmuj się.

Ja jak byłam na glukozie i razem ze mną czekała kobieta również w ciązy, to mało co w depresję nie wpadłam, że mam taki maciupki brzuch przy niej.
A potem się okazało, że ona nosi trojaczki.

Bilans po dwóch tygodniach zwolnienia:
-6 przeczytanych książek
-4 sezony Sexu w wielkim mieście
- nauka gry na pianinie- 4 półgodzinne lekcje za mną
- łatwiejsze i szybsze nadrabianie Wizażu
- i od dziś basen.

Tak więc na zwolnieniu jest całkiem fajnie, a tak się tego bałam

[vacuity]

Czytam Was od rana, ale taka przytępiona dziś jestem, że nie mam siły pisać. Całą noc fajnie spałam, z jedną tylko wycieczką do łazienki, a już nad ranem ułożyłam się na plecach i tak naciągnęłam coś w szyi, że do teraz chodzę jak połamana.

Dzisiaj robię pizzę. Narazie zrobiłam sos i jest ok, a teraz zabieram się za to nieszczęsne ciasto drożdżowe. Jeśli nie wyjdzie to mam plan awaryjny w postaci telefonu do pizzerii

Napisane przez gosia261282

Nie jest duży,ale bez przesady,malutki też nie. Ja mam większy teraz,ale przy pierwszej ciąży jak założyłam luźne rzeczy to w 7 miesiącu nie było widać,że w ciąży jestem...

No właśnie u mnie nie widać... Jak już to jakbym się objadła za dużo na obiad po prostu.

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43327913]
Ja też bym było alkoholiczką. Brakuje mi wieczorów z lampką wina
[/QUOTE]

Mój mąż wypije całe nasze weselne wino, zanim ja będę mogła sięgnąć po lampkę... Czasami gdy patrzę na niego jak pije, to mam mord w oczach


Negrid trzymam kciuki za Ciebie, trzymaj się ciepło

perfuzja co ona chce od Twojego brzucha? Jest w sam raz, niech spada na drzewo


i witamy nowe mamy fajnie, że jeszcze ktoś dochodzi

Wybaczcie dziewczyny, że nie cytuję Was wszystkich, to teraz ponad moje siły. Emma,Migotko i wszystkie inne mające przykry dzień (pamiętam, że Gosia miała rano dobry, ciekawe jak jest teraz) przytulam Was i mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

[perfuzja]

Napisane przez Le La

Eee no , bez jaj. Brzuch masz normalny, ja mam chyba minimalnie mniejszy( 29/30 tydz) a jak pisałam wcześniej dzieć waży prawie 1500g, a stwierdzanie wielkości dziecka po obmacaniu brzucha, bez usg to wg mnie głupota. Spokojnie , jest jak najbardziej ok

Wlasnie najpierw stwierdziła: o, jaki mały brzuch!
A potem obmacala mi go i dodała: mały człowiek tez bardzo nieduży.

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez vacuity

Mój mąż wypije całe nasze weselne wino, zanim ja będę mogła sięgnąć po lampkę... Czasami gdy patrzę na niego jak pije, to mam mord w oczach

Mój nie da rady - zostało już tylko samo czerwone + Porto, on za tym nie przepada, więc czeka na mnie czeka Ja rzucam tęskne spojrzenie na tę skrzynkę z winem

[Amberella]

Napisane przez miiitusia

Jestem już po wizycie. Z małym wszystko OK tylko jest duży jak na 27 tc...mam odstawić witaminy. I mam anemię straszną więc dostałam żelazo i płyn na zaparcia które mnie ostatnio męczą.

Ta waga to tylko szacunek, a poza tym wg norm: 27 tc 1476 gram (90 centyl). Łykaj grzecznie żelazo i nie martw się.

Napisane przez Ważka

Witajcie przyszłe mamy

Witaj .

Negrid, trzymaj się kochana, musi być dobrze .

Perfuzja, brzuch rzeczywiście nie jest olbrzymi, ale i nie maluśki; poczekaj na USG jak tylko możesz najspokojniej i nie wymyślaj głupot . A jak Joachim nie będzie bardzo duży to może łatwiej pójdzie Ci poród . Jestem pewna, że to zdrowy chłopak. A w miarodajność takich obmacywanek jakoś ciężko mi uwierzyć

[The light]

U mnie dziś też pizza jak zawsze w piątek

Robię ekspresowe ciasto. Cienkie bo obydwoje z mężem takie lubimy. Zawsze wychodzi.

Kiedyś robiłam na drożdżach też na tym przepisie ale od 3-4 miesięcy nie daję. Jest wtedy cieńsze i bardziej chrupiące.

Podam przepis gdyby ktoś chciał spróbować:
Kubek mąki tortowej wsypać do miski.
wsypać 1/2 płaskiej łyżeczki soli, wymieszać z mąka (można też dodać później, mi się tak lepiej miesza).
Zalać wszystko gorąca woda z kranu. Daję filiżankę wody (ok 250ml)
2 łyżki stołowe oliwy z oliwek.

Mieszam wszystko widelcem (tak mi najwygodniej, do łyżki za bardzo się przykleja).

Jak się lepi,a powinno, dosypuje mąki. Kiedy nie jest zbyt lepiace i widzę, ze można, zaczynam ugniatac(jedną ręka).

ugniatam w misce, walkuje na papierze do pieczenia i razem z papierem na blaszkę.
Na to sos, ser a na ser składniki.

Można ja nawet nazwać pizza ekspresowa bo nie trzeba czekać aż ciasto wyrośnie

Piekę na maxa czyli 280'C ok 15-20 minut.

Bez termoobiegu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Akkma]

Napisane przez Ważka

Witajcie przyszłe mamy czy można się jeszcze przyłączyć do wątku?

No pewnie Witamy

Napisane przez perfuzja

Kurcze, czy to naprawdę jest mały brzuch? To zdjęcie z początku 30 tygodnia.
.

Moim zdaniem jest normalny


Mi brzuch w 24 tc ledwo za cycki wystaje..

[Amberella]

Napisane przez The light

U mnie dziś też pizza jak zawsze w piątek

Robię ekspresowe ciasto. Cienkie bo obydwoje z mężem takie lubimy. Zawsze wychodzi.

Kiedyś robiłam na drożdżach też na tym przepisie ale od 3-4 miesięcy nie daję. Jest wtedy cieńsze i bardziej chrupiące.

Podam przepis gdyby ktoś chciał spróbować:
Kubek mąki tortowej wsypać do miski.
wsypać 1/2 płaskiej łyżeczki soli, wymieszać z mąka (można też dodać później, mi się tak lepiej miesza).
Zalać wszystko gorąca woda z kranu.
2 łyżki stołowe oliwy z oliwek.

Mieszam wszystko widelcem (tak mi najwygodniej, do łyżki za bardzo się przykleja).

Jak się lepi,a powinno, dosypuje mąki. Kiedy nie jest zbyt lepiace i widzę, ze można, zaczynam ugniatac(jedną ręka).

ugniatam w misce, walkuje na papierze do pieczenia i razem z papierem na blaszkę.
Na to sos, ser a na ser składniki.

Można ja nawet nazwać pizza ekspresowa bo nie trzeba czekać aż ciasto wyrośnie

Piekę na maxa czyli 280'C ok 15-20 minut.

Bez termoobiegu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O, fajny przepis, dzięki . Też lubimy cienkie ciasto, a na nim duuużo składników.

[Muminek1991]

Negrid- kochana trzymaj się i obyś szybko wyszła ze szpitala :przytu l:

Perfuzja- nie przejmuj się a co masz mieć brzuch jak koło od traktora przed sobą ?Moja mama będąc w ciąży ze mną schudła 20 kg brzuch miała niemal płaski przez to, a ja byłam dzieckiem 4550
Więc jak widać jedno drugiego nie przesądza.

Le La - spory już twój maluszek.

Ważka- witamy

Upiekłam ciasto zebre, właśnie wystygło więc która wpada na gorące kakao z cynamonem i ciasto z cukrem pudrem lub bita śmietana ??

[cayenneOna]

Napisane przez The light

U mnie dziś też pizza jak zawsze w piątek

Robię ekspresowe ciasto. Cienkie bo obydwoje z mężem takie lubimy. Zawsze wychodzi.

Kiedyś robiłam na drożdżach też na tym przepisie ale od 3-4 miesięcy nie daję. Jest wtedy cieńsze i bardziej chrupiące.

Podam przepis gdyby ktoś chciał spróbować:
Kubek mąki tortowej wsypać do miski.
wsypać 1/2 płaskiej łyżeczki soli, wymieszać z mąka (można też dodać później, mi się tak lepiej miesza).
Zalać wszystko gorąca woda z kranu.
2 łyżki stołowe oliwy z oliwek.

Mieszam wszystko widelcem (tak mi najwygodniej, do łyżki za bardzo się przykleja).

Jak się lepi,a powinno, dosypuje mąki. Kiedy nie jest zbyt lepiace i widzę, ze można, zaczynam ugniatac(jedną ręka).

ugniatam w misce, walkuje na papierze do pieczenia i razem z papierem na blaszkę.
Na to sos, ser a na ser składniki.

Można ja nawet nazwać pizza ekspresowa bo nie trzeba czekać aż ciasto wyrośnie

Piekę na maxa czyli 280'C ok 15-20 minut.

Bez termoobiegu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurde, ja laik jestem, ile tej wody, ktora trzeba zalac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vacuity]

Napisane przez The light

Podam przepis gdyby ktoś chciał spróbować:
Kubek mąki tortowej wsypać do miski.
wsypać 1/2 płaskiej łyżeczki soli, wymieszać z mąka (można też dodać później, mi się tak lepiej miesza).
Zalać wszystko gorąca woda z kranu.
2 łyżki stołowe oliwy z oliwek.

Ha, jakbym to przeczytała zanim zaczęłam się babrać w cieście to pewnie zrobiłabym z Twojego przepisu No ale teraz ciasto wyrobione, a ja czekam. Urośnie albo nie urośnie, oto jest pytanie

Napisane przez Muminek1991

Upiekłam ciasto zebre, właśnie wystygło więc która wpada na gorące kakao z cynamonem i ciasto z cukrem pudrem lub bita śmietana ??

Z chęcią... Tylko ja to mieszkam prawie na Ukrainie, trochę daleko


Aaaaaaaaaaa.......... ciasto....... jak mi się chce ciasta.......

[Akkma]

Napisane przez Muminek1991

Upiekłam ciasto zebre, właśnie wystygło więc która wpada na gorące kakao z cynamonem i ciasto z cukrem pudrem lub bita śmietana ??

Otwieraj drzwi! Stoję już z językiem na wycieraczce!

[upadly_aniol00]

Napisane przez marieee

http://www.bobowozki.com.pl/product_...5&%3CosCsid%3E

Zastanawiam się nad tym wózkiem, tylko nie wiem co z kołami. Czy nie są za cienkie.

perfuzja - Nie wolno Ci nawet tak myśleć

ważka - witaj

widziałam na żywo ten wózek i moim zdaniem jest ok . Tylko przeraża mnie jego wielkość i właśnie te koła obawiałam się ,że nie zmieści nam się w bagażnik przez te koła a demontować cały wózek żeby go przewieźć to tak średnio by mi się chciało .
Ale fajnie się go prowadziło .

[kefii]

Napisane przez mezaga

U mnie cola to jedyny napój "kolorowy", który mój organizm toleruje i nie mam po niej zgagi. Wszelkie soki, napoje odpadają. Czasem nawet po herbacie mnie złapie. A wody ciągle pić nie mogę.

Ufff juz sie bałam ze tylko ja Cole w ciąży pije

Negrid wszytko będzie dobrze

Perfuzja nie martw sie a brzusio śliczny


Wrzucam mój brzuszek 27 tydzień skoczony.
A i ciepły pajacyk z polarem dla małego