Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

jesteś kochana. ale wtedy Ty i Moderna znikniecie po kp
(prawie w ogóle nie noszę T. - tyle co trzeba, żadnego noszenia dla noszenia )

oj tam oj tam .... nie ze mna te numery
ja tam tez niewiele nosze -tylko tyle ile trzeba (czyt. pare godzin )

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...
Całą noc wymiotowałam, gdyby nie to, że Krzyś mógł się obudzić na jedzenie, to bym położyła się w łazience, a tak kursowałam w te i we wte... Zasnęłam w końcu koło 5, a o 7 obudził się K. Na szczęście jest sobota i TŻ mógł zająć się Małym, ja dziś tylko daję cyca i dosypiam.
Masakra jakaś, mam gorączkę, głowa mnie napieprza i nie mam siły wstać z łóżka - słaba jestem jak diabli. I nie wiem, czym się tak urządziłam Jeśli to jakiś wirus/bakteria to mam nadzieję, że z mlekiem nie przechodzi.
Zjadłam 3 kromki suchego chleba i 2 ziemniaki, mam nadzieję, że taka jednodniowa dieta nie zmniejszy ilości mleka...

1 dniowa a nawet kilku dniowa dieta-jednorazowa- na pewno nie ma wplywu na kp.
uzupelnij tylko wode jak tyle wymiotowalas .
hmmmm brzmi jak jelitowka .... teraz panuje juz od jakiegos czasu ....
a jestes pewna ze jedzenie jakies ci nie zaszkodzilo ? jedliscie to samo z tztem?
hhhhmmm,oby Krzys sie nie zarazil -kciuki wielkie ! karm malego jak najczesciej ....i odpoczywaj bedzie dobrze!

[despa]

Napisane przez pani22ka

, no piękne

no to pierwszy raz użyję emotek: szoka mam. sądziłam, że jesteś przed 30chą...



no to gra i buczy! wszystko co trza!

postaw słój w kuchni, podpisz: "na piwo (przyjemnostki inne) dla męża", uczciwie wrzucaj i na bank się będziesz ograniczać. wystarczy kilka dni. możesz po 5 zł wrzucać - wtedy w 1 dzień

u nas tak samo... a ta reszta też całkiem fajna....

bym umyła w dzieciowym mydełku/proszku albo eco-płynie. ale mój je namiętnie zjada.

oprócz przeklonania jeszcze wredna jestem jakbym tak podpisała, słój byłby pusty

Napisane przez eluśka87

Dzięki

Zwyciężca oł jeee ;D


Damy radę karmisz piersia?? Ja sie martwie o jedzenie malego i ogolnie na reakcje jak mnie nie bedzie tyle godzin.. teraz dosc czesto zostaje z moja mama..ale z tata nie bym sam na sam dluzej niz 2 godziny... dadza rade. Musza.

Brawo za szczepienie. A co do lekarki... to tak jakby moja powiedziala, ze ja na piersi dziecko przekarmiam... no rosnie mi dziecko i tyle nic zlego nie robie... a Ty napewno nie glodzisz..


To moj tez nosi 80.. niektore wieksze bodziaki wyciagamy do spania... ale moj wagowo inaczejznaczy wiecej

moj banana lubi, ale jak dam wiecej to zatwardza lekko zauwazylam. Plus jak zjadl jarzynowke i bananka (z mala iloscia jablka) to nawet bardzo.Ale smakuje mu, jablko tez cale obrane mietosi. W gryzaku mu jeszcze nie podawalam. Zrobilam zakupy wiec dzis gruszka bedzie.



Ja surowego.. wczesniej skrobalam, teraz blenduje...

brawo )
Moj od 21 do 7... z przerwami na cyca

Ja moje planuje umyc mydelkiem dla dziecka, albo plynem do kapania i gabeczka.

owoce wszystkie blendujesz?

Napisane przez Moderna

Moj Marcel konczy dzisiaj 6 miesiecy



z Basia-Basia?


umylam puzlle, wyszorowalam i nadal je delikatnie czuc - wywietrzeja?

zdjćie na fb cudne- kurcze wzruszyłam się patrzac na nie i taka łagodność z Ciebie płynie

Napisane przez Dragusia88

FLOREK DZISIAJ WYSTARTOWAŁ DO PRZODU

Napisane przez Dragusia88

no na czworaka ja nie mam tajnej receptury Małpki

o i sto lat dla Roszpunki

ale moze sobie cos na pw przesyłąłyście

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...
Całą noc wymiotowałam, gdyby nie to, że Krzyś mógł się obudzić na jedzenie, to bym położyła się w łazience, a tak kursowałam w te i we wte... Zasnęłam w końcu koło 5, a o 7 obudził się K. Na szczęście jest sobota i TŻ mógł zająć się Małym, ja dziś tylko daję cyca i dosypiam.
Masakra jakaś, mam gorączkę, głowa mnie napieprza i nie mam siły wstać z łóżka - słaba jestem jak diabli. I nie wiem, czym się tak urządziłam Jeśli to jakiś wirus/bakteria to mam nadzieję, że z mlekiem nie przechodzi.
Zjadłam 3 kromki suchego chleba i 2 ziemniaki, mam nadzieję, że taka jednodniowa dieta nie zmniejszy ilości mleka...

pisalam o tym oststnio- jeść,jeść....

[nestelle]

Napisane przez despa

pisalam o tym oststnio- jeść,jeść....

nie wiem jak Tasia ..... , ale czasem czlowiek tak sie zle czuje ze traci apetyt a do tego kolejne zjedzenie poteguje mdlosci ....

Roszek dzis w ogole kupy nie zrobil ..... wczoraj wieczorem zjadl pol sloiczka groszku + calonocne mleko ,dzisiaj pol sloiczka groszku +calodniowe mleko ....a tu zero kupy(gdzie on to miesci ,a wieczorem kolejna porcja groszku ..) , zawsze robi jedna gigant po nocy i z 3 jeszcze w ciagu dnia .... cos czuje ze bedzie BOOOOMBA az po szyje

[maria28]

Napisane przez Dragusia88

FLOREK DZISIAJ WYSTARTOWAŁ DO PRZODU

Napisane przez nestelle

przeczytaj na glos -glosno! niskim grubym glosem z zamknietymi ustami:
"mmmmmyyymmmmmyyymmmmmmyy y" i powtarzaj to ,powtarzaj ...... tak to brzmi

Śmiszne

Napisane przez nestelle

a ! i za wage - wiesz Roza mi sie wydawala wieksza jednak -duzo wieksza -tak wizualnie - na focie w k. Albo TY taka drobna jestes .
wychodzi na to ze moj Roszek wcale chyba nie taki mini ... a wydaje mi sie mniejszy przy Waszych dzieciach .....

Drobna?

Napisane przez Moderna

no wlasnie, wszystkie pisza, ze grube -a pozniej sie okazuje, ze jednak laski

Ja nie piszę, że gruba. Mam wagę sprzed ciąży. Ni gruba, ni chuda, taki przeciętniak, który jak się naje u teściowej obiadu, to ma brzuch jak w 3-4 miesiącu.

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...

Grypa żołądkowa?


dla Roszpunki!

[despa]

Napisane przez nestelle

nie wiem jak Tasia ..... , ale czasem czlowiek tak sie zle czuje ze traci apetyt a do tego kolejne zjedzenie poteguje mdlosci ....

Roszek dzis w ogole kupy nie zrobil ..... wczoraj wieczorem zjadl pol sloiczka groszku + calonocne mleko ,dzisiaj pol sloiczka groszku +calodniowe mleko ....a tu zero kupy(gdzie on to miesci ,a wieczorem kolejna porcja groszku ..) , zawsze robi jedna gigant po nocy i z 3 jeszcze w ciagu dnia .... cos czuje ze bedzie BOOOOMBA az po szyje

wiem bo ja umierałam, ale jakbym wiedział,ze przejdzie to bym na siłę próbowała

[pani22ka]

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...

nie umieraj

Napisane przez despa

oprócz przeklonania jeszcze wredna jestem jakbym tak podpisała, słój byłby pusty

no wszak o to nam chodziło (ciut już Cię zanm )

Napisane przez despa

kurcze wzruszyłam się patrzac na nie i taka łagodność z Ciebie płynie

[Moderna]

Napisane przez eluśka87

hhe wyobrazilam sobie jak kazdaktora ma puzzle idzie wachac

Napisane przez nestelle

tjaaa ......... cycki pelne meka tez swoje wazą no i miesnie sa ciezkie -a na pewno wyrobily Ci sie bicepsy ",tricepsy i kricepsy " od noszenia T.

Napisane przez pani22ka

jesteś kochana. ale wtedy Ty i Moderna znikniecie po kp
(prawie w ogóle nie noszę T. - tyle co trzeba, żadnego noszenia dla noszenia )

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...
Całą noc wymiotowałam, gdyby nie to, że Krzyś mógł się obudzić na jedzenie, to bym położyła się w łazience, a tak kursowałam w te i we wte... Zasnęłam w końcu koło 5, a o 7 obudził się K. Na szczęście jest sobota i TŻ mógł zająć się Małym, ja dziś tylko daję cyca i dosypiam.
Masakra jakaś, mam gorączkę, głowa mnie napieprza i nie mam siły wstać z łóżka - słaba jestem jak diabli. I nie wiem, czym się tak urządziłam Jeśli to jakiś wirus/bakteria to mam nadzieję, że z mlekiem nie przechodzi.
Zjadłam 3 kromki suchego chleba i 2 ziemniaki, mam nadzieję, że taka jednodniowa dieta nie zmniejszy ilości mleka...

o kurcze, ale Wam dopadlo zycze duzo zdrowka, oby jutro juz bylo lepiej

Napisane przez despa

zdjćie na fb cudne- kurcze wzruszyłam się patrzac na nie i taka łagodność z Ciebie płynie

ojejjj dziekuje

Napisane przez nestelle

Roszek dzis w ogole kupy nie zrobil ..... wczoraj wieczorem zjadl pol sloiczka groszku + calonocne mleko ,dzisiaj pol sloiczka groszku +calodniowe mleko ....a tu zero kupy(gdzie on to miesci ,a wieczorem kolejna porcja groszku ..) , zawsze robi jedna gigant po nocy i z 3 jeszcze w ciagu dnia .... cos czuje ze bedzie BOOOOMBA az po szyje

ja bym juz sie zaczynala bac... toz to bedzie groszkowy armagedon

Napisane przez maria28

Ja nie piszę, że gruba. Mam wagę sprzed ciąży. Ni gruba, ni chuda, taki przeciętniak, który jak się naje u teściowej obiadu, to ma brzuch jak w 3-4 miesiącu.

mam podobnie


Z Marcelkiem bardzo dziekujemy za mile slowa i pamięć

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez pani22ka

żart?
.

hehe no nie wlasnie, ale to jest tak, ze kobiety postrzegaja siebie same bardzo krytycznie, inni w przeciwienstwie wcale tych naszych wad nie widza

[klementyna1]

Witam sięweekend więc i ja zaglądam. jelitówka nas na szczescie nie dopadła ufff, za to katar nieziemski dalej u kacpra i 5 zębów już....Mnie zatoki coś bolą i kaszlę-zawsze coś;p
Słoiczki dla Kacpra siedza w garze-pasteryzują się, jeszcze tylko pomyc podlogi, pozmywac gary, Mam talent i spać;p
TYlko jeszcze troszkę Was poczytam wstecz

[moni_ka.g]

Napisane przez Dragusia88

FLOREK DZISIAJ WYSTARTOWAŁ DO PRZODU

Tasia - zdrówka!

[bzinka]

Napisane przez pani22ka

:
No i mam kompleks straszliwy. jestem jedyna która nie tylko nie chudnie a tyje na kp.

I ja i ja się zgłaszam! Nie jesteś sama kochana
Ogólnie mam załamkę z tego powodu, ale pewnie sama jestem sobie winna bo jednak dużo jem. Brakuje mi bardzo sportu takiego, jak kiedyś - żeby się styrać, spocić tak , żeby pot spływał ze mnie strumieniami wtedy czuje się super ech

Napisane przez Moderna

Z Marcelkiem bardzo dziekujemy za mile slowa i pamięć

I ja się dołączam do życzeń dla Marcelka!



No dobra, przyznam się , że też przez was wąchałam puzzle (nic nie czuję).
Oczywiście ja to patologis, więc do głowy mi nie przyszło je myć i od razu po zakupie dałam Hani bawić się na nich.

Kurka mam problem z tą kaszką, OK, dałam dzisiaj na dobranoc przed snem, zrobiłam normalnie mleko mm, wsypałam kaszkę, wymieszałam, zgęstniało... ale jak Hani dawałam to już zimna była i Hania niechętnie to jadła.
Jakoś w ogóle mam opory, żeby jej tą kaszkę dawać, przecież mojego mleka ma dość no ale skoro mało przybiera i pani doktor zaleciła....Ciężko mi ograniczyć jej dawanie cycusia, jakoś mi smutno i żal, że teraz już tak rzadko go je i trzeba dawać inne rzeczy głupia jestem, wiem

[despa]

BYou- for ju: http://wchwililuzu.blogspot.com/2013...chow-vol7.html

[oliwka__]

LunaO ale ten wasz synek cudowny

Dragusia dla Florka za start

BYou oczywiście najlepsze życzenia do Roszpunki ale ten czas leci

Pani nie powiem Ci kochana co to za kolor bo ja sama nie wiem jak idę do fryzjerki to już nie muszę jej mówić co chcę bo zawsze mówi to co ja jej mówiłam "tak tak wiem S. ładne naturalne żadne żółte i tym podobne" i tak mam przynajmniej tak mi się wydaje

Agateczka nie przejmuj się każdy maluch idzie swoim tempem i nie ma co panikować, ja sama mam schizy ale co zrobimy najwyżej do od lekarza do lekarza jeśli faktycznie wg nas jest coś nie tak ale rozwój ruchowy to szerokie szczebelki tak więc jedno dziecko będzie dopiero na boczek się przekładać inne leżeć pamiętajmy że my tutaj na forum mamy między najmłodszymi a najstarszymi dzieciaczkami ponad dwa miesiące różnicy plus niektóre dzieci wcześniej zaczynają tak jak Karolek Małpki i wtedy różnica nawet do 4 mc więc luz kochana

A teraz pytanie czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą? Tak z ciekawości pytam bo mi każdy powtarza że zawsze mówiono i tak było że na pół roczku siedzi a na roczek chodzi moja ledwo co się zaczyna przewracać co mówić o samodzielnym siadaniu

Moderna aleś ty piękne zdjęcie dodała i prześlicznie wyglądasz

Wiecie co to ja się wyżalę ... nie wiem czy pamiętacie jak kiedyś pytałam o neurologa no i poszłam na wizytę do takiego co przyjmuje w klinicie neurologi dzieci i młodzieży (czyli na co dzień ma styczność z rożnymi przypadkami) . I powiedział, że z małą wszystko w porządku i że on nie widzi potrzeby abyśmy jeszcze kiedykolwiek mieli przyjemność się spotykać.
No ale ja dalej swoje że moje dziecko ciagnie główkę w prawą stronę i wizyta była na koniec sierpnia tydzień temu byłam u pediatry bo mała miała katar i mu zwróciłam uwagę i on mi że widać że mała ma lekką asymetrię twarzy no ok żeby kłaść na brzuszku i pyta się kiedy mamy z nią do kontroli jechać no to mówię to co wyżej pisałam że nie ma takiej potrzeby to pediatra powiedział że w listopadzie da nam skierowanie żeby skontrolować jeśli nie minie małej, Wczoraj byłam na wizycie znowu w związku z tym przeziębieniem i już byłyśmy u naszego pediatry i pokazałam mu zdjęcia bo sam zwrócił mi uwagę to znowu opowaiadam to samo pokazuję najświeższe zdjęcia z telefonu filmik i to to samo że jeśli nie minie do połowy listopada to do neurologa., bo jeszcze ona może tak robić z główką przez przyzwyczajenie faktycznie ona tak dziwnie leżała i prawym policzkiem wtulała się we mnie w łożysko przez 15 tygodni ciąży i może po +/- 6 mc minie ale już się denerwuję i wkurza mnie bo leży całymi dniami na brzuszku zaczyna się kulać ale coraz bardziej tą główkę w prawo trzyma a na to zwracam uwagę od 8 tygodnia jej życia
Już mówiłam sobie ok pasuje bo przeginam wszyscy już mają dosyć mojego gadania że krzywa że główka w bok itp. że przewrażliwiona ale jeśli obce osoby nie wiedząc o problemie zwracają mi uwagę to chyba coś na rzeczy jest ehh
nawet dziś na basenie wszystkie dzieci ładnie główki prosto a moja ciałko prosto a główka do prawej strony ciągnie
wstawię wam fotkę do klubu.

no to ulżyłam sobie

[moni_ka.g]

Napisane przez bzinka

Kurka mam problem z tą kaszką, OK, dałam dzisiaj na dobranoc przed snem, zrobiłam normalnie mleko mm, wsypałam kaszkę, wymieszałam, zgęstniało... ale jak Hani dawałam to już zimna była i Hania niechętnie to jadła.
Jakoś w ogóle mam opory, żeby jej tą kaszkę dawać, przecież mojego mleka ma dość no ale skoro mało przybiera i pani doktor zaleciła....Ciężko mi ograniczyć jej dawanie cycusia, jakoś mi smutno i żal, że teraz już tak rzadko go je i trzeba dawać inne rzeczy głupia jestem, wiem

to zrób cieplejsze mleko.


---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez oliwka__

A teraz pytanie czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą? Tak z ciekawości pytam bo mi każdy powtarza że zawsze mówiono i tak było że na pół roczku siedzi a na roczek chodzi moja ledwo co się zaczyna przewracać co mówić o samodzielnym siadaniu

nieeeeee. jeszcze nie przewraca się a ma prawie 7 m-cy. w sumie to pierwsze słyszę, żeby 6 miesięczne dziecko musiało samodzielnie siedzieć. owszem, są takie dzieci, ale na pewno nie jest to reguła, tak samo jak z chodzeniem w wieku roku

[oliwka__]

My czekamy na walkę nie wiem kogo właściwie to tylko dla tego bo ... http://www.youtube.com/watch?v=FedMYclbVzc dla ludzi o mocnych nerwach nie byłam w stanie obejrzeć do końca bo mnie mózg rozbolał

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

mój tż mnie chce chyba wykończyć psychicznie cd. http://www.youtube.com/watch?v=Ep0bw...embedded#t=182

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Dla Marcelka również wszystkiego najlepszego z okazji pól roczku ale ten czas leci

[Demeter]

Hejo!
Wpadam na chwilkę, później Was nadrobię. Na razie wrzucam fotki do klubu dla zainteresowanych z naszej sesji Kto zainteresowany to zapraszam, bo za jakiś czas usunę.

P.S. Dawno nie byłam w Fotoklubie, szok tyle nowych zdjęć jest, małe gwiazdki wystrojone No i widziałam Marcelka, śliczny chłopczyk z niego!

[oliwka__]

bzinka

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------

Moje dziecko poszło spać przed 21 a od prawie godziny lamentuje

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Anieli pomieszały się pory dnia obecnie buszuje sobie w najlepsze w naszym łóżku między nami i nawet myśli iść spać

Demeter Marcelek śliczny i mama śliczna

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

i 5 zębów już....

wow!

Napisane przez bzinka

ale pewnie sama jestem sobie winna bo jednak dużo jem.

no ja też. i ten wieczny głód.

Napisane przez oliwka__

A teraz pytanie czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą?

i w ogóle się tym nie przejmuję.

mnie się wydaje, że to dlatego, że wcześniej sadzano dziecko i "siedziało". na tych zdjęciach siedzących półroczniaków to najczęściej jakieś poduchy lub inne podparcia.
nawet moja rehabilitacyjnie świadoma matka ostatnio powiedziła, że uległa temu (na pól roku siedzenie), bo nie mogła wytrzymać porównań i brat ma "siedzące" zdjęcie. jedno na szczęście. w rogu kanapy.

co do główki na prawo. nam neurolog zawsze powtarza okrutne: "aktualnie wszystko dobrze"...
z drugiej strony kiedyś Wam wstawiałam fotę poskręcanego podczas snu T. i same zwróciłyście uwagę na asymetrię. teraz w ruchu po tym nie ma śladu (co potwierdziło już 3 lekarzy). odwraca się w tą stronę, w którą mu pasuje, w ogóle nie preferuje prawo-lewo.
a śpi w 98% na lewym boku z głową odgiętą do tyłu... może, po prostu, tak lubi? (też lubię na brzuchu i w tej pozycji najlepiej mi się śpi)...

wiesz, jam ciemna (nomen omen), ale uwielbiam takie odcień blondu. rzadko się zdarza, właśnie taki bez jajecznicowych naleciałości

Napisane przez moni_ka.g

owszem, są takie dzieci, ale na pewno nie jest to reguła, tak samo jak z chodzeniem w wieku roku

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Oliwka, zlookałam Anielkę i faktycznie ta główka ma tendencję. z drugiej strony - takie zdjęcia wybrałaś. Nie martw się - gdyby coś było nie halo, na bank neuro skierowałby Cię na reh., jeśli się martwisz - sama się postaraj o skierowanie.
Teraz Anielka jest w tym ważnym momencie - będzie coraz bardziej mobilna. Być może to ją szybciutko wyprostuje

[nestelle]

Część
Klementyna Kacper ma już 5 zębów ?!!! Wow !
Oliwka ja też oglądałam tą walkę ale sama i to z własnej woli :p
Co do Anielki to mam nadzieję że jednak wszystko ok,choć się nie znam na tym..no i wydaje....mi się że lekarz też by zwrócił uwagę....no ale w sumie oni też potrafią się mylić -może tak jak Pani radzi -idź prywatnie ....

Co do siedzenia to tak jak jak dziewczyny piszą ...dziecko w wieku 6 mies.może siedzieć ale nie musi....... u nas Kuba siedział jak miał 4 mies(sama w to niewierze teraz-ale mam foty)a Nina jak miała 8.Roszek też jeszcze nie siedzi i jak na razie nawet nie wygląda na to aby było blisko ....

Bosh 8 godzina! Niedziela .....a ja nie śpię
Wszystko przez tzta -normalnie jestem tak na niego zła że też same czachy by leciały noz ☠☠☠☠a siedzi z kumplem do prawie 2 w nocy ,popija jasia ,oczywiście cicho nie są ,raz drugi przemilczalam ale potem swoje powiedziałam i co ? I NIC! i do tego o 6 mnie obudził i Roszka też lepiej nic więcej nie pisze .... ale w☠☠☠☠iona jestem bardzo

[oliwka__]

Napisane przez klementyna1

Witam sięweekend więc i ja zaglądam. jelitówka nas na szczescie nie dopadła ufff, za to katar nieziemski dalej u kacpra i 5 zębów już....Mnie zatoki coś bolą i kaszlę-zawsze coś;p
Słoiczki dla Kacpra siedza w garze-pasteryzują się, jeszcze tylko pomyc podlogi, pozmywac gary, Mam talent i spać;p
TYlko jeszcze troszkę Was poczytam wstecz

klementynaDla Kacperka za 5 zabkow
My nadal bez nich

nestelle wdech wydech na pocieszenie ja poszlam spac po 3 o 6 pobudka i od 8:30 na nogach walki nie ogladnelam bo z mala siedzialam myslalam ze usnie ale te wypowiedzi mnie powalaly

pani mala przekreca glowka na jedna i druga strone tylko jak zlezy to tak krzywo i jak sie nosi to tez tak na bok ta glowke trzyma. dlatego tez prosilam Marie o zdjece jak nosi Rozyczke co by podpatrzec troszku.
Prywatnie jestesmy zapisane uwaga uwaga na 28 listopada no ok daje troszke czasu moze samo minie tak wiec bez zbednej paniki

[maria28]

Witam

Śniło mi się, że któraś się mnie czepiała, że ja cały czas od "witam " tu zaczynam Która to?!!!

Napisane przez oliwka__

czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą?

Nie.
I nawet nam się do tego nie spieszy, bo w naszej sytuacji korzystniej by było, żeby Róża zniwelowała całkiem asymetrię i dopiero zaczęła siadać, bo inaczej przy próbach siadu może znów ciągnąć w jedną stronę i utrwalać asymetrię.

Napisane przez pani22ka

co do główki na prawo. nam neurolog zawsze powtarza okrutne: "aktualnie wszystko dobrze"..

A nam, że mimo że teraz są postępy, to jak zacznie siadać/chodzić, to może asymetria wrócić, ale nie musi.

Napisane przez oliwka__

dlatego tez prosilam Marie o zdjece jak nosi Rozyczke co by podpatrzec troszku.

Możesz tak samo nosić, nie zaszkodzi, tylko skoro Twoja ciągnie w prawą stronę, to musisz ją chwycić za lewą nogę i żeby lewe ucho dociągała do lewego barku.

[oliwka__]

Maria dziękuję Ci właśnie tak ją zaczęłam nosić a ty teraz mnie utwierdziłaś co do strony ale dobrze ją chwytam i powiem że nawet wygodnie się tak nosi

[Dragusia88]

Napisane przez pani22ka

hehe gratuluję! wyściskaj bohatera (uwielbiam jak piszesz na czerwono przypomina się rozwiązań czas i ciśnij dziołcha )
mój ogląda te ręce wyprostowane, te nogi zgięte, ta głowa już nie ryjąca w glebę ale żaby załapał że trzeba naprzemiennie i w przód to nie nie

doczekasz się

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...
Całą noc wymiotowałam, gdyby nie to, że Krzyś mógł się obudzić na jedzenie, to bym położyła się w łazience, a tak kursowałam w te i we wte... Zasnęłam w końcu koło 5, a o 7 obudził się K. Na szczęście jest sobota i TŻ mógł zająć się Małym, ja dziś tylko daję cyca i dosypiam.
Masakra jakaś, mam gorączkę, głowa mnie napieprza i nie mam siły wstać z łóżka - słaba jestem jak diabli. I nie wiem, czym się tak urządziłam Jeśli to jakiś wirus/bakteria to mam nadzieję, że z mlekiem nie przechodzi.
Zjadłam 3 kromki suchego chleba i 2 ziemniaki, mam nadzieję, że taka jednodniowa dieta nie zmniejszy ilości mleka...

biedna dużo zdrówka

Napisane przez despa

ale moze sobie cos na pw przesyłąłyście

kurde ,że na to nie wpadłam

Napisane przez nestelle

Roszek dzis w ogole kupy nie zrobil ..... wczoraj wieczorem zjadl pol sloiczka groszku + calonocne mleko ,dzisiaj pol sloiczka groszku +calodniowe mleko ....a tu zero kupy(gdzie on to miesci ,a wieczorem kolejna porcja groszku ..) , zawsze robi jedna gigant po nocy i z 3 jeszcze w ciagu dnia .... cos czuje ze bedzie BOOOOMBA az po szyje

daj mu śliwkę to będziesz miala armagedon

Napisane przez klementyna1

Witam sięweekend więc i ja zaglądam. jelitówka nas na szczescie nie dopadła ufff, za to katar nieziemski dalej u kacpra i 5 zębów już....Mnie zatoki coś bolą i kaszlę-zawsze coś;p
Słoiczki dla Kacpra siedza w garze-pasteryzują się, jeszcze tylko pomyc podlogi, pozmywac gary, Mam talent i spać;p
TYlko jeszcze troszkę Was poczytam wstecz

gonicie Karolka

Napisane przez oliwka__

A teraz pytanie czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą? Tak z ciekawości pytam bo mi każdy powtarza że zawsze mówiono i tak było że na pół roczku siedzi a na roczek chodzi moja ledwo co się zaczyna przewracać co mówić o samodzielnym siadaniu

Wiecie co to ja się wyżalę ... nie wiem czy pamiętacie jak kiedyś pytałam o neurologa no i poszłam na wizytę do takiego co przyjmuje w klinicie neurologi dzieci i młodzieży (czyli na co dzień ma styczność z rożnymi przypadkami) . I powiedział, że z małą wszystko w porządku i że on nie widzi potrzeby abyśmy jeszcze kiedykolwiek mieli przyjemność się spotykać.
No ale ja dalej swoje że moje dziecko ciagnie główkę w prawą stronę i wizyta była na koniec sierpnia tydzień temu byłam u pediatry bo mała miała katar i mu zwróciłam uwagę i on mi że widać że mała ma lekką asymetrię twarzy no ok żeby kłaść na brzuszku i pyta się kiedy mamy z nią do kontroli jechać no to mówię to co wyżej pisałam że nie ma takiej potrzeby to pediatra powiedział że w listopadzie da nam skierowanie żeby skontrolować jeśli nie minie małej, Wczoraj byłam na wizycie znowu w związku z tym przeziębieniem i już byłyśmy u naszego pediatry i pokazałam mu zdjęcia bo sam zwrócił mi uwagę to znowu opowaiadam to samo pokazuję najświeższe zdjęcia z telefonu filmik i to to samo że jeśli nie minie do połowy listopada to do neurologa., bo jeszcze ona może tak robić z główką przez przyzwyczajenie faktycznie ona tak dziwnie leżała i prawym policzkiem wtulała się we mnie w łożysko przez 15 tygodni ciąży i może po +/- 6 mc minie ale już się denerwuję i wkurza mnie bo leży całymi dniami na brzuszku zaczyna się kulać ale coraz bardziej tą główkę w prawo trzyma a na to zwracam uwagę od 8 tygodnia jej życia
Już mówiłam sobie ok pasuje bo przeginam wszyscy już mają dosyć mojego gadania że krzywa że główka w bok itp. że przewrażliwiona ale jeśli obce osoby nie wiedząc o problemie zwracają mi uwagę to chyba coś na rzeczy jest ehh
nawet dziś na basenie wszystkie dzieci ładnie główki prosto a moja ciałko prosto a główka do prawej strony ciągnie
wstawię wam fotkę do klubu.

no to ulżyłam sobie

sam usiąść nie umie, ale jak posadze to siedzi.
hm... dziwny ten neurolog, no nie wiem, ja bym poszła do innego teraz

[maria28]

Oliwka, tylko my na asymetrię to jeszcze inne ćwiczenia wykonujemy, więc nie wiem, czy czekać aż do 28 listopada...
Wprawdzie u nas dochodziły problemy z napięciem mięśniowym, ale tak naprawdę to teściowa mnie popchnęła, by nie czekać na nfz-towską rehabilitację, tylko pójść prywatnie do fizjoterapeuty. Ale wcześniej konsultowaliśmy z neurologiem.

Oprócz tej główki w prawo nic innego nie zauważyłaś? Jeśli nie, to może czekaj na tę umówioną wizytę, a w międzyczasie noś oraz podawaj zabawki od drugiej strony.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Dragusia88

daj mu śliwkę to będziesz miala armagedon

Daliśmy Róży wczoraj na wieczór ponad pół słoiczka śliwek i na razie cisza z kupami...

[Tasia34]

Witam się
Odżyłam Za życzenia zdrowia dziękuję
Nawet kolację jakąś wczoraj zjadłam Ale wcześniej to tak, jak Nestelle pisała - nawet na wodę nie mogłam patrzeć, zmusić się nie dało rady. Choć wiem, że mogłoby mi się szybciej poprawić. No ale odrzucało od jedzenia.
Krzyś OK na szczęście, to najważniejsze
Zaraz idziemy na spacer, wczoraj nie byliśmy... Nadrobię Was po powrocie

[Moderna]

Dzien dobry

Bzinka pozwolisz, ze dołączę do akcji Budujemy wieżę?
Na razie 31cm , ale uprzedzam, ze rosnąć bedziemy szybko

[oliwka__]

Moderna wow jaki stosik książek ja właśnie szukam i zastanawiam się jakie zamówić. Póki co zakupiłam zabawki.

Maria no widzisz a u mnie wszyscy że przesadzam, że dziecku wyszukuję choroby i że dziecku minie ok fajnie by tak było no ale jest coś takiego jak intuicja matki chyba co nie?
Anielka układa się przeważnie jak na zdjęciach nie raz zdarzy jej się położyć główkę prosto ale to sporadycznie a w lewo to chyba nigdy.
Jak idę z nią na przewijak na zmianę pieluszki to 99% tego jak ją kładę to główka tak jak na zdjęciu. I jak się ją bierze na ręce to główka też jej ucieka trzyma tak jakby to było normalne rzadko kiedy koryguje do prostego trzymania.
jak się bawi to obraca główkę w jedną i drugą stronę ale nie kładzie ja tak jak na zdjęciu tylko że w lewo. mam nadzieję że rozumiesz o czym piszę.

[klementyna1]

Heja. DUpaze mnie, a nie perfekcyjna Pani domu...podniecałam się wczoraj, ze zupy narobiłam Kacprowi i pasteryzuje i co? Miało wypuklić wieczka, a mi cupełnie pozrzucało;p Mam andzieję, ze chopciaż 2-3 dni mimo wszystko moge potrzymac w lodówce?
Dzieki za gratulacje zebów, właściwie to mamy 3 zeby na dole i 2 kreski na górze, ale moje sutki odczuwają to boleśnie;/ Ide ogarnąc, bo dzIs koleżanki z dziecięcych lat (z bloku) wpadają

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

Heja. DUpaze mnie, a nie perfekcyjna Pani domu...podniecałam się wczoraj, ze zupy narobiłam Kacprowi i pasteryzuje i co? Miało wypuklić wieczka, a mi cupełnie pozrzucało;p Mam andzieję, ze chopciaż 2-3 dni mimo wszystko moge potrzymac w lodówce?

a jakie robilas przetwory?
ale wieczka to maja byc wklesle (wedlug mnie) - jak ja robie dziemy, to zakrecam sloik i stawiam do gory dnem na ok . pol godziny i wieczka super sie domykaja pozniej jeszzce do piekarnika i wsio

[eluśka87]

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...
Całą noc wymiotowałam, gdyby nie to, że Krzyś mógł się obudzić na jedzenie, to bym położyła się w łazience, a tak kursowałam w te i we wte... Zasnęłam w końcu koło 5, a o 7 obudził się K. Na szczęście jest sobota i TŻ mógł zająć się Małym, ja dziś tylko daję cyca i dosypiam.
Masakra jakaś, mam gorączkę, głowa mnie napieprza i nie mam siły wstać z łóżka - słaba jestem jak diabli. I nie wiem, czym się tak urządziłam Jeśli to jakiś wirus/bakteria to mam nadzieję, że z mlekiem nie przechodzi.
Zjadłam 3 kromki suchego chleba i 2 ziemniaki, mam nadzieję, że taka jednodniowa dieta nie zmniejszy ilości mleka...

O jej zdrowka...

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez despa

owoce wszystkie blendujesz?



..

nie, nie wszystkie, a co patologia ?:P

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

Bzinka pozwolisz, ze dołączę do akcji Budujemy wieżę?
Na razie 31cm , ale uprzedzam, ze rosnąć bedziemy szybko

Niezly stosik )

My dzisiaj na wycieczce bylismy u tesciow, mamy urzadzenie do przyrzadzania soczkow

[klementyna1]

Napisane przez Moderna

a jakie robilas przetwory?
ale wieczka to maja byc wklesle (wedlug mnie) - jak ja robie dziemy, to zakrecam sloik i stawiam do gory dnem na ok . pol godziny i wieczka super sie domykaja pozniej jeszzce do piekarnika i wsio

Zupa jarzynowa dla KAcpra- na najbliższy tydzień;p Robiłam w gerberowskich słoiczkach i moze te wieczka nie nadają się do pasteryzacji....