Jak podkreślić jasną cerę? III

[agnieska]

Pewnie gdzieś na biochemicznym, ale sama już nie pamiętam No właśnie najbardziej mi go żal, bo stałby się moim kamuflażem idealnym. A tak - szukamy dalej, a w międzyczasie kombinujemy warstwowo. Coś zużyję i spojrzę na te inglotowe korektory
To może korzystając z okazji popiszę o swoich korektorowych kręćkach i dopasowaniu do jasnej skóry
Korektory zielone
Odpada problem za ciemnego koloru, pozostaje obowiązek nałożenia podkladu na nieco poszarzałą skórę. Mam dwa - Avene w pędzelku i Oceanica z serii naczynkowej. Chętniej używam Oceanica, ułatwia nakładanie kolejnych warstw, gdy Avene zostawia dość suchy efekt na mojej skórze. Coraz bardziej doceniam ten kolor przy podrażnieniach peelingowo-kwasowych. Bez zakamuflowania czerwieni podklad wydaje się o 2-3 tony ciemniejszy niż zwykle, na bladej skórze. Polecam do wypróbowania ten Avene - producent naobiecywał tam witaminy C i innych uspokajaczy jest stosunkowo tani i myślę, że warto wypróbować. Link:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...r-zielony.html
Kamuflaże
-ArtDeco - pasują mi ich dwa odcienie, świetny jasnożółty i zielonkawy. Nie odcinają się od koloru mojej skóry (najlepiej, jeśli najpierw dam zielony, a później żółty), ale w porownaniu do wyżej opisywanego Unifiance LRP - jak dla mnie zbyt ciężko łączą się ze skórą, tym bardziej, że kamuflażu potrzebuję na skórę wymęczoną, podsuszoną i zazwyczaj z "rozlanym" dookoła zaczerwienieniem
-Unifiance LRP - peany jak wyżej, ale odpada z powodu odcienia
-Dermacol - miałam dwa odcienie, ale jakoś nie poruszył mnie umiejętnością stapiania się ze skórą. Użyłam kilka razy i puściłam w świat (miałam odcienie 211 i 217)
Pędzelkowce
-jasnożółty ArtDeco (nie podam teraz numeru, bo zostawiłam go u koleżanki - miałam dzis tam nocować ) - początkowo nie byłam do niego przekonana, teraz bardzo go lubię. Mam b. małe cienie pod oczami, więc nie ma problemu z ich ukryciem, ale dzięki lekkości nie wchodzi w zmatszczki mimiczne pod oczami. Lubię go nakładać na środek twarzy i brodę oraz na wypryski - można nałożyć większą ilość, a pozostanie niewidoczny. Jestem zadowolona
Antybakteryjne
FlosLek nr 1, jasny beż, dobrze stapia się ze skórą, jest tani, więc kieszeń nie ucierpi na testowaniu. I rzeczywiście wspomaga gojenie wyprysków.

Mam jeszcze niby korektor podooczny Paula Sagane (ten w czarnym, jakby eyelinerowy pojemniczku), ale on nic nie kryje, tylko rozświetla perłowymi drobinkami. Jeszcze go muszę oswoić, ale zastanawiam się nad rozświetlaniem nim środkowej części twarzy. Tylko te drobinki włażą w moje pory...

A mam ochotę jeszcze na wspominane Ingloty , pędzelek LRP w żółtym odcieniu, nowy korektor Deborah. Kuszą mnie oceny Magic Concealer HR, ale na pewno nie kupię po cenie sklepowej (a na Allegro widziałam tylko odcień nr 2). Pewnie jeszcze coś się znajdzie

edit: przypomniało mi się - Pupa ma taki korektor w tubce, jeden z nich ma jasnożółty kolor

[rachela]

Rocki - oj, zabij nie pamiętam.
Testowałam C1, nawet mnie nim umaziano - świetny kolor, ale niestety podkład po jednorazowym noszeniu mnie zapchał...
N1 wydawał mi się jaśniejszy. Mogę jeszcze sprawdzić.

Agniesko, ten FlosLek to mnie troszkę kusił, ale zawsze coś innego wypadało; pora go bliżej poznać

Ja bardzo lubię korektory Inglota - te w tubeczkach i kredkach.
Ostatnio pojawiły się jakieś pędzelkowe, bardzo gęste i kryjące - ale jak już pisałam, ten paskud, mój TŻ mnie poganiał i nie miałam czasu przyjrzeć się kolorom.

[rocki]

Napisane przez rachela

Rocki - oj, zabij nie pamiętam.
Testowałam C1, nawet mnie nim umaziano - świetny kolor, ale niestety podkład po jednorazowym noszeniu mnie zapchał...
N1 wydawał mi się jaśniejszy. Mogę jeszcze sprawdzić.

Ja po prostu z moją różową skórą nie chcę z siebie świnki zrobić, a pisałyście, że c1 jest brdzo różowy. Dlatego nie wiem, czy nie byłby lepszy n1, choć to nie mój odcień karnacji...

[agnieska]

Sprobuj, mi pasuje a 7zł to na szczęście nie tak dużo

[niv_]

A używała któraś z Was podkładów mineralnych RHEA??
Podaje linka do allegro: http://www.allegro.pl/item191876102_...do_wyboru.html

Ten pierwszy wydaje się bardzo jasny
Boję się tylko,że mogą zapychać

Na KWC ma albo bardzo dobre opinie,albo tragiczne

[cmoksia]

ja ostatnio jak już cudem znalazłam ten korektor FlosLek to oczywiście był tylko odcień tzw 'opalony'

[Anahstasia]

Następne bladolice

1. Kattarina
2. Kiciulec
3. Martina@ (2 zdjęcia)
4. Klaudynka4 (2 zdjęcia)

[vril]

Napisane przez niv_

A używała któraś z Was podkładów mineralnych RHEA?

Ja mialam probke podkladu w kolorze Natural Light, a na stale uzywam korektora w tym samym odcieniu. Jest to bardzo jasny kolor (bardzo), a jezeli kolor Fair jest jeszcze jasniejszy, tak jak widac to na zdjeciach, to bedzie wrecz "bialawy". Ja osobiscie lubie mineraly, korektor jest najlepszym jakim mialam (krycie 90-100% wszystkiego, idealnie gasi niespodzianki w kazdym kolorze: zarozowienia, plamki, itp.) i zawsze bede go juz miec. Co do podkladu (jest mniej kryjacy od korektora ale z cera naczynkowa daje sobie rade) - jest to specyfik dla osob preferujacych matowe wykonczenie makijazu i wylacznie dla tych nie uzywajacych filtrow oraz tlustych kremow (nia ma szans na rozprowadzenie proszku na lepiacej sie skorze).

[natrix]

Ja też niestety ze zgrozą odkryłam, że Dermacol 211, który jeszcze w zimie wydawał mi się bardzo jasny i na mojej twarzy prezentował się wręcz jak porcelanowy, teraz wygląda jak żółty!!! (ale i tak go lubię )Kiedyś myślałam, że jest raczej różowy! Prawdopodobnie on jest taki sam, tylko mnie się odcień skóry zmienił...

I jak mnie to strasznie może denerwować, że skórę twarzy mam o ton ciemniejszą niż np. na rękach i chyba z dwa tony ciemniejszą niż na nogach Nóżki, to mam białe jak mleko i taka bym chciała cała być!!!!! A tak, to się jakaś tęczowa zrobiłam Każda część ciała w innym kolorze Najdziwniejsze jest jednak to, że do niedawna zdawało mi się, że to właśnie paszczę mam jaśniejszą niż resztę ciała, a tu zgoła przeciwnie

Co robić? Co robić?

[niv_]

Napisane przez vril

jest to specyfik dla osob preferujacych matowe wykonczenie makijazu i wylacznie dla tych nie uzywajacych filtrow oraz tlustych kremow (nia ma szans na rozprowadzenie proszku na lepiacej sie skorze).

To mnie dobiłaś A już myślałam,że znalazłam podkład w idealnym odcieniu

A może dałoby się go jednak jakoś wklepać w zafiltrowaną twarz

[Contax]

Napisane przez niv_

A może dałoby się go jednak jakoś wklepać w zafiltrowaną twarz

Pomijajac oslabinie ochrony , przy delikatnym wklepywaniu porobia sie plamy i placki Pudry mineralne w celu uzyskania ladnego efektu trzeba miejsce przy miejscu wcierac w skore.

[fifiorek]

dziewczyny ostatnio zobaczyłam, że moja buzia jest znacznie ciemniejsza od reszty skóra na dekoldzie jest wręcz porcelanowo biała a na buzi jakby żółtawa
nie wiem jak to możłiwe, bo nie opalam sie, przez całą zimę używałam kwasów a tu taki efekt, wygląda jakbym miała ciemniejszy puder na buzi a w rzeczywistości nic nie nakładam
czym moge ją rozjaśnić?

[vril]

Napisane przez niv_

To mnie dobiłaś A już myślałam,że znalazłam podkład w idealnym odcieniu

A może dałoby się go jednak jakoś wklepać w zafiltrowaną twarz

Jedyna mozliwosc na wykorzystanie to polaczyc proszek z filtrem i nalozyc jak fluid. Ja mieszalam z filtrami Clinique puder brazujacy i uzyskiwalam ciemniejszy krem tonujacy.

[Scarlet_17]

Ale dawno mnie tu nie było,udzielałam się jeszcze na starym wątkuTeraz sobie poczytam ten i nadrobie zaległości

[Kattarina]

Napisane przez natrix

Ja też niestety ze zgrozą odkryłam, że Dermacol 211, który jeszcze w zimie wydawał mi się bardzo jasny i na mojej twarzy prezentował się wręcz jak porcelanowy, teraz wygląda jak żółty!!! (ale i tak go lubię )Kiedyś myślałam, że jest raczej różowy! Prawdopodobnie on jest taki sam, tylko mnie się odcień skóry zmienił...

I jak mnie to strasznie może denerwować, że skórę twarzy mam o ton ciemniejszą niż np. na rękach i chyba z dwa tony ciemniejszą niż na nogach Nóżki, to mam białe jak mleko i taka bym chciała cała być!!!!! A tak, to się jakaś tęczowa zrobiłam Każda część ciała w innym kolorze Najdziwniejsze jest jednak to, że do niedawna zdawało mi się, że to właśnie paszczę mam jaśniejszą niż resztę ciała, a tu zgoła przeciwnie

Co robić? Co robić?

Moim zdaniem, nie masz innego wyjscia jak....zaakcepowac taki stan rzeczy
Przeciez nie bedziesz sie na sile wybielala- jesli roznica odcieni jest tak widoczna, ze czujesz sie latem skrepowana, to moze na ten czas delikatnie przyciemnij najjasniejsze czesci
Nikt nie ma skory w idealnie jednolitym kolorze - po prostu przy bladosci, bardziej rzuca sie to w oczy

[black.moth]

da sie wybielic?? a jak......tez jestem TĘCZOWA

[maarit]

Pozdrowienia dla wszystkich bladolicych!! Przed chwilą przeglądałam wasze forum i uznałam ze dodam jakieś zdanie od siebie A ja myślałam ze to tylko ja mam takie problemy ze skórą wiec bardzo sie ciesze że jest nas tak dużo

[niv_]

Napisane przez vril

Jedyna mozliwosc na wykorzystanie to polaczyc proszek z filtrem i nalozyc jak fluid. Ja mieszalam z filtrami Clinique puder brazujacy i uzyskiwalam ciemniejszy krem tonujacy.

No tak,ale to chyba zmniejszy ochronne działanie filtra Dam sobie spokój z tym podkładem,przynajmniej w okresie letnim

Nie dawno narzekałam,że nikt nie zwraca uwagi na moją bladość,wczoraj założyłam krótką (ciut nad kolano ) sukienkę i wszyscy zwracali uwagę na moje nogi,a raczej na ich bladość Czuję,że to będzie cudowne lato

[black.moth]

taaa jak sie opalisz (ja tez) to napewno....da sie jakos masowo wybielic...albo zapobiedz opalaniu.....bo krew mnie zalewa....jeszc ze mi zawsze goraco i juz chodze z bluzka na ramiaczkach po dworze i co widze??? jestem brazowa

[niv_]

Ja się już cała obsesyjnie smaruje filtrami i unikam słońca jak można,więc mam nadzieję,że przetrwam to lato w miarę blada

Dzisiaj miałam sobie zrobić wycieczkę rowerową,ale jest tak gorąco i słonecznie,że chyba sobie daruje ...jeszcze by mnie opaliło

[black.moth]

o nie daj boze ........to ide sobie filtr kupic mam na 12 50 wiec zdaze sie z tej dziury wyrwac

[klaustrofobia007]

dziewczynki, mimo ze jestem posiadaczką genetycznie uwarunkowanej sniadej cery to lubie tu zagladac, chyba ze wzgledu na fajna atmosfere ktora tu panuje. dzieki wam tez uzywam filtry i od 2 lat nie opalalam sie, ale jasnej cery to ja nigdy miec nie bede spojrzcie, dobre wplywy ktore roztaczacie wokol i " nowa moda" na zdrowa skore ktora wprowadzacie chyba zaczyna dzialac nawet na najbardziej oporne. Paris H. krolowa opalenizny zmienila image i bardzo ladnie wyglada moim zdaniem

[dominikinha]

prosze o porade
mam jasna cere, ale nie az taka jasna zeby stosowac podklady typu ivory ale jasna. i ciagle mi mowili ze wygladam blado itd. robilam sobie metamorfoze w body shopie i mi babka dobrala podklad moim zdaniem za ciemny - ale stwierdzila ze dzieki temu moja cera wyglada zdrowiej.
teraz chce kupic dermablend i nie wiem ktory kolor wybrac - opal czy nude. opal pasuje do mojej cery bo sie prawie nie odcina, kiedy nakladam nude to widac roznica. ale skora moim zdaniem wyglada jak musnieta sloncem. moja siostra uwaza ze powinnam kupic opal i ew przyciemniac pudrami brazujacymi. co radzicie ? ja bym wziela ten jasniejszy ale sie boje ze bede wygladac jakbym w make wpadla

[Kattarina]

Dominikinha- mysle, ze Twoja siostra ma racje Ladniejszy efekt osiagniesz modelujac twarz brazerami lub rozem, a nie nakladajac za ciemny podklad, odznaczajacy sie od reszty ciala.
Moze jeszcze zanim zdecydujesz sie na zakup, sprobuj wymieszac oba odcienie- w roznych proporcjach- moze okaze sie, ze warto zainwesowac w 2 tubki i miec mozliwosc regulowania koloru, w miare potrzeb ?

[basiao84]

Faktycznie, panna Paris zmieniła image... na lepiej!

[Madzia14]

Też uważam tak, jak Kattarina

Ostatnio, dowiedziałam się od ekspedientki w drogerii, że trzeba brać podkład conajmniej o ton ciemniejszy, bo to ładniej wygląda. Moja koleżanka, na juwenaliach, co (dosłownie) godzinę nakładała troche podkładu(nie muszę mówić, że był o 2 tony ciemniejszy, prawda?), bo się dziewcze wybladziło
Swoją drogą, na juwenaliach zostałam kilka razy wzięta za aniołka Stróża (małe, białe, blond włoski, o dziecinnej twarzy)

A ja w szkole byłam w krótkiej spódniczce, miałam gołe odnóża. No cóż, pytali się mnie po co nakładałam takie jasne rajstopy a jak mówiłam, że ja nie mam rajstop, to musieli pomacać żeby uwierzyć

[_Magda]

Dziewczyny
Pisałam w którymś z poprzednich wątków troche.Jak wiele z bledzioszków mam problem z przebarwieniami bo wiadomo,ze na jasnej cerze bardziej widać oraz z cieniami pod oczami.Kurcze wydaje mi się,że zaakceptowałabym swoją bladość gdyby choć te cienie nie były tak widoczne

Dlatego prosze was o rade,bo po przeszukaniu różnych wątków pogubiłam się całkiem w tym wszystkim
CHodzi o korektory dla osób o jasnej cerze które DOBRZE kryją cienie pod oczami i o podkłady...Dotychczas nie używałam podkładu,ale chce spróbowac...

I jak mam sprawdzić czy mam odcień chłodny czy ciepły ?

Prosze o pomoc

[a-sea-of-honey]

Napisane przez klaustrofobia007

dziewczynki, mimo ze jestem posiadaczką genetycznie uwarunkowanej sniadej cery to lubie tu zagladac, chyba ze wzgledu na fajna atmosfere ktora tu panuje. dzieki wam tez uzywam filtry i od 2 lat nie opalalam sie, ale jasnej cery to ja nigdy miec nie bede spojrzcie, dobre wplywy ktore roztaczacie wokol i " nowa moda" na zdrowa skore ktora wprowadzacie chyba zaczyna dzialac nawet na najbardziej oporne. Paris H. krolowa opalenizny zmienila image i bardzo ladnie wyglada moim zdaniem

Witam Cie, jestesmy widze z jednego typu bladziochow - z predyspozycjami w kompletnie druga strone A Paris w czerni i bez opalenizny mnie zagiela... ale wyglada lepiej. Teraz przynajmniej odroznia sie od miliona plastikowych blondie

[Kattarina]

Napisane przez _Magda

Dziewczyny
Pisałam w którymś z poprzednich wątków troche.Jak wiele z bledzioszków mam problem z przebarwieniami bo wiadomo,ze na jasnej cerze bardziej widać oraz z cieniami pod oczami.Kurcze wydaje mi się,że zaakceptowałabym swoją bladość gdyby choć te cienie nie były tak widoczne

Dlatego prosze was o rade,bo po przeszukaniu różnych wątków pogubiłam się całkiem w tym wszystkim
CHodzi o korektory dla osób o jasnej cerze które DOBRZE kryją cienie pod oczami i o podkłady...Dotychczas nie używałam podkładu,ale chce spróbowac...

I jak mam sprawdzić czy mam odcień chłodny czy ciepły ?

Prosze o pomoc

Magdo, nie mam cieni pod oczami, dlatego nie potrafie Ci pomoc w tej kwestii- poza tym, z tego co zdazylam sie zorientowac, dziewczyny jeszcze nie odkryly kosmetyku doskonalego, w tej dziedzinie.
Jednak mysle, ze na pewno doradza Ci kilka specyfikow do przetesowania
Przebarwienia, np. potradzikowe ladnie rozjasnia Acne Derm (nie do stosowania na cienie pod oczami! ), ale podczas jego uzywania trzeba pamietac o szczegolnej ochronie przed prom. UV- w postaci filtrow z wysokim faktorem.
Natomiast co do kamuflowania przebarwien, kilka postow wczesniej Agnieska zamiescila obszerna liste korektorow, ze szczegolowym opisem swoich doswiadczen, z kazdym z nich ( post 211 ), moze ktorys okaze sie odpowiedni takze dla Ciebie .

W znalezieniu podkladu odpowiedniego do odcienia Twojej cery, pomoze ustalenie typu kolorystycznego. W tym celu warto przewertowac forum Metamorfozy oraz odpowiedziec na kilka standardowych pytan.
Pozwole je sobie zacytowac, za w/w forum:

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?

3. Piegi - jesli występują, to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy?

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Zapraszam również do przeczytania artykułów na temat metamorfoz (http://www.wizaz.pl/?content=category&id=12), które mogą stać się dla Was inspiracją.

Generalnie dzielimy typy kolorystyczne na cieple- (wpadajace odcieniem w zolc/pomarancz), czyli wiosna i jesien oraz chlodne (w odcieniu rozowawym /fioletowym) - lato i zima.
Ponizej zamieszczam paletki kolorystyczne 4 typow (czyli zestawienia kolorow, w ktorych zazwyczaj jest najbardziej do twarzy osobom nalezacym do poszczegolnych typow). Dokladne opisy kazdego z nich mozna znalezc na forum Metamorfozy.
W razie watpliwosci mozesz zalozyc tam watek, badz zadac pytanie tutaj
Kiedy ustalisz juz swoj typ kolorystyczny, zapewne znajdziesz odpowiedni dla siebie odcien podkladu, lub pudru

[natrix]

Kattarina, bardzo Ci dziękuję za duchowe i moralne wsparcie w związku z moją tęczowością

I jednak muszę zwrócić honor dermacolowi. Kilka postów wcześniej narzekałam, że wydaje mi się ciemny i żółty, ale wiecie co? Muszę się do tego przyznać, że ostatnio z powodu napiętego harmonogramu dość niedokładnie i pospiesznie się malowałam, a raczej maziałam. Wczoraj stwierdziłam, że dam dermacolowi jeszcze jedną szansę i powolutku, miejsce w miejsce wciskałam go w skórę gąbeczką. I po chwili, jak już się złączył ze skórą, to znów wyglądał na mojej twarzy ładnie i porcelanowo Moim problemem prawdopodobnie było to, że popełniałam błąd w sztuce aplikacji. Jednak fakt pozostanie faktem, że obecnie skórę mam jaśniejszą niż dermacol 211, jednak on tak dobrze wyrównuje przebarwienia, że po zastosowaniu go i tak moja twarz wydaje się w pewien sposób jaśniejsza.

Boję się, że i tak trochę przyciemnieję w to lato Mnie słońce momentalnie łapie i to na brązowo od razu Nakładam filtry oczywiście, staram się chodzić w długich rękawach (kończyn dolnych i tak nigdy nie wystawiam na światło dzienne, z zasady ), wychodzę z domu (w miarę możliwości) dopiero wieczorem, a jak już coś mnie zmusi do wyjścia w dzień, to przemykam cieniem, ale cały czas prześladuje mnie myśl, że jednak mnie to słońce gdzieś tam przywędzi Bardzo bym tego chciała uniknąć!
A słońce ogólnie niesamowicie mnie męczy i znieść letnie upały, to dla mnie nie lada wyzwanie...Czy ktoś też ma może problemy z przetrwaniem letnich temperatur???? A jeśli tak, to jak sobie radzicie?