|  2013-10-21, 21:24 | #2581 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Cześć Mam dzień paszteta, do tego mam nastrój jesienno - depresyjny. Dzis do mnie zadzwonili, ze jednak rektor (dupek jeden) podjął decyzję i w tym roku mojego kierunku nie otwierają. aaaa    Jeszcze znalazłam jedną uczelnię blisko, jutro tam dzownię, czy jest szansa. | 
|     | 
|  2013-10-22, 07:25 | #2582 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 1 279
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Gold-fish - u mnie też nie było jedzenia pierwszych obiadków, a tylko ich wypluwanie. W ogóle zanim Jakub zaczął otwierać ładnie buźke i jeśc z łyżeczki przetarty obiadek, to chyba z 2 miesiące trwało. Juz nawet jak opiekowała się nim teściowa, a miał wtedy 8 miesiecy, to trzeba było go brac sposobem, zeby otworzył buźkę. Nie smakowały mu obiadki domowe, zaczełam kupować słoiczki. Na początku jeden słoiczek marchewki jadł na 3 razy. Jak skończył roczek, to sytuacja się juz unormowała, a teraz jak ma 1,5 roku, to wszystko chce jesć "siam". Wytrwałości Wam życzę.
		
		 Edytowane przez kolanka Czas edycji: 2013-10-22 o 07:27 | 
|     | 
|  2013-10-22, 08:23 | #2583 | ||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 11 901
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 Cytat: 
 Ale i tak z tych wszystkich podobają mi się tylko te 7.  Cytat: 
 A co!!! Składa się już od przedwczoraj, ale na razie idzie mu to nieudolnie, więc pozostaję niewzruszona.  Przeglądnę linka, bo wczoraj nie miałam kiedy przesłuchać. Powodzenia dzisiaj na konferencji!!! Gold smacznej marchewki Danielkowi!  Cytat: 
     Cytat: 
 Witajcie, Wypatrzyłam sobie wczoraj płaszczyk na zimę w Orsay'u i nie ma mojego rozmiaru. 36 jest za duże, a 34 nie ma w całym moim mieście  A jest taki ładny! 34 jest tylko beżowy, a ja nie chcę takiego jasnego, chcę granatowy albo czarny. A najchętniej granatowy. Ehs! Dzisiaj mama ma zobaczyć u nas w mieście. Jeszcze jak na złośc nie ma go na stronie, bo kupiłabym go przez neta   
				__________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" | ||||
|     | 
|  2013-10-22, 08:43 | #2584 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: L/J/W 
					Wiadomości: 6 351
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			A Guciu jakbym Ci zaczęła opowiadać to nie wiem czy byś kiedykolwiek chciała się z nami spotkać w przyszłości      Próbowaliśmy pooglądać pralki...próbowaliśmy - dobrze powiedziane. Lilka zrywała kartki z pralek (nie ceny tylko takie te bzdury co wieszają producenci, jakieś reklamowe coś), jak ją brałam za rękę to się szarpała ze mną albo wyciągała w drugą stronę. Dobrze wie że ja ją wtedy puszczam bo nie chce się z nią szarpać a do tego mniej krzywdy zrobi sobie w ten sposób. Więc leżała na podłodze co chwilę  w końcu pani z obsługi wzięła ją na ręce i dziecko anioł. Tylko ją zabrałam i od nowa bieganie między sprzętami...nie mam siły już czasem do niej. Może to nie brzmi tak strasznie...ale było bardzo strasznie   
				__________________ "Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"  Nasz skarb  | 
|     | 
|  2013-10-22, 08:51 | #2585 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska 
					Wiadomości: 16 907
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			gucia 34   padłam. a przez neta nie zamowisz? | 
|     | 
|  2013-10-22, 08:56 | #2586 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 11 901
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 Cytat: 
  Chyba rozumiem Twoją frustrację mimo tego, że dziecka nie posiadam. Ciężka sytuacja, bo za bardzo nie wiadomo jak się zachować. A spotkam się z Wami BARDZO chętnie!!! Lila mnie nie zniechęci takim zachowaniem! Nie ze mną takie numery!   ---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ---------- No właśnie od wczoraj przeglądam ich stronę i nie ma tego płaszcza  Już wczoraj bym go zamówiła gdyby był. Zła jestem bo wydaje mi się, że to z nowej kolekcji więc powinien być. Do tego Pani ekspedientka mi powiedziała, że właśnie w necie mam sprawdzić. i du.pa. Wiesz, to 34 takie ściemniane bardziej... 36 po prostu było jakieś nienaturalnie duże   
				__________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" | |
|     | 
|  2013-10-22, 08:59 | #2587 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: L/J/W 
					Wiadomości: 6 351
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Guciu najgorsze jest to, że jak my opowiadamy komuś jakie ona sceny potrafi odstawiać to nikt nam nie wierzy, bo przecież ona jest takim grzecznym dzieckiem. Nawet wczoraj, po aferze w sklepie pojechaliśmy do znajomych i Lila bawiła się z ich córkami (jedna 4 a druga koło 14 lat   ) no i dziecko anioł, grzeczna, dzień dobry na wejściu, dziękuję, proszę, usiadła, malowała. No nie ma dziecka. I znajomi na nas jak na wariatów bo przecież ona jak aniołek    
				__________________ "Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"  Nasz skarb  | 
|     | 
|  2013-10-22, 09:23 | #2588 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 11 901
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 Cytat: 
     
				__________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" | |
|     | 
|  2013-10-22, 09:29 | #2589 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: w poduchowie:) 
					Wiadomości: 12 503
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
   
				__________________  12.09.2009  09.04.2012 córa  19.04.2017  31.01.2018  06.02.2019 Kropek  http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png | ||
|     | 
|  2013-10-22, 09:32 | #2590 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 11 901
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			nie wiem, nie proponowała.
		
		 
				__________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" | 
|     | 
|  2013-10-22, 09:38 | #2591 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 6 602
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Hej!   Bzyczko faktycznie Liluś dała popis  A co, nie można ciągle być grzecznym  Tak serio, to myślę, że w takiej sytuacji bym z nią wyszła ze sklepu. Nie miałam jeszcze takiej akcji w sklepie, ale 2 czy 3 razy przy obiedzie w większym gronie (kiedy mieliśmy gości) zaczynały się popisy i cudowanie, wtedy prośby nic nie dawały, więc zabierałam młodą do drugiego pokoju, żeby się wyciszyła, wytłumaczyłam, że jest obiad, wszyscy jedzą itp., że teraz wrócimy do kuchni i ładnie zje obiad i kiedy wracałyśmy - zupełnie inne dziecko  Guciu mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć płaszczyk   | 
|     | 
|  2013-10-22, 09:52 | #2592 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: L/J/W 
					Wiadomości: 6 351
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Ktosiu...wyszłyśmy....wyr  wała się i pobiegła prosto przed siebie    
				__________________ "Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"  Nasz skarb  | 
|     | 
|  2013-10-22, 10:32 | #2593 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 
					Wiadomości: 6 947
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Dzień dobry  te rozmiary to czasem są boskie, sama mam płaszczyk z top secret w roz.34, a kupowałam z myślą, że ma być większy bo na ciążowy brzuszek  ale żeby nie było jak wybierałam sukienkę na wrześniowe wesele szwagra to pasował mi roz. 40  Cytat: 
   | |
|     | 
|  2013-10-22, 11:37 | #2594 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 
					Wiadomości: 9 445
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Treść usunięta
		
		 | 
|     | 
|  2013-10-22, 11:58 | #2595 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska 
					Wiadomości: 16 907
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			szydelkuje ktoras?? bo ja chcialam sobie na choinke zrobic giazdki ale schemtow odczytac nie umiem.     na jutube jest jedna gwiazdka dobrze pokazana ehhh   | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2013-10-22, 13:27 | #2596 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			dzieki Cytat: 
 Cytat: 
  a ty filmik ogladaj super jest ;D aaa co do meza.. czasem tak bywa... wiecie co.. witki mi opadly. bylam z Patem u pani na zajeciach - dokladnie na diagnozie sprawnoscie ruchowej sensorycznej etc.. bo mam wrazenie ze ciagle ma te cialo jakies nie halo.. no i ma oblizone napiecie ma asymetrie dalej.. ale co.. pani jest pod wrazeniem tego jak sobie radzi.. ze widac ze sie z nim duzo pracowalo ze mial zajecia jak byl maly ze zdobyl umiejstnosci.. i ze widac ze jest przez to obnizone napiecie ruchliwy i ze szybko sie meczy ale tez z elubi sie zmeczyc bo go wszystko irytuje.. ale przez to ze jest taki wypracowany zajec nie dostanie.. jakby byl opozniony i zaniedbany to by dostal.. a tak to ma za soba za duze postepy i musi czekac.. moze za pol roku.. pani wie ze to paranoja i ze jak pojdzie do szkoly to juz nie bedzie mogl sobie kompensowac - krotko na zmiane z intensywnie i zaczna sie sytuacje nie do przeskoczenia i flustracja.. ale co poradzic. miodzio. az mi sie na narade odechcialo isc. ---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- musze sie wam dokladnie wyrzygać... ogolnie to tak. ma obniżone napiecie mięśniowe ma koślawość nóg (norma w tym wieku to 3 cm a on ma 5) ma nadruchliwość (bo kompensuje sobie te obniżone napięcie - musie zmęczyć mięśnie żeby się skoncentrować) ma kłopoty z rekami - koordynacja i współpracą obu rak. ma asymetrie. ale przez to ze widać ze kiedyś był rehabilitowany i widać ze teraz duzo z nim pracujemy to to wszystko jest zaburzone ale lekko.. i na dzień dzisiejszy on sobie radzi bo wiele kompensuje wiele nadrabia przez zabawę i mu to nie przeszkadza.. bo kiepsko rysuje ale ma to w dupie.. ale za to wyćwiczył wycinanie, świetnie sobie z plasteliny daje rade ale ma kłopoty z współpraca rak.. (przy ubieraniu np) bo jak mu zliczyli wsyztsko to niby jest slabiej ale ma takie gory i doliny.. i ogolnie w ocenie ma ze jest zle ale jest dziecko "wypracowane" i na dzien dzisiejszy mu to wystraczy.. a to ze jak tak dalej bedzie to przyjda umiejętności trudniejsze ktorych nie wypracuje bez zajec wiec dojdzie spadek motywacji a jak spadek motywacji to i checi i będzie coraz gorzej.. to wtedy dostanie rehabilitacje. bo sa dzieci ktore dzis potrzebuja bardziej. pani powiedziala mi oficjalnie jakby pani z nim nie pracowala to by byl w tyle za rówieśnikami i wtedy by dostal.. bo widac ze ma klopoty ale jest dzieckiem wypracowanym i w niektorych sprawach radzi sobie kiepsko a niektore ma mega do przodu.. a gdybym olala to i zostawila go samopas to by mial... a skoro ma ☠☠☠☠a mame ktora sie zna to nie dostanie. wiec zostaje mi prowadzenie mu samodzielnie terapii tyle ile potrafie - reke kordynacje wspolprace.. miesni calego ciala nie przeskocze.. wiec jak sie zacznie opozniac przez miesnie bardziej to wtedy dostaniemy.. i co i ☠☠☠☠a pstro. powiedziala ze przez to ze jestem : po fachu: mam do niej dzownic co jakis czas moze go bedzie brac ale raz w miesiacu tak tylko zeby wskoczyc. a tak to za pol roku najwczesniej ale mam sie nie spodziewac bo po prostu na zespole jak sie zbiora to wyjdzie ze potrzebuje ale nie tak bardzo jak inni.. w tym kraju trzeba umrzec zeby sie dostac gdzies na rehabilitacje. 
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach | ||
|     | 
|  2013-10-22, 13:35 | #2597 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 
					Wiadomości: 6 947
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 Cytat: 
 martuchatotalny bezsens, wymaga ale nie jest to aż tak konieczne, porażka. lepiej czekać aż problemy narosną, nie ma co. Dobrze w tym wszystkim, że trochę ten temat znasz i możesz sama we własnym zakresie mu pomóc. Mam nadzieję, że te telefony do terapeutki i ewentualne co miesięczne spotkania to nie gadanie na poprawę wrażenia, a rzeczywiście chęć pomocy. Lepsze to niż czekanie pół roku | |
|     | 
|  2013-10-22, 13:47 | #2598 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska 
					Wiadomości: 16 907
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			baja np tu: http://fascinata.blox.pl/tagi_b/5932/gwiazdki.html niby opisane ale ja nadal nei rozumiem  ja to poinnam miec ropzisane oczko po oczku  albo na filmiku hahaha   udało mi się zorbic taka; http://www.youtube.com/watch?v=wwyRIvVQ4tA tu sa piekne, ale ze schematu nie wiem co kiedy z czym polaczyc i jak przechodzic miedzy rzedami  http://diytozts.blogspot.com/2012/12...-gwiazdki.html Edytowane przez kliwia Czas edycji: 2013-10-22 o 13:48 | 
|     | 
|  2013-10-22, 13:48 | #2599 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 Cytat: 
 a w tym kraju nie ma profilaktyki i wczesnej interewencji.. jest zaburony zajecia miec pownien z pol roku pracy i bylby wyprostowany.. ale ze sobie radzi. bo sobie radzi to zajec nie dostanie.. dostanie jak przestanie sobie radzic. a przestanie na bank w okolicy szkoly jak tzreba bedzie dluzej siedziec jego miesnie nie wyrobia jak mu przez to spadnie koncentracja i motywacja. wtedy bedzie zaburzony i pani jego wsciekla wiec wtedy zajecia dostanie. 
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2013-10-22 o 13:51 | |
|     | 
|  2013-10-22, 14:02 | #2600 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 
					Wiadomości: 6 947
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Kliwia najlepiej nauczyć się odczytywać ze schematu, bo opisy to są różne, mi osobiście bardziej knocą jak pomagają. Ten pierwszy jest nawet prosty, nie potrafię rozczytać tych cudnych z ostatniego linku, nie pamiętam wszystkiego. Czego w tym pierwszym nie rozumiesz? Kurde trudno tłumaczyć tak na odległość
		
		 | 
|     | 
|  2013-10-22, 14:11 | #2601 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 11 901
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Marta nie pojmuję tego. To potrzebuje rehabilitacji, czy nie? Potrzebuje! To dlaczego ma jej nie mieć?!!! Są dzieci słabsze, ok! Ale dlaczego on ma cierpieć z powodu ogółu! Wiem, że to nie wyjście, ale może prywatnie ktoś prowadzi podobną terapię? Jak mówisz, że jemu pół roku wystarczy to powinno być ok, choć nie pojmuję dlaczego tak musi być. Polska! Cieszę się, że Ty masz takie możliwości i możesz z nim pracować. Powodzenia! I rozumiem Twoje zdenerwowanie! Kliwia jeśli chodzi o szydełkowanie to zdecydowanie nie pomogę. 
				__________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" | 
|     | 
|  2013-10-22, 14:23 | #2602 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) 
					Wiadomości: 13 438
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			no ja tego tez nie pojmuje.  jedyna profilaktyka to brak profilaktyki. jest zaburzony. to jest jasne. ale jest za malo zaburzony/za bardzo wypracowany zeby dostac zajecia teraz. musi poczekac.. albo na miejsce (jesli sie zwolni a my sie wstrzelimy a nie bedzie przed nim - albo za nim ogolnie w tym czasie teczki nikogo kto jest bardziej zaburzony) albo do czasu az sie zaburzy bardziej. proste? no proste. ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Guciu i ja z nim wypracuje reke. wypracuje koncentracje wzroku i wypracuje wspolprace obu rak. ale koslawosci nog odstajacych lopatek asymetrii nie zrobie.. nie poprawie mu tez obnizonego napiecia.. a to niestety poteguje klopoty z reka.. wiec syzyfwa praca. do poki obnizone napiecie nie minie bedzie mega cieza.. da sie zrobic nie mowie ze nie po prostu bedzie mega brzydko pisal. ale bedzie pisal. ja cos zrobie anie nieprzeskocze rzeczy ktorych nie potrafie. 
				__________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2013-10-22 o 14:25 | 
|     | 
|  2013-10-22, 14:23 | #2603 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 
					Wiadomości: 6 947
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Kliwia a potrafisz rozczytać te wszystkie kropki, kreski etc? bo nie wiem w czym tkwi problem
		
		 | 
|     | 
|  2013-10-22, 14:40 | #2604 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska 
					Wiadomości: 16 907
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			baja no mniej wiecej wiem co oznaczaja    zrobilam inna gwiazdke - ten pan mi dobrze tlumaczy    http://www.youtube.com/watch?v=aBzJm...aN3FYB9GLIgPGw i wlasnie takie opisy mi sa potzrebne, dla debili  bo ze schematu jak dla mnei nic nie wynika    marta eh tylko wystrzelac system. A dostaliscie jakies cwiczenia, byscie sami mobli cos robic?? | 
|     | 
|  2013-10-22, 15:06 | #2605 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 11 901
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 Cytat: 
 i faktycznie błędne koło. co z tego, że będziesz z nim ćwiczyła jak niektórych rzeczy nie przeskoczysz i nadal to będzie rzutowało na jego rozwoju. chol.era! 
				__________________ "Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" | |
|     | 
|  2013-10-22, 15:41 | #2606 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: L/J/W 
					Wiadomości: 6 351
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Kliwia powiedz którą z tych gwaizdek chcesz zrobić i jaki masz problem. Postaram się Ci wytłumaczyć. Właśnie robię czapeczkę dla chłopca który się ma narodzić w listopadzie   ja uwielbiam schematy! dobrze mi się z nimi pracuje   
				__________________ "Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"  Nasz skarb  Edytowane przez bzyczka1 Czas edycji: 2013-10-22 o 15:42 | 
|     | 
|  2013-10-22, 17:51 | #2607 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 
					Wiadomości: 3 338
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Marta - współczuje co za chory kraj   niestety takich sytuacji coraz wiecej   paranoja a my dzis zaliczyliśmy oddział okulistyczny   | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2013-10-22, 18:03 | #2608 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 2 095
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Kliwia - cudne te gwiazdki ale nie pomogę, bo szydełkowanie to czarna magia dla mnie, kilka razy próbowałam, ale nie wychodzi mi jak na obrazku za diabła Marta - PARANOJA i tyle, zamiast dzieciaka ciągnąć do góry to lepiej żeby mu się pogorszyło, na ja   Nie możesz iść do kogoś innego po opinię? 
				__________________ "A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!" Never regret something that once made you smile | 
|     | 
|  2013-10-22, 18:05 | #2609 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 
					Wiadomości: 6 947
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			Myszko co się stało?
		
		 | 
|     | 
|  2013-10-22, 18:11 | #2610 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 
					Wiadomości: 3 338
				 | 
				
				
				Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
				
			 
			
			na spacerze tomek nadział sie okiem na gałązke i spora czesć wpadła mu do oka. jak mu próbowałam wyjąć chusteczką to grzęzła coraz głeiej bo mały zaciskał oko. musielismy jechac na oddział okulistyczny do innego miasta. na szczescie skonczyło sie na strachu i gałązka została szybko wyjeta .
		
		 | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum ślubne | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.
 
                












 ja wczoraj pierwszy raz robiłam lasagne verde
 ja wczoraj pierwszy raz robiłam lasagne verde  sos beszamelowy mi wyszedł pierwsza klasa
 sos beszamelowy mi wyszedł pierwsza klasa 









 
  
 
