Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[Anulka_p]

Domi- zdrówka dla Sary. Oby to nic poważnego.

[fiazo]

hej
nie chce ktoś dziecka na dzień
ja odpocznę i się wyśpię

dziś całą noc piotrek męczył się z bąkami już od 21 nie było spokojnego spania

nie dość że przeziębienie w domu to jeszcze te bąki

[strawberry162]

Domi zdrowka dla Sary i tak jak Kejt mowi- zapytaj o to wiercenie.

Pytanie do dziewczyn planujacych kolejne bobo. Sprzedajecie teraz ciuszki swoich maluchów?

[Anulka_p]

Napisane przez strawberry162

Pytanie do dziewczyn planujacych kolejne bobo. Sprzedajecie teraz ciuszki swoich maluchów?

Pożyczam koleżance, której w lutym urodzi się syn, ale nie sprzedaję.

[elaine-blath]

dzień dobry

u nas drugie było ok 5 i pobudka o 7 30. Także póki co mamy ciągle przyplątane karmienie o 1. A wczoraj juz było nieźle. Muszę Igiego w nocy przebierać - dzisiaj już się tak obsiurał że i śpiworek i prześcieradło do prania. A na pewno dobrze pampek był założony. Po prostu mój syn dużo siusia.

Domi, Ita masakrę macie z tymi karmieniami. Mam nadzieję, że to się wam jakoś unormuje.

Domi: zdrówka dla Sary!

Mela: a zasugerowali, żeby odpuścić szkołę bo ? Małgosia choruje czy jak? chyba nie doczytałam

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Strawberry: zostawiam w szafie na następne kilka pożyczyłam koleżance która ma termin na grudzień, ale generalnie ona dostała masę ciuszków,więc za wiele nie pożyczyła.

Cynamonkowa, Lemurki: jak nasi chłopcy??


Ev: Kallisto cos pisała jak Dominiś?

[Agrafka86]

DOMI może to tylko przeziębienie. Kciuki za zdrowie Sary



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez Anulka_p

[/COLOR]A ja mam takie pytanie z serii "zbudyniały mózg". Jak ktoś was pyta ile ma wasze maleństwo to jak odpowiadacie? Ile skończyło miesięcy, w którym jest miesiącu? Nas ostatnio przemiła ciężarna pani zaczepiła w kolejce do kasy. W sumie to nie nas , a Michasia. Śmiała się do niego, on do niej, gugali sobie miło i nagle pani pyta ile mały ma. A ja jak durna stoję i myślę. Zupełnie jakbym nie wiedziała ile miesięcy liczy moje dziecko. Powiedziałam, że 9 listopada skończy cztery miesiące, bo nie wiedziałam czy powiedzieć, że ma trzy skończone, czy jest w czwartym.

Jak ma skończone lub zbliża się do skończenia to mówię miesiąc, czasami lęcę tygodnimi, jak ma np. 3 miesące i 1 tydzień

Napisane przez domciatko

a ja musze dzis zadzwonic do lekarza, sara kaszle i ma nos zatkany(

Biedna Sara oby to nie było nic nie poważnego

[misiaczka555]

Ja jak zwykle o 8 ledwo żyje a o tej porze moje dziecko wstało. Dobrze że TZ ją ogarnął i przed pracą ją utulil i śpi obok mnie w łóżku

Napisane przez lachryma

Rozwalił mnie ten tekst

Pierwsze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I pomyśleć żeteż mi kiedyś tak córeczka spała. Jak ja ci zazdroszczę

Napisane przez surka

1
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lila to jest śpioch slodziutki

Napisane przez Anulka_p

ja mam takie pytanie z serii "zbudyniały mózg". Jak ktoś was pyta ile ma wasze maleństwo to jak odpowiadacie? Ile skończyło miesięcy, w którym jest miesiącu? Nas ostatnio przemiła ciężarna pani zaczepiła w kolejce do kasy. W sumie to nie nas , a Michasia. Śmiała się do niego, on do niej, gugali sobie miło i nagle pani pyta ile mały ma. A ja jak durna stoję i myślę. Zupełnie jakbym nie wiedziała ile miesięcy liczy moje dziecko. Powiedziałam, że 9 listopada skończy cztery miesiące, bo nie wiedziałam czy powiedzieć, że ma trzy skończone, czy jest w czwartym.

Ja jeszcze jestem na tym etapie że lepszym określeniem są tygodnie bo Maja jeszcze maleńka jest. Ale w twoim wypadku to miesiące. a że do 9 baaaardzo blisko to bym powiedziała że twój synek ma 4 miesiące

Napisane przez domciatko

a ja musze dzis zadzwonic do lekarza, sara kaszle i ma nos zatkany(

Biedactwo pochorowalo się teraz taki okres niebezpieczny że dużo osób łapie jakiegoś wirusa. Oby jej szybko przeszło
dziewczyny można takim dzieciom dać coś na odporność? Dajecie coś
Zastanawiam sie jak uchronić Maje przed wirusami

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kciuki dla Cynamonków!

Zdrówka dla chorych dzieciaczków!!!


Nocka ładna.
Po kąpaniu Artek zjadł 150, potem w nocy 120 i 130... Niepokorne to moje dziecię

Napisane przez czerwony_balonik

Perse hm może skonsultuj z pediatrą to,że Artuś tak mało je

Wiesz, on ostatecznie zje dobrą ilość, ale ile ja się przy tym namęczę...
Chcę iść do pediatry, ale najpierw muszę mu zrobić badania.

Napisane przez surka

U nas już lepiej, ale to efekt działania antybiotyku, ale i tak dzienne dawki nie przekraczają 600 ml. Dzisiaj narazie zjadła 390 ml, a będzie jeszcze 1 karminie może dwa, ale trochę wątpię
Oprócz morfologii zrobiłabym jeszcze mocz

Mam skierowanie i na mocz

Napisane przez Ghia

PERSE. A gdzie tam przeszły problemy z jedzeniem Jakbyś zobaczyła jak Tosiek je to byś chyba sama zwróciła butelkę dzielę na 3 części na raz Max 90 ml jak chcę więcej dokarmiam po kolejnej godzinie bo karmienie u nas trwa ok godziny :banghead: gryzie i pluje wykrzywia się i odpycha

Czyli to co u nas... (przy niektórych karmieniach..).

Napisane przez strawberry162

Perse mam pytanie. Probowalas jeszcze przystawiac Artusia do piersi?

A dlaczego? Myślisz, że to by pomogło?

Napisane przez ona8686

Perse u nas też problem jedzeniowy ciąg dalszy, nawet zaczęłam mu podawać butle po 4h, jak śpiący to zje, jak nie, to nawet mowy nie ma. Ostatnio zaczęłam zapisywać ile zjada. I z 1l teraz je 600 max Ale za to ładnie zjada przeciery (odpukać) i sporo soczków pije - a tu też jak poczuje smoka to się rzuca dopóki smaku nie złapie.

Ja właśnie też już powoli bym chciała rozszerzać, ale jednak chcę zaczekać z miesiąc jeszcze... Ech... Ciężkie takie dylematy.

[taribari]

Ale pospalismy wow! Mlody zjadl sniadanie o 6, wygonil ojca z lozka do pracy a sam z matka kimal do 9. No bosko widzialam ze stala warta w nocy co by forum nie okradli. Domi sprobuj woombie. Moj tez sie rzuca jak spiacy nie jest. Zapinam go jak odlatuje dopiero, wtedy w nocy nim nie szarpie. Pewnie obie jestescie wykonczone takimi nocami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Napisane przez taribari

Ale pospalismy wow! Mlody zjadl sniadanie o 6, wygonil ojca z lozka do pracy a sam z matka kimal do 9. No bosko widzialam ze stala warta w nocy co by forum nie okradli. Domi sprobuj woombie. Moj tez sie rzuca jak spiacy nie jest. Zapinam go jak odlatuje dopiero, wtedy w nocy nim nie szarpie. Pewnie obie jestescie wykonczone takimi nocami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no super


Dzień dobry!
U mnie Filip jadł o 19, później kima do północy i pobudka po 5, ale wiercił się z zamkniętymi oczami, więc smok i do 7 pospał

A wyspane dziecko jakie jest fajne.... http://instagram.com/p/gH2lyMCoSR/#

[Anulka_p]

Napisane przez misiaczka555

dziewczyny można takim dzieciom dać coś na odporność? Dajecie coś
Zastanawiam sie jak uchronić Maje przed wirusami

Moja siostra swojemu pierwszemu maleństwu podawała Cebion Pani doktor jej poleciła, bo Filipek był dość chorowity. Zresztą nadal jest. Często to moje biedactwo się przeziębia.

[misiaczka555]

W DDTVN mówią o antykoncepcji. Zgadzam się z tym że powinna być darmowa. Ale ginekolog powiedział że to bujda że tyje się od tabletek. To ciekawe bo ja przytyłam po plastrach i wątpię żebym tak nagle z siebie przytyła

A gdybym wiedziała że tak trudno będzie mi zajść w ciąźe to bym sobie dopuściła anty hormonalną.
Staraliśmy się o Maje prawie 2 lata wyobraźcie sobie co sie u nas w domu działo jak zrobiłam test w końcu po dziesiątkach wykonanych testów wreszcie zobaczyłam 2 kreski

[strawberry162]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43503741]Kciuki dla Cynamonków!

Zdrówka dla chorych dzieciaczków!!!


Nocka ładna.
Po kąpaniu Artek zjadł 150, potem w nocy 120 i 130... Niepokorne to moje dziecię



Wiesz, on ostatecznie zje dobrą ilość, ale ile ja się przy tym namęczę...
Chcę iść do pediatry, ale najpierw muszę mu zrobić badania.



Mam skierowanie i na mocz



Czyli to co u nas... (przy niektórych karmieniach..).



A dlaczego? Myślisz, że to by pomogło?



Ja właśnie też już powoli bym chciała rozszerzać, ale jednak chcę zaczekać z miesiąc jeszcze... Ech... Ciężkie takie dylematy.[/QUOTE]

No nie wiem, moze akurat. Ja na Twoim miejscu sprobowalabym przystawic Artusia.
Na spiocha np. wez go do siebie do lozka poloz sie przy nim i daj mu smoczek. Jak zasnie zabierz go i spróbuj podac piers. Albo normalnie "na zywca":

[misiaczka555]

Napisane przez Anulka_p

Moja siostra swojemu pierwszemu maleństwu podawała Cebion Pani doktor jej poleciła, bo Filipek był dość chorowity. Zresztą nadal jest. Często to moje biedactwo się przeziębia.

A w jakim jest wieku? Myślisz że 2 miesięczne dziecko też by to mogło brać? Pomogło mu?

[karolajn1987]

Napisane przez misiaczka555

W DDTVN mówią o antykoncepcji. Zgadzam się z tym że powinna być darmowa. Ale ginekolog powiedział że to bujda że tyje się od tabletek. To ciekawe bo ja przytyłam po plastrach i wątpię żebym tak nagle z siebie przytyła

A gdybym wiedziała że tak trudno będzie mi zajść w ciąźe to bym sobie dopuściła anty hormonalną.
Staraliśmy się o Maje prawie 2 lata wyobraźcie sobie co sie u nas w domu działo jak zrobiłam test w końcu po dziesiątkach wykonanych testów wreszcie zobaczyłam 2 kreski

Mysle ze to jest ogólnie kwestia hormonów tez, bo ja bralam tabletki non stop ponad 7 lat, w czerwcu odstawilam i pierwsze przytulanki bez gumek stworzyły dzidziola

Dzień dobry. Umieram z niewyspania

Domcia-zdrowka dla Was

Wysłane z mojego GT-I9300

[elaine-blath]

Napisane przez misiaczka555

Staraliśmy się o Maje prawie 2 lata wyobraźcie sobie co sie u nas w domu działo jak zrobiłam test w końcu po dziesiątkach wykonanych testów wreszcie zobaczyłam 2 kreski

mogę sie tylko domyślać jak wielka musiała być to radocha)

Napisane przez taribari

Ale pospalismy wow! Mlody zjadl sniadanie o 6, wygonil ojca z lozka do pracy a sam z matka kimal do 9. No bosko widzialam ze stala warta w nocy co by forum nie okradli. Domi sprobuj woombie. Moj tez sie rzuca jak spiacy nie jest. Zapinam go jak odlatuje dopiero, wtedy w nocy nim nie szarpie. Pewnie obie jestescie wykonczone takimi nocami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pięknie spał Twój Ptyś a z tego co wiem Domi już kilka razy pisała, że outulaczki, woombie nie wchodzi w grę bo Sara jeszcze bardziej sie szarpie.

[taribari]

Napisane przez misiaczka555

A w jakim jest wieku? Myślisz że 2 miesięczne dziecko też by to mogło brać? Pomogło mu?

Ja daje juvit profilaktycznie i on jest powyzej 28 dnia zycia. No i mozna z niego dla siebie zrobic serum hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolajn1987]

Napisane przez elaine-blath

pięknie spał Twój Ptyś a z tego co wiem Domi już kilka razy pisała, że outulaczki, woombie nie wchodzi w grę bo Sara jeszcze bardziej sie szarpie.

Ale woombie nie probowala ono jest elastyczne i nie ogranicza całkiem tak jak otulaczki i owijanie w kocyk

Wysłane z mojego GT-I9300

[Anulka_p]

Napisane przez misiaczka555

A w jakim jest wieku? Myślisz że 2 miesięczne dziecko też by to mogło brać? Pomogło mu?

Fifik urodził się pod koniec sierpnia i już w okresie jesienno-zimowym podawała. A czy pomógł to nie wiem. On się szybko i często przeziębiał zawsze, ale bez wit. C może byłoby gorzej. Teraz ma 2 latka i 2 miesiące, a choróbsk przeszedł już mnóstwo.

[misiaczka555]

Napisane przez karolajn1987

Mysle ze to jest ogólnie kwestia hormonów tez, bo ja bralam tabletki non stop ponad 7 lat, w czerwcu odstawilam i pierwsze przytulanki bez gumek stworzyły dzidziola

Dzień dobry. Umieram z niewyspania

Domcia-zdrowka dla Was

Wysłane z mojego GT-I9300

Ale super. Ja pamietam pierwszy seks bez zabezpieczenia. Było magicznie i oboje myśleliśmy że właśnie rozwija sie malenstwo.....
Po roku już nie ma tej magi, podchodziliśmy już do tego zadaniowo. Przykre

Napisane przez elaine-blath

mogę sie tylko domyślać jak wielka musiała być to radocha)

.

Oj tak

Napisane przez taribari

Ja daje juvit profilaktycznie i on jest powyzej 28 dnia zycia. No i mozna z niego dla siebie zrobic serum hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pediatra ci zalecił? Można to kupić bez recepty?

Napisane przez Anulka_p

Fifik urodził się pod koniec sierpnia i już w okresie jesienno-zimowym podawała. A czy pomógł to nie wiem. On się szybko i często przeziębiał zawsze, ale bez wit. C może byłoby gorzej. Teraz ma 2 latka i 2 miesiące, a choróbsk przeszedł już mnóstwo.

Biedactwo, to się nachorował. Popytam pediatry o ten Cebion

[strawberry162]

lemurki co u was? Jak maluszek sie czuje?

[taribari]

Napisane przez misiaczka555

Ale super. Ja pamietam pierwszy seks bez zabezpieczenia. Było magicznie i oboje myśleliśmy że właśnie rozwija sie malenstwo.....
Po roku już nie ma tej magi, podchodziliśmy już do tego zadaniowo. Przykre


Oj tak


Pediatra ci zalecił? Można to kupić bez recepty?


Biedactwo, to się nachorował. Popytam pediatry o ten Cebion

Moj pediatra to mameja sama kupiłam bez recepty. To witamina c w kropelkach po prostu. Odpukac mały sie nie zarazil od nas katarem i kaszlem, a oboje sie meczylismy tydzien. Tz mial 2 razy opryszczke i tez cale szczescie nie podlapal
Mysle ze to tez dzieki tym probiotykom co ma w mleku i mu daje dodatkowo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzynkajg]

Witam
u nas dziś minusowa temperatura z rana, tż zamarzło auto i nie mógł drzwi od auta otworzyć .
Od 2 dni Szymek śpi mi do 6.30 zaczełam go po karmieniu nocnym brać do nas do łóżka i śpi dłużej niż do 4.30, ale ja spać nie potrafię bo jest mi ciasno i wybudza mnie każdy jego ruch ą rzuca nogami jak wariat, podnosi je do góry jakby chciał zrobić świece i wali z impetem w łóżko

Postanowiłam się zapisać do innego ortopedy w celu konsultacji tego bioderka, może nam coś poradzi , może jakieś ćwiczenia, wcześniejszy lekarz lekko gburowaty nic nie powiedział i ze złą miną postawił diagnozę i szybko kazał ubierać dziecko bo dłuuuga kolejka ludzi czeka na wizytę

Czekam na tż i lecę złożyć papiery na becikowe, wkońcu się zmobilizowałam

[Agrafka86]

MISIACZKA ja daję Cebionmulti witaminki na odporność. Odkąd podaję Michał nie miał katarku tgu tfu.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anulka_p]

Napisane przez katarzynkajg

Postanowiłam się zapisać do innego ortopedy w celu konsultacji tego bioderka, może nam coś poradzi , może jakieś ćwiczenia, wcześniejszy lekarz lekko gburowaty nic nie powiedział i ze złą miną postawił diagnozę i szybko kazał ubierać dziecko bo dłuuuga kolejka ludzi czeka na wizytę

Czekam na tż i lecę złożyć papiery na becikowe, wkońcu się zmobilizowałam

Nie wiem czy ćwieczenia coś pomogą. A jaki ma wpisany wynik po padaniu? IB, IIB? Mój siostrzeniec nosi rozpórkę na bioderka, mimo, że jedno tylko minimalnie "odbiega od normy". Leżeniem na brzuszku czy innym noszeniem nie dało się tego niestety skorygować.
Szerokie pieluchowanie też niewiele daje.

[mela1234]

Alicja juz na dworku spi. Wystarczy zrobic 1 rundke wokol podworka (5min)i ta spi. Teraz wezme sie za dalsze ogarnianie domu. Malgos znowu rano wymiotowala strasznie zal mi jej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzynkajg]

Kejt twój Fi jest czarujący

Jeśli chodzi o to jak odpowiadam na wiek Szymcia to zawsze mówię ile miesięcy i ile tygodni np 3 miesiące i 3 tygodnie.

Dziś o godzinie 7 rano minął dokładnie rok od zrobienia testu

Musze wam dziewczyny powiedzieć że wkurza mnie Tż odnośnie rozszerzania diety, kilka dni temu zrobiłam próbę podałam Szymkowi marchewkę i pluł nia widać że mu nie smakowało, na drugi dzień podałam jabłuszko i to samo, nie wiedział co ma zrobić z tą papka w buzi, na trzeci dzień starłam jabłko i podałam sam soczek to się strasznie kwasił i po kilku próbach miał odruch wymiotny, stwierdziłam że jeszcze chyba nie jest gotowy i że zaczekam, a tż mnie krytykuje mówiąc że takim myśleniem to on do końca życia nie zdąży spróbować kotleta bo tak go chronię , tz chce ciągle dawać mu różne smakołyki do próbowania a ja nie pozwalam bo on chce dac kaszkę, gruszkę, dał kilka razy banana do polizania i widać że akurat banan mu smakuje ale jest za wsześnie na takie smakołyki. Ja podjełam decyzje że nie ma co dziecka zmuszać i nie zamierzam na razie mu podawać czegokolwiek innego jak mleko i herbatkę, zaczekał i za 2 tygodnie zrobię kolejną próbę.

[lemurki_malutkie]

Wróciliśmy wczoraj wieczorem
Jest dobrze.Czeka nas jeszcze mnóstwo kontrolnych badań,ale najważniejsze,że nas w ogóle wypuszczono ze szpitala.
Młody zaczął w końcu jeść i przekroczył granicę 4 kg-dla nas nieosiągalną dotąd.
Zaczynamy normalne życie,w końcu mogę rozpakować podróżną torbę(była przygotowana na wszelki wypadek,bo nie wiadomo było,kiedy będzie potrzebna)
Teraz ponadrabiam,Dziewczyny moje kochane,poczytam,co u Was.
Dziękujemy jeszcze raz za wsparcieNawet nie wiecie,ile ono dla mnie znaczyło,kiedy błąkałam się po gdańskich ulicach w trakcie operacji Maluszka,bo nie mogłam wysiedzieć w szpitalu przez tyle godzin.
O tym,ile ludzkiego nieszczęścia tam widziałam,nawet Wam nie będę pisać...

[Anulka_p]

Napisane przez katarzynkajg

Musze wam dziewczyny powiedzieć że wkurza mnie Tż odnośnie rozszerzania diety, kilka dni temu zrobiłam próbę podałam Szymkowi marchewkę i pluł nia widać że mu nie smakowało, na drugi dzień podałam jabłuszko i to samo, nie wiedział co ma zrobić z tą papka w buzi, na trzeci dzień starłam jabłko i podałam sam soczek to się strasznie kwasił i po kilku próbach miał odruch wymiotny, stwierdziłam że jeszcze chyba nie jest gotowy i że zaczekam, a tż mnie krytykuje mówiąc że takim myśleniem to on do końca życia nie zdąży spróbować kotleta bo tak go chronię , tz chce ciągle dawać mu różne smakołyki do próbowania a ja nie pozwalam bo on chce dac kaszkę, gruszkę, dał kilka razy banana do polizania i widać że akurat banan mu smakuje ale jest za wsześnie na takie smakołyki. Ja podjełam decyzje że nie ma co dziecka zmuszać i nie zamierzam na razie mu podawać czegokolwiek innego jak mleko i herbatkę, zaczekał i za 2 tygodnie zrobię kolejną próbę.

Nie ma się co spieszyć, jeśli Szymuś nie jest gotowy. Ma jeszcze czas. Ja mam zamiar zacząć rozszerzanie od 11 listopada. Zobaczymy czy Miś wykaże gotowość.