Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[amelka2006]

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super! Gratuluje wymarzonej coreczki
I dziekuje za kciuki za synka

[Ela87]

Napisane przez justine_87

I zgadnijcie, co, ale obudziałam się w nocy... głodna
Mimo że jadłam zaraz przed snem jeszcze jedną bułę, to aż mnie z głodu zasysało w żołądku

Jak już ktoś wspomniał, to pobawić się z nimi możesz. Nic nie stracisz
Co do jedzenia, to jeszcze w nocy się nie budzę, ale jak rano o 5 tz do pracy wychodzi to często z głodu zasnąć już nie umiem i muszę iść coś zjeść
I już nie się ważę

Napisane przez virginia

Witajcie
Wpadam tylko na chwilę bo zaraz do pracy. Dzień zaczął mi się fatalnie, za sprawą moich rodziców, po raz kolejny dali mi odczuć, że jestem z tym sama, że nie mam w nich wsparcia itd.

Musisz teraz założyć stalową zbroję i nie dać się innym Jeszcze przylecą do wnusia/wnusi

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czyli jednak dziewczyny w tym tyg.

[koziemleko]

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super


A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

[mmhym]

Cześć Wam Dzięki za wielkie za odpowiedzi w sprawie ciuszków wczoraj

Napisane przez thidien

wymierzyliśmy dom - wózek nam się nie zmieści :/ zazwyczaj na 60 cm szerokości są, a my mamy 51 w korytarzu (to taka dziwna zabudowa, nie blok, ani nie dom, spod drzwi może zniknąć... zimą się zniszczy stojac na śniegu non stop)

Oj nie ma co sobie dobierać. Tak jak dziewczyny piszą - wniesiesz najpierw gondolkę czy spacerówkę i dziecko a potem tylko konstrukcję przez próg przeciągnąć to znowu nie trzeba takiej siły

Napisane przez justine_87

Popieram jak najbardziej zakup dobrego fotelika zamiast "nosidełka" w zestawie 3w1 Tak samo jeśli chodzi o kupno wózka - najpierw kupię chyba samą gondolę, a później lekką spacerówkę (choć zastrzegam sobie zmianę zdania ).

I zgadnijcie, co, ale obudziałam się w nocy... głodna
Mimo że jadłam zaraz przed snem jeszcze jedną bułę, to aż mnie z głodu zasysało w żołądku

Ale czy lekka spacerówka sprawdzi się w zimie? Bo wtedy dziecko będziesz przesadzać z gondoli

A z głodem mam dokładnie to samo już nie wiem, co ze sobą zrobić, bo co półtora godziny ssie mnie w żołądku ;(

Napisane przez virginia

Witajcie
Wpadam tylko na chwilę bo zaraz do pracy. Dzień zaczął mi się fatalnie, za sprawą moich rodziców, po raz kolejny dali mi odczuć, że jestem z tym sama, że nie mam w nich wsparcia itd.

No ja tego nie łapie, jak oni mogą nie rozumieć, że miałabyś mieć alkoholika za ojca swojego dziecko i to miałoby być w jakikolwiek sposób lepsze... No ludzie.

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!

gratulacje za córę
I świetna wizyta w takim razie i płyta wypasiona


Justine ja nic więcej nie dodam, ale trzymam za Ciebie mocno kciuki...

[marima]

Cześć Ja tak na szybko
Witam się w 6 miesiącu ciąży

Napisane przez virginia

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

Samotna matka, to nie znaczy gorsza matka będziesz kochać swoje maleństwo najmocniej na świecie i będziesz super mamuśką

Napisane przez side85

Będziecie brały prywatną położną? W moim szpitalu to koszt 700zł oficjalnie na cenniku szpitala z czego 300 bodajże idzie do kasy szpitala a 400 dla położnej, chyba że nie ma tego dnia dyżuru, wtedy całe 700 idzie do jej kieszeni. Wiem że w innych szpitalach ościennych naokoło mojego miasta jest to praktyka "nielegalna" i odbywa się w kopertach. Stawka umowna dużo niższa, np moja szwagierka dała 300zł. Wtedy położna musi skupić się na tobie. Ile ludzi tyle opinii, ale ja się zdecyduję. To ten jeden jedyny moment w życiu i chyba wolę mieć kogoś poza mężem kto będzie musiał być dla mnie miły

ja nie opłacam położnej, koleżanki się dziwią, ze dlaczego, że przecież będzie łatwiej itd. ja mam nadzieję że trafię na normalną, a uważam że to ich obowiązek zajmować się rodzącymi, postaram się nie być upierdliwa więc może i one dla mnie będą miłe

Napisane przez virginia

Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mam kryzys, mam nadzieję, że chwilowy, wiem, że muszę znaleźć w sobie siłę dla maluszka. A tak na marginesie właśnie dziś mi się śniło, że karmiłam je piersią .
Ze wsparciem w rodzinie mogłoby być lepiej, na początku nikt w ogóle nie chciał słyszeć o tym, żeby dziecko w ogóle miało się narodzić itd.... Niestety czuję się trochę odrzucona itd. a najsmutniej mi z tym, że nie mam z kim dzielić radości bo zawsze bardzo pragnęłam mieć dziecko/dzieci, rodzinę.
Ojciec mojego dziecka jest alkoholikiem (zresztą nie tylko to ma na sumieniu), do końca miałam nadzieję, że wybierze nas ale.... . Od jakiegoś miesiąca w ogóle się nie odzywa, myślę też, że będę miała problem z wyegzekwowaniem od niego alimentów itd. ... Jak o tym wszystkim pomyślę to przeraża mnie to wszystko.
Wiem, że to nie XIX w., że nie ja pierwsza i nie ostatnia, ale jednak jeszcze społeczeństwo u nas jest takie jest, zresztą ja sama też zawsze chciałam mieć pełną rodzinę i już nie mogę sobie darować tego, że maleństwo będzie miało takiego ojca (zresztą będzie go miało tylko na papierze...).
Side, możesz mnie przekierować na ten wątek o samotnych mamach? Szukałam już wcześniej ale nie mogłam znaleźć.
Lecę robić obiad i polecane przez Was rogaliki.

Miłego dnia,

podjęłaś najlepszą decyzję jaką mogłaś podjąć dla siebie i maleństwa Mój TŻ ma ojca alkoholika i przez to miał ciężkie dzieciństwo, ojciec przepijał całą wypłatę, nie było dosłownie na chleb, wiecznie wracał pijany do domu, robił awantury, sprowadzał koleżków itd. nie wiem dlaczego teściowa żyje z nim do dzisiaj a w ogóle się nie zmienił. lepiej żeby Twoje maleństwo wychowywało się bez ojca niż przechodził przez to co mój TŻ
Masz swoje prawa, po porodzie złóż wniosek do sądu o ustalenie ojcostwa i ustalenie wysokości alimentów. nawet jeśli Twój ex nie będzie chciał się poddać badaniom DNA to Sąd go zmusi, no i oczywiście jako pozwany będzie musiał za nie zapłacić. sąd zasądzi alimenty, jeśli ex nie będzie się wywiązywał sprawę skierujesz do komornika, jesli pracuje to automatycznie zajmie mu wynagrodzenie, jesli będzie ściemniał a egzekucja świadczeń alimentacyjnych będzie bezskuteczna, wtedy będziesz otrzymywać pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego a oni z kolei będą ściągać dług od Twojego ex.

Napisane przez justine_87

Właścicielką jest 19-letnia studentka, której rodzice kupili kawalerkę (mają full kasy i trzy inne mieszkania pod wynajem) i była ze swoim ojcem.
Wyprowadziliśmy się zgodnie z umową - z miesięcznym okresem wypowiedzenia, regulując na bieżąco wszystkie wydatki (umowę podpisaliśmy do końca maja).
I tak w skrócie rozmowa po uregulowaniu rachunków na stan dzisiejszy (z liczników pi razy oko - zapłaciłam jej 100zł) i mówię.
- A kaucję rozumiem, że już dziś dostaniemy?
- Nie no właśnie POSTANOWILIŚMY, że zerwaliście umowę i wtedy kaucja przepada.
- Słuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuch am?!
- No bo też mnie zrozum... ja muszę opłacić miaszkanie studenckie...
- Ale jaki to ma związek z kaucją zabezpieczającą mieszkanie w ramach szkód?!
- No bo ja jak wynajmuję mieszkanie to mam taki zapis, gdy się wcześniej wyprowadzę to kaucja przepada
- Ale w mojej umowie tego nie ma!!!
- No właśnie... To takie NASZE PRZEOCZENIE, że nie wpisaliśmy tego do umowy.

No wnerwa miałam takiego, że wykrzyczałam im w twarz, że:
- to niezgodne z umową
- że mnie nie interesują inne umowy
- że okres wypowiedzenia został zachowany i działa on w obie strony, równie dobrze, że to oni mogli nam wypowiedzieć umowę bez żadnych konsekwencji
- że są różne sytuacje życiowe i nie wynajmuje się mieszkań dożywotnio
- że nie znają pojęcia kaucji
- że ludzie to robią tak, że ostatni miesiąc wynajmu nic nie płacą, tylko kaucja jest ostatnim czynszem, a my byliśmy fair
- że ja mogę bez problemu poczekać i miesiąc na zwrot kaucji
- że kaucja jest na poczet SZKÓD, jest zabezpieczeniem i powinna "wisieć" nad mieszkaniem "a Państwo pewnie po prostu wydali te pieniądze!"
- że jestem w ciąży i nie wolno mnie denerwować (na to ta małolata zaczęła mnie przytulać, żebym się nie denerwowała!)
- na ich marudzenie, że oni muszą po nas wymalować mieszkanie (po 6 miesiacach wynajmu, gdzie my wprowadziliśmy się zaraz po wyprowadzce byłego właciciela - do brudnych ścian), że dlaczego ja mam sponsorować następnego lokatorowi malowanie ścian, skoro my wprowadziliśmy się do brudnych ścian i im to nie przeszkadzało
- że nie wbiłam nawet żadnego gwoździa w tym mieszkaniu i je mimo ciąży wysprzatałam
- że tyle co wartość kaucji, to ja zarabiam przez pół miesiąca "rozumiecie Państwo, że ja na te pieniądze muszę dwa tygodnie pracować!!!"
- że myślałam, że podpisuję umowę z normalnymi ludźmi

Może niektóre teksty są ostre, ale... oni nic nie odpowiadali i powiedzieli tylko, że "dobrze, no to tę połowę to zwrócimy"...
Czyli chyba jednak coś miałam racji?
Trzaskając drzwiami na odchodne powiedziałam "pieniądze proszę przelać na konto, trzask!".

Jestem w szoku, bo na takie sytuacje zawsze reagowałam zaciśniętym gardłem i łzami w oczach............

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------



Głaskałam później brzuch już z uśmiechem mówiąc, "Oj, Mikołaj, Mikołaj, co to będzie jak matka będzie chodzić na wywiadówki do szkoły i się z nauczycielami wykłócać"

absolutnie nie zgadzaj się na oddanie tylko połowy kaucji, masz umowę, gdzie nie ma o tym wzmianki. napisz do niej sama wezwanie do zapłaty i postrasz że jeśli nie wypłaci w ciągu powiedzmy 14 czy iluś tam dni sprawę skierujesz na postępowanie sądowe. Masz jakieś pokwitowania że co miesiąc wpłaciłaś jej za czynsz i opłacałaś nalezne rachunki? a tak na przyszłość warto robić zdjęcia przed i po zakończeniu umowy. no i protokół zdawczo - odbiorczy powinniście spisać.

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratuluję córci

[Ela87]

Napisane przez koziemleko

Super

A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

musiało to być super.
Aż takich serii jeszcze nie miałam
Moje dziecko jest indywidualistą i się do mnie nie przytula

[monkaa321]

Napisane przez kate1623

Proszę tu masz sprawdzony przepis http://www.ciasta.net/ciasto-raffaello.php

A dodatkowo polecam stronę z przepisami: http://www.mojewypieki.com/
Dziewczyna na stronie posiada mnóstwo świetnych przepisów na najróżniejsze słodkości

Dziewczynki lecę się ogarniać bo jadę na babskie pogaduchy

ja mam jeszcze lepszy przepis na rafaello
miłych pogaduchów

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULUJĘ

Napisane przez justine_87

I zgadnijcie, co, ale obudziałam się w nocy... głodna
Mimo że jadłam zaraz przed snem jeszcze jedną bułę, to aż mnie z głodu zasysało w żołądku

ja w nocy nie jestem głodna, wieczorami już mam jakąś zajawkę na podjadanie ale w ciągu dnia jak mi zacznie burczeć, baa.. nawet delikatnie ssać w żołądku to dzidzia kopie i mi przypomina że trzeba ją nakarmić

Napisane przez koziemleko

Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

aż mi się łezki pojawiły

[mariolasl]

Justine, trzymam ckiuki za odzyskanie kaucji

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Serdecznie gratuluje Eleny

[marima]

Napisane przez koziemleko

Super


A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

Ale słodko
Mój mały jak na złość nie chce się ruszać jak TŻ jest w domu, wczoraj chyba 2 godziny mówił do małego i głaskał brzuszek ale odzewu żadnego jak tylko ojciec wyjechał na cały tydzień to mały zaczął kopać mamuśkę i teraz w pracy też go czuję od czasu do czasu

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Czyli jednak dziewczyny w tym tyg.

Umowa to umowa

Napisane przez koziemleko

Super


A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez monkaa321

ja mam jeszcze lepszy przepis na rafaello

To sluchamy

[justine_87]

Napisane przez virginia

Witajcie
Wpadam tylko na chwilę bo zaraz do pracy. Dzień zaczął mi się fatalnie, za sprawą moich rodziców, po raz kolejny dali mi odczuć, że jestem z tym sama, że nie mam w nich wsparcia itd.

Tak jak wcześniej pisały Dziewczyny: dzidziuś Ci wszystko wynagrodzi, a dziadkowie stracą głowę dla swojego wnuczka
Nie ma innej opcji!
Ale i tak bardzo Ci współczuję, że nawet w rodzicach nie masz wsparcia... Może masz jakąś bliską przyjaciółkę, która pomoże przejść Ci ten najtrudniejszy okres oczekiwania?
I koniecznie pisz na wątku, bo mogę Ci obiecać, że tutaj zawsze dostaniesz mnóstwo wirtualnych uścisków i już konkretnych słów pocieszenia

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco

Jest DZIEWCZYNKA!!!
Gratuluję

Napisane przez koziemleko

Super


A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

NIESAMOWITE!

Napisane przez marima

Cześć Ja tak na szybko
Witam się w 6 miesiącu ciąży



absolutnie nie zgadzaj się na oddanie tylko połowy kaucji, masz umowę, gdzie nie ma o tym wzmianki. napisz do niej sama wezwanie do zapłaty i postrasz że jeśli nie wypłaci w ciągu powiedzmy 14 czy iluś tam dni sprawę skierujesz na postępowanie sądowe. Masz jakieś pokwitowania że co miesiąc wpłaciłaś jej za czynsz i opłacałaś nalezne rachunki? a tak na przyszłość warto robić zdjęcia przed i po zakończeniu umowy. no i protokół zdawczo - odbiorczy powinniście spisać.

Brawo za 6 miesiąc
Jak będziemy witać się w 8 miesiacu, to chyba będę w małej panice

Niestety:
- nie mam potwierdzeń wpłacania czynszu (wpłacałam je do ręki - głupia nie pomyślałam nawet o żadnej liście potwierdzającej przyjęcie czynszu), jedynie ostatni czynsz wpłaciłam na konto;
- co do powyższego - skoro mieszkaliśmy tam 6 miesięcy i wynajmujący nie wypwiedział nam umowy, to chyba logiczne, że płaciliśmy czynsz?
- nie mamy żadnego protokołu zdawczo-odbiorczego ani zdjęć
- co do powyższego - przy przekazywaniu kluczy oni naprawdę nie wykazali żadnej szkody oprócz tego "że muszą odmalować mieszkanie dla nowych lokatorów". Z tym, że my się wprowadziliśmy do nieświeżych ścian, bo była właścicielka sprzedając im mieszkanie wyprowadziła się dzień/dwa dni wcześniej i od razu my się wprowadziliśmy. Ściany są w stanie niepogorszonym, ale to nas chcą obarczyć kosztami odmalowania ścian dla nowych lokatorów (co wykrzyczałam, że dlaczego to ja mam sponsorować malowanie dla nowych lokatorów, skoro my się wprowadziliśmy do brudnych ścian i im to nie przeszkadzało).
Mieszkanie zostało wysprzątane przed jego opuszczeniem (no oprócz mycia okien, co sobie odpuściłam w moim stanie)
- rachunki za czynsz do spółdzielni i za media wraz z dowodami zapałaty zostawiłam im przy wyprowadzce...
- co do powyższego: ale nawet idąc drogą oczerniania nas musieliby przedstwić jakieś dowody na zaleganie z czynszem,tak? a takich nie uzyskają ani w Enerdze, ani w spółdzielni...
- i najgorsze - umowa najmu została wypowiedziona na gębę (przez telefon)

Pismo już ledwie mieści się na stronie A4

[marima]

Właśnie zapisałam się do programu Lovela, można otrzymać próbkę mleczka do prani. gdzieś wyczytałam że czasem przysyłają dodatkowo inne gadżety, więc zobaczymy

http://lovela.pl/o-programie.html

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez justine_87

Tak jak wcześniej pisały Dziewczyny: dzidziuś Ci wszystko wynagrodzi, a dziadkowie stracą głowę dla swojego wnuczka
Nie ma innej opcji!
Ale i tak bardzo Ci współczuję, że nawet w rodzicach nie masz wsparcia... Może masz jakąś bliską przyjaciółkę, która pomoże przejść Ci ten najtrudniejszy okres oczekiwania?
I koniecznie pisz na wątku, bo mogę Ci obiecać, że tutaj zawsze dostaniesz mnóstwo wirtualnych uścisków i już konkretnych słów pocieszenia


Jest DZIEWCZYNKA!!!
Gratuluję


NIESAMOWITE!


Brawo za 6 miesiąc
Jak będziemy witać się w 8 miesiacu, to chyba będę w małej panice

Niestety:
- nie mam potwierdzeń wpłacania czynszu (wpłacałam je do ręki - głupia nie pomyślałam nawet o żadnej liście potwierdzającej przyjęcie czynszu), jedynie ostatni czynsz wpłaciłam na konto;
- co do powyższego - skoro mieszkaliśmy tam 6 miesięcy i wynajmujący nie wypwiedział nam umowy, to chyba logiczne, że płaciliśmy czynsz?
- nie mamy żadnego protokołu zdawczo-odbiorczego ani zdjęć
- co do powyższego - przy przekazywaniu kluczy oni naprawdę nie wykazali żadnej szkody oprócz tego "że muszą odmalować mieszkanie dla nowych lokatorów". Z tym, że my się wprowadziliśmy do nieświeżych ścian, bo była właścicielka sprzedając im mieszkanie wyprowadziła się dzień/dwa dni wcześniej i od razu my się wprowadziliśmy. Ściany są w stanie niepogorszonym, ale to nas chcą obarczyć kosztami odmalowania ścian dla nowych lokatorów (co wykrzyczałam, że dlaczego to ja mam sponsorować malowanie dla nowych lokatorów, skoro my się wprowadziliśmy do brudnych ścian i im to nie przeszkadzało).
Mieszkanie zostało wysprzątane przed jego opuszczeniem (no oprócz mycia okien, co sobie odpuściłam w moim stanie)
- rachunki za czynsz do spółdzielni i za media wraz z dowodami zapałaty zostawiłam im przy wyprowadzce...
- co do powyższego: ale nawet idąc drogą oczerniania nas musieliby przedstwić jakieś dowody na zaleganie z czynszem,tak? a takich nie uzyskają ani w Enerdze, ani w spółdzielni...
- i najgorsze - umowa najmu została wypowiedziona na gębę (przez telefon)

Pismo już ledwie mieści się na stronie A4

To logiczne że płaciliście skoro Wam nie wypowiedzieli umowy najmu, tylko tak na przyszłość trzeba o tym pamiętać, żeby mieć pokwitowania wpłat, tak samo płacić rachunki za media npo ze swojego konta, żeby było pokwitowanie. szkoda, że nie wystosowaliście pisemnego wypowiedzenie umowy najmu no bo to zmienia jednak stan sprawy i sąd może uznać, że to było zerwanie umowy, ale de facto nic o zerwaniu umowy i przepadającej kaucji w umowie nie było. nawet jak sprawa pójdzie do sądu to możecie podać świadków jak to mieszkanie wyglądało przed i że nie zaszły w nim żadne negatywne skutki, są bilingi rozmów że tego i tego dnia do niej dzwoniłaś itd, ale zawsze pismo wzywające do zapłaty możesz wysłać z ZPO nic nie stracisz, laska się wystraszy i może odda Ci całość, trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy

[Castia]

witam się po weekendzie!
spędziliśmy go tak rodzinnie, melancholijnie..... a teraz pora wrócić na wizaż

[Karolcia2401]

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pokazuj zdjęcia malutkiej

Napisane przez Ela87

Czyli jednak dziewczyny w tym tyg.

ja mam usg za 2 tygodnie, czyli to też dziewczęcy tydzień będzie? niby mi wszystko jedno, ale płakać nie będę jak będzie córa

Napisane przez koziemleko

Super


A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

Napisane przez Castia

witam się po weekendzie!
spędziliśmy go tak rodzinnie, melancholijnie..... a teraz pora wrócić na wizaż

najwyższa pora ja też miałam wolny od wizażu weekend i nadrabiam ciągle

teqiba, proszę cię o dopisanie w wolnej chwili daty usg połówkowego w 3d - 18.11 godz. 13.40

a i muszę wam się pochwalić, w czwartek byłam na wizycie i słyszałam wreszcie, pierwszy raz serducho mojego malca przepiękny dźwięk

[justine_87]

Napisane przez Karolcia2401

a i muszę wam się pochwalić, w czwartek byłam na wizycie i słyszałam wreszcie, pierwszy raz serducho mojego malca przepiękny dźwięk

Jak najpiękniejsza muzyka

Kalkulator internetowy pokazuje, że jestem w 22t1d, więc też jestem w 6-tym miesiącu ciąży!

A tak niedawno byłam na pierwszym usg w 6tc

[uparta8210]

Napisane przez elunka88

A Twój na ile wyjechał?

Tylko na 6 tygodni
dziewczyny pomóżcie, przepatrzyłam wątek w sprawie wyników toksoplazmozy. Odebrałam wyniki i mam
IgG 40,40 a
IgM ujemny.
Czy to znaczy że przeszłam tokso a teraz dzidziuś jest bezpieczny? wizytę ma we czwartek i jestem w kropce.

[mona1]

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratuluję wymarzonej córeczki!!!!

Napisane przez koziemleko

Super


A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

wow niesamowite, aż się wzruszyłam

Napisane przez marima

Ale słodko
Mój mały jak na złość nie chce się ruszać jak TŻ jest w domu, wczoraj chyba 2 godziny mówił do małego i głaskał brzuszek ale odzewu żadnego jak tylko ojciec wyjechał na cały tydzień to mały zaczął kopać mamuśkę i teraz w pracy też go czuję od czasu do czasu

coś w tym jest bo jak jestem sama to moja mała strasznie szaleje, a jak tylko mąż przychodzi i chcę żeby też poczuł ruchy to cisza śmiejemy się że mały uparciuch z niej

[Castia]

Napisane przez virginia

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

przytulam cię bardzo mocno - maluszek da ci siłę do życia.
a nie ma nic gorszego niż tatuś alkoholik - zobaczysz że jeszcze będzię pieknie w twoim życiu!!!!!!

Napisane przez bebe97

Marcel wymierzał solidne kopniaki i nigdy nie bawił się w delikatność, więc nawet nie jestem zdziwiona, że ma taki pociąg do piłki nożnej, stąd moje "przypuszczenia" co do upodobań Maleństwa
Ale się cieszę

hehe piłkarza masz w brzuchu - bardzo mi się podoba imię Marcel - sami nad nim myślimy

Napisane przez side85

ja kupuję najwięcej 62-68 ale mam już zestaw startowy na 56 tj kilka bodziaków i pajacyki dwa, mała bluza, kombinezonik.
Wczorajszy najazd na SH z mężem zakończył się tymi łupami. Zapłaciłam 48zł. Śliniak z metką jeszcze, wszystko z UK z metkami Next. Jestem mega zadowolona::P

wow ale cudaaaa
uwielbiam ciuszki Next

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratuluję córci!!!!! piękne imię!!!!!

Napisane przez koziemleko

Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

niesamowite


gratuluję każdej z was 6 miesiąca ciązy!!!!!
Boże jak to leci

justine walczcie o swoje! trzymam kciuki żeby wszystko skończyło się po waszej myśli. nie daj się

cambria ale okropna tragedia - biedne dzieci

my już wszyscy dorośli a 1 listopada nad grobem taty ryczeliśmy wszyscy jak małe dzieci
nie wyobrażam sobie stracić ojca jako małe dziecko ehhh

[baja_86]

Hej

Napisane przez justine_87

Właścicielką jest 19-letnia studentka, której rodzice kupili kawalerkę (mają full kasy i trzy inne mieszkania pod wynajem) i była ze swoim ojcem.
Wyprowadziliśmy się zgodnie z umową - z miesięcznym okresem wypowiedzenia, regulując na bieżąco wszystkie wydatki (umowę podpisaliśmy do końca maja).
I tak w skrócie rozmowa po uregulowaniu rachunków na stan dzisiejszy (z liczników pi razy oko - zapłaciłam jej 100zł) i mówię.
- A kaucję rozumiem, że już dziś dostaniemy?
- Nie no właśnie POSTANOWILIŚMY, że zerwaliście umowę i wtedy kaucja przepada.
- Słuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuch am?!
- No bo też mnie zrozum... ja muszę opłacić miaszkanie studenckie...
- Ale jaki to ma związek z kaucją zabezpieczającą mieszkanie w ramach szkód?!
- No bo ja jak wynajmuję mieszkanie to mam taki zapis, gdy się wcześniej wyprowadzę to kaucja przepada
- Ale w mojej umowie tego nie ma!!!
- No właśnie... To takie NASZE PRZEOCZENIE, że nie wpisaliśmy tego do umowy.

No wnerwa miałam takiego, że wykrzyczałam im w twarz, że:
- to niezgodne z umową
- że mnie nie interesują inne umowy
- że okres wypowiedzenia został zachowany i działa on w obie strony, równie dobrze, że to oni mogli nam wypowiedzieć umowę bez żadnych konsekwencji
- że są różne sytuacje życiowe i nie wynajmuje się mieszkań dożywotnio
- że nie znają pojęcia kaucji
- że ludzie to robią tak, że ostatni miesiąc wynajmu nic nie płacą, tylko kaucja jest ostatnim czynszem, a my byliśmy fair
- że ja mogę bez problemu poczekać i miesiąc na zwrot kaucji
- że kaucja jest na poczet SZKÓD, jest zabezpieczeniem i powinna "wisieć" nad mieszkaniem "a Państwo pewnie po prostu wydali te pieniądze!"
- że jestem w ciąży i nie wolno mnie denerwować (na to ta małolata zaczęła mnie przytulać, żebym się nie denerwowała!)
- na ich marudzenie, że oni muszą po nas wymalować mieszkanie (po 6 miesiacach wynajmu, gdzie my wprowadziliśmy się zaraz po wyprowadzce byłego właciciela - do brudnych ścian), że dlaczego ja mam sponsorować następnego lokatorowi malowanie ścian, skoro my wprowadziliśmy się do brudnych ścian i im to nie przeszkadzało
- że nie wbiłam nawet żadnego gwoździa w tym mieszkaniu i je mimo ciąży wysprzatałam
- że tyle co wartość kaucji, to ja zarabiam przez pół miesiąca "rozumiecie Państwo, że ja na te pieniądze muszę dwa tygodnie pracować!!!"
- że myślałam, że podpisuję umowę z normalnymi ludźmi

Może niektóre teksty są ostre, ale... oni nic nie odpowiadali i powiedzieli tylko, że "dobrze, no to tę połowę to zwrócimy"...
Czyli chyba jednak coś miałam racji?
Trzaskając drzwiami na odchodne powiedziałam "pieniądze proszę przelać na konto, trzask!".

Jestem w szoku, bo na takie sytuacje zawsze reagowałam zaciśniętym gardłem i łzami w oczach...........

ale im nawrzucałaś ale słusznie o swoje trzeba walczyć. Popieram inne dziewczyny, powinnaś dostać całą kaucje

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Elenka super
Miałam w przedszkolu Elenę, bardzo miła i grzeczna dziewczynka

[asienka213]

Napisane przez kate1623

Nic nie mów o słodyczach .Mój tż zrobił w weekend rafaello i ono do mnie woła z lodówki, a waga mnie straszy w łazience

Napisane przez virginia

Witajcie
Wpadam tylko na chwilę bo zaraz do pracy. Dzień zaczął mi się fatalnie, za sprawą moich rodziców, po raz kolejny dali mi odczuć, że jestem z tym sama, że nie mam w nich wsparcia itd.

przykro mi

Napisane przez kate1623

A dodatkowo polecam stronę z przepisami: http://www.mojewypieki.com/
Dziewczyna na stronie posiada mnóstwo świetnych przepisów na najróżniejsze słodkości

ojj tak, ja tez polecam moje wypieki, bardzo czesto z niej korzystam

Napisane przez amelka2006

Dziewczyny wpadam na chwilę, bo zaraz mam wizytę w poradni genetycznej. Dziękuję Wam z całego serca za kciuki.
Jest Elena!!!!!!!
Byłam u świetnego lekarza. Wizyta trwała 45 minut i bardzo dokladnie wszystko tłumaczył. Całą wizytę wraz z komentarzem nagrał nam na płytę. I wszystko było w 3d. Później wkleję zdjęcie mojej córeczki Teqiba trzymam kciuki za synka w przyszłym tygodniu. Proszę wpisz córeczkę na pierwszą stronę. Termin bez zmian na 20.04.13.
Pozdrawiam gorąco
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super gratuluje Elenki

Napisane przez marima

Witam się w 6 miesiącu ciąży

Napisane przez Karolcia2401

ja mam usg za 2 tygodnie, czyli to też dziewczęcy tydzień będzie? niby mi wszystko jedno, ale płakać nie będę jak będzie córa

a i muszę wam się pochwalić, w czwartek byłam na wizycie i słyszałam wreszcie, pierwszy raz serducho mojego malca przepiękny dźwięk

oj tak, muzyka dla uszu

a ja mam za 4 tyg wizyte, mam nadzieje, ze tez bedzie dziewczecy

Napisane przez justine_87

Kalkulator internetowy pokazuje, że jestem w 22t1d, więc też jestem w 6-tym miesiącu ciąży!

[agunia4ever]

Napisane przez virginia

Witajcie
Wpadam tylko na chwilę bo zaraz do pracy. Dzień zaczął mi się fatalnie, za sprawą moich rodziców, po raz kolejny dali mi odczuć, że jestem z tym sama, że nie mam w nich wsparcia itd.

To przykre Teraz musisz być dzielna. Ale na pewno jak szkrabik się urodzi to oszaleją na jego punkcie

Napisane przez amelka2006

Jest Elena!!!!!!!

Gratuluję
Czekamy na zdjęcia

Napisane przez Ela87

I już nie się ważę

Ja też z wagą jestem na wojennej ścieżce

Napisane przez koziemleko

A ja powiem wam, że wczoraj tak się rozczuliłam, że do tej pory mnie trzyma.
Moje dziecko tak się ruszało i wierzgało, ze trzymałam sobie rękę na brzuchu i cieszyłam się kopniaczkami W pewnym momencie stało się coś jeszcze lepszego
Poczułam, że brzuch się podnosi i już nie opadł. Moje dziecko przytuliło mi się do dłoni

Aż ciary mi się pojawiły Zazdroszczę

Napisane przez teQiba

Umowa to umowa

A na tydzień 18-22.11 są już jakieś ustalenia?

Napisane przez Karolcia2401

a i muszę wam się pochwalić, w czwartek byłam na wizycie i słyszałam wreszcie, pierwszy raz serducho mojego malca przepiękny dźwięk

Znam to uczucie. Mogłabym ciągle tego słuchać

justine tak 3maj

[mmhym]

Napisane przez Karolcia2401

a i muszę wam się pochwalić, w czwartek byłam na wizycie i słyszałam wreszcie, pierwszy raz serducho mojego malca przepiękny dźwięk

ja tez raz słuchałam na detektorze - bajka

Napisane przez justine_87

Jak najpiękniejsza muzyka

Kalkulator internetowy pokazuje, że jestem w 22t1d, więc też jestem w 6-tym miesiącu ciąży!

Brawko

Napisane przez uparta8210

Tylko na 6 tygodni
dziewczyny pomóżcie, przepatrzyłam wątek w sprawie wyników toksoplazmozy. Odebrałam wyniki i mam
IgG 40,40 a
IgM ujemny.
Czy to znaczy że przeszłam tokso a teraz dzidziuś jest bezpieczny? wizytę ma we czwartek i jestem w kropce.

Znaczy, że przeszłaś tokso, ale teraz nie chorujesz



A ja polecam listopadowe "Dziecko". 7 złotych kosztuje, a są dwa dodatki: pojemniczek na jedzonko z łyżeczką i książeczka z kilkoma ciekawymi informacjami

[Trisdom]

Witam się po weekendzie. U mnie 24 tydzień i moja Emi zaczeła miec czkawki po 3-4 razy dziennie, nawet TŻ przez brzuch czuje. Łaskocze to trochę

Virginia, Justine- kobitki napisały tyle mądrych słów, że moge sie tylko pod nimi podpisać.

Amelka- gratuluje córci

Koziemleko- słodko

Uparta- przeszłaś Tokso a dzidziuś jej bezpieczny. Nie masz się czym martwic i na przyszłość masz spokój

Myśmy w sobotę zamówili wózek i ma przyjść na dniach kurierem. Cena była jeszcze lepsza niż oczekiwałam.
https://www.google.de/search?q=viper...icial&tbm=isch

Niedziela minęła sportowo, bo odkrywamy po kolei atrakcje okolicy. Tym razem padło na basen, który mamy 5 minut jazdy samochodem i cenowo nie powala jak inne w okolicy. Jak mi się uda, to będę chodzić raz w tygodniu przynajmniej. Bo spacerów przy takiej pogodzie to się niestety na razie odechciewa.

[Ela87]

Napisane przez marima

Ale słodko
Mój mały jak na złość nie chce się ruszać jak TŻ jest w domu, wczoraj chyba 2 godziny mówił do małego i głaskał brzuszek ale odzewu żadnego jak tylko ojciec wyjechał na cały tydzień to mały zaczął kopać mamuśkę i teraz w pracy też go czuję od czasu do czasu

Może tata go nudzi? Albo ma dar usypiania

[justine_87]

Napisane przez uparta8210

Tylko na 6 tygodni
dziewczyny pomóżcie, przepatrzyłam wątek w sprawie wyników toksoplazmozy. Odebrałam wyniki i mam
IgG 40,40 a
IgM ujemny.
Czy to znaczy że przeszłam tokso a teraz dzidziuś jest bezpieczny? wizytę ma we czwartek i jestem w kropce.

Oj, nie pomogę Może zadzwonisz do swojego gina? Choć czwartek już niedługo

Napisane przez mona1

coś w tym jest bo jak jestem sama to moja mała strasznie szaleje, a jak tylko mąż przychodzi i chcę żeby też poczuł ruchy to cisza śmiejemy się że mały uparciuch z niej

Mój tż śmieje się z tej ciszy w brzuchu "bo dłoń taty go uspokaja"

Napisane przez Castia

my już wszyscy dorośli a 1 listopada nad grobem taty ryczeliśmy wszyscy jak małe dzieci
nie wyobrażam sobie stracić ojca jako małe dziecko ehhh

Przyznam się, że dopiero, gdy straciliśmy kogoś bliskiego święto 1 listopada ma dla mnie szczególne znaczenie...

Lecę na spacerek z psiapsiółą!

[marima]

Napisane przez Ela87

Może tata go nudzi? Albo ma dar usypiania

może i tak bo mówił takim błagalnym głosem no ale cóż zrobić jak jeszcze nie wyjechał a już za nami tęsknił, no ale jeszcze 5 miesięcy

[uparta8210]

Napisane przez Amelka2006

Jest Elena!!!!!!!

gratuluję córci.

Napisane przez virginia

Wpadam tylko na chwilę bo zaraz do pracy. Dzień zaczął mi się fatalnie, za sprawą moich rodziców, po raz kolejny dali mi odczuć, że jestem z tym sama, że nie mam w nich wsparcia itd.

nic się nie denerwuj, jeszcze będą żałowali że tak się zachowywali jak się dzidziuś urodzi

Napisane przez ela87

Czyli jednak dziewczyny w tym tyg.

no może u mnie będzie chłopczyk .... dobrze by było

teqiba proszę wpisz mi wizytę 7.11 o godz. 15.45

i jestem zła, odebrałam dzisiaj wyniki badań. Nie dogadałam się z pięlęgniarką i mam tylko tokso i mocz ale morfologi jako tako ogólnej wcale na wizytę. Więc muszę jechać w środę na ponowne kłucie i mam nadzieję że będę miała już te wyniki na czwartek południe

[teQiba]

Napisane przez agunia4ever

A na tydzień 18-22.11 są już jakieś ustalenia?

Wczesniejszy tydzien to chlopaki wiec wypadaloby na dziewczyny, ale mozesz sie zamienic z innym tygodniem

Co do kopania to u nas jest tak smiesznie, ze TZ trzyma reke cierpliwie i po jakims czasie mowi ze cos slabo i na ogol wtedy nastepuje mega kop - juz drugi raz tak mielismy wczoraj. Tak jakby male chcialo udowodnic ze jak chce to potrafi

[uparta8210]

Napisane przez mmhym

Znaczy, że przeszłaś tokso, ale teraz nie chorujesz

Napisane przez Trisdom

przeszłaś Tokso a dzidziuś jej bezpieczny. Nie masz się czym martwic i na przyszłość masz spokój

dziękuję Wam ślicznie za odp

Justine mam nadzieję że jest tak jak dziewczyny napisały że dzidzia bezpieczna, poczekam do czwartku w takim razie

Napisane przez ela87

Może tata go nudzi?

a ja myślę że dzidzia nadsłuchuje kto do niego mówi, bo z naszym głosem jest już może oswojona a tu jakiś taki gruby głos i być może ciężka ręka

ja najadłam się wczoraj bananów na wieczór i małe się bardzo wierciło, chyba mu smakowało