Mamy z kielc 2013

[becik_4]

Napisane przez czarne

Budzimy się około 7 i mała leży w naszym łóżku na cycku. Zasypia i spi do około 10. W ciągu dnia zasypia jeszcze ze cztery razy i o 20 ja kapiemy. Po kąpieli cycuś i nie może usnąć przed bardzo długi czas. Nie płacze,tylko się uśmiecha albo mruczy. Zobaczymy jak będzie dzis.
Ja wróciłam z wizyty,wszystko ok

a moze ona jest po kapieli pobudzona do zabawy? ja Kubusia po kapieli kłade do łóżeczka oczywiscie wczesniej cyc gaszę śiwatło i on sie wycisza i zasypia czasem marudzi ze smok mu wypadl ale to ide daje mu i wychodze

[nattier89]

Hej dziewczyny. Chcialam was zapytac co myslicie o odbijaniu dziecka po karmieniu. Moja mala strasznie ulewa. Zauwazylam ze im wiecej z nia kombinuje tym ulewa bar dziej. I tak jak ja biore do odbicia to uleje. A w nocy kiedy usypia przy piersi nie biorę jej by odbila. i jeszcze nie zdarzylo sie by ulala w takiej sytuacji. Powiedzcie z doswiadczenia. Czy zawsze trzeba prostowac ksiazkowo dziecko by mu sie odbilo?

[becik_4]

Napisane przez nattier89

Hej dziewczyny. Chcialam was zapytac co myslicie o odbijaniu dziecka po karmieniu. Moja mala strasznie ulewa. Zauwazylam ze im wiecej z nia kombinuje tym ulewa bar dziej. I tak jak ja biore do odbicia to uleje. A w nocy kiedy usypia przy piersi nie biorę jej by odbila. i jeszcze nie zdarzylo sie by ulala w takiej sytuacji. Powiedzcie z doswiadczenia. Czy zawsze trzeba prostowac ksiazkowo dziecko by mu sie odbilo?

ja w dzień odbijam mojego Kubę ale w nocy już nie bo zasypia jak skończy jesc ale on mi nie ulewa wiec nie bardzo moge ci doradzic ,oze wypowiedza sie dziewczyny ktorym dzieciaczki ulewają z kolei jak przestaniesz odbijac zeby sie nie pojawily inne problemy jednak dobrze jak dziecko odbije to polkniete powietrze

[ycnan]

Napisane przez becik_4

a moze ona jest po kapieli pobudzona do zabawy? ja Kubusia po kapieli kłade do łóżeczka oczywiscie wczesniej cyc gaszę śiwatło i on sie wycisza i zasypia czasem marudzi ze smok mu wypadl ale to ide daje mu i wychodze

Dokładnie Trzeba dziecku dać poznać, że zbliża się noc i ma spać. Gasisz światło, odcinasz się od wszelkich hałasów w domu. U mnie to było na zasadzie - kąpiel, karmienie i spać. Z tym, że wszytsko na spokojnie, bez głośnego gadania. Po karmieniu brałam do odbicia i do łóżeczka, Calus w czółko i "dobranoc". Dobrze by było, żeby przed całym rytuałem dziecko nie spało ze 30 minut (u mnie to są już 2-3h ).

Napisane przez nattier89

Hej dziewczyny. Chcialam was zapytac co myslicie o odbijaniu dziecka po karmieniu. Moja mala strasznie ulewa. Zauwazylam ze im wiecej z nia kombinuje tym ulewa bar dziej. I tak jak ja biore do odbicia to uleje. A w nocy kiedy usypia przy piersi nie biorę jej by odbila. i jeszcze nie zdarzylo sie by ulala w takiej sytuacji. Powiedzcie z doswiadczenia. Czy zawsze trzeba prostowac ksiazkowo dziecko by mu sie odbilo?

Musisz dziecko brać do odbicia, żeby potem to połkniete powietrze nie męczyło go w formie bolesnych gazów. W nocy dziecko je mniej łapczywie; spokojnie więc i mniej powietrza łyka i nie ma potrzeby odbijania. Trzeba oczywiście uważać, żeby nie gnieść brzuszka po jedzeniu = nie przytulać za mocno przy tym odbijaniu. Jedzenie musi się "uleżęć", bo dzieciaczkom do 3 miesiąca nie działa jakaś tam zastawka w żołądku, ktora blokuje jedzenie przed cofaniem się. To, że małej się uleje przy odbijaniu, to nic niepokojącego. Może bąbelek powietrza połknięty wcześniej wychodząc wypycha mleko połkniete później. Spróbuj wziąć ją na odbicie raz w trakcie jedzenia i potem też, jak już skończy.
Mój synek ma 4,5 miesiąca i nadal po mleku go biorę na odbicie. Przez 30 minut po jedzeniu nie biorę go na ręce - siedzi sobie w leżaczku.


A mój Kacperek strasznie przechodzi wyrzynanie się pierwszych ząbków. Od wczoraj ma podwyższoną temperaturę, w nocy nie śpi dłużej jak 20minut. A dziś doszła też lekka biegunka Obie dolne jedynki "świtają", ale cos przebić się nie mogą. U starszego syna ząbkowanie zauważyłam dopiero tydzień przez przebiciem się pierwszych jedynek. Nie marudził wcale, budził sie może dwa razy w nocy i tyle. A szły mu na raz i dolne i górne jedynki. Dopiero przy kolejnych ząbkach był nieco marudny. Niestety, chyba Kacperek będzie to gorzej znosił

[becik_4]

ycnan mój ma prawie 6 miesiecy i go odbijam

współczuje ząbkowania To biedny Kacperek się namęczy a ty przy okazji , mojemu ida dwie jedynki i też mi sie budzial w nocy ale dalam smoka i zasypial a wczoraj posmarowalam mu w nocy zelem i nie budzil sie tak czesto wiec to chyba tez chodzilo o zeby

[marta1985_85]

Mój Maluszek w ogóle od początku nie potrzebował, żeby podnosić Go po jedzeniu do odbicia. Ulało Mu się może ze 4 razy, mimo, że ma już ponad tydzień. Ostatnio jednak Jacuś strasznie łapczywie je i zdarza Mu się krztusić przez chwilkę.

[milam]

dziękuję za powitanie

nattier ja mojego małego odbijam do dziś, choć ma już 5,5 miesiąca z tym, że jak po jedzeniu mu się nie odbiło strasznie wierciło mu w brzuszku i kręcił się w łóżeczku albo budził więc staram się zawsze to robić
majka ja miałam elektryczny avent i przy moim nawale pokarmu w szpitalu bardzo mi pomogł bo ręcznym bym się chyba zajechała miałam baaaardzo dużo pokarmu i dostawałam od tego gorączki
czarne tak jak piszą dziewczyny może mała śpi za dużo w dzień? chociaż ostatnio mamy to samo- wcześniej Karolek po kąpieli i nakarmieniu kładł się spać a teraz chyba kąpiel go rozbudza bo jak zje to zaczyna szaleć i chce się bawić a że potrafi tak 2, 3 godz to udaje mi się go ululać dopiero 22-23

[czarne]

milam sama już nie wiem. Dziś zasneła o 1.20 po kąpieli jest rozbudzona,chce gadać i się kręci. Nawet cycek nie pomaga

[wiewi]

Czarne a jak jej nie wykąpiesz to o której pójdzie spać? Może jak ją kąpiel tak pobudza to albo z rana ją kąp albo koło 18...

Becik co tam u Kubusia? Jaką maść stosujesz na te dziąsła? Zapomniałam ci wysłać tych zdjęć przypomnij o sobie jeszcze bo mi chłop komputer odnawiał i nie miałam dostępu..

[czarne]

wiewi jeśli jej nie wykąpie to zasypia około 23 i budzi się o 2 spróbuje Twojej rady,dzięki
My wróciłyśmy ze szczepinia,mała waży 5100

[becik_4]

Napisane przez czarne

wiewi jeśli jej nie wykąpie to zasypia około 23 i budzi się o 2 spróbuje Twojej rady,dzięki
My wróciłyśmy ze szczepinia,mała waży 5100

o kurcze to Nataszka nocny marek jest no musisz próbować róznych metod moze na coś trafisz. Mój Kubuś dzisiaj w nocy nie spal 3 godziny ale na szczescie odespal rano i wstalisy przed 11 ale tez nie wiem dlaczego w nocy budzi sie i jest wyspany nie zdarzala mu sie to

Napisane przez wiewi

Czarne a jak jej nie wykąpiesz to o której pójdzie spać? Może jak ją kąpiel tak pobudza to albo z rana ją kąp albo koło 18...

Becik co tam u Kubusia? Jaką maść stosujesz na te dziąsła? Zapomniałam ci wysłać tych zdjęć przypomnij o sobie jeszcze bo mi chłop komputer odnawiał i nie miałam dostępu..

U nas ok testujemy robioną przeze mnie marchewkę i niestety nie wchodzi tak łatwo jak ta ze słoiczka hipp mimo ze jadl je tydzien to chyba sie przyzwyczail do tego smaku ta konsystencja ze słoiczka jest bardziej płynna no niestety musimy testowac te produkty bo przeciez nie bedzie na sloikach jechal caly czas a jak kacperek wcina ta marchewke bo ty tez robisz mu swoją?

co do zdjec to bez pośpiechu bedziesz miala chwile to przeslesz
a na dziąsełka stosuje dentoxin n

[wiewi]

Kacperkowi narazie dawalam marchewkę ze słoiczka i ja jadł, lubi jabłuszko choć jak zapomni smaku to się krzywi... wczoraj dałam mu brokuła i nie smakowało nie dziwię mu się bo straszny w smaku... dzisiaj kupiłam mu jarzynki i były ok. Marchewki swojej Jeszcze nie dałam bo mąż nie ma czasu skoczyć do piwnicy bo tam coś chyba zdechlo...ale ja już go wygonie

aaa zapomniałam w lidlu są warzywa i owoce bio

[elami24]

Hej dziewczyny, wróciłam ze swoich wojaży.Dzięki za rady w sprawie odciągania mleka.Faktycznie najlepiej się odciąga po nocy. Niestety w hotelu nie było lodówki i bałam się za długo trzymać mleko w temperaturze pokojowej. Raz wystawiłam za okno W sumie udawało mi się karmić piersią, gdyż na czas przybiegałam do pokoju na karmienie. A jak mnie nie było na czas to tż Helenkę ponosił i jakoś na mnie zaczekała.

Gratuluję wszystkim listopadowym mamusiom

Postanowiłam także obczaić ten sklepik AŻE może jutro tam zajżę na spacerze.

[ycnan]

Napisane przez becik_4

U nas ok testujemy robioną przeze mnie marchewkę i niestety nie wchodzi tak łatwo jak ta ze słoiczka hipp mimo ze jadl je tydzien to chyba sie przyzwyczail do tego smaku ta konsystencja ze słoiczka jest bardziej płynna no niestety musimy testowac te produkty bo przeciez nie bedzie na sloikach jechal caly czas

becik, a dodajesz do marchewki wody z gotowania? Ja gotuje marchew w wodzie z odrobiną oleju rzepakowego/oliwy z oliwek (powinno się, bo dzięki olejom roślinnym witaminki itp. lepiej się wchłaniają), potem ją blenduję i dolewam odpowiednią ilość tej wody. Jak przesadzę i wyjdzie zbyt rzadka, to zagęszczam kleikiem ryżowym.

Napisane przez wiewi

aaa zapomniałam w lidlu są warzywa i owoce bio

Są, ale cenowo wychodzi dość drogo.

Napisane przez elami24

Postanowiłam także obczaić ten sklepik AŻE może jutro tam zajżę na spacerze.

Wkrótce wszystkie mamy z Kielc będą tam kupować Zwiększy im się sprzedaż

[zosia0]

Witam
Strasznie się cieszę że znalazłam forum mam z Kielc. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Jestem też z Kielc mam 29 lat, termin porodu mam z usg na 28 listopada, a z om na 4 grudnia. Więc już wyczekuję wielkiego dnia. Zamierzam rodzić na Kościuszki
Nie wiem może to głupie ale samego porodu na razie się nie boję, za to obawiam się czy dobrze zajmę się córeczką, czy dam radę z wszystkimi obowiązkami i będę dobrą mamą. To moja 2 ciąża, ale pierwszy poród bo za pierwszym razem niestety poroniłam.
Mam mnóstwo pytań i wątpliwości.
Czy mogły byście mi polecić jakąś przychodnie i lek. pediatrę bo chyba to będę musiała podać w szpitalu a nie mam zielonego pojęcia gdzie się zapisać. Też chciałabym się może wcześniej spotkać z wybranym pediatrą aby doradził mi w sprawie szczepień.
Dziewczyny które rodziły na Kościuszki możecie mi doradzić co zabrać do szpitala.

[elami24]

Napisane przez zosia0

Witam
Strasznie się cieszę że znalazłam forum mam z Kielc. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Jestem też z Kielc mam 29 lat, termin porodu mam z usg na 28 listopada, a z om na 4 grudnia. Więc już wyczekuję wielkiego dnia. Zamierzam rodzić na Kościuszki
Nie wiem może to głupie ale samego porodu na razie się nie boję, za to obawiam się czy dobrze zajmę się córeczką, czy dam radę z wszystkimi obowiązkami i będę dobrą mamą. To moja 2 ciąża, ale pierwszy poród bo za pierwszym razem niestety poroniłam.
Mam mnóstwo pytań i wątpliwości.

Czy mogły byście mi polecić jakąś przychodnie i lek. pediatrę bo chyba to będę musiała podać w szpitalu a nie mam zielonego pojęcia gdzie się zapisać. Też chciałabym się może wcześniej spotkać z wybranym pediatrą aby doradził mi w sprawie szczepień.
Dziewczyny które rodziły na Kościuszki możecie mi doradzić co zabrać do szpitala.

Cześć
Wątpliwości to rzecz normalna, ale na pewno odnajdziesz się w nowej rzeczywistości, a Twoja córeczka będzie Cię uważać za najlepszą mamę na świecie
Ja chodzę do Zapiecka, ale wybrałam tą przychodnię bo blisko mieszkam. Z opieki jestem zadowolona jak na razie, ale moja córeczka jeszcze nie chorowała, jedynie chodzimy na szczepienia. Jest tam bardzo miła i fachowa obsługa i system umawiań na godzinę. Najbardziej tam odpowiada mi Szczukocki.
Polecam na pewno wizyty przedporodowe u tamtejszej położnej. Należą Ci się cotygodniowe na NFZ.

Wydaje mi się, że musisz się zastanowić czego oczekujesz od pediatry, jak chcesz mieć prowadzone dziecko. Bo jedni tego samego lekarza uważają za dobrego, a inni nie są zadowoleni. Chodzi mi o takie sprawy jak podejście do antybiotykoterapii, sterydoterapii, szczepień, homeopatii, wegetarianizmu itp. Oczywiście mowa o przypadku gdy się ma generalnie zdrowe dziecko.

[becik_4]

Napisane przez zosia0

Witam
Strasznie się cieszę że znalazłam forum mam z Kielc. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Jestem też z Kielc mam 29 lat, termin porodu mam z usg na 28 listopada, a z om na 4 grudnia. Więc już wyczekuję wielkiego dnia. Zamierzam rodzić na Kościuszki
Nie wiem może to głupie ale samego porodu na razie się nie boję, za to obawiam się czy dobrze zajmę się córeczką, czy dam radę z wszystkimi obowiązkami i będę dobrą mamą. To moja 2 ciąża, ale pierwszy poród bo za pierwszym razem niestety poroniłam.
Mam mnóstwo pytań i wątpliwości.
Czy mogły byście mi polecić jakąś przychodnie i lek. pediatrę bo chyba to będę musiała podać w szpitalu a nie mam zielonego pojęcia gdzie się zapisać. Też chciałabym się może wcześniej spotkać z wybranym pediatrą aby doradził mi w sprawie szczepień.
Dziewczyny które rodziły na Kościuszki możecie mi doradzić co zabrać do szpitala.

witaj co do przychodni to ja wybralam najblizej miejsca zamieszania i chodze na karczukowska tam tez przyjmuje szczukocki do ktorego chodzimy ale mój kubus jeszcze nie chorowal wiec trudno mi powiedziec czy ten lekarz trafnie stawia diagnozy i dobiera leki ale opinie ma bardzo dobre dlatego do niego chodzie ale jak na razie tylko na szczepienia co do przychodni to tez jet ok.
ja o szczepienia pytalam lekarza na pierwszej wizycie kontrolnej chyba nie musisz az tak wczesnie sie dowiadywac bo to wszystko zalezy od dziecka wiem ze moj pediatra wnikliwie przeczytal pierw wypis ze szpitala dziecka dopiero podjad dezycje o szczepieniach.

ycnan wiesz ze wczoraj pomyslalm ze chyba doleje mu wody do tej marchewki i zobacze czy chodzi mu o smak czy o konsystencje tak wiec dzieki za rade olej tez tam kupiłam i bede dolewac do gotowania

[żyrafka_19]

Witam, niestety tak późno mnie zebrało na wejście tutaj(niestety) ja jestem 36 tydz i zamierzam rodzić na kościuszki chodzę do dr.Lepiarczyka(seniora):P . Nie mam szkoły rodzenia a chciałabym z mężem rodzić bo straszna panikara jestem:P a i bardzo wrażliwa na ból myślę,że mąż mi trochę pomoże jeśli będzie ze mną. nie wiecie czasem jak tam wygląda ten poród rodzinny bez szkoły rodzenia czy warto wybrać jakąś położną no i ewentualnie,którą polecacie?????

[ycnan]

zosia0,Witaj
Z dzieckiem na pewno sobie poradzisz. Instynktownie będziesz wiedziała co robić, także nie masz się czym martwić
Przychodnię wybierz, tą, którą masz najbliżej miejsca zamieszkania. Jak się dziecko rozchoruje, czy pogoda brzydka, to przynajmniej nie tezba daleko pędzić Chyba, że wiesz, że pediatrzy w najbliższej przychodni są do niczego. W takim wypadku ja mogę polecić przychodnię na Pocieszka. Przyjmują dwie lekarki (Kotwa i Janicka), które i mnie leczyły i moja mama zawsze była zadowolona z opieki. Ja, póki co, też jestem Nie polecam natomiast, i już o tym pisałam tu na forum, przychodni na Wojska Polskiego 5. Chodziłam tam ze starszym synem i dobrych "wspomnień" nie mam.
Co do szczepień, to chyba każdy lekarz poleci skojarzone. Jedni ze względu na profity, jakie z tego mają, inni ze względu na dziecko. Mi obecnie lekarka powiedziała, że można na nfz, ale jest jedna szczepionka (nie pamiętam teraz która), która jest lepsza w tej nowej wersji. Koszt całości 120zł/1szczepienie.

Napisane przez becik_4

ycnan wiesz ze wczoraj pomyslalm ze chyba doleje mu wody do tej marchewki i zobacze czy chodzi mu o smak czy o konsystencje tak wiec dzieki za rade olej tez tam kupiłam i bede dolewac do gotowania

Nie ma za co Ja to wszytsko już przerabiałam przy pierwszym dziecku. Większość pozapominałam, ale teraz jak przychodzi co do czego to doznaję olśnienia - wiedza wydobywa się z zakamarków mózgu

Napisane przez żyrafka_19

Witam, niestety tak późno mnie zebrało na wejście tutaj(niestety) ja jestem 36 tydz i zamierzam rodzić na kościuszki chodzę do dr.Lepiarczyka(seniora):P . Nie mam szkoły rodzenia a chciałabym z mężem rodzić bo straszna panikara jestem:P a i bardzo wrażliwa na ból myślę,że mąż mi trochę pomoże jeśli będzie ze mną. nie wiecie czasem jak tam wygląda ten poród rodzinny bez szkoły rodzenia czy warto wybrać jakąś położną no i ewentualnie,którą polecacie?????

Witaj
Z porodem rodzinnym nie pomogę, bo nie mam takich doświadczeń

[esmeralda007]

Napisane przez żyrafka_19

Witam, niestety tak późno mnie zebrało na wejście tutaj(niestety) ja jestem 36 tydz i zamierzam rodzić na kościuszki chodzę do dr.Lepiarczyka(seniora):P . Nie mam szkoły rodzenia a chciałabym z mężem rodzić bo straszna panikara jestem:P a i bardzo wrażliwa na ból myślę,że mąż mi trochę pomoże jeśli będzie ze mną. nie wiecie czasem jak tam wygląda ten poród rodzinny bez szkoły rodzenia czy warto wybrać jakąś położną no i ewentualnie,którą polecacie?????

Hej ja rodziłam na Kościuszki dwa razy i za każdym razem z mężem. Tylko że warunkiem było uczestnictwo w szkole rodzenia (za drugim razem juz nie płaciłam bo certyfikat był wazny). Co do położnej za pierwszym razem miałam (poród wywoływany, totalne maglowanie) może dzięki niej szybciej urodziłam ale umeczyła mnie bardzo Przy drugiej ciąży miałm wziąc położną ale odpuściłam bo chciałam przeżywać to z mężem na spokojnie, no ale natura nas przechytrzyła i w pół godziny urodziłam córeczkę. Byliśmy z mężem w takim szoku że tak szybko poszło (nawet nie zdąrzyłam iść na sale rodzinną). Mam namiary na 3 położne jak jestes zaintersowana to Ci podam na priv.

[becik_4]

ycnan biegne ci donieśc ze mój kubuś w mgnieniu okaz zjadł ta marchekę nie zadążaąłm mi łyżek podawac tak łykał fakt ze troche go przegłodziłąm dałam jakieś 30 min póżniej i był już głodny ale widac ze lepiej mu wchodziła pomieszałąm mu jeszcze z tym kwaskowym jabłuszkiem i w ogole sie nie krzywił jestem mega zadowolona z niego

[esmeralda007]

Napisane przez zosia0

Witam
Strasznie się cieszę że znalazłam forum mam z Kielc. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Jestem też z Kielc mam 29 lat, termin porodu mam z usg na 28 listopada, a z om na 4 grudnia. Więc już wyczekuję wielkiego dnia. Zamierzam rodzić na Kościuszki
Nie wiem może to głupie ale samego porodu na razie się nie boję, za to obawiam się czy dobrze zajmę się córeczką, czy dam radę z wszystkimi obowiązkami i będę dobrą mamą. To moja 2 ciąża, ale pierwszy poród bo za pierwszym razem niestety poroniłam.
Mam mnóstwo pytań i wątpliwości.
Czy mogły byście mi polecić jakąś przychodnie i lek. pediatrę bo chyba to będę musiała podać w szpitalu a nie mam zielonego pojęcia gdzie się zapisać. Też chciałabym się może wcześniej spotkać z wybranym pediatrą aby doradził mi w sprawie szczepień.
Dziewczyny które rodziły na Kościuszki możecie mi doradzić co zabrać do szpitala.

Wyprawka na kościuszki

-recznik
-majtki siateczkowe (niekoniecznie bo wiele dziewczyn miało bawełniane)
-majtki bawelniane
-wklady poporodowe
- kosmetyki (szampon, pasta do zebow, szczoteczka, zel pod prysznic, myjka, antyperspirant)
- tantum rosa
-lewatywa
- klapki
- dwie koszule
- sztucce, kubek, talerzyk, wode

Dziecku

-4 sztuki pajacy lub kaftaniki z półśpiochami
- pieluszki 1 ok 20 szt
- chusteczki nawilzone
- pieluszki tetrowe 4 sztuki
-recznik
- kosmetyki (krem do pupy)
- niedrapki
- rożek

[ycnan]

Napisane przez becik_4

ycnan biegne ci donieśc ze mój kubuś w mgnieniu okaz zjadł ta marchekę nie zadążaąłm mi łyżek podawac tak łykał fakt ze troche go przegłodziłąm dałam jakieś 30 min póżniej i był już głodny ale widac ze lepiej mu wchodziła pomieszałąm mu jeszcze z tym kwaskowym jabłuszkiem i w ogole sie nie krzywił jestem mega zadowolona z niego

Super, cieszę się bardzo Strasznie miło się karmi maluszka, który tak chętnie je

[becik_4]

Napisane przez ycnan

Super, cieszę się bardzo Strasznie miło się karmi maluszka, który tak chętnie je

o tak od razu lepiej czlowiekowi na duszy

Ada a co tak u was Kaja już wcina marchew

[zosia0]

elami24 nie wiem czy jeszcze zdążyłabym skorzystać z takiej wizyty położnej, szkoda że nie wiedziałam wcześniej. Jak taka wizyta wygląda?

becik_4 odnosnie tych szczepień chciałąm zapytać tak wcześnie, bo nie bardzo wiem jak to wygląda w szpitalu przy przyjęciu, czy nie jest czasem tak że trzeba sie określić czy chcemy szczepić dzieci, czy nie. Jeżeli nie chcemy to z których można zrezygnować, i jak jest w przypadku szczepień skojarzonych, bo o nich z mężem myśleliśmy. Leżałam kilka tyg. temu w szpitalu na kościuszki no i dopiero po fakcie do mnie dotarło że pytano mnie o szczepienia w razie w, gdyby dziecko sie urodziło, tylko byłam w takim szoku wtedy że nawet nie wiem co podpisywałam. A jestem w tym wszystkim zielona.

żyrafka_19 witaj. Może się spotkamy na oddziale Co do położnej ja mam umówioną prywatną , jak będzie z pomocą to dopiero będę mogła się wypowiedzieć po, bo nie ma co zachwalać dnia przed zachodem. Gdybyś chciała jakiś namiar to napisz na PW bo chyba nie bardzo za forum takie dane zamieszczać. Ja mam panią położną poleconą przez lekarza, w rozmowie bardzo sympatyczna spotkałyśmy się już.

ycnan właśnie najbliżej mam przychodnię na wojska bo mieszkam bliziutko. Sama tam jestem zapisana ale to chyba najgorsza opieka i organizacja jaką spotkałam. W sumie to tylko chyba do szczepień ta przychodnia sie przyda, bo gdyby nawet maluszek zachorował to i tak lepsza prywatna wizyta. Takie nasze NFZ, dużo by na ten temat pisać. Więc leiej w samochód się załadować i dojechać.

esmeralda007 dziękuję za listę, torba jeszcze nie spakowana, więc dziś się za to zabieram bo to juz najwyższy czas.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Jeszcze chciałąm się dowiedzieć czy któraś z dziewczyn miała zzo przy porodzie, i jakie macie zdanie na ten temat. Chciałąbym skorzystać z tego znieczulenia ale położna mówiła mi żebym się raczej nie nastawiała na to bo na kościuszki nawet jak jest wolny anestazjolog to niechętnie przychodzi. Dziwne trochę jak dla mnie tym bardziej że to usługa płatna na życzenie.

[wiewi]

hej hej

czy któraś z was idzie jutro na krakowską na basen z maluszkiem?

[adunia89]

Napisane przez becik_4

o tak od razu lepiej czlowiekowi na duszy

Ada a co tak u was Kaja już wcina marchew

Jakoś ostatnio nie mam czasu na nic i ledwo co podczytam na tel także odzywam się wywołana przez Becika Też już rozszerzamy dietkę, daje Kai już marchew, ziemniaczka i jabłuszko. Dziecko moje jest zachwycone tym faktem Miałyśmy lekki problem z przyrastaniem wagi ale wzięłam Kaje w obroty i udało mi się ją podtuczyć, okazało się ze Kaja nie ma czasu dojeść dobrze cyca bo wszystko wokół jest ciekawsze... A co u Was? Jak ząbki Kubusiowe?

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[elami24]

Napisane przez zosia0

elami24 nie wiem czy jeszcze zdążyłabym skorzystać z takiej wizyty położnej, szkoda że nie wiedziałam wcześniej. Jak taka wizyta wygląda?



---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Jeszcze chciałąm się dowiedzieć czy któraś z dziewczyn miała zzo przy porodzie, i jakie macie zdanie na ten temat. Chciałąbym skorzystać z tego znieczulenia ale położna mówiła mi żebym się raczej nie nastawiała na to bo na kościuszki nawet jak jest wolny anestazjolog to niechętnie przychodzi. Dziwne trochę jak dla mnie tym bardziej że to usługa płatna na życzenie.

Położna tłumaczy wszystko o co ją zapytasz. Zaczynałyśmy od omawiania praw przysługujących w szpitalu, na co możesz nie wyrazić zgody, jakie papiery będziesz miała do podpisania. Tłumaczy wszystko co się z porodem wiąże, a także mierzy tętno płodu. Ja nie chodziłam na szkołę rodzenia, bo pracowałam do prawie końca ciąży i nie miałam czasu. Na ostatnich wizytach miałam całe kartki pytań i siedziałam z nią dotąd aż omówiłyśmy te rzeczy. Glównie opiekę nad noworodkiem, bo z tego byłam zielonaNie jestem pewna ale chyba mówiła że na nfz należą się 7 tyg przed porodem cotygodniowe spotkania. Ja zaczęłam na trzy tyg przed godziną zero.

Co do zzo to nie pomogę, ale mogę doradzić, że o wiele mniej boli jak się głęboko zrelaksujesz, zachowasz spokój i będziesz równomiernie oddychać. Myśleć cały czas o czymś milym np. o tym że już niedługo będziesz miała swoje maleństwo na rękach. Różnica jest naprawdę ogromna.

[nattier89]

Napisane przez marta1985_85

Mój Maluszek w ogóle od początku nie potrzebował, żeby podnosić Go po jedzeniu do odbicia. Ulało Mu się może ze 4 razy, mimo, że ma już ponad tydzień. Ostatnio jednak Jacuś strasznie łapczywie je i zdarza Mu się krztusić przez chwilkę.

Marta,Jacus?!No nie wierze;-) Jaki zbieg okolicznosci...pozdrowien ia od towarzyszki z porodowki Kasi i Julci;-) Heh;-)

[wiewi]

Hej hej

widzę że większość z nas aby w nocy nie usnąć przy karmieniu to na necie siedzi

My idziemy na basen dzisiaj ciekawe jak młody będzie się zachowywał

Trooskava co tam u Matyldy?