Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[nafiyqa]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Joo, oczywiscie pocytowalam na starym watku
Nawijku- Mlody zastrajkowal na to mm:no nie wiem: nagle. Innego sprobowalismy-tez nie chcial. To dostaje kaszkinsa w butli na noc:p
Haha,moj tez robi ta mine,ale kojarzy mi sie z prosiaczkiem,czy cus, bo sapie jeszcze przy tym przez nos

Ooo toto, to samo!

Napisane przez Delicjanka

ejj laseczkoooooo czerwony kolor to jest zarezerwowany dla wieści które pojawiły się prawie rok temu, użyj se zielonego

Napisane przez TzBokeh

• mieszkanie posprzątane
• naczynia pozmywane
• pranie zrobione, wywieszone
• Hania: przebrana, nakarmiona, wyspana
• stół w salonie zaadaptowany na domek do wspólnej zabawy
• obiad dla żony ugotowany

A Bokeh dalej nie wróciła od fryzjera!
Zamiana ról zakończona powodzeniem, pora chyba oznajmić że teraz tata bierze urlop wychowawczy

Zbuntowany sam sie nie obejrzy

Tylko pytanie - kto sie na tym stole bedzie bawil. Ty z Hania czy z bokeh?

Najpierw jakies roczki w kosciele, teraz TzBokeh ożył - co za cuda na tym Slasku

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez Lenova

Bokeh to jeszcze tak żeby była równowaga to usiądź i zacznij na coś narzekać , że coś jest źle zrobione

jakby jeszcze któraś nie widziała http://www.pudelek.tv/video/Pienkows...Donatana-3854/

Aaaaaaaaaa to o tej Joli P. pisala rano silver bo mialam rozkmine o co kaman

[s i l v e r]

o MAMUNIU! Ile stron
Idę pomału nadrabiać

Napisane przez calawdeszczu

kolor mój, nie zmieniałam

Bardzo ładny Tak Ci się błyszczą włosy jak po farbowaniu

Napisane przez gochaa_p

a to moja Ewcia - postanowiła dziś pomóc mi z praniem :P

Ale masz super pomocnika

Napisane przez mala_19kw

Macie ciotki fotke mojego urwisa; z serii" ja nic nie robiłem"
Taaa jasne a bodziak sam się rozciągnął

Napisane przez mala_19kw

A no właśnie-dlaczego nie mogę Cię znaleźć na nk? I dlaczego Silver nie zaakceptowała mojego zaproszenia? hm hm hm?

Kochana !! Wybacz mi nie wiedziałam że to Ty. Zaakceptowałam !

Napisane przez TzBokeh

• mieszkanie posprzątane
• naczynia pozmywane
• pranie zrobione, wywieszone
• Hania: przebrana, nakarmiona, wyspana
• stół w salonie zaadaptowany na domek do wspólnej zabawy
• obiad dla żony ugotowany

A Bokeh dalej nie wróciła od fryzjera!
Zamiana ról zakończona powodzeniem, pora chyba oznajmić że teraz tata bierze urlop wychowawczy

Ojacieniemoge!!! Tżbokeh!!

[bokeh]

Nawijku, zarzucił narzutę na stół a pod stołem dał dużo zabawek i latarkę i tak sobie razem siedzieli

Ogólnie poradził sobie wzorowo


Co do promocji w rossie, mam wrażenie że jakieś ceny pozawyżane, chociaż mój tusz akurat nie, ale np lakier z loreala zawsze był po 19 a dzi po 23....
tak samo ten maybellin eyeliner za 32 zł? duzo troche, ja kupiłam za 20 w hebe a w superpharm był za 25zł

[nafiyqa]

Napisane przez bokeh

Nawijku, zarzucił narzutę na stół a pod stołem dał dużo zabawek i latarkę i tak sobie razem siedzieli

Ogólnie poradził sobie wzorowo


Co do promocji w rossie, mam wrażenie że jakieś ceny pozawyżane, chociaż mój tusz akurat nie, ale np lakier z loreala zawsze był po 19 a dzi po 23....
tak samo ten maybellin eyeliner za 32 zł? duzo troche, ja kupiłam za 20 w hebe a w superpharm był za 25zł

Łooo, jaki fikuśny TzBokeh, super!!

Co do cen - bardzo mozliwe, ze zawyzone
Ja jutro smigam!!

Wlasnie, Black, nie znam sie kompletnie na kolorowce/makijazach. Polecasz jakis roz/bronzer z Rossa?
Szukam czegos delikatnego... Byle nie w odcieniu typowo rozowym, bo ten mi chyba nie pasuje.
Moze cos lekko brzoskwiniowego...?

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

Najpierw jakies roczki w kosciele, teraz TzBokeh ożył - co za cuda na tym Slasku [COLOR="Silver"]


Aaaaaaaaaa to o tej Joli P. pisala rano silver bo mialam rozkmine o co kaman

pogrubione,


A no o tej Joli pisałam matko! jak ja jej nie lubię. Na siłę chce być zabawna i wyluzowana..... MASAKRA!

Napisane przez bokeh

Nawijku, zarzucił narzutę na stół a pod stołem dał dużo zabawek i latarkę i tak sobie razem siedzieli

Ale fajowo!!

[gochaa_p]

Napisane przez Aga8484

Aaa zazdroszczę :p
Jak to osiagnelas ???



2

po prostu nigdy nie usypiałam ich na rękach , zawsze ich odkłądałam i tyle. Myślę że pomaga w tym też ukochana maskotka. Wojtek ma reniferka z którym śpi a Ewcia tygryska, kojarzą je ze spaniem, zastępują może poniekąd mnie w procesie usypiania. nie wiem. tak jakoś wyszło i tyle.

[hje]

MAŁA, żeby nie pod zdjęciem Silver
Tu masz kozę: https://www.google.pl/search?hl=pl&s...ml%3B480%3B640
Aaaale, tu też jest koza: https://www.google.pl/search?hl=pl&s...51%3B469%3B625


Silver, bo na zdjęciu Twoim tak wygląda, jakby to drugie było

[s i l v e r]

Napisane przez hje

MAŁA, żeby nie pod zdjęciem Silver
Tu masz kozę: https://www.google.pl/search?hl=pl&s...ml%3B480%3B640
Aaaale, tu też jest koza: https://www.google.pl/search?hl=pl&s...51%3B469%3B625


Silver, bo na zdjęciu Twoim tak wygląda, jakby to drugie było

ja mam taki
http://kominkielektryczne.com.pl/201...-justus-alamo/

[nafiyqa]

Co do mrozenia zupek jeszcze - bo wczesniej napisalam, ze nie dziwie sie Oli tres, ze nie chciala takiej jesc
Nie przepadam za smakiem rozmrozonej zupki i tego typu potraw o podobnej konsystencji. Ale to JA, co nie znaczy, ze potepiam jak ktos tak robi
Ale np mrozenie pierogow czy warzyw jest dla mnie jak najbardziej ok

[misiaeel]

Napisane przez TzBokeh

• mieszkanie posprzątane
• naczynia pozmywane
• pranie zrobione, wywieszone
• Hania: przebrana, nakarmiona, wyspana
• stół w salonie zaadaptowany na domek do wspólnej zabawy
• obiad dla żony ugotowany

A Bokeh dalej nie wróciła od fryzjera!
Zamiana ról zakończona powodzeniem, pora chyba oznajmić że teraz tata bierze urlop wychowawczy

wysyłam Tżmisiaeel na szkolenie

Napisane przez calawdeszczu

o kurka , to faktycznie masz stresa. Ja nie pomogę, bo Julas siedzi w wózku ładnie, ale gdzieś po 1,5 h spaceru juz jej sie nudzi siedzenie w wózku i zaczyna marudzić. WTedy najcześciej przychodzimy juz do domu.


Dziewczyny, jak zjarałam dzisiaj w biedrze pobrałam zakupy, poszłam do kasy, a na koniec sie okazało, że mam portfel, ale kasa została w torebie w domu, bo wczoraj u fryzjerki wrzuciłam luzem. OMG jaki wstyd:hah aha:

spaliłabym sie ze wstydu chyba

Napisane przez calawdeszczu

a sesja zdjęciowa Hanny zrobiona?

podłogi wyfewciowane?


taki dzień to tylko bunga bunga musi być zakończony żeby było wszystko dopięte na ostatni guzik

Napisane przez Lenova

Bokeh to jeszcze tak żeby była równowaga to usiądź i zacznij na coś narzekać , że coś jest źle zrobione

jakby jeszcze któraś nie widziała http://www.pudelek.tv/video/Pienkows...Donatana-3854/

nienawidzę tej kobiety

Napisane przez bokeh

Nawijku, zarzucił narzutę na stół a pod stołem dał dużo zabawek i latarkę i tak sobie razem siedzieli

Ogólnie poradził sobie wzorowo


Co do promocji w rossie, mam wrażenie że jakieś ceny pozawyżane, chociaż mój tusz akurat nie, ale np lakier z loreala zawsze był po 19 a dzi po 23....
tak samo ten maybellin eyeliner za 32 zł? duzo troche, ja kupiłam za 20 w hebe a w superpharm był za 25zł

ale słodko
a co do rossa, tak właśnie się zastanawiam nad tym czy zawyżają ceny czy nie

Hania przez cały dzień spała może trochę ponad godzinę. padam a jeszcze kuchnię muszę wysprzątać:/

[blogerka]

U nas koszmarnych nocek ciąg dalszy - do 2 jest dobrze a później sajgon, płacz co 30 min. Nawet nie chce mi się liczyć ile razy wstaję. Ale trwa to już tyle dni, że jak w końcu prześpimy noc z kilkoma pobudkami to będę zrelaksowana jak nigdy
1 (szósty) ząbek juz wylazł, Wyłazi jeszcze na pewno siódmy, i oby to było na tyle na razie

Poza tym ciągle jest "mamamamam" albo :mememe: Nawet jak byl u rodziców wczoraj to podobnio systematycznie stał pod drzwiami mojego starego pokoju i wołała mama bo myślał, że tam będę.

[sarah67]

Napisane przez mala_19kw

Macie ciotki fotke mojego urwisa; z serii" ja nic nie robiłem"
Taaa jasne a bodziak sam się rozciągnął

Napisane przez LadyWhisper

pokażę wam historyjkę obrazkową
tak wygląda od jakiegoś czasu usypianie Pietraszka
Marita jest genialna do tego bo ma takie resory, że bąbel chcąc nie chcąc odpływa

Debrah dziękuję, czeka mnie zakup w takim razie


Misia, Ty spostrzegawcza bestyjo Ty na moje (nie)szczęście jakiś tydzień temu dostałam kartę kredytową i mi się dzisiaj przypomniało

Napisane przez fewcia

Tyle, że w tej macie co my mamy, piosenka jest po angielsku. ale dla nas to nie problem
Ja w kinie też byłam rok temu, na Zmierzchu. Pamiętam jak się bałam, że urodzę w trakcie, to było dwa tyg chyba przed porodem

ja tez rok temu z siostra najpierw na epoce lodowcowej a pozniej na zmierzchu

Napisane przez TzBokeh

• mieszkanie posprzątane
• naczynia pozmywane
• pranie zrobione, wywieszone
• Hania: przebrana, nakarmiona, wyspana
• stół w salonie zaadaptowany na domek do wspólnej zabawy
• obiad dla żony ugotowany

A Bokeh dalej nie wróciła od fryzjera!
Zamiana ról zakończona powodzeniem, pora chyba oznajmić że teraz tata bierze urlop wychowawczy

jeden raz sie nie liczy
dlatego, ze dziecko bylo zainteresowane i pewnie grzeczne bo z inna osoba tak z tydzien trzeba albo i dwa

[hope01]

Napisane przez treselle0

a słyszeliscie 'polaka' w brytyjskim mam talent? No genialne

Mykamy z Ola po drozdzoweczkę dla mamy (znaczy dla mnie)

słyszałam i sie na początku nabrałam

Napisane przez elllmi

a ja zamrażam zupki i nie uważam, że daję małemu coś obrzydliwego, czego nie da się tknąć i zawsze zjada ze smakiem;
nie mam czasu, żeby codziennie gotować nową zupkę, bo pracuję w domu i całe przedpołudnia mam zajęte, także...

ja też zamrażam jak więcej mi wyjdzie

Napisane przez charlizz

Hej laski
Noc miałyśmy no słabą, a biorąc pod uwagę, że ja do luxusu przyzwyczajona...

Właśnie zdałam sobie sprawę, że w środę mam dwa kolokwia i jestem w czarnej


A i co najważniejsze - HOPE GRATULACJE!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję Skarbeńku

Napisane przez calawdeszczu

hahaha ale jaja a ja tam walnęłam foty

to jeszcze raz :P


nie umiem zrobić słit foci z ręki, więc musi być tak
tak za dnia

nawijko, masz racje ze marny ze mnie obracacz i fotograf

PIĘKNAŚ

Napisane przez LadyWhisper

mój też sam nie zaśnie, ni pierona będzie płakał, krzyczał, skakał, wpadnie w histerię, ale nie zaśnie

u nas progres z nocką. Łazi po łóżku aż w końcu się kładzie i zasypia

Napisane przez Delicjanka

a juz wybralam prezent dla Amelki na mikołaja, mata interaktywna- coś takiego, niby pisze ze od 3 lat;p ale wydaje mi sie ze bedzie git;p http://allegro.pl/interaktywna-eduka...721662118.html

też nad nią myślałam
na gwiazdkę kupiłam dziś młodemu w lidlu arkę noego, super jest. Poszłam na zakupy spożywcze oczywiście

Napisane przez LadyWhisper

Mlody mi dzisiaj tak daje popalic, ze zaraz skocze z okna (na parterze:P)

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

pogoda chyba bo u nas jojczył też

Napisane przez TzBokeh

• mieszkanie posprzątane
• naczynia pozmywane
• pranie zrobione, wywieszone
• Hania: przebrana, nakarmiona, wyspana
• stół w salonie zaadaptowany na domek do wspólnej zabawy
• obiad dla żony ugotowany

A Bokeh dalej nie wróciła od fryzjera!
Zamiana ról zakończona powodzeniem, pora chyba oznajmić że teraz tata bierze urlop wychowawczy

Ty mówisz

Napisane przez nafiyqa

Najpierw jakies roczki w kosciele, teraz TzBokeh ożył - co za cuda na tym Slasku

NO DOKŁADNIE ale dla TZBokeh

[mala_19kw]

Jestem,pisze

Ale fajny dzionek miałam
Mąż kupił mi ten zestaw do makijażu w biedronce i powiem wam że całkiem fajnie to się prezentuje. Jutro będę próbować.
Poza tym jutro jadę do rossa więc porządze trochę i być może porobię trochę prezentów już na święta. Babcia obiecała zostać z wnusiem także fajnie

Silver-wybaczam i dziękuje za akceptację

Hje-przecież miałaś nk jeszcze niedawno

TżBokeh-Ty naprawdę istniejesz
No i skoro bokeh mówi że dałeś radę to masz ode mnie

Bokeh-dawaj foto fryzurki

aaaa Hje... Widzę że Ci te kozy ciążą coś

Idę się myć i spadam,mąż uspał synka a mnie zaprosił na horror To pewnie na przeprosiny

Może zajrze później. Ciao

[sarah67]

Lady

koniecznie zbadaj siuski

mi pediatra mowil ze jak siuski smierdza to badac zaraz

ale mi i tak co miesiac badamy
bomielismy problem z leukocytami

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

wiecie co do drugie dziecka

maz mowi jedna to kochamy a jak drugie pokochac tak samo mocno

ja mowie dziewczyny na wizazu pisaly ze to dzieje sie mechanicznie

a Ona a jak bedzie sie jedna bardziej kochalo, faworyzowalo

i jak tez to pojawi sie mechanicznie

w koncu jest bardzo duzo rodzin ktore faworyzuja jedna dziecko

i wiecie w sumie ma racje

zobaczcie jak u nas na watku niektorzy tesciowie rodzice wola wnuki bardziej od jednego dziecka niz od drugiego

tak samo dzieci innym bardziej pomagaja drugim mniej

nawet w rodzinie kurcze moja babcia mamy mama faworyzowala najmlodsza corke

mojej kolezanki rodzice
synusia piescili a Ona tez nie byla zle traktowana ale synus to zawsze byl synus oczko w glowie

jak sie do tego odniesiecie?

alez mnie to dreczy

[nafiyqa]

Sarah widze, ze maz tez taki rozkminiacz jak Ty

Ja nie wiem co Ci odp, nigdy nie myslalam o drugim dziecku.
Ale mysle, ze jakbys juz urodzila drugiego bobasa to kompletnie nie zastanawialabys sie nad takimi rzeczami - wtedy juz nie ma miejsca na watpliwosci, jest tylko wielka milosc do obojga dzieci

[charlizz]

Napisane przez TzBokeh

• mieszkanie posprzątane
• naczynia pozmywane
• pranie zrobione, wywieszone
• Hania: przebrana, nakarmiona, wyspana
• stół w salonie zaadaptowany na domek do wspólnej zabawy
• obiad dla żony ugotowany

A Bokeh dalej nie wróciła od fryzjera!
Zamiana ról zakończona powodzeniem, pora chyba oznajmić że teraz tata bierze urlop wychowawczy

tżbokeh, nie probuj udowadniać nic, raz, dwa czy 5 razy jeszcze nic nie znaczy, spędź w taki sposób prawie rok, to wtedy popogadamy.

Napisane przez TzBokeh

Rzekłbym nawet że sa moją domeną a nie bokeh

A no tak, bo bokeh to cały dzień nic nie robi przecież...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaeel]

sarah tez kiedyś o tym myślałam, nawet rozmawiałam ze swoją Mamą o tym. powiedziała mi, że jak była ze mną w ciąży to płakała po nocach bo nie wiedziała czy będzie potrafiła rozdzielać miłość między mnie a Siostrę. potem ja się urodziłam ze zlamanym obojczykiem, zapalenie płuc i płakała bo stwierdzila, że to przez Nią bo tak myślała no i na koniec powiedziała, że to nie ma rozdzielania miłości po prostu miłoś jest. taka sama do pierwszego jak i drugiego dziecka. i do następnego też by była.
co innego babcie, ciocie itd. tu wiadomo zawsze babcia ma swoje(go) ulubione(go) wnuczka czy wnuczkę.

[charlizz]

Sarah, myślę, że miłość do drugiego dziecka sama się pojawi, a skoro zdajecie sobie sprawę, że nie można faworyzować. Wiesz, Ty i Twój Tż to w moich oczach taka szanująca się, kochająca rodzina, ciepli i dobrzy rodzice, zobacz, sama mówiłaś, że Twój Tz chociażby Twoja siostrę traktuje jak własną córkę... więc na pewno nie miałby z tym problemu, gdyby pojawiło się kolejne dziecko... no a Ty? Wcielenie dobra, obcym dzieciom pomagasz jak tylko masz możliwość, myślisz, że drugiego dziecka nie pokochałabyś tak samo jak Nati? Takiego maleńkiego bezbronnego człowieka? No właśnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

Napisane przez charlizz

tżbokeh, nie probuj udowadniać nic, raz, dwa czy 5 razy jeszcze nic nie znaczy, spędź w taki sposób prawie rok, to wtedy popogadamy.




A no tak, bo bokeh to cały dzień nic nie robi przecież...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

NO!!!

[nomenklaturabinominalna]

Sarah,hmmm. Nie wiem,czy potrafie odpowiedziec na to pytanie,bo w koncu mam jedno dziecko. Jak sie urodzil Marcin,z dnia na dzien kochalam go coraz bardziej i myslalam,ze juz dla nikogo innego tej milosci nie starczy. ALE szybko mi to minelo,bardzo chcialabym miec drugie,a najlepiej i trzecie dzieciatko do kochania.
Pamietasz, bedac w ciazy wiekszosc z nas tez miala watplowosci pt:"czy bede w stanie kochac ta istotke?" I co? Zycie bysmy przeciez za nasze bobasy oddaly. A to,ze niektorzy rodzice faworyzuja jakies dziecko... Ludzie sa rozni,maja rozne priorytety,nie wiem co o tym napisac.
Poza tym siostrzyczka lub braciszek to ponoc najwiekszy dar jaki mozna dac dziecku Oczywiscie do niczego Cie nie namawiam,to musi byc Wasza decyzja. wyrazam tylko swoja opinie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nafiyqa]

Napisane przez charlizz

Sarah, myślę, że miłość do drugiego dziecka sama się pojawi, a skoro zdajecie sobie sprawę, że nie można faworyzować. Wiesz, Ty i Twój Tż to w moich oczach taka szanująca się, kochająca rodzina, ciepli i dobrzy rodzice, zobacz, sama mówiłaś, że Twój Tz chociażby Twoja siostrę traktuje jak własną córkę... więc na pewno nie miałby z tym problemu, gdyby pojawiło się kolejne dziecko... no a Ty? Wcielenie dobra, obcym dzieciom pomagasz jak tylko masz możliwość, myślisz, że drugiego dziecka nie pokochałabyś tak samo jak Nati? Takiego maleńkiego bezbronnego człowieka? No właśnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak ladnie napisane


Kurcze, boje sie, ze dzisiejsza noc bedzie taka jak poprzednia...
Poki co Kubus wykapany, najedzony i zabawa trwa...

[s i l v e r]

Napisane przez mala_19kw

Mąż kupił mi ten zestaw do makijażu w biedronce i powiem wam że całkiem fajnie to się prezentuje. Jutro będę próbować.
Poza tym jutro jadę do rossa więc porządze trochę i być może porobię trochę prezentów już na święta. Babcia obiecała zostać z wnusiem także fajnie

Idę się myć i spadam,mąż uspał synka a mnie zaprosił na horror To pewnie na przeprosiny

Może zajrze później. Ciao

dla męża

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Bokeh, co robiłaś z włosami?? Poka fotkę

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

sarah, ja jestem pewna że drugie dzieciątko pokochacie równie mocno jak pierwsze

[LadyWhisper]

uspalam babla w 15minut w lozeczku.

ehhhh normalnie malz o 7 rano pojechal do pracy dalej nie wrocil byl opony zmienic potem u tesciowej teraz u kumpla. i wiecie kurde, ani sie nie zapytal jak mi poszlo usypiamie karmienie kapanie itd ja bedac na jego miejscu juz bym jajo zniosla i milion telefonow czy wszystko ok, a ten mi jddnego smsa, czy moze zostac dluzej u s., bo ja i tak ide spac. nawet nie zapytal jak Pietraszko, tylko o swoja d.upe sie martwi tak mi cholernie przykro ze masakra wyslalam mu 2 elaboraty a nawet ich nie odczytal, pewnie graja w proevo czy cos..... moglabym sie dobijac po pierdyliard razy pewnie telefon ma w kurtce i o.
ja pierdziele!!!!!!!!!!!!!!! !!!
poza tym jutro powinnam dostac okres.


tzbokeh wow! ale jedna jaskolka wiosny nie czyni

sarah, wiesz, tez sie tego balam i boje dalej, w sensie np Pietraszko jak chcial przy UU ciumkac 4godziny to ciumkal, z drugim na pewno nie bedzie takiej opcji. wiec najbardziej sie boje o ta bliskosc bezposrednio po porodzie. no i w druga strone - ze jak sie pojawi drugie malenstwo to pietraszko moze sie poczuc odrzucony? wiem, ze wszystko idzie ogarnac, ale sie boje, ze przegapie ktorys moment, jakies sygnaly, ze cos jest nie tak i potem ciezko bedzie naprawic te relacje.


wiecie czemu zimno mi bylo? bo okna mielismy na szczelinie przez caly dzien

ide zrobic herbate ksiazka w reke tosty i bede czekac az laskawy pan sie odezwie......
kurcze, wiecie, on faktycznie nie wychodzi nigdzie. zrezygnowal z siatkowki z pingponga z tenisa..... no i teraz mi wypomina, ze ja wychodze pobiegac a czemu on nie moze pojsc pograc. tylko jak ja ide biegac to mi to zajmuje maks 1, 5godz przy treningach w sobote, w tyg 50min. on jak wychodzil na tenisa/siatke/pjngla to byly to minimum 4 godziny. minimum!!!!! czesto po pracy jechal od razu pograc i wracal wieczorem bardzo pozno. i on nie rozumie, ze ja wychkdze sobie na godzinke a jak on wyjdzie na 4gldz to ja padam na pysk bo z bablem caly dzien, co zdaze sobie jedzenie przygotowac to mlody sie budzi itd z aaaaaaaaaaa szkoda slow normalnie nigdy nie dojdziemy do porozumienia w tej sprawie i tyle no. i to jest chyba jedyna rzecz o ktora sie klocimy

o, zadzwonil w miedzyczasie, nie wie o ktorej wroci bo musza zagrac mecz rewanzowy a to moga byc 2 sety a moze byc 5 i MUSZA zagrac do konca :/ ja pierdziu



ide czytac bo

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

Jak ladnie napisane


Kurcze, boje sie, ze dzisiejsza noc bedzie taka jak poprzednia...
Poki co Kubus wykapany, najedzony i zabawa trwa...

za nockę

Darie wykąpałam, dałam mleczko. położyłam do łóżeczka a ona co?? Hop do góry na nózie i stoi w najlepsze to wzięłam ją na ręce , zaśpiewałam , położyłam znów i śpi

[LadyWhisper]

bokeh co zrobilas z herami?


czarliz ales pojechala tzbokeh

[elllmi]

Filip się uspał, ja mam jeszcze do wyczyszczenia kuchenkę i płytki (czarne płytki w kuchni, no co mnie podkusiło ) i rilaks

Napisane przez misiaeel

wysyłam Tżmisiaeel na szkolenie

[insolito]

Czy tylko ja jestem tak naiwna i myślałam, że tylko 4 strony od wczoraj
|Jeszcze z poprzedniego wątku:

Napisane przez LadyWhisper

Ja padam na pysk, dzisiaj zrobilam 11km, mialam machnac 8 ale spotkalam znajomych z klubu i tak sie poodbiegalismy nawzajem, ze wyszlo mi 11

O losie :padam:

Napisane przez nafiyqa

U nas 4ta pobudka od godziny 20 i wyglada na to, ze juz na dobre
A przypomne, ze wczoraj pierwsza pobudka byla o 7 rano
Nie ogarniam tego dziecia

Współczuję
U nas podobnie w nocy Piotrek nie spał od 23 do 3

Napisane przez calawdeszczu

Hej


Czekam dzisiaj na bardzo stresujący telefon w związku z moimi, bo dalej nie wiem nic konkretnego, same kłamstwa, a wiem, że u nich sie źle dzieje Od rana mam takiego stresa jak stąd tam.

miłego dnia!

nawijko, jak dalsza częśc nocki?

Kciuki za telefon

Napisane przez ezzo

cześć,
niby podczytałam was troche wczoraj troche dzisiaj, ale jestem jakas taka zamroczona z niewyspania, że ciężko mi skupić myśli, żeby się poodnosić, przepraszam

Co u nas? No więc tak, w poniedziałek w nocy, okropnej jak zawsze, nagraliśmy histerie małego i umówiłam na wizytę do nas do domu pediatrę, która kilka znajomych mi poleciło, ale w miedzy czasie zaczęlismy z tz dyskutować o wizycie u psychologa, Debrah podała nam namiar na jedną Panią i próbowałam się z nia skontaktować mailowo, ale kilka dni nic nie odpowiadała, więc zadzwoniłam do ośrodka w którym pracuje i się okazało, że ma wolną godzinę właśnie we wtorek, więc spontanicznie się zdecydowaliśmy, że nie ma na co czekać i jedziemy. Pediatrę u nas w domu przyjęła babcia i niania Pani doktor stwierdziła, że dziecko zdrowe, bo super się rozwija, no ale czasem się takie dzieci zdarzają, to są zaburzenia snu i trzeba przeczekać, przepisała nam luminal....jak poczytałam, że to psychotrop, recepte wywaliłam, bo nie zamierzam nim dziecka faszerwać na pewno dopóki mnie samej do wariatkowa nie wezmą!
Teraz wizyta u pani psycholog, chyba miałam zbyt duże oczekiwania w stosunku do niej, bo tu również pani obejrzała filmiki, ale znowu, czasem tak bywa, trzeba przeczekać...mówi, że to zdecydowanie zaburzenia snu, że on może czasem nawet nie być świadom tych histerii, że to wszystko odbywa się na głębokim śnie. Jednym z pomysłów było to, że może on potrzebuję dużo bodźców i o ile ma ja w ciągu dnia, tak w nocy nie są mu dostarczane i stąd ta nieumiejętność zapadania w dłuższy sen. Pani Agnieszka powiedziała, żebyśmy próbowali metodą prób i błędów różnych sposobów, np. robić taki dość intensywny masaż, bujać na bujaczce, skakać z nim na piłce, czy nawet obracać się z nim na krześle obrotowym i patrzeć na jego reakcje. Uświadomiła nam, że to nie przejdzie raczej z dnia na dzień i odradziła nam starania o drugie dziecko dopóki problem u bąbla nie złagodnieje. Poleciła też poszukać kogoś u nas na miejscu od integracji sensorycznej, tylko osoby, która zna się na pracy z tak małymi dziećmi, nie miałam jeszcze siły ani czasu doczytać z czym to się je..
I żeby tego wszystkiego było mało, do tych naszych nieświadomych histerii i krzyków w nocy doszła dzisiaj gorączka mały z godziny na godzine stawał się coraz bardziej rozpalony, nie spał ani on ani my, mierzyliśmy mu co chwile temperature, nagle z 37,5 wskoczyło mu na 39 i wtedy podałam mu pedicamol, zbił na szczęscie temperaturę. Złamalam się i dałam mu UU jak już na prawde nie miłam siły i wtedy pospał chwilkę, ale oczywiście wyjęcie UU było jednoznaczne z pobudką, jak wstał przed 8 nadal miał rozpalone policzki, ale temerature miał już 36,5, teraz drzemie a ma 37,5.
Jak to jest powinnam znowu czekac, aż wzrośnie do 38, czy podawać od razu jak wstanie coś na zbicie? Wiem, że temat gorączek był wałkowany setki razy, ale proszę o podpowiedź

O kurcze

Napisane przez treselle0

cześć
Rany jak mnie tu dawno nie było. Jeżeli ktoś kiedyś mówił, że praca w domu jest wygodna to się mylił Oleńka jest chyba za malutka, za bardzo mnie potrzebuje jeszcze do spędzania czasu, żebym mogła spokojnie wydzwaniać...
Coś Was czasem podczytałam, ale tak trzy po trzy.... (co było na tapecie??)
U Nas z nowości to miny (Oleńka fenomenalnie 'robi chińczyka' tj, uśmiecha się, maksymalnie marszczy nos i zwęża oczka).
Całe szczescie, że dziś wolne bo już mi się telefony po nocach śniły

Pietrek też tak robi jak mu powiemy, żeby zrobił minę

Napisane przez fewcia

Dokładam moją śpioszkę z wczoraj, padła jak długa oraz mało widoczne dwa ząbki.

Napisane przez Kija80

Przyszedł do nas lew z fp. Bostonka powoli ustępuje, mogę już chodzić prawie normalnie i używać dłoni. Życie jest piękne

Super

Napisane przez meneq

Zgadzam sie z gocha, jesli bedzie wystarczajaco zmeczona, to nie ma opcji a zasnac musi. To czysta fizjologia. Usypiajac przyspieszasz tylko to, co nieuniknione.

No wiadomo, że w końcu padnie, tylko niektóre dzieci zaliczą wcześniej wielogodzinną histerię

Napisane przez s i l v e r

Widziałyście jak Jola P. dziś tańczyła w DDTVN???

O nie, muszę to zobaczyć Przy którym materiale tak ją ruszyło?

[charlizz]

Napisane przez LadyWhisper

bokeh co zrobilas z herami?


czarliz ales pojechala tzbokeh

No a co, niesłusznie?
ALE nie chciałam nikogo urazić, i chyba bokeh się nie obrazi??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bokeh]

Napisane przez misiaeel

wysyłam Tżmisiaeel na szkolenie

ooo a tż dobry jest w szkoleniach zaprszamy zapraszamy

Napisane przez sarah67

Lady

wiecie co do drugie dziecka

maz mowi jedna to kochamy a jak drugie pokochac tak samo mocno

ja mowie dziewczyny na wizazu pisaly ze to dzieje sie mechanicznie

a Ona a jak bedzie sie jedna bardziej kochalo, faworyzowalo

i jak tez to pojawi sie mechanicznie

w koncu jest bardzo duzo rodzin ktore faworyzuja jedna dziecko

i wiecie w sumie ma racje

zobaczcie jak u nas na watku niektorzy tesciowie rodzice wola wnuki bardziej od jednego dziecka niz od drugiego

tak samo dzieci innym bardziej pomagaja drugim mniej

nawet w rodzinie kurcze moja babcia mamy mama faworyzowala najmlodsza corke

mojej kolezanki rodzice
synusia piescili a Ona tez nie byla zle traktowana ale synus to zawsze byl synus oczko w glowie

jak sie do tego odniesiecie?

alez mnie to dreczy

Ja się odniosę tak, że są rózni ludzie, ja np nie wyobrażam sobie faworyzować jedno dziecko. Miałam obawy czy odpowiednio pokocham Hancię i co?? oddałabym za nią życie! I jestem pewna że kolejne dziecko pokocham tak samo. I tak jak dziewczyny piszą, Ty która ta kochasz siostrę i pomagasz innym dzieciom miałabyś nie pokochac swojego??? Nie wierzę!

Napisane przez charlizz

tżbokeh, nie probuj udowadniać nic, raz, dwa czy 5 razy jeszcze nic nie znaczy, spędź w taki sposób prawie rok, to wtedy popogadamy.




A no tak, bo bokeh to cały dzień nic nie robi przecież...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

e e jak to nic (wiem, że ironizujesz) a zbuntowanego kto ogląda?

Napisane przez charlizz

Sarah, myślę, że miłość do drugiego dziecka sama się pojawi, a skoro zdajecie sobie sprawę, że nie można faworyzować. Wiesz, Ty i Twój Tż to w moich oczach taka szanująca się, kochająca rodzina, ciepli i dobrzy rodzice, zobacz, sama mówiłaś, że Twój Tz chociażby Twoja siostrę traktuje jak własną córkę... więc na pewno nie miałby z tym problemu, gdyby pojawiło się kolejne dziecko... no a Ty? Wcielenie dobra, obcym dzieciom pomagasz jak tylko masz możliwość, myślisz, że drugiego dziecka nie pokochałabyś tak samo jak Nati? Takiego maleńkiego bezbronnego człowieka? No właśnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

az się wzruszyłąm


Kurcze dziewczyny nie mam weny ! muszę napisać ten artykuł i nie wiem