Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[elllmi]

Napisane przez bokeh

wooowww normalnie nareszcie od lipca nareszcie sie doczekałyśmy

a Pstryk tylko dzika widziała, tralalalala

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

hehehe, ale dziku spyla przed tym żubrem

[hje]

Kurna, młoda się już chyba z 6 razy obudziła. Wzięłam do mnie i se pośpimy razem

Co do porodu - ja też pękłam w środku, byłam nacinana (czułam, bo nie trafili w skurcz), bolało jak jasny chuj, musiała babka Polę wypychać, bo się zaklinowała; myślałam, że chociaż łożysko samo wyskoczy, bo dużo Was tu tak pisało - też musieli wypychać, bo po prostu nie mogłam, bolało tak samo jak poród. Mogłabym to przeżyć jeszcze raz, ale pod jednym warunkiem - że dzieciątko, tak jak Pola, nie miałoby robionego masażu serca, daliby mi je od razu na klatę, a ja bym nie zasnęła podczas szycia i nie zobaczyła go dopiero po 6 godzinach.

Mała, ja dalej mam swoje pele-mele. I pamiętnik też.

Jak Insolito wzięło na wyznania, to i ja coś napiszę - jak Was pozapraszałam na fb, to u każdej po kolei obczajałam całą galerię od początku do końca

[nafiyqa]

Napisane przez Debrah

o rany!
nie wiem jak wy ale ja odkad mam dziecko to sie ciagle wzruszam, jak jest jakies chore dzieciatko, albo porod, albo noworodek bez mamy, cokolwiek, od razu rycze...

Ja to samo!!

Napisane przez Aga8484

Dołączam do mamuś z dołem, rozmemłaniem itp. Nie wiem nie mogę się ogarnąć, nic mi się nie chce, zmęczona ciągle jestem, niewyspana itp. Jeszcze ta pogoda, wyjście na spacer to cały rytuał, a to ubieranie mnie dobija. Zresztą co to za spacer jak zimno i samej mi się nie chce chodzić.
Nikt nas nie odwiedza teście się jacyś obrażalscy zrobili, nie wiem czy w takim wypadku będziemy Zuzkę z t. zostawiać, czy szukać nianki. Ode mnie też nikt nie przyjeżdza, bo albo czasu nie mają, albo ktoś chory itp.
Mąż zaczął chodzić na zmiany do pracy, ale że nie przyzwyczajony do pracy po 12h to jest bardziej zmęczony niż jak na 8h chodził i wszystko na mojej głowie. Tzn. pomaga, ale jak widzę jego zmęczenie to mi go szkoda od razu .
Generalnie mam doła i już..............

Bardzo dobrze Cie rozumiem! I z ubieraniem, i z rozmemłaniem i z brakiem odwiedzin!

Napisane przez elllmi

u nas się to PELE MELE nazywało

Jaaak??????

Powinnas mieszkac na Slasku, to tam sie same dziwne rzeczy dzieja


Spi
Fatalne to zasypianie u nas ostatnio......

[hje]

No nie mówcie, ja sobie teraz pierwszy raz ot tak włączyłam i siup, żuberek sobie młuci trawkę

[bokeh]

Napisane przez YellowSheep

Heeeeej!

Jest tu kto?

Chyba mamy zęba! Pierwszego nie widać ale czuć pod palcem i słychać jak się stuka łyżeczką. Oto i mamy winowajcę pierwszej od dobrych kilku miesięcy pobudki w nocy.




MY byliśmy bezzębni. Ale chyba już nie jesteśmy jest to jedna jedyna rzecz w której Oli wyprzedził Hanię :P





Ja zbudowałam coś na kształt żyrafy, jutro wrzucę fotkę



Jak Oli śpi dłużej niż 2 h (co ostatnio się zdarza czasem) to wchodzę do pokoju i sam się budzi. Czasem mi się wydaje że gdyby go nie kierować to by spał cały dzień a w nocy tugeza



gratulacje!



Eeeej, a to nie Ty czasem marudziłaś że Pola postępów nie robi?



Jakoś tak skojarzyło mi się z "elektrycznym krzesłem"





x-lander x-run myślę że na zimę idealny.



Brawo!



Poród - jakbym o sobie czytała. Też jestem na ból odporna, ale to akurat mnie powaliło totalnie i myślę że słychać mnie było na cały Śląsk nie do opisania. A w życiu nawet nie pisnęłam z bólu...

nooo to gratulacje !

hehe no to należy mu sie skoro jedna jedyna


a co do porodu.... wiecie mi się zdaje że to zalezy gdzie kto ma większą wrażliwość na ból, mnie bolało owszem ale mało co krzyczałam, raz se tylko krzyklam bo mi sie lepiej parło ale ogólnie było ok. A np dentysta to dla mnie tragedia....

Napisane przez BlackSanctum

Ja nie rozumiem... Po co takie gadanie? To argumenty mojego męża, który nie widział nigdy blizny po cc i ma swoje wyobrażenie na ten temat, a dla mnie to, co powiedział było miłe i nie zamierzam mu robić wywodów na ten temat... Jeśli kogoś uraził jego komentarz na temat blizny, to sorry, ale to dotyczyło tylko i wyłącznie mojego ciała. On nie chciałby widzieć kreski na moim brzuchu i tyle. A z drugiej strony z kolei po co mam siebie i jego nastawiać na to, że może mi się bożena "zepsuć" przy drugim porodzie? Złe podejście.

Co do bożeny, to ja byłam nacięta, ale teraz nawet już nie wiem, gdzie dokładnie.

No po prostu się wypowiadamy.


Nie mówię że trzeba się na to nastawić, tylko że jest taka możliwość że będzie tam blizna. Tak samo jak jest możliwośc że blizna po cc będzie malutka i drobna więc czemu twój tż się nastawia że będzie brzydka? to samo tylko na odwrót.

[elllmi]

Napisane przez hje

Jak Insolito wzięło na wyznania, to i ja coś napiszę - jak Was pozapraszałam na fb, to u każdej po kolei obczajałam całą galerię od początku do końca

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez nafiyqa

Jaaak??????

Powinnas mieszkac na Slasku, to tam sie same dziwne rzeczy dzieja

http://zabawnik.org/?p=108

[BlackSanctum]

Napisane przez bokeh

a co do porodu.... wiecie mi się zdaje że to zalezy gdzie kto ma większą wrażliwość na ból, mnie bolało owszem ale mało co krzyczałam, raz se tylko krzyklam bo mi sie lepiej parło ale ogólnie było ok. A np dentysta to dla mnie tragedia....

No po prostu się wypowiadamy.

Nie mówię że trzeba się na to nastawić, tylko że jest taka możliwość że będzie tam blizna. Tak samo jak jest możliwośc że blizna po cc będzie malutka i drobna więc czemu twój tż się nastawia że będzie brzydka? to samo tylko na odwrót.

Ja też nie krzyczałam. Wcale, a wcale. Ale bolało, to wiadomo, jak sam ch...

Nie no, nie czepiam się, żeby nie było... Tylko ja nie lubię takiego gdybania. A mój mąż się nie nastawia na bliznę po cesarce, tylko zwyczajnie powiedział, że nie chciałby, żebym miała cesarkę. I nie będę jej miała, to wiem na pewno. I dobrze w sumie, bo nie chcę. Pamiętacie mój problem z akceptacją porodu sn - teraz mam do tego bardzo zdrowe podejście, jestem wręcz dumna z sn i drugie dziecko na pewno będę chciała urodzić sn, ale potrzebowałam sesji terapeutycznej i psycholog stwierdziła, że to był szok. Za dużo, za szybko to się działo, a dla kobiety w ciąży takie rzeczy są ciężkie do zaakceptowania, to był jakiś rodzaj późnego bluesa poporodowego. TŻ mi dużo pomógł w wyjściu z tego i dlatego takie jego słowa duuużo dla mnie znaczą. Miód na moje serce, dosłownie.

[nancykenator]

Napisane przez treselle0

mówiłam ostatnio tż, że chciałabym kupić wachlarz do pokoju, co by oddzielić naszą 'sypialnię' od gościnno-jadalnej części i mieć jakby 2 pokoje, a tż na to: świetnie, kup ze 3 to będziemy mieć pięciopokojowe mieszkanie

Napisane przez Debrah

1. Przyznam sie, nie bijcie - dopiero dzis zamowilam szczoteczke taka prawdziwa. , rozmawialam z moja kolezanka ktora jest higienista stomatologiczna i mowila zeby nie panikowac.. od razu sie podlacze i zadam pytanie w temacie :
KIEDY myjecie dzieciom zabki? mamy kp? mamy dzieci, ktore jedza tuz przed snem, prawie na spiocha? Jak to rozwiazac? Bo nie da rady jej umyc przed samym spaniem, i przed snem je, w nocy tez ze 2-3 razy..?? Rano moglabym po kaszce.

2. nie
3. przegotowana jedynie, z kranu - ale moja malutko pije, pare lykow, kubek ma caly czas na podlodze, zeby sie sama uczyla.
4. Wlasnie takie typowe jak ty: jablko, gruszka, banan, czasem sliwka ze sloiczka albo jakis jogurt, ale ona prawie w ogole nie je owocow, jakos nie przepada, zje tyle co nic.. Sloiczkow prawie wcale, tylko probuje.
Owoca danego do reki pomemla, ale np kawalek jablka, gruszki itepe to odgryza a potem te kawaleczki na podlodze leza, sprawiaja jej trudnosc chyba, a przeciez ma 6 zabkow?? Czyli niewiele wpada do brzuszka, tyle co nic...;/ wiec tez przez to nie mam weny do kombinowania - moich obiadkow tez nie je..ci zrobie to mroze, bo ona nie chce jesc ;(
5. nie dotyczy, nie uzywamy. mamy dwa, czasem jej daje, wtedy przelewam wrzatkiem jak dlugo lezal. Jesli jej spadnie to po prostu woda plukam.
6. Moja pije z niekapka Avent - ale wkurza mnie tam jedna rzecz. Zeby polecialo trzeba przechylic, wiadomo (bo on nie ma rurki, ot ustnik) i ona nie moze tego zalapac, i czasem ssie, ciagnie, a nic jej nie leci, bo nie przechyla kubeczka..Jak ja jej trzymam i przechyle to sie napije.
Zastanawiam sie czy jest sens inwestowac w lovi360 skoro umie pic z Aventu - moze nauczy sie przechylac?
Mamy jeszcze jeden z Canpolu, dostala, ale z tamtego nie pije w ogole, dziwny ustnik, nawet mi sie ciezko napic ;p
A Avent wymaga ssania po prostu i "pociagniecia" wody.

Pisalas gdzies wyzej jakie godziny ci pasuja i przegapilam?

Jutro mam pediatre, ostatnie szczepienie bo okazuje sie ze nam sie zapodzialo jakos, to skontrolujemy wsio od razu i troche pogadam.
A potem podejdziemy wieczorkiem z tz do smyka, bo jest tam ten Maxi Cosi Priori - chcemy zmierzyc, jesli bedzie okej, kupimy na allegro.

Mama byla, z moim tata - strasznie sie jaraja jak Amelcia chodzi z pchaczem

wolelibyśmy koło południa ale dopasujemy się do Was
my myjemy rano i wieczorem właściwie to przecieram gazikiem nasączonym wodą.

Napisane przez pstryczek84

my myjemy rano po śniadaniu (po kaszce) i wieczorem po kaszce, przed samym spaniem
w nocy mlody ciagnie cyca. nie wyobrazam sobie tarmosic mu zebow w srodku nocy juz widze oczami wyobraźni jakby to sie skonczylo
a propo zebow - mamy 4 ząba (tylko nie wiem czy to dwójka czy trojka ale na pewno u góry )

za zębolka

Napisane przez BlackSanctum

Mam ten stoliczek. Po siostrzenicy. Jest super i jest pancerny, tyle upadków już zaliczył z różnych wysokości, że głowa mała, a dalej działa normalnie, nic się w nim nie psuje. Faktycznie dużo w nim ciekawych elementów, Oliwa go bardzo lubi.



Dlaczego nie? Da się, tylko nie ma nic za darmo. Moja znajoma chciała tak rodzić i już wszystko miała załatwione, ale ostatecznie się wycofała, bo stwierdziła, że się boi o dziecko jednak - a miała za to w sumie zapłacić 2500zł.

łoooo ile kasiorki

Napisane przez Aga8484

No właśnie. Nie w PL




Dołączam do mamuś z dołem, rozmemłaniem itp. Nie wiem nie mogę się ogarnąć, nic mi się nie chce, zmęczona ciągle jestem, niewyspana itp. Jeszcze ta pogoda, wyjście na spacer to cały rytuał, a to ubieranie mnie dobija. Zresztą co to za spacer jak zimno i samej mi się nie chce chodzić.
Nikt nas nie odwiedza teście się jacyś obrażalscy zrobili, nie wiem czy w takim wypadku będziemy Zuzkę z t. zostawiać, czy szukać nianki. Ode mnie też nikt nie przyjeżdza, bo albo czasu nie mają, albo ktoś chory itp.
Mąż zaczął chodzić na zmiany do pracy, ale że nie przyzwyczajony do pracy po 12h to jest bardziej zmęczony niż jak na 8h chodził i wszystko na mojej głowie. Tzn. pomaga, ale jak widzę jego zmęczenie to mi go szkoda od razu .
Generalnie mam doła i już..............

tulę mocno
właśnie spacery to teraz haj level, ja upocona jak dzika świnia a Kuba oburdany marudzi, tylko spacerować :/

Napisane przez bokeh

u nas złote myśli, njlepiej jak się dało chłopakowiie który się podobal mozna sie było dowiedziec czy ma dziewcyne i kto mu sie podoba

oo właśnie

Napisane przez ezzo

Po to jest polozna i z tego co wiem musi byc szpital w odpowiedniej odleglosci powiadomiony o tym, zze wlasnie sie odbywa w danym miejscu porod domowy.

Ellmi podlinkowywalas dzisiaj bloga http://www.bielemorele.pl/category/dekoracje/ przepadlam tyle tam niesztampowych pomyslow!

zgadzam się, super stronka

Napisane przez pstryczek84

ooooooooooo, i dzix tez poszedl
to spadam i ja bo zaraz maz wroci a ja co? dzikie swinie po nocy ogladam

papapappapapa!!!!

a potem głupoty w dziennik podwpisuje


dziękuję wszystkim za wszystkie odpowiedzi

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

czytam dalej

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

Ja też nie krzyczałam. Wcale, a wcale. Ale bolało, to wiadomo, jak sam ch...

Nie no, nie czepiam się, żeby nie było... Tylko ja nie lubię takiego gdybania. A mój mąż się nie nastawia na bliznę po cesarce, tylko zwyczajnie powiedział, że nie chciałby, żebym miała cesarkę. I nie będę jej miała, to wiem na pewno. I dobrze w sumie, bo nie chcę. Pamiętacie mój problem z akceptacją porodu sn - teraz mam do tego bardzo zdrowe podejście, jestem wręcz dumna z sn i drugie dziecko na pewno będę chciała urodzić sn, ale potrzebowałam sesji terapeutycznej i psycholog stwierdziła, że to był szok. Za dużo, za szybko to się działo, a dla kobiety w ciąży takie rzeczy są ciężkie do zaakceptowania, to był jakiś rodzaj późnego bluesa poporodowego. TŻ mi dużo pomógł w wyjściu z tego i dlatego takie jego słowa duuużo dla mnie znaczą. Miód na moje serce, dosłownie.

no tego to nie wiesz na pewno

Dla mnie to chyba obojętne, ważne żeby się bezpiecznie urodziło. Nie mówię że dla Ciebie nie jest to ważne ale ogólnie raczej zdrowiej się na nic nie nastawiać.

[Krowa1989]

Napisane przez BlackSanctum

On nie chciałby widzieć kreski na moim brzuchu i tyle.

Poród to nie koncert życzeń. Z blizną brzuch już by mu się nie podobał?
Ja w ogóle nie rozumiem rozczulania się nad bliznami, jeśli jest to defekt tylko i wyłącznie kosmetyczny. Może dlatego, że poród miałam ciężki i Ala z powodu durnego lekarza przez 2 doby leżała w inkubatorze z podejrzeniem wady serca. Dla mnie i mojego męża najważniejsze jest zdrowie naszej kruszyny, a nie jakieś blizny.

[BlackSanctum]

Napisane przez bokeh

no tego to nie wiesz na pewno

Dla mnie to chyba obojętne, ważne żeby się bezpiecznie urodziło. Nie mówię że dla Ciebie nie jest to ważne ale ogólnie raczej zdrowiej się na nic nie nastawiać.

Masz rację. Tylko ja czuję w kościach, że u mnie nie będzie się nic działo, jak przy pierwszej ciąży i jestem dobrej myśli. Zresztą, haaaalo. O czym my mówimy? To temat odległy jak wprowadzenie Euro do Polski, także tego... Pomyślę o porodzie może tak, nie wiem, za 1,5 roku?

[hje]

Napisane przez elllmi

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------




http://zabawnik.org/?p=108

Pfff, co to w ogóle za pytania???

Klasyczne 15 pytań:
1. Imię?
2. Nazwisko?
3. Data urodzenia?
4. Znak zodiaku?
5. Masz rodzeństwo?
6. Jeśli tak to jak ma na imię i ile ma lat?
7. Imiona mamy i taty?
8. Ulubiony serial?
9. Ulubiony film?
10. Ulubiony aktor/aktorka?
11. Ulubiony zespół?
12. Ulubiony piosenkarz/piosenkarka?
13. Ulubione danie?
14. Ulubiony owoc?
15. Lubisz mnie?
A, i oczywiście na końcu:
169. Czy Twoje odpowiedzi są szczere?

[bokeh]

http://www.annacosmetik.abc24.pl/def...362&pro=744402 patrz Black ciekawie wygląda nie?

[elllmi]

Napisane przez hje

Pfff, co to w ogóle za pytania???

no bo to były pytania z pele-mele pensjonarki

[szklanka19]

Uwaga wklejam moją litanię całodniową

Sarah, Misia

Bokeh to bardzo dużo Hania potrafi!

Nancy no u nas tak wcześnie zaczynają chodzić bo parafia jest duża, a księży mało i by nie zdążyli i brawa za ząbka i my mamy niekapka z Ikei, Ewa pięknie załapała jak pić

Ifwka zdrówka dla Oliwki

Sylwia dużo zdrowia i szczęścia! wszystkiego dobrego kochana

Marsi ja kiedyś oglądałam te buciki bo też mi znajoma mówiła, że są fajne, ale kurde, cena mnie przeraziła

Tress brawo za ząbka! To może teraz apetyt wróci? Moja Malizna strajkuje na żółtko i obiadki. Chlebek zje suchy, owoce jakieś też pomemła i kaszkę póki co też. Ale wszystko w duuuużo mniejszych ilościach, mam nadzieję, że też chodzi o zęby Ale chyba pójdę na dniach zrobić jej morfologię.

Hope moja też śpi z nami mój mąż w ramach oswajania z łóżeczkiem za każdym razem jak ją usypia to odkłada do siebie, ale w nocy przy karmieniach śpi z nami

Gojka współczuję zakazu

Black brawo za stypendium! Taką sumkę już się fajnie czuje w budżecie

Hje zdrowiejcie!

Mała fajny filmik, wzruszyło mnie to jak ta siostrzyczka przyszła mnie rozwala totalnie jak pomyślę, że moja Malizna mogłaby być starszą siostrzyczką kurde, ino czemu to tak boli

Pstrczyku, Insolito, Sarah, Yellow za zebolki

Karusia i dla Was

Misia oby na ząbki ta gorączka!

Aga u mnie podobnie... Już nawet nad tym nie myślę, bo ino doła łapię. Bogu dzięki, że mam Ewę! Uściski!

Tak piszecie o tych fryzjerach i też mnie naszło, ale kurde, ja nie wiem co na tej głowie zrobić, pewnie skończy się jak zwykle, a to już nudne powoli
Ewa dzisiaj przez sen kosiu kosiu robiła, potem pokazywała paluszkiem po pokoju, potem zapiszczała na cały głos i spała dalej, ciekawe co jej się śniło pewnie, że matka fandzoli "zrób kosiu, pokaż lampkę, gdzie nosek, oczek i Bóg wie co"

[bokeh]

Napisane przez hje

Pfff, co to w ogóle za pytania???

Klasyczne 15 pytań:
1. Imię?
2. Nazwisko?
3. Data urodzenia?
4. Znak zodiaku?
5. Masz rodzeństwo?
6. Jeśli tak to jak ma na imię i ile ma lat?
7. Imiona mamy i taty?
8. Ulubiony serial?
9. Ulubiony film?
10. Ulubiony aktor/aktorka?
11. Ulubiony zespół?
12. Ulubiony piosenkarz/piosenkarka?
13. Ulubione danie?
14. Ulubiony owoc?
15. Lubisz mnie?
A, i oczywiście na końcu:
169. Czy Twoje odpowiedzi są szczere?

zawsze mnie rozwalały te pytania typu

masz sympatię?
jeśli tak to jak ma na imię?
a bardzo Ci się podoba?
haha jakby nie można było w jednym pytaniu

albo narysuj coś
haha zostaw zdjęcie nie mogę ja miałam chyba ze 100 pytań

[BlackSanctum]

Napisane przez bokeh

http://www.annacosmetik.abc24.pl/def...362&pro=744402 patrz Black ciekawie wygląda nie?

No no, a cena też ciekawa... Tylko ciekawe (dużo powtórzeń tego słowa ), czy nie będzie za ciemny - może są swatche na necie?

[insolito]

Napisane przez bokeh

Insolito, dziękuję ale przesada gruba :P i nie kokietuję



a to że przy pierwszym bożena nie ucierpiała nie oznacza że przy drugim też nie ucierpi. Ja się właśnie zastanawiam, bo teraz nie pękłam ani nic ciekawe jakby to było przy drugim razie....

A co Ty tam wiesz ( to odnośnie Twojej urody, nie drugiej części wypowiedzi )

O zazdroszczę Wytrzymałą masz Bożenkę moja była w strzępach ale niema po tym śladu

Napisane przez hje

Kurna, młoda się już chyba z 6 razy obudziła. Wzięłam do mnie i se pośpimy razem

Co do porodu - ja też pękłam w środku, byłam nacinana (czułam, bo nie trafili w skurcz), bolało jak jasny chuj, musiała babka Polę wypychać, bo się zaklinowała; myślałam, że chociaż łożysko samo wyskoczy, bo dużo Was tu tak pisało - też musieli wypychać, bo po prostu nie mogłam, bolało tak samo jak poród. Mogłabym to przeżyć jeszcze raz, ale pod jednym warunkiem - że dzieciątko, tak jak Pola, nie miałoby robionego masażu serca, daliby mi je od razu na klatę, a ja bym nie zasnęła podczas szycia i nie zobaczyła go dopiero po 6 godzinach.

O Jezusie, nie wiedziałam, że z Polcią był tak źle

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

No no, a cena też ciekawa... Tylko ciekawe (dużo powtórzeń tego słowa ), czy nie będzie za ciemny - może są swatche na necie?

w ogóle przy kosmetykach do twarzy jest darmowa wysyłka a ja akurat chcę kupic do włosów.
nie wiem czy są bo się nie znam na swatchach :P

a własnie jak już jesteś jak rozpoznac czy jestem wiosna czy jesienią? (już ustaliłam że mam zielone żyły)

[insolito]

Ale żubr sobie fajnie trawkę ciumka


A wcześniej też był ten filmik "Najciekawsze sceny z życia polany"? Ja go nie widziałam

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez bokeh

w ogóle przy kosmetykach do twarzy jest darmowa wysyłka a ja akurat chcę kupic do włosów.
nie wiem czy są bo się nie znam na swatchach :P

a własnie jak już jesteś jak rozpoznac czy jestem wiosna czy jesienią? (już ustaliłam że mam zielone żyły)

o super, to lepiej się opłaca dorzucić ten podkład do zamówienia niż za przesyłkę płacić tyle samo Muszę przejrzeć dokładnie tą stronę A miała oszczędzać

[BlackSanctum]

Napisane przez insolito

O zazdroszczę Wytrzymałą masz Bożenkę moja była w strzępach ale niema po tym śladu

I to jest najważniejsze.

Bokeh, tego nie wiem. Na zdjęciach ciężko ocenić. Jaki masz naturalny kolor włosów?

Krowa, pokaż mi, gdzie ja napisałam, że zdrowie dziecka jest mniej ważne, niż blizna. No błagam Cię. Tu w ogóle nie o to chodziło. Ale Ty chyba nie znasz nawet mojej historii porodowej, także...

[insolito]

Black, jak mogę to ja też mam pytanie Szukam bronzera, tylko zależy mi, żeby był matowy, w chłodnym odcieniu i nie bardzo ciemny . Patrzyłam ostatnio w Inglocie, ale wszystkie z drobinami

[bokeh]

Napisane przez insolito

Ale żubr sobie fajnie trawkę ciumka


A wcześniej też był ten filmik "Najciekawsze sceny z życia polany"? Ja go nie widziałam

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------





o super, to lepiej się opłaca dorzucić ten podkład do zamówienia niż za przesyłkę płacić tyle samo Muszę przejrzeć dokładnie tą stronę A miała oszczędzać

właśnie nie wiem czy to tak zadziała

Napisane przez BlackSanctum

I to jest najważniejsze.

Bokeh, tego nie wiem. Na zdjęciach ciężko ocenić. Jaki masz naturalny kolor włosów?

Krowa, pokaż mi, gdzie ja napisałam, że zdrowie dziecka jest mniej ważne, niż blizna. No błagam Cię. Tu w ogóle nie o to chodziło. Ale Ty chyba nie znasz nawet mojej historii porodowej, także...

taki mysi a w jakich kolorach jest lepiej wiośnie a w jakich jesieni? i coś jest charakterystyczne ?

[insolito]

Napisane przez bokeh

właśnie nie wiem czy to tak zadziała

Trzeba by do nich napisać

A co do włosów bierzesz?

[bokeh]

chce w polsce drogerie DM tam są takie tanie super kosmetyki

[BlackSanctum]

Bokeh i inne dziewczyny, tutaj jest to dość dobrze wyjaśnione - http://www.goldenrose.pl/typy_urody.html Pamiętajcie, że typy się przeplatają, ja np jestem mieszanką lata i zimy (czyli zimnych typów).

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

Bokeh i inne dziewczyny, tutaj jest to dość dobrze wyjaśnione - http://www.goldenrose.pl/typy_urody.html Pamiętajcie, że typy się przeplatają, ja np jestem mieszanką lata i zimy (czyli zimnych typów).

o dzięki poczytam i lece spać, bo mój tż na podłodze mi zasnął bo m kazałam na mnie czzekać z iściem spać

[insolito]

Napisane przez bokeh

o dzięki poczytam i lece spać, bo mój tż na podłodze mi zasnął bo m kazałam na mnie czzekać z iściem spać

Jaki posłuszny

Ja jakoś nie mogę się zebrać do wyra, a jutro będę stękać, że nie wyspana jestem

[elllmi]

Napisane przez bokeh

o dzięki poczytam i lece spać, bo mój tż na podłodze mi zasnął bo m kazałam na mnie czzekać z iściem spać

o łał, coraz bardziej mnie zadziwia

ja też spaciu
dobranocki

[BlackSanctum]

Bokeh, czyli TżBokeh zasnął na ziemi? W sumie TżBlack też byłby zdolny do czegoś takiego.

Ja też lecę. Paaaa.