|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#631 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() A instrukcji obsługi do małego nie dają? Myślałam że najpierw rodzi się maluch a potem podręcznik Cytat:
Bo że maluch upaćkany itd to mówią wszędzie, ale nie słyszałam właśnie nic o przygotowaniu się na obkupkanie ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#632 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
A proporcję grzybków z kapustą to zawsze na oko i smak robię ![]() Ciasto z kg mąki i zawsze sporo wychodzi, wiadomo że wody tyle do wyrobienia i na jeden kg jedno jajo
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#633 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
|
#634 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
|
|
|
|
|
#635 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
cześć
ale jestem zamulona, wczoraj siedziałam chyba do 3 w nocy na necie m.in nadrabiając wątek ![]() Cytat:
cooooooo??? jak dzień dobry ![]() dziękuję ![]() Cytat:
u mnie prezenty wcale nie były wypaśne czy drogie, czasem nietrafione, czasem wymarzone ALE dla mnie to nie prezenty były najważniejsze w święta ale cała atmosfera, spotkania rodzinne . Ja bardzo wcześnie domyśliłam się, że to rodzice dają prezenty i udawałam przed nimi że niby nie wiem, bo ta cała atmosfera, to udawanie i podchody były fantastyczne w nocy udawałam że śpię jak podrzucali paczki![]() Później dostawaliśmy pieniądze. kto to jest wróżka zębuszka i o co chodzi z wierzeniami w nią?Cytat:
to chyba zależy jaka rodzina . ja i kuzynostwo zawsze właśnie spotkania czekaliśmy![]() jedzenie świąteczne było dla mnie zawsze niejadalne, ale samo siedzenie przy stole, wygłupy, żarty, rozmowy, zgiełk, , zabawy na to czekaliśmy najbardziej. Przygotowania do świat u nas były zawsze wspólne. Cytat:
![]() Cytat:
![]() ale co zrobić jak była zachcianka
|
|||||
|
|
|
#636 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Dzień dobry!
U mnie dziś po ciężkiej nocy. Mąż wymyślił pizzę, ja zjadlam i całą noc mnie męczyło. Wpierw brzuch i żołądek, że nawet obkręcić się nie moglam, a potem doszła ta nieszczęsna zgaga. Do tego mała czuję, ale nie tak jak zawsze. Takie lekkie smyranie, że nawet nie mam pewności czy to ona, czy "jelita". Wczoraj zamówiłam koszulkę mężowi. On jest fanem wszelkich pisanych t-shirtów więc mam nadzieję, że się ucieszy ![]() A w niedzielę wysyłam go po ostatnie większe rzeczy - wózek, łóżeczko i inne foteliki już nie mogę się doczekac, aż będę to miała na miejscu. Pojechałabym z nim, ale przeraża mnie wizja 100km w samochodzie - ostatnio bardzo niechętnie mi się jeździ nawet jako pasażer. Ale i tak lepsze to niż komunikacja miejska ![]() Cytat:
gorzej pomarańcze - musiałam odstawić nawet mój ulubiony sok. Więc teraz mandarynki grzecznie czekają, aż przyjdzie dzisiaj ich kolej na zjedzenie przeze mnie i chyba nastąpi to zaraz, bo już sobie ochoty narobiłam ![]() Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
#637 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Mnie zawsze drażniły wrzeszczące, płaczące dzieci, bałam się w pierwszej ciąży ze jak mi dziecko zacznie drzeć japke a ja nie bede wiedziała o co mu chodzi to nim rzuce o ściane bo takie miałam myśli przy obcych dzieciach. W praktyce okazało się że jak Alek strasznie krzyczał (prawdopodobnie ból brzuszka) to pół nocy nosiła, przytulałam, całowałam i płakałam razem z nim że mu źle a ja nic nie mogę zrobić---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- ja mam zgage po lodach, bardzo nad tym ubolewam
|
|
|
|
|
#638 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() W sumie nic nie szkodzi spróbować-chętnie wypiję coś innego niż herbatkę czy wodę ![]() Cytat:
A znam pana "przyjaźnimy się od 3 doby"Sama nie wiem czy dużo..tyle ile czuję że mogę. A te herbatki na laktację są całkiem dobre
__________________
|
||
|
|
|
#639 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Zadzwoniłam po wynik GBS, okazuje się że nie można uzyskać jednoznacznego wyniku. Nosz................ ;( nie powiem wam czemu, bo jak usłyszałam i wywnioskowałam że chyba wynik jest pozytywny ale nie da się go jednoznacznie potwierdzić to mi się nogi ugięly i nie skupiłam się na słowach, których znaczenia nie znam.
Jestem znów WYJĄTKOWYM przypadkiem... bo wymaz jest prawidłowo pobrany czasem coś "przykrywa" coś i nie da się odczytać. I to oczywiście jestem ja ;( Jutro idę na kolejne pobranie tylko z pochwy tym razem i od razu do laboratorium. Wynik MOŻE będzie w piątek, a może koło wtorku dopiero, albo później, zależy jak się to będzie rozwijać ;( Cholera jaaaaaaaaaasna!!!!!!!!!!! !!!!!
__________________
wymiana |
|
|
|
#640 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Moje dzieci tez mialy troszke krwi na glowce,poza tym nic a nic.W szpitalu,w ktorym rodzilam i bede rodzic dzieci nie kapia,wycieraja przed ubraniem recznikiem.I bez obawy,takie dziecko nie smierdzi
![]() Co do swiat-jako dziecko spedzalam je w duzym gronie rodzinnym,teraz tylko moja rodzinka plus tesciowa i babcia tzta.Przykro mi,ze moje dzieci nie maja takich,jak ja,tzn kuzynostwo,z ktorym sie bawilam,jezdzilismy na lyzwach itp. |
|
|
|
#641 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
Dobrze, że tż się ogarnął, mam nadzieje ze to nie chwilowy przebłysk, tylko zrozumiał pewne rzeczy. No i podpinam się do pytania, bo też mnie to ostatnio gnębi jak to jest????? |
||
|
|
|
#642 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
?Po kazdym karmieniu wypij szklanke wody |
|
|
|
|
#643 | ||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
hej,
witam się z "rana" wczoraj (może po tym, jak się Wam wyżaliłam? ) dostałam takiego powera, że po drzemce upiekłam 2 ciasta, zrobiłam kolację (królik po hiszpańsku- w lidlu był w cenie karkówki ostatnio) i jeszcze rozmroziłam i umyłam lodówkę (już tak pod kątem Świąt, bo mama miała mi uprasować ciuszki, więc tak w ramach rewanżu, ale zonk, bo ciuszki dalej nie uprasowane) i jeszcze obrałam siatkę jabłek do wyciśnięcia na sok (dla mnie zresztą)ale wieczorem chodziłam już jak zombie a w nocy i teraz jestem tak połamana , że dziś dzień lenia )co do prezentów (zagubiły mi się cytaty) to ja się skłaniam do podejścia Gosi. na codzień wstrzemięźliwość w takich sprawach, ale raz na jakiś czas jak najbardziej można (szczególnie że i sobie czasem pozwalamy zaszaleć, więc dlaczego nie dla dziecka?) myślenie magiczne budzi w dziecku wyobraźnię a myślę że nie ma nic cudowniejszego niż rozradowana buźka dziecka (w mikołajki zdążyłam jeszcze na chwilę do bratanka- z drobiazgiem jakimś za 15 zł- ale szkoda że nie widzieliście jego miny, jak mu opowiadałam, że spotkałam Mikołaja i prosił, żeby mu to przekazać- to już przedszkolak, więc nieważne czy jeszcze wierzy czy nie, ale myślę że sprawienie takiej radości jest naprawdę dużo warte). i myślę sobie, że własnemu dziecku to będzie jeszcze większa przyjemność. (zresztą nie oszukujmy się, kto się bawi z małymi dziećmi- często to są także prezenty dla rodziców )zresztą dla mnie w magii Świąt, oprócz aspektu religijnego jest też ważny rodzinny, a w nim też dawanie prezentów, zastanawianie się, co komu sprawi radość, co się przyda, konsultowanie się, podpytywanie... moja druga babcia dawała swoim dorosłym dzieciom (naszym rodzicom i wujkom) prezenty również na dzień dziecka i wszystkie Święta. nieważne że drobiazgi, jakieś skarpety, koszmarne koszule czy zestawy kosmetyków z hipermarketów (wtedy akurat się otwierały), ale liczył się gest i te słowa, że dzieckiem się jest dla rodzica całe życie co do postawy roszczeniowej, to Wasze historie mnie trochę przeraziły. mam w rodzinie 4 małych dzieci, i na pytania o listę podpowiedzi na prezent tylko moja bratowa wysyła linki do konkretnych rzeczy (na ogół dwóch), ale jak pisałam nie ma problemu, bo dziękują zawsze nieważne, co dostaną. od pozostałych mam na ogół słyszę "jakieś ubranka, coś do malowania, jakiś zestaw ciastoliny, jakieś klocki, albo coś kreatywnego" (oczywiście dla jednego dziecka jedna lub 2 podpowiedzi- i to jest moim zdaniem jak najbardziej ok, bo w tym mogą być zarówno rzeczy za grube pieniądze jak i za 10-20 zł, i sam wybór zostaje dla nas, a jednak to matka najlepiej wie, czym się teraz interesuje jej dziecko i mam pewność że prezent choć w części się przyda/spodoba. Cytat:
też kiedyś miałam podobny (choć tylko nóżkę wystawił), ale pamiętam, że rano taką czułość poczułam do brzuszka, że to naprawdę moje dziecko tam jest i że jest z nim jakiś kontakt![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
ostatnio mężowi mówiłam, jakie są koszty opieki prywatnej i też się złapał za głowę. choć spotkałam niedawno kolegę, który też się "spodziewa" i jako że u nas nie można włączyć rodziny do pakietu medycznego wykupili jego żonie taki pakiet prywatnie- chyba w Enel medzie- i płacą 150 zł/mies i nic więcej ich nie obchodzi- żadne koszty badań, konsultacji u innych specjalistów ani wizyt. choć jak się zastanowić przy prawidłowej ciąży i bez panikowania to chyba wyjdzie na jedno. tylkojak przewidzieć, jak będzie ciąża? w sumie to chyba lepiej później niż wcześniej, nie? no i kciuki oczywiście: ![]() Cytat:
a zresztą skład i ilość pokarmu się zmienia w zależności od potrzeb dziecka i nawet jak nam (albo "życzliwym"-babciom, sąsiadkom, ciotkom) będzie się wydawać, że dziecko się nie najada, to póki przybiera nie jest to prawda. no i kiedyś, w jednym z pierwszych wątków któraś z dziewczyn (Perfuzja?) wrzucała nam zdjęcie jaką pojemność mają maluszkowe żołądki, to naprawdę nie jest dużo i to dziecko dużo na raz nie zje... przyznać się, kto to? nie udało mi się poprawnie zapisać tego obrazka, więc byłabym wdzięczna za wrzucenie z powrotem... Cytat:
Cytat:
) masz już duże dziecko, które widać już się szykuje na świat![]() jeszcze druga opcja mogła być taka: "jak pani zdąży (pomiędzy szykowaniem Świąt i wyprawki)" to może tego się trzymaj? ))dziewczyny, szykuję sobie listę zakupów do ikei na wekend (na wypadek, gdybym nie dotarła, co jest bardzo prawdopodobne), co tam kupowaliście maluszkom? łóżeczko mam, ale chodzi mi o te kocyki, organizery, ręczniczki... jest coś wartego uwagi?
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
||||||||
|
|
|
#644 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Nawet jak masz dodatni, to przecież nic się nie dzieję, dostaniesz tylko antybiotyk i tyle. Spokojnie. A ja właśnie zjadłam wielki talerz sałatki jarzynowej (wczoraj robiłam, bo reklama w tv mnie natchnęła ![]() ![]() ) i idę na jakieś zakupy, bo się od rana z domu nie mogę ruszyć , a wstałam przed 8 ![]() aha i zamówiłam mężowi pod choinkę kolejkę elektryczna, taka dla dzieci ![]() ![]() , bo mi się ostatnio żalił, że jak był mały to zawsze taką chciał mieć i nigdy nie dostał, no to mu gwiazdka przyniesie ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#645 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
W ogóle zapomniałam Wam napisać . Gdzieś czytałam , ze jak dziecko jest już duże w brzuchu to może reagować alergicznie na jakieś produkty .
Ostatnio dostałam uczulenia na ręce i po dłuższych przemyśleniach poszło , ze to przez mandarynki i banany nie wiem czy faktycznie tak jest , czy ze mną w ciązy coś się zmieniło . Ale wcześniej nic mi nie było po cytrusach a teraz proszę bardzo . Więcej nie jadłam ich i uczulenie zaraz zniknęło . A raczej taka pokrzywka |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#646 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
U nas dają a my będziemy to zwalczać, jak będą chcieli to niech wsadza do skarbonki albo w kopertę a nie 2 czy 3 letniemu dziecku, bez sensu ![]() A potem taki maluszek biegnie do babci i prosi ją o pieniążka...dla mnie to jest żenujące
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#647 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
mam pytanie;
naszło mnie na zrobienie zakwasu buraczanego na barszcz czerwony który planuję w święta. nigdy takiego zakwasu nie robiłam, mam co prawda przepis i wydaje się diabelnie prosty ale...jak z takiego zakwasu stworzyć później barszcz czerwony??? u mnie w rodzinnym domu to barszcz zawsze był z torebki a ja chcę taki domowy pyszny.
__________________
28.02.2011:ksiadz :http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|
|
|
#648 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Zapisalam stwierdzilam że w chwilach kryzysu może się przydać
|
|
|
|
|
#649 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Koleżanka nie robi wywaru tylko miesza zakwas z wodą i doprawia ale na wywarze jest lepszy
__________________
ŻONA MAMA LENKI Edytowane przez lolita25 Czas edycji: 2013-12-10 o 13:10 |
|
|
|
|
#650 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Uff, nadrobiłam, ale pędzicie..
![]() Paw Maj, oby zmiana była na dłużej a najlepiej na stałe Może mu coś się w główce odkorkowałomagnusia, nie masuję i nie ćwiczę forester, ![]() ![]() ![]() emma, no ja też słyszałam, że karmi pomaga. Zawsze to coś innego ![]() A tak na marginesie, muszę Ci powiedzieć że i Ty i Iwantyou świetnie sobie radzicie z maluchami. Dla mnie to abstrakcja totalna, zaczynam wpadać w panikę, że sobie nie poradzę, że jak będzie płakać to krzywdę mu zrobię.. Co do świąt: ja zawsze cieszyłam się z prezentów jakie dostawałam. Rozumiałam od małego, że w domu się nie przelewa i że rodzice nie kupią mi np domku dla lalek bo ich zwyczajnie na to nie stać. Ale prezenty zawsze u nas były ważne i takie "większe". My na inne okazje dajemy raczej drobiazgi, na BN jednak zawsze było coś dużego, droższego. Poza tym, rodzice rzadko kiedy kupowali mi prezenty "bez okazji", więc BN zawsze kojarzyło mi się głównie z prezentami. Nie uważam żeby było to coś złego, bo dla mnie oprócz prezentów ważna była oprawa świąt- choinka, pasterka, rodzinne spotkania. Jedną z niewielu rzeczy, które robiłam wspólnie z moim ojcem było właśnie ubieranie choinki. I bardzo na to czekałam. Co do szpitala: pojechaliśmy wczoraj koło 18, jak małż wrócił z pracy. Jak wyjeżdżaliśmy skurcze były dość silne i of kors regularne. A jak zajechalismy na porodówkę okazało się że nagle wszystko przeszło, szyjka dalej taka jak była (1cm od trzech tyg), zamknięta, skurcze są nieregularne na max 30%. Delikatnie mówiąc wkurzyłam się bo wyszłam na nadwrażliwą pierworódkę. Położna i lekarz się ze mnie śmiali. Mówiłam im, że sobie tego nie wymyśliłam i że naprawdę mam bóle od piątku, myślę, że średnio mi uwierzyli. Później zbadali mnie jeszcze raz (na łóżku porodowym! takim wypaśnym, pomarańczowym samolocie ) i dalej nic nie było, więc przenieśli mnie na ginekologię, na moją ulubioną salę. Obie położne (i ta z porodówki i ta z gin) powiedziały, że bardzo możliwe, że będę tak się bujać z tymi skurczobólami do terminu, bo po fenku często tak jest. Dziś przy badaniu (tak, tak, bez zmian) ordynator potwierdził ich słowa i dodał, że wcale by się nie zdziwił, żeby mi później jeszcze musieli poród wywoływać. Zażartował, że macica już się nakurczyła, się znudziła i stwierdziła, że jak dla niej to już wystarczy
__________________
Smerf 16.01.2014 Crazy Little Thing Called Love |
|
|
|
#651 | |||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
To są niesamowite wydatki, za chwilkę troszkę się uspokoi by powrócić ze zdwojoną siłą ![]() to jest naprawdę ogromny ból. niemożność łażenia i macania Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|||||
|
|
|
#652 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
w takim razie nic trudnego
__________________
28.02.2011:ksiadz :http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|
|
|
|
#653 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
Ani dziecko szczególnie czyste, ani ja pewnie nie będę zbyt świeża. Ale w sumie to nie obrzydza mnie szczególnie taka perspektywa, to w sumie taki "własny brudek" Coś jak po ćwiczeniach intensywnych czy dużym sprzątaniu, niby nic przyjemnego, ale w sumie to nie czyjąś spoconą koszulkę się ma na sobie tylko swoją. I podobnie się nastawiam z maluszkiem, jakkolwiek śmiesznie by to może nie brzmiało - mój ci on, nawet jak uświniony Chociaż wolę wiedzieć co mnie czeka, stąd pytanie co oprócz umaziania może się pojawić ![]() Cytat:
Cytat:
Edit: A, i u mnie też jest zwyczaj dawania drobiazgów na dzień dziecka dorosłym dzieciom. Bardzo go lubię ![]() Ze snem to faktycznie tak bardziej jakby bliskość poczułam Ostatnie parę dni nie najlepiej ogólnie z nastrojem u mnie było i uczucia do malucha też na tym cierpiały, więc chociaż częściowy powrót po dziwnym śnie jest ulgą ![]() Z ikei mam te muślinki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60203764/ wydają się gęstsze i solidniejsze od pozostałej tetry, ale jeszcze nie prałam więc nie wiem czy tylko wyglądają na lepsze No i jak na użycie pieluszkowe drogo trochę by wychodziło, ale jednej parze nie mogłam się oprzeć Kupiliśmy też podkład nieprzemakalny do łóżeczka i zestaw dwóch prześcieradełek z gumką - podkład też jeszcze nie prany, prześcieradełka pranie zniosły bez fochów, rozmiaru nie zmieniły.Kusiły mnie te kocyki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00194847/ ale mężowi owady w nadruku nie podpasowały Kojarzą mi się z taką lepszą flanelką i myślałam żeby kupić podobnie jak te muślinki w ramach pieluchowania. W sumie jak patrzę na pieluchy w innych sklepach to nie wiem czy nie lepiej wydać więcej ale raz, a nie lecieć do sklepu co chwila bo się rozpadło coś, a te solidnie wyglądały. Przetestuję i zobaczę czy warto
Edytowane przez Inw Czas edycji: 2013-12-10 o 13:30 |
||||
|
|
|
#654 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Większosc przepisów na barszcz masz na wywarze z kości jak przegladałaś przepisy ![]() A tak w ogóle dla upartych to post w wigilię został zniesiony "Świętowanie Wigilii, ani tradycyjny post w tym dniu nie są wspólne wszystkim chrześcijanom, np. protestanci nie zachowali specjalnych przepisów odnośnie do jedzenia lub niejedzenia mięsa. Chrześcijan prawosławnych obowiązuje w tym dniu ścisły post, aż do kolacji wigilijnej. Warto mimo to odnotować, że w Polsce również i mniejszości wyznaniowe przestrzegają wigilijnego postu ze względu na specyficzną tradycję kraju. Obowiązek postu zniesiono w Kościele katolickim w roku 1983 (Nowy kodeks prawa kanonicznego), w Polsce episkopat podtrzymywał post wigilijny specjalnym dokumentem aż do roku 2003 – obecnie post w Wigilię jest jedynie zalecany.." Ja podchodzę tradycyjnie i poszczę ale są tez tacy którzy już nie poszczą
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#655 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cześć!
Mam masę do nadrobienia, pewnie zrobię to wieczorem. Na razie wrzucam tylko info ze strony FB Szpitala Św. Zofii - dla Warszawianek: https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater Już w czwartek - 12 grudnia, w godz. 10.00-13.30 na tory wyjedzie Warszawski Tramwaj Promocyjny, który w tym czasie stanie się mobilną strefą życzliwości dla kobiet w ciąży. W tramwaju na przyszłe mamy będą czekali nasi specjaliści, którzy udzielą bezpłatnych porad z położnictwa. Warszawski Tramwaj Promocyjny odjeżdża: - z placu Narutowicza o pełnych godzinach 10.00, 11.00, 12.00, 13.00 i pojedzie trasą: pl. Narutowicza – pl. Zawiszy – Dworzec Centralny – Al. Jerozolimskie – Muzeum Narodowe – most Poniatowskiego – al. Zieleniecka (Stadion Narodowy), - z al. Zielenieckiej wystartuje o godzinach: 10.30, 11.30, 12.30, 13:00 i pojedzie trasą: al. Zieleniecka – most Poniatowskiego – Muzeum Narodowe – Al. Jerozolimskie – Dworzec Centralny – pl. Zawiszy – pl. Narutowicza. Czekamy na Was! U mnie w miarę ok, dostałam wczoraj masę leków rozkurczowych od pani dr Moje twardnienia brzucha nie są zbyt fajne, na szczęście szyjka jest w miarę - 3,6 cm, zamknięta.Moja Mała w 31 tc waży 1716 g. Edytowane przez milka-pilka Czas edycji: 2013-12-10 o 13:35 |
|
|
|
#656 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
co do prezentów to w tym roku mam spokój. u TZta nie praktykuje się dawania prezentów a ja mojemu meżowi już sprawiłam wymarzony prezent.
a co do postu - to u mnie wigilia nie jest związana z religią więc mięsko na stole mamy
__________________
sent from iphone
Edytowane przez senira666 Czas edycji: 2013-12-10 o 13:42 |
|
|
|
#657 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Odnosnie tarty, to ta jest wlasnie bez bezy, czysty slodko-kwasny krem Cytat:
![]() Co do prezentow to ja zgadzam sie z gosia. Moim zdaniem mozna przekazac dziecku tradycje i wartosci, a jednoczesnie spelnic marzenia. U mnie w domu bylo roznie, raz mielismy wiecej pieniedzy, raz mniej. Z moim bratem bylismy tak wychowani, ze zawsze wszystkim sie ze soba dzielilismy i musielismy na dana rzecz w jakis sposob zasluzyc. Czy poprzez dobre oceny w szkole, czy pomoc w obowiazkach domowych, ale zawsze w okolicach grudnia byl napisany list do mikolaja i nadzieja, ze cos z listy sie znajdzie pod choinka ( aczkolwiek nigdy to nie byly pragnienia z komosu). Ja nigdy nie zapomne radosci mojego brata kiedy dostal wymarzone playstation Nie sprawilo to, ze wyroslismy na rozpieszczonych i nie umiejacych docenic wartosci pieniadza. Wrecz przeciwnie od liceum dorabialismy sobie, a na studiach poszlismy do "normalnej"pracy i udalo nam sie polaczyc edukacje, obowiazki i przyjemnosci.ufffff, 3 godziny pisalam tego posta, ale w koncu jest!!!
|
||
|
|
|
#658 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
pralka chwilowo zreanimowana tak "na krótko" . Zepsuła się blokada drzwi (cały moduł się spalił) i trzeba wymienić- koszt całości z robocizną 270 zl więc jeszcze nie jest tak źle.
Część będzie za ok 7 dni uffff w sumie ok bo miałam wizję kupna nowej
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
#659 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#660 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Z barszczem, jak i każdą inna zupą, się zgodzę. Wywiar miesny. Myślałam, że tu chodziło o przepis na wigilijny barszcz.
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:44.




nudzę się to czytam ...
no i sporo materiałów dostajemy na SR
Pamiętam tylko że położna powiedziała że oddał smułke i że to bardzo dobrze bo znaczy że jelitka drożne i nic wiecej mnie nie interesowało. Po porodzie i tak byłam do generalnego szorowania
A te dwie godziny są cudowne, dla nich warto pomeczyć się siłami natury. Przy cesarce w naszym szpitalu kanguruje tata.


a coś ostatnio bez magnezu ani rusz.



Dobrze że sobie skojarzyłam że przecież zębów jeszcze nie ma, no i w sumie jest w brzuchu więc przez brzuch mi paszczy nie odgryzie, bo w sumie niezły materiał na horror by był z tego snu 
Miałam podliczyć też paragony z wyprawkowych zakupów, ale sobie odpuściłam.
Na poród w grudniu mam się nie nastawiać. Dostałam też skierowanie na KTG, idę za chwilę i proszę was o kciuki, bo w moim szpitalu lubują się w zatrzymywaniu ciężarnych po 37 tygodniu 

