Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[asienka213]

Napisane przez czarnamadonna1982

co do poscieli, to moj syn ma 13 miesiecy, posciel kupilam dwa meisiace temu a i tak spi pod kocykiem.dla mnie kupowanie poscieli w ciąży to zbedny wydatek, bo dziecko pozno zaczyna pod nią spac i można to kupić pozniej. ale ja jestem sknera:P
ja nie mailam zadnych czujniow oddechu, elektronicznych niań itd ale mam male meiszkanie po prostu

Napisane przez Enia_

U mnie pościel też była zbędna............przez około pół roku córka spała pod kocykiem ,później nie chciała w swoim łóżeczku więc u nas pod kołderką a teraz w swoim łóżku pod inną kołderką bo z łóżeczka jest za mala także dla siostry jak nowa

ale nie wszystkie mamy maja takie doswiadczenia Mi sie posciel przydala o wiele predzej, mala miala pol roku Dla jednej to zbedny wydatek dla drugiej nie, jak dla mnie to posciel predzej czy pozniej i tak sie przyda, wiec nie widze nic takiego w kupieniu jej wczesniej

Napisane przez bebe97

Aaaa, tych to pełno na allegro Przyda Ci się na drugi chrzest

no i chyba tylko na chrzest A to i tak niepewne, bo bedzie robiony dopiero jak moja rodzinka bedzie mogla do nas przyjechac, a do tego czasu to mala moze z niego wyrosnac

Napisane przez Ela87

Zgadzam się
Podczytuję sobie noworoczne czasami, ale nie chciałabym tam do nich należeć
U nas żadna nie zostaje bez odpowiedzi. Jedna drugiej odpowiada i jest jako-taki porządek, a na noworocznych jest miliony postów/pytań bez odpowiedzi. Ktoś się żali i nikt nawet nie pociesza. Ja wiem, że trudno czasami ogarnąć to wszystko, ale podoba mi się porządek u nas

tez je czasem podczytywalam, ale mi sie znudzilo wlasnie z tych wzgledow, o ktorych piszesz U nas mi sie zdecydowanie bardziej podoba

[magduś2]

Dziewczyny może którejś się przyda
http:// http://www.groupon.pl/oferty/cala-po...tel-2/32698547
usuńcie spację przed www

[Ela87]

Napisane przez Limonka1987

Ela, bardzo lubię Twoje podejście do życia i nie przejmowanie się drobiazgami Po co się wdawać w zbędne dyskusje skoro można wysłuchać, a później i tak zrobić swoje i to jeszcze tak, że druga strona nie czuje się urażona, tylko uspokojona

Nie powiem, że mnie to nie zdenerwowało, ale starałam się być spokojna, dobrze, że nie kazała z łózeczkiem czekać do chrzcin
Ale są jeszcze rzeczy, których nie kupuję, bo mi szkoda kasy jak np. maty edukacyjne, karuzele do łóżeczka, leżaczki i inne śliczności, których ja sobie nie kupię, bo mi szkoda kasy

-----

Miałam zamawiać pieluchy tetrowe na necie, gdzieś ok 5 sztuk, no ale u r_p77 przesyłka 13 zł, więc 2zł za pieluchę, to wychodzi drożej niz jak pojadę do pepco, czy tesco

[asienka213]

Napisane przez Limonka1987

Jestem chyba klasycznym przykładem tego, że najbardziej człowiek boi się nieznanego
Wiem, że dam sobie radę z porodem, że nie mam innego wyjścia, ale nie ukrywam, że jestem do niego nastawiona negatywnie i podświadomie wydaje mi się, że to coś STRASZNEGO.
Może dlatego, że moje koleżanki i znajome, opowiadając mi o swoich porodach, zawsze skupiały się na najbardziej drastycznych szczegółach i wszelkich komplikacjach?
Nie wykluczam, że oglądając programy typu "Położne" tylko bym się uspokoiła, ale na razie są u mnie w tej samej kategorii co horrory zbyt straszne do oglądania
Może bliżej porodu się przełamię.

nie jestes sama ja sie nie przelamalam ani przy 1 porodzie ani teraz Mimo, ze porodu Natalii nie wspominam zle, to jakos ogladanie tych wszystkich programow zdecydowanie nie jest dla mnie

Napisane przez koziemleko

Jeszcze wczoraj mówię przy teściowej, że chcę dzisiaj iść do rossmana po pampersy i kosmetyki. A ona do mnie:
- a po co tak szybko? Kupicie sobie już po przeprowadzce
- yyyy....

Aha... czyli w lutym - 28 dni przed tp, będę latać za pampersami. Ciekawe jak się tam dotoczę?

udana ta Twoja tesciowa

[Lewek]

Cześć Kobitki!

Wielkie kciuki za Side i Piotrusia!

Napisane przez Ela87

Mnie ostatnio mama też osłabiła, bo przyszedł fotelik, a ona
"wszystko już macie, to co my kupimy na chrziny?" więc jej mówię, że nie wiem kiedy będą chrziny, czy miesiąc po, czy może dwa miesiące po, a ona "no ale, pamiętasz jak Dawid się urodził , to tata kupił fotelik samochodowy na święta, Wam też by kupił", no tak, a siora woziła niemowalaka w śpiworze przez prawie miesiąc, bo młody urodził się na początku grudnia, a w święta dopiero dostał fotelik Powiedziałam mamie, że teraz nie wypuszczają ze szpitala bez fotelika u mnie chyba wypuszczają, ale co tam, musiałam ją jakoś uspokoić

No dokładnie, prawie wszystko jest potrzebne od zaraz, więc co zrobić.. Ja chciałabym zażyczyć sobie od kogoś chustę, ale czy nie będę potrzebowała jej wcześniej to nie wiem... No o i tak większość rzeczy mam po Miśku, więc i tak ciężko coś kupić, no chyba, że pieluchy i kosmetyki co jest zawsze potrzebne.

Czarnamadonna, mój też ząbkuje, ale chyba już na finiszu jesteśmy, bo mamy do czwórek. Jednak się zdumiałam bo jedna czwórka wyszła calutka w ciągu kilku dni, a to przecież taki duży ząb. Nie dziwne, że płakał i był rozdrażniony.

[kolba]

Side trzymaj sie dzielnie, zaciskaj nogi!!! Po drugim zastrzyku sterydow musisz jeszcze 48h wytrzymać, żeby w pełni zadzialaly! Choć ufam i wierze, że Piotruś postanowi jeszcze w brzuszku posiedzieć!!! Głowa do góry, bedzie dobrze - musi być!!!

Aaa jak ja Wam zazdroszczę tych zakupów! Kocyki śliczne, ale po co mi czwarty? Bebe może Ty mnie przekonasz?

Ela podziwiam za rozsądek zakupowy! I to przy pierwszym dziecku! Zazdroszczę Ci tego opanowania. Wiem, że nie na wszystko zawsze każdego stać, ale Ty to tak logicznie tlumaczysz, że faktycznie dużo rzeczy wydaje sie zbędnych.

Virginia Ciebie podziwiam z każdym dniem bardziej! Nie wiem skąd Ty czerpiesz siły, ale nie zmieniaj tego źródła i pędź do przodu, bo uwierz mi, ze czekają Cie piękne chwile juz za niedługo!!!

U nas okazało sie ze tz ma egzamin specjalizacyjny (najważniejszy jaki miał do tej pory) 19 marca, a ja mam termin jakoś pod koniec. Masakra! I kiedy rodzic? Zważywszy ze poprzednio był wczesniak istnieje duże ryzyko, że teraz tez tak bedzie. Uczy sie juz biedny od 3 miesięcy, ale wiadomo jak taka nauka wyglada przy trzylatce i babie w ciazy Chyba sie spakujemy z Olą i na jakiś tydzien wybedziemy w góry do moich Rodziców, zeby dać my spokój. Ale co bedzie jadł? przecież sobie nie ugotuje.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[koziemleko]

Napisane przez Ela87

Spokojnie. Mam czas to kompletuję wszystko Nawet jak z czymś nie zdążysz, to teściowa będzie latała po sklepach

Mnie ostatnio mama też osłabiła, bo przyszedł fotelik, a ona
"wszystko już macie, to co my kupimy na chrziny?" więc jej mówię, że nie wiem kiedy będą chrziny, czy miesiąc po, czy może dwa miesiące po, a ona "no ale, pamiętasz jak Dawid się urodził , to tata kupił fotelik samochodowy na święta, Wam też by kupił", no tak, a siora woziła niemowalaka w śpiworze przez prawie miesiąc, bo młody urodził się na początku grudnia, a w święta dopiero dostał fotelik Powiedziałam mamie, że teraz nie wypuszczają ze szpitala bez fotelika u mnie chyba wypuszczają, ale co tam, musiałam ją jakoś uspokoić

Niestety teściowa ma trochę inny gust niż ja
A poza tym ja mam już wszystko zaplanowane, a ona pewnie kupiłaby mi wszystko inne

Ah te teściowe Widzę, że nie tylko moja tak ma
Dobrze jej powiedziałaś

Napisane przez Ela87

Nie powiem, że mnie to nie zdenerwowało, ale starałam się być spokojna, dobrze, że nie kazała z łózeczkiem czekać do chrzcin

[Ela87]

Napisane przez kolba

Ela podziwiam za rozsądek zakupowy! I to przy pierwszym dziecku! Zazdroszczę Ci tego opanowania. Wiem, że nie na wszystko zawsze każdego stać, ale Ty to tak logicznie tlumaczysz, że faktycznie dużo rzeczy wydaje sie zbędnych.

U nas okazało sie ze tz ma egzamin specjalizacyjny (najważniejszy jaki miał do tej pory) 19 marca, a ja mam termin jakoś pod koniec. Masakra! I kiedy rodzic? Zważywszy ze poprzednio był wczesniak istnieje duże ryzyko, że teraz tez tak bedzie. Uczy sie juz biedny od 3 miesięcy, ale wiadomo jak taka nauka wyglada przy trzylatce i babie w ciazy Chyba sie spakujemy z Olą i na jakiś tydzien wybedziemy w góry do moich Rodziców, zeby dać my spokój. Ale co bedzie jadł? przecież sobie nie ugotuje.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to nie rozsądek, to skąpstwo a tak serio, to mogłabym pozwolić sobie na więcej, ale zawsze zaczynam liczyć i dodawać i jakbym miała szaleć to wydałabym dodatkowy tysiąc na pierdółki, a za tysiaka to mam fajną spacerówkę jak młoda z gondoli wyrośnie.
Czasami myślę zbyt przyszłościowo

Może mąż na mieście będzie jadał? Albo ugoruj mu obiady i pozamrazaj

[kolba]

I właśnie tego "skąpstwa" Ci zazdroszczę!!

Znając życie porod mi sie zacznie jak on bedzie w wawie na teście. Rodzice daleko, tesciowie daleko i ja sama z Olą na porodowke pojadę - wlasnie tak bedzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez koziemleko

Jeszcze wczoraj mówię przy teściowej, że chcę dzisiaj iść do rossmana po pampersy i kosmetyki. A ona do mnie:
- a po co tak szybko? Kupicie sobie już po przeprowadzce
- yyyy....

Aha... czyli w lutym - 28 dni przed tp, będę latać za pampersami. Ciekawe jak się tam dotoczę?

Jak bym moja mame slysza
Zabobonami mnie jeszcze wstretna straszyla

Ten 9 miesiac to mysle ze mozemy zwyczajnie wypoczac i juz nie martwic sie wyprawka.

[mona1]

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, może znajdziecie jakąś inspirację na urządzenie pokoju dla maleństwa, wśród 20 proponowanych tutaj: http://mamablog.pl/7-pomyslow-na-pokoj-dla-niemowlaka/ .

Ja co prawda nie urządzam pokoiku, ale propozycje bardzo mi się podobają, szczególnie przypadło mi do gustu 3 zdjęcie od końca

[virginia]

Dzień dobry

Napisane przez ag9

Wagą się nie przejmuj, waż się zawsze na czczo bo porównywanie porannej i wieczornej właśnie tak się kończy Ja mam np. wahania dziennie na wadze nawet do 2 kg.

Dokładnie. Chociaż ja wczoraj ważyłam się rano i ważę tyle samo, co miesiąc temu . Z tej okazji na kolację zjadłam kilka omletów z dżemem jagodowym . Ale szczerze mówiąc ostatnio wieczorem nie mam już apetytu, mam wrażenie, że i tak nie mam już na nic miejsca w brzuchu.

Napisane przez Enia_

Ja wzięłam ten

Bardzo ładny

Napisane przez kate1623

Dziewczyny mam informacje od Side dla Was. Side jest w szpitalu zatrzymali Ją ze względu na 0.5cm szyjkę i skurcze. Mały Piotruś dostał sterydy na płucka. Lekarze gdybają, że albo skurcze nie przejdą i urodzi wcześniej (na krążek jest za późno), albo dopiero w 40tyg. Na razie skurcze przeszły po kroplówce z magnezem dzisiaj będzie lekarz i podejmie jakąś decyzję. Pozdrowienia dla Was

Dobrze, że napisałaś! Uściskaj mocno Side! Trzymam za nią i Piotrusia kciuki!

Limonko dziękuję . Wiesz ostatnio pomyślałam sobie, że chciałabym trochę odpocząć (psychicznie) i zdałam sobie sprawę, że na to już chyba nie będę miała szans, zwłaszcza jak maleństwo pojawi się na świecie... Wtedy dopiero się zacznie... I nie mówię tu o nieprzespanych nockach, bo to nie one przerażają mnie najbardziej ale o załatwieniu wszystkich spraw...

Napisane przez kolba

Virginia Ciebie podziwiam z każdym dniem bardziej! Nie wiem skąd Ty czerpiesz siły, ale nie zmieniaj tego źródła i pędź do przodu, bo uwierz mi, ze czekają Cie piękne chwile juz za niedługo!!!

Dziękuję , zauważyłam, że jesteś bardzo życzliwą i serdeczną osobą - dla każdego zawsze masz jakieś dobre słowo.
Odnośnie podkreślonego - tak ale z drugiej strony jak już maleństwo przyjdzie na świat to dopiero się zacznie i pomijam tu już nawet sprawy związane z opieką nad nim, ale sprawy urzędowe, których u mnie będzie 2 razy tyle, i które, już wiem, nie będą przebiegać gładko... Już teraz mam nadzieję, że znajdę na to wszystko siłę i nie stracę głowy... tak w ogóle to nie wyobrażam sobie, jak zostawię takie kilkudniowe maleństwo, żeby je załatwiać, zwłaszcza że mam obawy, że moja mama sobie z taką kruszyną nie poradzi bo jak już pisałam, bardzo podupadła na zdrowiu.
Już teraz proszę Was o to, żebyście mocno trzymały kciuki, żeby udało mi się wszystko pozałatwiać tak, żeby maleństwo miało chociaż minimum poczucia bezpieczeństwa i żeby niczego jej nie brakowało...

Zaraz lecę na kursy, potem od 15 do 18 mam wolne i może spróbuję na ten czas umówić się do gina bo jutro i pojutrze skończę dopiero o 19...

Miłego dnia


---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

No i zapomniałam Was zapytać - na ile wcześniej pakujecie torbę do szpitala?

[asialll]

Kolba dobrze mówisz pod koniec już będziemy odpoczywać i nie będziemy budziły się w nocy z myślą, że tego jeszcze nie mam.

Ja też jestem z tych rozsądnie wydających kasę, większość rzeczy zakupiłam na allegro a kosmetyki i takie tam inne na gemini (za co Wam niezmiernie dziękuję bo o tej aptece dowiedziałam się od Was) mamy już wszystko w sumie, ostatnio tylko dokupiłam w Rossmanie Oilatum Baby do kąpieli i przepłaciłam 10 zł oczywiście w Gemini było taniej ale już przeżyłam to jakoś. Ludzie nie rozumieją zakupów przez internet a ja nie rozumiem po co przepłacać!
Jutro mam wizytę stresuję się przed nią chyba jak przed pierwszą potwierdzająca ciążę, już sobie wyobrażam, że mi powie że szyjkę się jednak skraca, że mam jeszcze bardziej odpoczywać. Jak jutro przeżyję to już będzie ok

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

[/COLOR]No i zapomniałam Was zapytać - na ile wcześniej pakujecie torbę do szpitala?[/QUOTE]

dla siebie już mam spakowane rzeczy no oprócz osobistych codziennych

[Ela87]

Napisane przez kolba

I właśnie tego "skąpstwa" Ci zazdroszczę!!

Znając życie porod mi sie zacznie jak on bedzie w wawie na teście. Rodzice daleko, tesciowie daleko i ja sama z Olą na porodowke pojadę - wlasnie tak bedzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to Ola będzie Cię za ręke trzymała

Napisane przez virginia

Już teraz proszę Was o to, żebyście mocno trzymały kciuki, żeby udało mi się wszystko pozałatwiać tak, żeby maleństwo miało chociaż minimum poczucia bezpieczeństwa i żeby niczego jej nie brakowało...

Zaraz lecę na kursy, potem od 15 do No i zapomniałam Was zapytać - na ile wcześniej pakujecie torbę do szpitala?

Dasz radę, silna babka jesteś

Zostały mi 2 miesiące do porodu i chyba w tym miesiącu jakoś zacznę powoli wszystko układać w tej miniaturowej walizeczce

[magduś2]

Ja torbę pakuję 1.02 lubię mieć wcześniej naszykowane wszystko i mimo, że wiem, że to wcześnie to będę lepiej spała z myślą, że to jest zrobione) powiedzcie tylko, czy rzeczy dla dziecka pakujecie do osobnej torby czy jak?

jeśli chodzi o zakupy to ja właśnie wydałam kolejne 60zł na bzdety z allegro typu pieluszki flanelowe, pojemnik na smoczek itp niestety nie należę do tych oszczędnych i ostatnio gromadzę na potęgę różne rzeczy...

[baja_86]

Hej

nadrobiłam ale nie chce mi się odpisywać

[elunka88]

Dzień doberek
Piję kawkę i lecę zaraz coś porobić

Wczoraj miałam lekką rękę do zakupów jak teQiba i nabyłam pościel wreszcie

Jeden zestaw taki - tylko ten miał ochraniacz na całe łóżeczko


Do tego rożek:


I drugi zestaw na zmianę, z ochraniaczem mniejszym (bez wypełnienia już):

[asienka213]

Napisane przez virginia

Już teraz proszę Was o to, żebyście mocno trzymały kciuki, żeby udało mi się wszystko pozałatwiać tak, żeby maleństwo miało chociaż minimum poczucia bezpieczeństwa i żeby niczego jej nie brakowało...

Miłego dnia


---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

No i zapomniałam Was zapytać - na ile wcześniej pakujecie torbę do szpitala?

trzymaja sie

ja plnuje spakowac torbe jakos miesiac wczesniej

Napisane przez asialll

Jutro mam wizytę stresuję się przed nią chyba jak przed pierwszą potwierdzająca ciążę, już sobie wyobrażam, że mi powie że szyjkę się jednak skraca, że mam jeszcze bardziej odpoczywać. Jak jutro przeżyję to już będzie ok

siejesz czarnowidztwo a ja nie jestem lepsza, bo tez mam jutro wizyte, do tego glukoze i juz widze, ze ten aparat strzeli

Napisane przez magduś2

Ja torbę pakuję 1.02 lubię mieć wcześniej naszykowane wszystko i mimo, że wiem, że to wcześnie to będę lepiej spała z myślą, że to jest zrobione) powiedzcie tylko, czy rzeczy dla dziecka pakujecie do osobnej torby czy jak?

wszystko do jednej

[filupka]

Ja torbę do szpitala też mam już spakowana, od soboty. Tz mnie tym męczył od ostatniej wizyty u położnej jak mi skurcze wykryła ktg. Trochę się tym przestraszył więc musiałam się spakować.

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app

[elunka88]

Napisane przez magduś2

Ja torbę pakuję 1.02 lubię mieć wcześniej naszykowane wszystko i mimo, że wiem, że to wcześnie to będę lepiej spała z myślą, że to jest zrobione) powiedzcie tylko, czy rzeczy dla dziecka pakujecie do osobnej torby czy jak?

Jak zostanie w mojej miejsca to dopakuję rzeczy Małego
A jak nie to nie wiem jeszcze

[czbasia]

Napisane przez Karolcia2401

Dziewczyny, skończcie już ten weekend i zacznijcie pisać bo mamusie maj czerwiec mają już 5 część, a my co?

Lepiej nie Wtedy już non stop musiałabym na wizazu siedziec Wogole podziwiam je jak one to ogarniają. Kiedyś podczytywalam noworoczne ale teraz nie mam na to czasu.Nie wiem wolneij czytam czy potrezbuje weicej czasu zeby ze zrozumieniem to ogarnac:confused : A odp cos to juz wogole.. Moje lenistwo jest nei do opanowania
Dzis jade po ten proszek dzieciowy i jutro albo pojutrze nastawie pralke moze.. A o prasowaniu nawet nie chce myslec:sciana:

[filupka]

Ja rzeczy małego spakuje w nosidełko, tz przyniesie na odbiór ze szpitala. Wzięłam tylko do kosmetyczki wrzuciłam smoczek, tak tylko na wszelki wypadek.

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app

[koziemleko]

Napisane przez teQiba

Jak bym moja mame slysza
Zabobonami mnie jeszcze wstretna straszyla

Ten 9 miesiac to mysle ze mozemy zwyczajnie wypoczac i juz nie martwic sie wyprawka.

Ja i tak nie odpocznę w 9 miesiącu, bo będę świeżo po przeprowadzce i dopiero się zacznie urządzanie gniazdka

A z wyprawką to na pewno nie zdążę Kupuję, kupuję i końca nie widać

[amelka2006]

Napisane przez kolba

I właśnie tego "skąpstwa" Ci zazdroszczę!!

Znając życie porod mi sie zacznie jak on bedzie w wawie na teście. Rodzice daleko, tesciowie daleko i ja sama z Olą na porodowke pojadę - wlasnie tak bedzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może nie będzie tak źle
Chociaż obawiam się tego samego. Mój tż wiecznie w pracy. Jest zawodowym kierowcą i kto wie gdzie będzie jak mnie "złapią" skurcze. Moja mama nie prowadzi samochodu, a ojciec wiecznie za granicą, bo jest pilotem wycieczek. Zawiozę się sama na porodówkę oddaloną od mojego domu o 50 km i wezmę Amelkę jako wsparcie przy porodzie rodzinnym. Obawiam się jednak, że nie jest to dobry widok dla ośmiolatki.
Ale na poważnie, to wierzę, że jakoś się nam wszystkim uda urodzić bez komplikacji

[koziemleko]

Napisane przez filupka

Ja torbę do szpitala też mam już spakowana, od soboty. Tz mnie tym męczył od ostatniej wizyty u położnej jak mi skurcze wykryła ktg. Trochę się tym przestraszył więc musiałam się spakować.

Cooo?!
Masz termin dużo później niż ja i masz już spakowaną torbę

Muszę zrobić ostatnie zakupy, wyprać szlafrok i też się pakuję

[asienka213]

Napisane przez elunka88

Jeden zestaw taki - tylko ten miał ochraniacz na całe łóżeczko


Do tego rożek:


I drugi zestaw na zmianę, z ochraniaczem mniejszym (bez wypełnienia już):

sliczne obie

Napisane przez elunka88

Jak zostanie w mojej miejsca to dopakuję rzeczy Małego
A jak nie to nie wiem jeszcze

juz widze mine mojego tzta, jakbym miala 2 torby
ja tak gadam, a w sumie dla dziecka nic nie potrzebuje wziasc do szpitala oprocz ubrania na wyjscie, a z moimi klamorami powinnam sie zmiescic

[amelka2006]

Napisane przez elunka88

Dzień doberek
Piję kawkę i lecę zaraz coś porobić

Wczoraj miałam lekką rękę do zakupów jak teQiba i nabyłam pościel wreszcie

Jeden zestaw taki - tylko ten miał ochraniacz na całe łóżeczko


Do tego rożek:


I drugi zestaw na zmianę, z ochraniaczem mniejszym (bez wypełnienia już):

Piękne

[thidien]

Napisane przez magduś2

Dziewczyny może którejś się przyda
http:// www.groupon.pl/oferty/cala-polska/gg-gotel-2/32698547
usuńcie spację przed www

ten sam taniej tutaj: http://www.ceneo.pl/27206888

[asienka213]

Napisane przez koziemleko

Cooo?!
Masz termin dużo później niż ja i masz już spakowaną torbę

ale one Cie wszystkie stresuja

[czbasia]

No i wogole dzien dobry.. Po śniadanku już. Muszę sie ogarnąć bo jak tż za pracy wróci jedziemy do mojej przyjaciolki na ploty A tż do jakiegos cudotwórcy na masaże się zapisal bo coś go kregosplup napie...prza.. A ja wstalam po 10 i zasypiam oczy same sie zamykaja. Zauwazylam, ze odkad biore ten magnez w wiekszych ilosciach twardnien duzo mniej. Pojawiaja sie tylko przy wstaniu (ale nie wiem czy to twardnienie czy po prostu brzuch tak sie uklada i napina) bo jak usiade od razu przechodzi jak reka odjąl. No nic jutro wizyta u gina to moze mi ten brzuch pomaca