Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XIX

[bernadka20]

Napisane przez Agnes93

Chyba jednak sam żel mi się nie nadaje jest większy puch niż zwykle po reanimacji porannej. Zazwyczaj nie jest AŻ tak źle jak widać na zdjęciu (jest troche mniej puszku zazwyczaj). Przy czym jak pisałam- ze względu na moją długość odpada przerzucanie przez łóżko, ananas to samo (tym bardziej, że bym miała znając moje włosy dół prosty prawie wtedy jeśliby się dało a warkocz prostuje do fal

Do reanimacji potrzebuję Joaśki b/s lnianej i kapki żelu Artiste. No teraz dodatkowo kropelka olejku Bielendy

No pewnie. Nie jest źle bardzo ładnie

Oj u mnie tylko przerzucanie przez łóżko
Warkocz francuski proponuje. Tylko samemu ciężko go wykonać. Jednak ćwicząc po jakims czasie można się nauczyć.

Napisane przez Curly81

Mnie o trwałą nie podejrzewali bo trwała ma drobny skręt,chociaż teraz robią też trwałą na grube wałki.Ale teksty takie same,,to same Ci się tak kręcą?To Ty takie masz naturalne,nic nie podkręcasz?''i tak każdemu na roku tłumaczyć to sorry.
Ja często prostowałam,często czyli 2 razy w mcu.Szłam zawsze do fryzjera bo jak sama prostowałam to był puch,ktory się falował.Na prostownicę dobrą to mam proste jak druty i się trzymają kilka dni!chyba,że zmoknę.Wyglądam zupełnie inaczej ale jak to kobieta lubiłam i lubię czasami zmianę i sobie prostuję.Ale jak kilka dni mam takie proste to już tęsknie do moich loczków.

Mam to samo. Nikt mi nie wierzy, że nie kręcę na lokówce tylko się same takie robią.
Wiecznie poprawiać, że to w genach mam (mojej mamie się kręciły tyle, że dawniej nie było specyfików takich jak żel do włosów i chodziła z puchem na głowie bądź sobie koki robiła z tych słomianych takich wianuszków - nie wiem jak to nazwać dlatego się tak śmieje, że taką słomę zakładano )
No u mnie było tak samo. Wyprostowałam sama to miałam momentalnie puch i w ciagu dnia 5 razy musialam włączać prostownice... Tragedia.
Od fryzjera znowu super proste caly dzien a rano wstawalam i tak musialam poprawiać. I na dodatek tona lakierów tych jedwabi itp. Swedziała głowa.

[Joanku]

Dziewczyny, mozecie mi szybko odpowiedziec, bo probouje szukac/ wydedykowac, zgadnac, ale jakos konkretnej odpowiedzi brak, co konretnie w swoim forumowym slangu nazywacie 'sucharkami'?

[Aziddee]

Napisane przez Joanku

Dziewczyny, mozecie mi szybko odpowiedziec, bo probouje szukac/ wydedykowac, zgadnac, ale jakos konkretnej odpowiedzi brak, co konretnie w swoim forumowym slangu nazywacie 'sucharkami'?

Włosy potraktowane stylizatorem (najczęściej żel) i wysuszone (dyfuzorem lub naturalnie), ale nieodgniecione - czego rezultatem są takie suche strąki (nie mylić z tłustymi strąkami), które powinny zamienić się w kręcone/falowane łoł po ich odgnieceniu.

[Imperfecta]

Napisane przez Aziddee

Włosy potraktowane stylizatorem (najczęściej żel) i wysuszone (dyfuzorem lub naturalnie), ale nieodgniecione - czego rezultatem są takie suche strąki (nie mylić z tłustymi strąkami), które powinny zamienić się w kręcone/falowane łoł po ich odgnieceniu.

a ja nie rozumiem tu jednego (może za głupia żem?), jak odgnieść takie suche strąki?

[Chatul]

Napisane przez Imperfecta

a ja nie rozumiem tu jednego (może za głupia żem?), jak odgnieść takie suche strąki?

Pougniatać rękami Coś w tym stylu: http://1.bp.blogspot.com/-TNjkk_Me3IM/T0tahuVSUVI/AAAAAAAAAHM/6eBIeG9RbCs/s1600/STP81427.JPG. Przynajmniej u mnie

[Imperfecta]

Napisane przez Chatul

Pougniatać rękami Coś w tym stylu: http://1.bp.blogspot.com/-TNjkk_Me3IM/T0tahuVSUVI/AAAAAAAAAHM/6eBIeG9RbCs/s1600/STP81427.JPG. Przynajmniej u mnie

no ale skoro one już są suche to co to da?

[Chatul]

Napisane przez Imperfecta

no ale skoro one już są suche to co to da?

„Sucharki” to włosy, na których wysechł żel. Dzięki temu skręt jest trwały, ale jednocześnie włosy są mocno porozdzielane na pasemka i dość sztywne. Odgniatanie jest po to, żeby pozbyć się tej sztywności włosów bez tracenia skrętu.

[Floria]

Żel puszcza, jak klej, zostają miękkie pukle, ale ukształtowane (przynajmniej w teorii, jak u mnie, a w praktyce jak na zdjęciach u innych )

[Wizazanka5000]

Napisane przez Imperfecta

no ale skoro one już są suche to co to da?

To ze ten zel, ktory spowodowal te sucharki sie"wykruszy" i nie bedzie juz sucharkow tylko wlosy sie uwolnia i beda piekne

[Imperfecta]

Muszę spróbować

[Aziddee]

No dziewczyny ładnie wytłumaczyły

[Imperfecta]

Spróbuję jutro zobaczymy co to z tego próbowania wyjdzie

[201708250935]

Napisane przez Imperfecta

Spróbuję jutro zobaczymy co to z tego próbowania wyjdzie

ja bylam swiecie przekonana ze Ty uzywasz zelu... woooow, niezly masz ten skret skoro on jest bez pomocy zazdroszcze troche

[Imperfecta]

Napisane przez nagomiko

ja bylam swiecie przekonana ze Ty uzywasz zelu... woooow, niezly masz ten skret skoro on jest bez pomocy zazdroszcze troche

używam, ale nieco inaczej chociaż szczerze przyznam, że bez żelu miałam lepszy skręt niż po tym żelu aż raz udało mi się ładnie ułożyć włosy na żelu ten żel który mam na tych ostatnich zdjęciach to robi mi tyle co nic takie mam normalnie włosy.

[201708250935]

Napisane przez Imperfecta

używam, ale nieco inaczej chociaż szczerze przyznam, że bez żelu miałam lepszy skręt niż po tym żelu aż raz udało mi się ładnie ułożyć włosy na żelu ten żel który mam na tych ostatnich zdjęciach to robi mi tyle co nic takie mam normalnie włosy.

cudne

[Imperfecta]

Napisane przez nagomiko

cudne

dziękuję ślicznie

[scrabble1]

Ciekawy film o włosach, widziałyście?
http://vod.pl/poznaj-prawde-o-szamponach,145757,w.html

[nati-mo]

Napisane przez KikoX

O, ja do tego roku nie wiedziałam, że hennę w ogóle można w Krakowie dostać - a tu nagle już drugi sklep (tak swoją drogą, kupiłam hennę w drogerii Jasmin - też wykupiłabym połowę )

Jeszcze są dwa dodatkowe, ale dotarcie do nich przekracza moje chęci popołudniowe na bujanie sie po mieście

Napisane przez KikoX

Dzięki Nie mam żadnej farby, na żadnym ze zdjęć To kwestia mojego dziwnego aparatu, który dziwnie łapie światło. Jednak na zdjęciach z lampą widać, że mają ten sam kolor. Wrzucam zdjęcie, na których te włosy wyglądają, jak się zdaje, najbardziej realnie. A teraz właśnie mam kupioną hennę ciemny brąz i zamierzam niedługo przyciemnić - powinnam lepiej wyglądać, bo mam jasną cerę i jak sobie kiedyś zrobiłam szamponetką ciemny, chłodny brąz (mimo że naturalnie mam taki złotawy), to efekt był fajny

Masz piękny kolor, i włosy, i w ogóle Kiedy robisz hennę?

[Wizazanka5000]

Ja w koncu zrobilam zdjecia swoich wlosow, nie jest to szczyt ich mozliwosci i zdj niezbyt dobre bo robione wczoraj o 23, ale stwierdzilam, ze jestem jak niusia bo tylko gadam a nic nie pokazuje wiec juz sie uparlam i pokazuje nie wiem czemu od gory taki wyprost na co dzien bardziej faluja od gory musze podciac te koncowki bo widze, ze takie cieniutkie straczki na dole wisza

Edit. Nie moge wrzucic zdj nie wiem czemu:|

[DMkAnia]

Napisane przez Wizazanka5000

Edit. Nie moge wrzucic zdj nie wiem czemu:|

Zmniejsz zdjęcie i spróbuj jeszcze raz

[Agnes93]

Napisane przez bernadka20

Do reanimacji potrzebuję Joaśki b/s lnianej i kapki żelu Artiste. No teraz dodatkowo kropelka olejku Bielendy

No pewnie. Nie jest źle bardzo ładnie

Oj u mnie tylko przerzucanie przez łóżko
Warkocz francuski proponuje. Tylko samemu ciężko go wykonać. Jednak ćwicząc po jakims czasie można się nauczyć.

Ja reanimuje Joaśką z miodem i mlekiem+ Artiste. Już b/s poszedł wczoraj na zmoczone od ucha w dół bo miałam dość puchu a poza tym muszą ciut dłużej wytrzymać tym razem poszła już też pianka. Nie wiem, ale mimo tego że ma alko w składzie, to w rozsądnej ilości i w pomieszaniu z artiste sprawdza się bardzo fajnie- puch jest dużo mniejszy niż po samym żelu czy samej piance
Francuz dla mnie nie jest problemem (lato przechodziłam w plecionkach, koronach i innych takich bajerach z warkoczy ) ale u mnie prostuje do fal jak każdy warkocz

[Wizazanka5000]

Napisane przez DMkAnia

Zmniejsz zdjęcie i spróbuj jeszcze raz

Tylko ze jestem na tel i nie wiem czy sie na telefonie da bo ja nie ogarniam takich rzeczy nie mam dostepu do komputera

[Aziddee]

Napisane przez Wizazanka5000

Tylko ze jestem na tel i nie wiem czy sie na telefonie da bo ja nie ogarniam takich rzeczy nie mam dostepu do komputera

To Ty tak tylko na telefonie piszesz? Mnie by szlag trafił

Dzisiaj wypróbowałam szampon Love2Mix z efektem laminowania i w końcu, pierwszy raz od długiego czasu podczas zimy, jestem zadowolona

[Wizazanka5000]

Napisane przez Aziddee

To Ty tak tylko na telefonie piszesz? Mnie by szlag trafił

Dzisiaj wypróbowałam szampon Love2Mix z efektem laminowania i w końcu, pierwszy raz od długiego czasu podczas zimy, jestem zadowolona

W pracy nie mam dostepu do komputera

[Aziddee]

Napisane przez Wizazanka5000

W pracy nie mam dostepu do komputera

Aaa już myślałam, że taki hardcore z Ciebie

[Wizazanka5000]

Napisane przez Aziddee

Aaa już myślałam, że taki hardcore z Ciebie

Nie nie w domu korzystam z komputera po pracy wrzuce

[Floria]

Napisane przez Aziddee

Dzisiaj wypróbowałam szampon Love2Mix z efektem laminowania i w końcu, pierwszy raz od długiego czasu podczas zimy, jestem zadowolona

A co Ci zrobił?

[wicherek1989]

Napisane przez Wizazanka5000

Nie nie w domu korzystam z komputera po pracy wrzuce

Zatem czekamy

[Aziddee]

Napisane przez Floria

A co Ci zrobił?

Jest blask, sypkość i objętość. Zobaczę jeszcze jakie będę miała włosy po całym dniu

[Floria]

Napisane przez Aziddee

Jest blask, sypkość i objętość. Zobaczę jeszcze jakie będę miała włosy po całym dniu

Łeeee, takie to ja mam po wielu rzeczach, tylko skrętu nie mam (znowu) Dzisiaj utrzymał się pół godziny i szlag mnie trafia....