Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[patrycjja]

Dagmara, ale ładnie wszystko urządzone - pokój jak z katalogu



Dziewczyny ja Wam tylko napiszę na temat czopa, czopka, czopusia - to niekończąca sie historia. Myslalam, ze to jednorazowa sprawa - wypada i bach, a tego co wizyta w wc to wiecej wiec chyba ciezko będzie przegapić jeśli już sie pojawi.



Ale dzisiaj będę miała dzień rozbity. Najgorsze jest chyba niewyspanie, bo mi myśleć nawet nie daje :P



Mąż wlasnie sie ogolił i wyszykował coby ladnie na porodówce wyglądać i robi mi pomidorową chyba się wczuł

[senira666]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Tak jak obiecałam dodaje zdjęcia lokum Borysa i furki

cudnie nie mogę się napatrzeć.

[lejdi_aga13]

poczatkujaca-dagmara wow pieknie....


Zaraz ide myc naczynia i ide na deptak taaaaaaak strasznie nie chce mi sie isc ,jest strasznie deszczowo,leje i do tego zimno

[cherubinka]

Napisane przez vacuity

(...) Do mnie też przyszły, ale zamówiłam na adres rodziców i zobaczę je dopiero jutro. Już się nie mogę doczekać

----------------------------------------
Dziś po raz 3 w ciąży przepuszczono mnie do kasy (...)

A na jakie wzory ostatecznie się zdecydowałaś? Ja na Letizia i Latte Cafe
Jak miło, że Cię przepuścili w kolejce Mi się to nie zdarzyło ani razu przez całą ciążę ...a zakupy robię zazwyczaj w Biedronie lub Tesco.

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Tak jak obiecałam dodaje zdjęcia lokum Borysa i furki Brakuje jeszcze obrazków na ścianie, ale lada dzień będą (...)

O rany, ale cudny pokój Jestem pod wrażeniem ...100% trafiłaś w mój gust Jaka szkoda, że musiałam zostać przy dotychczasowych meblach ... ehh

[Negrid]

początkująca dagmara ale śliczny ten pokoik, no cudeńko

a ja mam pytanie/prośbę bo chciałabym sobie wydrukować wnioski o urlop macierzyński (wiem, że temat się już przewijał ale nie wiem w którym wątku) macie jakieś konkretne standardowe wzory, żeby było wszystko i w miarę jasno. Bo ja nie ogarniam tematu a moje kadrowe to bez kosy nie podchodź...
Dziewczyny, które już mają dzidziusie... czy na Waszych wnioskach trzeba było wszystko wyliczać i podawać co do dnia? Chodzi mi o to:
-urlop macierzyński (20 tyg) od dnia.... do dnia....
-dodatkowy macierzyński (6 tyg) od dnia.... do dnia...
-urlop rodzicielski (26 tyg) od dnia... do dnia...
czy nie wypisywałyście dat a samą liczbę tygodni?

I czy to się składa na jednym "papierku" czy osobno macierzyński i osobno reszta?
Bo ja nie ogarniam szukałam oczywiście w necie ale widzę różne wersje i juz mnie głowa boli...

[senira666]

Napisane przez Negrid

a ja mam pytanie/prośbę bo chciałabym sobie wydrukować wnioski o urlop macierzyński (wiem, że temat się już przewijał ale nie wiem w którym wątku) macie jakieś konkretne standardowe wzory, żeby było wszystko i w miarę jasno. Bo ja nie ogarniam tematu a moje kadrowe to bez kosy nie podchodź...
Dziewczyny, które już mają dzidziusie... czy na Waszych wnioskach trzeba było wszystko wyliczać i podawać co do dnia? Chodzi mi o to:
-urlop macierzyński (20 tyg) od dnia.... do dnia....
-dodatkowy macierzyński (6 tyg) od dnia.... do dnia...
-urlop rodzicielski (26 tyg) od dnia... do dnia...
czy nie wypisywałyście dat a samą liczbę tygodni?

I czy to się składa na jednym "papierku" czy osobno macierzyński i osobno reszta?
Bo ja nie ogarniam szukałam oczywiście w necie ale widzę różne wersje i juz mnie głowa boli...

a jesteś w grupie na FB ???
jak tak to w zakładce pliki są do pobrania gotowe wzory

jak nie to napisz mi na PW twojego maila to Ci podeślę

[Negrid]

Napisane przez senira666

a jesteś w grupie na FB ???

a no nie... a tam są takie informacje?

[Hosenka*]

Napisane przez Negrid

początkująca dagmara ale śliczny ten pokoik, no cudeńko

a ja mam pytanie/prośbę bo chciałabym sobie wydrukować wnioski o urlop macierzyński (wiem, że temat się już przewijał ale nie wiem w którym wątku) macie jakieś konkretne standardowe wzory, żeby było wszystko i w miarę jasno. Bo ja nie ogarniam tematu a moje kadrowe to bez kosy nie podchodź...
Dziewczyny, które już mają dzidziusie... czy na Waszych wnioskach trzeba było wszystko wyliczać i podawać co do dnia? Chodzi mi o to:
-urlop macierzyński (20 tyg) od dnia.... do dnia....
-dodatkowy macierzyński (6 tyg) od dnia.... do dnia...
-urlop rodzicielski (26 tyg) od dnia... do dnia...
czy nie wypisywałyście dat a samą liczbę tygodni?

I czy to się składa na jednym "papierku" czy osobno macierzyński i osobno reszta?
Bo ja nie ogarniam szukałam oczywiście w necie ale widzę różne wersje i juz mnie głowa boli...

Ja składałam wniosek o półroczny urlop (macierzyński + dodatkowy):

w związku z urodzeniem dziecka dnia ... zwracam się z prośbą o udzielenie urlopu macierzyńskiego w wymiarze 182 dni od dnia porodu.


Tak mi powiedziała księgowa. Może zadzwoń do pracy i zapytaj.

[lolita25]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Tak jak obiecałam dodaje zdjęcia lokum Borysa i furki Brakuje jeszcze obrazków na ścianie, ale lada dzień będą

Czekam jeszcze na kilka rzeczy, mam nadzieje że przyjdą do wtorku No i wymiana karnisza,oraz powieszenie literek

No i chyba zamówie kosz do spania dla małego, tak strasznie mnie korci

Fajowy, a to łóżko to Borysa czy wasze ?

Napisane przez magnusia

moje dziecko testuje dziś możliwości rozciągania macicy jeszcze sie tak nie wyginał nigdy a boli jak cholera. Do tego naciska mi na spojenie i szyjsko co powoduje koszmarne kłucie... a obecnie do tego ma czkawę

Witaj w klubie rozciąganych i kłutych

Napisane przez patrycjja

Dziewczyny ja Wam tylko napiszę na temat czopa, czopka, czopusia - to niekończąca sie historia. Myslalam, ze to jednorazowa sprawa - wypada i bach, a tego co wizyta w wc to wiecej wiec chyba ciezko będzie przegapić jeśli już sie pojawi.
Ale dzisiaj będę miała dzień rozbity. Najgorsze jest chyba niewyspanie, bo mi myśleć nawet nie daje :P
Mąż wlasnie sie ogolił i wyszykował coby ladnie na porodówce wyglądać i robi mi pomidorową chyba się wczuł

Ale Wam zazdroszczę tych emocji i radości

[poczatkujaca-dagmara]

Napisane przez magnusia

piękny pokoik

Napisane przez patrycjja

Dagmara, ale ładnie wszystko urządzone - pokój jak z katalogu

Dziekuje

Napisane przez senira666

cudnie nie mogę się napatrzeć.

Dziekuje

Napisane przez lejdi_aga13

poczatkujaca-dagmara wow pieknie....


Zaraz ide myc naczynia i ide na deptak taaaaaaak strasznie nie chce mi sie isc ,jest strasznie deszczowo,leje i do tego zimno

Napisane przez cherubinka

A

O rany, ale cudny pokój Jestem pod wrażeniem ...100% trafiłaś w mój gust Jaka szkoda, że musiałam zostać przy dotychczasowych meblach ... ehh

Ja też miałam zostać na dotychczasowych meblach, tak naprawde kupilismy tylko szafe i fotel w ikei Reszte tzn komode, łóżeczko, skrzynie na zabawki i półke zrobił mój TŻ nigdy bym nie pomyslała że ten mój mąż jest taki zdolny Chodź wydaje mi się że nie mógł znieść mojego marudzenia że nie ma tego czego chce i postanowił spełnic moje marzenia

W ogóle zawstydziłam sie tylko miłych słów

Napisane przez Negrid

początkująca dagmara ale śliczny ten pokoik, no cudeńko

a ja mam pytanie/prośbę bo chciałabym sobie wydrukować wnioski o urlop macierzyński (wiem, że temat się już przewijał ale nie wiem w którym wątku) macie jakieś konkretne standardowe wzory, żeby było wszystko i w miarę jasno. Bo ja nie ogarniam tematu a moje kadrowe to bez kosy nie podchodź...
Dziewczyny, które już mają dzidziusie... czy na Waszych wnioskach trzeba było wszystko wyliczać i podawać co do dnia? Chodzi mi o to:
-urlop macierzyński (20 tyg) od dnia.... do dnia....
-dodatkowy macierzyński (6 tyg) od dnia.... do dnia...
-urlop rodzicielski (26 tyg) od dnia... do dnia...
czy nie wypisywałyście dat a samą liczbę tygodni?

I czy to się składa na jednym "papierku" czy osobno macierzyński i osobno reszta?
Bo ja nie ogarniam szukałam oczywiście w necie ale widzę różne wersje i juz mnie głowa boli...

Dziekuje
Ja mam na jednym dokumencie i tez sie zastanawiam czy tak przejdzie, na fb w grupie są dodane wnioski a obliczyc możesz w takim oto kalkulatorze:
http://www.sosrodzice.pl/kalkulator-...cierzynskiego/

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez lolita25

Fajowy, a to łóżko to Borysa czy wasze ?

Witaj w klubie rozciąganych i kłutych

Ale Wam zazdroszczę tych emocji i radości

Nasze
Wprowadziliśmy sie do niego na kilka miesięcy. Jak nie bedzie ulewał i w miare spał, przeniesiemy sie do sypialni, a jemu wstawimy namiot tipi i wielka mate do zabawy

[senira666]

Napisane przez Negrid

a no nie... a tam są takie informacje?

a no są

ale jak chcesz to podeślij mi na PW swojego maila to ci wyślę taki wzór 3w1

[guapissima]

[QUOTE=poczatkujaca-dagmara;44777797]





Ja też miałam zostać na dotychczasowych meblach, tak naprawde kupilismy tylko szafe i fotel w ikei Reszte tzn komode, łóżeczko, skrzynie na zabawki i półke zrobił mój TŻ nigdy bym nie pomyslała że ten mój mąż jest taki zdolny Chodź wydaje mi się że nie mógł znieść mojego marudzenia że nie ma tego czego chce i postanowił spełnic moje marzenia

QUOTE]


No to masz bardzo zdolnego meza, bo pokoj jest cudny!!!!

[cherubinka]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Ja też miałam zostać na dotychczasowych meblach, tak naprawde kupilismy tylko szafe i fotel w ikei Reszte tzn komode, łóżeczko, skrzynie na zabawki i półke zrobił mój TŻ nigdy bym nie pomyslała że ten mój mąż jest taki zdolny Chodź wydaje mi się że nie mógł znieść mojego marudzenia że nie ma tego czego chce i postanowił spełnic moje marzenia

No to zostaje Ci naprawdę mocno pochwalić męża, bo spisał się na medal. Zdolniacha z niego No i oczywiście te dodatki ...cudo, czyli w duecie osiągnęliscie boski efekt

[Kuapouszka]

Początkująca-dagmara cudny pokoik

Zachciało mi się czytać ' what to expect: first year' i stwierdziłam, że jestem durna i nic nie wiem o dzieciach ;o

Wstałam z małżeństw o 6 normalnie, nawet wyspana a i tak o 9 już znów poranną drzemka do 12, musiałam wstać bo zakupy mi przywieźli , ale teraz znów bym poszła spać, no ile można. I jeszcze ten schizowy ból jak na @ czy coś.... Ojoj ale narzekam ;p

I zaraz mnie szlag trafi bo nie mogę wylicytowac na ebayu monitora oddechu dla małej W takiej cenie jak bym chciała

[lejdi_aga13]

chyba wolałabym snieg niz ten deszcz w takiej ilosci strasznie mi mała na pecherz naciska-boli ehhh


Co robicie pysznego na obiadek? Ja najpierw ide na spacerek mimo pogody. Moze zmieni mała pozycje bo moj pecherz woła o pomoc

[demonyianioly]

Dagmara piękny pokoik! Szkoda, że ja nie mam więcej miejsca, żeby tak się urządzić
Poleżałam w wannie i jest lepiej, przeszło chwilowo. Zobaczymy co będzie dalej

[vacuity]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Tak jak obiecałam dodaje zdjęcia lokum Borysa i furki Brakuje jeszcze obrazków na ścianie, ale lada dzień będą

Pokój jak z katalogu, śliczny Najbardziej podoba mi się niebieska skrzynia

Napisane przez guapissima

To mnie one przyprawiaja o gesia skorke! Za kazdym razem sobie obiecuje, ze tym razem nie przeczytam, jednak ciekawosc bierze gore! Jezeli placze, to raczej ze strachu.

Ja kiedyś nie byłam w stanie znieść tych opisów (przeczytałam parę z innych wątków), ale nastawienie mi się zmieniło i teraz się wzruszam...
W ogóle widać, że hormony działają, bo ja kiedyś byłam straszna beksa na filmach - ryczałam z byle czego, mąż miał ze mnie niezłą polewkę... A całą ciążę całkowita zmiana - nawet Pearl Harbor mnie nie ruszył. Ani jednej łzy na żadnym filmie

Napisane przez cherubinka

A na jakie wzory ostatecznie się zdecydowałaś? Ja na Letizia i Latte Cafe
Jak miło, że Cię przepuścili w kolejce Mi się to nie zdarzyło ani razu przez całą ciążę ...a zakupy robię zazwyczaj w Biedronie lub Tesco.

Cafe Latte i Mama New - czarny z fiszbinami, ale nieusztywniony.
Letizia podoba mi się najbardziej, ale obiecałam sobie, że dokupię ją gdy będę mieć pewność co do rozmiaru, już po porodzie gdy laktacja się ustabilizuje.

Za to ostatnio znalazłam u siebie w sklepie tę koszulkę do karmienia: http://ekskluzywna.pl/p/91/59277/lup...e-dla-mam.html i jadę po nią jutro. Nie miałam jej w budżecie, bo do szpitala się w sumie nie bardzo nadaje, ale świetnie się w niej czuję, a trafiła mi się wolna stówa na imieniny i czuję się rozgrzeszona

Napisane przez senira666

a jesteś w grupie na FB ???
jak tak to w zakładce pliki są do pobrania gotowe wzory

Ooooo, ja to jestem zorientowana w tym fb, nie ma co. Nie wiedziałam nawet, że tam są jakiekolwiek zakładki i pliki, dzięki

[Hosenka*]

Jeżeli jesteście na etapie kupna tetrówek, to bardzo fajne są w Tesco - pakowane po 5 szt za 14,99. Rozmiar 70x80, jakość materiału o niebo lepsza niż Allegrowych.

[_Shiloh_]

Normalnie ktoś mi zamienił dziecko, nie wierzę...
Mało co marudził z rana, włożyłam go do leżaczka i siedział tak pół godziny naszykowałam obiad w tym czasie zostało tylko wstawić na gaz ziemniaki i brokuły no i usmażyć kotlety.
Później zjadł i padł do spania. Czyżby te jego popisy to był skok rozwojowy, który się powoli kończy?

Dziewczyny nocne karmienia są jak w zegarku prawie , różnica max do 30 min obserwowałam je przez 3 dni:

21:20
23:20 lub30
1:40 lub2:00
3:30/4:00
5:00/30
7:30/8:00

To już jakiś mały sukces, bo wiem kiedy moge iść się wykąpać lub wziąć prysznić

Perfuzja: popieram wielorazowe wkładki laktacyjne są O NIEBO lepsze niż jednorazówki. Sama używam wielorazowych i jestem zadowolona

Czy ktoś ma może "Pierwszy rok z życia dziecka" w wersji pdf?

[forester]

PAW trzymam kciuki zeby ogarniecie Tztowe bylo juz na stale.
PATRYCJA oby porod lekkim byl a Malutka miala 10/10

ja wojuje z mloda od rana. prouje jednoczesnie ogarnac pewne kwestie w pracy i szczerze, to zaluje ze nie zrezygnowalam z pracy na ten rok. Mala ma chyba lekka kolke bo biedna tak sie prezy i usypia jedynie mocno przytulona do kogos.
SHILOH u nas karmienia sa w bardzo podobnych godzinach i tez odchylenia sa do 30 min. wogole bardzo polecam zapisywac co do godziny co robi dziecko, bo u nas po 2 tyg chociaz z nocy widac jakis sens. Dzien przez te kolki to lekki meksyk ale licze ze bedzie lepiej.

[senira666]

Napisane przez lejdi_aga13

Co robicie pysznego na obiadek? Ja najpierw ide na spacerek mimo pogody. Moze zmieni mała pozycje bo moj pecherz woła o pomoc

u mnie dzisiaj na leniwca - mrożonki
pyzy z mięsem i do tego barszcz czerwony z proszku oczywiście
muszę zamrażalnik opróżnić i rozmrozić lodówkę więc robię czystki

[upadly_aniol00]

Napisane przez Negrid

Kacperek słodziak

z jednej strony chciałabym mieć już dzidzię, z drugiej boje się jak ch*le*a

nie ma czego się bać

Napisane przez Lusso

21 stycznia wróciłyśmy do domku po 5 dniach w szpitalu już nie mogłam się doczekać
Jest cudownie mała jest grzeczna ale cwana w dzień śpi w łóżeczku a w nocy chce spać z nami staramy się jej nie brać ale ciężko się patrzy jak taka mała kruszynka płacze nad ranem bierzemy ją do siebie bo wtedy spokojnie spi z 3-4h i można spać razem z nią
wrzucam zdjęcia mojej księżniczki :P
http://www.mojalbum.com.pl/Album=SD6GEH3U

Jaka śliczna

Napisane przez bella7

Hej widzę nocne rozmowy.
Jestem taka zła,bo dostałam bardzo silny antybiotyk,małego musiałam odstawic od piersi a już miałam dość pokarmu żeby najadł. Mnie przy okazji dopadł nawał i żeby mieć później cyca to muszę ściągać. Póki co nadal w szpitalu.

Gratuluję nowym mamusiom.

trzymam mocne kciuki abyś szybko wyszła z małym ze szpitala

Napisane przez PawMaj13

Opis porodu

Jak wiekszości z Was wiadomo - zaproponowano mi na starcie cesarkę, za ktora serdecznie podziękowałam i poprosiłam o mozliwosc indukcji porodu SN.

super opis bułka z dżemem wygrała

Napisane przez isia4891

Kefii wierze, że będzie dobrze.

Perfuzja super że się tryb wam unormowal.

Ja dziś w nocy się poryczalam , 3 raz małemu się ulewało, raz to się tym dławili, zawału kiedyś dostanę przez to dziecko. A później usnie i minki robi, albo się śmieje....a ja razem z nim...

usmiech dziecka wszytsko wynagradza . Ja jeste, czasem wścieklła na małego że płacze i nie chce spać a później jak go położe i się uśmiechnę to jestem zła , ze jak można się złościć na takiego aniołka
i z ulewaniem rozumiem też na początku strasznie się wystraszyłam apózniej już jest lepiej i człowiek tak nie panikuje .

Napisane przez patrycjja

Wlasnie weszłam do domu. Jest rozwarcie, czopa nie ma (dużo go bylo), jest plamienie, są skurcze dla mnie regularne ale takie co 5-6 minut to jeszcze nie to, bo na oslawionym ktg sie specjalnie nie pisaly chociaz górki w regularnych odstępach byly (dalej nie ogarniam fenomenu kiedy skurcze byly prawie na 100pr a mi tylko brzuch troszke twardnial i pobolewal tyle co nic) i lekarka powiedziala ze w ciągu 12 godzin sie rozkręci. Ale wysłała do domu. Nie kłóciłam sie bo wole siedziec w domu i czekac niż na oddziale. Wiec wychodząc grzecznie powiedzialam do zobaczenia i teraz umieram na własnej kanapie :P pocieszające, ze w ten weekend na pewno zobacze sie z corka

Tylko niechby tak bie bolało.

: sbanan: trzymam kciuki za szybki poród

Napisane przez selena85

Całe życie wszyscy kłamią!
Począwszy od tego, że ciąża to "super bezproblemowy cudowny stan błogosławiony", a kończąc na tym, że po "po porodzie zapomnisz o bólu, jak zobaczysz maleństwo to się tak w nim od razu w mig zakochasz, że będziesz chciała od razu następną ciążę, dziecko i kolejny poród" .......

ej u mnie tak było !
ciąza ostatni miesiac był ciezki ale nie najgorszy .
i po porodzie zapomniałam o bólu gdy wróciłam do domu .
w szpitalu mówiłam mezowi ze sam sobie urodzi nastepne .
w domu powiedziałam ze chce drugie tylko niech mały bedzie wiekszy

[selena85]

Napisane przez magnusia

no mam na 28/01 z USG z a OM 3/02 więc tak naprawdę mały jeszcze może się zasiedzieć i do lutego. Szczerze mówiąc nic się nie zapowiada (oprócz standardowych bóli itp) aby wylazł terminowo no ale wiadomo- akcja może się zacząć nagle
Oczywiście w takim przypadku będę latać w te mrozy do szpitala jak kot z pęcherzem co też mi się nie uśmiecha
Do położnej mam zadzwonić jesli do 2/02 nie wyjdzie a do gina ide 28/01 jesli nie wyjdzie

No ja właśnie czekam aż Cię ruszy bo jestem dzień po Tobie w kolejce na poczekalni

[lolita25]

U mnie zupa pomidorowa od wczoraj.
Moje hormony dziś znowu szaleją, i jeszcze mąż zadzwonił że jednak będzie rano

[Inw]

Gratulacje dla Tajeczki, widzę że nocna akcja była

Patrycja dla Ciebie, chociaż teraz to już chyba nie potrzebny jak akcja się rozkręca


Dagmara pokoik jest śliczny Faktycznie wygląda jak z jakiegoś katalogu Nie mogę się już doczekać aż sama będę mogła pobawić się ustawianiem łóżeczka i układaniem ciuszków i pieluch. I jak demonyianioły żałuję że nie mam miejsca na dziecięcy pokoik. A powiedz, co to jest to tipi?


PawMaj świetny opis porodu Wprawdzie życzyłam Ci porodu orgazmicznego o którym wcześniej rozmyślałaś i liczyłam że potwierdzisz że nie jest to tylko mit Ale ten opis jest tak pozytywny, że w sumie sama bym się o taki poród nie obraziła, nie musi być z odlotami


Senira mam nadzieję że za ścianą już masz spokojniej

[selena85]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Tak jak obiecałam dodaje zdjęcia lokum Borysa i furki Brakuje jeszcze obrazków na ścianie, ale lada dzień będą

Czekam jeszcze na kilka rzeczy, mam nadzieje że przyjdą do wtorku No i wymiana karnisza,oraz powieszenie literek

No i chyba zamówie kosz do spania dla małego, tak strasznie mnie korci

WoooooooooooooW niezły luxus ma Borysek - full wypas!
Bardzo mi się podoba, pięknie to wszystko wygląda i super wszystko podobierałaś.
Możesz zostać dekoratorką wnętrz!

[Nemezis23]

Napisane przez Lusso

wrzucam zdjęcia mojej księżniczki :P
http://www.mojalbum.com.pl/Album=SD6GEH3U

Śliczna a jak fajnie buzię otwiera

Napisane przez pilotka86

ja tak z doskoku moze nadrobie od rana... odciagam sie i probuje zajac czyms glowe ( wlasciwie od rana). jutro mam wizyte z corka u nefrologa w zwiazku z nieprawidlowoscia w nerce ktora wykryto w szpitalu, mam nadzieje ze bedzie wszystko fdobrze... od paru dni probuje nie wchodzic na neta zeby nie czytac o tym zeby nie kusilo.., ewentualnie wizaz i watek ale i=ciezko

Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku nie ma sensu czytać na necie, ludzie głupoty często piszą...

Napisane przez patrycjja

Nie wiem czy widzislyscie, dzisiaj o 20:15 TAJECZKA urodziła. Lena przyszla na swiat sn, bez zzo. Wazy 2700 pisze z telefonu, wiec gdyby ktoras z Was mogla to "uwyraznic"

Super, gratuluję!

PawMaj, super opis porodu! Byłaś bardzo dzielna. Cieszę się, że TŻ się ogarnął i mam nadzieję, że tak już zostanie.

patrycjja, trzymam kciuki za rozwój akcji i szybki poród!

Napisane przez vacuity

po raz 3 w ciąży przepuszczono mnie do kasy. Stałam sobie grzecznie w kolejce, kiedy nagle pani kasjerka w Stokrotce zawołała donośnym głosem - "poproszę najpierw panią w ciąży!" a wszyscy ludzie rozstąpili się przede mną niczym Morze Czerwone przed Mojżeszem - "ależ tak, zapraszamy, przepuścimy panią!". Trochę mi było głupio z tego względu, że wcześniej bite 15 minut stałam przed kasami nadając przez telefon z mamą więc każdy widział, że problemów ze staniem nie mam. No ale przecież wcale się nie pchałam, a humor mi się od razu poprawił. Niech żyją kasjerki ze Stokrotki!

Fajnie tak mnie przez całą ciążę przepuszczono RAZ. W przymierzalni, do której była bardzo długa kolejka. Oczywiście dziewczyny, które mnie przepuściły nie były Polkami
Dwa razy zdarzyło się że stojąc w kolejce pani kasjerka przed otwarciem nowej kasy poprosiła, żebym podeszła zanim rzucił się dziki tłum

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Tak jak obiecałam dodaje zdjęcia lokum Borysa i furki Brakuje jeszcze obrazków na ścianie, ale lada dzień będą

Śliczny Macie talent do urządzania wnętrz

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny nocne karmienia są jak w zegarku prawie , różnica max do 30 min obserwowałam je przez 3 dni:

21:20
23:20 lub30
1:40 lub2:00
3:30/4:00
5:00/30
7:30/8:00

Jak czytam relacje z Waszych nocy to jestem przerażona ja chyba umrę z niewyspania, zwłaszcza że teraz ciągle śpię. Wstałam przed 11:00 i oczywiście znowu chce mi się spać...

[selena85]

Napisane przez magnusia

moje dziecko testuje dziś możliwości rozciągania macicy jeszcze sie tak nie wyginał nigdy a boli jak cholera. Do tego naciska mi na spojenie i szyjsko co powoduje koszmarne kłucie... a obecnie do tego ma czkawę [COLOR="Silver"]

Moja mała ostatnio zachowuje się tak samo.
Zero zahamowań a matka kwiczy i jęczy, że to boli gdy ona tak wali po flakach.

[_Shiloh_]

Napisane przez senira666

u mnie dzisiaj na leniwca - mrożonki
pyzy z mięsem i do tego barszcz czerwony z proszku oczywiście
muszę zamrażalnik opróżnić i rozmrozić lodówkę więc robię czystki

pyzy

Napisane przez upadly_aniol00

usmiech dziecka wszystko wynagradza . Ja jestem, czasem wścieklła na małego że płacze i nie chce spać a później jak go położe i się uśmiechnę to jestem zła , ze jak można się złościć na takiego aniołka
i z ulewaniem rozumiem też na początku strasznie się wystraszyłam a pózniej już jest lepiej i człowiek tak nie panikuje .

Dokładnie, zgadzam się z Tobą w 100%, też bywam zła i sfrustrowana, kiedy Marcelek płacze bez powodu i marudzi. Ale kiedy patrzę na niego jak się uśmiecha przez sen, jak mi się przygląda kiedy z nim rozmawiam, to wszystko mija i obwiniam sie, że jestem złą matką, bo złoszcze się o płacz własnego dziecka.

Nemezis23: przyzwyczaisz się po jakimś miesiącu może ja już teraz z automatu wstaje, daje cyca, odbijam, przewijam (gadamy w trakcie, wtedy się uspokaja i nie płacze) i odkładam do łożeczka. No chyba, że młody akurat stwierdzi, że nie ma ochoty spać i będzie oglądał świat po nocy to się troszkę muszę pomęczyć, żeby zasnął Ogólnie nie jest tak źle zwykle śpię, sumując ok 7-8 godzin. No ale to nie to samo co ciągły, nieprzerwany sen

[selena85]

Napisane przez patrycjja

Dziewczyny ja Wam tylko napiszę na temat czopa, czopka, czopusia - to niekończąca sie historia. Myslalam, ze to jednorazowa sprawa - wypada i bach, a tego co wizyta w wc to wiecej wiec chyba ciezko będzie przegapić jeśli już sie pojawi.
Ale dzisiaj będę miała dzień rozbity. Najgorsze jest chyba niewyspanie, bo mi myśleć nawet nie daje :P
Mąż wlasnie sie ogolił i wyszykował coby ladnie na porodówce wyglądać i robi mi pomidorową chyba się wczuł

O proszę jaki kochany mężuś
Polać mu! - albo nie bo przecież będzie Cię wióżł na porodówkę
Soczku polać albo herbatki - o! meliski, żeby w razie go nerwy nie złapały

Za czopa i dalszy rozwój/przebieg akcji

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

ej u mnie tak było !
ciąza ostatni miesiac był ciezki ale nie najgorszy .
i po porodzie zapomniałam o bólu gdy wróciłam do domu .
w szpitalu mówiłam mezowi ze sam sobie urodzi nastepne .
w domu powiedziałam ze chce drugie tylko niech mały bedzie wiekszy

ooo