Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[Sola1]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Moje dziecię już tak wywija, że to już drugi tydzień mąż maca brzuszek w poszukiwaniu ruchów. A tym kopaniem czasami mnie budzi nawet...

Może masz rację, może nie ma sensu iść do lekarza? :/

Jak masz parcie to spróbuj się położyć i podłożyć coś pod pupę. Poleż tak trochę. Ale jak nie pomoże i nadal będziesz czuła silny napór to przeszłabym się do lekarza.

[majkela12]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

A wczoraj któraś z dziewczyn pisała o parciu na szyjkę... mam od kilku dni to samo Początkowo czuła dzidzię wysoko, pod pępkiem. A teraz w samych pachwinach i często boli całe podbrzusze.
Idę dziś do ginki z tym, bo chwilami ten ból jest nie do zniesienia, szczególnie jak się napinam, przy wstawaniu, kichaniu... Aż się boję, lada moment mnie pogoni bo co chwila idę z jakimś bólem.

Pogonić nie pogoni Jak masz się stresować, to lepiej idź.
Dyskomfort przy wstawaniu i kichaniu będzie teraz co raz większy im większy brzuś. A jak leżysz to też masz takie uczucie, ból??Ja jak wczoraj leżałam to mnie tam mocno cisnęła na dole, po pęcherzu również, ale potem pręciutko mała sobie poszła gdzie indziej kopać.

Napisane przez NecroKitty

A co do ruchów, to moja mała wczoraj pierwszy raz dała się poczuć tatusiowi. Dotychczas tylko ja czułam jej ruchy a wczoraj jak przyłożył rękę to 2 razy kopnęła. TŻ oczywiście jeszcze bardziej zakochany w córuni

Łał, to tż w siódmym niebie mój to też już świruje, że chciałby poczuć młodą

[NecroKitty]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Moje dziecię już tak wywija, że to już drugi tydzień mąż maca brzuszek w poszukiwaniu ruchów. A tym kopaniem czasami mnie budzi nawet...

Może masz rację, może nie ma sensu iść do lekarza? :/

Jeśli Cię to niepokoi i nie daje spokoju to lepiej idź, po opinii lekarza będziesz spokojniejsza

Mnie cały czas wiązadła ciągną, miałam kilka dni spokoju i znowu się zaczęło. No ale wierze mojej lekarce, że tak ma być bo dzidzia rośnie

majkela12 mnie jak mała czasem walnie w pęcherz to nie wiem w którą stronę do łazienki

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez malin30

Szef przyjął to do wiadomości. Stwierdził, że dadzą radę. Pewnie w duchu kląl jak szewc, ale przynajmniej wie, na czym "stoi". Ja zresztą też - nie będę brać urlopu, bo nie dostanę "gruszy". Zostawiam sobie 26 dni na kolejny rok - przedłuże macierzyński. Mam jeszcze dzień zaległego i dzień opieki nad dzieckiem, a potem biorę zwolnienie.

No i postanowiłam, że nie idę jutro na ponowne pobranie krwi do różyczki, bo i tak wyników nie będę miała w środę, jak przyjdę na kontrolę. Przecież i tak każe mi zrobić niebawem morfologie, to niech mi badają wtedy przeciwciała, a co!

pogratulował chociaż, czy tak jak moi ?
i prawidłowo, po co się dodatkowo kłuć

Napisane przez _Maya_

no jakbym swoją córkę widziała po opisie spania z nami najlepiej jej się śpi w poprzek - nogi na mojej głowie, a jej głowa na podusi Tatusia albo wędrówki ludów po całym łóżku - dzisiaj znalazłam ją po stopach, były w miejscu głowy. Dobrze, że ostatnio zarządziłam spanie pod dwoma oddzielnymi kołdrami, bo inaczej dziecko by się udusiło

Też uważam że turystyczne to żadna oszczędność miejsca
mamy i zajmuje dokładnie tyle samo miejsca co szczebelkowe. My się będziemy przerzucali na "dorosłe" łóżeczko z barierką, tylko jeszcze nie wiem kiedy, na pewno chciałabym przed porodem, żeby młoda nie miała wrażenia, że "nowe" dziecko zabiera jej jej rzeczy

No u mnie to trochę inaczej, bo Adasiowe nogi są zazwyczaj na wysokości mojego brzucha.. I o ile wcześniej mi to nie przeszkadzało, tak odkąd jestem w ciąży, to nie bardzo by mnie kopał po brzuchu
No to chyba rzeczywiście zrezygnuję z tego turystycznego. Dla mnie za nim przemawiał jeszcze fakt, że zazwyczaj te łóżeczka mają od razu przewijak, który muszę dokupić,ale najlepiej jakiś używany, bo u mnie w sklepach to po 60zł sobie życzą

Napisane przez Monica80

Ja mam tez problem z tymi gondolami wiecie.. Na poczatku chcialam miekka, a teraz juz nie wiem, moze sztywna jednak lepsza? Na pewno wozek ze sztywna gondola jest lzejszy, ale to akurat dla mnie nie problem.. Wielkosciowo sa podobne... No i sama nie wiem jakie sa ich zlaety, uszy do noszenia maja wszystkie... ale ja moge wjechac do domu calym wozkiem i wyjechac z drugiej strony na ogrod.. no nie wiem, a WY jak myslicie?

Tu jest ten wozek i ponizej gondolki:
http://hartan-polska.pl/Topline_S.html

jak dla mnie lepsza jest ta usztywniana, jakoś nie mam przekonania do miękkich... Sama mam wózek chicco ze sztywną gondolą

Napisane przez Aldrin

ja też się tak kręciłam nawet raz w nocy spadłam z łóżka mimo, że spałam między rodzicami no ale szybko przeszłam do swojego łóżka, po obstawiana krzesłami i poduszkami i z czasem się przyzwyczaiłam podobno

chyba tak właśnie będę musiała zrobić, przenieść Adasia na zwykłe łóżko, poobkładać poduchami wokół i tyle

Napisane przez majkela12

Manti na pewno, mleko albo woda z cytryną. Sama musisz znaleźć dla siebie sposób. Mi w poprzedniej ciąży pomagały chrupki kukurydziane

to w ciąży można manti

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez majkela12

Pogonić nie pogoni Jak masz się stresować, to lepiej idź.
Dyskomfort przy wstawaniu i kichaniu będzie teraz co raz większy im większy brzuś. A jak leżysz to też masz takie uczucie, ból??

W pozycji leżącej też boli, w nocy nie wiedziałam co ze sobą zrobić, niby nie bolało jakoś bardzo, ale nieprzerwanie...
Pójdę, trudno.

[NecroKitty]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

W pozycji leżącej też boli, w nocy nie wiedziałam co ze sobą zrobić, niby nie bolało jakoś bardzo, ale nieprzerwanie...
Pójdę, trudno.

Idź, będziesz spokojniejsza A bierzesz magnez? Bo takie bóle są też często z niedoboru magnezu.

[Mala_Czarno_Biala]

nie biorę, nic mi nie kazała brać więc się stosuję

[sylvuniaa84]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

internet mi świruje

A wczoraj któraś z dziewczyn pisała o parciu na szyjkę... mam od kilku dni to samo Początkowo czuła dzidzię wysoko, pod pępkiem. A teraz w samych pachwinach i często boli całe podbrzusze.
Idę dziś do ginki z tym, bo chwilami ten ból jest nie do zniesienia, szczególnie jak się napinam, przy wstawaniu, kichaniu... Aż się boję, lada moment mnie pogoni bo co chwila idę z jakimś bólem.

daj znac co Ci powiedziała...
oby wszystko było dobrze,a pogonić cie nie pogoni,masz prawo iść skoro coś cie niepokoji.


Sama zastanawiam się czy jak coś od czasu do czasu zakłuje w brzuszku,pod spojeniem łonowym,i w okolicach prawego jajnika to czy panikować czy to normalne?

[Mala_Czarno_Biala]

Ostatnim razem mówiła, że bóle po bokach są w porządku, a ból podbrzusza może być niepokojący.

[malin30]

Napisane przez Aldrin

no to sporo czekałaś, nic po Tobie nie widać, że jesteś w ciąży? dobrze, że szef nie robił problemów, teraz tylko L4 i odpoczywać sobie

Na L4 to pójdę w okolicach maja, teraz muszę pokończyć wszystkie zaczęte prace. No i poza tym o tej porze roku wynudziłabym się jak mops siedząc w domu na zwolnieniu.
Z brzuchem to się dobrze maskowałam, a dodatkowo przed ciążą nie należał od do płaskich, więc sprawa była ułatwiona

Tak, pogratulował

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44843360]
to w ciąży można manti [/QUOTE]Tak, u Bosackiej ten profesorek mówił, że wszystkie dostępne leki na zgagę można stosować, bo one działają tylko na soki w żołądku.


Dziewczyny, dziecko noszone w chuście (lub w tym dobrym nosidle) ma pozycję fasolki - kolanka wyżej od pupy, rozstawione jak u żaby, a więc kręgosłup nie jest spionizowany. Główka jest podtrzymywana przez materiał chusty. Dopiero siedzące dziecko nosi się w chuście z rączkami nad materiałem.

[Monica80]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

A co do nosidełek-wisiadełek to dwa dni temu trafiłam w książce "Mamo Tato co ty na to" na fragment o noszeniu małych dzieci. Zawitkowski nie zaleca pionizowania niemowląt które jeszcze same nie są w stanie utrzymać główki, bo ani kręgosłup ani bioderka nie są w stanie przyjąć takiego obciążenia, mięśnie są jeszcze za słabe i możemy zaszkodzić. Takie maleńkie dzieci każe nosić w chustach lub nosidłach w pozycjach odchylonych od pionu, a dopiero te które już samodzielnie siedzą, można nosić zupełnie pionowo, ew. jeśli podnosi główkę ale nie siedzi, zamiennie: raz pionowo i raz pod kątem.

Imho- Zawitkowski niewiele wie o noszeniu...
W chuście dziecko nie ma żadnego obicazenia, bo ono calym cialem przylega do ciała mamy/taty, jest jakby przyklejone. Niektore nosidła (ale nie wszystkie!) dzialaja na tej samej zasadzie.
Pozycja boczna mojemu małemu w ogole nie pasowala, poza tym ona nie jest za bardzo zalecana właśnie ze względu na nozki ktore sa scisniete razem, a jak wiecie dla prawidłowego rozwoju bioderek lepiej żeby nozki byly szeroko. Oczywiscie i w chuscie mozna zle nosic, dlatego ja zawsze doradzam żeby skorzystac z pomocy kogos doswiadczonego, nie eksperymentowac samemu.
No i takie bejbi po urodzeniu nie nosi sie po kilka godzin dziennie, to jest raczej ponoszenie.


--------------
Dziewczyny mnie tez ciagle boli w "dole". To moze byc takie wrazenie jak napierajace dziecko ale u mnie to nie to, to chyba spojenie. Lekarz mowi ze wszystko jest ok, jem magnez, ale i tak boli. Jak leze i wstaje albo jak duzo sie ruszam, sprzatam itp. NIeprzyjemne ale do wytrzymania.

Moj mąż tez poczuł dwa dni temu ruchy, przylozylam i kopało jak szalone

[Aldrin]

Napisane przez sylvuniaa84

daj znac co Ci powiedziała...
oby wszystko było dobrze,a pogonić cie nie pogoni,masz prawo iść skoro coś cie niepokoji.


Sama zastanawiam się czy jak coś od czasu do czasu zakłuje w brzuszku,pod spojeniem łonowym,i w okolicach prawego jajnika to czy panikować czy to normalne?

to zależy pewnie od bólu czy jest on ciągły czy tylko czasem zakłuje i ustępuje.
Mnie często jajniki ciągną(kłują) przeważnie prawy ale mija i za chwile znowu, jak wspomniałam o tym na wizycie to lekarz stwierdził, że to normalne

Napisane przez malin30

Na L4 to pójdę w okolicach maja, teraz muszę pokończyć wszystkie zaczęte prace. No i poza tym o tej porze roku wynudziłabym się jak mops siedząc w domu na zwolnieniu.
Z brzuchem to się dobrze maskowałam, a dodatkowo przed ciążą nie należał od do płaskich, więc sprawa była ułatwiona

To jeszcze sporo planujesz pracować ja myślałam, że jak mówiłaś o L4 to że już teraz planujesz iść

[sylvuniaa84]

Napisane przez Aldrin

to zależy pewnie od bólu czy jest on ciągły czy tylko czasem zakłuje i ustępuje.
Mnie często jajniki ciągną(kłują) przeważnie prawy ale mija i za chwile znowu, jak wspomniałam o tym na wizycie to lekarz stwierdził, że to normalne



To jeszcze sporo planujesz pracować ja myślałam, że jak mówiłaś o L4 to że już teraz planujesz iść

od czasu do czasu,cos zakłuje...
tak samo w podbrzuszu,ale bardziej to taki ucisk na sznowną niz kłucie

[Kakusia]

O ile kolejnych tematów
Dziękuję za gratulacje jak wróci Bazile to poproszę o dopisanie płci (no chyba, że kolejną część już ktoś inny ma prowadzić tak?)

Zgaga - od siebie polecam mleczko Maalox. Polecił mi Gin. w 1 ciąży i piłam to do 42tc

Berenika dziewczyny już napisały to co sama chciałam czyli, że turystyczne zajmie Ci tyle samo miejsca. A nawet gdybyś się na nie zdecydowała to lepiej dać je starszemu (z otwieranym na zamek bokiem żeby sam sobie wychodził) a młodszemu dać drewniane z porządnym materacem. My mamy oba - i drewniane i turystyczne, z tym, że turystyczne jest jako drugie jak gdzieś jedziemy (na wieś do domu, do znajomych itp).
A starszy śpi z Wami w 1 pokoju? bo jeśli tak to my do 2,5 roku mieliśmy tapczanik Dominiki przysunięty do naszego łóżka, dzięki czemu nie miała możliwości spaść
A jeśli synek śpi już w swoim pokoiku to na np allegro można wybierać sobie długość barierki zabezpieczającej - można wybrać naprawdę długie i zakładać na noc
Co do olejku arganowego - ja kupowałam przez zsk i drogi nie był w małej pojemności

TroppoSensibile ojjj tak energia rozpiera bardzo
Co do piersi to nie raz już zastanawiałam się nad tym, od czego to zależy, że jednym kobietom po karmieniu piersi zostają większe (lub te same) a innym maleją??? wiem, że to też sprawa genów, ale moja mama szczuplutka a całe życie miała ładne B, to skąd ja A?
Tak, ja lubię takie mieszanki (wybuchowe ) - kupuję produkty na zsk i sama coś próbuję ukręcić
A ja szukam mobilizacji to zdrowych spacerków zimowych

Piszecie o fotelikach - my mieliśmy mało znanej firmy (z wózkiem 3w1), córka długa od urodzenia a mieściliśmy się w nim do 7mca. W lutym (czyli po ukonczonym 7mcu) kupiliśmy następny rozkładany jak kołyska na półleżąco.
No i też jednak polecam do auta kurteczkę zimową - w aucie można ją szybko ściągnąć i pasy lepiej trzymają. A kombinezonik wygodny na spacerki wózkiem
Za to z gondoli do spacerówki przesiedliśmy się w 5mcu, bo w kombinezonie leżała już jak sardynka w puszce teraz zamierzam pociągnąć do 6mca i w grudniu się przesiąść

Majkela koleżanka też sprzedała starego x-landera na rzecz akurat Teutoni
A Tobie nie zależy na rozkładanej spacerówki na płasko? Bo Symbio ma kubełek Sola b.fajna, ale poczytaj na necie opinie, nie wiem czy forumowiczki nie pisały, że na długo nie starcza (że np 1,5roczne dziecko w kombinezonie ma już ciasno-wiem, że potem są lekkie spaceróweczki, ale my np do 2,5 roku woziliśmy Dominikę w dużej spacerówce w sezonie zimowym gdzie śnieg i zaspy) - ale ja czytałam o tej tradycyjnej Soli (troszkę inny stelaż) - nie wiem jakie opinie o city.

Co ja jeszcze chciałam napisać.... Aaaaa kopniaczki jaka to radość patrzeć jak brzuch podskakuje TŻ już też bawi się w "pukanie" do córci także malutka daje czadu

Za to wczoraj kupa stresu na wieczór przyszła nam nowa lodówka. I co się okazało? W środku popękana nosz kurrrr..... dziś TŻ idzie walczyć o natychmiastową wymianę, bo przecież to są jaja! jakby ktoś młotkiem dziury porobił!


Właśnie - niemowle ma naturalnie kręgosłup wygięty w łuk, nie ma przecież wyprostowanego. a noszenie odpowiednie w chuście jest nawet dobre dla prawidłowego ułożenia bioederek i nóżek na żabkę. Ja nosiłam w chuście ale to było naprawdę max 2h na dzień i to nie codziennie, ale jednak pionowo na żabkę - i mała uwielbiała tak zasypiać wtulona buźką w mamine piersi

[kamilla123]

Witam Ja już po wizycie i właściwie wszystko jest super extra git Maleństwo rozwija się prawidłowo i waży niecałe 400g I do tego będzie najprawdopodobniej

DZIEWCZYNKA

[Monica80]

Napisane przez kamilla123

Witam Ja już po wizycie i właściwie wszystko jest super extra git Maleństwo rozwija się prawidłowo i waży niecałe 400g I do tego będzie najprawdopodobniej

DZIEWCZYNKA

AAA JUPIII GRATKI!

A ja jutro na wizytę

[Aldrin]

Napisane przez sylvuniaa84

od czasu do czasu,cos zakłuje...
tak samo w podbrzuszu,ale bardziej to taki ucisk na sznowną niz kłucie

może maluch się tam wierci i uciska na wizycie u lekarz mu to tym powiedz i będziesz spokojniejsza
mnie jeszcze "kolka" bolała w sumie to były takie skurcze w różnych miejscach w brzuchu mi się to z kolką kojarzyło i jak miałam iść na wizytę i pytać lekarza to młody się przeniósł w brzuszku i wszystko się uspokoiło

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Kakusia

Za to wczoraj kupa stresu na wieczór przyszła nam nowa lodówka. I co się okazało? W środku popękana nosz kurrrr..... dziś TŻ idzie walczyć o natychmiastową wymianę, bo przecież to są jaja! jakby ktoś młotkiem dziury porobił!

lodówka koniecznie do wymiany, przecież płacicie i to nie mało, więc bez przesady aby uszkodzony sprzęt dostać

Napisane przez kamilla123

Witam Ja już po wizycie i właściwie wszystko jest super extra git Maleństwo rozwija się prawidłowo i waży niecałe 400g I do tego będzie najprawdopodobniej

DZIEWCZYNKA

To gratulacje córeczki i cieszę się, że na wizycie wszystko dobrze

[sylvuniaa84]

Napisane przez Aldrin

może maluch się tam wierci i uciska na wizycie u lekarz mu to tym powiedz i będziesz spokojniejsza
mnie jeszcze "kolka" bolała w sumie to były takie skurcze w różnych miejscach w brzuchu mi się to z kolką kojarzyło i jak miałam iść na wizytę i pytać lekarza to młody się przeniósł w brzuszku i wszystko się uspokoiło

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------



lodówka koniecznie do wymiany, przecież płacicie i to nie mało, więc bez przesady aby uszkodzony sprzęt dostać




To gratulacje córeczki i cieszę się, że na wizycie wszystko dobrze

chyba więc przełożę wizytę na czwartek...zobacze dziś jaka będzie sytuacja

[Kakusia]

Kamila gratulacje! Łączę się na różowo

Która ma kolejną wizytę 17.02 ? to jakbym zapomniała o swojej to mi przypomni też mam tego dnia

Aaa parcie a ciągnięcie - lekarz mi wczoraj mówił, że ciągnięcie w pachwinach jest naprawdę normalne, a parcie na szyjkę a przy tym bóle takie jak na okres trzeba zawsze sprawdzić.

Aldrin tylko żeby ten nieszczęsny avans nie robił z wymianą problemów!

[ANTERIA]

Napisane przez kamilla123

Witam Ja już po wizycie i właściwie wszystko jest super extra git Maleństwo rozwija się prawidłowo i waży niecałe 400g I do tego będzie najprawdopodobniej

DZIEWCZYNKA

AA Gratulacje

Dziewczyny ja też właśnie odczuwam te różne bóle i ciągnięcia. Dobrze wiedzieć że nie jesteśmy same z naszymi bólami i zmartwieniami, to forum na prawdę mi bardzo pomaga Nie wiem co bym bez was zrobiła

[zubi89]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Moje dziecię już tak wywija, że to już drugi tydzień mąż maca brzuszek w poszukiwaniu ruchów. A tym kopaniem czasami mnie budzi nawet...

Może masz rację, może nie ma sensu iść do lekarza? :/

u mnie jeszcze ich nie czuć ale za to ją czuję jak jeszcze delikatnie kopie

Napisane przez sylvuniaa84

daj znac co Ci powiedziała...
oby wszystko było dobrze,a pogonić cie nie pogoni,masz prawo iść skoro coś cie niepokoji.


Sama zastanawiam się czy jak coś od czasu do czasu zakłuje w brzuszku,pod spojeniem łonowym,i w okolicach prawego jajnika to czy panikować czy to normalne?

Ja miałam klucia nie daleko jajnika jakiś czas temu ale lekarz mówił, że nic złego się nie dzieje i za jakiś czas samo przeszło.

Napisane przez kamilla123

Witam Ja już po wizycie i właściwie wszystko jest super extra git Maleństwo rozwija się prawidłowo i waży niecałe 400g I do tego będzie najprawdopodobniej

DZIEWCZYNKA

Aaa gratuluję i piękna waga


RELACJA Z WCZORAJSZEJ WIZYTY:

Maja dalej jest Mają waży 323 g. Dokładnie ją pomierzył także wszystko mieści się w normach serduszko jak zawsze ładnie biło, tętno jak zwykle 153 Szyjka twarda, zamknięta nie skraca się od tygodnia miałam kilka skurcz więc modliłam się żeby wszystko było dobrze dostałam na to magnez. I teraz mam zrobić glukozę i toxo.

[Kakusia]

to ile tu już ujawniło się dziewczynek?? bo chyba gonimy ilościowo chłopców

Ja wczoraj powiedziałam TŻtowi że będzie miał kolejną małą księżniczkę i bardzo się ucieszył

zubi jaki masz magnez brać? bo mnie kazał obojętnie jaki i teraz głowię się który wybrać!

[sylvuniaa84]

Zawsze cos doradzicie i pocieszycie


a z ta lodówka to przegiencie,pewnie przy transporcie coś uszkodziło sie albo im spadła... biorą z magazynów i nie patrza... ech...
mysle ze wymienia bez problemu,nie dajcie sie

[Sola1]

Napisane przez Kakusia

Majkela koleżanka też sprzedała starego x-landera na rzecz akurat Teutoni
A Tobie nie zależy na rozkładanej spacerówki na płasko? Bo Symbio ma kubełek Sola b.fajna, ale poczytaj na necie opinie, nie wiem czy forumowiczki nie pisały, że na długo nie starcza (że np 1,5roczne dziecko w kombinezonie ma już ciasno-wiem, że potem są lekkie spaceróweczki, ale my np do 2,5 roku woziliśmy Dominikę w dużej spacerówce w sezonie zimowym gdzie śnieg i zaspy) - ale ja czytałam o tej tradycyjnej Soli (troszkę inny stelaż) - nie wiem jakie opinie o city.

Ale piszesz o gondoli? bo nie do końca rozumiałam Zwłaszcza z tradycyjną Solą Czy to o jakiś wózek chodzi?

Napisane przez Kakusia

Właśnie - niemowle ma naturalnie kręgosłup wygięty w łuk, nie ma przecież wyprostowanego. a noszenie odpowiednie w chuście jest nawet dobre dla prawidłowego ułożenia bioederek i nóżek na żabkę. Ja nosiłam w chuście ale to było naprawdę max 2h na dzień i to nie codziennie, ale jednak pionowo na żabkę - i mała uwielbiała tak zasypiać wtulona buźką w mamine piersi

Jeśli chodzi o łuk to chodziło o krzywizny na bok tak jak jest np. skolioza - przynajmniej ja miałam to na myśli, nie pozycję w żabkę, która jest naturalna dla tak małego dziecka i bardzo dobra. O innych kierunkach skrzywień mówimy

Ale ogólnie przyznaję rację z nosidłami czy chustami, że jednak to co innego niż normalne noszenie.

[zubi89]

Napisane przez Kakusia

to ile tu już ujawniło się dziewczynek?? bo chyba gonimy ilościowo chłopców

Ja wczoraj powiedziałam TŻtowi że będzie miał kolejną małą księżniczkę i bardzo się ucieszył

zubi jaki masz magnez brać? bo mnie kazał obojętnie jaki i teraz głowię się który wybrać!

Na pierwszej stronie są dzieciaczki wypisane ale chyba jeszcze nie wszystkie

Mi napisał asmag forte.

[kamilla123]

Berenika_26 mój syn to też totalny wiercipięta i do tego zawsze śpi odkryty. Dzisiaj akurat spał z nami w środku więc nocka do niczego... Ale ma swoje łóżeczko z barierką na 2/3 długości i jest OK, tzn. wierci się i odkrywa, ale nie wypadnie

Napisane przez Monica80

Hej Mamusie

Witaj! Dawno Cię nie było. Fajnie, że synek ma coraz lepszą odporność Z wózkiem nie doradzę, bo to dla mnie jeszcze odległy temat, ale jedynie co mogę napisać to wizualnie bardziej podobają mi się sztywne gondole

Mala_Czarno_Biala No to trzymam kciuki za wizytę. Dużo dziewczyn pisze o bólach w podbrzuszu więc mam nadzieję, że wszystko będzie OK

Napisane przez NecroKitty

A co do ruchów, to moja mała wczoraj pierwszy raz dała się poczuć tatusiowi. Dotychczas tylko ja czułam jej ruchy a wczoraj jak przyłożył rękę to 2 razy kopnęła. TŻ oczywiście jeszcze bardziej zakochany w córuni

Mój tż też już poczuł 2 kopniaki teraz czekam żeby syn się załapał

Napisane przez majkela12

Młody dzisiaj ma w przedszkolu bal karnawałowy i przebrał się za sikawkowego-tzn.strażaka

Mój ma w piątek Jedyny strój jaki wchodził w grę to Spiderman Ostatnio nawet stwierdził, że jego braciszek będzie miał na imię Spiderman. No ale teraz okazało się, że będzie dziewczynka, więc musi szukać innego

Napisane przez Monica80

A ja jutro na wizytę

No to trzymam kciuki żeby Nataszce nic nie urosło między nóżkami

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez zubi89

RELACJA Z WCZORAJSZEJ WIZYTY:

Maja dalej jest Mają waży 323 g. Dokładnie ją pomierzył także wszystko mieści się w normach serduszko jak zawsze ładnie biło, tętno jak zwykle 153 Szyjka twarda, zamknięta nie skraca się od tygodnia miałam kilka skurcz więc modliłam się żeby wszystko było dobrze dostałam na to magnez. I teraz mam zrobić glukozę i toxo.

Super

Napisane przez Kakusia

to ile tu już ujawniło się dziewczynek?? bo chyba gonimy ilościowo chłopców

zubi jaki masz magnez brać? bo mnie kazał obojętnie jaki i teraz głowię się który wybrać!

Bazile wyjechała, więc ciężko na razie uaktualnić listę, ale rzeczywiście może być po równo

A w pierwszej ciąży brałam Aspargin

[NecroKitty]

Odebrałam wyniki morfologii, cały czas spada mi hemoglobina Leukocyty ładnie spadły i ta cholera jak na złość też
Zobaczymy co gina w sobotę poradzi.

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Ostatnim razem mówiła, że bóle po bokach są w porządku, a ból podbrzusza może być niepokojący.

A moja mówi, że ból podbrzusza (w granicach rozsądku, nie taki jak przy okresie) też jest powodowany rozciąganiem

Napisane przez kamilla123

Witam Ja już po wizycie i właściwie wszystko jest super extra git Maleństwo rozwija się prawidłowo i waży niecałe 400g I do tego będzie najprawdopodobniej

DZIEWCZYNKA

Gratulacje

[kamilla123]

Ja wczoraj odebrałam wyniki - hemoglobina, hematokryt i erytrocyty poniżej normy. Mówił, że nadal brać brać Tardyferon 2 x dziennie plus żelazo z zestawu witaminowego (ja myślałam że to mega dużo i ostatnio brałam tardyferon co drugi dzień po jednej, ale wracam do jego zaleceń)

[zubi89]

Napisane przez kamilla123

Ja wczoraj odebrałam wyniki - hemoglobina, hematokryt i erytrocyty poniżej normy. Mówił, że nadal brać brać Tardyferon 2 x dziennie plus żelazo z zestawu witaminowego (ja myślałam że to mega dużo i ostatnio brałam tardyferon co drugi dzień po jednej, ale wracam do jego zaleceń)

A ile masz poniżej normy ?

[Monica80]

Napisane przez kamilla123

Berenika_26 mój syn to też totalny wiercipięta i do tego zawsze śpi odkryty. Dzisiaj akurat spał z nami w środku więc nocka do niczego... Ale ma swoje łóżeczko z barierką na 2/3 długości i jest OK, tzn. wierci się i odkrywa, ale nie wypadnie




Witaj! Dawno Cię nie było. Fajnie, że synek ma coraz lepszą odporność Z wózkiem nie doradzę, bo to dla mnie jeszcze odległy temat, ale jedynie co mogę napisać to wizualnie bardziej podobają mi się sztywne gondole

Mój ma w piątek Jedyny strój jaki wchodził w grę to Spiderman Ostatnio nawet stwierdził, że jego braciszek będzie miał na imię Spiderman. No ale teraz okazało się, że będzie dziewczynka, więc musi szukać innego



No to trzymam kciuki żeby Nataszce nic nie urosło między nóżkami

Kama podajmy sobie ręce - moj tez totalny wiercipiętek i odkryty wiecznie. Długo spał z nami ale na szczęście teraz śpi u siebie nawet zdarzy się ze bez pobudki. Ale ja i tak sie budze w nocy i ide go przykrywać...

Mój ma bal pod koniec lutego, próbuję go namówić żeby jednak nie był jednym z 5ciu Spidermanów ... Ale chyba będzie cięzko, jego pokoj wyglada tak:





Z tymi gondolami to chyba i mnie ciagnie bardziej za sztywną, chociaz sama nie wiem czemu...