Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz. IX

[magbes]

ja na szybko tylko dodam od siebie, ze porod owszem, bolalo...ale nie byl to bol nie do przezycia.... wg mnie te godziny tak szybko zlecialy, ze nie obejrzalam sie a juz malutka moja byla przy piersi. Najniewygodniej mi bylo jak kazali mi sie polozyc na lewym boku.....i przec... ale wszystko idzie przezyc. Szycia tez nie wspominam jako jakichs strasznosci. .... naprawde porod to tak magiczna chwila, ze warrto zniesc wszystko. i naprawde da sie to zniesc

[...Skierka...]

hej wpadlam tylko na chwilke a nadrobie pozniej bo narazie nie mam chwili, chcialam tylko napisac ze

GRATULUJE CEBULKO!!! tak sie ciesze ze juz rodzinka w komplecie! a synus sliczny, niech sie teraz slodko poznaje z mamusia z drugiej strony brzuszka zycze Ci szybkiego dojscia do siebie i pieknych chwil z dzieciatkiem jeszcze ra baaardzo graruluje


czyzby teraz kolej na elunie byla...?

[elunka88]

Napisane przez ...Skierka...

czyzby teraz kolej na elunie byla...?

Nic mi na ten temat nie wiadomo

[kwitka13]

Napisane przez elunka88

Nic mi na ten temat nie wiadomo

no ale jak to? przeca ustalone, że rodzisz w niedzielę

[elunka88]

Napisane przez ANTERIA

J
Sama nie wiem co mam pisać, siedzę na chorobowym ale niestety muszę dzielić kompa z mężem bo laptop nam siadł i rzadko mam dostęp do wizażu. W ogóle miałam dziś okropny sen, i aż boję się dzwonić do rodziców bo boję się że mogłaby to być prawda ja jakoś jestem strasznie przewrażliwiona na tym punkcie bo kilkakrotnie w życiu sny moje już się spełniały, wiem że to głupie ale niestety tak było...

Zadzwoń, będziesz spokojniejsza
a co Ci się śniło?

Napisane przez santom

no i jestem zdrowa, bez koniecznosci dietowania na czczo glikemia 4,6 po 2och godzinach 6,4 co prawda nie wiem jak to przeliczyc, ale jest ok

Napisane przez kooocur

a taki zestaw do kuchni?


http://allegro.pl/nowoczesny-stol-sz...892463324.html

Nie dla mnie. ZBYT nowoczesne i zimne.

Napisane przez santom

oj ja kupe tez musze robic codziennie jeden dzien przerwy to juz meczarnia dla mnie generalnie robienie kupy sprawia mi przzyjemnosc i aje satysfakcje

Ja też lubię

Napisane przez bazile

w
juz wiemy jaki Maly Ludek zamieszkal w brzuszku bedzie Dziewuszka
i juz na 100 procent,Mala super sie ulozyla.

Super Bazilku, gratuluję! Bedzie piękna parka

Napisane przez cebulova

Dziekuje wam wszystkim kochane za doping i gratulacje.
Meczylam sie w sumie 12h od odejscia wod. Po ich odejsciu skurcze byly juz coraz bolesniejsze. Wody odeszly mi po kapieli wiec wrocilismy na ip. Rozwarcie slabo.postepowalo, dostalam czopki na rozmiekczenie szyjki, potem o 8 oksytocyne i zzo, ktore niestety na mnie nie podzialalo. Za,to po oksy rozwarcie momentalnie zwiekszylo.sie z 4 na 9,5cm i zaraz zaczely sie parte. To byla masakra, nie nacieli mnie, ale peklam gdzies w srodku i przy cewce moczowej. Z lozyskiem tez bylo ciezko, a szycie to kolejny koszmar. Synus sie dossal od razu.do cyca, potem.usnal, przeniesli nas na poporodowa jakos 2h po porodzie. Antka wykapali i szybciutko zasnal. Teraz spi, ja zjadlam obiadek.i tez sprobuje sie przekimac, bo nie spalam od wczoraj od 7 rano.
Buziaki ode mnie i synka, dziekuje wam.raz jeszcze.

Witaj kochana 12 h to wydaje się jeszcze nie taka najgorsza opcja
Ucałuj Antosia i trzymajcie się cieplutko

Napisane przez kooocur

Linka pipko zajdź w ciąże, odbębnij 9 miechów i wtedy będziesz piszczeć, żeby już te bliźniaki z Ciebie wyjęli

Napisane przez kwitka13

no ale jak to? przeca ustalone, że rodzisz w niedzielę

A to w tą? a ja myślałam, że 23.02

KTG mam 24.02 to mogę urodzić jak Cebulka - dzień po

[bajka1807]

Napisane przez Linka1984

UWAGA UWAGA UWAGA UWAGA UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!


CEBULI WODY ODESZŁY,JEST W SZPITALU!!!!!!!!!!!!!!! Trzymamy teraz MOCNO kciuki!!!!!!!!!!!!!!






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mowilam ze Antek bedzie terminowy

Napisane przez Linka1984

Ale jaja,na badaniu małe rozwarcie i niby się nie zapowiadało...a dziecko nagle pcha się na świat! Mam nadzieję do rana zostaniemy ciociami :-D YUPI YUPI!!!

masaz szyjki dziala w magiczny sposob hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Linka1984

Antek urodził się o 9:46 , waga 2800 , 56 cm - znieczulenie nie zadziałało , bolało okrutnie , pisze ze synuś cudowny

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

boże aż się popłakałam

ale model
moja tyle wazyla w dniu wypisu i taaaaka kruszynka byla, a co dopiero Antos przy takim wzroscie

Napisane przez bazile

witam sie po powrocie
czas u Rodzinki zlecial mega szybko.
Powoli chce nadrobic watek,mam juz kilka pierwszych stron za soba.Jak nadrobie to napisze cos wiecej.
Teraz jedynie pochwale sie efektami po dzisiejszej wizycie

juz wiemy jaki Maly Ludek zamieszkal w brzuszku bedzie Dziewuszka
i juz na 100 procent,Mala super sie ulozyla.Mamy nawet zblizenie pipuszki.Lekarz powiedzial,ze juz nie ma szans zeby cosik doroslo
i mam tez dokladnie z tego samego okresu zdjecie Szonusia(dzien wczesniej) i widac ladnie pisiorka.Zalacze tez dla porownania.
Zbadal,obmierzyl.wszystko ladnie sie rozwija.Wszyskie pomiary ukladaja sie idealnie na srodkowych liniach.Tak jak na badaniu,tak i z OM Mala rosnie jednakowo.Wazy juz 400 gram.
I tak jak Wam kiedys pisalam,ze nie ide na 3D/4D bo moj lekarz sam z ciekawosci przelacza.To byl dzisiaj taki slodki widok,ze az polecialy mi lezki.Dal mi az 3 zdjecia i 2 z normalnego usg.
Szonus poslal nawt Siostrzycce duzego buziaka,jakie to bylo slodkie
Aha i jestem w trakcie 21 tygodnia.

widzialam z ostatnich postow ze u Cebulki akcja sie zaczela,zatem powodzenia Cebula!

gratulacje idealnie sie wam z parka trafilo, starszy synek i mlodsza corcia

Napisane przez Linka1984

oto i ON

podobny do tatusia chyba sliczny

Napisane przez cebulova

Dziekuje wam wszystkim kochane za doping i gratulacje.
Meczylam sie w sumie 12h od odejscia wod. Po ich odejsciu skurcze byly juz coraz bolesniejsze. Wody odeszly mi po kapieli wiec wrocilismy na ip. Rozwarcie slabo.postepowalo, dostalam czopki na rozmiekczenie szyjki, potem o 8 oksytocyne i zzo, ktore niestety na mnie nie podzialalo. Za,to po oksy rozwarcie momentalnie zwiekszylo.sie z 4 na 9,5cm i zaraz zaczely sie parte. To byla masakra, nie nacieli mnie, ale peklam gdzies w srodku i przy cewce moczowej. Z lozyskiem tez bylo ciezko, a szycie to kolejny koszmar. Synus sie dossal od razu.do cyca, potem.usnal, przeniesli nas na poporodowa jakos 2h po porodzie. Antka wykapali i szybciutko zasnal. Teraz spi, ja zjadlam obiadek.i tez sprobuje sie przekimac, bo nie spalam od wczoraj od 7 rano.
Buziaki ode mnie i synka, dziekuje wam.raz jeszcze.

dzielna bylas kobieto! jeszcze raz gratulacje!

[pszczoua]

Napisane przez mamaszkrabka

UUUU... to niedobrze... Ale najważniejsze, że Antoś zdrowy. (Oblewam narodziny Antosia gorącą czekoladą ) kurde jaram się jakby sama rodziła...

Teraz będziemy czekać z niecierpliwością na relację mamusi


A propos... czy któraś z Was ćwiczyła mięśnie kegla w ciąży?
Ja sobie ćwiczyłam od 25 tygodnia chyba i w ciąży nie popękałam, ani nie byłam nacinana. Szwagierka mnie namówiła bo ona też ćwiczyła i też nie miała problemów. Nie wiem czy to zasługa tych ćwiczeń czy po prostu szczęścia. Chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was ćwiczyła?

Ja cwiczylam, do tego pilam herbatke z lisci malin i lykalam wiesiolka. Rezultat tego taki ze akcja porodowa trwala bagatela 40 min (w tym bylo tylko 15 min partych). Intensywnie ale krotko Musieli mnie naciac bo Julek zechcial wyskoczyc na Supermana - z raczka przy glowce. Ale zalozyli tylko 5 szwow i po tygodniu nie czulam ze rodzilam. Dla mnie bol porodowy byl do przezycia, nie mam zadnej traumy jedynie boje sie ze przy kolejnym dziecku maz bedzie musial odbierac porod w samochodzie

[123spinka]

Napisane przez Linka1984

Antek urodził się o 9:46 , waga 2800 , 56 cm - znieczulenie nie zadziałało , bolało okrutnie , pisze ze synuś cudowny

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

boże aż się popłakałam

Napisane przez Linka1984

oto i ON

Napisane przez cebulova

Dziekuje wam wszystkim kochane za doping i gratulacje.
Meczylam sie w sumie 12h od odejscia wod. Po ich odejsciu skurcze byly juz coraz bolesniejsze. Wody odeszly mi po kapieli wiec wrocilismy na ip. Rozwarcie slabo.postepowalo, dostalam czopki na rozmiekczenie szyjki, potem o 8 oksytocyne i zzo, ktore niestety na mnie nie podzialalo. Za,to po oksy rozwarcie momentalnie zwiekszylo.sie z 4 na 9,5cm i zaraz zaczely sie parte. To byla masakra, nie nacieli mnie, ale peklam gdzies w srodku i przy cewce moczowej. Z lozyskiem tez bylo ciezko, a szycie to kolejny koszmar. Synus sie dossal od razu.do cyca, potem.usnal, przeniesli nas na poporodowa jakos 2h po porodzie. Antka wykapali i szybciutko zasnal. Teraz spi, ja zjadlam obiadek.i tez sprobuje sie przekimac, bo nie spalam od wczoraj od 7 rano.
Buziaki ode mnie i synka, dziekuje wam.raz jeszcze.

li


GRATULACJĘ
jesteś bardzo dzielna
synek śliczny
gratuluję i samych cudownych chwil

[Kejthx]

GRATULACJE Cebulko dla Ciebie i Męża!!!!!!!!!! Antoś śliczny!!!! Jesteś dzielna! Dużo zdrowia dla WAS!

[czarna_mala]

Witam wieczornie

Napisane przez Linka1984

Antek urodził się o 9:46 , waga 2800 , 56 cm - znieczulenie nie zadziałało , bolało okrutnie , pisze ze synuś cudowny

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

boże aż się popłakałam

Gratulacje Cebulcia witamy na świecie Antosiu

Linka dzięki za info smsem

Napisane przez bazile

witam sie po powrocie
czas u Rodzinki zlecial mega szybko.
Powoli chce nadrobic watek,mam juz kilka pierwszych stron za soba.Jak nadrobie to napisze cos wiecej.
Teraz jedynie pochwale sie efektami po dzisiejszej wizycie

juz wiemy jaki Maly Ludek zamieszkal w brzuszku bedzie Dziewuszka
i juz na 100 procent,Mala super sie ulozyla.Mamy nawet zblizenie pipuszki.Lekarz powiedzial,ze juz nie ma szans zeby cosik doroslo
i mam tez dokladnie z tego samego okresu zdjecie Szonusia(dzien wczesniej) i widac ladnie pisiorka.Zalacze tez dla porownania.
Zbadal,obmierzyl.wszystko ladnie sie rozwija.Wszyskie pomiary ukladaja sie idealnie na srodkowych liniach.Tak jak na badaniu,tak i z OM Mala rosnie jednakowo.Wazy juz 400 gram.
I tak jak Wam kiedys pisalam,ze nie ide na 3D/4D bo moj lekarz sam z ciekawosci przelacza.To byl dzisiaj taki slodki widok,ze az polecialy mi lezki.Dal mi az 3 zdjecia i 2 z normalnego usg.
Szonus poslal nawt Siostrzycce duzego buziaka,jakie to bylo slodkie
Aha i jestem w trakcie 21 tygodnia.

widzialam z ostatnich postow ze u Cebulki akcja sie zaczela,zatem powodzenia Cebula!

tak jak przeczuwałam dziewczynka macie już jakieś imię dla Niej?

Napisane przez Linka1984

oto i ON

Cały Tatuś

Napisane przez mamaszkrabka

A propos... czy któraś z Was ćwiczyła mięśnie kegla w ciąży?
Ja sobie ćwiczyłam od 25 tygodnia chyba i w ciąży nie popękałam, ani nie byłam nacinana. Szwagierka mnie namówiła bo ona też ćwiczyła i też nie miała problemów. Nie wiem czy to zasługa tych ćwiczeń czy po prostu szczęścia. Chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was ćwiczyła?

Ja ćwiczę, przy każdym bzykanku mój mąż śmieje się, że wtedy "połykam", bo czuje ścisk

Napisane przez cebulova

Dziekuje wam wszystkim kochane za doping i gratulacje.
Meczylam sie w sumie 12h od odejscia wod. Po ich odejsciu skurcze byly juz coraz bolesniejsze. Wody odeszly mi po kapieli wiec wrocilismy na ip. Rozwarcie slabo.postepowalo, dostalam czopki na rozmiekczenie szyjki, potem o 8 oksytocyne i zzo, ktore niestety na mnie nie podzialalo. Za,to po oksy rozwarcie momentalnie zwiekszylo.sie z 4 na 9,5cm i zaraz zaczely sie parte. To byla masakra, nie nacieli mnie, ale peklam gdzies w srodku i przy cewce moczowej. Z lozyskiem tez bylo ciezko, a szycie to kolejny koszmar. Synus sie dossal od razu.do cyca, potem.usnal, przeniesli nas na poporodowa jakos 2h po porodzie. Antka wykapali i szybciutko zasnal. Teraz spi, ja zjadlam obiadek.i tez sprobuje sie przekimac, bo nie spalam od wczoraj od 7 rano.
Buziaki ode mnie i synka, dziekuje wam.raz jeszcze.

super dzielna mamusiu jeszcze wczoraj pisałaś, że Antonio chyba się ociąga z wyjściem na świat

Napisane przez Linka1984

chyba zaczne się podpalać , wyrywać paznokcie i walic se młotkiem w palce aby się uodpornić na zaś...póki co płacze ze strachu a ja jeszcze nie jestem w ciązy !

Linka najpierw zajdźmy w tę ciążę później będziemy martwić się resztą

Napisane przez mamaszkrabka

Ja całą ciążę wyobrażałam sobie rzeźnie przy porodzie, że to będzie wyglądało jak zarzynanie świni...krew, darcie się, rany, popękanie... a co się okazało? Moje wyobrażenia nie sprawdziły się nawet w 10%

Ja się tak nastawiam, ja na widok krwi robie cos takiego ----> ale wiem, że dla fasolinki zniosę nawet najgorszy ból choć mój próg bólu nie jest za wysoki

Napisane przez kooocur

Lunka- dzięki, że chociaż Tobie podoba się pomysł z "więzieniem"


Linka pipko zajdź w ciąże, odbębnij 9 miechów i wtedy będziesz piszczeć, żeby już te bliźniaki z Ciebie wyjęli


Ide bo moje dziecko liże mój telefon.... i obrzygał mi telefon...elegancko:brzyd al:

Moja znajoma ma taki kojec dla dziecka i bardzo go sobie ceni ona akurat ma go rozłożonego na wykładzinie, jej córeczka ma tam zabawki i w ten sposób trzyma porządek w domu, bo zabawki są tylko w jednym miejscu

Co do Linki bliźniaków, to strzał w 10. aż mój Małżon krzyczał z łazienki, z czego się tak chichram

Widać Marcello stwierdził, że nie smaczny Twój telefon

Napisane przez kwitka13

no ale jak to? przeca ustalone, że rodzisz w niedzielę

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Santom super, że krzywa cukrowa w normie

Teoremka podaj proszę ten przepis na maila

[mamaszkrabka]

Napisane przez czarna_mala

Ja ćwiczę, przy każdym bzykanku mój mąż śmieje się, że wtedy "połykam", bo czuje ścisk




Ja się tak nastawiam, ja na widok krwi robie cos takiego ----> ale wiem, że dla fasolinki zniosę nawet najgorszy ból choć mój próg bólu nie jest za wysoki

Hehehe... taka z Ciebie dzika bestia


Właśnie, że pożarłam z mężem... więc z seksu dupa... trzeba się obejść smakiem...

[czarna_mala]

Napisane przez mamaszkrabka

Hehehe... taka z Ciebie dzika bestia

Jak jest w środku, to wtedy czuję jak ściskam, a tak na sucho, to ciężko coś stwierdzić choć powiem, że po naszej przerwie bzykankowej, spowodowanej #, ścisk jest jakby mniejszy, bo przestałam ćwiczyć
Moja siostra ćwiczyła w ciąży jogę i była tak porozciągana tu i tam że nie pękła i nie musieli jej nacinać, ale urodziła małą Kruszynkę, jaką jak nasza Cebulcia

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

Właśnie, że pożarłam z mężem... więc z seksu dupa... trzeba się obejść smakiem...

Mój się przymila najpierw lampeczka winka, teraz mandarynki - ewidentnie coś chce, tylko co

[mamaszkrabka]

Napisane przez czarna_mala

Jak jest w środku, to wtedy czuję jak ściskam, a tak na sucho, to ciężko coś stwierdzić choć powiem, że po naszej przerwie bzykankowej, spowodowanej #, ścisk jest jakby mniejszy, bo przestałam ćwiczyć
Moja siostra ćwiczyła w ciąży jogę i była tak porozciągana tu i tam że nie pękła i nie musieli jej nacinać, ale urodziła małą Kruszynkę, jaką jak nasza Cebulcia

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------



Mój się przymila najpierw lampeczka winka, teraz mandarynki - ewidentnie coś chce, tylko co

Zastanówmy się.. czego może chcieć facet... o tej porze może zgłębić jakiś nieznany mu temat np. jak robi się gołąbki...

[elunka88]

Czarna też jestem za zglebianiem tajemnicy robienia golabkow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarna_mala]

Napisane przez mamaszkrabka

Zastanówmy się.. czego może chcieć facet... o tej porze może zgłębić jakiś nieznany mu temat np. jak robi się gołąbki...

Hehe...prawie trafiłaś dobra zmykam spać

@ nie ma póki co, bimbałki nie bolą, ale sikanie się rozkręca czyli @ idzie małymi kroczkami, gdyby nie gumkowanie to już miałabym jakieś nadzieje hehe


Dobrej nocki

Ps- Ela jak coś to poczekaj ze swoim porodem do jutra popołudniu, bo jak wchodzę na wizaż po pracy, to jest już po całej akcji porodowej, a chciałabym być na bieżąco albo w razie czego ślij smsa, że mam stać na czatach pod porodówką i grać lesbę

[iza243]

Napisane przez mamaszkrabka

Właśnie, że pożarłam z mężem... więc z seksu dupa... trzeba się obejść smakiem...

Co się stało?

[mamaszkrabka]

Napisane przez iza243

Co się stało?

Pierdoła jak zwykle ale mnie pierdoły wyprowadzają z równowagi...
Remontujemy kuchnię i kupiłam 4 wiszące długie lampy nad stół. Poszłam do pracy. Wracam. Lampy wisza. Ale jak! Z pięknych długich wiszących lamp nad stół zrobiły się krótkie udupki przy suficie. HaHa. Zamiast wyregulować kable to je po prostu uciął! No i się zrobiła awantura o inne też rzeczy przy okazji... pierdy, pierdoły, pierdołeczki... 300 zł poszło się.. khm khm...


Więc wolę zgłębiać temat gołąbków

[iza243]

Napisane przez mamaszkrabka

Pierdoła jak zwykle ale mnie pierdoły wyprowadzają z równowagi...
Remontujemy kuchnię i kupiłam 4 wiszące długie lampy nad stół. Poszłam do pracy. Wracam. Lampy wisza. Ale jak! Z pięknych długich wiszących lamp nad stół zrobiły się krótkie udupki przy suficie. HaHa. Zamiast wyregulować kable to je po prostu uciął! No i się zrobiła awantura o inne też rzeczy przy okazji... pierdy, pierdoły, pierdołeczki... 300 zł poszło się.. khm khm...


Więc wolę zgłębiać temat gołąbków

O kurde faceci to też nie pomyślą

Z kim zostawiasz Igorka jak idziesz do pracy?

[mamaszkrabka]

Napisane przez iza243

O kurde faceci to też nie pomyślą

Z kim zostawiasz Igorka jak idziesz do pracy?

No czasem się zastanawiam jak oni egzystują

Jak idę do pracy to z mężem go zostawiam albo z teściową. Pracuję popołudniami, zazwyczaj od 15 do 20.

[elunka88]

Napisane przez czarna_mala

Ps- Ela jak coś to poczekaj ze swoim porodem do jutra popołudniu, bo jak wchodzę na wizaż po pracy, to jest już po całej akcji porodowej, a chciałabym być na bieżąco albo w razie czego ślij smsa, że mam stać na czatach pod porodówką i grać lesbę

Nie planuje rodzic jeszcze przez kilka najbliższych popoludni, więc masz moje slowo, że jutro nic Cie nie ominie :p

Napisane przez mamaszkrabka

Pierdoła jak zwykle ale mnie pierdoły wyprowadzają z równowagi...
Remontujemy kuchnię i kupiłam 4 wiszące długie lampy nad stół. Poszłam do pracy. Wracam. Lampy wisza. Ale jak! Z pięknych długich wiszących lamp nad stół zrobiły się krótkie udupki przy suficie. HaHa. Zamiast wyregulować kable to je po prostu uciął! No i się zrobiła awantura o inne też rzeczy przy okazji... pierdy, pierdoły, pierdołeczki... 300 zł poszło się.. khm khm...

no ja nie wiem czy to taka ☠☠☠☠☠☠☠a, osobiście bym chyba wpadla w maly szał, nie mówiąc o wydanych pieniądzach... Faceci :p



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaszkrabka]

Napisane przez elunka88

Nie planuje rodzic jeszcze przez kilka najbliższych popoludni, więc masz moje slowo, że jutro nic Cie nie ominie :p

Od 37 tygodnia już wszystko jest możliwe. Ja urodziłam w 38

[czarna_mala]

Miałam iść spać wchodzę do kuchni, a tam czeka na mnie zamarynowana noga kurczakowa do upieczenia Tżtowi na jutro do pracy zapomniałam se, myślałam o wizażu i o Cebuli, no i zapomniałam o jutrzejszym obiedzie Męża tak więc noga jest już od 10 minut w piekarniku a ja mam jeszcze chwilę na wizażowanie

Napisane przez mamaszkrabka

Od 37 tygodnia już wszystko jest możliwe. Ja urodziłam w 38

Już ustalone Ela rodzi w terminie 23.02. w niedziellę i Mikołajek też już poinformowany

[mamaszkrabka]

Napisane przez czarna_mala

Miałam iść spać wchodzę do kuchni, a tam czeka na mnie zamarynowana noga kurczakowa do upieczenia Tżtowi na jutro do pracy zapomniałam se, myślałam o wizażu i o Cebuli, no i zapomniałam o jutrzejszym obiedzie Męża tak więc noga jest już od 10 minut w piekarniku a ja mam jeszcze chwilę na wizażowanie

Czyli jednak nie o gołąbki, ale o nogę chodziło

[czarna_mala]

Napisane przez mamaszkrabka

Czyli jednak nie o gołąbki, ale o nogę chodziło

ano wczoraj się postarał, zapalił świeczki zamiast lampki nocnej

[pennee]

CEBULA GRATULUJĘ! WITAJ ANTONIO PRZYSTOJNIAKU !
bazile gratuluję dziewczynki, będzie mogła wyrywać kolegów starszego brata a brat koleżanki siostry

[czarna_mala]

Ooo właśnie
Mam pytanie do AM, czy przy starankach po # miałyście włączonego Dupka po owulce? Bo nie wiem czy męczyć moją Gin, żeby mi go przepisała

[h0pe]

Napisane przez Linka1984

Ja jestem tak przerażona i zestresowana ze się trzese przez ten poród cebuli..popłakalam się w nocy jak sobie pomyslałam ze wchodzi do domu z dzieckiem w nosidełku i z męzem rodzina..a potem się popłakałam jak przeczytałam ze przeklina z bólu

linka ty płaczku ale ja tez jestem wiec cie rozumiem

Napisane przez Linka1984

Maru ja mam taki problem od dziecka , potrafe tydzien nie isc do wc i nie mam z tym 'problemu' jako takiego , tzn nic mnie nie boli , nie mam wielkiegi brzucha z tej okazji. Próbowałam wszystkiego...siemienia , wody z cytryną , kapuśniaków , mleka ( nawet przeterminowanego ) , ruchu na plecach , zioł i NIC. Taka moja natura i tyle nadal ide co 3-7 dni i mi z tym się zyje dobrze..ale do rzeczy , chciałam napisac ze bywa ze nic nie pomaga :P

Napisane przez Linka1984

Mnie chyba nigdy brzuch nie bolał za to jak przez tydzien się zboerze potrafie każdy kibel zatkac hahaha co mnie czasem krepuje i tylko w domu się załatwiam

hehe ale Ci sie temat spodobał powiem Ci ze ja też jestem oporna tez raz na kilka dni, a jakbym byla na wczasach czy ukogos obcego to nie ma szans ze wyjdzie nie ma to jak na swoim

Napisane przez Linka1984

Antek urodził się o 9:46 , waga 2800 , 56 cm - znieczulenie nie zadziałało , bolało okrutnie , pisze ze synuś cudowny [COLOR="Silver"]

ooo raju raju gratki ogromne! Synek prze-śli-czny! odpoczywajcie kochani, buziaki

Napisane przez santom

no to teraz elunka miec spokoju nie bedzie

oj ja kupe tez musze robic codziennie jeden dzien przerwy to juz meczarnia dla mnie generalnie robienie kupy sprawia mi przzyjemnosc i aje satysfakcje

o matko co za wyznanie to moze i poród Ci się spodoba

koocurek - pewna jestes ze chcesz szklany blat? kurcze tez sie skusiłam na ławę szklaną i się roczarowalam jakie to jest fatalne w utrzymaniu. A to smugi, a to kurz, a to plamki po byle czym... wsztstko widać ;/

bazile - przepiękna pipka!

mamaszkrba o reeety, tez bym sie wkurzyla ; o
no zero koncepcji doslownie, hahaha oj te nasze chlopy


czarna mala - ja nie, ale moje giny tutaj to moze troche zaściankowe więc nie wiem jak to traktować. dopiero od pozytywnego testu.

[czarna_mala]

Napisane przez h0pe

czarna mala - ja nie, ale moje giny tutaj to moze troche zaściankowe więc nie wiem jak to traktować. dopiero od pozytywnego testu.

Właśnie nie wiem jak zareaguje moja, bo kiedyś jak odstawiłam sobie Encorton bez konsultacji z nią, to się wkurzyła...ona nie lubi jak ja staram się być mądrzejsza od niej i jak leżałam z krwawieniem w szpitalu, to ona nie podała mi Dupka, dopiero ordynator to zarządził i powiedział, że nie ma sensu mnie męczyć (a to było prawie 24h od mojego pierwszego krwawienia), dlatego nie wiem jak zareaguje jak jej powiem, że chciałabym, żeby mi go przepisała

[monini2507]

Hej
Cebulka Antoś słodki
Isia będę wdzięczna za ten projekcik ale może prześlij mi go na maila podam Ci w pw żeby tu nie zaśmiecać no chyba że dziewczyny też chcą sobie oglądnąć
Santom fajnie że krzywa w porząsiu
Ja o porodzie na razie nie myślę najpierw o muszę zajść w ciąże
Bazile gratuluję dziewuszki a imię już wybrane
Jak mnie głowa napitala to szok aż mi nie dobrze
Proszę w piątek o kciuki będę podglądać jak tam moje jajca czy co urosło czy nie

[nuna2]

hej. Przyszłam sprawdzić na wieści.

Cebulka gratuluję !! W końcu się doczekałaś!! Dbaj o was... Ciesz się każdym dniem

Ile tu nowych dziewczyn... Witam wszystkie