Pierwsze śluby już za nami, wszystkie chcemy być żonami! PM2014 cz.24

[exist_]

Napisane przez pysia1987

Widzieliśmy sie wczoraj z tym znajomym tżta, naszym fotografem. No właśnie.... I odmówił nam zdjęć w ogóle w dniu ślubu bo nie może obiecać, że będzie wtedy w Polsce
Za to obiecał nam zaje plener... A wlasciwie nie plener tylko taki reportaż....spędzi wtedy z nami cały dzień fajnie, dobry pomysł, napewno wyjdzie to swietnie i w prezencie ślubnym weźmie za to niewiele. Ale co z tego jak musimy teraz szukać fotografa na przygotowania, ślub i wesele a juz myślałam, ze będziemy mieć to z głowy

Fajnie, że zrobi Wam chociaż ten reportaż. No i Wy możecie na spokojnie szukać foto, jeszcze trochę czasu jest Z uśmiechem do tego podejdź

Napisane przez velika

gratulacje, my też mamy ten utwór
Dzisiaj będzie dzień telefonowania muszę ogarnąć tort, bo mi matka suszy głowę, podzwonić po mieszkaniach i umówić się na oglądanie chociaż kilku no i dokończyć rezerwację podróży poślubnej Na razie mamy 3 dni w schronisku w chochołowskiej zarezerwowane, dzisiaj domawiam 13 noclegów w Zakopcu No i majówkę chcę zarezerwować
Nam zostało jeszcze ostatnie spotkanie na naukach (u mnie w parafii jest ich 9 ) i 3 spotkania w poradni... Mam nadzieję, że do końca lutego się wyrobimy Na naukach mam wrażenie, że jesteśmy jednymi z najstarszych. Ale znam z widzenia kilka osób, które wyglądają na góra 18, a wiem, że mają 25, więc wyglądem się nie sugeruję

Ale suuuuper będziecie mieć tą podróż My się wybieramy w Tatry na sesję i pewnie na kilka dni pod koniec września Majówka nam pewnie odpadnie, bo wtedy zapraszać będziemy. Brrr... To mnie przeraża kompletnie.
9 spotkań? Że by mi się nie chciało, to mało powiedziane

Napisane przez magdalenka_w_86

Mamy zaproszenia i podziękowania dla Rodziców Dzieło PM'13 (kaczuszki)
http://tworki-potworki.blogspot.com/...-rodzicow.html

Bardzo ładne :yes:

[kammmm]

Napisane przez Kishlaczkowa

Witam się po weekendzie. Nie nadrabiam, przepraszam. Jestem załamana. Wypadło mi oczko z pierścionka. Kiedy, jak - nie wiem. Coś źle zaczyna mi się ten tydzień od wczoraj...

o kurde, niedobrze;<

a tak w ogóle, to jeszcze tylko 96 DNI DŚ !!!!!!!!

[nasturcja1308]

Napisane przez KaMilka4891

Hej dziewczęta, wracam do żywych!!! jprzyszedł mój długo wyczekiwany grzebyk, jest przepiękny, wielki i ciężki ale uwielbiam go i zrobię wszystko, żeby mieć go we włosach

cudowny jest! przez Was też chcę grzebień we włosy

Napisane przez magdalenka_w_86

Mamy zaproszenia i podziękowania dla Rodziców Dzieło PM'13 (kaczuszki)

świetne są

Napisane przez Kishlaczkowa

Witam się po weekendzie. Nie nadrabiam, przepraszam. Jestem załamana. Wypadło mi oczko z pierścionka. Kiedy, jak - nie wiem. Coś źle zaczyna mi się ten tydzień od wczoraj...

kurczę, jubiler powinien dać radę naprawić pierścionek

Napisane przez cornflower_girl

A w kwestii welonów i ozdób - trochę korci mnie taka ozdoba jak na zdjęciu. Niestety oryginalna z etsy jest dość droga; zastanawiam się, czy samej takiej sobie nie zrobić. Planuję długi welon do kościoła, podpięłabym go pod ozdobę, tuz przy karku. Na sali tylko taka opaska. Co o tym myślicie ?

robić! będzie ślicznie. Na salę w sam raz

Kaigara, KasiaK, cornflower, Lg_ago, annic
Kochane jesteście teraz mam jeszcze większy dylemat!

[Kishlaczkowa]

Dzięki dziewczyny za wsparcie
Niestety nie znalazłam oczka, nawet nie wiem kiedy wypadło. Jutro TŻ jedzie do nich z pierścionkiem i muszą naprawić, bo jest na gwarancji, a widać, że puściły dwa ząbki trzymające. Najbardziej boli mnie to, że jest to główne oczko i to brylant... Na szczęście TŻ mnie pociesza i jest optymistyczny. Ale widok pustego miejsca po brylancie jest straszny.

[rabbitka]

Antonina gratki za buty! wyglądają super zgrabnie, a z klipsami to juz będzie szał no i super, że wygodne no i skarpetki rządzą

Iza super zaproszenia! Swietna ta koronka tylko jak juz Dziewczyny pisaly zmien Wrzesień na Września

Cornflower_girl piekny bukiet! A jak juz bedzie w Twoich kolarowo-brzoskwiniowo-rozowo kolorach to juz zupelnie ekstra i ta opaska tez ekstra! Jestem bardzo na tak

Nasturcja oba bukiety boskie!

Kamilka sliczny grzebien, swietny wybor!

Kishlaczkowa o nie mam nadzieje, ze sie znajdzie i da sie naprawic.

Vel ja tez sie wczoraj jaralam skokami ale dopiero wieczorem bo takto bylam w pracy i ogladalam nagrane :p w ogole wszystkim powiedzialam, ze maja mi nic nie mowic, no i nie spodziewalam sie, ze ktos na wizazu napisze ale jak zobaczylam tylko, ze cos o Stochu to szybko wylaczylam appke zeby nie przeczytac
Dzisiak mam wolne i dzien lenia moze dodrukujemy zaproszenia dla dodatkowych gosci z UK, jak zdecydujemy, ktore chcemy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Anesthesia]

Kishlaczkowa, jak jest gwarancja to na pewno naprawią! Ale doskonale wiem, jak musi Ci być przykro, mnie wypadło jedno z "bocznych" oczek w pierścionku w grudniu i wyglądało to strasznie, oczko malutkie, a dziura ogromna...

W kwestii ubioru mam - moja mama nie ubiera się absolutnie babciowato, tylko nie jest też typem eleganckiej pani na szpilkach Zwykle nosi ciemne, nieco eleganckie spodnie, buty na niskim obcasie i jakieś fajne bluzki Muszę się z nią wybrać na rajd po sklepach, albo zamówimy coś z Mobisu.

[Sunrise28]

Napisane przez Kishlaczkowa

Dzięki dziewczyny za wsparcie
Niestety nie znalazłam oczka, nawet nie wiem kiedy wypadło. Jutro TŻ jedzie do nich z pierścionkiem i muszą naprawić, bo jest na gwarancji, a widać, że puściły dwa ząbki trzymające. Najbardziej boli mnie to, że jest to główne oczko i to brylant... Na szczęście TŻ mnie pociesza i jest optymistyczny. Ale widok pustego miejsca po brylancie jest straszny.

Skoro jest na gwarancji to powinni naprawić
Głowa do góry i rozumiem, podejrzewam, że też bym się źle czuła gdyby mi wypadło oczko

[antonina_bielska]

Napisane przez rabbitka

Antonina gratki za buty! wyglądają super zgrabnie, a z klipsami to juz będzie szał no i super, że wygodne no i skarpetki rządzą

Dzięki, wiedziałam, że Was do uśmiechu doprowadzę

[moooniaaaa]

Napisane przez Kishlaczkowa

Dzięki dziewczyny za wsparcie
Niestety nie znalazłam oczka, nawet nie wiem kiedy wypadło. Jutro TŻ jedzie do nich z pierścionkiem i muszą naprawić, bo jest na gwarancji, a widać, że puściły dwa ząbki trzymające. Najbardziej boli mnie to, że jest to główne oczko i to brylant... Na szczęście TŻ mnie pociesza i jest optymistyczny. Ale widok pustego miejsca po brylancie jest straszny.

Głowa do góry, oby szybko naprawili

[Elrosa]

Napisane przez magdalenka_w_86

Mamy zaproszenia i podziękowania dla Rodziców Dzieło PM'13 (kaczuszki)
http://tworki-potworki.blogspot.com/...-rodzicow.html

Przepiękne muszę się wziąć za nasze

Napisane przez Dotka90

Z kolei mama TŻta jest starsza o 5 lat od mojej mamy, ale jest dość hym.. otyła i z tego, co wiem, to celuje w spódnicę+bluzkę+żakiet, raczej z tego typu, co kiedyś się kupowało. A ja chętnie bym ją widziała w którejś z sukienek z modbisu Ale raczej nie uda mi się jej namówić, żeby zamówiła przez internet Coś mi TŻ wspominał, że ona chce szyć to u krawcowej...

Moja mama też jest z tych większych - dzięki za namiary na modbis! Wysłałam jej stronę i zakochała się w ich kieckach, chyba będziemy stamtąd zamawiać

Większy problem mam z moją teściową ma jeden "odświętny" zestaw złożony z czerwonej bluzki i czarnej spódnicy, w sumie ładny, ale na taką okazję jak ślub jedynego syna mało wyjściowy, a chce go założyć... nie wiem, jak to taktownie rozegrać - u niej problem jest głównie finansowy. Ojciec TŻ nie pracuje, ma za to drogie hobby, na które ciągle wyciąga od teściowej kasę (ma trochę swoich pieniędzy z fuch, ale nie wystarcza). Trochę (czyt. bardzo) mnie to wkurza, ale to problem na zupełnie inny wątek
Dla nas finanse to nieduży problem i podrzuciłam K. pomysł, żeby zaproponować jej, że kupimy jej coś ładnego. Problem w tym, że ja uważam, że mi jako przyszłej synowej nie wypada tego proponować, on z kolei też nie bardzo wie jak. Próbował dać jej pieniądze, ale kazała mu się stuknąć w głowę, stwierdził potem, że może to i lepiej, bo pewnie i tak ojciec by je wyniuchał i wziął sobie :/
Nie wiem, jak to rozegrać, najlepiej chyba byłoby ją zabrać samochodem na zakupy do Wro - może razem z moją mamą? Nie mam pomysłu.

[bachara]

Napisane przez Elrosa

Przepiękne muszę się wziąć za nasze



Moja mama też jest z tych większych - dzięki za namiary na modbis! Wysłałam jej stronę i zakochała się w ich kieckach, chyba będziemy stamtąd zamawiać

Większy problem mam z moją teściową ma jeden "odświętny" zestaw złożony z czerwonej bluzki i czarnej spódnicy, w sumie ładny, ale na taką okazję jak ślub jedynego syna mało wyjściowy, a chce go założyć... nie wiem, jak to taktownie rozegrać - u niej problem jest głównie finansowy. Ojciec TŻ nie pracuje, ma za to drogie hobby, na które ciągle wyciąga od teściowej kasę (ma trochę swoich pieniędzy z fuch, ale nie wystarcza). Trochę (czyt. bardzo) mnie to wkurza, ale to problem na zupełnie inny wątek
Dla nas finanse to nieduży problem i podrzuciłam K. pomysł, żeby zaproponować jej, że kupimy jej coś ładnego. Problem w tym, że ja uważam, że mi jako przyszłej synowej nie wypada tego proponować, on z kolei też nie bardzo wie jak. Próbował dać jej pieniądze, ale kazała mu się stuknąć w głowę, stwierdził potem, że może to i lepiej, bo pewnie i tak ojciec by je wyniuchał i wziął sobie :/
Nie wiem, jak to rozegrać, najlepiej chyba byłoby ją zabrać samochodem na zakupy do Wro - może razem z moją mamą? Nie mam pomysłu.

no myśle,że tak będzie najłatwiej - porawć mamę TŻta razem z Twoją i jej coś po prostu kupić np. w formie prezentu na jakąś okazję żeby nie mogła się wykręcić,że nic nie chce

[antonina_bielska]

zabranie jej z Twoją mamą może być dobrym pomysłem, albo postaraj się zmotywować Tż do pomocy w tej kwestii

[moooniaaaa]

Napisane przez Elrosa

Dla nas finanse to nieduży problem i podrzuciłam K. pomysł, żeby zaproponować jej, że kupimy jej coś ładnego. Problem w tym, że ja uważam, że mi jako przyszłej synowej nie wypada tego proponować, on z kolei też nie bardzo wie jak. Próbował dać jej pieniądze, ale kazała mu się stuknąć w głowę, stwierdził potem, że może to i lepiej, bo pewnie i tak ojciec by je wyniuchał i wziął sobie :/
Nie wiem, jak to rozegrać, najlepiej chyba byłoby ją zabrać samochodem na zakupy do Wro - może razem z moją mamą? Nie mam pomysłu.

Ja bym powiedziała, że widziałam gdzieś tam ładne sukienki i że porywam teściową na rajd po sklepach,a o kasę ma się nie martwić bo to prezent od syna

Ja swojej mamie mam zamiar zafundować strój na nasz ślub, ale to w ramach prezentu na dzień matki

[Elrosa]

Napisane przez moooniaaaa

Ja swojej mamie mam zamiar zafundować strój na nasz ślub, ale to w ramach prezentu na dzień matki

O! To w sumie bardzo dobra okazja, właśnie szukałam jakiejś przed naszym ślubem

[Dotka90]

Ja chyba też teściówkę wezmę na zakupy, bo nie widzę jej kurde w czymś takim, jak ona chce kupić.

Dziewczyny, tylko znacie sklepy, gdzie mają większe rozmiary? Na pewno większe niż 44
Tylko raczej nie C&A, H&M itd. Chodzi mi raczej o sukienki w stylu z modbisa..

[Sunrise28]

Napisane przez Elrosa

Przepiękne muszę się wziąć za nasze



Moja mama też jest z tych większych - dzięki za namiary na modbis! Wysłałam jej stronę i zakochała się w ich kieckach, chyba będziemy stamtąd zamawiać

Większy problem mam z moją teściową ma jeden "odświętny" zestaw złożony z czerwonej bluzki i czarnej spódnicy, w sumie ładny, ale na taką okazję jak ślub jedynego syna mało wyjściowy, a chce go założyć... nie wiem, jak to taktownie rozegrać - u niej problem jest głównie finansowy. Ojciec TŻ nie pracuje, ma za to drogie hobby, na które ciągle wyciąga od teściowej kasę (ma trochę swoich pieniędzy z fuch, ale nie wystarcza). Trochę (czyt. bardzo) mnie to wkurza, ale to problem na zupełnie inny wątek
Dla nas finanse to nieduży problem i podrzuciłam K. pomysł, żeby zaproponować jej, że kupimy jej coś ładnego. Problem w tym, że ja uważam, że mi jako przyszłej synowej nie wypada tego proponować, on z kolei też nie bardzo wie jak. Próbował dać jej pieniądze, ale kazała mu się stuknąć w głowę, stwierdził potem, że może to i lepiej, bo pewnie i tak ojciec by je wyniuchał i wziął sobie :/
Nie wiem, jak to rozegrać, najlepiej chyba byłoby ją zabrać samochodem na zakupy do Wro - może razem z moją mamą? Nie mam pomysłu.

Dokładnie. Weźcie teściową ze sobą po prostu na zakupy i kupcie jej coś w czym będzie ładnie wyglądała. Wtedy ani teściu kasy nie "pożyczy" a i wy będziecie spokojni, że teściowa ma coś ładnego, nowego

[Opiumalfa]

Napisane przez madzixx88

Czesc Dziewczyny

Witam sie po weekendzie
Z nowosci slubnych to kupilismy dla Tz koszule do smokingu w kolorze mojej sukni, wzielam probke materialu i jest identyczny- a nazywa sie u nich ivory
Poza tym mamy upatrzone buty i muche(jednak bedzie czarna )
W kwestii upatrzenia moich butow jest ciut gorzej ale mierzylam te w Gino Rossi, ktore ma Opium i sa megaaa na zywo sa takie piekne a jak sie mienia !!a co najwazniejsze-super super wygodne! Nie moglam uwierzyc, ze maja obcas 10 cm poogladam jeszcze inne, ale jak nic innego nie znajde to biore
Aaa i mowie tym Panom, ze na slub szukam a oni, ze wlasnie niedawno jedna Pani kupila je na slub-Opium pamietaja Cie

No i w koncu ruszylismy z tancami, chodzimy w soboty i niedziele fajnie nam idzie, Tz ma poczucie rytmu i szybko lapie kroki, cwiczylismy disco sambe, rock&rolla i walca ang, jestem zadowolona - wizja walca na pierwszy taniec stala sie blizsza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajne sa no nie ?
hahah dobre! Oni mnie niezle bajerowali, jeden z nich (dwoch ich tam bylo) powiedzial na odchodne, ze jakby do slubunie doszlo to on by chcial ode mnie numer moja mama malo nie padla

Napisane przez cornflower_girl

A w kwestii welonów i ozdób - trochę korci mnie taka ozdoba jak na zdjęciu. Niestety oryginalna z etsy jest dość droga; zastanawiam się, czy samej takiej sobie nie zrobić. Planuję długi welon do kościoła, podpięłabym go pod ozdobę, tuz przy karku. Na sali tylko taka opaska. Co o tym myślicie ?

bosko to wyglada!!

[Linaewen]

Napisane przez ewaden

Kwestie ręki i tradycji dyskutujemy od zaręczyn (nie wiedziałam czy latając do Polski nie powinnam przekładać pierścionka???), i chyba, o ile ksiądz nie wyrazi innej opinii, założymy obrączki na lewe ręce, czyli na te, na których zawsze nosimy

Mój kolega jak wyjeżdża za granicę to zawsze przekłada, żeby się nie rzucać w oczy i nie zdradzać narodowości na pierwszy rzut oka

Napisane przez Lg_ago

Ale czy ja wiem, że rezygnowanie z niektórych elementów na ślubie to zerwanie z traddycją? Dla mnie nie ale zapewne dla starszej części to wielki dramat U mnie też ślub po południu 14:30, bez oczepin, bez podziękowania dla rodziców. Ba, bez wódki. Zamiast zespołu DJ. Bez poltra przed ślubem. Właściwie to nawet nie wesele, a przyjęcie weselne

Jak Ci się udało przeforsować brak wódki? Podziwiam i zazdroszczę, ja musiałam ulec ("ale wiesz, zrobisz jak zechcesz, bo to Twoje wesele. Musi być wódka, ale poza tym zrobisz jak zechcesz. Nie musisz podawać rosołu, bo zrobisz jak zechcesz, ale musi być rosół bo goście będą pić wódki, której nie będzie bo zrobiz jak zechcesz, ale jednak musi być, bo goście jednak będą ją pić")<- ci, którzy mi tak mówili karnie dopiją każdą jedną butelkę, która zostanie...

Napisane przez annic

ano widzisz, bo ja zamierzenie zupełnie inne miałam zdecydowanie nie seksi i z pazurem, tylko raczej delikatnie, skromnie i prosto - dlatego mi się spodobała i tak ją na sobie widziałam. Ale ja jestem z tych co lubią "koszulowce" a uciekają od princesek i wszystkiego co się świeci

Chyba na mierzenie tej kiecki kupię kilka jakiś okryć i zostawię sobie te co będzie pasować, a resztę oddam.

No dla mnie gołe plecy i boki z koronką są w zamierzeniu seksowne, nie delikatne. Też mam nieprinceskową i nieświecącą suknię, ale jak byłam z rodziną to pani mi dała tą Twoją do przymierzenia i jak Adelina wygląda na mnie zjawiskowo tak właśnie ta wyglądała źle. A przecież są podobne

Napisane przez cashmere

Za nami weekend zapraszania gości, kolejne 5 zaproszeń wręczonych
Trochę się obawiałam jak to będzie bo zapraszamy teraz tą część rodziny TŻ której nie znam, ale póki co było bardzo sympatycznie
Tylko mimo że mieliśmy zapraszać bez dzieci (oprócz 3 z najbliższej rodziny) to teraz musimy jednego brata ciotecznego TŻ zaprosić z 5letnim synem. Przypadkowo wpadł do jego rodziców których zapraszaliśmy, i zaczęli opowiadać że już obiecali małemu garnitur i pantofle na nasze wesele Teraz chyba byłoby strasznie głupio ich bez dziecka zaprosić

Głupio to może być dziadkom, że coś naobiecywali. Ja bym chyba jednak nie łamała-to Wasze wesele.

Napisane przez KaMilka4891

w związku z tym, że zapro odebraliśmy, zaczęły się rozmowy na temat listy gości, no i TŻ ciągle gada o dwóch kumplach, z którymi mamy słaby kontakt, i jakoś mi sie oni nie widzą, mimo, że bardzo ich lubię...

Mój TŻ też ma liście kumpla, z którym odnowił kontakt przez przypadek kilka tygodni temu. Ale ponieważ kiedyś bardzo się kolegowali to go postanowił zaprosić. Ja zapraszam byłą przyjaciółkę i jej siostrę-w dzieciństwie byłyśmy bardzo, bardzo blisko, potem się wszystko rozeszło-no ale są (były?) ważną częścią mojego życia, a że ja senstyentalna istota to chcę, żeby się pojawiły na tak ważnym wydarzeniu (ważnym dla mnie). To nic złego zaprosić kogoś, z kim mamy słabszy kontakt, ale kiedyś było inaczej.

Napisane przez annic

co do piosenki - zamiast skracania wolałabym raczej, żeby w pewnym umówionym wcześniej momencie zaczęli tańczyć rodzice zachęcając w ten sposób resztę do tańca. Tańczyć samej z TŻ przez 4 minuty nie mając do tego zupełnie drygu a będąc obserwowanym - to nie na moje nerwy

My chcemy zaprosić w trakcie tańca świadków, rodzeństwo i rodziców, żeby tak coraz tłumniej było na parkiecie, bo ja chyba inaczej padnę ze stresu...

Mieliśmy dzisiaj jechać po obrączki, ale mama się zbierała to poszukania złota od początku stycznia i wczoraj jej przypomnieliśmy... Więc plan obrączkowy wziął w łeb Niestet, z powodu braków w baku plan tortowy też póki co odkładamy na przyszły tydzień. Czyli dzisiejsze wspólne wolne spędzimy na słodkim lenistwie.
Znalazłam piękną fryzurkę, będzie jak znalazł na drugi dzień-dobrze, że świadkowa umie robić warkocze(albo zastąpię warkocz jakąś szałową opaską) -(prawy górny róg). Mam krótsze włosy, ale i tak będzie ślicznie

[201605100]

Napisane przez Sunrise28

Dokładnie. Weźcie teściową ze sobą po prostu na zakupy i kupcie jej coś w czym będzie ładnie wyglądała. Wtedy ani teściu kasy nie "pożyczy" a i wy będziecie spokojni, że teściowa ma coś ładnego, nowego

Elrosa to jest bardzo dobry pomysł zabierz swoją mamę, teściową i może nawet TŻta, wyjdzie tak naturalnie i nikt niezręcznie nie będzie się czuł

[say-hello]

Linaewen, to co opisałaś na biało - jak ja to doskonale znam! nawet nie chodzi tylko o wesele, ale mój ojciec próbuje mi wmówić wiele rzeczy, ale "i tak przecież zrobisz jak chcesz"....


Madzixx, te buty są doskonałe ja jeszcze robię podejście do zamówienia trochę niższych butów z bialebuty, a jak nie wyjdzie to biorę te z GR

[anusia4u]

Napisane przez annic

nie to samo. Po pierwsze ten facet poprowadzi imprezę, zorganizuje jakieś konkursy, oczepiny itp. Kto miałby zrobić to zamiast niego? W dodatku wypożyczenie nagłośnienia też kosztuje. 1800 za dj-wodzireja to moim zdaniem nie tak dużo, zwłaszcza jeśli znany i polecany. My znaleźliśmy takiego za 1400 ale jakoś nie przypadł nam do gustu i bierzemy za 2400 takiego, z którym załapaliśmy świetny kontakt i wiemy, że jest profesjonalistą i nic nie schrzani

ja płacę 3000 zł za dja + wodzireja ale naczytałam się, że nie ma się czego przyczepić jeśli się ich wybierze, więc mimo narzekania Tż że drogo, zdecydowaliśmy się na nich mają profesjonalny sprzęt i zapewniają oświetlenie

Lemon_Drop druga sukienusia jest śliczna

annic pięęęękna suknia

Peyton22 witaj

iza1336 genialne zaproszenia są śliczne

KaMilka4891 grzebyk

[21klaudyna]

Napisane przez ysia

Co do nowości to wczoraj spróbowaliśmy kolejnego wina z naszej kolekcji ślubnej - czerwone , wytrawne i w ogóle nie polecam. Jest strasznie gorzkie i smakuje jak rozrobione z wodą. Musimy szukać dalej.

Ysia mówisz o tym blossom hill ? a białe i różowe jak ?

[Kaigara]

Napisane przez moooniaaaa

Ja bym powiedziała, że widziałam gdzieś tam ładne sukienki i że porywam teściową na rajd po sklepach,a o kasę ma się nie martwić bo to prezent od syna

Ja swojej mamie mam zamiar zafundować strój na nasz ślub, ale to w ramach prezentu na dzień matki

To Ty zafunduj swojej mamie na dzień mamy strój, a narzczony niech zafunduje swoje mamie. Powie, że to prezent na dzień mamy, będzie musiała przyjąć Poza tym pewnie się ucieszy.

[Sunrise28]

Pm-ki kochane, na ile wcześniej chcecie potwierdzenie przybycia na wesele?
Miesiąc czy więcej?

Ja chciałam dwa miesiące, ale nie wiem czy tak wypada... ?

[Kaigara]

Napisane przez Sunrise28

Pm-ki kochane, na ile wcześniej chcecie potwierdzenie przybycia na wesele?
Miesiąc czy więcej?

Ja chciałam dwa miesiące, ale nie wiem czy tak wypada... ?

Ja mam potwierdzenie do 9 marca, a ślub 26 kwietnia.

[Sunrise28]

My chcemy zaprosić w trakcie tańca świadków, rodzeństwo i rodziców, żeby tak coraz tłumniej było na parkiecie, bo ja chyba inaczej padnę ze stresu...

Mieliśmy dzisiaj jechać po obrączki, ale mama się zbierała to poszukania złota od początku stycznia i wczoraj jej przypomnieliśmy... Więc plan obrączkowy wziął w łeb Niestet, z powodu braków w baku plan tortowy też póki co odkładamy na przyszły tydzień. Czyli dzisiejsze wspólne wolne spędzimy na słodkim lenistwie.
Znalazłam piękną fryzurkę, będzie jak znalazł na drugi dzień-dobrze, że świadkowa umie robić warkocze(albo zastąpię warkocz jakąś szałową opaską) -(prawy górny róg). Mam krótsze włosy, ale i tak będzie ślicznie
[/QUOTE]

Też chcemy, żeby po 1 minucie naszego tańca dołączyła resztą gości...
Bo mnie też stres zeżre, a tak może nie będzie widać:P

Śliczna ta fryzura

Pierwsza też mi się podoba
Muszę spróbować na swoich :P

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez Kaigara

Ja mam potwierdzenie do 9 marca, a ślub 26 kwietnia.

Czyli tydzień krócej niż ja chciałam. No to w takim razie pozostanę przy swoim 1 czerwca :P

[Elrosa]

Napisane przez Sunrise28

Pm-ki kochane, na ile wcześniej chcecie potwierdzenie przybycia na wesele? Miesiąc czy więcej? Ja chciałam dwa miesiące, ale nie wiem czy tak wypada... ?

Ja mam właśnie dwa miesiące wcześniej, w sumie nie zastanawiałam się, czy wypada przynajmniej miesiąc wcześniej muszę podać na naszej sali ilość noclegów i ich rozkład (tzn. które pokoje i iloosobowe łóżka). Do tego wygląda, że będzie nam potrzeba ich więcej, niż jest przy tej sali, więc dwa miesiące uznaliśmy za optymalny czas na znalezienie dodatkowych noclegów.

[marlenqa22]

Melduję że przyszły mi naklejki na buty i zawieszki na alkohol! zawieszki są mega piękne, ładniejsze niż na zdjęciu!
czekam jeszcze na księgę gości. Na początku marca zamawiam zaproszenia!
Dzisiaj Tż mi oznajmił że... denerwuje się ślubem aż mnie zaskoczył, bo zawsze był oazą spokoju a ja nerwusem
Jutro mamy kolejne nauki przedmałżeńskie..

[ysia]

Napisane przez 21klaudyna

Ysia mówisz o tym blossom hill ? a białe i różowe jak ?

Tak, blossom hill. Różowe próbowałam i jest ekstra, ma taki truskawkowy posmaczek. Białe próbujemy dzisiaj to sam znać

[annic]

Napisane przez Linaewen

No dla mnie gołe plecy i boki z koronką są w zamierzeniu seksowne, nie delikatne. Też mam nieprinceskową i nieświecącą suknię, ale jak byłam z rodziną to pani mi dała tą Twoją do przymierzenia i jak Adelina wygląda na mnie zjawiskowo tak właśnie ta wyglądała źle. A przecież są podobne

Znalazłam piękną fryzurkę, będzie jak znalazł na drugi dzień-dobrze, że świadkowa umie robić warkocze(albo zastąpię warkocz jakąś szałową opaską) -(prawy górny róg). Mam krótsze włosy, ale i tak będzie ślicznie

ja też mierzyłam Adelinę, była w czołówce sukienek, które chciałam przymierzyć (z pytaniem od progu, czy można by ten dekolt do pępka zakryć ) i u mnie właśnie na odwrót było W Elosie fajnie wyglądałam, a w Adelinie nie powiem że tragicznie jakoś, ale no... jakbym miała 10 lat więcej, postarzała mnie. Dobrze, że jest tyle kiecek, bo co osoba, to inna reakcja i inaczej się wygląda

ze świadkami dobry pomysł, też ich włączę. Im więcej ludzi na parkiecie tym mniej uwagi na mnie

Ta fryzurka prawy górny róg z warkoczem piękna eh, gdybym miała takie włosy...