|
|
#331 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
"Chodzi o taką sytuację, gdy Klientka stoi nieruchomo przed lustrem, patrzy w swoje odbicie i jedynym ruchem, jaki wykonuje, jest głaskanie sukni" - dokładnie. I nie wiedzieć czemu po brzuchu i w talii. W taki nerwowy, kojarzący się z nerwicą natręctw sposób. Może to odchudza
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
|
|
|
|
|
|
#332 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Dziwi mnie uzasadnienie pytania "kiedy ślub"- lato czy zima, bo którą kolekcję zaprezentować?
Większość PM idzie do salonu przymierzyć albo konkretne modele albo te które akurat spodobają im się na wieszaku czy manekinie. Kompletnie nie rozumiem już rozdzielania PM na te biorące ślub latem czy zimą! Przecież wybierając suknię wybieramy ją taką abym się nam podobała i najmniej w tym wszystkim patrzymy na pogodę- suknię wybieramy pod naszą figurę, charakter i styl. Zarówno w środku zimy możemy iść do ślubu w lekkiej i zwiewnej sukni jak i w środku lata w modelu bardziej zabudowanym. OD kilku lat chodzę po salonach z koleżankami szukając dla nich sukienek, potem dla mnie, teraz znów dla kolejnej szukamy. Nigdy w żadnym ekspedientka nie zapytała czy chcemy oglądać najnowsze kolekcje czy te stare- pytają raczej o sam krój sukni który chcemy obejrzeć. Czytając od pewnego czasu ten wątek mam wrażenie, że jest on dla ekspedientek sklepu które są niezadowolone z zachowań klientek a nie na odwrót. |
|
|
|
|
#333 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Teraz ja od drugiej strony, ponieważ byłam ostatnio w salonie w którym pracuje znajoma. Załamałam się.
Klienci pchają się drzwiami i oknami, a dziewczyny obsługują "z łachy", nic nie doradzają, na dodatek nie miały ani szpilek, ani klipsa do spinania, więc dziewczyny, te szczuplejsze, wyglądały jak w workach. Klientki zamiast wychodzić z bananem na twarzy, wychodziły skrzywione i wcale się nie dziwię. Bałagan w salonie, suknie zakurzone. Ciekawe jest też to, czego ja u siebie nigdy nie zauważyłam, że sporo klientek wyglądało, jakby przyszły na mierzenie prosto z imprezy. Po kilku ewidentnie widać było kaca, po co najmniej jednej trawkę a jedna się wręcz zataczała. O co chodzi, to ja nie wiem?! Magia centrum? Z klubu prosto na mierzenie? Ach ta bananowa młodzież :P
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
Edytowane przez mylady21 Czas edycji: 2014-02-02 o 20:41 |
|
|
|
|
#334 | |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#335 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Pewnie. Natychmiast zamykam założony przez siebie wątek, aby księżniczkom było wygodnie. Przecież roboty do mierzenia nie powinny mieć prawa głosu.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
|
|
|
|
|
#336 | ||
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- Cytat:
Jak ja przymierzyłam przymierzyłam pierwszy raz "swoją" suknię (bo jeszcze wtedy moją nie była;p) to coś mnie tknęło, od razu mi się spodobała i w tym momencie jakiś facet który akurat przechodził obok zapukał w szybę i pokazał kciuk w górę i poszedł dalej
|
||
|
|
|
|
#337 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Jeszcze niedawno chwaliłam wszystkie salony w których byłam...
Okazało się, że na przymiarkę mogę przyjechać tylko w tygodniu (sobota zarezerwowana jest tylko dla nowych klientek) i tylko do 15 (otwarte mają do 18 no ale absolutnie!!! bo trzeba dobrać dodatki!!! - na nic moje tłumaczenia, że żadnych dodatków nie chcę...) |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#338 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#339 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
PS: wczoraj jedna z naszych Klientek powiedziała nam, że również pracuje w branży handlowej w dużej sieciówce i cytuję "nienawidzi swoich klientów"! Niestety pojęcie KLIENT NASZ PAN urosło do jakichś niebotycznych rozmiarów. Jednym słowem "wielmożne ekspedientki" morda w kubeł, ukłon do ziemi, obsługiwać i odzywać się tylko, kiedy proszą! PS2: za powyższe emocje przepraszam wszystkie Klientki, które wiedzą, czym jest szacunek do drugiego człowieka i pracy, którą wykonuje. PS3: Mając się za osobę inteligentną, rozumiem, że wątek ten powstał zarówno dla PMek, które chcą zwrócić uwagę na żałosne zachowania i teksty pań obsługujących w salonach, JAK RÓWNIEŻ po to, by PMki wiedziały, jakie zachowania utrudniają życie ekspedientkom i innym Klientkom. Co zresztą Mylady napisała w pierwszym poście, zakładając ten wątek
|
|
|
|
|
|
#340 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Jeśli ktoś "nienawidzi swoich klientów" i jeszcze mówi to do całkiem obcych ludzi (a tak zrozumiałam po twojej wypowiedzi) to chyba minął się z powołaniem w swojej pracy. Jakbyś się poczuła gdybyś przypadkowo robiła później zakupy u tej właśnie klientki znając jej opinię?
Każdy może mieć lepszy i gorszy dzień ale w pracy siedzieć trzeba. Ja tylko raz trafiłam na nie miłą obsługę- wyszłam i więcej tam nie wróciłam. Branża ślubna i osoby w niej pracujące (począwszy od sprzedawczyń sukien a kończąc na cukiernikach, lokalach itp) mają zawsze trudnych klientów. Przyszła Panna Młoda jest zawsze uważana za najtrudniejszy rodzaj klienta- właśnie dlatego, że jest PM i organizuje swój ślub pewnie pierwszy raz i wszystko chce mieć idealne. Doskonale rozumiem zarówno PM jak i osoby z branży dlatego każda z nas- niezależnie czy PM czy sprzedawczynie w salonach mody ślubnej powinny podchodzić do drugiego człowieka jak do CZŁOWIEKA a nie do zła koniecznego. |
|
|
|
|
#341 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
![]() ![]() klask i:
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#342 |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
sytuacja mojej przyjaciółki. suknia wybrana, zapłacona, uszyta, czeka na odbiór w salonie. czwartek przed ślubem: koleżanka jedzie po suknię, odbiera ją i ze łzami w oczach stwierdza, że ma ślady użytkowania (plamy po nieudolnej próbie usunięcia z niej makijażu). salon się wypiera, twierdząc, że koleżanka sama zabrudziła i nie przyjmuje reklamacji. i moje pytanie: kiedy miała zabrudzić jak otrzymała ją zapakowaną w folię, a zniszczenia zauważyła jeszcze w sklepie. na dwa dni przed ślubem została bez sukni... sprawa w sądzie.
sytuacja koleżanki w rozm. 42/44. wchodzi do renomowanego salonu i od progu słyszy, że Tak dużych rozmiarów nie mają do miary. OK. jest na to przygotowana. nie, nie! krzyczy ekspedientka. "Pani schudnie i dopiero przyjdzie. My mamy renomę!" powiesić to mało. |
|
|
|
|
#343 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
no nie wierzę... co za chamstwo
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
|
|
#344 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
Edytowane przez shonyen Czas edycji: 2014-02-19 o 09:34 Powód: literówka |
|
|
|
|
|
#345 |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
zrobiłyśmy "reklamę". a salon z pierwszej historii już nie istnieje. podobno to nie jedyna taka sytuacja. szefowa chcąc zaoszczędzić na sukniach do przymiarek używała już tych gotowych, uszytych, czekających na odbiór...
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#346 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 449
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
Ale chamstwo!!! Przeciez sukienki sie brudzą,zaciągaja itp Byly takie akcje w Krakowie w salonach ze gotowe sukienki byly wypozyczane na wesele przed glownym terminem! To dopiero jazda-byla jedna glosna akcja i sie uciszylo juz. ja tez sie martwilam o swoja ale byla oryginalna,koszmar-wydaje sie spore pieniadze i takie swinstwo robia
|
|
|
|
|
|
#347 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Kiedy ta akcja w Krakowie była? możesz coś więcej napisać?
|
|
|
|
|
#348 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
|
|
|
|
|
|
#349 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
Na prawdę, może jestem zbyt nieufna, ale obawiałam się, że skoro kupuję suknię z manekina, to panie będą jeszcze po zakupie używać jej w wiadomym celu, a odświeżą dopiero przed samym odbiorem - a kto wie, co w tym czasie może się z nią stać?
Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2014-02-20 o 07:55 |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#350 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
Za to w "moim" salonie, gdy przymierzałam sukienki, zwróciłam uwagę na jedną przy drzwiach do pracowni... I gdy o nią zapytałam, panie zdecydowanie powiedziały "przepraszamy, ale to sukienka do odbioru, nie można jej przymierzać" i to bardzo mi się spodobało (:
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 |
|
|
|
|
|
#351 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 449
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
|
|
|
|
|
#352 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Ja ostatnio trafiłam na "obsługę, która traktuje Cię jak intruza". Myślałam, że w sklepach/salonach gdzie potencjalny klient ma zostawić kilka tysięcy złotych dba się o niego, a przynajmniej SZANUJE. Byłam z moją świadkową w salonie w Poznaniu. Umówiona wcześniej na wizytę, od progu usłyszałam "to niech pani poczeka teraz chwilę" (ok, rozumiem), ale..."miła pani" nawet nie wskazała mi miejsca gdzie mam stanąć, poczekać, może zdjąć kurtkę?! Więc stałam jak krowa na miedzy, czekałam, trącana co chwilę przez kogoś. Po kilku minutach pokazano mi wreszcie miejsce gdzie mogę się ulokować. I poszło....w momencie jak mówiłam w jakim stylu ma byc wesele, jakiej sukienki szukam,..to mnie po prostu olewała! Jak już przymierzałam sukienki była ewidentnie zmęczona i znudzona, stała z założonymi rękami, ziewała, ale hiciorem było to jak chciała mi wcisnąc sukienkę (do kupienia od ręki, newet promocja jest, bierzcie od ręki!) ewidentnie za małą, za krótką (acha, i jakbyście nie wiedziały - sukienka niewygodna, to żaden mankament! suknie slubne takie są [szkoda,ze jak mierzylam inne, to jakos byly wygodne ] ), no i jak powiedzialam,ze chyba za krotka (dyndała nad ziemią, a stałam na boso), to pani na to "no jak założy pani buty takie 2-3 cm obcas to bedzie dobrze". Acha, a może ja bym chciała buty 5-6cm?! i co wtedy? Pozniej jak stalam w kolejnej sukni miała mnie w d..ie i poszla do innej klientki, ktorą juz ktos się zajmował...także żenada po całosci. Podejscie do klienta rodem z PRL, suknie na wieszakach zastawione manekinami (srednio mozna sobie popatrzec)..i oczywiscie zakaz robienia zdjęć
Gdyby ktoś szukał sukni w Poznaniu, to salon NICOLE (ul.Ratajczaka) to totalna pomyłka! szkoda Waszego czasu.
Edytowane przez oh_amy Czas edycji: 2015-03-15 o 19:03 |
|
|
|
|
#353 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
To zatrudnij się w Biedronce. Albo jeszcze lepiej zatrudnij się przy zbiorze jabłek tam 700 kg przeniesiesz w ciągu godziny- robiąc więcej kilometrów, często w deszczu- wcale nie uważam aby była to fizycznie ciężka praca. Albo jedź na wieś na żniwa i zrzuć dwie 4- tonowe przyczepy zboża. Takie prace wykonywałam będąc młodą dziewczyną ważącą 46 kg i nie użalałam się nad sobą. A ty piszesz tak jakby praca w salonie była harówką w kamieniołomie. tak sobie tłumacz. |
|
|
|
|
|
#354 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;5070775 0]Dawno się tak nie uśmiałam. to ma być praca fizyczna?
To zatrudnij się w Biedronce. Albo jeszcze lepiej zatrudnij się przy zbiorze jabłek tam 700 kg przeniesiesz w ciągu godziny- robiąc więcej kilometrów, często w deszczu- wcale nie uważam aby była to fizycznie ciężka praca. Albo jedź na wieś na żniwa i zrzuć dwie 4- tonowe przyczepy zboża. Takie prace wykonywałam będąc młodą dziewczyną ważącą 46 kg i nie użalałam się nad sobą. A ty piszesz tak jakby praca w salonie była harówką w kamieniołomie.[/QUOTE] hahaha, dobre
|
|
|
|
|
#355 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cóż za niespotykana kultura osobista!
Każdy chyba marzy o pracy z takimi ludźmi. Chwała Bogu, że już mnie to nie dotyczy
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
|
|
|
|
|
#356 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
__________________
żonka 27.07.2013 II kreski 30.07.2013 Synek 1.4.2014 II kreski 1.12.2015
|
|
|
|
|
|
#357 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Te co maja jakiś dorobek - nie.
Tylko te dla których ślub to największe życiowe osiągnięcie. ![]() Wreszcie są WAŻNE. :P Chwała Bogu, że przynajmniej problem niemycia się zniknął prawie na przestrzeni ostatnich kilku lat.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#358 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
![]() W ostatnim czasie przewinęło się wiele dziewczyn, po których trzeba wietrzyć cały salon... Niesłuszne jest mniemanie, że jest to problem pań z nadwagą. Wręcz przeciwnie. To po prostu problem higieny!!! Tylko i wyłącznie. Brudna, wyświechtana bielizna i smród niemytego ciała, a przede wszystkim nóg. Nie rozumiem... po prostu nie rozumiem.... |
|
|
|
|
|
#359 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#360 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.




Tylko o taki gest mi chodzi i naprawdę jest to częste zjawisko.




klask i:
co za chamstwo
Gdyby ktoś szukał sukni w Poznaniu, to salon NICOLE (ul.Ratajczaka) to totalna pomyłka! szkoda Waszego czasu.
II kreski 30.07.2013

