Polecamy:

agatkaa1 · 2014-02-20, 09:56

Waderka a bo pomyliłam literki zamiast A miało być I...

hihi
a u mnie teraz nastała wiosna i piękne słonko wyszło

Widzisz i odrazu człowiek też inaczej myśli jak gin tak mówi prawda??

Anitka jaka piękna ta kołyska

dobrze że u Was jest OK!

Co do Tż....mój się bardzo zmienił po # przestał sknerzyć na wszystko....zaczął żyć normalnie w sensie że nie tylko kasa się liczy, że trzeba korzystać z życia, kupuje to to to tamto, wiadomo teraz staramy się oszczędzać bo remonty ale już mi zapowiedział że w wakacje jedziemy nad morze....

a ja mu na to że eeee szkoa kasy! Przecież remonty trzeba robić itd wiesz ile to kasy?? a on mi gada remonty remontami a wakacje wakacjami - i tak pojedziemy jak nie nad morze to gdzieś w góry na jakiś tydzień

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Kundzia wszystkiego dobrego dla dziadka

anitaxas · 2014-02-20, 09:57

Cytat:

Napisane przez BERBIE

mój też całkiem ma syndrom wicia gniazda, lekką ręką kupuje rzeczy do domu. planuje i umawia remonty. kiedyś musiałam o wiele dłużej go urabiać, teraz sam wychodzi z inicjatywą. ma tyle planów, że nie wiem kiedy je zrealizuje.
będziecie mieli jedną kołyskę na górze drugą na dole?

Czyli jednak coś w tym jest, że faceci łagodnieją w okresie ciąży swoich partnerek

oby im tak zostało jak najdłużej. Mój się wczoraj śmiał, że brzuch mu rośnie

A co do kołyski to dokładanie tak. A taki miałam problem jak to wszystko zorganizować, a teraz to normalnie urodzaj sprzętów

pani22ka · 2014-02-20, 09:59

Cytat:

Napisane przez wadera4

najzdrowiej jest uchować samemu wieprzka albo jałówkę i wtedy będzie samo zdrowie

już widzę miny sąsiadów jakby zobaczyli prosiaka/cielaka na balkonie

Cytat:

Napisane przez wadera4

Dziewczyny myślałyście kiedyś co by było jakby nagle wizaż się "skończył"? Dziś wchodzę na stronę, a tu "strona została zamknięta". Jejku, to taki mały koniec świata by był

rajuuuuuuu!!! trzeba by odbudowac siec kontaktow. Dzwonilabym do Gagatka by Was namierzyc

Cytat:

Napisane przez wadera4

pamiętam to słowo z jakiegoś wiersza, tam było: "dysonans nędzy"

Znalazłam - "W chałupie", Kasprowicz.

kwicze!!!!! Kasprowicz jest wybitnie "przednówkowy"

Cytat:

Napisane przez BERBIE

ostatnio jest tak dobrze między nami, że boję się stracić ta sielankę

bo sie dzieje cos na co dlugo czekaliscie

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

dzis moj Dziadek konczy 100latek

wiec w jego imieniu stawiam tu wielkoego torta

pieknie!!!!!!!!!

Cytat:

Napisane przez anitaxas

a zawsze był okropnym sknerą i narzekaczem

u nas było tak, że ja długo (za długo) czekałam, aż mój TŻ zdecyduje się na dziecko. ale widzę, że ten czas, potem spora dawka pokory (długie starania, #) stworzyły ojca idealnego.
jako para - mamy różne dni, ale jako rodzice - prosta, jasna droga. nie ma żadnych rozbieżności.

iza243 · 2014-02-20, 10:00

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Zresztą powiem Wam, ze mój tż w ostatnich miesiącach przeszedł sporą metamorfozę, tzn. zmienił swoje podejść w wielu kwestiach. I to na lepsze

stał się spokojniejszy, bardziej opanowany i tak jakoś znacznie pozytywniej nastawiony do życia, a zawsze był okropnym sknerą i narzekaczem

Mam nadzieję, że mu tak zostanie na dłużej.

Oby tak zostało

Kołyska śliczna

BERBIE · 2014-02-20, 10:05

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Czyli jednak coś w tym jest, że faceci łagodnieją w okresie ciąży swoich partnerek

oby im tak zostało jak najdłużej. Mój się wczoraj śmiał, że brzuch mu rośnie

mój tyle równomiernie ze mną

brzuchy też mamy podobnej wielkości, tylko mój twardy jego flak

no i nic uzgodniliśmy, że od lipca razem będziemy się odchudzać

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Cytat:

Napisane przez pani22ka

już widzę miny sąsiadów jakby zobaczyli prosiaka/cielaka na balkonie

Cytat:

Napisane przez pani22ka

u nas było tak, że ja długo (za długo) czekałam, aż mój TŻ zdecyduje się na dziecko. ale widzę, że ten czas, potem spora dawka pokory (długie starania, #) stworzyły ojca idealnego.
jako para - mamy różne dni, ale jako rodzice - prosta, jasna droga. nie ma żadnych rozbieżności.

właśnie na czymś takim mi najbardziej zależy

kunegunda.bis · 2014-02-20, 10:05

Paniczka zazdroszcze

u mnie Tz po porodzie stal sie bardzo nerwowy, nigdy taki nie byl... i jak z praca, u.wychowawczy? do kiedy?

anitaxas · 2014-02-20, 10:16

Cytat:

Napisane przez pani22ka

już widzę miny sąsiadów jakby zobaczyli prosiaka/cielaka na balkonie

byłby temat na pierwszą stronę Faktu lub SE

Cytat:

Napisane przez pani22ka

u nas było tak, że ja długo (za długo) czekałam, aż mój TŻ zdecyduje się na dziecko. ale widzę, że ten czas, potem spora dawka pokory (długie starania, #) stworzyły ojca idealnego.
jako para - mamy różne dni, ale jako rodzice - prosta, jasna droga. nie ma żadnych rozbieżności.

I to jest dopiero sielanka

dla Was!!!

agatkaa1 · 2014-02-20, 10:24

Cytat:

Napisane przez pani22ka

rajuuuuuuu!!! trzeba by odbudowac siec kontaktow. Dzwonilabym do Gagatka by Was namierzyc

jako para - mamy różne dni, ale jako rodzice - prosta, jasna droga. nie ma żadnych rozbieżności.

Czemu akurat do mnie??

No i własnie tego Wam zazdroszczę...bo ja już widzę że mamy dwie różne drogi podejścia wychowywania dziecka ale może się mylę

Wika28 · 2014-02-20, 11:03

Cytat:

Napisane przez wadera4

Bo wołowina jest zdrowym mięsem, może i zdrowszym od wieprzowiny i drobiu (drób np. faszerują hormonami wzrostu). Tyle, że nasza wołowina z krów mięsnych (czyli ta "normalna") idzie na eksport. A w sklepach leżą te mleczne, o których pisałam.
Ja Wam powiem - najzdrowiej jest uchować samemu wieprzka albo jałówkę i wtedy będzie samo zdrowie

.

no toś mi dała do myślenia

mielone to tylko z dużym dodatkiem tatara robię i w dodatku bardzo lubię

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

nie chce nikogo urazic ani obrazic - ale ja po stracie dziecka nawet nie myslalam o takich rzeczach jak pieniadze z ubezpieczenia, dla mnie to byla wielka tragedia i zadne pieniadze nie zwroca mi mojego dziecka....

Kundzia, ja myślę, że żadna z kobiet po stracie nie jest w stanie o tym myśleć. Ale dobrze, że jest obok ktoś, kto o tym jednak myśli i pokieruje, bo jeśli płacisz całe życie różnego rodzaju składki, to nie po to by tak sobie płacić, tylko by również z tego korzystać. U mnie wszystko załatwiały Panie w pracy, ja nawet nie wiedziałam o takich możliwościach.

I wszystkiego najlepszego dla Dziadka

piękny wiek

Cytat:

Napisane przez BERBIE

100 lat dla dziadka!!!

z tą sinusoidą to u nas jest tak ciągle, my jesteśmy dwie niepokorne wredoty, ale ogólnie ciąża nas bardzo zbliżyła, jak nigdy. co jest też dziwne, że jest tak mimo braku przytulanek. zwykle one duże wnosiły do naszej bliskości, a teraz bez nich, dzięki maluchowi w brzuchu jest tak dobrze. co do by było gdyby jeszcze przytulanki doszły

byłoby niebo

Cytat:

Napisane przez wadera4

Mam wszystko, heparynę i acard też. Chyba już więcej nie da się zrobić, prawda?

Czyli jeśli teraz się nie uda, to znaczy, że nic już mi nie pomoże

Wyrzuciłam nareszcie z siebie to, co mnie dusi

złe myśli precz

Cytat:

Napisane przez pani22ka

już widzę miny sąsiadów jakby zobaczyli prosiaka/cielaka na balkonie

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-20, 11:04

Jeeej nie mogę nadrobić

200 lat dla Dziadka

Kunegunda - co do odszkodowania, ja wiem, że nic mi dziecka nie zwróci, w sumie gdyby ktoś mi nie podsunął, że mogę dostać akt urodzenia dziecka to nawet bym o tym nie pomyślała... Przecież to nie o to chodzi, ale nie ma co się oszukiwać, pieniądze mi pomogą i to bardzo... Chociaż smutku nie zrekompensują w żadnym stopniu.

wadera4 · 2014-02-20, 11:14

Cytat:

Napisane przez pani22ka

już widzę miny sąsiadów jakby zobaczyli prosiaka/cielaka na balkonie

Cytat:

Napisane przez anitaxas

byłby temat na pierwszą stronę Faktu lub SE

O tak! Oni uwielbiają takie tematy. Byłoby np. "Mini-gospodarstwo na balkonie" albo "Nielegalna eko-hodowla". Urzędnicy z ARiMR zapukali do mieszkania Pani, pytając czy jałówka chowana przez nią na balkonie posiada kolczyki

oraz twierdząc, że powierzchnia zajmowana przez zwierzę nie spełnia wymogów UE

Wika28 · 2014-02-20, 11:19

Cytat:

Napisane przez wadera4

O tak! Oni uwielbiają takie tematy. Byłoby np. "Mini-gospodarstwo na balkonie" albo "Nielegalna eko-hodowla". Urzędnicy z ARiMR zapukali do mieszkania Pani, pytając czy jałówka chowana przez nią na balkonie posiada kolczyki

oraz twierdząc, że powierzchnia zajmowana przez zwierzę nie spełnia wymogów UE

Kolczyki jak kolczyki, ale paszport

pani22ka · 2014-02-20, 11:31

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Wczoraj dostałam jeszcze jedną kołyskę od znajomych

urocza

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

... i jak z praca, u.wychowawczy? do kiedy?

w sobotę mam spotkanie z szefostwem

Cytat:

Napisane przez anitaxas

byłby temat na pierwszą stronę Faktu lub SE

Cytat:

Napisane przez anitaxas

I to jest dopiero sielanka

dla Was!!!

do sielanki daleko

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Czemu akurat do mnie??

jakoś tak.. no wiesz

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

...bo ja już widzę że mamy dwie różne drogi podejścia wychowywania dziecka

zobaczysz. zrobicie jedną

kompromis, wizaż.pl i konsekwencja

Cytat:

Napisane przez wadera4

Urzędnicy z ARiMR zapukali do mieszkania Pani, pytając czy jałówka chowana przez nią na balkonie posiada kolczyki

oraz twierdząc, że powierzchnia zajmowana przez zwierzę nie spełnia wymogów UE

Kubek29 · 2014-02-20, 11:42

Hej!

U mnie ok.
Tylko tak jak u Perse, TZ miał urlop a ja totalny brak czasu

dzisiaj poszedł do pracy, wiec juz bede tu częściej. O ile T. pozwoli

Bardzo dorósł ostatnio ; ) je w 10-15 min, tylko wieczorne karmienie dłuższe, co tez utrudnia mi 'wizazowanie'.
Nie poleży tez za długo na mnie, noszony tez chce byc coraz mniej. Chce lezec na brzuchu lub plecach, ale trzeba go zabawiać. Gadaniem, głupimi minami

, nadal lubi swoją czeresniową książkę, szczegolnie ostatnia kartkę z Wiosny

obczaja jedna kartkę dobrych 10 min. Zamowilam tez mu Mamoko, ale nie podoba mu sie, mi zreszta tez. I kolorystyka i postaci takie seee. Kolezanka mnie namówiła, mówiła ze fajniejsza niz ta nasza. Myliła sie

Wika- trzymam kciuki za Wasza Małą, oby to nie Edwards

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

[/COLOR]Próbuje wyjść na spacer, proszę o kciuki. Znow sie boje

Wczoraj, nie mam pojęcia czemu, była syrena od samego wyjścia z domu przez 10 min, musiałam wracać po tym rekordowym spacerowka czasie.
W domu sie uspokoił ale był mokry jak mysz.

fiolusiek · 2014-02-20, 11:45

Kubek A może za ciepło go ubierałaś

Ja z początku ubierałam S. w kombinezon, wkładałam do wózka i otwierałam okno, albo stałam obok i trzymałam go na rękach, może takie hartowanie na początek by wam pomogło

BERBIE · 2014-02-20, 11:51

kubek co powoduje ten zespół? badania w ciąży go nie wykazują?

dziewczyny dajcie link do tej czereśniowej ksiażki

fiolusiek · 2014-02-20, 11:52

Barbie Nie kupuj dużo grzechotek, my wszystkie dostaliśmy, a teraz muszę je schować. S. jakoś ich miłośnikiem nie był. A pewnie dużo dostaniecie. A co do obiadów to gdyby nie Mały musi zjeść to specjalnie nie chciałoby mi się gotować dwóch dań. Jem to co muszę, ale jakoś apetytu nie mam

Tu masz link
http://www.empik.com/lato-na-ulicy-c...9185,ksiazka-p

BERBIE · 2014-02-20, 12:05

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Barbie Nie kupuj dużo grzechotek, my wszystkie dostaliśmy, a teraz muszę je schować. S. jakoś ich miłośnikiem nie był. A pewnie dużo dostaniecie. A co do obiadów to gdyby nie Mały musi zjeść to specjalnie nie chciałoby mi się gotować dwóch dań. Jem to co muszę, ale jakoś apetytu nie mam

jak na razie żadnej nie kupiłam, tylko sobie oglądam. myślę, że jak przy okazji będę w Ikei to jakąś sobie na uciechę zakupię

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Tu masz link
http://www.empik.com/lato-na-ulicy-c...9185,ksiazka-p

dziewczyny która się u was sprawdza najlepiej? bo niedługo będę zamawiać książki więc bym choć jedna chwyciła

Wika28 · 2014-02-20, 12:13

Cytat:

Napisane przez BERBIE

kubek co powoduje ten zespół? badania w ciąży go nie wykazują?

dziewczyny dajcie link do tej czereśniowej ksiażki

Ja nie Kubek, ale napisze to co mówił nam lekarz

Badania w ciąży wykazują ten zespół, a przynajmniej są jakieś symptomy, które mogą na to wskazywać i wtedy robi się jakieś badania bardziej szczegółowe w tym kierunku. U koleżanki wszystkie badania były dobre, z wyjątkiem tych szpotawych nóżek. Dlatego po obejrzeniu jej wyników z badań prenatalnych, lekarze zaczynają się teraz zastanawiać, czy to na pewno zespół Edwardsa, tym bardziej, ze Mała zaczęła sama jeść, nie ma problemów z przełykaniem itd. Dlatego też zdecydowali się już na korygowanie tych nóżek i czekają na wyniki z kariotypu.
Co do przyczyn to przeważnie zwykły przypadek - tak nam powiedział lekarz. Podczas gametogenezy coś się plącze między chromosomami komórek i może się zdarzyć, że zapłodniona komórka będzie miała 3 chromosomy którejś tam pary zamiast 2. Wiek zwiększa ryzyko takich powikłań.

pani22ka · 2014-02-20, 12:21

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Zamowilam tez mu Mamoko, ale nie podoba mu sie, mi zreszta tez. I kolorystyka i postaci takie seee. Kolezanka mnie namówiła, mówiła ze fajniejsza niz ta nasza. Myliła sie

dla mnie też Czereśniowa to estetyczne spełnienie

Mamoko w ogóle MI się nie podoba

Cytat:

Napisane przez BERBIE

dziewczyny która się u was sprawdza najlepiej? bo niedługo będę zamawiać książki więc bym choć jedna chwyciła

to jest seria. jeśli chciałabym kupić jedną, to wzięłabym Zimę. Tam historia się zaczyna

(mój zegarkowy maniak ma totalnego zonka Latem... Lato muszę "czytać" z nim bo jest czarna rozpacz na pierwszej stronie

)

Berbie, jak bedziesz zamawiać, to kup w arosie.pl tam są sporo tańsze te książeczki.

**201704210903** · 2014-02-20, 12:32

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

Ja tak w doskoku - dzis moj Dziadek konczy 100latek

wiec w jego imieniu stawiam tu wielkoego torta

Measia ale Wam sie trafiaja rzeczy - zdrowka duzo...
Luna u mnie jest identycznie z Tz, a przytulanki juz nie pamietam kiedy byly

nie chce nikogo urazic ani obrazic - ale ja po stracie dziecka nawet nie myslalam o takich rzeczach jak pieniadze z ubezpieczenia, dla mnie to byla wielka tragedia i zadne pieniadze nie zwroca mi mojego dziecka....

Kunia ja myslałam, bo chcielismy dac te pieniadze na invitro dla brata TZta (oni nie maja kasy i nie moga miec dziecka), zeby cos dobrgo bylo ze smierci naszego synka.... w kazdym razie ubezpieczenie nam sie nie nalezalo, a brat sie załapał na program rządowy

Torcik piekny

własnie zjadłam wileką miffinke czekoladowa i sie odstresowuje - tak wiec prolaktyny po obciazeniu sie nie leczy - robilo sie tak w danych czasach ale ona wszytskim wychodzi źle

poniewaz brałam leki uspokajajace w tym cyklu to mam czekac do nastepnego, nic nie brac i mam zielone światło

a jak zajde to mam od razu przyjsc po clexane 0.6 i bedzie dobrze - pani powiedizala ze nie widzi podstaw do clexane i acardu, ze sam clexan wystraczy i ze rzeczywiscie tak jest ze acard to ejst na to sklejanie plytek, ale moje wyniki na to nie wskazuja
aha w ciazy moze wystapic zespol antyfosfo i wtedy sie wlczy do clexane acard

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:

Napisane przez wadera4

Mam wszystko, heparynę i acard też. Chyba już więcej nie da się zrobić, prawda?

Czyli jeśli teraz się nie uda, to znaczy, że nic już mi nie pomoże

Wyrzuciłam nareszcie z siebie to, co mnie dusi

Podejście samego gina jest bardzo ważne. Jak ten mój zaczął gadać o porodzie to byłam w szoku. Ale zrozumiałam, że on sam jest przekonany, że teraz się uda! A jak zobaczył moją zszokowaną minę to powiedział "no ale o porodzie to jeszcze będziemy mieć czas porozmawiać"

a co dopiero swojskie soczyste szyneczki

Wadera musi byc dobrze i na pewno bedzie!
moja kolezanka miala dodatkowo kroplowke z immunoglobulin za 3 koła

a steryd to sie bierze do konca 1 trymestru?
nawet u nóg trzymam kciuki za Twoja wizyte

BERBIE · 2014-02-20, 12:33

Cytat:

Napisane przez pani22ka

Berbie, jak bedziesz zamawiać, to kup w arosie.pl tam są sporo tańsze te książeczki.
[/COLOR]

nie mogę nic takiego znaleźć. możesz podać mi linka

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

Kunia ja myslałam, bo chcielismy dac te pieniadze na invitro dla brata TZta (oni nie maja kasy i nie moga miec dziecka), zeby cos dobrgo bylo ze smierci naszego synka.... w kazdym razie ubezpieczenie nam sie nie nalezalo, a brat sie załapał na program rządowy

a jak zajde to mam od razu przyjsc po clexane 0.6 i bedzie dobrze - pani powiedizala ze nie widzi podstaw do clexane i acardu, ze sam clexan wystraczy i ze rzeczywiscie tak jest ze acard to ejst na to sklejanie plytek, ale moje wyniki na to nie wskazuja
aha w ciazy moze wystapic zespol antyfosfo i wtedy sie wlczy do clexane acard

bratu się udało?
zadowolona z wizyty?
zaczynacie starania w następnym cyklu?

**201704210903** · 2014-02-20, 12:40

Cytat:

Napisane przez BERBIE

nie mogę nic takiego znaleźć. możesz podać mi linka

bratu się udało?
zadowolona z wizyty?
zaczynacie starania w następnym cyklu?

jestem bardzo zadolwona z wizyty - szkoda, ze ta pani gin jest w ciąży

ale może szybko zajde i chociaz do połowy mnie doprowadzi i przekaze w bezpieczne ręce innego lekarza

teraz mam jajeczkowanie ale mam odpuscic, zaczynam pod koniec marca

jakie szczęscie, że ja szybko zachodzę, przynjamniej 1 problem z głowy

a żona brata niestety poroniła po 1 invitro - teraz coś nie daja znaku życia, więc mam nadzieje, że im się udało (podejrzewamy ze dlatego nie dzwonią bo ukrywaja ciążę - oni mieszkaja w innym mieście)

pani22ka · 2014-02-20, 12:45

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

nic nie brac i mam zielone światło

super!!!!

Cytat:

Napisane przez BERBIE

nie mogę nic takiego znaleźć. możesz podać mi linka

http://aros.pl/ksiazka/zima-na-ulicy-czeresniowej

Kubek, może zmiana trasy? polecam wyboje i wertepy. a jak dotąd uskuteczniałaś to gładki asfalcik

BERBIE · 2014-02-20, 12:47

Cytat:

Napisane przez pani22ka

super!!!!

http://aros.pl/ksiazka/zima-na-ulicy-czeresniowej

dziękuję

w swojej służbowej mam taką samą cenę

anitaxas · 2014-02-20, 12:50

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

poniewaz brałam leki uspokajajace w tym cyklu to mam czekac do nastepnego, nic nie brac i mam zielone światło

Mlebid no to superancko!!!

**201704210903** · 2014-02-20, 12:56

jeju ale była zestrsowana, teraz czuje ze ze mnie uchodzi wszytsko

wadera4 · 2014-02-20, 13:08

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

poniewaz brałam leki uspokajajace w tym cyklu to mam czekac do nastepnego, nic nie brac i mam zielone światło

a jak zajde to mam od razu przyjsc po clexane 0.6 i bedzie dobrze - pani powiedizala ze nie widzi podstaw do clexane i acardu, ze sam clexan wystraczy i ze rzeczywiscie tak jest ze acard to ejst na to sklejanie plytek, ale moje wyniki na to nie wskazuja
aha w ciazy moze wystapic zespol antyfosfo i wtedy sie wlczy do clexane acard

Wadera musi byc dobrze i na pewno bedzie!
moja kolezanka miala dodatkowo kroplowke z immunoglobulin za 3 koła

a steryd to sie bierze do konca 1 trymestru?
nawet u nóg trzymam kciuki za Twoja wizyte

No to super

to teraz odliczanie i do dzieła!

Co do encortonu to nie wiem ile czasu się go bierze.
A te immunoglobuliny kiedy można dawać?

Kciuki u nóg

komuś chyba coś z małpy zostało

Dziękuję

agatkaa1 · 2014-02-20, 13:09

Mlebi widzisz, ja mowiłam że dziwna babka że Ci dała z obciążeniem badanie prl bo tego już się nie stosuje

ale sie cieszę! Mam nadzieję że szybko się uda!

a WADERA ma parę?? bo już zgłupiałam...

wadera4 · 2014-02-20, 13:15

No właśnie! Gdzie moja para?

2014-02-20, 09:56	#3601
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Waderka a bo pomyliłam literki zamiast A miało być I... hihi a u mnie teraz nastała wiosna i piękne słonko wyszło Widzisz i odrazu człowiek też inaczej myśli jak gin tak mówi prawda?? Anitka jaka piękna ta kołyska dobrze że u Was jest OK! Co do Tż....mój się bardzo zmienił po # przestał sknerzyć na wszystko....zaczął żyć normalnie w sensie że nie tylko kasa się liczy, że trzeba korzystać z życia, kupuje to to to tamto, wiadomo teraz staramy się oszczędzać bo remonty ale już mi zapowiedział że w wakacje jedziemy nad morze.... a ja mu na to że eeee szkoa kasy! Przecież remonty trzeba robić itd wiesz ile to kasy?? a on mi gada remonty remontami a wakacje wakacjami - i tak pojedziemy jak nie nad morze to gdzieś w góry na jakiś tydzień ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- Kundzia wszystkiego dobrego dla dziadka __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2014-02-20, 10:05	#3606
kunegunda.bis Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 2 440	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Paniczka zazdroszcze u mnie Tz po porodzie stal sie bardzo nerwowy, nigdy taki nie byl... i jak z praca, u.wychowawczy? do kiedy? __________________ *02.11.2011r.[] 7/8 tydz. Kubuś Tosielka** ok. 120cm ok. 20,5kg ...cel osiągnięty 64,5kg

2014-02-20, 11:04	#3610
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Jeeej nie mogę nadrobić 200 lat dla Dziadka Kunegunda - co do odszkodowania, ja wiem, że nic mi dziecka nie zwróci, w sumie gdyby ktoś mi nie podsunął, że mogę dostać akt urodzenia dziecka to nawet bym o tym nie pomyślała... Przecież to nie o to chodzi, ale nie ma co się oszukiwać, pieniądze mi pomogą i to bardzo... Chociaż smutku nie zrekompensują w żadnym stopniu.

2014-02-20, 11:42	#3614
Kubek29 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 759	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Hej! U mnie ok. Tylko tak jak u Perse, TZ miał urlop a ja totalny brak czasu dzisiaj poszedł do pracy, wiec juz bede tu częściej. O ile T. pozwoli Bardzo dorósł ostatnio ; ) je w 10-15 min, tylko wieczorne karmienie dłuższe, co tez utrudnia mi 'wizazowanie'. Nie poleży tez za długo na mnie, noszony tez chce byc coraz mniej. Chce lezec na brzuchu lub plecach, ale trzeba go zabawiać. Gadaniem, głupimi minami , nadal lubi swoją czeresniową książkę, szczegolnie ostatnia kartkę z Wiosny obczaja jedna kartkę dobrych 10 min. Zamowilam tez mu Mamoko, ale nie podoba mu sie, mi zreszta tez. I kolorystyka i postaci takie seee. Kolezanka mnie namówiła, mówiła ze fajniejsza niz ta nasza. Myliła sie Wika- trzymam kciuki za Wasza Małą, oby to nie Edwards ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- [/COLOR]Próbuje wyjść na spacer, proszę o kciuki. Znow sie boje Wczoraj, nie mam pojęcia czemu, była syrena od samego wyjścia z domu przez 10 min, musiałam wracać po tym rekordowym spacerowka czasie. W domu sie uspokoił ale był mokry jak mysz. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-02-20 o 14:21

2014-02-20, 11:45	#3615
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 474	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Kubek A może za ciepło go ubierałaś Ja z początku ubierałam S. w kombinezon, wkładałam do wózka i otwierałam okno, albo stałam obok i trzymałam go na rękach, może takie hartowanie na początek by wam pomogło

2014-02-20, 11:51	#3616
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI kubek co powoduje ten zespół? badania w ciąży go nie wykazują? dziewczyny dajcie link do tej czereśniowej ksiażki __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2014-02-20, 11:52	#3617
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 474	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Barbie Nie kupuj dużo grzechotek, my wszystkie dostaliśmy, a teraz muszę je schować. S. jakoś ich miłośnikiem nie był. A pewnie dużo dostaniecie. A co do obiadów to gdyby nie Mały musi zjeść to specjalnie nie chciałoby mi się gotować dwóch dań. Jem to co muszę, ale jakoś apetytu nie mam Tu masz link http://www.empik.com/lato-na-ulicy-c...9185,ksiazka-p Edytowane przez fiolusiek Czas edycji: 2014-02-20 o 11:55

2014-02-20, 12:56	#3627
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 461	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI jeju ale była zestrsowana, teraz czuje ze ze mnie uchodzi wszytsko

2014-02-20, 13:09	#3629
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Mlebi widzisz, ja mowiłam że dziwna babka że Ci dała z obciążeniem badanie prl bo tego już się nie stosuje ale sie cieszę! Mam nadzieję że szybko się uda! a WADERA ma parę?? bo już zgłupiałam... __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2014-02-20, 13:15	#3630
wadera4 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 2 141	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI No właśnie! Gdzie moja para? __________________ Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem