Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja muszę się zmobilizować do ćwiczeń niedługo bo wieczorem nie będzie Mi się chciało

Ale ciemnica u Mnie w pokoju, normalnie noc

No ja też się chciałam zmobilizować, ale średnio mi wychodzi ciśnienie chyba dziś jest strasznie niskie...

I u mnie noc

Zaraz muszę do chrześniaka zadzwonić, bo ma dziś urodzinki

[asiuniaa1987]

No ciśnienie niskie
Zastanawiam się czy kawki sobie jeszcze nie walnąć

Fajnie ile latek kończy chrześniak?

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

No ciśnienie niskie
Zastanawiam się czy kawki sobie jeszcze nie walnąć

Fajnie ile latek kończy chrześniak?

Ja właśnie piję kolejną

11

[asiuniaa1987]

Ja też

Mój rocznikiem też ma 11 ale z grudnia jest

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja też

Mój rocznikiem też ma 11 ale z grudnia jest

No to nie chce mi się ćwiczyć podwieczorek jem

No to już mężczyźni z tych naszych chrześniaków

[Aniaa_89]

hej

Napisane przez asiuniaa1987

Tż w ten weekend nie przyjedziebo kończy ten kurs 4 marca we wtorek, wtedy ma ostatnie egzaminy, więc nie opłaca Mu się przyjeżdżać na weekend i wracać a potem za dwa dni znowu wracać
Więc jeszcze 10dni i wróci pewnie w nocy 5marca w swoje urodziny

super, szybko to zleciało niedługo będziesz go miała na codzień

Napisane przez asiuniaa1987

Ja muszę się zmobilizować do ćwiczeń niedługo bo wieczorem nie będzie Mi się chciało

ja miałam mocne postanowienie żeby dzisiaj poćwiczyć no ale jak wróciłam do domu, to stwierdziłam, że chyba się nie uda

[asiuniaa1987]

Nie dziwie Ci się Ania, że nie chce Ci się ćwiczyć
Pewnie zmęczona jesteś po całym dniu

Ja wypiłam kawkę i trochę poćwiczyłam

[niuniulka1989]

Hey Dziewczynki

Od rana byłam na angielskim, później pojechałam kupić farbę do włosków (jutro będzie farbowanko, nie mogę się doczekać!), a później spacerkiem poszłam do okulisty... łącznie ponad 8 km Pod koniec marca znów muszę iść do okulisty, będę miała robione dno oka i ugs oka

Teraz chwila odpoczynku i biorę się za ogarnianie mieszkania, bo jutro Teściówka przyjeżdża

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Nie dziwie Ci się Ania, że nie chce Ci się ćwiczyć
Pewnie zmęczona jesteś po całym dniu

no zmęczona jestem, taki dzień z dzisiaj
siedziałam w pracy 7,5h, a tak w zasadzie poza egzaminem w sumie nic nie robiliśmy
głównie siedzenie, nic nie robienie i czekanie na coś. Marnotrawstwo czasu zamiast nas wcześniej wypuścić jak nie mają co z nami zrobić, skoro i tak na razie na zlecenie jesteśmy więc nie musimy siedzieć tam po tyle czasu, to nas tam trzymają nie wiadomo po co

Napisane przez niuniulka1989

Od rana byłam na angielskim, później pojechałam kupić farbę do włosków (jutro będzie farbowanko, nie mogę się doczekać!), a później spacerkiem poszłam do okulisty... łącznie ponad 8 km Pod koniec marca znów muszę iść do okulisty, będę miała robione dno oka i ugs oka

czemu? coś się dzieje?

[asiuniaa1987]

Monia to ładny spacer zaliczyłaś

Też będę farbować włosy niedługo i do fryzjera muszę iść na podcięcie i chyba grzywkę na ukos sobie walnę

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Ania, to faktycznie powinni Was wypuścić a nie trzymać tylko po to żeby przesiedzieć te godziny
Bez sensu

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, to faktycznie powinni Was wypuścić a nie trzymać tylko po to żeby przesiedzieć te godziny
Bez sensu

no, najpierw jakąś tam durną zabawę mieliśmy, niby ćwiczenie rozmów, no ale durne to było
potem egzamin. Niby 90min, ale ja skończyłam dużo wcześniej to czekałam aż inni skończą, potem wszyscy czekaliśmy, aż nam spr te egzaminy potem krótkie omówienie. Potem znowu czekaliśmy. Na koniec jakieś tam druczki wypełnialiśmy jeszcze o dostępy czy coś i odsłuch ze 2 rozmów i tyle
no ale generalnie na 7,5h tak faktycznie coś sensownego to max 3h robiliśmy nawet może i mniej. A reszta siedzenie i nic nie robienie, bez sensu
nie dość że takie nudne to czekanie i męczące też jak tak siedzisz i nic nie robisz, to do tego tak czas się dłużył w nieskończoność, że masakra

[asiuniaa1987]

Ania, no bez sensu

A jak egzamin Ci poszedł?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

A jak egzamin Ci poszedł?

zdałam
nie do końca jestem pocieszona, bo chciałam zdać na 100% a zabrakło mi 0,5pkt
no ale ważne że zdane

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no zmęczona jestem, taki dzień z dzisiaj
siedziałam w pracy 7,5h, a tak w zasadzie poza egzaminem w sumie nic nie robiliśmy
głównie siedzenie, nic nie robienie i czekanie na coś. Marnotrawstwo czasu zamiast nas wcześniej wypuścić jak nie mają co z nami zrobić, skoro i tak na razie na zlecenie jesteśmy więc nie musimy siedzieć tam po tyle czasu, to nas tam trzymają nie wiadomo po co

czemu? coś się dzieje?

Kilka lat temu wyszło mi, że mam jakieś rozwarstwienie siatkówki i bliznę.... prawdopodobnie skutek toksoplazmozy którą musiałam złapać jako dziecko od któregoś z kotów Miałam wtedy robione badania, ale nikt nie powiedział mi, że mam to monitorować co jakiś czas. Dowiedziałam się dzisiaj, że to trzeba badać co jakiś czas I ogółem babka mi powiedziała, że mam szczęście, że tą bliznę mam gdzieś dalej a nie w centrum siatkówki, bo byłabym niewidoma na to jedno oko

Rzeczywiście szkoda, że musiałaś siedzieć tyle czasu...

[asiuniaa1987]

Ania zdolna z Ciebie bestia

Monia, to nieciekawie z tym okiem, ale dobrze, że w końcu to zbadałaś i wiesz, że nic bardzo poważnego, no a teraz musisz to kontrolować co jakiś czas żeby wszystko było w porządku

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Kilka lat temu wyszło mi, że mam jakieś rozwarstwienie siatkówki i bliznę.... prawdopodobnie skutek toksoplazmozy którą musiałam złapać jako dziecko od któregoś z kotów Miałam wtedy robione badania, ale nikt nie powiedział mi, że mam to monitorować co jakiś czas. Dowiedziałam się dzisiaj, że to trzeba badać co jakiś czas I ogółem babka mi powiedziała, że mam szczęście, że tą bliznę mam gdzieś dalej a nie w centrum siatkówki, bo byłabym niewidoma na to jedno oko

o kurcze niezbyt ciekawie no to musisz teraz tego pilnować

Napisane przez asiuniaa1987

Ania zdolna z Ciebie bestia

w ogóle chyba prostownica coś mi się psuje

[niuniulka1989]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania zdolna z Ciebie bestia

Monia, to nieciekawie z tym okiem, ale dobrze, że w końcu to zbadałaś i wiesz, że nic bardzo poważnego, no a teraz musisz to kontrolować co jakiś czas żeby wszystko było w porządku

Prawda, muszę teraz on tym pamiętać

Napisane przez Aniaa_89

o kurcze niezbyt ciekawie no to musisz teraz tego pilnować



w ogóle chyba prostownica coś mi się psuje

Zawsze prostujesz włoski? Ja bym chciała kupić jakąś lokówkę czy jakiś inny specyfik... bo moje włosy zbyt ciekawie nie wyglądają teraz Nawet suszarki nie mam tutaj

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Zawsze prostujesz włoski? Ja bym chciała kupić jakąś lokówkę czy jakiś inny specyfik... bo moje włosy zbyt ciekawie nie wyglądają teraz Nawet suszarki nie mam tutaj

zawsze

czaaasami zostawiam je same sobie, żeby trochę odpoczęły i wtedy bez suszarki i prostownicy, ale to naprawdę sporadyczne i jednorazowe sytuacje

[asiuniaa1987]

Ale Mi zimno
Siedzę w łóżku, pod kołderkąi nie mogę się rozgrzać

[heroine86]

A ja mam dziś dzień do humor mi się zy.ebał jak zobaczyłam swój brzuch koniec z żarciem słodkiego, koniec odstępstw!! bo mam dość braku efektów...

Ania, gratki za egzamin co to pół pkt.
No i niefajnie, że musiałaś tyle siedzieć bezproduktywnie...
A ja ostatnio nie prostuję włosków bo w sumie nie mam po co jeszcze żebym suszarkę odstawiła to byłoby super nie lubię jak mi włosy same schną godzinami... wolę wysuszyć a że myję codziennie...

Monia, ło kurde, to pilnuj tego i badaj się regularnie
Ładny spacerek dzisiaj zaliczyłaś

Asia, brawo za ćwiczenia
Mi też zimno właśnie... boję się, że będę chora, bo mnie łamie też w kościach...

[asiuniaa1987]

Justyś to spinamy d.upki i koniec ze słodkim

[heroine86]

Wqrfffiona poszłam ćwiczyć, choć cały czas towarzyszyły mi myśli, że to nie ma sensu trochę na odwal wykonane i w ogóle bez entuzjazmu... ale zaliczone:

-35 min Ripped In 30 Week 1 (5/7)
-8 min Arms
-8 min Stretch
-800 podskoków na skakance
-5 min Cool Down Mel B

I melduję jedzenie, zdu.pczyłam trochę, ale jak spowiedź to spowiedź

ś: pół dużej grahamki z masłem i miodem, 150 g twarogu
o: pół woreczka kaszy gryczanej z gulaszem dietetycznym z indyka z marchewką i porem; surówka
p: kawałek pomelo (niedobre było ), mandarynka, kostka czekolady gorzkiej, pół kawałka keksa (od teściowej )
k: sałatka (2 jajka na twardo, trochę twarogu, 2 plastry wędliny, sałata, rzodkiewki, kawałek papryki+sos czosnkowy na bazie maślanki)




A Wy jak tam? Raz dwa mi się tu spowiadać!

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ale Mi zimno
Siedzę w łóżku, pod kołderkąi nie mogę się rozgrzać

zrób sobie grzańca, to Cię rozgrzeje

Napisane przez heroine86

A ja mam dziś dzień do humor mi się zy.ebał jak zobaczyłam swój brzuch koniec z żarciem słodkiego, koniec odstępstw!! bo mam dość braku efektów...

Ania, gratki za egzamin co to pół pkt.
No i niefajnie, że musiałaś tyle siedzieć bezproduktywnie...
A ja ostatnio nie prostuję włosków bo w sumie nie mam po co jeszcze żebym suszarkę odstawiła to byłoby super nie lubię jak mi włosy same schną godzinami... wolę wysuszyć a że myję codziennie...

ja też mam jakiś taki zrypany humor, wszystko mnie wkurza a najbardziej TŻ
przed @ jestem, to może dlatego też jestem jakaś taka rozdrażniona



no ja zimą bym nie mogła bez suszenia włosów same strasznie długo mi schną i zimno by mi było jakbym nie wysuszyła więc nie ma opcji bez suszarki zimą, a jak wysuszę i rozczeszę, to mam takie siano, że bez wyprostowania ludziom się nie pokazuje

[heroine86]

Asiu, koniec koniec

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Wqrfffiona poszłam ćwiczyć, choć cały czas towarzyszyły mi myśli, że to nie ma sensu trochę na odwal wykonane i w ogóle bez entuzjazmu... ale zaliczone:

-35 min Ripped In 30 Week 1 (5/7)
-8 min Arms
-8 min Stretch
-800 podskoków na skakance
-5 min Cool Down Mel B

I melduję jedzenie, zdu.pczyłam trochę, ale jak spowiedź to spowiedź

ś: pół dużej grahamki z masłem i miodem, 150 g twarogu
o: pół woreczka kaszy gryczanej z gulaszem dietetycznym z indyka z marchewką i porem; surówka
p: kawałek pomelo (niedobre było ), mandarynka, kostka czekolady gorzkiej, pół kawałka keksa (od teściowej )
k: sałatka (2 jajka na twardo, trochę twarogu, 2 plastry wędliny, sałata, rzodkiewki, kawałek papryki+sos czosnkowy na bazie maślanki)




A Wy jak tam? Raz dwa mi się tu spowiadać!

ważne że poćwiczyłaś
mi się niestety nie udało zmobilizować

a jedzenie wg mnie ładne


u mnie dziś znów średnio, no ale

I owsianka (płatki owsiane, otręby pszenne, trochę jogurtu nat, pomarańcza, mandarynka, 5 suszonych daktyli)
II baton musli
III ciemna bułka z serem Brie z orzechami
IV kaszanka na ciepło
V 2 kromki ciemnego chleba-1 z serem Brie z orzechami, 1 z żółtym serem i pomidorem

[asiuniaa1987]

Justyśza ćwiczenia


Moje ćwiczenia:
500 skoków na skakance
100 pajacyków
50 przysiadów
45min rowerek
tiffany boczki
15 min ćwiczeń cardio z neta

Jedzenie:
1. omlet z 2 jaj z twarożkiem domowym piątnica i powidłami ze śliwek
2. serek wiejski, jabłko
3. udko z piekarnika, sałatka (sałata, rukola, pomidor, oliwki, cebula)
4. twaróg półtłusty, 2plasterki szynki z indyka, ogórek

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ja też mam jakiś taki zrypany humor, wszystko mnie wkurza a najbardziej TŻ
przed @ jestem, to może dlatego też jestem jakaś taka rozdrażniona

no ja zimą bym nie mogła bez suszenia włosów same strasznie długo mi schną i zimno by mi było jakbym nie wysuszyła więc nie ma opcji bez suszarki zimą, a jak wysuszę i rozczeszę, to mam takie siano, że bez wyprostowania ludziom się nie pokazuje

Ja też już się zdążyłam pokłócić z TŻ-tem przez telefon nikt mnie nie rozumie a do mojej @ daleko

Zima nie zima suszarka idzie w ruch

Napisane przez Aniaa_89

ważne że poćwiczyłaś
mi się niestety nie udało zmobilizować

a jedzenie wg mnie ładne


u mnie dziś znów średnio, no ale

I owsianka (płatki owsiane, otręby pszenne, trochę jogurtu nat, pomarańcza, mandarynka, 5 suszonych daktyli)
II baton musli
III ciemna bułka z serem Brie z orzechami
IV kaszanka na ciepło
V 2 kromki ciemnego chleba-1 z serem Brie z orzechami, 1 z żółtym serem i pomidorem

Dzięki

Jedzenie okej, gdyby nie ten pieprz.ony keks no i ogólnie trochę za duży ten podwieczorek

Ładnie tylko obiad troszkę ubogi

Napisane przez asiuniaa1987

Justyśza ćwiczenia


Moje ćwiczenia:
500 skoków na skakance
100 pajacyków
50 przysiadów
45min rowerek
tiffany boczki
15 min ćwiczeń cardio z neta

Jedzenie:
1. omlet z 2 jaj z twarożkiem domowym piątnica i powidłami ze śliwek
2. serek wiejski, jabłko
3. udko z piekarnika, sałatka (sałata, rukola, pomidor, oliwki, cebula)
4. twaróg półtłusty, 2plasterki szynki z indyka, ogórek

Dzięki

I dla Ciebie też a jedzonko jak zwykle idealne i smaczniusie

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Moje ćwiczenia:
500 skoków na skakance
100 pajacyków
50 przysiadów
45min rowerek
tiffany boczki
15 min ćwiczeń cardio z neta

Jedzenie:
1. omlet z 2 jaj z twarożkiem domowym piątnica i powidłami ze śliwek
2. serek wiejski, jabłko
3. udko z piekarnika, sałatka (sałata, rukola, pomidor, oliwki, cebula)
4. twaróg półtłusty, 2plasterki szynki z indyka, ogórek

za ćwiczenia

z jedzeniem jak zwykle idealnie

Napisane przez heroine86

Ja też już się zdążyłam pokłócić z TŻ-tem przez telefon nikt mnie nie rozumie a do mojej @ daleko

Zima nie zima suszarka idzie w ruch

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------
Jedzenie okej, gdyby nie ten pieprz.ony keks no i ogólnie trochę za duży ten podwieczorek

Ładnie tylko obiad troszkę ubogi

no ja latem czasem robię dzień dobroci dla włosów i nie suszę i nie prostuje rzadko bo rzadko, no ale zdarza się
zimą nie ma takiej opcji

oj bez przesady, dobrze było

no obiad taki spontaniczny wyszedł ale porcja była spora

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no ja latem czasem robię dzień dobroci dla włosów i nie suszę i nie prostuje rzadko bo rzadko, no ale zdarza się
zimą nie ma takiej opcji

oj bez przesady, dobrze było

no obiad taki spontaniczny wyszedł ale porcja była spora

W lecie to przynajmniej muszę podsuszyć, coby nie schły pół dnia bo ku.rwicy można dostać

Jutro musi być lepiej

Spoko


Monia, melduj się!!!! nie unikniesz tego!

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

W lecie to przynajmniej muszę podsuszyć, coby nie schły pół dnia bo ku.rwicy można dostać

Jutro musi być lepiej

Spoko


Monia, melduj się!!!! nie unikniesz tego!

Eeeee tam, u mnie znów lipa Wolę nie pisać, bo jeszcze bardziej się zdołuję