Mamusie sierpień 2014

[asix86]

Napisane przez zuken

Badania jednak zrobię bo też mam mofrologię i krew a do tego rozszerzoną tarczycę bo tsh wyszło niezbyt...
Chodzi mi bardziej o to, że jak spróbuję się zapisać wcześniej to nie będzie żadnych przeciwwskazań, żeby lekarz w krótkim odstępie czasu zrobił znowu usg??

Różne są właśnie opinie.. ja jakbym miala miec wizytę teraz to nie miałabym problemu.. bo ostatnie USG miałam 5 tyg temu, a kolejne za 3 tyg

Napisane przez twin--maid

Początkowo czas mi wolno płynął a teraz trochę przyspieszył
Ja idę na wizytę w 18t3d i mam morfologię, mocz, cytomegalię i powtórkę toksoplazmozy.

No właśnie.. pytałam Gina o powtórkę toxo i mówił, że nie trzeba. A ja jednak zrobię.. i cytomegalię też! Dzięki

Napisane przez Angels2708

asix 1 kwietnia dopiero! przecież nawet się marzec nie zaczął...

właśnie , ale chociaż "dostałam się" do szpitalnego lekarza wychwalanego w Internecie

[Tasia34]

Hej laski
Ale jestem dzis zmeczona... Pol dnia spedzilismy z Synkiem u mnie w pracy, bo impreza pozegnalna jednej osoby byla. Synus oczywiscie dusza towarzystwa, ochy i achy tylko slyszalam No ale ja caly czas w ruchu i podroz w obie strony komunikacja miejska; do tego mialam pobudke o 5.20 Wiec padam na pysk

Napisane przez Moni 26

Wiesz co chyba nie ma się czym martwić, ja też coś takiego schudłam, ale ostatnio 3 tyg temu byłam ważona to może mi poszło do góry, przekonam sie niedługo Tym bardziej że zaczęłam jeść... Ja jak byłam ostatnio u lekarki ogólnej to powiedziała, że nie mam się czym martwić, bo niektóre kobiety po 10 kg nawet chudną w ciąży, że to zależy od organizmu... Gdzieś tam kiedyś czytałam że przy moim bmi czyli normie, nie wiem jak było twoje bo nie wiem ile masz wzrostu to przez całą ciażę najlepiej do 18 kg przytyć. Ale każdy ma inną norme tak naprawdę. Moja kumpela miała niedowagę przed ciążą a przytyła tylko 9 kg....a po ciąży nie to że zrzuciła to jeszcze i schudła....Ponoć najlepiej w 2 trymestrze i trzecim przytyć po 6 kg... a w pierwszym nie pamiętam ale jak teraz nie przytyłyśmy to może po prostu nie dużo przytyjemy w całej ciąży, albo nadrobimy pod koniec.. to też różnie z tym bywa...Najważniejsze że rosną nam brzuszki to oznaka że dzidzia rośnie. Choć ostatnio prócz kuć mało co czuje i czasem się martwię ze może coś nie tak....ale jak patrzę na brzuszek, to się pocieszam, już nawet pępek zaczyna mi sie zmieniać tak jak by do dołu idzie...To jest niesamowite jak patrzę na siebie i nie wierzę jak z każdym dniem moje ciało się zmienia ( może to i lepiej że w sobie chudnę w sumie mogło by tak zostać, to miłe jak znajomi mówią że lepszą mam figurę niż przed ciążą ale najważniejsze aby dzidzia sie dobrze rozwijała

W 1 trym najlepiej nie przytyc nic, a potem 0,5kg na tydzien - to jest optymalne tempo, wychodzi lacznie okolo 12-14 kg lacznie.

Napisane przez sara 85

u mnie w rodzinie była taka sytuacja, wujek zawiózł żonę do szpitala bo bolał ją brzuch. Po godzinie wychodzi do niego lekarz i mówi : ma pan syna. mało się nie przewrócił
też podobno nie wiedziała, ze jest w ciazy

W pierwszej ciąży przytyłam 15 kg, jak wyszłam ze szpitala po urodzeniu małej miałam jeszcze 5 kg na plusie. Ciężko mi było zrzucić mimo, że 3 tyg po urodzeniu wchodziłam już w swoje ubrania sprzed ciąży. Teraz chce przytyć jak najmniej.

Wujek i ciocia

Ja tez 15 przytylam, ale u mnie bardzo szybko spadlo samo - kp, zajmowanie sie dzieckiem i juz

[mamuska11]

Napisane przez angelika__2014

POTRZEBNA RADA OD DOŚWIADCZONYCH MAMUSIEK

Od samego rana odczuwam lekkie bóle w brzuszku szczególnie podczas poruszania się. Niemniej jednak nie są to typowe boleści tylko coś w rodzaju mocniejszego wypchnięcia od wewnątrz. Może to i głupie pytanie. Czy to mogą być kopniaczki serwowane przez maluszka? Inaczej chyba sobie wyobrażałam pierwsze odczucia kopniaczków. OOO teraz leżę i poczułam taką mocniejszą formę przelewania się bulgotki takie chwilowe uczucie. Jak wy to odczuwałyście? Opiszcie proszę. Bo ja schizuję się ze to jakieś skurcze są.
Dodam, że aktualnie wg OM to 18 tydzień. Nie wiem którego terminu mam się trzymać czy wg OM czy tego, co podał mi gin wg USG? ale poproszę o ponowną zmianę na stronie głównej na termin 31.07 wg USG
Dziękuję

Ja jestem w trzeciej ciazy i za każdym razem inaczej odczułam pierwsze ruchy, pierwszy raz czułam w 20tc jak mnie ktoś palcem pykał od środka , drugi raz czułam juz w 18tc takie jakby bulgotki a teraz jestem w 18tc i od jakiegoś czasu czuje właśnie podobnie do ciebie takie twarde wypchniecie od środka czasami jest bardziej po prawej stronie a czasami po lewej i jak leżę to sie przemieszcza wiec to chyba dzidzius tez na poczatku myślałam ze to jelita ale z dnia na dzien coraz mocniej to czuje i jestem teraz pewna ze to dzidzius

Napisane przez asix86

Ojej! Właśnie spojrzałam, że w piątek i ja zacznę 5 miesiąc (18tydzień)!
Ale czas leci

Ja tez w piątek zaczynam 5 miesiąc



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pentuerka]

Napisane przez asix86

Różne są właśnie opinie.. ja jakbym miala miec wizytę teraz to nie miałabym problemu.. bo ostatnie USG miałam 5 tyg temu, a kolejne za 3 tyg


No właśnie.. pytałam Gina o powtórkę toxo i mówił, że nie trzeba. A ja jednak zrobię.. i cytomegalię też! Dzięki

właśnie , ale chociaż "dostałam się" do szpitalnego lekarza wychwalanego w Internecie

Hej.

Taxo się powtarza jeśli nie ma się przeciwciał, bo jak się już chorowało to nie ma takiej potrzeby.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez mamuska11

Ja tez w piątek zaczynam 5 miesiąc



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja w sobotę zaczynam 18 tc czyli 5 m-c, szybko mija

Co do spuchniętych nóg to mam z tym problem, wieczorem łydki są obolałe i duże. Pod koniec pierwszej ciąży - ostatnie 2 tygodnie - byłam cała spuchnięta, a to początek kwietnia był. Teraz czeka czerwiec i lipiec, ale liczę, że nie będzie tak żle.

[izka-1987]

Napisane przez angelika__2014

POTRZEBNA RADA OD DOŚWIADCZONYCH MAMUSIEK

Od samego rana odczuwam lekkie bóle w brzuszku szczególnie podczas poruszania się. Niemniej jednak nie są to typowe boleści tylko coś w rodzaju mocniejszego wypchnięcia od wewnątrz. Może to i głupie pytanie. Czy to mogą być kopniaczki serwowane przez maluszka? Inaczej chyba sobie wyobrażałam pierwsze odczucia kopniaczków. OOO teraz leżę i poczułam taką mocniejszą formę przelewania się bulgotki takie chwilowe uczucie. Jak wy to odczuwałyście? Opiszcie proszę. Bo ja schizuję się ze to jakieś skurcze są.
Dodam, że aktualnie wg OM to 18 tydzień. Nie wiem którego terminu mam się trzymać czy wg OM czy tego, co podał mi gin wg USG? ale poproszę o ponowną zmianę na stronie głównej na termin 31.07 wg USG
Dziękuję

Ja akurat bulgotki/przelewanie albo przegapiłam albo nie czułam tego. Mi obie pociechy od razu serwowały kopniaki. Tak jak dziewczyny pisały tuta,j wieczorem połóż się na plecach i chwilę poleż, ja jeszcze zawszę kładę rękę w miejscu gdzie jest macica i po 5-10 minutach czuje albo takie pukanie od środka, na początku było delikatniutki (teraz w ciągu dnia nawet jak siedzę tak że brzuch uciskam to dostanę kopa) albo pojawia się takie wybrzuszenie chyba Młody podpływa jakoś bliżej skóry bo można wyczuć gdzie leży, zazwyczaj sadowi się pod ręką. Nie wiem jak Ty, ale ja jak się położę właśnie na płasko na plecach to widać gdzie kończy mi się macica(teraz trochę poniżej pępka) i tam zawsze kładę rękę. Co do stawiania się mi się właśnie ostatnio stawiała, ale to dlatego że córcie dużo nosiłam- i to takie uczucie spięcia macicy, skurczu i robi się mega twarda dla mnie to jest raczej nieprzyjemne. Jesteś w takim tygodniu, że możesz już odczuwać kopniaczki, jak to bulgotanie jest w miejscu gdzie jest macica to pewnie bobas.

Napisane przez Asiulka0301

Witam sierpniowe mamusie!
Ja również oczekuję swojego pierwszego dzidziusia w sierpniu Termin porodu mam na koniec sierpnia. Zaczęłam właśnie 15tc. Po fali wymiotów, złego samopoczucia i senności, myślałam, że teraz będzie już tylko lepiej. I ogólnie mówiąc jest... wymioty ustały (dopiero 3 dzień bez wymiotów, więc nie chcę zapeszać :P) ale martwi mnie ból podbrzusza. Wizytę mam dopiero w przyszłym tygodniu, a do tego czasu chyba się zamartwię. Boli mnie głównie lewa strona i ból promieniuje aż do nogi. Rwie mnie od pachwiny w dół przez całe udo. Czy któraś z Was może też odczuwała taki ból? Czy to normalne? Pisałam do mojego lekarza i zalecił brać magnez, ale obawiam się, że to mogą być objawy czegoś nie dobrego...
Pozdrawiam

Witaj i gratuluję
Ja takie bóle odczuwałam ale w późniejszej ciąży, wynikały chyba z ucisku na coś. Bierz magnez i nastaw się pozytywnie, jeżeli będzie się utrzymywało i będziesz się tym stresować to może warto umówić się na wizytę

Witam się i śmigam ogarniać dom zanim dziecko wstanie.
A jeszcze zdam relację, wczoraj byłam z córcią na zajęciach w klubie malucha i jestem mega zadowolona. Myślałam, że córcia będzie 2 godziny wisieć na mnie (ostatnio tak się zachowuje przy obcych) a Ona nawet się bawiła z innymi dziećmi.
Co do odstawiania od piersi, chyba Tasia pisała, ja miałam to szczęście, że córcia sama się odstawiła w wieku 9 miesięcy, ogólnie w dzień przestała pić z piersi jak miała 5 miesięcy, ale ona alergiczka więc się uparłam i odciągałam jej(swoją drogą to była masakra) i piła to z butli, w nocy piła do 9 miesiąca potem zaczęła się walka bo była głodna a z piersi ciągnąć się nie chciało Pannie więc stwierdziłam, że się poddaje.

No i wstała

[TheFall]

Napisane przez twin--maid

Nie ma sprawy



W pierwszej ciąży byłam pewna jak dostałam w nocy porządnego kopniaka w 18tc. Tego nie dało się pomylić z niczym więcej. Teraz jak się położę i chwilę spokojnie poleżę, to czuję takie delikatne przesuwania się maluszka, czasem jakieś lekkie puknięcię.

za jazdę

Angelika, czujesz wtedy takie twardnienie brzucha?

Mnie ginka zaleciła trzymanie się terminu z usg i tak też ona liczy wiek mojej ciąży.

Któraś z Was (przepraszam nie pamiętam która) pisała o bólu kręgosłupa. może to ciążowy ból

http://dziecisawazne.pl/18-tydzien-ciazy/

Mnie tak boli kręgosłup. Dzięki za link, nie myślałam, że z takim małym brzuszkiem mogą się wiązać bóle kręgosłupa. Dzisiaj znowu pobolewa, na szczęście w okolicach krzyża nic nie boli. Mam głupio zakodowane, że ból krzyża to zawsze coś złego w ciąży.

Napisane przez asix86

Zapisałam się do innego ginekologa (prywatnie, nie na pakiet medyczny), który przyjmuje u nas w szpitalu.
Wizyta 1 kwietnia . Będę wtedy w 22 tygodniu!
Z kolei do innego, którego rozważałam, nie ma wcale zapisów nowych pacjentek . MASAKRA. Ale już mówiłam, że będę wydzwaniać i się dopytywać czy nie zwolnił się jakiś wcześniejszy termin..

Ojej! Właśnie spojrzałam, że w piątek i ja zacznę 5 miesiąc (18tydzień)!
Ale czas leci



---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Mi właśnie też udało się skontaktować ze znajomą znajomej, która prowadzi ciążę u tego Gina co ja. I ma takie same odczucia, tyle, że ona prawie na początku zdecydowała się chodzić do dwóch. Szkoda, że tak długo zwlekałam..

Ja bym zapisała się wcześniej (kolejna wizyta u "starego" 18 marca), ale niestety dopiero 1 kwietnia miał termin .
Na Twoim miejscu zrobiłabym badania, chyba, że uda Ci się w tym tygodniu zapisać.. A jakie masz badania? Bo ja na 18 marca mam zrobić tylko morfologię i mocz (a będę wtedy w 20tyg)

Ja też w piątek zaczynam 5 miesiąc, ale to leci.
I też mam na następną wizytę (19tc) zrobić tylko morfologię i mocz. Mój gin stwierdził, że jak wszystkie badania wyszły mi dobrze to na razie tylko te dwa mam powtórzyć.

[zaczarowanadlaniego]

hej dziewczyny

wczoraj przyszly nam obraczki z bialego zlota sa przesliczne

jutro o 10 mamy zameldowanie ze swiadkami
stresuje sie coraz bardziej mam nadzieje ze nie zemdleje albo nie zwymiotuje bo to dopiero by bylo

[paulownia]

Dziewczyny, coś mnie obsypalo od przedwczoraj wyskoczyły mi na policzku takie drobne swedzace krostki i zaczerwnienie.... Przypomina jakaś egzeme nie wiem czy to normalne, i czy mam zwalić na hormony czy nie. Pomaga troszkę maść cynkowa, ale sam syf nie znika. Nie wiem czy to sie kwalifikuje na dermatologa.
Ja w niedziele tez 18 tydzień i nie chce mi sie wierzyć ze to już 5 miesiac

[Angels2708]

Byłam dziś w nowej przychodni zapisać się do nowej ginki ale nie wyszłam zadowolona
Położna powiedziała że zdarzają się przypadki że na lekarkę trzeba czekać nawet do 2 godzin. i termin na wizytę dopiero na 3 kwietnia ;( i pytała mnie czemu sobie bliżej nie pójde do gina.. co za głupie pytanie.. tak jakby narzekała że mają za dużo bab wrrrrr.... sama już nie wiem czy to dobry pomysł z tą zmianą lekarki.
Muszę jeszcze pomyśleć.. a u mojego gina mam wizytę teraz za tydzień

Dziś na obiadek (o wczorajszym smacznym golonku) krupnik mmmm pychotka

wczoraj wieczorem zaś mnie bolał kręgosłup, teraz jak wracałam do domu też coś mnie zaczęło boleć ;( i do tego ból zęba no super normalnie ;P

[niki19]

Cześć dziewczynki

Mam dziś po południu wizytę i mam stresa przez to moje ciśnienie ( i juz czuję ,że jak wejdę do gabinetu to mi jeszcze bardziej podskoczy )a jeszcze muszę iść sama bo tż do pracy .
Trzymajcie kciuki ,żeby było wszystko w porządku

Napisane przez pentuerka

Hej.
A ja w sobotę zaczynam 18 tc czyli 5 m-c, szybko mija

Ja też w sobotę zaczynam 5 miesiąc

[anius_7]

Napisane przez zuken

Hejo

Właśnie wróciłam od lekarza i niestety nie dowiedziałam się co tam siedzi... Ginka nawet chyba nie starała się szukać tylko powiedziała, że to jeszcze za wcześnie
No i już drugi raz nie dostałam zdjęcia... I trochę mi przykro
Tak ogólnie z dzidzią wszystko dobrze, nie wiem ile mierzy i waży bo ginka też nic nie mówiła
Znowu wydaje mi się, że ta lekarka to jednak nie to ale teraz już nie będę kombinować i zmieniać...
27 idę już na zajęcia do szkoły rodzenia A Wy chodzicie???

Ja chcę chodzić do szkoły rodzenia, akurat ta w moim mieście cieszy się bardzo dobrą opinią i podobno dużo się można dowiedzieć, nauczyć. Ale myślę, że jest jeszcze czas Ja teraz jestem w 12t4d dopiero.

Napisane przez papryczka160

Mamuska to rzeczywiście ciąża z zaskoczenia. Kiedyś ogladalam taki program .
Dziwne ze kobieta moze nie podejrzewać nawet ze cos się dzieje z jej organizmem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla mnie to jest niepojęte. Przecież w tym okresie zachodzą takie zmiany w organizmie, tyle się dzieje. Ja się bardzo szybko zorientowałam co jest grane

Napisane przez asix86

Dziewczyny, to dobry moment do przyzwyczajania TŻ-ów do podawania śniadań do łóżka!

u mnie wręcz idealny, bo mój TŻ (nauczyciel) ma ferie jeszcze do końca tygodnia co prawda śniadanka rano zawsze są gotowe, ale takiego do łóżka to się jeszcze nie doczekałam

Napisane przez AgnesD

Jak sie wczoraj z mezulem wkurzylismy

Pozyczylismy wozek dziewczynie co ma rodzic w lipcu, ale skoro ja jestem tez w ciazy no to miala oddac. Zapakowala gondole I fotelik do auta I ku..wa auto jej ukradli

Normalnie odechciewa sie wszystkiego

ale pech... Współczuje.

Napisane przez Asiulka0301

Witam sierpniowe mamusie!
Ja również oczekuję swojego pierwszego dzidziusia w sierpniu Termin porodu mam na koniec sierpnia. Zaczęłam właśnie 15tc. Po fali wymiotów, złego samopoczucia i senności, myślałam, że teraz będzie już tylko lepiej. I ogólnie mówiąc jest... wymioty ustały (dopiero 3 dzień bez wymiotów, więc nie chcę zapeszać :P) ale martwi mnie ból podbrzusza. Wizytę mam dopiero w przyszłym tygodniu, a do tego czasu chyba się zamartwię. Boli mnie głównie lewa strona i ból promieniuje aż do nogi. Rwie mnie od pachwiny w dół przez całe udo. Czy któraś z Was może też odczuwała taki ból? Czy to normalne? Pisałam do mojego lekarza i zalecił brać magnez, ale obawiam się, że to mogą być objawy czegoś nie dobrego...
Pozdrawiam

witam nową mamusię ja często miewam bóle głowy i podbrzusza, ale moja gin twierdzi że to normalne. Zalecała brać apap, ale ja wolę się przemęczyć, bo chcę brać jak najmniej leków.

[kamilast]

Napisane przez ewelajna25

hej dziewczyny!
Ja własnie po wizycie, zeszło mi ponad 3h, więc trochę. No i dowiedziałam się, po krótkim usg trwającym ok 1minuty, że mam nisko połozone łozysko, coś tam nad głową dziecka żesięznajduje etc. Nie usłyszałam w tej kwesti żadnej konkretnej porady czy zaleceń, tylko ze to wczesny etap ciazy (18 tc ) i dziecko jest jeszcze małe, więcpowinno się podnieśc. Jednak tak czytam i czytam na necie i zaczynam mieć coraz większe watpliwości. Zapisałam sięjuż prywatnie do gina, na lepsze usg i możecś więcej mi na ten temat powie, dajakieś wskazówki. A martwię się, bo ostaniomiałam dość silne kłujące bóle w dole brzucha, przypominały takie kłujace skurcze, bo ten ból był taki pulsujący i miałam go z przerwami dwa dni, ale bez plamień, nawet w nocy mnie budził. Czułam o po wysiłku w jakiś czas po, oraz jak się stresowałam to zaraz brzuch mnie w dole bolał...Czy któraś z Was usłyszała od gina, ze ma nisko połozone łozysko lub wie więcej na ten temat i może coś mi podpowiedzieć? A dodam jeszcze, ze od czasu do czasu moje energiczne dziecko mimo że staram się temu zapobiegać, kopnie mnie lub uderzy w brzuch, i niestety duzo ja na rekach nosze, nie wiem czy tood tego czy nie ma to znaczenia...

Kilka dni nie zaglądałam i nie wiem czy zmartwienie jeszcze aktualne. Nie dobrze jest jeżeli łożysko znajduje się zbyt blisku ujścia szyjki macicy, albo je pokrywa bo kiedy zaczyna rozwierać się szyjka łożysko może się odkleić i dziecko nie będzie dostawało tlenu tzw łożysko przodujące. Twój gin narazie nie panikował pewnie dlatego nie jest aż tak nisko a po drugie zwykle rosnąca macica "podciąga" łożysko w górę. Moja koleżanka na podobnym etapie ciąży miała podobny problem, dostała zalecenie żeby nie dźwigać córki i jak najwięcej leżakować (ale nawet na zwolnienie nie szła) i wszystko się wyrównało. Z tego co wiem z żadnymi dodatkowymi bólami się to nie wiązalo tzn poza takim normalnym ciążowym kłuciem i podobolewaniem. Daj znać jak dodatkowa wizyta, mam nadzieje że nie będzie tak źle.

[Angels2708]

Niki trzymam kciuki, nie stresuj sie bedzie dobrze.. powinnas sie cieszyc ze wreszcie ten dzien nadszedl, ja mam wizyte za tydzien i mega doczekac sie nie moge.

Mam pytanko.
Czy mozemy jesc a raczej pic te witaminki co sa w musujacych tabletkach, co sie roztapia w pol szklanki wody? Kiedys to pilam a teraz walsnie nie wiem czy moge a zawsze zapomne sie gina zapytac o to. Mam magnez i calcium +witamina d3.

[niki19]

Napisane przez Angels2708

Niki trzymam kciuki, nie stresuj sie bedzie dobrze.. powinnas sie cieszyc ze wreszcie ten dzien nadszedl, ja mam wizyte za tydzien i mega doczekac sie nie moge.

No oczywiście cieszę się ,że zobaczę dzidzię na USG ale z drugiej martwię tym moim ciśnieniem i tym ,że w wyniku stresu jeszcze bardziej mi podskoczy no i mam obawy ,że znowu będę musiała iść do szpitala

[Asiulka0301]

Dzwonilam dzisiaj do mojego lekarza, mowil ze dretwiejaca noga i reka, jak i kolotanie serca czesto wystepuja po 14tc, sa to zaburzenia elektrolitowe. Kazal nie stresowac sie tym, zazywac Magnez a w poniedzialek umowil na wizyte. Uspokoil mnie
Mozliwe ze w poniedzialek i ja dowiem sie kto mieszka w brzuszku
Dodam jeszcze, ze mieszkamy w Anglii i zawsze powtarzalam, ze nigdy w zyciu tutaj nie urodze, dlatego lece pakowac swoj dorobek i w piatek wielki powrot do domu
Zycze milego dnia wszystkim przyszlym mamusiom


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asix86]

Napisane przez anius_7

u mnie wręcz idealny, bo mój TŻ (nauczyciel) ma ferie jeszcze do końca tygodnia co prawda śniadanka rano zawsze są gotowe, ale takiego do łóżka to się jeszcze nie doczekałam

Może u mnie to tak dlatego, że jak nie dostanę, to później długo jestem nie do życia

[pentuerka]

Napisane przez niki19

No oczywiście cieszę się ,że zobaczę dzidzię na USG ale z drugiej martwię tym moim ciśnieniem i tym ,że w wyniku stresu jeszcze bardziej mi podskoczy no i mam obawy ,że znowu będę musiała iść do szpitala

Trzymam kciuki, ja mam wizytę dopiero po 20 marca. Musisz się wyciszyć, bo z nerwów ciśnienie skacze. Mi zawsze idzie do góry na wizycie, ale wiem, że to efekt białego fartucha, bo w domu nie jest tak żle. A ile masz przeważnie?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez Asiulka0301

Dzwonilam dzisiaj do mojego lekarza, mowil ze dretwiejaca noga i reka, jak i kolotanie serca czesto wystepuja po 14tc, sa to zaburzenia elektrolitowe. Kazal nie stresowac sie tym, zazywac Magnez a w poniedzialek umowil na wizyte. Uspokoil mnie
Mozliwe ze w poniedzialek i ja dowiem sie kto mieszka w brzuszku
Dodam jeszcze, ze mieszkamy w Anglii i zawsze powtarzalam, ze nigdy w zyciu tutaj nie urodze, dlatego lece pakowac swoj dorobek i w piatek wielki powrot do domu
Zycze milego dnia wszystkim przyszlym mamusiom


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dlaczego nie chcesz rodzić w Anglii?

[niki19]

Napisane przez pentuerka

Trzymam kciuki, ja mam wizytę dopiero po 20 marca. Musisz się wyciszyć, bo z nerwów ciśnienie skacze. Mi zawsze idzie do góry na wizycie, ale wiem, że to efekt białego fartucha, bo w domu nie jest tak żle. A ile masz przeważnie?

Po wyjściu ze szpitala przez pewien czas miałam to ciśnienie nawet bardzo w porządku ale później znowu zaczęło wariować rano zazwyczaj mam niższe 130/70 ale po południu wzrasta do 140/70 lub 140/80 czasem dochodzi nawet do 150/70 lub 150/80
Ogólnie to rozkurczowe nie przekracza mi 80 a zazwyczaj jest 70 lub 60 gorzej z tym skurczowym

[anius_7]

Dziewczyny, a jak robiłyście usg genetyczne, to między 12 a 13 tygodniem to było już przez brzuszek czy dowcipnie? Bo mam jutro i nie wiem jak się przygotować

[Asiulka0301]

Napisane przez anius_7

Dziewczyny, a jak robiłyście usg genetyczne, to między 12 a 13 tygodniem to było już przez brzuszek czy dowcipnie? Bo mam jutro i nie wiem jak się przygotować

Ja miałam już przez brzuszek

[estella18]

Napisane przez anius_7

Dziewczyny, a jak robiłyście usg genetyczne, to między 12 a 13 tygodniem to było już przez brzuszek czy dowcipnie? Bo mam jutro i nie wiem jak się przygotować

Ja mialam I tak I tak

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Asiulka0301]

Napisane przez pentuerka

Trzymam kciuki, ja mam wizytę dopiero po 20 marca. Musisz się wyciszyć, bo z nerwów ciśnienie skacze. Mi zawsze idzie do góry na wizycie, ale wiem, że to efekt białego fartucha, bo w domu nie jest tak żle. A ile masz przeważnie?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



Dlaczego nie chcesz rodzić w Anglii?

Nie chcę rodzić w Anglii, bo nie ufam tutejszym lekarzom. Na wszystko przepisują PARACETAMOL, do 12tc nie traktują ciąży "poważnie". Znajoma jest w 11 tc, pojechała ostatnio na badania genetyczne do lekarza (prywatnie), powiedział jej, że wszystko z dzieckiem ok, ale na badania genetyczne jest jeszcze za wcześnie i kazał jej przyjść dopiero jak będzie w 25tc :O Zgrozo!! A skasował oczywiście 100 funtów ;] A już nie prytwanie przez całą ciąże lekarza nie widzisz wcale. Masz spotkania z położną, która pobiera Ci krew, a dwa razy w przeciągu całej ciąży zrobi USG. I tyle... Przychodzi dzień porodu, a Ty jedziesz w całkiem nie znane Ci miejsce i poród przyjmują Ci całkiem obcy ludzie, obcokrajowcy, mówiący do Ciebie w obcym języku. (nad moją znajomą jeszcze 10 studentów wisiało).
Mam złe doświedczenia.
Ja jednak czuję się spokojniejsza, będąc pod stałą opieką lekarza.

[pentuerka]

Napisane przez niki19

Po wyjściu ze szpitala przez pewien czas miałam to ciśnienie nawet bardzo w porządku ale później znowu zaczęło wariować rano zazwyczaj mam niższe 130/70 ale po południu wzrasta do 140/70 lub 140/80 czasem dochodzi nawet do 150/70 lub 150/80
Ogólnie to rozkurczowe nie przekracza mi 80 a zazwyczaj jest 70 lub 60 gorzej z tym skurczowym

Niki, normy mowia ze gorne max 140 a dolne max 90. czy ono przekracza samoistnie czy pod wplywem stresu? Zspytaj go o normy. Biezesz leki? Bedzie dobrze, musisz nauczyc sie wyciszac, ja tak robie.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Asiulka0301

Nie chcę rodzić w Anglii, bo nie ufam tutejszym lekarzom. Na wszystko przepisują PARACETAMOL, do 12tc nie traktują ciąży "poważnie". Znajoma jest w 11 tc, pojechała ostatnio na badania genetyczne do lekarza (prywatnie), powiedział jej, że wszystko z dzieckiem ok, ale na badania genetyczne jest jeszcze za wcześnie i kazał jej przyjść dopiero jak będzie w 25tc :O Zgrozo!! A skasował oczywiście 100 funtów ;] A już nie prytwanie przez całą ciąże lekarza nie widzisz wcale. Masz spotkania z położną, która pobiera Ci krew, a dwa razy w przeciągu całej ciąży zrobi USG. I tyle... Przychodzi dzień porodu, a Ty jedziesz w całkiem nie znane Ci miejsce i poród przyjmują Ci całkiem obcy ludzie, obcokrajowcy, mówiący do Ciebie w obcym języku. (nad moją znajomą jeszcze 10 studentów wisiało).
Mam złe doświedczenia.
Ja jednak czuję się spokojniejsza, będąc pod stałą opieką lekarza.

Rozumiem. Nie brzmi fajnie. W Pl jest jednak lepiej.

[UmiZumi]

Napisane przez h4linka

Mi się marzy właśnie taka na ślub cywilny, kremowa, długa do ziemi, odcinana pod biustem. Gdzie ja teraz taką znajdę



Byłam dzisiaj u siebie w H&M na ciążowym. Bardzo mały wybór, drogo i brzydkie starobabskie szmaty. Wolę iść do New Yorkera i kupić po prostu rozmiar L albo XL



Mój też jest w ciąży aktualnie Ja mam +3,5 kg a TŻ +4

Dziewczyny jak mam rozpoznać, że to na pewno mój młody się rusza? U mnie z natury żołądek i jelita lubią sobie pobulgotać i pomruczeć, a lekarz kazał mi teraz pilnować i oczekiwać na ruchy.

Kupiliśmy samochód, dzisiaj pierwszy raz od prawie dwóch lat siadam za kółko i ruszam na miasto. Dobrze, że wieczorem nie ma dużego ruchu.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

hej dziewczyny

wczoraj przyszly nam obraczki z bialego zlota sa przesliczne

jutro o 10 mamy zameldowanie ze swiadkami
stresuje sie coraz bardziej mam nadzieje ze nie zemdleje albo nie zwymiotuje bo to dopiero by bylo

czyli mój nie jest wyjątkiem, pocieszające Już kilka dziewczyn pisało, że ich TŻtowie też tak mają
gratuluję kupna auta i trzymam za powrót do jeżdżenia
wiem coś o tym -sama ostatnio zaczęłam w końcu jeździć ;P

Właśnie zjadłam kapuśniak zaraz zabieram się za drugie danie - schab z pieczarkami, cebulą i serem żółtym, ziemniaczki i sałatka z kapusty pekińskiej z kukurydzą i papryką

rano byłam w laboratorium oddać próbki do bada. Spotkałam swoją położną i sama do mnie podeszła zapytać, jak się czuję Ściągnęłam pościel, zrobiłam pranie. Potem koleżanka z córą wpadła na kawę, zrobiłam kapuśniaczek i nagle jest prawie 14:00. Jeszcze czystą pościel ubrać muszę i na spacer się wybieram.

[asix86]

Pisałyście o pogorszeniu się cery. Pisałam i ja .
U mnie teraz jest taka tragedia, że szok. Wczoraj poszłam do dermatologa.. i pani doktor stwierdziła, że gdyby nie ciąża to przepisałaby mi IZOTEK (czyli chyba najsilniejszy lek na trądzik). Brałam go już 5 lat temu.. pomógł .
Ehh.. dostałam antybiotyk punktowy (erytromycyna) oraz nakaz zmian kosmetyków do mycia cery na mocniejsze. Czuję się po prostu strasznie.. przed 20stką moja cera była bardzo ładna! A po 20stce drugi raz mnie to spotyka .

[pentuerka]

Napisane przez asix86

Pisałyście o pogorszeniu się cery. Pisałam i ja .
U mnie teraz jest taka tragedia, że szok. Wczoraj poszłam do dermatologa.. i pani doktor stwierdziła, że gdyby nie ciąża to przepisałaby mi IZOTEK (czyli chyba najsilniejszy lek na trądzik). Brałam go już 5 lat temu.. pomógł .
Ehh.. dostałam antybiotyk punktowy (erytromycyna) oraz nakaz zmian kosmetyków do mycia cery na mocniejsze. Czuję się po prostu strasznie.. przed 20stką moja cera była bardzo ładna! A po 20stce drugi raz mnie to spotyka .

Mi też cera się mocno pogorszyła, jest czerwona i mam jakieś plamki, wypryski, a przeważnie mam bardzo ładną i młodą cerę. Może to przez krem dermosan. Dopiero wczoraj przeczytałam,że w ciąży nie można używać kremów z retinolem czyli z Wit A. A ja go stosowałam co kilka dni, jako mocny nawilżacz. Nie wiedziałam, a teraz jestem czerwona na twarzy.

[Angels2708]

Anius 7 ja mialam robione dowcipne w 12 tygodniu.

[angelika__2014]

Napisane przez mamuska11

Ja jestem w trzeciej ciazy i za każdym razem inaczej odczułam pierwsze ruchy, pierwszy raz czułam w 20tc jak mnie ktoś palcem pykał od środka , drugi raz czułam juz w 18tc takie jakby bulgotki a teraz jestem w 18tc i od jakiegoś czasu czuje właśnie podobnie do ciebie takie twarde wypchniecie od środka czasami jest bardziej po prawej stronie a czasami po lewej i jak leżę to sie przemieszcza wiec to chyba dzidzius tez na poczatku myślałam ze to jelita ale z dnia na dzien coraz mocniej to czuje i jestem teraz pewna ze to dzidzius



Ja tez w piątek zaczynam 5 miesiąc



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

5 miesiąc

Dziękuję za obszerne wyjaśnienia
Każdy odczuwa chyba inaczej. Wystraszyłam się tymi skurczami B-H. Ale wydaje mi się, że to raczej nie są one.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

hej dziewczyny

wczoraj przyszly nam obraczki z bialego zlota sa przesliczne

jutro o 10 mamy zameldowanie ze swiadkami
stresuje sie coraz bardziej mam nadzieje ze nie zemdleje albo nie zwymiotuje bo to dopiero by bylo

moja wyobraźnia zadziałała ....

Napisane przez Angels2708

Byłam dziś w nowej przychodni zapisać się do nowej ginki ale nie wyszłam zadowolona
Położna powiedziała że zdarzają się przypadki że na lekarkę trzeba czekać nawet do 2 godzin. i termin na wizytę dopiero na 3 kwietnia ;( i pytała mnie czemu sobie bliżej nie pójde do gina.. co za głupie pytanie.. tak jakby narzekała że mają za dużo bab wrrrrr.... sama już nie wiem czy to dobry pomysł z tą zmianą lekarki.
Muszę jeszcze pomyśleć.. a u mojego gina mam wizytę teraz za tydzień

Dziś na obiadek (o wczorajszym smacznym golonku) krupnik mmmm pychotka

wczoraj wieczorem zaś mnie bolał kręgosłup, teraz jak wracałam do domu też coś mnie zaczęło boleć ;( i do tego ból zęba no super normalnie ;P

Te kobitki w rejestracji czasem można by było poszarpać.

Napisane przez niki19

Cześć dziewczynki

Mam dziś po południu wizytę i mam stresa przez to moje ciśnienie ( i juz czuję ,że jak wejdę do gabinetu to mi jeszcze bardziej podskoczy )a jeszcze muszę iść sama bo tż do pracy .
Trzymajcie kciuki ,żeby było wszystko w porządku


Ja też w sobotę zaczynam 5 miesiąc

Powodzenia na wizycie

Napisane przez anius_7

Dziewczyny, a jak robiłyście usg genetyczne, to między 12 a 13 tygodniem to było już przez brzuszek czy dowcipnie? Bo mam jutro i nie wiem jak się przygotować

Ja miałam przez brzuszek. W szpitalu jak powiedziałam o tym, że genetyczne miałam przez powłoki brzuszne to patrzyła na mnie (ta pindolina ginekolog co ważniejsze było dla niej moje ubezpieczenie i miejsce zatrudnienia niż to, że mam krwotok i przeciekam) jak na UFOLUDKA twierdząc, że przez całą jej praktykę nie słyszała, żeby pierwsze genetyczne robić przez brzuch!

[mamuska11]

Napisane przez Asiulka0301

Nie chcę rodzić w Anglii, bo nie ufam tutejszym lekarzom. Na wszystko przepisują PARACETAMOL, do 12tc nie traktują ciąży "poważnie". Znajoma jest w 11 tc, pojechała ostatnio na badania genetyczne do lekarza (prywatnie), powiedział jej, że wszystko z dzieckiem ok, ale na badania genetyczne jest jeszcze za wcześnie i kazał jej przyjść dopiero jak będzie w 25tc :O Zgrozo!! A skasował oczywiście 100 funtów ;] A już nie prytwanie przez całą ciąże lekarza nie widzisz wcale. Masz spotkania z położną, która pobiera Ci krew, a dwa razy w przeciągu całej ciąży zrobi USG. I tyle... Przychodzi dzień porodu, a Ty jedziesz w całkiem nie znane Ci miejsce i poród przyjmują Ci całkiem obcy ludzie, obcokrajowcy, mówiący do Ciebie w obcym języku. (nad moją znajomą jeszcze 10 studentów wisiało).
Mam złe doświedczenia.
Ja jednak czuję się spokojniejsza, będąc pod stałą opieką lekarza.

Ja rodziłam raz w Polsce i raz w Anglii i jestem milion razy bardziej zadowolona z porodu w Anglii miałam tu swój pokój do porodu z łazienka nie przychodziło milion lekarzy nikt mnie nie oglądał mogłam sobie spokojnie rodzic dostalam znieczulenie nawet na bole parte (czego w Polsce nie robią jak zaczną ci sie parte to nie dadzą ci juz znieczulenia) były bardzo miłe położne ja na nie krzyczalam cały czas a one były uśmiechnięte i cały czas mnie wspierały W Polsce wspominam poród koszmarnie rodziłam na jakiejś sali porodowej gdzie za zasłona rodziła inna kobieta milion lekarzy dookoła sie kręciło pielęgniarki były nie miłe teksty typu "nie krzycz nie ty pierwsza rodzisz nie ostatnia" i stały mi przy łóżku gapily sie i plotkowaly sobie o jakiś bzdurach no masakra poprostu moze ja tylko tak zle trafiłam w Polsce dlatego jednak trzeci porod odbędzie sie w Anglii bez bólu i bez stresu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Ale mnie boli dzisiaj w prawej pachwinie taki bol jak skurcze w połowie porodu ale jest ciągły i tylko w prawej pachwinie wiec to pewnie więzadło sie rozciąga ale boli bardzo ledwo chodzę moze dlatego ze przestałam brać magnez w podwójnej dawcę i zamieniłam go na calcium z magnezem (w normalnej dawce) no nie wiem juz....mial takie bole juz na samym poczatku ciazy pisałam o tym ale odkąd zaczęłam brać tem magnez to bole przeszły...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asiulka0301]

Napisane przez mamuska11

Ja rodziłam raz w Polsce i raz w Anglii i jestem milion razy bardziej zadowolona z porodu w Anglii miałam tu swój pokój do porodu z łazienka nie przychodziło milion lekarzy nikt mnie nie oglądał mogłam sobie spokojnie rodzic dostalam znieczulenie nawet na bole parte (czego w Polsce nie robią jak zaczną ci sie parte to nie dadzą ci juz znieczulenia) były bardzo miłe położne ja na nie krzyczalam cały czas a one były uśmiechnięte i cały czas mnie wspierały W Polsce wspominam poród koszmarnie rodziłam na jakiejś sali porodowej gdzie za zasłona rodziła inna kobieta milion lekarzy dookoła sie kręciło pielęgniarki były nie miłe teksty typu "nie krzycz nie ty pierwsza rodzisz nie ostatnia" i stały mi przy łóżku gapily sie i plotkowaly sobie o jakiś bzdurach no masakra poprostu moze ja tylko tak zle trafiłam w Polsce dlatego jednak trzeci porod odbędzie sie w Anglii bez bólu i bez stresu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Więc można śmiało powiedzieć ile porodów tyle opinii
Ja jednak bezpieczniej pod względem medycznym czuję się w Polsce