Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć! PM2014 cz.25

[ysia]

Napisane przez antonina_bielska

http://kwejk. pl/obrazek/2020588/pierwszy-raz.html (usuńcie spację)

Mój też miał łzy w oczach. Jeszcze mówił że spełniło się jego największe marzenie. Jak mi się popłacze na ślubie to go chyba uduszę

[antonina_bielska]

Napisane przez Lg_ago

A na komenatrze pod obrazkiem, brak słów

Nie czytałam nawet, ale aż zajrzę

edit: gorzej, jak na onecie

[zakrecona_kropka]

Napisane przez annic

zakrecona_kropka ja też nie mam fajnych zdjęć z kiecką na sobie, w dodatku lepiej wyglądam na nich w sukience nr 2 na którą się nie zdecydowałam jednak i też miałam wątpliwości, ale potem przypomniałam sobie, że jak mierzyłam swoją (a zakładałam ją podczas jednej wizyty w salonie 3 razy) to sama uśmiechałam się od ucha do ucha i wręcz promieniałam, czego nie było w innych kieckach, a jak miałam inne na sobie to spoglądałam na tamtą tęsknym wzrokiem. Więc mimo małych wątpliwości myślę, że trzeba zaufać temu, że się podjęło dobrą decyzję - no kurcze, z jakiegoś powodu kupiłyśmy nasze kiecki Oby do przymiarki

No ja jedyne co pamiętam to właśnie że wyglądałam w niej korzystniej- nie jak szafa :P niż w drugiej która na zdjęciach mi się bardzo podoba:P

Napisane przez bachara

Pewnie Was tym nie pocieszenie ale ja nie mam pracy od momentu ukonczenia studiów - prawie 2 lata... w tamtym roku mialam staż w Urzedzie Skarbowym ale od geudnia znowu siedze w domu...i szlak mnie trafia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to możemy się wspierać bo ja też w domu i na razie się nie zapowiada chociaż CV wysyłam codziennie. O pracy w zawodzie to tylko marze bo z tego co widzę to bez znajomości nie bardzo..

Napisane przez antonina_bielska

http://kwejk. pl/obrazek/2020588/pierwszy-raz.html (usuńcie spację)

Chciałabym by Mój TŻ tak zareagował ale wątpię że aż tak go zaskoczę zresztą my się zobaczymy w domu przy całej mojej rodzinie i połowie Jego więc wątpię żeby w ogóle zareagował:P

[antonina_bielska]

A ja też chcę żeby mój K. tak zareagował co jest całkiem możliwe, ja pewnie też się ubeczę ze 100 razy, już się ze mnie śmieją, że mi trzeba stalowego makijażu :P

[lexie42]

Napisane przez antonina_bielska

http://kwejk. pl/obrazek/2020588/pierwszy-raz.html (usuńcie spację)

Również chciałabym, żeby moj TŻ tak zareagował, albo chociaż żebym widziała po jego reakcji że mu się podoba moja stylizacja

Dzisiaj to mam taki smętny humor, że mogę nawet myśleć, że jemu nic się nie spodoba i będę to widziała po jego zachowaniu

[Kaigara]

Napisane przez lexie42

Również chciałabym, żeby moj TŻ tak zareagował, albo chociaż żebym widziała po jego reakcji że mu się podoba moja stylizacja

Dzisiaj to mam taki smętny humor, że mogę nawet myśleć, że jemu nic się nie spodoba i będę to widziała po jego zachowaniu

Na pewno każda z nas spodoba się swojemu panu młodemu! W końcu oni nas kochają i z pewnością nie widzieli nas takich odpicowanych nigdy w życiu. Na pewno będziesz piękna i zachwycisz narzeczonego!

[Kate Noir]

Napisane przez springtime

Muszę się pożalić. Jestem załamana. Moje przeczucie mnie nie myliło. Zadzwoniłam do dyrektora i potwierdził mi, że mają zamiar mnie zwolnić. W piątek dostanę wypowiedzenie. Za to że wychodzę za mąż i jestem kobietą.

oj biedna :/ Boję się, że to mnie też czeka za jakiś czas, tylko, że mnie nie zwolnią, ale nie przedłużą mi umowy.

Napisane przez kulbensikowa

Od 17 marca idę na staż!

gratuluję Kulbens!!! Zdradzisz gdzie?

[czekooczekolada]

bachara mam tak samo , jak Ty................

kulbens gratulacje !!

[adziia13]

Ines Piękna relacja, wzruszyłam się, tak, że aż mi łezki po policzkach spłyneły. Cudnie wyglądałaś. Chyba, każda z nas ma nadzieję, że będziemy mieć równie piękne śluby jak Twój

Napisane przez antonina_bielska

http://kwejk. pl/obrazek/2020588/pierwszy-raz.html (usuńcie spację)

I znowu się poryczałam, dobrze, że TŻ tego nie widzi, bo pomyślał by, że zawariowałam, biorąc pod uwagę, że cały dzień jestem rozechwiana emocjonalnie.

Poryczałam się dziś po lekicji pierwszego tańca, że nam nie idzie, mimo, że dziewczyna, która nas uczy powiedziała, że świetnie nam idzie, że często pary tańczą tak jak my na weselu, albo po 6-8 lekicji, a my jesteśmy po 3. A ja co - a mi ciągle mało, bo nie jest tak idealnie jak bym chciała, zbyt wysoko stawiam poprzeczkę i dlatego się poryczałam.

[mala_czarna_21]

Ines wspaniała relacja i wyglądałaś wspaniale !!! przede wszystkim tryskasz szczęściem

spring okropnie Cię potraktowali ale z takim stażem na pewno szybko znajdziesz coś lepszego!

[pysia1987]

Napisane przez kasia1201

Spring nie bój nic- ja też muszę zmienić pracę bo będę po ślubie mieszkaą 40km od rodzinnego miasta- ZESRAMY SIĘ A NIE DAMY SIĘ zobaczysz nie ma tego złego!

ALE TY ŁADNA JESTEŚ!! Brzuszka nie widać a wyglądałaś jak 1000000$

No i pokaz moich bucików już na moich krzywych nogach ale bez czarnych rajstop

Sliczne butki

Napisane przez zakrecona_kropka

springtime Ja mam nadzieję że szybko najdziesz coś lepszego chociaż wiem jak w dzisiejszych czasach jest trudno o jakąś fajną pracę. ja jestem bezrobotna od pół roku - od ukończenia studiów i w sumie zastanawiam się po co one mi były bo żadnej pracy dla mnie nie ma;( TŻ twierdzi że nie muszę pracować bo On zarabia i ja mogę być w domu i zajmować się domem, ale chciałabym chociaż spróbować najlepiej w zawodzie ale nic narazie nie ma ;(

Yasia - rzeczywiście jest różnica :p tyle że ja nie mam zbyt dobrych zdjęć mojej na mnie i nie jestem w stanie odróżnić czy było dobrze czy właśnie tak jak w katalogu



Popieram całym sercem jak Oni Tobie tak Ty Im

Ze też mój tak nie mówi
Nie no śmieje się bo pewnie by tak bylo gdyby nie mój dość wysoki kredyt

Napisane przez springtime

Umarłam Dobre, od razu mi sie humor poprawił.

Bardzo ładne



Jutro idę do lekarza, chcieli zaoszczędzić, ale nie dam się. Szef 4 tygodnie temu chcąc zamydlic mi oczy powiedział, że dostanę podwyżkę! Na jutro wzięłam już urlop na żądanie i pojadę do lekarza. Jak będzie po mojej myśli, to zawiozę do pracy. Nie mają prawa mi dać jutro wypowiedzenia prawda?

Ostatnie dni bardzo się stresowałam i cały czas myślałam o tym. Teraz jak w końcu wiem, uspokoiłam się. Zacznę szukać nowej, lepszej mam nadzieję pracy, a może mi sie uda i w tym czasie nie będę się stresować zarobkami.

Bardzo dobrze, ze idziesz do lekarza utrzyj im nosa
Mi moja lekarka tak przedłuzała ze 3miesiące

Napisane przez antonina_bielska

http://kwejk. pl/obrazek/2020588/pierwszy-raz.html (usuńcie spację)

ja tez jestem placzek TŻta widziałam po raz pierwszy płaczacego krótko po mojej wprowadzce i jak sie nasiliły objawy mojej choroby i nagminnie mowilam Mu, ze od niego odejde....to zawsze plakal więc tak na zewnatrz tego nie pokazuje, ale jesli chodzi o nasz zwiazek jest bardzo uczuciowy i moze sie to tak skonczyc jak na zdjeciach tymbardziej, ze on mnie lubi taką odpicowana

Dziewczyny, Wy tak piszecie o tej pracy a ja nie moge nikogo znalezc do pracy albo dziewczyny maja milion wymagan i dodatkowych zajec, wiec dla mnie kompletnie nie sa dyspozycyjne, albo mysla, ze wystarczy w sklepie ladnie sie usmiechac i nic wiecej nie robic kokosów im nie moge zaproponowac, ale chce komus dac uczciwie umowe o prace na pol etatu plus płacone nadgodziny (pierwsze 2tygodnie, max miesiac umowa zlecenie, zeby zobaczyc czy osoba sie nadaje) co trzy miesiące i nikt nie chce, albo sie nie nadaje :/ ja zauważam, ze nie szanują sobie pracy w ogóle :/
Rezygnuja z dnia na dzien, przypominaja sobie, ze maja chore plecy, albo mowia, ze niespodziewali sie, ze w sklepie jest tyle do roboty na chwile obecna mam deficyt dwoch osob od ponad miesiąca i nic

[ewaden]

Ok, dziewczyny mam pytanie makijażowe. Czy któraś z Was stawia na czerwone usta w dniu ślubu? O jakim kolorze szminki myślicie? Ja zawsze myślałam, że koralowe usta, taki pogłębiony kolor naturalnego odcienia ust będzie najlepszy (taki miałam na cywilnym) na ceremonie i wesele, a na sesji zaszaleje z czerwonym który uwielbiam, a teraz mam wątpliwości Może lepszy na ślub kolor różowy, lub w ogóle bardziej "nude"? Jęśli już nie wspomniany czerwony taki wyrazisty.

[kasia1201]

Napisane przez ewaden

Ok, dziewczyny mam pytanie makijażowe. Czy któraś z Was stawia na czerwone usta w dniu ślubu? O jakim kolorze szminki myślicie? Ja zawsze myślałam, że koralowe usta, taki pogłębiony kolor naturalnego odcienia ust będzie najlepszy (taki miałam na cywilnym) na ceremonie i wesele, a na sesji zaszaleje z czerwonym który uwielbiam, a teraz mam wątpliwości Może lepszy na ślub kolor różowy, lub w ogóle bardziej "nude"? Jęśli już nie wspomniany czerwony taki wyrazisty.

do czerwonych ust trzeba mieć śnieżnobiałe zęby, więc mam obawy, na ślub wybiorę bardziej naturalny np. nude lub jasny róż...ale na sesji czemu nie??Może poszaleję chociaż do paru fotek

[kulbensikowa]

Napisane przez Lemon_Drop

Gratki za staż i załatwione sprawy!

Dziękuję

[sweetsunday]

Ines Ahh, cóż za przepiękna relacja a wyglądałaś bajecznie!

kroooliczek zdrowia

świat_katarzyny też dzisiaj dostałam coś przy kasie w rossmanie , ale byłam tak prztomna, że nie zaczaiłam co do mnie kobietka przy kasie mówiła :P a perfumy, do których wracam to davidoff cool water

springtime trzymam kciuki, żeby się poukładało...

[kulbensikowa]

Napisane przez Kate Noir

oj biedna :/ Boję się, że to mnie też czeka za jakiś czas, tylko, że mnie nie zwolnią, ale nie przedłużą mi umowy.




gratuluję Kulbens!!! Zdradzisz gdzie?

Napisane przez czekooczekolada

bachara mam tak samo , jak Ty................

kulbens gratulacje !!

Dziekuje
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie jako pracownik kancelaryjny.

[bachara]

Napisane przez ewaden

Ok, dziewczyny mam pytanie makijażowe. Czy któraś z Was stawia na czerwone usta w dniu ślubu? O jakim kolorze szminki myślicie? Ja zawsze myślałam, że koralowe usta, taki pogłębiony kolor naturalnego odcienia ust będzie najlepszy (taki miałam na cywilnym) na ceremonie i wesele, a na sesji zaszaleje z czerwonym który uwielbiam, a teraz mam wątpliwości Może lepszy na ślub kolor różowy, lub w ogóle bardziej "nude"? Jęśli już nie wspomniany czerwony taki wyrazisty.

Tez mam dylemat czy postawic na mocne usta czy oczy.... ostatnio kupiłam atrament do ust z sephory w kolorze wisniowym , czekam na jakoś okazję zeby go przetestować
Ulubione perfumy code armaniego, Christina Aguilera by night, in2u i ostatnio outspoken z avon

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cude]

Ines, świetna relacja, wyglądałaś cudownie

W niedzielę skończyliśmy nauk. Brakuje nam jednego podpisu - pójdziemy w poniedziałek.
W piątek jadę w końcu po tę suknię
Zaczęłam praktki i mam teraz mniej czasu na wizażowanie, ale podczytuję na bieżąco

[pysia1987]

Napisane przez bachara

Tez mam dylemat czy postawic na mocne usta czy oczy.... ostatnio kupiłam atrament do ust z sephory w kolorze wisniowym , czekam na jakoś okazję zeby go przetestować
Ulubione perfumy code armaniego, Christina Aguilera by night, in2u i ostatnio outspoken z avon

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Do mnie dzis przyszedl ten atrament kolor pomaranczowy. Jak dla mnie bez szału. Tzn na co dzień jak najbardziej, ale na ślub nie lepięj dołozyc i miec cos lepszego

[patricia_pati]

Dziewczyny czytam was w każdej wolnej chwili, ale i tak ciągle jestem na komie 50 stron do tyłu (z 25 tutaj)! nigdy was nie dogonię , już chciałam się poddac, bo mam tyle pytań do Was i próśb o radę, że chyba zacznę pisac, zamiast czytac, a jednocześnie same ciekawe rzeczy piszecie... będę gonic chyba w nocy, bo wtedy najszybciej zmniejszam stratę, bo mniej piszecie tak czy siak dzisiaj wybraliśmy jeden projekt zaproszeń, jak będę miała fotkę to wstawię.. macie jakieś opinie o niebieskich różach w bukiecie ślubnym? albo zdjęcia ładnych.

[Dotka90]

6 m-cy do ślubu

Zbieramy się powoli do USC zaklepać ślub, USC czynny od 7:40

[lexie42]

Napisane przez sweetsunday

świat_katarzyny też dzisiaj dostałam coś przy kasie w rossmanie , ale byłam tak prztomna, że nie zaczaiłam co do mnie kobietka przy kasie mówiła :P a perfumy, do których wracam to davidoff cool water

Też lubię te perfumy mama też wczoraj przyniosła ten kupon z rossmana więc może skorzystam

[ane3kaa]

Napisane przez springtime

Muszę się pożalić. Jestem załamana. Moje przeczucie mnie nie myliło. Zadzwoniłam do dyrektora i potwierdził mi, że mają zamiar mnie zwolnić. W piątek dostanę wypowiedzenie. Za to że wychodzę za mąż i jestem kobietą.

idz na L4.....

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez Ines3037200

Kochane jesteście:cmo k:


Kolor sukni to ivory, a mąż miał śnieżnobiałą koszulę. Zdaję sobie sprawę, że to lipa ale uparliśmy się na taką właśnie koszulę z czarnymi guzikami do czarnego garnituru smokingowego i czarnej muchy, a śmietankowej nie było, latać i szukać nam się nie chciało, bo nawet nie wiem czy byśmy znaleźli

Brzuszek (teraz to już porządny bimboł) jest... gdzieś pod szmatami

wrzuc jeszcze zdjęcia bo nie zdążyłam ((

[alloffkowa]

Pół roku

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Napisane przez Ines3037200

Schowałam się w drugim pokoju i podglądałam przez okno co się dzieje.
Z auta wychodzi świadek z kierowcą, świadek z walizką A w walizce 5 flaszek, łyżka cedzakowa, klucze "od willi w Warszawie" Nie do końca ogarniam, jak to targowanie o mnie wyglądało dokładnie, jeszcze musiałam buta pokazać w międzyczasie I tak sprzedali mnie za 5 flaszek

Wszedł TŻ, wyglądał jak milion dolarów w swoim garniturze i z muchą i ogolony, bo przez ostatnie 2 tygodnie nie miał czasu

Zaczęło się błogosławieństwo. Mama oczywiście świeczki w oczach, mówię mamo nie płacz, szkoda makijażu, wszyscy w śmiech i atmosfera się rozluźniła

Mieliśmy jeszcze chwilę do wyjazdu do kościoła, to porobiliśmy zdjęcia.

A w kościele...
Było przepięknie.
W ogóle nie ogarniam o czym była ewangelia i kazanie
Śpiewał mój parafialny chór, z którymi śpiewałam przez wiele lat. Organista grał na organach, jego syn na saksofonie, było cudownie.

Jak może zauważyłyście, w ogóle tego dnia nie było mowy o jakimkolwiek stresie, głupawka i szczęście na całego, jednak jak TŻ mówił słowa przysięgi i patrzyliśmy sobie w oczy, pod stułą mocno trzymaliśmy się za rękę, to pierwszy raz w życiu tak mocno się wzruszyłam. Mówił to tak pewnie i szczerze, coś pięknego. Ale nie uroniłam żadnej łzy, byłam twarda
Moja przysięga poszła mi już lekko.
Wymieniliśmy obrączki.
Po wszystkim usiedliśmy i pytam się MĘŻA czy ja już się nazywam M., a on noo na to wygląda
Dalsza część mszy strasznie nam się dłużyła, bo byliśmy mega głodni

W drodze na salę było kupę śmiechu. Nasz kumpel-kierowca pyta się czy chcemy wyjątkową fotkę ślubną,czy ma przycisnąć gaz przy fotoradarze Mąż, świadek i świadkowa rozpracowali po drodze piersiówkę bimbru na rozluźnienie. Jakby nie ciąża, chętnie bym się przylączyła

Na sali rodzice przywitali nas chlebem i solą, mąż przeniósł mnie na rękach. DJ powitał nas i gości. Sala była piękna.
Później były życzenia, w tym czasie pozostali goście zdejmowali płaszcze, zmieniali buty, znajdowali swoje miejsce przy stołach, kelnerki zaczęły rozdawać szampana. Wszyscy byli zadowoleni, bo był czas na ochłonięcie i ogarnięcie się. Po życzeniach był czas na 1. toast szampanem, sto lat. Następnie podano rosół, był dla mnie zbawieniem, chyba w życiu mi tak rosół nie smakował.
W czasie drugiego dania już była "gorzka wódka" i impreza zaczęła się rozkręcać na całego
Później był pierwszy taniec.
Zamówiliśmy u DJa "ciężki dym", taki jak z jakiegoś tańca z gwiazdami. Rewelacyjnie się czułam w tej scenerii A tańczyliśmy do Scorpions- You and I. DJ jakąś długą wersję zapuścił, tak tańczymy i tańczymy i mówię do TŻta kurde kiedy to się skończy, już nie mogę
I po 1 tańcu zaczęła się zabawa!

Słuchajcie nie chcę być nieskromna, ale takiego wesela- nieziemskiego melanżu jeszcze nie widziałam. Parkiet był cały czas zapełniony. DJ-wodzirej w planie miał oprócz oczepin przez całe wesele urządzanie różnych zabaw, ale mówi do nas, że on nawet nie ma jak ich zorganizować bo cały czas na parkiecie szaleje tłum ludzi i to nie tylko młodzieży, ale i wszystkie starsze ciotki dawały czadu. DJ się spisał na medal, ciągle animował tańce, a to pociąg, a to kółeczko. Strasznie mi się śmiać chce szczególnie ze starszej części gości, bo i do nas i do rodziców szczególnie mówili, że nie wierzyli, że wesele z DJem może być nieporównywalnie lepsze od orkiestry. DJ zadowolony bo podłapał klientów na kolejne terminy
Ja mimo że już w 6 miesiącu ciąży, wytańczyłam się za wszystkie czasy, oczywiście robiłam sobie przerwy jak się zmęczyłam. Mąż ciągle mnie pytał czy dobrze się czuję. Jak mi nogi trochę podpuchły to szliśmy kilka razy dosłownie na 15 minut na górę do naszego pokoju hotelowego, rozmasowywał mi nogi i już byłam całkowicie zregenerowana.

Na oczepinach mnie brzuch rozbolał ze śmiechu, szczególnie podczas zabawy "taniec z gwiazdami" gdzie faceci tańczyli w parach do różnych piosenek i byli oceniani przez publiczność z reszty gości. Chłopaki dawali czadu

Wesele trwało w zasadzie do 5 rano, czyli było 12h samej imprezy, bo ślub był o 15.00. Wszyscy opuszczając lokal nie mogli się nachwalić, od wielu osób usłyszeliśmy, że to najlepsze wesele w ich życiu.

Dorobiłam się pęcherzy na stopach, byliśmy padnięci całkowicie, ale nieziemsko szczęśliwi. Nocy poślubnej nie odpuściliśmy:ho t: Poszliśmy spać jak już dawno jasno było, nie mam pojęcia która była godzina.

NIEDZIELA 02.03.14
Wstaliśmy po 8, zeszliśmy na dół na śniadanie, już pierwsza para gości je zajadała.
W lokalu zostaliśmy w zasadzie do 14, bo wtedy się doba hotelowa kończyła a nasi nocujący goście czekali do ostatniej chwili z wyjazdem, nie mogliśmy się rozstać Tym bardziej, że wszyscy nocujący to nasi przyjaciele.

Zabraliśmy resztę gratów, alkoholi, ciast z lokalu. Pojechaliśmy do moich rodziców. Ledwo żyli Mama odsypiała, to już jej nie chciałam budzić, tato się przeziębił na całego. Posiedzieliśmy chwilę i pojechaliśmy do domu męża. Tam było kilka osób z rodziny, takie mini-poprawiny. Posiedzieliśmy trochę i jak goście poszli to uporządkowaliśmy prezenty i poszliśmy spać.


Każdej z Was życzę, żeby tak pięknie przeżyła ten dzień tak jak my.
Małżeństwo polecam każdemu My przecież znamy się tyle lat, mieszkamy razem od 5 miesięcy, a jednak czujemy, że ta przysięga odmieniła nas obydwoje. Jest między nami wspaniale.

Pozdrawiam Was i ślę buzaki, mam nadzieję, że przebrnęłyście przez moje wywody bezboleśnie

Gratuluję, piękna relacja, pogrubiony fragment najbardziej mnie wzruszył, szkoda że nie zdążyłam na fotki

[exist_]

Napisane przez adziia13

Poryczałam się dziś po lekicji pierwszego tańca, że nam nie idzie, mimo, że dziewczyna, która nas uczy powiedziała, że świetnie nam idzie, że często pary tańczą tak jak my na weselu, albo po 6-8 lekicji, a my jesteśmy po 3. A ja co - a mi ciągle mało, bo nie jest tak idealnie jak bym chciała, zbyt wysoko stawiam poprzeczkę i dlatego się poryczałam.

Ja też się boję że się poryczę. Staram się, w domu jestem w stanie ogarnąć te kroki, a jednak na sali ciężko mi idzie - i co najgorsze dużo gorzej od TŻ... I on wiecie, stoi pół lekcji a instruktorka próbuje mnie ogarnąć. Wracamy do domu, zabieram się do roboty i następne zajęcia już to umiem. Ale z tym ćwiczeniem w domu jest coraz gorzej, nasz układ przestał się mieścić w garażu Zostaje nam taras przed domem, a tam nie możemy bo ludzie patrzą

Napisane przez Dotka90

6 m-cy do ślubu

Zbieramy się powoli do USC zaklepać ślub, USC czynny od 7:40

Gratuluję!!! I co za poświęcenie, wstać tak wcześnie )

Napisane przez alloffkowa

Pół roku

Gratuluję!

[enzunio]

Napisane przez alloffkowa

Pół roku

Gratuluję kochana

86

Wczoraj dałam koleżance i druhnie zarazem przedostatnie zaproszenie.


A wysyłka 5 zaproszeń wyniosła nas ponad 70 zł

[justynkie]

Ines piękna relacja! Bardzo dokładnie wszystko zapamiętałaś i nam opisałaś
Jeszcze raz Wszystkiego Dobrego!

Napisane przez Sunrise28

O matko :P

Koleżanka mi opowiadała, że była na ślubie w 2013 roku i świadek miał na sobie adidasy i spodnie dresowe. Koszulę miał białą - ale pomiętą i odpięte guziki przy szyi i do tego marynarka
Nie wierzyłam - ale zdjęcia zobaczyłam. Tragedia, wyglądał jakby z imprezy wrócił
Jak nasz świadek coś takiego zrobi to gołymi "ręcami" ukatrupię :P

Mój kolega był ubrany jako świadek w garnitur i trampki adidasa i krawat śledź z wyjętą koszulą... I OK że są takie stylizacje, ale PM byli mega eleganccy, świadkowa też tylko on z tymi trampkami... Oczywiście buty znoszone a sznurówki czarne z brudu.



Dzisiaj miałam najlepszy koszmar ślubny ever! Śniło mi się że TŻ poszedł na piwo z kolegami i wrócił w nocy do domu z podbitym okiem i bez górnej jedynki i jakiegoś dolnego zęba. I stał w przedpokoju pijany bez tych zębów a ja tylko powtarzałam jak będą teraz nasze zdjęcia ślubne wyglądały

[alloffkowa]

miałam dziś pierwszy koszmar w którym wcale nie byłam szczęśliwa. Śnilo mi sie że było już po weselu i że spora część rodziny P się na nim nie pojawiła i mieliśmy pretensje że nie przyjechali i nie powiedzieli nic, a potem przypomnieliśmy sobie że nie daliśmy im przecież zaproszeń w ogole... no i stwierdziliśmy że za 2 tygodnie zrobimy drugie wesele

[Aasikk]

Napisane przez kasia1201

Spring nie bój nic- ja też muszę zmienić pracę bo będę po ślubie mieszkaą 40km od rodzinnego miasta- ZESRAMY SIĘ A NIE DAMY SIĘ zobaczysz nie ma tego złego!

ALE TY ŁADNA JESTEŚ!! Brzuszka nie widać a wyglądałaś jak 1000000$

No i pokaz moich bucików już na moich krzywych nogach ale bez czarnych rajstop

Hehe dobre buty pięknie się prezentują na nogach

Napisane przez antonina_bielska

http://kwejk. pl/obrazek/2020588/pierwszy-raz.html (usuńcie spację)

też bym chciała zobaczyć mojego tż w takim osłupieniu i z takim wyrazem twarzy

Napisane przez Dotka90

6 m-cy do ślubu

Zbieramy się powoli do USC zaklepać ślub, USC czynny od 7:40

klask i:

Napisane przez alloffkowa

Pół roku

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------


Gratuluję, piękna relacja, pogrubiony fragment najbardziej mnie wzruszył, szkoda że nie zdążyłam na fotki

Ja też nie zdążyłam na fotki Ines dziewczyny tak się zachwycały, musieliście pięknie wyglądać

[madziara889]

Napisane przez springtime

Muszę się pożalić. Jestem załamana. Moje przeczucie mnie nie myliło. Zadzwoniłam do dyrektora i potwierdził mi, że mają zamiar mnie zwolnić. W piątek dostanę wypowiedzenie. Za to że wychodzę za mąż i jestem kobietą.

Bardzo mi przykro. Dla mnie to jest dyskryminacja.
Zrób tak jak napisałaś- idź na L4, w trakcie Twojej nieobecności nie mogą wręczyć Ci wypowiedzenie, nawet jeżeli tego dnia jesteś na urlopie.

Napisane przez Ines3037200

Po raz kolejny bardzo dziękuję dziewczyny, cieszę się, że podoba Wam się jak piszę
Co do perfum się nie wypowiem, w tej kwestii jestem nie do końca kobietą lubię zapachy, ale nie kupuję i nie dostaję perfum "z górnej półki". Na własnym ślubie pachniałam Little Black Dress z avonu
springtime,

Mam zdjęcia!
A mojego brzuszka nie było widać praktycznie wcale. Mama jak komuś nieuświadomionemu mówiła na weselu, że jestem w 6 miesiącu ciąży, to robił oczy jak 5 złotych, że ja W OGÓLE w ciąży jestem, nie mówiąc o tak zaawansowanej.
Foty wstawiam lekko ocenzurowane, bo wiem, że TŻ by się pogniewał, że jego liczko upubliczniam, usunę dziś wieczorem lub jutro rano.
Oczywiście szminkę już dawno zjadłam, teraz żałuję że nie poprawiłam ust do zdjęć.

[tu były foty]

Ja teraz pierwszy raz mam "lepsze" perfumy. Moimi ukochanymi są dwa zapachy z Avonu i nie potrafię znaleźć ich odpowiednika w tych droższych.
Jeszcze raz gratuluję, wzruszyłam się jak czytałam Twoją relację. Mam nadzieję, że wszystkie nasze śluby będą tak piękne jak Twój
Oczywiście na zdjęcia się nie załapałam

Napisane przez Lg_ago

A ja padłam, jak zobaczyłam ten bukiet

Piękny

Napisane przez antonina_bielska

http://kwejk. pl/obrazek/2020588/pierwszy-raz.html (usuńcie spację)

Bardzo bym chciała, żeby Tż tak na mój widok zareagował.
Nie rozumiem tego podejścia ludzi do ślubu, tak jakby facet był zawsze do tego zmuszany, kończyło się jego życie i zaczynał największy koszmar