Lipiec miesiąc odlotowy, będzie dzidziuś duży, zdrowy! MAMUSIE LIPIEC 2014 cz.III

[bambusiek]

Napisane przez mamaya

TŻ zapomniał o wizycie u lekarza w tym tygodniu, przykro mi ale stwierdziłam, że przypominać mu nie będę... zapomniał - jego strata. chyba powinno być to dla niego ważne, a o rzeczach ważnych się pamięta

faceci

Napisane przez sunfire

a ja najpierw opalałam się na leżaku z książką, a później poszalałam z teściową na zakupach babcia wyposażyła małego w dwa kocyki, ręcznik, czapeczki, sweterek i spodnie stwierdziła, że nie będzie sama kupować, bo chce żeby mi się podobało

super

Napisane przez malwiska

a druga rzecz jaka mnie martwi to to że zaczełam 22 tyd i dalej czuje takie niby ruchy ale to tylko wieczorem jak się napije herbaty albo coś zjem
jestem już tak wkurzona bo myslałam że już będę czuła częściej .... jeden dzien miałam taki że czułam więcej a teraz znowu cisza, w piątek idę do innego gina... już nawet podejrzewałam że moja ginka coś tam zobaczyła i nie chciała mnie martwić i stwierdziła że po 2 tyg już pewnie dzidziuś nie bedzie żył bo teraz tętno 140 (nawet nie wiem czy normalne bo miał zawsze 150)
przez tą wizytę jestem takim strzępkiem, plus te ruchy powodują że tak wieczorem się smucę - nigdy tak się nie martwiłam

ehh... to ta głupia lekarka Cię tak nastraszyła
moje koleżanki niektóre dopiero ruchy czuły ok 24 tygodnia, więc to chyba bardzo indywidualnie wygląda

staraj się nie denerwować, zjedz coś o zdecydowanym smaku, połóż się i może akurat.
na moje dzieci w brzuchu bardzo pobudzająco działa/ło pomarańczko
no i najlepiej czuję leżąc na plecach.

Napisane przez Vegetka

Dziewczyny, pytanie z serii kosmetycznej wychodzi słoneczko, nadchodzi wiosna - przywiązujecie uwagę do tego, żeby smarować się filtrami ?

tyle co jest w kremie czyli 10 albo 15 filtr, ale ja mam ciemną karnację i przebarwienia, to u mnie norma niezależnie od filtra

Napisane przez Vegetka

Możecie mi polecić jakąś dobrą formę do tarty ?

ja mam silikonową i bardzo ją lubię. A tartę często z ciasta francuskiego robię na łatwiznę

Napisane przez Enary

Dzień doberek ;-)
Właśnie byłam w lumpku i nie mogłam się oprzeć
Wstawiam więc moje pierwsze ciuszki dla Jasia z sh

Napisane przez svelta

To ja Ci polecam na początek 3 bita.
2 duże paczki herbatników zwykłych najtańszych (lub 7-8 małych-po 10szt)- ja kupuję krakusa w kauflandzie
2 budynie waniliowe lub śmietankowe
1 puszka masy krówkowej (ja daję gotową z kauflanda lub netto)
śmietana 36%

Układasz na blaszce warstwami:
ciastka
masa krówkowa
ciastka
ugotowany budyń (ja daję z 0,5szkl mleka mniej niż na opakowaniu)
ciastka
ubita śmietana (daję z 2 łyżki cukru pudru i śmietanfix)
posypuję wiórkami kokosowymi lub kawą lub czekoladą startą

Mniam. UWielbiam Najlepszy jest na drugi dzień

też robię to ciasto, ale sama robię masę budyniową z krupczatki i margaryny, no i inaczej kolejność:
ciastka
masa budyniowa
krakersy
krówka
krakersy
masa budyniowa
ciastka
bita śmietana
starta gorzka czekolada

mój mąż i cała rodzina uwielbiają to ciasto i często zamawiają na rodzinne imprezy a całość roboty, to max. 30-40 minut
___________________

aaa.... wczoraj widziałam ten wózek Malwiski - fajny jest

[svelta]

Napisane przez debesciara

Też uwielbiam 3bita i jest to mój pewniak jak mam "poważniejszych" gości, tylko ja dodaję do budyni 3/4 margaryny jeszcze, wtedy robi się z nich taka masa prawdziwa no i do śmietany nie dodaję cukru bo masa krówkowa jest tak słodka że już całemu ciastu moim zdaniem cukru nie trzeba (nawet budynie kupuję niesłodzone), ale to może dlatego że ja generalnie nie lubię zbyt słodkich ciast.. No i na wierzch zdecydowanie najfajniej dać startą gorzką czekoladę Kurde, pewnie teraz będę musiała zrobić, narobiłaś mi ochoty... a to bomba kaloryczna....

Na początku też robiłam mniej słodką wersję, ale z czasem jakoś tak wyszło, że ją dosłodziłam
I jeszcze rafaello na krakersach bardzo przypadło nam do gustu. Mój tż mógłby je jeść i jeść...

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Bambusiek ja masę budyniową własnej roboty robię właśnie do rafaello. Ja do 3bita zwykły budyń, bo muszę jakoś zróżnicować te ciasta, żeby nie gadali, że ciągle robię to samo tylko raz z krakersami a raz z herbatnikami W każdym razie te 2 cista najczęściej goszczą u mnie w domu

[bambusiek]

Napisane przez svelta

Bambusiek ja masę budyniową własnej roboty robię właśnie do rafaello. Ja do 3bita zwykły budyń, bo muszę jakoś zróżnicować te ciasta, żeby nie gadali, że ciągle robię to samo tylko raz z krakersami a raz z herbatnikami W każdym razie te 2 cista najczęściej goszczą u mnie w domu

u mnie rafaello nie przeszło jak na moich gości chyba zbyt mdłe w porównaniu do 3 bita.
Zresztą ja do 3 bita nie daję wiórek, a do rafaello używam krakresów.

[svelta]

Napisane przez bambusiek

u mnie rafaello nie przeszło jak na moich gości chyba zbyt mdłe w porównaniu do 3 bita.
Zresztą ja do 3 bita nie daję wiórek, a do rafaello używam krakresów.

Wszystko rzecz upodobań W sumie to dopiero się rozwijam pomalutku kulinarnie Ostatnio mi wyszło super ciasto marchewkowe. Cały tydzień wilgotne i świeże.

[bambusiek]

Napisane przez svelta

Wszystko rzecz upodobań W sumie to dopiero się rozwijam pomalutku kulinarnie Ostatnio mi wyszło super ciasto marchewkowe. Cały tydzień wilgotne i świeże.

no właśnie, u mnie lubią słodkie i najlepiej z kremem (a ja takie średnio lubię, wolę np babki czy murzynki) i ten kokos chyba nie podszedł jako składnik
a marchewkowe uwielbiam w sumie dawno już nie robiłam, to na niedzielę pomysł akurat
------------------------------
dobra, zmykam trochę ogarnąć domek i niedługo wychodzę po odbiór dziecka miałam jechać autobusem, ale na przystanek muszę dojść z 10 minut i od przystanku to samo, więc przejdę się pół godzinki spacerkiem

[malwiska]

ja ogarnełam tylko sypialnie i zrobiłam obiad dla tz i gdybym nie jechała do pracy to pewnie bym poszła spać ....
cieszę się że jesteście takie łaskawe, w sobotę zaczełam czytać książke i jestem 500/670 str... może dzisiaj ją skończę

[sunfire]

Napisane przez malwiska

ja ogarnełam tylko sypialnie i zrobiłam obiad dla tz i gdybym nie jechała do pracy to pewnie bym poszła spać ....
cieszę się że jesteście takie łaskawe, w sobotę zaczełam czytać książke i jestem 500/670 str... może dzisiaj ją skończę

co ciekawego czytasz? też właśnie wczoraj zaczęłam, lekki kryminał na odmóżdżenie a, że dzieje się w okolicach w których byłam to się fajnie czyta

[malwiska]

Napisane przez sunfire

co ciekawego czytasz? też właśnie wczoraj zaczęłam, lekki kryminał na odmóżdżenie a, że dzieje się w okolicach w których byłam to się fajnie czyta

50 twarzy greya

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

lece do pracyy, do pózniej

[svelta]

Napisane przez malwiska

50 twarzy greya

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

lece do pracyy, do pózniej

Czytałam. Właściwe to połknęłam tą książkę Takie lekkie czytadło Jak przeczytałam wszystkie części to przerzuciłam się na Dotyk Crossa i też szybko mi poszło, chociaż na początku bardzo dużo podobieństw do Greya.

Bezstresowego popołudnia

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Ale tu dzisiaj spokój Pewnie jak za jakąś godzinę zniknę i pojawię się dopiero wieczorem, będę miała 3 strony do nadrobienia Robicie się bardziej aktywne jak znikam

[sunfire]

widziałam dzisiaj w lumpku na wagę po angielsku i zastanawiałam się czy nie kupić dla potrenowania angielskiego

[simka234]

Hej ja dopiero wróciłam i zjadłam..

Taka piękna pogoda chyba się dziś dotleniliśmy z małym..

Spacerek to fajna sprawa.. teraz się synuś obudził i kopniaczki sprzedaje mamusi

Też czytałam greya fajne czytadło...

Mogę polecić z autorów.. Coben, Piccoult, Mayers
Można poczytać..

[Vegetka]

svelta - dzięki wielkie, na pewno wypróbuję - właśnie kupiłam składniki

[Caramel 85]

Napisane przez debesciara

Też uwielbiam 3bita i jest to mój pewniak jak mam "poważniejszych" gości, tylko ja dodaję do budyni 3/4 margaryny jeszcze, wtedy robi się z nich taka masa prawdziwa no i do śmietany nie dodaję cukru bo masa krówkowa jest tak słodka że już całemu ciastu moim zdaniem cukru nie trzeba (nawet budynie kupuję niesłodzone), ale to może dlatego że ja generalnie nie lubię zbyt słodkich ciast.. No i na wierzch zdecydowanie najfajniej dać startą gorzką czekoladę Kurde, pewnie teraz będę musiała zrobić, narobiłaś mi ochoty... a to bomba kaloryczna....

Caramel współczuję bardzo a nie dałoby rady go nie podnosić? Moja mała poza wkładaniem i wyciąganiem z łóżeczka (lub fotelika) nie jest noszona, a jak tego wymaga to kucam do niej i tłumaczę, albo zmieniam temat.. a żeby sprawę z łóżeczkiem załatwić nie dałoby radę wyjąć 2 szczebelków żeby młody sam mógł wskoczyć do środka? Jedynie z autem sytuacja patowa..

No właśnie nie bardzo :/ niedługo zacznie raczkować, a teraz ma etap turlania i pełzania po całym pokoju, więc dość często muszę go zgarniać z podłogi na dywan itp. No i śpi mi jeszcze 2x w ciągu dnia, więc trochę mam wyjmowania i wkładania do łóżeczka, o tyle dobrze że śpi w łóżeczku turystycznym, więc odpinam bok, nie wkładam go od góry. Do tej pory to się sprawdzało + mój tż często pracuje z domu więc pomaga w noszeniu. Ale teraz jak gin zabronił na jakiś czas dźwigania, a tż wyjeżdża to już klapa na całego.

[debesciara]

Napisane przez Caramel 85

No właśnie nie bardzo :/ niedługo zacznie raczkować, a teraz ma etap turlania i pełzania po całym pokoju, więc dość często muszę go zgarniać z podłogi na dywan itp. No i śpi mi jeszcze 2x w ciągu dnia, więc trochę mam wyjmowania i wkładania do łóżeczka, o tyle dobrze że śpi w łóżeczku turystycznym, więc odpinam bok, nie wkładam go od góry. Do tej pory to się sprawdzało + mój tż często pracuje z domu więc pomaga w noszeniu. Ale teraz jak gin zabronił na jakiś czas dźwigania, a tż wyjeżdża to już klapa na całego.

Łoj nie no faktycznie, teraz dopiero zerknęłam w podpis starszy synuś roczku jeszcze nie ma, to zmienia postać rzeczy... Więc współczuję, bo faktycznie pomoc by się przydała, nie masz jakiejś babci pod ręką? Babcia to dobra instytucja...

[Celebrinfea]

No ładnie tż się spóźnił i przegapił... Wrrrrr. Ale mam babę! Jupiiiiii Jagoda albo Jagna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Integra]

Napisane przez svelta

Sprzedawca nazywa się JUSTINEX

Też juz u niech kiedyś zamawiałam

Napisane przez Vegetka

Dziewczyny, pytanie z serii kosmetycznej wychodzi słoneczko, nadchodzi wiosna - przywiązujecie uwagę do tego, żeby smarować się filtrami ?

Nie, zwracam tylko uwagę na filtry dla młodego, sama się nie smaruję...

Napisane przez svelta

To ja Ci polecam na początek 3 bita

Bleee, jadłam to kiedyś i jak dla mnie jest nie do przełknięcia, za słodki...

Napisane przez Celebrinfea

Ale mam babę! Jupiiiiii Jagoda albo Jagna

Moje gratulacje, bardzo mi się podoba imię Jagoda.


Co do Grey'a to największa szmira jaką czytałam od "Zmierzchu" Meyer. Dla mnie literacki koszmarek...

[sunfire]

Napisane przez Celebrinfea

No ładnie tż się spóźnił i przegapił... Wrrrrr. Ale mam babę! Jupiiiiii Jagoda albo Jagna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gartulacje!!! klask i:

Integra podziwiam, że przeczytałaś Zmierzch, po 10 stronach odechciało mi się, a z tego co wiem to on się chyba składa z kilku części

[Vegetka]

zrobiłam mężowi na dzień Mężczyzn usłyszałam w dzień dobry tvn że dziś jest :P deser http://stoliczkunakryjsie.wordpress....ne-z-malinami/

kupiłam w biedronce śmietanę 30% do ciast i deserów i nie chciała mi się ubić wylałam i ubiłam taką z proszku

jadę zaraz na wizytę do endo a wieczorkiem będę robić 3bita z Waszego przepisu

[agnes208]

Witajcie dziewczynki ide was nadrobic bo mnie nie bylo. Mialam wizyte u gina oj zmeczona wrocilam daleko do niego bo 80km a musze autobusem jezdzic. Chociaz dobrze ze pogoda dzis wiosenna jak w maju.

[debesciara]

Vegetka polecam do ubijania śmietanę Zotta, wiele osób mi ją polecało, że zawsze się ubija i faktycznie, nigdy mnie nei zawiodła, jest w kubeczku takim jak jogurt naturalny tylko w tle jest czerwień a nie niebieski kolor

[malwiska]

Napisane przez sunfire

Gartulacje!!! klask i:

Integra podziwiam, że przeczytałaś Zmierzch, po 10 stronach odechciało mi się, a z tego co wiem to on się chyba składa z kilku części

Ja też przeczytałam. Ostatnia czesc w 3 dni...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Integra]

Napisane przez sunfire

Integra podziwiam, że przeczytałaś Zmierzch, po 10 stronach odechciało mi się, a z tego co wiem to on się chyba składa z kilku części

Tak, przebrnęłam przez wszystkie. Pracuję też jako bibliotekarka i muszę wiedzieć co czyta młodzież

[malwiska]

Ja przeczytałam za nim jeszcze pojawiło się w kinach...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Jak mam czas w pracy toooo tutaj taka cisza...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[sunfire]

Integra Tobie to dobrze ja bym pewnie w pracy podczytywała, bo jak coś mnie wciągnie to nie mogę się oderwać i czytam gdzie się da
ja się pocieszam tylko tym, że mam sporą zniżkę na książki w empiku, inczej bym zbankrutowała na książki, a jak już coś kupię to ciężko mi się rozstać
brałam też udział w bookcrossingu ale niestety to się w pl nie sprawdza, ludzie przyszli i zabrali książki, nie zostawiając żadnej w zamian, ani też żadna nie wróciła, ani nie znalazła się w innym bookcrossingowym miejscu

zęby mnie już tak bolą, że dzisiaj tylko jogurty i lody.. :/ nawet nie chcę wiedzieć jak będą w nocy boleć... :/

malwiska, a nie masz tej dziewczyny do uczenia już?

[elcia_]

Hey podczytywałam Was w pracy ale że miałam dziś młyn to zanim nadrobiłam to trzeba było zbierać się po małą. W drodze Nadusia mi usnęła i mam chwilkę. Tż wyjechał na tydzień na rehabilitację i jestem sama ale postaram się poprawić sobie humor nutellą

[malwiska]

Mam. Ale dzisiaj robi swoje i daje jej nowe rzeczy które już mniej więcej potrafi tylko musi robić analogicznie. Żeby nie było zrobiłam też czesc swojej pracy której nie mam czasu tłumaczyć dziś. Ale jak to mój szef mówi: mam jej nie wyręczać nawet jak mam siedzieć i dlubac w nosie bo ona zrobi dwie PZ a ja 10 i później nie bedzie umiała hehe

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[sunfire]

Napisane przez malwiska

Mam. Ale dzisiaj robi swoje i daje jej nowe rzeczy które już mniej więcej potrafi tylko musi robić analogicznie. Żeby nie było zrobiłam też czesc swojej pracy której nie mam czasu tłumaczyć dziś. Ale jak to mój szef mówi: mam jej nie wyręczać nawet jak mam siedzieć i dlubac w nosie bo ona zrobi dwie PZ a ja 10 i później nie bedzie umiała hehe
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

to idzie się zanudzić a jak Twoje choróbsko?

[Celebrinfea]

Napisane przez malwiska

Mam. Ale dzisiaj robi swoje i daje jej nowe rzeczy które już mniej więcej potrafi tylko musi robić analogicznie. Żeby nie było zrobiłam też czesc swojej pracy której nie mam czasu tłumaczyć dziś. Ale jak to mój szef mówi: mam jej nie wyręczać nawet jak mam siedzieć i dlubac w nosie bo ona zrobi dwie PZ a ja 10 i później nie bedzie umiała hehe

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Zdrowe podejście ja się litowałam i miałam za swoje w ostatnie zamknięcie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Vegetka]

Dziewczyny jestem po wizycie u endokrynologa, okazało się że mam guzka na tarczycy 1 cm, lekarz powiedział, że teoretycznie powinien mi dać leki hormonalne, ale w ciąży ani mi ani jemu nie jest to potrzebne, wynik tsh mam w normie. Na wrzesień zapisał mnie na biopsję...

[Integra]

Napisane przez sunfire

Integra Tobie to dobrze ja bym pewnie w pracy podczytywała, bo jak coś mnie wciągnie to nie mogę się oderwać i czytam gdzie się da

Taaa, bo w bibliotece to się przecież tylko siedzi, kawkę pije i gazetki czyta. Wszystko samo się robi. Otóż wyprowadzę Cię z błędu. Pracuję w dużej szkole i oprócz mnie (ja mam pół etatu, bo na drugie pół uczę) pracuje na pełen etat jeszcze koleżanka. No i wyobraź sobie, że się jeszcze nie wyrabiamy. Nie mamy czasu na śniadanie, kawki i takie tam, więc czytanie w pracy to nie jest to co nam się zdarza...