Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[ankaaa206]

Napisane przez xal

Ja Paulinki nie puszczam na trawę, bo by coś na pewno zjadła
Widzę, że Nela też bez czapki tylko chustka, a już myślałam, że tylko ja tak wożę dziecko tylko w opasce na uszka
Dzisiaj spotkałam kuzynkę z 2m synem, ciepła czapa + kaptur no i się pytam delikatnie czy nie za ciepło (ona z gołą głową) to się dowiedziałam, że mały zmarzluch ...
Jakieś 2 baby komentowały, że "czy aż tak ciepło, żeby maluszek bez czapeczki" to udawałam, że nie słyszę, a mąż powiedział, żebym następnym razem zapytała, gdzie one mają swoje moherowe beretki

u nas dziś zimno było - aż wyciagnelam płaszcz zimowy

[modro]

karota, zabawki nie dają rady, na spacer biorę cały plecak gadżetów, zabawek i pseudozabawek typu: klucze, chusteczki, papierowa torebka, coś co ją może zainteresować po prostu. Marudzenie nie jest tak od razu, przeważnie zaczyna po 15 minutach, jakby jej się nudziło. Szkoda, po pogoda super, a spacery u nas 2-godzinne to max opłacony moim wysiłkiem i pawianowaniem

Napisane przez xal

Czym zajmują się wasze dzieci jak się bawią? Moja przeznacza na zabawkę max 5 minut, po 10 mam ją znowu jęczącą w nogach. Nie wiem co z tym robić, bo ze mną jak się bawi to też nie zabawkami (tzn mama się bawi zabawkami) a młoda się na mnie wspina ...

Ostatnio na dłużej niż kilkanaście sekund niczym
Czasaaaami piłka ją zainteresuje, paca ją łapą i potem za nią leci.

Kiepskie dni ostatnio u nas, pełne marudzenia, wrzasków młodej, ręce i ręce, wszystko jest be, łącznie z jedzeniem, spaniem, spacerami, ehhh.

marchewka, bałabym się zostawić w klubie malucha, ale nie pytaj o racjonalne powody, po prostu jakoś intuicyjnie, podświadomie omijam je szerokim łukiem. Niania - nie wiem, czy będe potrafiła zaufać. Wybrałabym żłobek, ale boję się chorób i ciągłych L4 i w końcu utraty pracy. Do pracy wracam za chwilę już i też dalej nie wiem, co robić.

[vil84]

my bez czapeczki, jakaś baba skomentowała to jej zapytałam dlaczego ona bez czapki ....
tak samo jak przechodziłam z mamą i Młodym, świeciło Przemkowi po oczkach ale zapomniałam parasolki, no trudno kawałek był tylko do przejścia w takim słońcu a trzy baby gadały i jedna do tamtych że dziecku świeci po oczkach a mama nie zwraca uwagi .... nosz wq.iłam się i powiedziałam że może iść przed wózkiem i zasłaniać.

Napisane przez XxXJuSstiii

Może zainstaluj sobie baby monitor? tyle, że wtedy jeden telefon musi być koło Przema, jak się obudzi to zadzwoni na podany numer

nie wiedziałam że są takie rzeczy

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

zrób badanie moczu, znajomej córa też tak miała i okazało się, że jakieś bakterie, jak mocz wrócił do normy to nocki też, Bart ma podobnie i też musimy zbadać ten mocz

W PL mam juz cala liste badan, wszystko mozliwe z krwi, eeg i neurolog i jeszcze ten mocz, jakbysmy do sanatorium jechaly a nie na wakacje ale wole wszystko sprawdzic.

Nelcia zadowolona z poznawania przyrody,ale i tak najciekawszy byl kolega

Az sie boje dzisiejszej nocki. Jak znow bedzie co 15minut wycie to chyba uciekne


Sent from my XT1032 using Tapatalk

[deb]

Napisane przez xal

Czym zajmują się wasze dzieci jak się bawią? Moja przeznacza na zabawkę max 5 minut, po 10 mam ją znowu jęczącą w nogach. Nie wiem co z tym robić, bo ze mną jak się bawi to też nie zabawkami (tzn mama się bawi zabawkami) a młoda się na mnie wspina ...

ja ostanio chowam wszystkie zabawki i wyciągam po jednej, jak jej się znudzi to daję następną. Ale i tak najdłużej zajmuje ją jakaś gazeta np. z lidla lubi też ganiać za piłeczką. Ale na nogawce też mi się wiesza..i wtedy ręca pozozostają i patrzenie się co mama robi
Ale tak samo jak Paulinka nie umie się dłużej bawić, trzeba ją czymś zainteresować.

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

Marchewka, diabli ma racje, skoro to takie pieniadze to bierz opiekunke! Masz wplyw na wybor osoby, ktora sie dzieckiem zajmuje, placisz za godzine,czyli jest wtedy gdy tej opieki potrzebujecie i dla dziecka mniejszy szok. Wojtus jeszcze ma czas na "uspolecznianie" tym bardziej,ze ma kontakt z dzieckiem sasiadow, na placu zabaw tez beda dzieci. Wydaje mi sie,ze dla roczniaka to wystarczy.
No i jeszcze to wyzywienie... Placisz kupe kasy, a maly masz wplyw na to co dziecko dostaje do jedzenia...

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Napisane przez diabli

Ash, dokładnie takie same przemyślenia miałam w nocy. wolalabym zaplacic tyyyle kasy opiekunce, by zajmowala się tylko moim dzieckiem, w moim domu. żeby spalo w swoim lozku, bawilo się swoimi zabawkami, przed praca nie musiałabym martwic sie, ze trzeba je nakarmić, ubrać, zawieźć (i czy zdaze!). mniejsze ryzyko chorob...nie sadzilam, ze az tyle kasy trzeba zaplacic z zlobek no i niane można kontrolować - ukryta kamerka, znajoma sasiadka może poobserwować zabawe na placu zabaw, babcia może wpaść z zaskoczenia w ciągu dnia
myslalam, ze niania jest duzo drozsza opcja i stad decyzja o zlobku.

nie nie, niania 2500 zł vs żlobek prywatny 1400 vs klub malcha 1100 zł także jest różnica... tz za pełny etat.. kombinuje zeby nie bylo pelnego etatu...

Napisane przez cloche

Florek chyba za silny wczoraj bylismy u lekarza jeszcze raz, bo doszlo gardlo (ale dalej jest to wirus, wiec dzialamy cycem i kropelkami na noc, a jak w weekend sie nie poprawi, to mamy na pogotowie smigac) i lekarz musial znow zajrzec mlodemu do uszu... taaa... mlodego trzymalam ja, pielegniarka i jedna reka lekarza. i i tak ciezko bylo

a co do twojego dylematu zlobkowo-klubowego... uwazam, ze liczne zajecia moga byc i fajne, ale to jest tylko jakas nazwa na cos, co gdzie indziej sie wcale nie nazywa, tylko jest wplecione w zabawy w ciagu dnia. oczywiscie zalezy od kreatywnosci opiekunek (i to bym sprawdzila). a czy maja one wyksztalcenie czy nie - roznie bywa. w klubach tez czesto pracuja ludzie z wyksztalceniem pedagogicznym. moze po prostu dopytaj? chociaz ja bym sie wyksztalcenia nie czepiala, a chciala zobaczyc, jak dane opiekunki faktycznie sobie radza, jakie zabawy wymyslaja (wybory miss? i na cholere wyksztalcenie...).
to z dojazdem bym odrzucila, chyba ze sie przeprowadzicie dojazd bedzie cie wnerwial kazdego dnia, a to, czy mlody mial rytmike, czy po prostu spiewal piosenki - bedzie ci zwisac i powiewac. forma platnosci to wg mnie mniejszy problem, po prostu z ta jedna konkretna forma sie zaprzyjaznicie i bedziecie tak placic raz w miesiacu - luz. a ile kasy - to juz musicie widziec, na ile mozecie sobie pozwolic. my bedziemy mieli nianie - droga, nie zrobi rytmiki i angielskiego i nie jest opiekunka zawodowa same minusy!

dzieki trudna sprawa z tym żlobek:/

[deb]

Ale super dzieciaki na trawce i w piaskownicy ja mojej wszystkojedzącej Heleny póki co tak nie puszczę

[pawie_oczko]

Dobry wieczór

Napisane przez maarchewka

W ogole to troche zalamuje mnie, że jak Wojtek pojdzie na full time to za opiekę plus wyżywienie poleci jakies 1400-1700 zł...

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

ale powiem Wam dziewczyny, że za..jj..abiscie mi się nie chce wracać do pracy... ale nie mogę się doczekać, aż męzu zostanie z malym caaaaly bozy dzien.. ja wroce z roboty i oznajmie ze jak to nie ma obiadu??... a jak mu się za ktorymś razem z zapoconą dupą, z dzieckiem na rękach uda cokolwiek ugotować to wroce, rozwale się na kanapie, oznaje jaka to jestem zmeczona i powiem ze nie mam ochoty dzisiaj nic jesc bo jadlam smaczny obiad w pracy...sasasasa

Co do to kwoty.. to nie opłacało by mi się wracać do roboty, więc dużo musisz zarabiać
a co do drugiego to faktycznie ciekawa perspektywa przed Tobą

[karota11]

Napisane przez cloche

karota, kurcze juz nie pamietam, ale wygladalo to jak motorola TLKR T80 - zolte takie. tylko ze z tego co pamietam to byly podobne ale bez tej funkcji zeby sluzylo jako niania, wiec musisz po prostu to sprawdzic. motorole sa dobre podobno w tych "bajerach".

poeszę, popytam, tak dimałam o motoroli, obadam temat

Napisane przez megusia87

ZAzdraszczam ilości spania

Bart na reha ćwiczy albo w samym pampku jak jest już ciepło albo w body (w tym którym przyszliśmy) jak jesteśmy z rana i jeszcze sala nie nagrzana.
Zabieram ze sobą 2 pieluchy tetrowe - jedną na kolana dla rehabilitantki a drugą do wycierania gilów Barta jak płacze.
Możesz też wziąść jakiś malutki kocyk/pieluszkę flanelową żeby rozłożyć i Nelę ubrać/przebrać. Ja mam taką flanelkę ale rzadko korzystam bo Barta ubieram na kolanach.
Ważne też żeby 1h przed ćwiczeniami dzieć nie jadł bo może pawika puścić.
Chyba tyle




Dzięki
Kochane jesteście że mnie tak na duchu podnosicie

Bart w nocy wędruje. Aczkolwiek odkąd śpi w spiworku to troszkę mniej.
Ale i tak nie przeszkadza mu to mieć nóg na mnie i przybierać jakiś dziwnych pozycji.




Mamy to samo... Oprócz kręcenia się to stęka bardzo. Też od kilku dni nie wiem jak się nazywam...
Wypatruję zębów ale nie chce dać sobie do paszczki zajrzeć...



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

mój to samo jego pozy to sa niezłe, dzisiaj się obudziąłm z jego nogami na mojej twarzy

Napisane przez xal

Ja Paulinki nie puszczam na trawę, bo by coś na pewno zjadła
Widzę, że Nela też bez czapki tylko chustka, a już myślałam, że tylko ja tak wożę dziecko tylko w opasce na uszka
Dzisiaj spotkałam kuzynkę z 2m synem, ciepła czapa + kaptur no i się pytam delikatnie czy nie za ciepło (ona z gołą głową) to się dowiedziałam, że mały zmarzluch ...
Jakieś 2 baby komentowały, że "czy aż tak ciepło, żeby maluszek bez czapeczki" to udawałam, że nie słyszę, a mąż powiedział, żebym następnym razem zapytała, gdzie one mają swoje moherowe beretki

ja też moher, bo tez bym się zdziwiła ,ze takei maluchy bez czapki

u nas tez niby ciepło, ale np. mnie gdzieś już owiało i teraz cierpię, bolą mnei włosy, oko, dziąsła, to jeszcze nie lato dla mnie i ja zakałdam, cieniutkie, ale zakąłdam zawsze

[megusia87]

Napisane przez vil84

my bez czapeczki, jakaś baba skomentowała to jej zapytałam dlaczego ona bez czapki ....
tak samo jak przechodziłam z mamą i Młodym, świeciło Przemkowi po oczkach ale zapomniałam parasolki, no trudno kawałek był tylko do przejścia w takim słońcu a trzy baby gadały i jedna do tamtych że dziecku świeci po oczkach a mama nie zwraca uwagi .... nosz wq.iłam się i powiedziałam że może iść przed wózkiem i zasłaniać.




nie wiedziałam że są takie rzeczy

No dobra, ja jestem zdania że to mama wi co dla dziecka najlepsze a inni po co w D...upie chcą ludziom siedzieć. Nosz jak ja tego nie znoszę!!!!!!!!!!!! Starych zarozumialych bab!!!!!

Napisane przez karota11

poeszę, popytam, tak dimałam o motoroli, obadam temat



mój to samo jego pozy to sa niezłe, dzisiaj się obudziąłm z jego nogami na mojej twarzy



ja też moher, bo tez bym się zdziwiła ,ze takei maluchy bez czapki

u nas tez niby ciepło, ale np. mnie gdzieś już owiało i teraz cierpię, bolą mnei włosy, oko, dziąsła, to jeszcze nie lato dla mnie i ja zakałdam, cieniutkie, ale zakąłdam zawsze

Taaaa Bart ma nogi na mnie a ręce i głowę na tz i tak mu sie najwygodniej spi

Jak bolą włosy?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[diabli]

Napisane przez xal

Ja Paulinki nie puszczam na trawę, bo by coś na pewno zjadła
Widzę, że Nela też bez czapki tylko chustka, a już myślałam, że tylko ja tak wożę dziecko tylko w opasce na uszka
Dzisiaj spotkałam kuzynkę z 2m synem, ciepła czapa + kaptur no i się pytam delikatnie czy nie za ciepło (ona z gołą głową) to się dowiedziałam, że mały zmarzluch ...
Jakieś 2 baby komentowały, że "czy aż tak ciepło, żeby maluszek bez czapeczki" to udawałam, że nie słyszę, a mąż powiedział, żebym następnym razem zapytała, gdzie one mają swoje moherowe beretki

nie unikniesz, niedługo piaskownica i degustacja piasku, później pewnie mrowki i inne robale akurat ziemia i trawa najmniej mnie przerazaja
a chustka, tak nosimy od kilku dni. w cieniu kaptur, bo Nela ma mało wlosow i pewnie jej jeszcze chłodno w czache

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

a co do czapeczki to dziś Bart miał cienką ale jak słońce ładnie świeciło to zdejmowałam (w cieniu było chłodno jednak )

dokładnie w cieniu kaptur i wozkowa buda. mialam obawy ze jej zaszkodzę. czekam na upalne lato

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez vil84

my bez czapeczki, jakaś baba skomentowała to jej zapytałam dlaczego ona bez czapki ....
tak samo jak przechodziłam z mamą i Młodym, świeciło Przemkowi po oczkach ale zapomniałam parasolki, no trudno kawałek był tylko do przejścia w takim słońcu a trzy baby gadały i jedna do tamtych że dziecku świeci po oczkach a mama nie zwraca uwagi .... nosz wq.iłam się i powiedziałam że może iść przed wózkiem i zasłaniać.

hehe tez mi kiedyś babka zwrocila uwagę, ze malej swieci...ale skwitowalam krotko "ciesz się corka, ze swieci, a nie wali śniegiem"

[karota11]

Napisane przez megusia87

No dobra, ja jestem zdania że to mama wi co dla dziecka najlepsze a inni po co w D...upie chcą ludziom siedzieć. Nosz jak ja tego nie znoszę!!!!!!!!!!!! Starych zarozumialych bab!!!!!




Taaaa Bart ma nogi na mnie a ręce i głowę na tz i tak mu sie najwygodniej spi

Jak bolą włosy?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

najlepsza poza u nas tak samo w poprzek łóżka często jak się budzę, to Król rozłożony a my prawie z łoża spadamy po brzegach

hehe jak ciągniesz to boli

kupiliśmy dzisiaj apaszkę w reserved http://www.reserved.com/pl/pl/kids/b...k-fringe-scarf
fajna jest

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

W PL mam juz cala liste badan, wszystko mozliwe z krwi, eeg i neurolog i jeszcze ten mocz, jakbysmy do sanatorium jechaly a nie na wakacje ale wole wszystko sprawdzic.

wow, faktycznie przyjezdzacie tu na "leczenie" a wydawaloby się, ze polska sluzba zdrowia to takie nic

Napisane przez Ashyshqa

Nelcia zadowolona z poznawania przyrody,ale i tak najciekawszy byl kolega

kolega tylko 5 dni starszy, wiec swietnie się dogadują. zaczepiają podczas spacerow, probuja lapac za rece smieszni sa

Napisane przez Ashyshqa

Az sie boje dzisiejszej nocki. Jak znow bedzie co 15minut wycie to

nastaw się, ze będzie ok i tak musi być Sofia na pewno w piątek da Wam odetchnąć hehe.

wrocilismy z kina, Kamienie na szaniec - polecam oczywiście ksiazka to nie jest, ale jakby ktoś chciał sobie odswiezyc wspomnienia z lektury to warto obejrzeć :P

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez deb

Ale super dzieciaki na trawce i w piaskownicy ja mojej wszystkojedzącej Heleny póki co tak nie puszczę

Nela obgryzala tylko patyk może przeceniasz kubki smakowe Helenki

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez pawie_oczko

Co do to kwoty.. to nie opłacało by mi się wracać do roboty, więc dużo musisz zarabiać

niezle ceny. ile za godzine zyczy sobie niania w stolicy? matko pamiętam jak pierwsze dziecko pilnowałam...za 3,5/h

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez karota11

u nas tez niby ciepło, ale np. mnie gdzieś już owiało i teraz cierpię, bolą mnei włosy, oko, dziąsła, to jeszcze nie lato dla mnie i ja zakałdam, cieniutkie, ale zakąłdam zawsze

wlosy? ale te na glowie? hehe. pewnie myslalas o uszach :P

[karota11]

Napisane przez diabli

wow, faktycznie przyjezdzacie tu na "leczenie" a wydawaloby się, ze polska sluzba zdrowia to takie nic



kolega tylko 5 dni starszy, wiec swietnie się dogadują. zaczepiają podczas spacerow, probuja lapac za rece smieszni sa



nastaw się, ze będzie ok i tak musi być Sofia na pewno w piątek da Wam odetchnąć hehe.

wrocilismy z kina, Kamienie na szaniec - polecam oczywiście ksiazka to nie jest, ale jakby ktoś chciał sobie odswiezyc wspomnienia z lektury to warto obejrzeć :P

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------



Nela obgryzala tylko patyk może przeceniasz kubki smakowe Helenki

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------



niezle ceny. ile za godzine zyczy sobie niania w stolicy? matko pamiętam jak pierwsze dziecko pilnowałam...za 3,5/h

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------



wlosy? ale te na glowie? hehe. pewnie myslalas o uszach :P

a skąd to wąłśnie włosy mnei bolą tak gadam zawsze, jak mnie owieje gdzies to skóra na glowie tak boli, ze cięzko mi uczesać włosy bo tak mnie ciągnie i boli

[Magiusa]

My tez jezdzimy jeszcze w czapce. W dodatku jeszcze nawet dosc cieplej. Ale wisi mi czy inni nosza czapke i nie zwrocilabyn innej kobiecie uwagi co ma zakladac lub nie swojemu dziecku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magiusa]

Hejka pisze z rana bo mam pytanko bo juz sama nie wiem. I zastanawiam sie czy to normalne czy moze powinnam isc do pediqtry. Jak wasze dziexi spia?
Daro generalnie wlaeciwie caly czas ( nie okresowo) spi wg.moich standardow kiepsko tj. Minimum budzi sie i dostaje 2 butle mm z czego przyznqc musze ze osobiscie uwazam ze pije mm dla snu a nie z glodu ( no bo o 19:00je 200-220 gr.kaszki, a 200ml mm miedzy 24 a 1:30, drugie 200ml miedzy 3 a 4:30 wiec watpie ze jest taak glodny przy takich ilosciach i naprawde z glodu sie budzi) w kazdym razie chodzi mi o to ze budzi sie na te 2xmm ale poza tym jeszcze w miedzyczasie co najmniej 2-3razy tez sie przebudza i usypiam go na rozne sposoby (nie podaje mm czesxiej niz co 3h). A kolo 5 to jest taka troche walka by pospal jeszcze jak najdluzej i zwykle udaje sie go do okolo 6 z minutami przetrzymac. Dodam tez ze w nocy nawet gdy spi to mega sie kreci i wedruje po calym lozeczku, od czasu do czasu postekujac.
No i zaczelam dzis juz watpic czy to normalne u 9 mies.dziecka i moze powinnam isc so pediatry? Jakie wy macie dosw.? Jak spia wasze dzieci? Tez sie budza tak wiele razy czy tylko na jedzenie?(albo i wcale?) .
Diabli Ty nie odpowiadaj. Bo Nela to ma pod wzgledem snu wymarzone dla mnie zachowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[megusia87]

Napisane przez karota11

najlepsza poza u nas tak samo w poprzek łóżka często jak się budzę, to Król rozłożony a my prawie z łoża spadamy po brzegach

hehe jak ciągniesz to boli

kupiliśmy dzisiaj apaszkę w reserved http://www.reserved.com/pl/pl/kids/b...k-fringe-scarf
fajna jest

Fajna, ładne kolorki

Napisane przez diabli

wow, faktycznie przyjezdzacie tu na "leczenie" a wydawaloby się, ze polska sluzba zdrowia to takie nic



kolega tylko 5 dni starszy, wiec swietnie się dogadują. zaczepiają podczas spacerow, probuja lapac za rece smieszni sa



nastaw się, ze będzie ok i tak musi być Sofia na pewno w piątek da Wam odetchnąć hehe.

wrocilismy z kina, Kamienie na szaniec - polecam oczywiście ksiazka to nie jest, ale jakby ktoś chciał sobie odswiezyc wspomnienia z lektury to warto obejrzeć :P

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------



Nela obgryzala tylko patyk może przeceniasz kubki smakowe Helenki

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------



niezle ceny. ile za godzine zyczy sobie niania w stolicy? matko pamiętam jak pierwsze dziecko pilnowałam...za 3,5/h

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------



wlosy? ale te na glowie? hehe. pewnie myslalas o uszach :P

Fajne fotki na tej trawie
Ja też chciałam Barta puścić ale mam obawy żeby go co nie ugryzło
Ale muszę spróbować ciekawe pewnie tyyyyle radości bedzie

Napisane przez Magiusa

Hejka pisze z rana bo mam pytanko bo juz sama nie wiem. I zastanawiam sie czy to normalne czy moze powinnam isc do pediqtry. Jak wasze dziexi spia?
Daro generalnie wlaeciwie caly czas ( nie okresowo) spi wg.moich standardow kiepsko tj. Minimum budzi sie i dostaje 2 butle mm z czego przyznqc musze ze osobiscie uwazam ze pije mm dla snu a nie z glodu ( no bo o 19:00je 200-220 gr.kaszki, a 200ml mm miedzy 24 a 1:30, drugie 200ml miedzy 3 a 4:30 wiec watpie ze jest taak glodny przy takich ilosciach i naprawde z glodu sie budzi) w kazdym razie chodzi mi o to ze budzi sie na te 2xmm ale poza tym jeszcze w miedzyczasie co najmniej 2-3razy tez sie przebudza i usypiam go na rozne sposoby (nie podaje mm czesxiej niz co 3h). A kolo 5 to jest taka troche walka by pospal jeszcze jak najdluzej i zwykle udaje sie go do okolo 6 z minutami przetrzymac. Dodam tez ze w nocy nawet gdy spi to mega sie kreci i wedruje po calym lozeczku, od czasu do czasu postekujac.
No i zaczelam dzis juz watpic czy to normalne u 9 mies.dziecka i moze powinnam isc so pediatry? Jakie wy macie dosw.? Jak spia wasze dzieci? Tez sie budza tak wiele razy czy tylko na jedzenie?(albo i wcale?) .
Diabli Ty nie odpowiadaj. Bo Nela to ma pod wzgledem snu wymarzone dla mnie zachowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bart budzi się często na cyc. W czasie snu spi nieraz i stęka ale jak go polulam to jest ok. Albo zostawiam, stęka sobie z 2-3min i zasypia. Mam wtedy wrażenie że lekko się wybudza. Ale zasypia. Nie ma tak że muszę go usypiać. Choc takie cos też się zdarza ale to w sytuacji jak za długo cyca nie daję. To wtedy się obudzi.

Ale dużo tego mm w nocy zjada... Jakby nie był głodny to chyba by po 200 nie wsunal? Sama nie wiem...
Wiesz, maluchy mają teraz taki okres, tak mi się wydaje, przecież wiele ciotek lizazowych pisze że są zombie i dzieci w nocy śpią bardzo niespokojnie. A zęby swoje dodają. U nas np z zębami jest tak, że ruszają, dokuczają Bartowi przez kilka dni i jest pózniej spokój. Za jakiś tydzien znów to samo. Zanim dolne wyszły to było tak 3x. Teraz też już jeden taki okres był.

Myślę że to raczej normalne takie nocne przerwy i stękania. My też tak mamy.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

nie nie, niania 2500 zł vs żlobek prywatny 1400 vs klub malcha 1100 zł także jest różnica... tz za pełny etat.. kombinuje zeby nie bylo pelnego etatu...



dzieki trudna sprawa z tym żlobek:/

Ło matko, to wiecej niż ja w Warszawie zarabialam na rękę

Napisane przez diabli

wow, faktycznie przyjezdzacie tu na "leczenie" a wydawaloby się, ze polska sluzba zdrowia to takie nic

nastaw się, ze będzie ok i tak musi być Sofia na pewno w piątek da Wam odetchnąć hehe.

wrocilismy z kina, Kamienie na szaniec - polecam oczywiście ksiazka to nie jest, ale jakby ktoś chciał sobie odswiezyc wspomnienia z lektury to warto obejrzeć :P

Sofcia pospala lepiej. Pierwsza pobudka o 2, potem przebudzala sie co chwile do mniej wiecej 4 (wspina sie po mnie we snie ) i jeszcze dospala z piersia w buzi do 6.30. Wiec mozna powiedziec,ze sie wyspalam

Co do sluzby zdrowia to brytyjska dziala na duzo blizszych mi podstawach swiatopogladowych niz polska. Oni wychodza z zalozenia,ze ludzie sa generalnie zdrowi i musi cos sie naprawde niepokojacego dziac,by dostac sie do specjalisty. Poza tym nie ma lekarzy prywatnych,wiec na wlasna reke nic sie nie zdziala. Jednak wychowalam sie w kraju hipochondrykow i lekomanow wiec trudno mi sie tak odrazu przestawic na naturalne podejscie

A Kamienie na Szaniec <3 jesli chodzi o ksiazke. Moze uda mi sie wybrac, jak bede w Polsce. Gra tam syn mojej bliskiej znajomej ( w filmie Janek Blonski, rozsztrzelany z rodzicami na Pawiaku),wiec tym bardziej chcialabym sie wybrac

Ach i jeszcze chcialam napisac,ze wiekszosc naszej polskiej przygody spedzimy w goscinie u 2 tyg od Sofii starszej Marysi. Ciekawa jestem czy sie dziewczyny dogadaja i zapoczatkuja kolejne pokolenie przyjazni

Wlasnie wyrasta mi ostatni chleb ze swojskiego zakwasu Doszlismy z TZem zgodnie do wniosku,ze szanse na przezycie mojej obecnosci ma zakwas marne, wiec bede rozpoczynac chodowle na nowo po powrocie.


Magiusa wszedzie gdzie czytam (fora,fb, rozmawiam z mamami) to zdecydowana wiekszosc dzieci w okresie od nauki raczkowania do chodzenia i biegania nie przesypia nocy. A czestotliwosc pobudek to juz indywidualna sprawa. Wiem,ze sa dzieci, ktore przesypiaja ale moim zdaniem to wyjatki, ktore potwierdzaja regule. Moje dziecko oczywiscie nie przesypia, ba, prawdopodobnie ma jeden z gorszych snow na watku ale jak jestes zaniepokojona to pogadaj z pediatra

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[karota11]

dzień dobry

wstałam dzisiaj z myślą,ze jest niedziela no comment

[ankaaa206]

brrryy
ale u nas pogoda, masakra, wieje, pada - tak więc nici ze spaceru.
Z rana pojechałam do galerii i obkupiłam małego na wyprzedażach w h&m mnóstwo rzeczy aż musialam się powstrzymywać przed kupowaniem by tż mnie z domu nie wyrzucił
Magusia ja myśle że to normalne, pediatra pewnie zaradzi zrobić krew i mocz bo coż innego może zrobić, tak jak zwykle trzeba przeczekać na lepsze dni

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karota11

dzień dobry

wstałam dzisiaj z myślą,ze jest niedziela no comment

a ja, że poniedziałek


helo
wczoraj poszłam spać przed 21, przed 22 Bartuś obudził się z okropnym płaczem ale po chwili puścił bączka i poszedł spać dalej, budził się jednak często i nie wyspałam się
no i Barti właśnie wędruje w nocy jak się za późno obudzę to zazwyczaj wali się głową w ścianę

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

a ja, że poniedziałek


helo
wczoraj poszłam spać przed 21, przed 22 Bartuś obudził się z okropnym płaczem ale po chwili puścił bączka i poszedł spać dalej, budził się jednak często i nie wyspałam się
no i Barti właśnie wędruje w nocy jak się za późno obudzę to zazwyczaj wali się głową w ścianę

Ja dzis sie obudzilam jak Sofia raczkowala do mnie od brzegu lozka Anton byl w pracy, ja nieprzytomnie karmilam ja po zewnetrzenej i takie buty. Na szczescie nie ciagnelo ja na podloge. Poza tym Sofia spiac wspina sie na nas i zastyga na kilka minut i dalej sie wspina,az w koncu sie budzi no, nocki sa pelne przygod.

Idziemy wlasnie na kurs przedchrzcielny. Ciekawe czego sie nauczymy. Wiemy juz,ze chrzestni nie musza byc obecni podczas ceremoni. Uff. Rodzice Antona beda ich zastepowac

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[karota11]

Napisane przez ankaaa206

brrryy
ale u nas pogoda, masakra, wieje, pada - tak więc nici ze spaceru.
Z rana pojechałam do galerii i obkupiłam małego na wyprzedażach w h&m mnóstwo rzeczy aż musialam się powstrzymywać przed kupowaniem by tż mnie z domu nie wyrzucił
Magusia ja myśle że to normalne, pediatra pewnie zaradzi zrobić krew i mocz bo coż innego może zrobić, tak jak zwykle trzeba przeczekać na lepsze dni

pokaż co kupiłąś, bo az mnie skręca

Napisane przez XxXJuSstiii

a ja, że poniedziałek


helo
wczoraj poszłam spać przed 21, przed 22 Bartuś obudził się z okropnym płaczem ale po chwili puścił bączka i poszedł spać dalej, budził się jednak często i nie wyspałam się
no i Barti właśnie wędruje w nocy jak się za późno obudzę to zazwyczaj wali się głową w ścianę

hehe miło wiedzieć,ze nei jestem sama

u nas nocka ok, ale drzemka masakra ;/

Napisane przez Ashyshqa

Ja dzis sie obudzilam jak Sofia raczkowala do mnie od brzegu lozka Anton byl w pracy, ja nieprzytomnie karmilam ja po zewnetrzenej i takie buty. Na szczescie nie ciagnelo ja na podloge. Poza tym Sofia spiac wspina sie na nas i zastyga na kilka minut i dalej sie wspina,az w koncu sie budzi no, nocki sa pelne przygod.

Idziemy wlasnie na kurs przedchrzcielny. Ciekawe czego sie nauczymy. Wiemy juz,ze chrzestni nie musza byc obecni podczas ceremoni. Uff. Rodzice Antona beda ich zastepowac

Sent from my XT1032 using Tapatalk

super,ze jest atka możliwość

ja gotuję zupę z soczewicy dla nas i Kuby , wstawię przepis na fejsa, bo pyyyyszne

[diabli]

http://justynaurbaniak.natemat.pl/95...-kielbasa-stoi

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez Magiusa

Hejka pisze z rana bo mam pytanko bo juz sama nie wiem. I zastanawiam sie czy to normalne czy moze powinnam isc do pediqtry. Jak wasze dziexi spia?
Daro generalnie wlaeciwie caly czas ( nie okresowo) spi wg.moich standardow kiepsko tj. Minimum budzi sie i dostaje 2 butle mm z .

Daro widocznie ma inne standardy niż Ty

Napisane przez Magiusa

Diabli Ty nie odpowiadaj. Bo Nela to ma pod wzgledem snu wymarzone dla mnie zachowanie
.

ejjj, ale Nela tez jeszcze niedawno jadla butle o 19 (210ml), kolo 24-1 i kolejna nad ranem, powiedzmy kolo 5. fakt często na te polnocna to ja ja przebudzalam (przez to jej mizerne przybieranie), ale nie wydaje mi się, ze to czeste... od 19-24 mija 5 godzin. do tej Waszej 3 kolejne 3, a sama napisalas, ze Daro je nie częściej niż co 3 godziny. może wlasnie tak jest przyzwyczajony jego brzuszek i co te kilka godzin potrzebuje jedzenia? może chce mu się pic? gdyby to nie było z głodu to nie wsunalby całej butli
Nela wczoraj/dzisiaj jadla przed 19 (bo wychodziliśmy do kina), obudzila się o 3:30 z dość pelna pieluszka. dostala mleczko i spala do 8. według mnie to długie przerwy (chociaż w nocy mysle inaczej )

[esskapada]

Napisane przez megusia87

No dobra, ja jestem zdania że to mama wi co dla dziecka najlepsze a inni po co w D...upie chcą ludziom siedzieć. Nosz jak ja tego nie znoszę!!!!!!!!!!!! Starych zarozumialych bab!!!!!




Taaaa Bart ma nogi na mnie a ręce i głowę na tz i tak mu sie najwygodniej spi

Jak bolą włosy?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

to tak jak nosisz mocno spiete wlosy w kucyka a na wieczor rozpuszczasz wtedy bola wlosy

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez diabli

nie unikniesz, niedługo piaskownica i degustacja piasku, później pewnie mrowki i inne robale akurat ziemia i trawa najmniej mnie przerazaja
a chustka, tak nosimy od kilku dni. w cieniu kaptur, bo Nela ma mało wlosow i pewnie jej jeszcze chłodno w czache

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------



dokładnie w cieniu kaptur i wozkowa buda. mialam obawy ze jej zaszkodzę. czekam na upalne lato

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------



hehe tez mi kiedyś babka zwrocila uwagę, ze malej swieci...ale skwitowalam krotko "ciesz się corka, ze swieci, a nie wali śniegiem"

to ja wyrodna matka musze byc bo ja jezdze z Natala tak zeby buzie miala w slonku chyba w polsce mnie baby zjedza

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Magiusa

Hejka pisze z rana bo mam pytanko bo juz sama nie wiem. I zastanawiam sie czy to normalne czy moze powinnam isc do pediqtry. Jak wasze dziexi spia?
Daro generalnie wlaeciwie caly czas ( nie okresowo) spi wg.moich standardow kiepsko tj. Minimum budzi sie i dostaje 2 butle mm z czego przyznqc musze ze osobiscie uwazam ze pije mm dla snu a nie z glodu ( no bo o 19:00je 200-220 gr.kaszki, a 200ml mm miedzy 24 a 1:30, drugie 200ml miedzy 3 a 4:30 wiec watpie ze jest taak glodny przy takich ilosciach i naprawde z glodu sie budzi) w kazdym razie chodzi mi o to ze budzi sie na te 2xmm ale poza tym jeszcze w miedzyczasie co najmniej 2-3razy tez sie przebudza i usypiam go na rozne sposoby (nie podaje mm czesxiej niz co 3h). A kolo 5 to jest taka troche walka by pospal jeszcze jak najdluzej i zwykle udaje sie go do okolo 6 z minutami przetrzymac. Dodam tez ze w nocy nawet gdy spi to mega sie kreci i wedruje po calym lozeczku, od czasu do czasu postekujac.
No i zaczelam dzis juz watpic czy to normalne u 9 mies.dziecka i moze powinnam isc so pediatry? Jakie wy macie dosw.? Jak spia wasze dzieci? Tez sie budza tak wiele razy czy tylko na jedzenie?(albo i wcale?) .
Diabli Ty nie odpowiadaj. Bo Nela to ma pod wzgledem snu wymarzone dla mnie zachowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to ja tez sie nie wypowiem

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez diabli

http://justynaurbaniak.natemat.pl/95...-kielbasa-stoi

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



Daro widocznie ma inne standardy niż Ty




ejjj, ale Nela tez jeszcze niedawno jadla butle o 19 (210ml), kolo 24-1 i kolejna nad ranem, powiedzmy kolo 5. fakt często na te polnocna to ja ja przebudzalam (przez to jej mizerne przybieranie), ale nie wydaje mi się, ze to czeste... od 19-24 mija 5 godzin. do tej Waszej 3 kolejne 3, a sama napisalas, ze Daro je nie częściej niż co 3 godziny. może wlasnie tak jest przyzwyczajony jego brzuszek i co te kilka godzin potrzebuje jedzenia? może chce mu się pic? gdyby to nie było z głodu to nie wsunalby całej butli
Nela wczoraj/dzisiaj jadla przed 19 (bo wychodziliśmy do kina), obudzila się o 3:30 z dość pelna pieluszka. dostala mleczko i spala do 8. według mnie to długie przerwy (chociaż w nocy mysle inaczej )

Diabli, moja w dzien tez je co 3 godziny i w nocy nie je, na palcach jednej reki policze ile razy obudzila sie nad ranem i musialam mm dac bo zasnac nie chciala, przewaznie moja sie obudzi tak nad ranem jak juz pampek mokry fest bo za pozno picia jej dawalam, i staram sie do 19 tylko dawac pic jak idzie spac o 21

[XxXJuSstiii]

Moja koleżanka jest mamą dwulatka, który potrafi na mleko (mm) obudzić się nawet 3 razy w ciągu nocy. Ale cholera wie czy to z głodu Mówi, że jak daje mu wodę to on płacze i domaga się tego mleka ale może to przyzwyczajenie (choć też spija pełną butlę)
Ale szczerze mówiąc ... pocieszyła mnie Że nie tylko te cycowe tak mają


Diabi kiedy Ty masz kolejną wizytę?

[diabli]

Napisane przez esskapada

Diabli, moja w dzien tez je co 3 godziny i w nocy nie je, na palcach jednej reki policze ile razy obudzila sie nad ranem i musialam mm dac bo zasnac nie chciala, przewaznie moja sie obudzi tak nad ranem jak juz pampek mokry fest bo za pozno picia jej dawalam, i staram sie do 19 tylko dawac pic jak idzie spac o 21

nam tez coraz częściej zdarzają się noce bez pobudek ale wiem, ze to wcale nie jest jakas wytyczna i wiele maluchow potrzebuje jedzenia w nocy. w ogole nie lubie takiego zamykania w schematy, ze "dziecko powinno przesypiać cala noc jak skończy x miesięcy".

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Diabi kiedy Ty masz kolejną wizytę?

26.03 coraz bliżej.

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

17.03 rehabilitacja, 20.03 endo, 21.03 bioderka, 26.03 gin.
przed endo i ginem laboratorium - ehh ciezki czas przed nami a ja mam taaaaki problem, żeby rano zwlec się z lozka.

[esskapada]

Napisane przez diabli

nam tez coraz częściej zdarzają się noce bez pobudek ale wiem, ze to wcale nie jest jakas wytyczna i wiele maluchow potrzebuje jedzenia w nocy. w ogole nie lubie takiego zamykania w schematy, ze "dziecko powinno przesypiać cala noc jak skończy x miesięcy".

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------



26.03 coraz bliżej.

tez tego nie lubie.. generalnie moja siostra jest teraz w polsce i mowi ze ogladala kasete jak nasz brat byl maly i jest tam jak raczkuje majac 6 msc, a jej syn ma teraz pol roku i dopiero sie przewraca z brzycha na plecy i odwrotnie, a Nati dopiero zaczela raczkowac jak miala 8 msc, a jeszcze blizszy przyklad to ja zaczelam chodzic jak mialam 9 msc a moja siostra 14 wiec ja sie zadnymi schematami nie kieruje a napewno nie ma co porownywac dzieci do siebie mojej kuzynki syn ma 4 lata i do tej pory budzi sie w nocy na piciu i mordke drze poki nie dostanie wody

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

n


26.03 coraz bliżej.

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

17.03 rehabilitacja, 20.03 endo, 21.03 bioderka, 26.03 gin.
przed endo i ginem laboratorium - ehh ciezki czas przed nami a ja mam taaaaki problem, żeby rano zwlec się z lozka.

nie będziesz miała czasu się ponudzić
czekamy na wieści

Eskapada - dobrze, że na wodę się budzi a nie herbatkę słodką

no i mnie szczerze mówiąc to nie dziwi - sama się budzę żeby napić się wody a czasem (bardzo rzadko) by pójść do toalety

[xal]

Co za dzień jak nam nie idą dwa zęby na raz to może trzy ... przeciwbólowe troszkę działają, że tylko marudzi a nie płacze. Masakra.