Panny Młode 2015 cz. 20 :)

[kreciorek85]

Joasia lubię sobie czasem pomarudzić

Majster biegałaś?

[joasia-a]

Napisane przez Kiciakowa

Hej
Obrączki będziemy mieć z żółtego złota (z niego też mam pierścionek )

bardzo ładne!!
Też mi się podobały z brylancikami ale TŻ mi powiedział że nie zgadza się.. bo w zaręczynowym mam w sumie w rządzie 14 brylancików i obrączka by się niczym prawie nie różniła od zaręczynowego

Poza tym świetnie wygląda obrączka z tego typem pierścionka!

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez kreciorek85

Joasia lubię sobie czasem pomarudzić

Wysłuchamy Twego marudzenia oczywiście ale na razie wszystko przed Tobą na pewno kupisz te buty Nie bądź pesymistką hehe


p.s. czy ktoś wie gdzie można kupić sezam ? chciałam już jakiś czas temu zastąpić bułkę tartą w panierkach na sezam.. ale szukałam w realu, w kauflandzie, w biedronce.. no za cholere nie ma

[kreciorek85]

Napisane przez joasia-a

w sumie to fakt.. ;P

My płacimy sami ale.. najgorsze jest to że w funduszach ślubnych nie uwzględniliśmy żadnego wydatku na podziękowania dla rodziców! aż nie chce zaczynać tego tematu z TŻtem bo jesteśmy bliscy ścieżki wojennej :P a dziś dopiero poniedziałek

Ej, no właśnie! My też nie a TŻ jeszcze ostatnio budżet ślubny ukrócił Nawet nie chcę mysleć

Napisane przez joasia-a

bardzo ładne!!
Też mi się podobały z brylancikami ale TŻ mi powiedział że nie zgadza się.. bo w zaręczynowym mam w sumie w rządzie 14 brylancików i obrączka by się niczym prawie nie różniła od zaręczynowego

Poza tym świetnie wygląda obrączka z tego typem pierścionka!

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Wysłuchamy Twego marudzenia oczywiście ale na razie wszystko przed Tobą na pewno kupisz te buty Nie bądź pesymistką hehe

Mi TŻ powiedział, że na taką obrączkę mi nie pozwala, bo mamy mieć podobne obrączki (a najlepiej identyczne) a nie że ja będę miała jak z innego małżeństwa a on z innego

Joasia ja z natury pesymista jestem Ten typ tak ma

[olena90]

Hej. Dzis czuje sie okropnie.. jest mi zimno i brzuch mnie boli..
Wczoraj dowiedziala sie moja tesciowa o ciazy.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

A temat slubu na razie zanikl.

[magda_mjt]

Napisane przez Maalini

Ja bym na pewno nie zrobiła czegoś takiego. Albo mniej więcej równo, albo wcale

Ja wyszłam z założenia, że za tak duże wsparcie i wyłożenie kilkudziesięciu tysięcy, kwiatki i ramka to za mało - to tylko moja opinia.

Ale to nie w ramach prezentu ślubnego (w sensie ode mnie i M) :P. Te by były mniej więcej podobne dla każdej pary Rodziców. Chodzi mi o to, że moi Rodzice mają wtedy rocznicę, więc najpewniej z Rodzeństwem jak co roku, złożymy się na coś fajnego, ale wręczyć też to trzeba. Koniec końców moi Rodzice dostaną więcej, a Rodzice M mniej, ale nie w ramach prezentu od PM, a w ramach tego, że moi mają rocznicę :P.

A ja wychodzę z założenia, że nie chodzi o prezenty . A raczej o okazywanie szacunku, miłości i wdzięczności na codzień . Prezenty to tylko prezenty, nimi w żaden sposób nie można podziękować za wszystkie lata, gdy Rodzice nas wspierali, pomagali, itp. I czy to będzie ramka i kwiatki, czy alkohol i słodycze czy wycieczka dookoła świata- nie o to w tym chodzi .

[kropka_nad_i]

Napisane przez Kiciakowa

Hej
Obrączki będziemy mieć z żółtego złota (z niego też mam pierścionek ) albo te
albo te

i ogólnie planuje nosić na jednym palcu, ale zobaczymy jak wyjdzie

Październik jest też ładny, zwłaszcza początek, no i ma R
Pamiętam mój 1 rok studiów, w październiku było tak gorrrrąco

JESZCZE nie macie daty ani nic?

Te drugie są piękne i takie właśnei bym chciała! Ale niestety nasz budżet może nie znieść tego, poza tym obrączki z kamykami nie można poszerzać/zwężać więc koniec końców decyzja padnie na proste, złote obrączki. Jak najgrubsze

Też chcę nosić razem obrączkę z zaręczynowym. Mój zaręczynowy jest z białego złota.

Lecę na preparapetówę do kumpeli! Miłego wieczora!

[okaro]

Squara, tylko że poprawiny = grill to spoko, bo to wiadomo, że raczej nie w garniaku tylko elegancko ale na luzie. Ale do sali, ktora wyglada no jak sala balowa to dresy mi nie pasuja, no i na szczescie nasi goscie ubieraja sie stosownie do tego:P. No bo jesli faktycznie by to byla luzna imprezka z grillem gdzies w ogrodzie czy knajpce to ok, no ale na eleganckiej sali gdzie jest wesele, no to no nie bardzo :Brzydal:

[zonamojegomeza]

joasia-a sezam kupuje w realu, na stoisku w pobliżu warzyw. Ostatnio mam problem z upolowaniem siemienia w tym sklepie. Albo gdzieś mi przenieśli albo nie ma.

Też bym nie mogła mieć kuchni z moją mamą.

[joasia-a]

Napisane przez kreciorek85

Ej, no właśnie! My też nie a TŻ jeszcze ostatnio budżet ślubny ukrócił Nawet nie chcę mysleć
Mi TŻ powiedział, że na taką obrączkę mi nie pozwala, bo mamy mieć podobne obrączki (a najlepiej identyczne) a nie że ja będę miała jak z innego małżeństwa a on z innego

Joasia ja z natury pesymista jestem Ten typ tak ma

Ja czesciej jestem realistką wiec podobnie w sumie haha
Z budżetem tojanie wiem.. już teraz jest ogromny :|| nie wiem co my zrobimy.. przydałoby się bank okraść :P piszesz się?
A obrączki z innego małżeństwa dobre haha

Napisane przez olena90

Hej. Dzis czuje sie okropnie.. jest mi zimno i brzuch mnie boli..
Wczoraj dowiedziala sie moja tesciowa o ciazy.

i jak tesciowa zareagowala?
A takie objawy to chyba dosc normalne :P

Napisane przez kropka_nad_i

Te drugie są piękne i takie właśnei bym chciała! Ale niestety nasz budżet może nie znieść tego, poza tym obrączki z kamykami nie można poszerzać/zwężać więc koniec końców decyzja padnie na proste, złote obrączki. Jak najgrubsze

A to jest bujda! Nie poszerzą/nie pomniejszą Ci sieciówki prywatni jubulerzy/złotnicy znający się na swojej pracy potrafią to zrobić bez problemu.. :P tylko czasami to może kosztować więcej lub mniej

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

joasia-a sezam kupuje w realu, na stoisku w pobliżu warzyw. Ostatnio mam problem z upolowaniem siemienia w tym sklepie. Albo gdzieś mi przenieśli albo nie ma.

no to moze sprawdze jak bede u siebie w realu bo w krk mam daleko.. a najblizej mam kaufland i nie ma :P dzięki

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Nie mam internetu, jak mnie to wkurza!

Na podziękowania P. kiedyś wymyślił, że przegramy filmy rodziców z ich wesel na płyty.

[magda_mjt]

Napisane przez joasia-a

Ja czesciej jestem realistką wiec podobnie w sumie haha
Z budżetem tojanie wiem.. już teraz jest ogromny :|| nie wiem co my zrobimy.. przydałoby się bank okraść :P piszesz się?
A obrączki z innego małżeństwa dobre haha

i jak tesciowa zareagowala?
A takie objawy to chyba dosc normalne :P

A to jest bujda! Nie poszerzą/nie pomniejszą Ci sieciówki prywatni jubulerzy/złotnicy znający się na swojej pracy potrafią to zrobić bez problemu.. :P tylko czasami to może kosztować więcej lub mniej

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------


no to moze sprawdze jak bede u siebie w realu bo w krk mam daleko.. a najblizej mam kaufland i nie ma :P dzięki

A to nie chodzi o to, że "uszkadza" się mocowanie kamieni i mogą po prostu wypaść ew. nie są już tak dobrze "trzymane", jak były początkowo?

Ale jestem dobrą "synową" właśnie przeszukuje zasoby Internetu w celu znalezienia różnych zniżek na przyjaz teściów :P.......

[okaro]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46718010]Nie mam internetu, jak mnie to wkurza!

Na podziękowania P. kiedyś wymyślił, że przegramy filmy rodziców z ich wesel na płyty.[/QUOTE]

to mlodych rodziców musicie miec.

Moi maja ledwie kilka zdjęć i to nawet nie tak u fotografa na tle kotary, nad czym ubolewam. Rocznik 85 slub:P

[olena90]

Napisane przez joasia-a

Ja czesciej jestem realistką wiec podobnie w sumie haha
Z budżetem tojanie wiem.. już teraz jest ogromny :|| nie wiem co my zrobimy.. przydałoby się bank okraść :P piszesz się?
A obrączki z innego małżeństwa dobre haha

i jak tesciowa zareagowala?
A takie objawy to chyba dosc normalne :P

A to jest bujda! Nie poszerzą/nie pomniejszą Ci sieciówki prywatni jubulerzy/złotnicy znający się na swojej pracy potrafią to zrobić bez problemu.. :P tylko czasami to może kosztować więcej lub mniej

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------


no to moze sprawdze jak bede u siebie w realu bo w krk mam daleko.. a najblizej mam kaufland i nie ma :P dzięki

Tesciowa sie poplakala. I powiedziala ze od teraz zaczyna kupowac rzeczy do wyprawki :boshe:

[aga99792]

Hej.
Kiciak ślicznie to razem wygląda
Olena i jak zareagowała teściowa na ta wieść?
Co do mieszkania.. Jeszcze nie wiadomo gdzie my bedziemy mieszkac. ,ale najprawdopodobniej u mnie na piętrze a rodzice na dole.
Kropka nad i popieram w 100% . Moja siostra przez 3 lata mieszkała z mężem i dziećmi na jednej kuchni z nami. była to tragedia. Teraz jesli my będziemy mieszkać u mnie to kuchnia oddzielna jest obowiązkowa i uważam tak ja , mama , jak i M. Nie ma innej opcji.
Majster jak zaproszenia?

poza tym bardzo dziś zimno. Jutro egzamin z ochrony środowiska a ja się nie uczę i nic nie umiem. Może zaraz wezmę się za to. ale i tak go jutro nie zaliczę.

[joasia-a]

Napisane przez magda_mjt

A to nie chodzi o to, że "uszkadza" się mocowanie kamieni i mogą po prostu wypaść ew. nie są już tak dobrze "trzymane", jak były początkowo?

Ja wiem :P No ale napisałam że dobry Złotnik/jubiler jest w stanie wszystko zrobić, nie? to wiadomo że wchodzi w to również poprawienie ewentualnie brylancików itp itd poza tym wiesz jak to jest z kamieniami mocowanymi przez sieciówki, czasami zdarzają się feralne produkcje- złotnik znający się na robocie takie coś też załatwi :P

Napisane przez olena90

Tesciowa sie poplakala. I powiedziala ze od teraz zaczyna kupowac rzeczy do wyprawki :boshe:

no to dobrze zareagowała! tylko się cieszyć..

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez okaro

to mlodych rodziców musicie miec.

Moi maja ledwie kilka zdjęć i to nawet nie tak u fotografa na tle kotary, nad czym ubolewam. Rocznik 85 slub:P

Ja w ogóle nie wiem gdzie jest ta kaseta... a może jej w ogóle nie ma? muszę babci zapytać

No moi są młodsi od rodziców Tż jakies 6 lat??

[magda_mjt]

Napisane przez joasia-a

Ja wiem :P No ale napisałam że dobry Złotnik/jubiler jest w stanie wszystko zrobić, nie? to wiadomo że wchodzi w to również poprawienie ewentualnie brylancików itp itd poza tym wiesz jak to jest z kamieniami mocowanymi przez sieciówki, czasami zdarzają się feralne produkcje- złotnik znający się na robocie takie coś też załatwi :P

no to dobrze zareagowała! tylko się cieszyć..

Może i racja. Miałam raz złoty pierścionek z 3 cyrkoniami od Rodziców. Nosiłam go non stop. Aż nagle zauważyłam, że są tylko 2 cyrkonie . I łapka trzymająca tą trzecią jest złamana. Jak głupia łaziłam po jubilerach i NIKT nie chciał się podjąć naprawy tego. Aż trafiłam do chwalonego gościa za hotelem Tarnovia i naprawił mi . Dorobił złotą łapkę, wprawił cyrkonię, policzył chyba 40zł. Trzyma się super, ale ta łapka widać, że jest dorabiana i ja już do końca temu nie ufam . Naprawić, naprawił i zrobił to dobrze i solidnie, ale ja już się boję nosić ten pierścionek, bo jest dla mnie zbyt ważny, żebym miała ewentualnie znowu przechodzić problemy z naprawą .

[joasia-a]

Napisane przez magda_mjt

Może i racja. Miałam raz złoty pierścionek z 3 cyrkoniami od Rodziców. Nosiłam go non stop. Aż nagle zauważyłam, że są tylko 2 cyrkonie . I łapka trzymająca tą trzecią jest złamana. Jak głupia łaziłam po jubilerach i NIKT nie chciał się podjąć naprawy tego. Aż trafiłam do chwalonego gościa za hotelem Tarnovia i naprawił mi . Dorobił złotą łapkę, wprawił cyrkonię, policzył chyba 40zł. Trzyma się super, ale ta łapka widać, że jest dorabiana i ja już do końca temu nie ufam . Naprawić, naprawił i zrobił to dobrze i solidnie, ale ja już się boję nosić ten pierścionek, bo jest dla mnie zbyt ważny, żebym miała ewentualnie znowu przechodzić problemy z naprawą .

No pewnie to jeszcze inna sytuacja ja czytałam dużo na internecie i ludzie sobie chwalili
aczkolwiek najlepiej od razu kupić dobry rozmiar pójść zmierzyć np teraz jak jest chłodno, później w upały, tak kilka razy żeby być pewnym rozmiaru

A wgl to z tymi brylancikami to ja mam taką manie że czasami to przyglądam się bacznie czy nadal mam 14 brylancików :P jak pracowałam to myłam non stop naczynia i nie używałam rękawiczek bo mnie odparzały, więc w tym detergantach i wgl :P ijesli tylko miałam chwile wolną to pod światło i obczajałam czy wszystko na swoim miejscu xD

[magda_mjt]

Ja od wielkiego dzwona, jak sobie przypomne , też sprawdzam czy kamyk wciąż jest . Choć w zaręczynowym wydaje się to wszystko być solidne, mam go już prawie 14 miesięcy, poza drobnymi ryskami, jest jak nowy i ogólnie się nie martwie jak go wszędzie noszę . Choć i tak zdarza się czasem popatrzeć czy aby ten kamień wciąż tam jest . Hahahah wolę nie widzieć swojej miny, jakby go nie było

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Mnie obrączki z cyrkoniami na około się bardzo podobają ale P. kiedyś słusznie zauważył, że wyglądają jak pierscionek.

W ogóle on to już ma upatrzone obrączki w Skorpionie i czasem jak przechodzimy obok wystaw to mi mówi: Kochanie ale weźmy te ze Skorpiona, tak mi się podobają.

A ja szczerze mówiąc nie wiem które to bo mierzylismy ich już sporo, byliśmy w Aparcie, Jubitomie, Skorpionie i jeszcze takich "nie firmowych" - takich no w miescie co mają swoje pracownie i salony

[joasia-a]

Napisane przez magda_mjt

Ja od wielkiego dzwona, jak sobie przypomne , też sprawdzam czy kamyk wciąż jest . Choć w zaręczynowym wydaje się to wszystko być solidne, mam go już prawie 14 miesięcy, poza drobnymi ryskami, jest jak nowy i ogólnie się nie martwie jak go wszędzie noszę . Choć i tak zdarza się czasem popatrzeć czy aby ten kamień wciąż tam jest . Hahahah wolę nie widzieć swojej miny, jakby go nie było

hehe no mój też robota majstersztyk mega solidny się wydaje :P ale tyle się naczytałam o tych przygodach z kamykami wylatującymi :P a praca naprawdę do najlżejszych i najmilszych dla pierścionka nie była! :P
Poza tym Ty masz duży brylant :P więc chyba gorzej z jego wypadnięciem
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46718346]Mnie obrączki z cyrkoniami na około się bardzo podobają ale P. kiedyś słusznie zauważył, że wyglądają jak pierscionek. [/QUOTE]
TO niech poda sobie z moim Panem G ręke :P

A mój nadal nie chce mierzyć obrączek.. powiedział mi ostatnio, że tak, obiecał mi że po załatwieniu kościoła będziemy mogli OBEJRZEĆ obrączki, ale to dla niego nie równa się z mierzeniem bo to za wcześnie a obejrzenie obrączek odbębnił patrząc na jedną wystawę kiedyś, gdy czekaliśmy na tramwaj Głupek

[existence]

mnie tż się dziś ponownie oświadczył hahaha po 21 miesiącach weszłam po zajęciach do domu jakoś tak na szybko, buty zdejmowałam no i nawet nie wiedziałam, że odruchowo ściągnęłam też pierścionek i zamiast go położyć w pokoju tam gdzie zawsze kładę jak przychodzę do domu to został na półce w przedpokoju. Minęło może 30minut ja patrzę a tż stoi z taką smutną miną w pokoju i coś małego trzyma ja pytam co tam ma, co się stało a on do mnie "znalazłem go, samego, porzuconego...nie przekreślaj tej miłości!" i tak podchodzi do mnie i "wyjdź za mnie nooo!"

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez joasia-a

TO niech poda sobie z moim Panem G ręke :P

A mój nadal nie chce mierzyć obrączek.. powiedział mi ostatnio, że tak, obiecał mi że po załatwieniu kościoła będziemy mogli OBEJRZEĆ obrączki, ale to dla niego nie równa się z mierzeniem bo to za wcześnie a obejrzenie obrączek odbębnił patrząc na jedną wystawę kiedyś, gdy czekaliśmy na tramwaj Głupek

Hehe ale ja też tak uważam :co jest:
Ale podobają mi się bardzo.

Co za uparty! My już trochę mierzyliśmy.

Mój jedynie mi powiedzial wczoraj jak wyszlo z rozmowy że za wcześnie na gadke o zaproszeniach i wzmiance o winie

[sQuaara]

[QUOTE=kropka_nad_i;467169 65]Może źle mnie zrozumiałaś! ]QUOTE]

jak tak to sorka w dzisiejszych czasach drazni mnie brak szacunku do rodzicow wiec jakos tak odruchowo zareagowałam

Napisane przez Maalini

Wiesz co, myślimy nad jakimiś weekendowymi wypadami dla nich, tak 3-4 dni np w Paryżu czy Rzymie Nie wiem jeszcze dokładnie.

kurde ja raz jechalam 12h do paryza moi rodzice nie wysiedza tyle w pks a samolotem to dla 4osob moze byc drogo...

Napisane przez magda_mjt

Ja bym chciała coś MEGA dla moich Rodziców, bo wtedy będzie też ich Rocznica. Ale w sumie chyba chamsko by wyszło, jakby moi Rodzice dostali prezent na wypasie, a Rodzice M coś zwyklejszego, nie? :P

daj rodzicom nastepnego dnia? rano? przy gosciach słabo to bedzie wygladalo..chyba ze! zrobicie czesc podziekowan, czesc oczepin i czesc dla rodziców juz tak oddzielnie..
tzn no nie ze czesc podziekowan i od razu za jednym zamachem czesc dla Twoich rodziców..

Napisane przez joasia-a

No to nic.. to zrobie sobie w ktorys dzien cos ala spagetti napoli z pomidorami z puszki i tymi suszonymi :P cholera.. mam za duzo jedzenie :P
A Z tym daniem Twojego K to wow! moj by tak nie wymyslil bo nie lubi takich "wymysnych" rzeczy ale z mila checia bym takie zjadla!!!
A tego kurczaka no muusze kiedyś spróbować:P
Tyle ze ja teraz jak robie kieszonki z kurczaka to zapiekam je w rekawie w pikarniku i sa takie soczyste

A ja z suszonych pomidorowych polecam dip! z 3-4 takie pomidorki, troche tego oleju ze słoiczka, 1/3 papryki, 2-3 lyzeczki majonezu i wszystko zblendowac, dodac duuzo bazylii suszonej albo drobno posiekanej świeżej.. przepyszny!! :P do frytek, frytek, przekąsek a kiedyś nawet wlasnie do kurczaka tą mase napchalam

no mowie Ci obiad rewelka ale K. lubi gotowac zawsze jak mowie " moze zaprsimy justynke i tomka/ kasie i pawla albo innych ludzi" a karol "moze zaprosimy na obiad?"
nie na wodke/wino/gry... zawsze! na obiad
ooo dip wypróbuje do moich przekasek warzywkowych mniamniamniam niam

Napisane przez joasia-a

bardzo ładne!!
Też mi się podobały z brylancikami ale TŻ mi powiedział że nie zgadza się.. bo w zaręczynowym mam w sumie w rządzie 14 brylancików i obrączka by się niczym prawie nie różniła od zaręczynowego

Poza tym świetnie wygląda obrączka z tego typem pierścionka!

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

p.s. czy ktoś wie gdzie można kupić sezam ? chciałam już jakiś czas temu zastąpić bułkę tartą w panierkach na sezam.. ale szukałam w realu, w kauflandzie, w biedronce.. no za cholere nie ma

obraczka i pierscionek to dla mnie za duzo juz ja ze wzgledu na ksztalt pierscionka nie bede miala na tej samej rece co obraczke wiec zastanawiam sie nad żółtym... jakos mnie ciagnie

sezam ja w kauflandzie kupuje;>

Napisane przez okaro

Squara, tylko że poprawiny = grill to spoko, bo to wiadomo, że raczej nie w garniaku tylko elegancko ale na luzie. Ale do sali, ktora wyglada no jak sala balowa to dresy mi nie pasuja, no i na szczescie nasi goscie ubieraja sie stosownie do tego:P. No bo jesli faktycznie by to byla luzna imprezka z grillem gdzies w ogrodzie czy knajpce to ok, no ale na eleganckiej sali gdzie jest wesele, no to no nie bardzo :Brzydal:

poprawiny zaczely sie od grila od 13 a pozniej bibka do 1 w nocy normalna impreza rodzice młodych w garniturach, moi tez ;-) tylko młodziez wyluzowana
ja mowie Karolowi ze to NASZE wesele i maja NASI goscie sie bawic dobrze. jak ktos chce przyjsc w stroju kapielowym to prosze bardzo dres prosze i ja tez planuje ubrac sie i robic co chce i jak chce i K. tez nie musi isc na sztywniaka w garniaku ma byc lajcik
to najpiekniejszy dzien w moim zyciu wiec nawet na mojej eleganckiej sali przy okraglych stołach moga siadac ludzie w dresach poki to bedzie stylówa a nie dres ortalionowy

Napisane przez magda_mjt

Ja od wielkiego dzwona, jak sobie przypomne , też sprawdzam czy kamyk wciąż jest . Choć w zaręczynowym wydaje się to wszystko być solidne, mam go już prawie 14 miesięcy, poza drobnymi ryskami, jest jak nowy i ogólnie się nie martwie jak go wszędzie noszę . Choć i tak zdarza się czasem popatrzeć czy aby ten kamień wciąż tam jest . Hahahah wolę nie widzieć swojej miny, jakby go nie było

Magda Twojej? wyobraz sobie mine TZ

[magda_mjt]

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, jak się uda to mój osobisty narzekacz (narzeczony znaczy się ) zaakceptuje dzisiaj wnętrze zaproszenia! Wczoraj już się wkurzyłam, że na odwal się kiedyś wybrał jedno z dwóch zaproszeń, i kazałam mu z wytłumaczeniem czemu tak a nie inaczej pokazać, co mu się podoba . Normalnie pokreślił mi zaproszenie! skreślił cytat, z dopiskiem "zmienić cytat", podkreślił jakąś formułkę, dopisał "ok!", i przy potwierdzaniu i naszych tel dopisał "wyrównać, ewentualnie dodać jedną pustą linię".

[zonamojegomeza]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46718010]Nie mam internetu, jak mnie to wkurza!

Na podziękowania P. kiedyś wymyślił, że przegramy filmy rodziców z ich wesel na płyty.[/QUOTE]

Moi nie mają filmu. Dostaną albumy z naszymi zdjęciami ze "stanu wolnego".

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez magda_mjt

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, jak się uda to mój osobisty narzekacz (narzeczony znaczy się ) zaakceptuje dzisiaj wnętrze zaproszenia! Wczoraj już się wkurzyłam, że na odwal się kiedyś wybrał jedno z dwóch zaproszeń, i kazałam mu z wytłumaczeniem czemu tak a nie inaczej pokazać, co mu się podoba . Normalnie pokreślił mi zaproszenie! skreślił cytat, z dopiskiem "zmienić cytat", podkreślił jakąś formułkę, dopisał "ok!", i przy potwierdzaniu i naszych tel dopisał "wyrównać, ewentualnie dodać jedną pustą linię".

Haha ja też mam narzekacza i na dodatek pesymistę...

A super że Ci poprawil co masz zmienić, chociaż tyle

[magda_mjt]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46718549]Hehe ale ja też tak uważam :co jest:
Ale podobają mi się bardzo.

Co za uparty! My już trochę mierzyliśmy.

Mój jedynie mi powiedzial wczoraj jak wyszlo z rozmowy że za wcześnie na gadke o zaproszeniach i wzmiance o winie [/QUOTE]

A ja stwierdziłam, że jako tako na zaproszeniu nie będę pisać żadnych tekstów "zamiast tego dajcie tamto" . Jeśli się zdecydujemy, to będzie to na wkładkach . Z nadzieją, że z czasem ludzie te wkładki zgubią i jak za X lat znajdą nasze zaproszenie to będzie elegancko, bez żadnych próśb hahahahah .

[QUOTE=sQuaara;46718582]

Napisane przez kropka_nad_i

Może źle mnie zrozumiałaś! ]QUOTE]

jak tak to sorka w dzisiejszych czasach drazni mnie brak szacunku do rodzicow wiec jakos tak odruchowo zareagowałam



kurde ja raz jechalam 12h do paryza moi rodzice nie wysiedza tyle w pks a samolotem to dla 4osob moze byc drogo...



daj rodzicom nastepnego dnia? rano? przy gosciach słabo to bedzie wygladalo..chyba ze! zrobicie czesc podziekowan, czesc oczepin i czesc dla rodziców juz tak oddzielnie..
tzn no nie ze czesc podziekowan i od razu za jednym zamachem czesc dla Twoich rodziców..



no mowie Ci obiad rewelka ale K. lubi gotowac zawsze jak mowie " moze zaprsimy justynke i tomka/ kasie i pawla albo innych ludzi" a karol "moze zaprosimy na obiad?"
nie na wodke/wino/gry... zawsze! na obiad
ooo dip wypróbuje do moich przekasek warzywkowych mniamniamniam niam



obraczka i pierscionek to dla mnie za duzo juz ja ze wzgledu na ksztalt pierscionka nie bede miala na tej samej rece co obraczke wiec zastanawiam sie nad żółtym... jakos mnie ciagnie

sezam ja w kauflandzie kupuje;>




poprawiny zaczely sie od grila od 13 a pozniej bibka do 1 w nocy normalna impreza rodzice młodych w garniturach, moi tez ;-) tylko młodziez wyluzowana
ja mowie Karolowi ze to NASZE wesele i maja NASI goscie sie bawic dobrze. jak ktos chce przyjsc w stroju kapielowym to prosze bardzo dres prosze i ja tez planuje ubrac sie i robic co chce i jak chce i K. tez nie musi isc na sztywniaka w garniaku ma byc lajcik
to najpiekniejszy dzien w moim zyciu wiec nawet na mojej eleganckiej sali przy okraglych stołach moga siadac ludzie w dresach poki to bedzie stylówa a nie dres ortalionowy



Magda Twojej? wyobraz sobie mine TZ

Ej, no to proste, że część ode mnie i M dla obu par Rodziców będzie razem, a część rocznicowa ode mnie (i w sumie już mojego męża! , mojego Rodzeństwa i ich rodzin) będzie w innym czasie .

Oj tam, M by nawet nie zauważył . No chyba, że z rozpaczy bym sama wykrakała, że kamyczek wypadł

[joasia-a]

Napisane przez existence

mnie tż się dziś ponownie oświadczył (..)

przyjelas czy odrzucilas?
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46718549]Hehe ale ja też tak uważam :co jest:
Ale podobają mi się bardzo.

Co za uparty! My już trochę mierzyliśmy.

Mój jedynie mi powiedzial wczoraj jak wyszlo z rozmowy że za wcześnie na gadke o zaproszeniach i wzmiance o winie [/QUOTE]
No strasznie uparty.. za wcześnie ta moje argumenty że rozglądnąć się można a nawet gdybyśmy wcześniej zakupili to to przecież już będzie mniej do wydania później- niet!!
hah faceci czasami nie ogarniają że warto niektóre sprawy omówć :P później wybierzesz sobie zaproszenie a jemus ię nie spodoba :P

Napisane przez sQuaara

no mowie Ci obiad rewelka ale K. lubi gotowac zawsze jak mowie " moze zaprsimy justynke i tomka/ kasie i pawla albo innych ludzi" a karol "moze zaprosimy na obiad?"
nie na wodke/wino/gry... zawsze! na obiad
ooo dip wypróbuje do moich przekasek warzywkowych mniamniamniam niam
sezam ja w kauflandzie kupuje;>

może zaprosicie mnie kiedyś na obiad? haha moj TZ te lubi gotowac (i nawet twierdzi od pewnego czasu ze wychodzi to mu lepiej niż mi jak on mnie tym wkurza :P)
A Dip polecam naprawdę!!
Sezam w kauflandzie? uh.. a na jakim dziale? nawet kiedyś Panu G powiedział że musi mi znaleźć, szukaliśmy razem i nic

Napisane przez magda_mjt

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, jak się uda to mój osobisty narzekacz (narzeczony znaczy się ) zaakceptuje dzisiaj wnętrze zaproszenia! Wczoraj już się wkurzyłam, że na odwal się kiedyś wybrał jedno z dwóch zaproszeń, i kazałam mu z wytłumaczeniem czemu tak a nie inaczej pokazać, co mu się podoba . Normalnie pokreślił mi zaproszenie! skreślił cytat, z dopiskiem "zmienić cytat", podkreślił jakąś formułkę, dopisał "ok!", i przy potwierdzaniu i naszych tel dopisał "wyrównać, ewentualnie dodać jedną pustą linię".

Matko! jaki z niego korektor! :P gdzie on się tego nauczył? bo na pewno nie w I LO na mat infie haha

[magda_mjt]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46718653]Haha ja też mam narzekacza i na dodatek pesymistę...

A super że Ci poprawil co masz zmienić, chociaż tyle [/QUOTE]

Teee, czy Twój TŻ ma na imię Mateusz? hahahahahah