Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-07, 21:27   #4141
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Poziomka po pierwsze na pewno nie możesz dźwigać gondoli z dzieckiem po drugie ja mojego Kacperka ubralam dziś dokładnie tak samo i na pewno jest mu wystarczająco ciepło.
Byłam z małym dziś na kontroli bioderek, w sumie jest wszystko dobrze, ale lekarz stwierdził, że mogłoby być lepiej i zalecił go szeroko pieluchowac, więc zakładam na pampersa pieluszke tetrowa i mam nadzieję że będzie dobrze.
W poczekalni było mnóstwo dzieci, chyba każdemu kazali przyjść na ta sama godzinę. Była taka młoda dziewczyna z dzieckiem, ktore było ubrane w granatowy gruby pajacyk, a taki upał na zewnątrz, aż mi szkoda tego dziecka było...
Po raz pierwszy użylismy dziś też chuste, chyba mu się podobało bo zaraz zasnął
Czytam Was cały dzień i co chwilę chce coś komuś napisać, a teraz nie pamiętam... Ale jakby nie telefon to chyba bym nie miała kiedy siadać do komputera... A przez tel nie umie cytować...
Mam pytanie do mam karmiących piersią, podjęcie teraz w ten upał wodę? Mój mały dziś co chwilę chce jeść,a raczej wydaje mi się, że pić... ja podaje tylko pierś i nie wiem czy dobrze robię i czy on mlekiem ugasi pragnienie?
Sylwia jestem pewna, że dostaniesz to zaświadczenie
Bogini ja sama zdecydowałam o podaniu kropelek na brzuszek, ale jak masz obawy to skonsultuj to z lekarzem
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png

Edytowane przez pater86
Czas edycji: 2014-07-07 o 21:32
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-07, 21:56   #4142
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Wróciliśmy z działki dotlenieni ale też zadowoleni bo tu jest tatuś Pomału Was nadrabiam
Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Na rączce po tej szczepiace która dawali w szpitalu, zrobiła się górka, zaczerwienilo się, ale czytałam ze to normalne, Wasze maluszki też tak miały?
Kuba ma wyczuwalny ślad ale nie odstaje i widać taką małą malinową kropkę jak po ugryzieniu
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47122616]
W kwestii karmienia u mnie wygląda to tak. Mały je, ostatnio nawet 30min, po czym zasypia. Biorę do odbicia, śpi dalej. Odkladam budzi się. Potem od nowa cyc i tak naokraglo. Jak podałam wczoraj mm, to zjadł i spał 2godziny. Do tej chusty raz że nie jestem przekonana, bo mały już trochę waży i kręgosłup mi chyba siądzie. Dwa to niestety nie stać mnie na to, zwłaszcza że na ile się to przyda, miesiąc, dwa? Bo potem będzie Oli za ciężki. Trzecie, że on i tak potrzebuje mojego cycka trzymać w buzi..[/QUOTE]
Biedactwo... Jednak zgadzam się z dziewczynami że aż się wierzyć nie chce że Oliś tyle godzin wisi na cycu i koniecznie musisz znaleźć na niego sposób bo się wykończysz. Żadna z nas Ci nie podpowie co zadziała ale próbuj wszystkiego po kolei. Byliście na dworze? Może powietrze go ukoi? A w najgorszym razie jak wiesz ze nic go nie boli, nie jest głodny i ma sucho to daj mu się wykrzyczeć a Ty dotykaj jego rączki i mów. Dla mnie to straszna metoda bo dziecko usypia zmęczone płaczem ale w końcu załapie że nie dostanie tego co chce bo to Ty decydujesz a nie on tyranizuje. Powodzenia kochana i działaj bo siebie zamęczysz i Adasia zaniedbasz
Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
Do roku nosi sie lekko , potem często dzieci ktore juz chodzą nie chcą byc noszone- chcą biegać tak było z moim ale sporadycznie nosilismy go do dwóch lat. Nie jest to jakis wyczyn w dobrej chuście czy nosidle ten ciężar ładnie sie rozkłada

A moja wpadnie zasnęła na noc/ dopiero!!! Ale w końcu uparciuch spi u siebie
ale słodziak
jak to w końcu jest z tymi chustami i nosidłami można od urodzenia czy od jakiegoś wieku? Co Ty polecasz na początek? mei tai? chustę tkana czy elastyczna?
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Zazdroszcze wam tego karmienia bo u mnie puki co bida ratujemy sie mm i smoczkiem bo mam tak obolale brodawki ze gwiazdy widze przed oczami podczas karmienia a mala chce ssac. Wysle dzisiaj mame po jakas masc zeby to zlagodzic i chociaz zeby sobie dla rozrywki possala puki co

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
wiem co przeżywasz z piersiami bo mam to samo ale doczytałam że już trochę lepie tak? na mnie bephanten nie działał a od niego zaczęłam bo nie trzeba go zmywać przed karmieniem
Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki

ja też padam na pyszczek po nocnym karmieniu Jurek je co 2-2,5 h, więc nocnych pobudek jest sporo ale jestem bardzo zadowolona, bo ssie poprawnie, najada się, regularnie wypróżnia (więc nie głoduje chyba), no i przede wszystkim nie upomina się już o butelkę a dokarmianie strzykawką od 2 dni poszła w zapomnienie
oczywiście mały marudzi, płacze i histeryzuje czasami, ale w końcu jest to dziecko

wczoraj byliśmy w urzędzie - mały ma już oficjalny akt urodzenia

mój mały ma już skończony tydzień i wreszcie pochwalę się jego fotką
za sukces z karmieniem
Słodki jest ale to zdjęcie z dworu że taki opatulony?
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Witajcie

Nie nadrobię Waszych postów- za dużo tego. Napiszę mniej więcej co u nas.

We wtorek wyszliśmy ze szpitala do domu . Mieliśmy wyjśc w poniedziałek ale Małemu mierzyli jeszcze cukry ze względu na moją cukrzycę ciążową. Na szczęście wychodziły ok. Wszystkie badania przeszedł pozytywnie
Mały ładnie je (tak mi się wydaje), czasem po jedzeniu mu się uleje ale nie zawsze. I często po karmieniu ma czkawkę wtedy albo czekamy aż przejdzie albo jeszcze troszkę karmimy.
Wczoraj była pierwsza kąpiel w domu Tż złapał jakiegoś stresa, bał się i poszedł zawołać moją mamę żeby pomogła choć ja się nie bałam. Ale daliśmy radę. Mały po kąpieli popłakał po ubraniu i przytuleniu się uspokoił. A mnie po pochylaniu się nad wanną bolało krocze i ciągły szwy ale to nic.
W nocy karmię dwa razy Wieczorem karmię koło 19-20, później budzi się po 23, następnie po 3 i później już śpi do 7. Więc nie ma tragedii. Od dzisiejszej nocy wiem że lepiej karmić w nocy na siedząco niż leżąco. Bo ja na leżąco przysypiam i wtedy nie je efektywnie, a wtedy wszystko się wydłuża.
We wterek miałam chwilę grozy bo przy karmieniu wieczornym zobaczyłam krew pod nakładką silikownową (lewa brodawka była podrażniona dlatego z niej przez nakładki karmię). Okazało się że sutek popękał. Oczywiście wujek gogle napisał że to duży problem bo nie będzie się to długo goiło i trzeba będzie odciągać pokarm. Wysłałam tża do apteki po laktator bo pokarmu dużo, 3 doba. Odciągałam pokarm. Smarowałam bepanthenem, wietrzyłam piersi całą noc. Następnego dnia spróbowałam w drugiej kolejności Małemu podać z tej piersi i udało się. Krew już nie leciała .
Wczoraj była u nas położna, wszystko dobrze. Moje krocze jeszcze trochę opuchnięte ale powiedziała że jest w porządku.


I teraz kilka pytań do Was bardziej doświadczonych :


Czy robię źle jak karmie ok 15 min, mały przysypia puszcza cyca więc go odstawiam, chwilę potrzymam do góry. Następnie zmieniam pieluszkę i później jeszcze dalej karmię z 10 min? Czy to może jakieś złe nawyki wprowadzić?

Jak długo rozpuszczają się szwy? (zapomniałam położej zapytać)

Jak radzicie sobie z czkawką? Położna mówiła że można przeczekać albo dać cyca. Co lepsze?

Pupa- smarować czy nie? Zauważyłam że czasem troszkę jest zaczerwieniona, ale nie wiem czy to nie od pocierania chusteczką. Raz dziennie linomagiem smarowałam.

A tak wogóle to czuje się szczęśliwa że mam Synusia już przy sobie. Wczoraj popłakałam się ze szczęścia jakie mam. Niesamowite to jest.

I najważniejsze- we wtorek ( 3 dni po porodzie) w końcu wybraliśmy imię i mamy małego Miłoszka. Ja bardzo chciałam tak dać, mężowi się nie widziało, chciał bardziej Patryka albo Fabiana. W końcu przyjechali teściowie i z moimi rodzicami i rodzeństwem zrobiliśmy głoswanie. Wygrał Miłoszek
Swietnie sobie radzisz z tego co piszesz co do pytań to chyba przebieranie w trakcie karmienia to nic złego ? Mi szwy rozpuszczały się długo bo aż 5 tygodni. Ja smaruję z 5 razy dziennie alantanem albo linomagiem i przesypuję 1 mąką. Czkawkę najczęściej przeczekuję bo karmienie niewiele daje. Super się czyta o takim szczęściu z bycia mamą no i gratuluję imienia
Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
strasznie ciągną mnie szwy każdego dnia bardziej za to brzuch mi się ładnie spłaszcza, ale obwisłej skóry przybywa

Czy Wasze Maluchy też tak histeryzują przy zmianie pieluszki i przebieraniu? Nie wiem dlaczego u nas się tak dzieje, czy to jakaś trauma ze szpitala?
I mi skóra tak nie ładnie wisi masz jakiś pomysł co z tym zrobić?
Spróbuj wolniej tzn mniej nerwowo przewijać i przebierać i mów cały czas

A u nas nadal dobrze Nadal problemem są bolące gazy i karmienie ale teraz w drugą stronę boję się że przekarmiam małego bo po 5 tygodniach waż 5,5kg myślicie że mogę oszukiwać go wodą, rumiankiem albo koperkiem? wiem że dzieci na kp się nie dopija ale co zrobić jak synek nie je często czy długo tylko ja mam tak tłuste mleko?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-07, 23:01   #4143
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cześć Kochane podziwiam Was ze wyrabiacie jeszcze z wizazem!!! Ja czytam Was podczas karmien ale nie mam juz jak odpisac. Brakuje mi zeby tak posiedziec z Wami czesciej. Moze jak Starsza do przedszkola wroci

Czytam o Waszych problemach np z marudzacymi dziecmi i chyba musze czesciej czytac bo wtedy pocieszam sie ze nie jestem sama jak moim wlaczy sie tryb marudzenia na szczescie bardzo rzadko ale jak juz to zaraz zaczynam sie denerwowac i jestem spieta.

Berenika przykro mi ze nie odczuwasz przyjemnosci z karmienia, ze to dla Ciebie meczarnia. Tymbardziej ze mleczko masz, brodawki cale (a przy popekanych to dopiero koszmar!), a Olis chce ssac - nic tylko same powody by sie cieszyc! A nie dasz rady karmiac Oliego malowac z Adasiem? Albo klocki ukladac? Albo po prostu przytulac Go, bajke z Nim ogladnac albo poczytac? Ja tak staram sie robic jak juz Dominika biedna wynudzona bardzo prosi mnie o zabawe - rysujemy, malujemy. I musze wtedy wrzucic na luuz - nie odkladac usilnie Wikusi do lozka tylko niech sobie juz spi na tych moich rekach a my kolorujemy

Ja z karmienia bardzo sie ciesze i dziekuje Bozi e mam taka mozliwosc. Sa dni ze jestem mega poirytowana bo nawet nie mam kiedy biustonosza ubrac ale i tak sie ciesze.
Wikusia na samej piersi przybrala mi 650g w ciagu miesiaca - neonatolog na kontroli byla bardzo zadowolona poza tym powiedziala ze wszystko w porzadku.

Ale Mala ma lekka asymetrie glowki, wiem ze to czedte u malutkich niemowlaczkow ale wolelismy isc skonsultowac to do fizjoterapeuty, a ze to moja kolezanka to ogladnela Ja dokladnie wszerz i wzdluz. Rehabilitacja nie jest potrzebna ale musimy popracowac nad Nia poprzez odpowiednia pielegnacje i codzienne czynnosci wykonywane w odpowiedni sposob wg metody ndt bobath. 3h spedzilismy na konsultacji, instruowala Nas, uczyla, pokazywala - takze poki co mam wielka glowe od nadmiaru informacji

Co do diety mamy karmiacej - tez mam problem z pomyslami na obiad. Teraz to glownie nalesniki z serem, makaron z mieskiem i marchewka, brokulami, jakas potrawka z ryzem, zapiekanka, pulpety, spaghetti. Ale co jeszcze? Brakuje mi pomyslow.
A smietane jecie?
A truskawki to zaczac od kilku sztuk czy moge wiecej naraz? Jak robilyscie?
Szczypiorek jadacie? Tak mi pachnie w domu nim...

Wzdecia - moja tez ma i placze przy nich. Podaje wtedy Espumisan, pomaga, ale on jest wtedy kiefy jest juz bolacy problem. Wolalabym jednak cos profilaktycznego.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Ubieranie - tez mam z tym klopot dzis jak upal to miala na sobie body bez rekawow, czapeczke, a nozki okryte cienkim kocykiem bo tetry zspomnialam... W domu sam bodziak i skarpetki, mamy 26st. W nocy sam bodziak i rozek.

Dlugosc spaceru - ja staram sie byc godzine. Jak sie uda dluzej to super ale musze tez brac pod uwage ze Dominika juz zmeczona. W ogole spacery to dla mnie narazie najtrudniejsza logistycznie czynnosc. Wyjscie z dwojka to mistrzostwo a potem stworzenie Dominice atrakcji podczas spacerowania pt pozbieraj kwiatuszki dla mamusi przed wyjsciem nie raz Dominika juz gotowa przy drzwiach dostaje haslo ze wychodzimy a Wikusia czkawki dostanie i robimy w tyl zwrot bo trzeba piers znow dac no i streduje sie jak na spacerach mala mi sie przebudza i zaczyna plakac

Kawa - inke pije ale chyba zaczne rano pic dlaba rozpuszczalna.

TroppoSensibile - ja mam chuste elastyczna Pentelka - chyba 50zl dalam za nowa. Zadowolona bylam. Teraz dopiero zaczynamy powoli przygode z nia na nowo

Majkela jak dostawka? Czesto uzywacie? U nas problem jest bk raczka wozka nie jest regulowana i Dominice srednio wygodnie na tej dostawce...

Pisze z komorki dlatego przepraszam za brak polskich znakoe. Nie dam rady tez cytowac flatego zbieram w glowie liste tematow i tak musze die do nich odniesc

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Ropiejace oczka - my mielismy ten problem i kazano Nam kilka razy dziennie przecierac oczko jalowa gaza z sola fizjologiczna (nie wacikiem! Jak uzywalismy wacika to problem nam wrocil!) i TZ wyczytal na necie o masazu kanalikow lzowych i codziennie Malej masowal w jednorazowych rekawiczkach i pomoglo! A dodam ze mielismy z tym mega problem - od przetarcia oczka po 1h znowu ropa byla. Neonatolog powiedziala ze prawdopodobnie wlasnie tymi masazami Jej pomoglismy najbardziej bo udroznilismy kanalik lzowy.

Sucha skora - tez mielismy straszny problem, luszczyla sie okropnie. Polozna polecila Nam Emolient z Dermedic i pomoglo teraz mudimy to jakos powoli odstawiac bo juz ma ladna skorke.
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-07, 23:53   #4144
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Kakusia super, że u Was już znacznie lepiej: ) co do tego, że powinnam się cieszyć z kp, to mały właśnie od nowa je, mimo iż pół godziny temu zasnął po półgodzinnym karmieniu. Czy to powód do radości? Dla mnie nie...
Śmietanę jem, tzn. zatrzepuję nią zupy
Truskawki- najpierw piłam z nich kompot, potem zjadłam kilka, a teraz już bez ograniczeń

Sylwia u nas są kupy bez grudek i właśnie lekarka kazała podawać małemu BioGaie bo grudki powinny podobno być. Tyle, że żółte, a nie zielone.

Rozumiem, że może Was denerwować moje ciągłe narzekanie, dlatego poprzestanę przez pewien czas na podczytywaniu. Dziękuję za wszelkie rady, ale jak widać u mnie nie działają, a ją jestem coraz bardziej poirytowana sytuacją. Oczywiście na wszelkie pytania będę odpisywać nadal...
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 01:38   #4145
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Berenika pisz i narzekaj do woli jazda z nas ma prawo być tym wszystkim zmęczona, szczególnie J jak się ma dwoje dzieci, a jedno takie absorbuje... oby szybko udało się Chi wybrnąć z tej sytuacji...
A my karmimy się dalej
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 02:19   #4146
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

My po karmieniu..ale mała ani myśli spacBuzka jej sie cieszy jak by sie wyspala.... A matka pada na nos.
dziewczyny w te duchoty macie otwarte okna na noc w pokoju gdzie spi maluch?
Moja ma lozeczko nie daleko okna i zastanawiam sie czy mozna otworzyć lekko?
Bo tak mam zamknięte ale np.do karmienia i jak wstaje przybrać itp to okno otwieram.W dzien otwarte cały czas.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 06:03   #4147
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Młoda byla dzisiaj w nocy aniolkiem. Zjadla po 22 i od razu spac, pobudka przed 3 i zero marudzenia, mam nadzieje ze teraz po sniadanku tez jeszcze usnie

Dzisiaj o 12 przychodzi polozna. Nie musielismy w sumie niczego zglaszac, miala wczoraj wieczorem przedzwonic czy moze przyjsc .

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
My po karmieniu..ale mała ani myśli spacBuzka jej sie cieszy jak by sie wyspala.... A matka pada na nos.
dziewczyny w te duchoty macie otwarte okna na noc w pokoju gdzie spi maluch?
Moja ma lozeczko nie daleko okna i zastanawiam sie czy mozna otworzyć lekko?
Bo tak mam zamknięte ale np.do karmienia i jak wstaje przybrać itp to okno otwieram.W dzien otwarte cały czas.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mam leciutko uchylone okno bo bysmy sie wszyscy ugotowali.

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 06:34   #4148
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Nie wiem, czy to normalne, ze moja tak dlugo spi?? Poszlysmy spac kolo 21 i spala do 3, ale musialam ja wybudzic, tak by spala dalej...do tego czesto sie krzywila w nocy jak do placzu, nie wiem co jest grane
Berenika rozumiem Cie doskonale, sama przechodze chyba jakiegos bejbi bluesa nie moge sie zorganizowac, jsk tylko mamy gdzies wyjsc to mala chce cyca i wisi tak godzine...po czym czasem marudzi, bo ciezko jej zrobic kupke, albo zasypia. Przez to karmienie chodze caly dzien w koszuli i boje sie gdziekolwiek umawiac na czas. Dzisiaj mam wizyte o 10 i 15, nie mam pojecia jak sie ogarnac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ----------

My okno na noc zamykamy, jak wstaje ok 5 to otwieram

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 06:39   #4149
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Witam się.
Nasza pierwsza noc w domu była masakra, w efekcie tego nie spaliśmy do 4.30.
Dziś za to Tomek był grzeczny. Zasnął o 22 po karmieniu, obudzil się o 2, potem o 5.30 i teraz grzecznie śpi.
Ide dospac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 07:15   #4150
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Witam
Niestety ze szpitla. Wczorajsze USG wykazalo jakies odbicia tknek wiec wyldowlam n IP i mnie przyjeli na oczyszczanie... Na noc mialam zlozony cytotek ale jakos na mnie nie dziala wiec dzis bede miala lyzeczkowanie prwdopodobnie.
Zosia w domu z tata ale grzecznie przespala noc i zjdla z butli bez problemu.
Mam ndzieje ze dzis wyjde po zbiegu.

Wyslane za pomoca Tapatalk2
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 07:48   #4151
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Witam
Niestety ze szpitla. Wczorajsze USG wykazalo jakies odbicia tknek wiec wyldowlam n IP i mnie przyjeli na oczyszczanie... Na noc mialam zlozony cytotek ale jakos na mnie nie dziala wiec dzis bede miala lyzeczkowanie prwdopodobnie.
Zosia w domu z tata ale grzecznie przespala noc i zjdla z butli bez problemu.
Mam ndzieje ze dzis wyjde po zbiegu.

Wyslane za pomoca Tapatalk2
O matko współczuję!!!

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 08:34   #4152
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy to normalne, ze moja tak dlugo spi?? Poszlysmy spac kolo 21 i spala do 3, ale musialam ja wybudzic, tak by spala dalej...do tego czesto sie krzywila w nocy jak do placzu, nie wiem co jest grane
Ja bym nie budziła tylko się cieszyła, że śpi Chyba, że były jakieś problemy z przybieraniem na wadze. Niektóre dzieci bardzo szybko przesypiają noce.

Co do tego krzywienia - to mogła być faza rem snu. Ogólnie nie wiem czy wiecie, ale niemowlęta jak przechodzą w kolejną fazę snu to mogą sprawiać wrażenie przebudzonych,a tak naprawdę przechodzą w kolejną fazę snu. Nam się wtedy często wydaje, że są głodne. A jak zaczynamy je wyciągać z łóżeczka i coś z nimi robić itp to wtedy się naprawdę budzą. Dlatego zanim je wyciągniemy to dobrze się przyjrzeć o co naprawdę chodzi.

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Witam
Niestety ze szpitla. Wczorajsze USG wykazalo jakies odbicia tknek wiec wyldowlam n IP i mnie przyjeli na oczyszczanie... Na noc mialam zlozony cytotek ale jakos na mnie nie dziala wiec dzis bede miala lyzeczkowanie prwdopodobnie.
Zosia w domu z tata ale grzecznie przespala noc i zjdla z butli bez problemu.
Mam ndzieje ze dzis wyjde po zbiegu.

Wyslane za pomoca Tapatalk2
Ojej
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 09:04   #4153
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Poziomka po pierwsze na pewno nie możesz dźwigać gondoli z dzieckiem po drugie ja mojego Kacperka ubralam dziś dokładnie tak samo i na pewno jest mu wystarczająco ciepło.
Byłam z małym dziś na kontroli bioderek, w sumie jest wszystko dobrze, ale lekarz stwierdził, że mogłoby być lepiej i zalecił go szeroko pieluchowac, więc zakładam na pampersa pieluszke tetrowa i mam nadzieję że będzie dobrze.
W poczekalni było mnóstwo dzieci, chyba każdemu kazali przyjść na ta sama godzinę. Była taka młoda dziewczyna z dzieckiem, ktore było ubrane w granatowy gruby pajacyk, a taki upał na zewnątrz, aż mi szkoda tego dziecka było...
Po raz pierwszy użylismy dziś też chuste, chyba mu się podobało bo zaraz zasnął
Czytam Was cały dzień i co chwilę chce coś komuś napisać, a teraz nie pamiętam... Ale jakby nie telefon to chyba bym nie miała kiedy siadać do komputera... A przez tel nie umie cytować...
Mam pytanie do mam karmiących piersią, podjęcie teraz w ten upał wodę? Mój mały dziś co chwilę chce jeść,a raczej wydaje mi się, że pić... ja podaje tylko pierś i nie wiem czy dobrze robię i czy on mlekiem ugasi pragnienie?
Sylwia jestem pewna, że dostaniesz to zaświadczenie
Bogini ja sama zdecydowałam o podaniu kropelek na brzuszek, ale jak masz obawy to skonsultuj to z lekarzem
Na pewno mały ugasi pragnienie sama piersią,będzie po prostu częściej się dopominal i krócej ssal.Ja nie podaje dodatkowo wody.


Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Wróciliśmy z działki dotlenieni ale też zadowoleni bo tu jest tatuś Pomału Was nadrabiam

Kuba ma wyczuwalny ślad ale nie odstaje i widać taką małą malinową kropkę jak po ugryzieniu

Biedactwo... Jednak zgadzam się z dziewczynami że aż się wierzyć nie chce że Oliś tyle godzin wisi na cycu i koniecznie musisz znaleźć na niego sposób bo się wykończysz. Żadna z nas Ci nie podpowie co zadziała ale próbuj wszystkiego po kolei. Byliście na dworze? Może powietrze go ukoi? A w najgorszym razie jak wiesz ze nic go nie boli, nie jest głodny i ma sucho to daj mu się wykrzyczeć a Ty dotykaj jego rączki i mów. Dla mnie to straszna metoda bo dziecko usypia zmęczone płaczem ale w końcu załapie że nie dostanie tego co chce bo to Ty decydujesz a nie on tyranizuje. Powodzenia kochana i działaj bo siebie zamęczysz i Adasia zaniedbasz

ale słodziak
jak to w końcu jest z tymi chustami i nosidłami można od urodzenia czy od jakiegoś wieku? Co Ty polecasz na początek? mei tai? chustę tkana czy elastyczna?

wiem co przeżywasz z piersiami bo mam to samo ale doczytałam że już trochę lepie tak? na mnie bephanten nie działał a od niego zaczęłam bo nie trzeba go zmywać przed karmieniem

za sukces z karmieniem
Słodki jest ale to zdjęcie z dworu że taki opatulony?

Swietnie sobie radzisz z tego co piszesz co do pytań to chyba przebieranie w trakcie karmienia to nic złego ? Mi szwy rozpuszczały się długo bo aż 5 tygodni. Ja smaruję z 5 razy dziennie alantanem albo linomagiem i przesypuję 1 mąką. Czkawkę najczęściej przeczekuję bo karmienie niewiele daje. Super się czyta o takim szczęściu z bycia mamą no i gratuluję imienia

I mi skóra tak nie ładnie wisi masz jakiś pomysł co z tym zrobić?
Spróbuj wolniej tzn mniej nerwowo przewijać i przebierać i mów cały czas

A u nas nadal dobrze Nadal problemem są bolące gazy i karmienie ale teraz w drugą stronę boję się że przekarmiam małego bo po 5 tygodniach waż 5,5kg myślicie że mogę oszukiwać go wodą, rumiankiem albo koperkiem? wiem że dzieci na kp się nie dopija ale co zrobić jak synek nie je często czy długo tylko ja mam tak tłuste mleko?
za wagę małego nie przejmuj się nią,bo przy kp na pewno dziecka nie przekarmisz.Nie ma co go oszukiwać woda itp skoro domaga się jedzenia


Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Wikusia na samej piersi przybrala mi 650g w ciagu miesiaca - neonatolog na kontroli byla bardzo zadowolona poza tym powiedziala ze wszystko w porzadku.

Ale Mala ma lekka asymetrie glowki, wiem ze to czedte u malutkich niemowlaczkow ale wolelismy isc skonsultowac to do fizjoterapeuty, a ze to moja kolezanka to ogladnela Ja dokladnie wszerz i wzdluz. Rehabilitacja nie jest potrzebna ale musimy popracowac nad Nia poprzez odpowiednia pielegnacje i codzienne czynnosci wykonywane w odpowiedni sposob wg metody ndt bobath. 3h spedzilismy na konsultacji, instruowala Nas, uczyla, pokazywala - takze poki co mam wielka glowe od nadmiaru informacji
za wagę Wikusi. Dobrze,ze ta asymetria została tak wcześnie wykryta to na pewno szybko sobie tym poradzicie.
Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
My po karmieniu..ale mała ani myśli spacBuzka jej sie cieszy jak by sie wyspala.... A matka pada na nos.
dziewczyny w te duchoty macie otwarte okna na noc w pokoju gdzie spi maluch?
Moja ma lozeczko nie daleko okna i zastanawiam sie czy mozna otworzyć lekko?
Bo tak mam zamknięte ale np.do karmienia i jak wstaje przybrać itp to okno otwieram.W dzien otwarte cały czas.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja nie otwieram,tylko rozszczelniam.Zresztą ja sama nie mogę spać przy otwartym oknie,bo od razu mnie gardło boli a mały na razie śpi w nocy ze mną...
Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy to normalne, ze moja tak dlugo spi?? Poszlysmy spac kolo 21 i spala do 3, ale musialam ja wybudzic, tak by spala dalej...do tego czesto sie krzywila w nocy jak do placzu, nie wiem co jest grane
Berenika rozumiem Cie doskonale, sama przechodze chyba jakiegos bejbi bluesa nie moge sie zorganizowac, jsk tylko mamy gdzies wyjsc to mala chce cyca i wisi tak godzine...po czym czasem marudzi, bo ciezko jej zrobic kupke, albo zasypia. Przez to karmienie chodze caly dzien w koszuli i boje sie gdziekolwiek umawiac na czas. Dzisiaj mam wizyte o 10 i 15, nie mam pojecia jak sie ogarnac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ----------

My okno na noc zamykamy, jak wstaje ok 5 to otwieram

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Zazdroszczę takiego spania małej! Tak jak Sola pisze jak mała dobrze przybiera na wadze to nie ma co jej budzić tylko sie cieszyć

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Cytat:
Napisane przez alingles Pokaż wiadomość
Witam się.
Nasza pierwsza noc w domu była masakra, w efekcie tego nie spaliśmy do 4.30.
Dziś za to Tomek był grzeczny. Zasnął o 22 po karmieniu, obudzil się o 2, potem o 5.30 i teraz grzecznie śpi.
Ide dospac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Super ze tym razem nocka lepsza
Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Witam
Niestety ze szpitla. Wczorajsze USG wykazalo jakies odbicia tknek wiec wyldowlam n IP i mnie przyjeli na oczyszczanie... Na noc mialam zlozony cytotek ale jakos na mnie nie dziala wiec dzis bede miala lyzeczkowanie prwdopodobnie.
Zosia w domu z tata ale grzecznie przespala noc i zjdla z butli bez problemu.
Mam ndzieje ze dzis wyjde po zbiegu.

Wyslane za pomoca Tapatalk2
O kurcze współczuje,najpierw malutka w szpitalu a teraz Ty Trzymaj się Kochana

A mi chyba dziecko podmienili,bo przez całą noc nie zaplakal ani razu i po każdym karmieniu pięknie zasypial! Łącznie chyba ze 4 razy karmiłam,chociaż trace rachubę i nawet sie wyspalam i wczoraj przez cały dzień nie było problemu z gazami może po prostu coś zjadłam wcześniej co mu zaszkodziłomam nadzieje ze taki stan się utrzyma...

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

A i wczoraj zwazylam małego na wadze kuchennej i przybrał 120 g w 3 dni.To chyba nie najgorzej??
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 09:21   #4154
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Katolkya bardzo mi przykro, że musicie przez to przechodzić... oby zabieg przeszedł sprawnie i oby Cię dziś wypuścili całe szczęście, że malutka grzeczna a bardzo krwawilas? U mnie też już 5 tygodni i coś tam od czasu do czasu cieknie...
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 09:27   #4155
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Katolkya bardzo mi przykro, że musicie przez to przechodzić... oby zabieg przeszedł sprawnie i oby Cię dziś wypuścili całe szczęście, że malutka grzeczna a bardzo krwawilas? U mnie też już 5 tygodni i coś tam od czasu do czasu cieknie...
No caly czas nie bylo przerwy, ani zminy barw. A krwawienie jak po polowie okresu. Nie jakies super obbfite ale bez podpaski sie nie obylo .

Wyslane za pomoca Tapatalk2
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 10:06   #4156
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Witam Was z placu boju

masakra wczoraj skonsultowałam się z położną i podaję małemu espumisan. krople wyciszyły go już nie płacze tak przeraźliwie
nadal jest bardzo aktywny i nie chce spać. w dzień przerwy między drzemkami wynoszą nawet 4h - czy to nie za dużo jak na 11dniowego noworodka? Mały leży macha rękoma i nóżkami jakby coś go opętało no i wymaga 100% uwagi inaczej w ryk

Skoro mowa była o kupach przyjrzałam się kupie małego i zobaczyłam zielone grudki dotychczas był tylko biały "styropian" będę obserwować i skonsultuję się z położną. mam nadzieję że nie jest to jakaś nietolerancja pokarmowa.....

Karolkya
trzymaj się Kochana co za pech....obyś szybko wróciła do domu do Zosi

Berenika narzekaj sobie do woli tylko nas nie opuszczaj
z resztą nikt nie uważa,że narzekasz

Mój J. też rośnie na cycoholika w ciągu dnia nie chce inaczej usnąć tylko przy piersi. co go odstawię to się wybudza i w ryk. na razie konsekwentnie to robię, ale ta wieczna walka mnie dobija nie wiem co w niego wstąpiło? jeszcze niedawno po karmieniu zasypiał jak aniołek

Kakusia
fajnie Cię wreszcie przeczytać super, że tak dobrze sobie radzisz w roli podwójnej mamy
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 10:55   #4157
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Bogini mój też na początku spał po karmieniu jak aniołek, a potem mu się odmieniło

Karolkya współczuję Ci strasznie

Ją też poproszę o kciuki, ale za jutrzejsze szczepienie. Tylko ciekawe czy mu zrobią, bo mnie i męża coś gardło boli...

I jeszcze ta chol.erna alergia... swedzą mnie oczy, gardło, smarkam się strasznie i kicham co chwilę. Zazdroszczę tym, którzy nie wiedzą co to znaczy, bo oszalec można
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 12:24   #4158
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

A mi sie udalo uspic dwójkę na raz mały kwekal i nie chciał spać w łóżeczku to polozylam się z nim i z Iza razem w łóżku,małego glaskalam po główce,bo smoczka wypluwal,a Iza po swojemu najpierw fikala,a po chwili padła
Myślałam że będę miała chwile dla siebie,ale akurat jak zasneli to przyszla położna no ale przynajmniej mnie obejrzała- powiedziała,ze bardzo ładnie się goi wszystko.Małego tez przebadala ze wszystkich stron,a on nie obudził się nawet jak położyła go na brzuchu w pozycji zabki i masowala po plecach i obłożony do łóżeczka dalej śpi
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 12:43   #4159
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cudownie mieć śpiące dziecko i chwilę dla siebie zjadłam wreszcie śniadanie, wykąpałam się, ubrałam, ogarnęłam troszkę w chacie i nawet zaczęłam gotować obiad

Mały śpi jak aniołek - chwilo trwaj wiecznie bo mam jeszcze masę rzeczy do zrobienia choć nie ukrywam, że już trochę za nim tęsknię
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 13:27   #4160
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy to normalne, ze moja tak dlugo spi?? Poszlysmy spac kolo 21 i spala do 3, ale musialam ja wybudzic, tak by spala dalej...do tego czesto sie krzywila w nocy jak do placzu, nie wiem co jest grane
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Też mieliśmy jedną taką noc, że na siłę małą budziłam o 2 na jedzenie po 5 godzinach spania. Więcej się nie powtórzyło, więc pewnie była zmęczona.

Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Witam
Niestety ze szpitla. Wczorajsze USG wykazalo jakies odbicia tknek wiec wyldowlam n IP i mnie przyjeli na oczyszczanie... Na noc mialam zlozony cytotek ale jakos na mnie nie dziala wiec dzis bede miala lyzeczkowanie prwdopodobnie.
Zosia w domu z tata ale grzecznie przespala noc i zjdla z butli bez problemu.
Mam ndzieje ze dzis wyjde po zbiegu.

Wyslane za pomoca Tapatalk2
Współczuje
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 13:34   #4161
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Czesc.. Podczytuje czasem, ale nie mam jak i kiedy odpisać.
U nas problemy brzuszkowe na 1. planie. Mam przez to depresje. Mala się meczy, niezależnie od tego co zjem. Z owoców w sumie jem czasem banana i kawałek jablka bez skorki lub pieczone jablka. Wszystko narazie wyeliminowalam. Z warzyw gotowane lub kawałek ogórka zielonego lub pomidora lub liść sałaty, ale tylko jak mamy taka od teściów z ogródka.
w ciągu dnia mala sieprezy, poplakuje, macha rączkami i nogami. Ale zazwyczaj jakos udaje mi się ja uśpić. Niestety po południu lub wieczorem miewa tak ostre ataki, ze potrafi płakać kilka godzin a jej ton głosu przechodzi dosłownie w koci kwik, ona jest cala czerwona, krzyczy w niebogłosy, macha, pręży się, aż krztusi ze zmęczenia. Koszmar po prostu jakis.. Słyszę czasem jak sir odgazowuje itd rano, robi kupkę (nie jakieś duże, ale taki spory kleks), one są ok, wiec to nie zaparcia.
Modle się by ten ukladzik pokarmowy dojrzał jak najszybciej bo zniszczy to nam życie i psyche chyba. Nie możemy nigdzie wyjść, ze znajomymi boje się umówić czy ich zaprosić, bo jak mala dostanie tego ataku to koniec.... Pęka mi serce jak ona tak płacze. Masuje brzuszek, ugniatam nóżki, jak to nie pomaga to po prostu ja bujam, by się wyciszyla troszkę, uspokoiła.. Czasem padam na noc ze zmęczenia.
Gdyby nie te kłopoty to niunia byłaby aniolkiem. Jest aniolkiem. Jak się dobrze czuje to ślicznie spi (przedwczoraj od 0:30 do prawie 6rano spala) O.O
lada dzien ma przyjść ten sab-simplex, to ostatnia nadzieja. Chociaż mamy inne krople z ta substancja i nie ma efektu, ale sab ma chyba większe dawkowanie.

W ogole czuje się jakas taka mało kobieca, niezadbana. Chodzę w bawełnianych stanikach do karmienia ca pola, nienawidzę takich miękkich, ale musze nosić cala dobę, bo bez wkładek laktacyjnych ani rusz, bo ciekne.... a w te upały te wkładki doprowadzają mnie do szalu.
Wszystko jest inaczej niż planowałam. Z tz śpimy osobno. On w sypialni, ja z mala w salonie przed tv . Ani razu mala nie spala w lizeczku. Śpi koło mnie na takiej wielkiej poduszcze (a tyle czytałam o materacach). Po prostu boje się ja odkładać, boza tym czasem musze ja bujać, nosić 10razy podać smoka by zasnela itd więc wszystko w rozsypce.. Przez co w mieszkaniu Sajgon, bo łóżko rozłożone, pościel, pieluszki, kremy, wszystko leży w salonie zamiast na przewijaku. Muszę jakos się wziąć w garść i odkładać ja na noc, bo bedzie za późno...
W czwartek pierwsza wizyta u pediatry. Jak szczepicie? Te skojarzone kupujecie?


Karolyka- wspolczuje! 3maj się!
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 14:05   #4162
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Dziekuje Kochane za kciuki

Ja juz po zabiegu. Dowiedzialam sie ze mam duza macice bo cale narzedzie wchodzilo i az w trakcie robili usg zeby znalezc dno... Z wyjsciem dzis znak zapytania bo krwawienie jeszcze jest. Okaze sie wieczorem ...
Dobrze ze moj Skarb grzeczny i nie robi problemu z jedzeniem.

Ja to chyba wszystko musze przejsc z przygodami...
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 14:32   #4163
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Ufff w końcu od rana mam chwile dla siebie.


Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
My po karmieniu..ale mała ani myśli spacBuzka jej sie cieszy jak by sie wyspala.... A matka pada na nos.
dziewczyny w te duchoty macie otwarte okna na noc w pokoju gdzie spi maluch?
Moja ma lozeczko nie daleko okna i zastanawiam sie czy mozna otworzyć lekko?
Bo tak mam zamknięte ale np.do karmienia i jak wstaje przybrać itp to okno otwieram.W dzien otwarte cały czas.
Ja w salonie i sypialni mam okno rozszczelnione (tak jak pisały dziewczyny) czyli delikatnie uchylone.

Cytat:
Napisane przez alingles Pokaż wiadomość
Witam się.
Nasza pierwsza noc w domu była masakra, w efekcie tego nie spaliśmy do 4.30.
Dziś za to Tomek był grzeczny. Zasnął o 22 po karmieniu, obudzil się o 2, potem o 5.30 i teraz grzecznie śpi.
Ide dospac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oby już było tylko lepiej

Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Witam
Niestety ze szpitla. Wczorajsze USG wykazalo jakies odbicia tknek wiec wyldowlam n IP i mnie przyjeli na oczyszczanie... Na noc mialam zlozony cytotek ale jakos na mnie nie dziala wiec dzis bede miala lyzeczkowanie prwdopodobnie.
Zosia w domu z tata ale grzecznie przespala noc i zjdla z butli bez problemu.
Mam ndzieje ze dzis wyjde po zbiegu.

Wyslane za pomoca Tapatalk2
Aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam tą wiadomość. Oby nie było z tego żadnych powikłań bo brzmi to strasznie wszytko.

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość

Co do tego krzywienia - to mogła być faza rem snu. Ogólnie nie wiem czy wiecie, ale niemowlęta jak przechodzą w kolejną fazę snu to mogą sprawiać wrażenie przebudzonych,a tak naprawdę przechodzą w kolejną fazę snu. Nam się wtedy często wydaje, że są głodne. A jak zaczynamy je wyciągać z łóżeczka i coś z nimi robić itp to wtedy się naprawdę budzą. Dlatego zanim je wyciągniemy to dobrze się przyjrzeć o co naprawdę chodzi.[COLOR="Silver"]
Mój Mały ma w czasie zasypiania i snu zachownia takie jak piszesz. Otwiera oczy, przeciąga się, coś tam zakwili. Wtedy nie ruszam go, czekam czy będzie spał dalej i zwykle śpi dalej.

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Skoro mowa była o kupach przyjrzałam się kupie małego i zobaczyłam zielone grudki dotychczas był tylko biały "styropian" będę obserwować i skonsultuję się z położną. mam nadzieję że nie jest to jakaś nietolerancja pokarmowa.....
Nie chce Cię martwić, lepiej skonsultuj to z lekarzem ale właśnie dziś byliśmy u pediatry z Miłoszkiem, opisałam te kupki jako właśnie żółte z zielonymi grudkami i śluzem i lekarka powiedziała że to może być przez nabiał w moim pożywieniu czyli nietolerancja laktozy
Kazała odstawić mleko, sery, można natomiast maślankę i jogurty. Dodatkowo kazała podawać tą BioGaie o której pisała Berenika.

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Czesc.. Podczytuje czasem, ale nie mam jak i kiedy odpisać.
U nas problemy brzuszkowe na 1. planie. Mam przez to depresje.
W czwartek pierwsza wizyta u pediatry. Jak szczepicie? Te skojarzone kupujecie?
Ojej współczuje problemów brzuszkowych. Oby szybko przeszły. Szkoda że te dzieciaczki tak się muszą męczyć przez ten układ pokarmowy.
Co do szczepień to też właśnie pediatra kazała się zastanowtć, ja w temacie za bardzo się nie zagłebiałam ale myśle że wybierzemy te standardowe bezpłatne.

Kakusia a wiesz że wczoraj myślałam o Tobie co tam u Was bo dawno nic nie pisałaś.

Właśnie tak jak pisałam, zaliczyliśmy wizytę u pediatry bo te kupy i ropiejące oczko nie dawało mi spokoju a tż miał pół dnia wolnego, później już nie będzie szans żeby w tyg mu coś wolnego wypadło. Na oczko dostaliśmy kropelki z antybiotykiem bo tak jak pisała Kakusia mogą to być zatkane kanaliki łzowe. Na kupy - eliminacja nabiału i kropelki BioGaia. Byłam w szpitalu- zaświadczenie było gotowe do odbioru z moim wypisem i kartą ciązy. Nie wiedziałam że jeszcze mój wypis trzeba odebrać . Załatwiliśmy też USC. Podjechaliśmy z dzieckiem, ale chłopak ewidentnie nie lubi chodzić po urzędach. Jak tylko weszliśmy to zaczął się płacz. Wyszłam z nim na zewnątrz do samochodu i od razu się uciszył. Odwiedziła nas położna jeszcze. Pochwaliła że tak dobrze sobie radzimy. Jedynie Małemu wyszły po wczorajszym upale potówki. Mówiła że można nadmanganian potasu kupić i tym przemywać. Dokumenty do macierzyńskiego wysłane, wszystko załatwione więc mogę spać spokojnie

Berenika na jak długo wystarcza buteleczka tych kropelek BioGaia?? Bo cena u nas w aptece mnie zwaliła z nóg- 38 zł a w Gemini 27 zł. A na przesyłkę do nas czeka się prawie tydzień.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!

Edytowane przez __Sylwia__88
Czas edycji: 2014-07-08 o 14:37
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 15:00   #4164
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Czesc.. Podczytuje czasem, ale nie mam jak i kiedy odpisać.
U nas problemy brzuszkowe na 1. planie. Mam przez to depresje. Mala się meczy, niezależnie od tego co zjem. Z owoców w sumie jem czasem banana i kawałek jablka bez skorki lub pieczone jablka. Wszystko narazie wyeliminowalam. Z warzyw gotowane lub kawałek ogórka zielonego lub pomidora lub liść sałaty, ale tylko jak mamy taka od teściów z ogródka.
w ciągu dnia mala sieprezy, poplakuje, macha rączkami i nogami. Ale zazwyczaj jakos udaje mi się ja uśpić. Niestety po południu lub wieczorem miewa tak ostre ataki, ze potrafi płakać kilka godzin a jej ton głosu przechodzi dosłownie w koci kwik, ona jest cala czerwona, krzyczy w niebogłosy, macha, pręży się, aż krztusi ze zmęczenia. Koszmar po prostu jakis.. Słyszę czasem jak sir odgazowuje itd rano, robi kupkę (nie jakieś duże, ale taki spory kleks), one są ok, wiec to nie zaparcia.
Modle się by ten ukladzik pokarmowy dojrzał jak najszybciej bo zniszczy to nam życie i psyche chyba. Nie możemy nigdzie wyjść, ze znajomymi boje się umówić czy ich zaprosić, bo jak mala dostanie tego ataku to koniec.... Pęka mi serce jak ona tak płacze. Masuje brzuszek, ugniatam nóżki, jak to nie pomaga to po prostu ja bujam, by się wyciszyla troszkę, uspokoiła.. Czasem padam na noc ze zmęczenia.
Gdyby nie te kłopoty to niunia byłaby aniolkiem. Jest aniolkiem. Jak się dobrze czuje to ślicznie spi (przedwczoraj od 0:30 do prawie 6rano spala) O.O
lada dzien ma przyjść ten sab-simplex, to ostatnia nadzieja. Chociaż mamy inne krople z ta substancja i nie ma efektu, ale sab ma chyba większe dawkowanie.

W ogole czuje się jakas taka mało kobieca, niezadbana. Chodzę w bawełnianych stanikach do karmienia ca pola, nienawidzę takich miękkich, ale musze nosić cala dobę, bo bez wkładek laktacyjnych ani rusz, bo ciekne.... a w te upały te wkładki doprowadzają mnie do szalu.
Wszystko jest inaczej niż planowałam. Z tz śpimy osobno. On w sypialni, ja z mala w salonie przed tv . Ani razu mala nie spala w lizeczku. Śpi koło mnie na takiej wielkiej poduszcze (a tyle czytałam o materacach). Po prostu boje się ja odkładać, boza tym czasem musze ja bujać, nosić 10razy podać smoka by zasnela itd więc wszystko w rozsypce.. Przez co w mieszkaniu Sajgon, bo łóżko rozłożone, pościel, pieluszki, kremy, wszystko leży w salonie zamiast na przewijaku. Muszę jakos się wziąć w garść i odkładać ja na noc, bo bedzie za późno...
W czwartek pierwsza wizyta u pediatry. Jak szczepicie? Te skojarzone kupujecie?


Karolyka- wspolczuje! 3maj się!
Kurde jakbym o nas czytała... Od 9 mały nie śpi. Po sab simplex chyba nie ma różnicy.. Idę dzisiaj do pediatry. Będę pytać o debridat.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 15:03   #4165
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Ciarki mnie przechodza jak czytam o brzuszkowych problemach
U nas puki co sporadycznie pojawil sie problem ale masaz brzuszka i rumianek od razu pomagaly. Mam nadzieje ze wieksze ekscesy nas omina

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 15:07   #4166
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Ja tez strasznie uwazam na to co jem, by malej nie zaszkodzic, bo takiego koncertu jaki nam dala w niedziele nie chcialabym uslyszec znowu. Jem jablka, pije herbatke koperkowa i raz dziennie przed ksrmieniem podaje lakcid. A depresje z braku organizacji i porzadku rowniez przechodze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Mam nadzieje, ze niedlugo sie ogarne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 15:27   #4167
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Dziewczyny współczuję kolek

A z tym ogarnianiem to ja też jeszcze się ogarniam, ale to minie. Trzeba sobie poukładać na spokojnie. A ze sprzątaniem to często jest tak, że nie da rady wypucować wszystko jednego dnia, chyba, że macie kogoś do pomocy w domu. Ja zwykle sprzątam na raty, choć nie przepadam za takim systemem sprzątania, ale w przypadku małego dziecka może być trudno o inny sposób. Ja idealny porządek mam może z minutę po sprzątaniu, a potem zabawki są wszędzie.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 15:48   #4168
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Wk kwestii sprzątania u mnie podobnie, a ja nie cierpię sprzątać na raty i jak ktoś mi przeszkadza w tym, to szału dosłownie dostaję, ale tak mam od zawsze :p

Sylwia my kropelek używamy od czwartku lub piątku więc nie wiem na ile to starczy. Ale nam lekarka kazała dawać to raz dziennie po 5 kropel i tylko przez dwa tygodnie. Zapłaciłam 38,50zł
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 15:57   #4169
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47212725]Wk kwestii sprzątania u mnie podobnie, a ja nie cierpię sprzątać na raty i jak ktoś mi przeszkadza w tym, to szału dosłownie dostaję, ale tak mam od zawsze :p
[/QUOTE]


Ja to teraz doslownie relaksuje sie jak moge posprzatac w spokoju
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-08, 16:06   #4170
Mala_Czarno_Biala
Raczkowanie
 
Avatar Mala_Czarno_Biala
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

O Boże, to takie proste?? w końcu udało mi się zawiązać prawidłowo chustę i Młoda nareszcie śpi! od wczoraj jest masakra, marudzi jak diabli, cały czas domaga się piersi, nie śpi prawie wcale. A teraz co prawda posapuje jakby jej było za gorąco (nie dziwię się, ja też pływam) ale śpi

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy lekarz/położna zalecili podawanie Waszym maluszkom leków na problemy brzuszkowe czy same o tym zdecydowałyście?
Ja sama zdecydowałam że od razu po powrocie ze szpitala wdrażamy Biogaię. I położna na pierwszej wizycie pochwaliła to posunięcie.

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Po raz pierwszy użylismy dziś też chuste, chyba mu się podobało bo zaraz zasnął

Mam pytanie do mam karmiących piersią, podjęcie teraz w ten upał wodę? Mój mały dziś co chwilę chce jeść,a raczej wydaje mi się, że pić... ja podaje tylko pierś i nie wiem czy dobrze robię i czy on mlekiem ugasi pragnienie?
Ja daję czasami herbatkę koperkową ale ona ledwo przełknie 3 razy i już się krzywi :p ponoć dziecko musi zetknąć się z danym smakiem ok 10 razy żeby polubić, więc lada moment powinna go zaakceptować

A wiązania chusty uczyłaś się z jakichś tutoriali? Podeślij proszę linka

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
czesto sie krzywila w nocy jak do placzu, nie wiem co jest grane
Moja Ania też tak robi. Może coś im się śni? i wywraca oczy do góry, szwagierka mówiła że to normalne ;p

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Berenika na jak długo wystarcza buteleczka tych kropelek BioGaia?? Bo cena u nas w aptece mnie zwaliła z nóg- 38 zł a w Gemini 27 zł. A na przesyłkę do nas czeka się prawie tydzień.
Co prawda to nie do mnie ale odpowiem U mnie buteleczka 2ml wystarczyła tylko na 4 dni, dostaliśmy ją w szpitalu. A te apteczne 5ml to jeszcze nie wiem dokładnie, ale dziewczyny pisały że ok 2 tygodni. A ceny rzeczywiście mają niezły rozrzut
__________________
Blog: Projekt Rodzice
Mala_Czarno_Biala jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-14 13:10:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.