Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Kuchnia - moje gotowanie

Notka

Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-05, 09:07   #91
Kruche Ciastko
Zakorzenienie
 
Avatar Kruche Ciastko
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 673
GG do Kruche Ciastko
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez ciagutka Pokaż wiadomość
Ja staram się dodawać jak najmniej przypraw typu kostki, vegeta czy kucharek. Zawierają dużo soli, glutaminianu sodu i kurkumę.
Osobiście lubię dodawać suszone zioła i przyprawę własnej roboty. Podaję przepis:
- 200 g suszonej włoszczyzny
- 2 łyżki soli morskiej gruboziarnistej
- łyżeczka kurkumy
- łyżka suszonego oregano i majeranku

Wszystkie składniki zmiksować w blenderze na gruby pył. Przyprawę przesypuję do słoika ze sprężynowym zamknięciem. Używam do mięs, zup, sosów.
To zle, ze zawieraja kurkume?
__________________
Kruche Ciastko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 16:50   #92
ciagutka
Przyczajenie
 
Avatar ciagutka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 20
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

To, że akurat jest w nich kurkuma to dobrze. Chciałam przez to powiedzieć że niemal identyczną przyprawę można zrobić w domu. Takie półprodukty są łatwo dostępne i nie musimy szpikować się glutaminianem sodu, który sam w sobie nie ma smaku.
__________________

"... i żeby w życiu wszystko szło
Jak Po Maśle"
ciagutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 09:01   #93
Kruche Ciastko
Zakorzenienie
 
Avatar Kruche Ciastko
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 673
GG do Kruche Ciastko
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez ciagutka Pokaż wiadomość
To, że akurat jest w nich kurkuma to dobrze. Chciałam przez to powiedzieć że niemal identyczną przyprawę można zrobić w domu. Takie półprodukty są łatwo dostępne i nie musimy szpikować się glutaminianem sodu, który sam w sobie nie ma smaku.
Dokladnie
__________________
Kruche Ciastko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-06, 09:52   #94
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 810
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez monyczkaaa Pokaż wiadomość
Przeglądam właśnie różnorodne strony z przepisami aby znaleźć nowy sposób przyrządzenia starego kapuśniaku i ... jestem przerażona. W każdym przepisie jest kostka rosołowa/bulion w kostce (to chyba to samo?) oraz dodatkowo często pojawia się jeszcze Vegeta. No ludzie, czy już nie potrafimy zrobić zupy na zwykłych warzywach i mięsie doprawiając to wszystko pospolitą solą, pieprzem i innymi przyprawami bez glutaminianu itp? Przecież jeżeli już decydujemy się na przygotowanie zupy to zrobienie solidnej podstawy tego dania nie jest wcale ogromnym wyczynem. Cena kości i warzyw też nie jest powalająca.

Jak to jest u Was? Idziecie na łatwiznę czy jednak stawiacie na zdrowie?
Niedawno TŻ chciał doprawić rosół i wrzucił kostkę - zupy nie tknęłam, śmierdziała mi chemią na kilometr.


Zresztą, zachęcam do dyskusji nie tylko o kostce ale o wszelkich przyprawach do: ...mięsa mielonego, ...bigosu, ...flaków, ...karkówki itp itd.
używacie?

Ja staram się ograniczyć takie cuda do minimum. Owszem, czasem zdarza mi się zgrzeszyć ale zachowuję umiar. Ostatnio nawet przygotowałam samodzielnie wywar, zamroziłam i teraz bazą do sosów nie jest kostka plus suszone warzywa a aromatyczny swojski bulion
Nie używam. Mam sporo przypraw, które spokojnie zastępują te wszystkie przyprawy do... Zamiast kostek wolę nawet zwykłego kurczaka kupić z kością.

Wcześniej używałam i przez to mam problemy z żołądkiem...od tego czasu kostki i Vegetę odstawiła nawet moja sceptyczna mama
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 21:08   #95
MaruKito
Przyczajenie
 
Avatar MaruKito
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 8
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Zup gotować innych niż rosół na razie nie umiem. Ale.. no, przyznam się, pół kosteczki rosołowej i ciupkę maggi dodaję, bo smaczniejsze. Jak następnym razem będę robiła rosół, spróbuję bez

Jednak nie widzę niczego złego w używaniu mieszanek przypraw (w sensie do mięsa duszonego, do karkówki i tak dalej...). Jeżeli w składzie są same przyprawy, to lepiej właśnie dać takie i ew. doprawić jakimś listkiem świeżych (jak się ma), niż 'na oko' dobierać osobne przyprawy - i jeszcze nie wyjdzie. Zwłaszcza, że często gotujemy 'na szybko' Jeśli mamy czas - to róbmy swoje mieszanki - ale przecież wyjdzie prawie na to samo, co w tych 'mieszankach'. Swoją drogą - curry to też mieszanka

Jeśli chodzi o fixy... używam ich. Nie często, bo zwykle doprawiam sama (najczęściej coś z curry, albo zioła, czosnek itd.). Patrzę jednak na skład i wybieram takie, które na 99% chemii nie mają. No, zdarzy się oczywiście, że coś ma jakąś część chemii... staram się jednak, żeby to było na końcu składu, a nie na początku I mam przynajmniej jedną 'mieszankę', która zawiera jakiś glutaminian czy coś innego, ale nie znajdę odpowiednika.

Wszelkich chemicznych dodatków trzeba też używać z głową. Wszystkiego się nie pozbędziemy (bo musiałybyśmy chyba wrócić do systemu rolnego, gdzie każdy wytwarzał składniki dla siebie ;P). A w małych ilościach nie takie dodatki nie szkodzą - no, chyba tylko cyjanek
__________________
MaruKito jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-20, 14:00   #96
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 437
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

U nas w domu w ogóle nie używa się kostek, fixów (co to?), vegety ani innych "ulepszaczy". Mięsa i ryby przyprawiamy po prostu ziołami: świeżymi lub suszonymi. Nie stosujemy gotowych mieszanek ziół, chociaż podejrzewam, ze są takie bez soli itp, więc to nic złego przecież.
Z zupami podobnie. Robimy na mięsie (przeważnie na wołowinie), dużej ilości warzyw, dodajemy zioła: liść laur., lubczyk, ziele, pieprz, natkę pietruszki / koper / inne. Dodajemy też suszonych warzyw
Przyznam, że nie za bardzo potrafię zrobić dobrą zupę Za to TZ tak Niby wiem czego dodaje, ale jednak nie potrafię tak jak on. Może rzecz w ilości? Nie wiem, ale faktem jest że nie używamy żadnych sztucznych przypraw i bardzo się z tego cieszę. Chemii i tak się nie uniknie - ale można chociaż jej sobie nie dosypywać do garnka.



Cytat:
Napisane przez Halszczak Pokaż wiadomość
Bez obrazy drogie Panie, ale odkrywacie coś co u mnie w domu było normą. Przyznaję, stosuję kostkę i vegetę jako "dosmaczacz" (pół kostki rosół wołowy winiary na mniej więcej 3 litry wody), ale równocześnie ze świerzymi ziołami, jestem "szczęśliwym" posiadaczem przydomowego ogródka, mięso, kiedyś "swojskie", teraz sklepowe, ale kawałek mięsa w zupie być musi, bo inaczej co to za zupa. Macerki/marynaty/ glazury robię sam z tego co mam w szafce i w ogródku i nagle się dowiaduje, że ja, chłop ze wsi, jestem trendi jak cholera , bo żyje bez chemii.
widziałam, że już Ci to "wytknięto" ale ja tez musiałam

Cytat:
Napisane przez Kruche Ciastko Pokaż wiadomość
Zgadzam sie calkowicie

Kiedys nie potrafilam zrobic spaghetti bez koncentratu pomidorowego, a teraz tylko swiezy pomidor, albo wlasnie z puszki - ladnie sie rozpuszcza, odparowuje, do tego ziola, czosnek, pieprz, parmezan i w zupelnosci wystarcza

dużo czosnku i świeża bazylia

Cytat:
Napisane przez Halszczak Pokaż wiadomość
Sos pomidorowy na szybko: pudełko pomidorów Podravka z bazylią (chemia się kłania), łyżka masła, łyżka mąki, pieprz, ostra papryka w proszku. Najpierw robimy białą zasmażkę, wrzucamy pomidory, dusimy bez przykrycia do zgęstnienia sosu, doprawiamy do smaku i gotowe. Doskonałe do makaronu z jajkiem na twardo.
Można dać świeże pomidorki i bazylię, ale teraz to jest wsio rawno czy to pomidor z marketu, czy pudełko przecieru.

Zapomniałem o madze w płynie, dodajemy z młodą, bo nadaje sosowi fajny smak. Ostatecznie można zastąpić ciemnym sosem sojowym, ale to już nie to samo.
łooo matko, a po co mąka do sosu pomidorowego?
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-20, 16:02   #97
MaruKito
Przyczajenie
 
Avatar MaruKito
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 8
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
łooo matko, a po co mąka do sosu pomidorowego?
Pewnie jako zagęszczacz - jak przy sosie beszamelowym na przykład Inaczej byłby taki lejowaty ^^
Mąki zwykłej albo ziemniaczanej używam przy robieniu domowego kare raisu (jak się za dużo doda, to taki kisielek się robi xD).
__________________
MaruKito jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 08:27   #98
Halszczak
Raczkowanie
 
Avatar Halszczak
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: MałaPolska - Galicja
Wiadomości: 51
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
...łooo matko, a po co mąka do sosu pomidorowego?
No przecie żem napisałem, że trza białą zasmażkę zrobić.
Takową zasmażkę bardzo często robię jako "podstawę" szybkich sosów, a po dodaniu szklanki mleka (jak ktoś nie jest na diecie to może być śmietana 30) i przypraw robi się nam całkiem sympatyczny sos beszamelowy.
__________________
Bigos forever
Halszczak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 13:00   #99
Kruche Ciastko
Zakorzenienie
 
Avatar Kruche Ciastko
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 673
GG do Kruche Ciastko
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Na szybko to rzeczywiscie maka. Ale ja polecam odparowac pomidory, pol godziny i jest super sos
__________________
Kruche Ciastko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 15:42   #100
Malina_a
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 130
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Ja od jakiegoś czasu nie używam kostki rosołowej. Za dużo się nasłuchałam, co może się w niej znajdować...
Malina_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 15:50   #101
Makarena82
Raczkowanie
 
Avatar Makarena82
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 89
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Ja jestem trochę leniwcem i zazwyczaj nie chce mi się robić domowego bulionu, ale nienawidzę kostek rosołowych - staram się unikać glutaminianu sodu. Znalazłam jednak ok. rok temu bulion wegetariański instant - można go znaleźć na pewno w Piotrze i Pawle, sklepach i działach supermarketów ze zdrową żywnością, Almie. Ale tak naprawdę może być w wielu innych sklepach, także polecam poszukać. Ale to jedyny wyjątek, unikam wszelkich fiksów!
__________________
Australia - Maj 2014
USA - Lipiec 2014
Meksyk - Grudzień 2014

Uwielbiam spełniać marzenia swoje i innych :3
Makarena82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 16:58   #102
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 811
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

kostki sa wygodne, uzywam, ale tylko wlasnej roboty. Ostatnio podejrzalam w jednym z programow kulinarnych i zrobilam: kostke drobiowa i z samych warzywek.
Zamrozilam w pojemniczku na kostki do lodow i mam. Uzywam, jesli nie mam czasu zrobic wywaru.
Vegety, przyznam uzywalam daaawno temu. Kiedy dopiero stawialam pierwsze kroki w kuchni, kiedy nie zdawalam sobie sprawy jakie to zlo.
Obecnie od kilku lat nie uzywam i zyje ;]
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 18:03   #103
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 529
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Makarena82 Pokaż wiadomość
Ja jestem trochę leniwcem i zazwyczaj nie chce mi się robić domowego bulionu, ale nienawidzę kostek rosołowych - staram się unikać glutaminianu sodu. Znalazłam jednak ok. rok temu bulion wegetariański instant - można go znaleźć na pewno w Piotrze i Pawle, sklepach i działach supermarketów ze zdrową żywnością, Almie. Ale tak naprawdę może być w wielu innych sklepach, także polecam poszukać. Ale to jedyny wyjątek, unikam wszelkich fiksów!
o ty faktycznie!

skład: warzywa suszone, sól, przyprawy, naturalne aromaty
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 11:26   #104
Black_Rose
Zadomowienie
 
Avatar Black_Rose
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 002
GG do Black_Rose
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Troche irytuje mnie pewna ortodoksja i przekonanie w nieomylności przy podawaniu przez Was niektórych przepisów... "a po co maka?!", "a po co Vegeta?!", "a po co smazyc?!"... a po to aby zachować pewna tradycje w wykonaniu, tak gotowalo się w domu, tak było kiedyś i jakos wszyscy zyja i większości smakuje.
Tradycyjne sos do golabkow w moich stronach był kwasny, gesty i zaciągany kopą mąki i taki mi się z dzieciństwem kojarzy Kotlety na smalcu z ogromem panierki i szpinak z Vegeta...
I choć sama staram się gotowac zdrowo, wylaczylam z diety glutaminian sodu i unikam zagęszczania sztucznie sosow, to jednak nie odrzucam tradycyjnych przepisów.
Czasem rozbraja mnie zachowanie współczesnych gospodyń, które zachowują się tak, jakby u nich w domu w początku lat 90 standardem obiadowym były krewetki, swiezy szpinak na maśle i tajska zupa z mleczkiem kokosowym, a carpaccio ojciec robil na kazda impreze. No i topinambur rosl obok kapusty na każdej działce.
Szanujmy nasza polska, tradycyjna, choć średnio zdrowa kuchnie i nie podważajmy wszystkiego co rzekomo odbiega od zdrowotnych standardow Polska domowa kuchnia to biala maka, smalec, wieprzowina i Vegeta w większości przepisów, nikt nie kaze nam tego jesc, ale tez nie szalejmy na każdym kroku niczym Gessler po trzech kielichach.
Black_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 13:48   #105
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 195
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

u mnie nie zaprawialo sie zup i sosow maka czy smietana. a wegety nigdy nie lubilam. Takze nie wynioslam z domu takich tradycji. Smalec byl robiony raz na zime - pokazowe danie taty. Bardziej pamietam syrop z cebuli, czosnek dodawany do wszystkiego, kurczak pieczony jako danie kultowe dziecinstwa.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 15:23   #106
Asiczkaa
Rozeznanie
 
Avatar Asiczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 979
Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach...

Nie zgodze sie ze tradycyjna Polska kuchnia to vegeta I kostki rosolowe. To przyszlo do nas w latach 90tych. I Polska kuchnia to nie tylko wieprzowina I smalec I vegeta. A juz na pewno nie vegeta. Uzywalismy tez ciemnych mak, oleju lnianego I rzepakowego. Tradycyjna kuchnia to nie schabowy I mielone. Wystarczy poczytac ksiazki z przelomu 19/20 wieku i okresu miedzywojennego. Ba nawet kuchnia Polska pwe z lat 70 nie wspomina vegety itp. Bogactwo dan I smakow zadziwia. I owszem sa to tez dania tluste, z zasmazka itd. Ale tez jest masa innych, zdrowych chociazby kasze, pieczone miesa.

Zgadzam sie ze tradycje warto pielegnowac. Ja gotuje rozne rzeczy I poniewaz teraz jestem w Anglii staram sie ludziom pokazywac polskie smaki.

I zgodze sie, ze niektorzy troche sie w tym byciu nowoczesnym I nie jedzeniu bron borze schabowego bo to takie staromodne przeginaja. Chociaz teraz zaczal sie boom na kuchnie staropolska i sezonowa (patrz Modest Amaro) wiec pewnie niebawem bedzie w druga strone. Wspomniana pani Gessler wydala ksiazke o tradycyjnych smakach.





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez Asiczkaa
Czas edycji: 2014-08-11 o 15:28
Asiczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 15:26   #107
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 810
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Black_Rose Pokaż wiadomość
Troche irytuje mnie pewna ortodoksja i przekonanie w nieomylności przy podawaniu przez Was niektórych przepisów... "a po co maka?!", "a po co Vegeta?!", "a po co smazyc?!"... a po to aby zachować pewna tradycje w wykonaniu, tak gotowalo się w domu, tak było kiedyś i jakos wszyscy zyja i większości smakuje.
Tradycyjne sos do golabkow w moich stronach był kwasny, gesty i zaciągany kopą mąki i taki mi się z dzieciństwem kojarzy Kotlety na smalcu z ogromem panierki i szpinak z Vegeta...
I choć sama staram się gotowac zdrowo, wylaczylam z diety glutaminian sodu i unikam zagęszczania sztucznie sosow, to jednak nie odrzucam tradycyjnych przepisów.
Czasem rozbraja mnie zachowanie współczesnych gospodyń, które zachowują się tak, jakby u nich w domu w początku lat 90 standardem obiadowym były krewetki, swiezy szpinak na maśle i tajska zupa z mleczkiem kokosowym, a carpaccio ojciec robil na kazda impreze. No i topinambur rosl obok kapusty na każdej działce.
Szanujmy nasza polska, tradycyjna, choć średnio zdrowa kuchnie i nie podważajmy wszystkiego co rzekomo odbiega od zdrowotnych standardow Polska domowa kuchnia to biala maka, smalec, wieprzowina i Vegeta w większości przepisów, nikt nie kaze nam tego jesc, ale tez nie szalejmy na każdym kroku niczym Gessler po trzech kielichach.
Chodzisz do znachora czy do lekarza ?

Vegeta to się pojawiła chyba w latach 90tych,wcześniej nie kojarzę więc co to za tradycja
Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
u mnie nie zaprawialo sie zup i sosow maka czy smietana. a wegety nigdy nie lubilam. Takze nie wynioslam z domu takich tradycji. Smalec byl robiony raz na zime - pokazowe danie taty. Bardziej pamietam syrop z cebuli, czosnek dodawany do wszystkiego, kurczak pieczony jako danie kultowe dziecinstwa.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk
U mnie też nie było zaprawiania mąką czy śmietaną.
Pierwszy raz to się dopiero po ślubie o tym dowiedziałam (po 30tce) od męża,że u nich tak się gotowało. W moim domu rodzinnym czy u dziadków nigdy.

Tradycyjnie to u nas był rosół na wołowinie,a nie tylko na kurczaku z dużą ilością warzyw i ziół. Zatem nic nowego tutaj nie odkryłam
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 16:00   #108
Black_Rose
Zadomowienie
 
Avatar Black_Rose
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 002
GG do Black_Rose
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Asiczkaa Pokaż wiadomość
Nie zgodze sie ze tradycyjna Polska kuchnia to vegeta I kostki rosolowe. To przyszlo do nas w latach 90tych. I Polska kuchnia to nie tylko wieprzowina I smalec I vegeta. A juz na pewno nie vegeta. Uzywalismy tez ciemnych mak, oleju lnianego I rzepakowego. Tradycyjna kuchnia to nie schabowy I mielone. Wystarczy poczytac ksiazki z przelomu 19/20 wieku i okresu miedzywojennego. Ba nawet kuchnia Polska pwe z lat 70 nie wspomina vegety itp. Bogactwo dan I smakow zadziwia. I owszem sa to tez dania tluste, z zasmazka itd. Ale tez jest masa innych, zdrowych chociazby kasze, pieczone miesa.

Zgadzam sie ze tradycje warto pielegnowac. Ja gotuje rozne rzeczy I poniewaz teraz jestem w Anglii staram sie ludziom pokazywac polskie smaki.

I zgodze sie, ze niektorzy troche sie w tym byciu nowoczesnym I nie jedzeniu bron borze schabowego bo to takie staromodne przeginaja. Chociaz teraz zaczal sie boom na kuchnie staropolska i sezonowa (patrz Modest Amaro) wiec pewnie niebawem bedzie w druga strone. Wspomniana pani Gessler wydala ksiazke o tradycyjnych smakach.





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ale odnoszę wrazenie, ze dzieciństwo większości uczestniczek tego forum nie przypadalo na XIXw, tylko lata 80 i 90 XX wieku i jesteśmy wychowani na kuchni z tamtego okresu.
A propos złowrogiego glutaminianu, to Japonczycy slynacy ze zdrowej kuchni - unami odkryli i wyodrębnili...
Ja nie zachwalam chemii w kuchni, ja neguje wciskanie mi kitu o tradycji gotowania stricte takiego jak jest teraz.


Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Chodzisz do znachora czy do lekarza ?
Odprawiam egzorcyzmy i nagrzewam się w piecu na 3 zdrowaśki.
Black_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 16:10   #109
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 810
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Black_Rose Pokaż wiadomość
ale odnoszę wrazenie, ze dzieciństwo większości uczestniczek tego forum nie przypadalo na XIXw, tylko lata 80 i 90 XX wieku i jesteśmy wychowani na kuchni z tamtego okresu.
A propos złowrogiego glutaminianu, to Japonczycy slynacy ze zdrowej kuchni - unami odkryli i wyodrębnili...
Ja nie zachwalam chemii w kuchni, ja neguje wciskanie mi kitu o tradycji gotowania stricte takiego jak jest teraz.




Odprawiam egzorcyzmy i nagrzewam się w piecu na 3 zdrowaśki.
Kup swoim dzieciom wyroby czekoladopodobne skoro tak bardzo tęsknisz za tymi cudownymi latami 80tymi.
Było ciężko i niekoniecznie zdrowo,ale to znaczy,że mamy do tego wracać ?

Poczytaj sobie o zachorowalności na raka żołądka w krajach dalekiego wschodu,a dopiero potem pisz o zdrowej kuchni.
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 16:20   #110
Black_Rose
Zadomowienie
 
Avatar Black_Rose
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 002
GG do Black_Rose
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Chyba wciąż się nie rozumiemy...
Po prostu każdy chce mieć racje, choćby kosztem olania tego co się przeczytalo.
Ja zwyczajnie nie wierze w to, ze obecni 25-35 latkowie w swoim dzieciństwie jadali takie cuda wianki jak teraz, ze wszyscy mówili o niekorzystnym działaniu glutaminianu (i dlatego go mama z pewnoscia nie uzywala!) i wszystko się grillowało. W czasach, w których szczytem egzotyki było spaghetti bolognese i pizza hawajska na pewno wszyscy byli swiadomi niegatywnego działania odrzucanych teraz produktów.
Black_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 16:22   #111
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 529
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Wodzionka bez maggi nie istnieje xd
W ogole maggi mi sie kojarzy bardzo ze slaskiem
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 16:39   #112
Black_Rose
Zadomowienie
 
Avatar Black_Rose
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 002
GG do Black_Rose
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Wodzionka bez maggi nie istnieje xd
W ogole maggi mi sie kojarzy bardzo ze slaskiem
ze co??????? maggi do zupy?!

Black_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 16:42   #113
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 529
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Ja do dzis leje do rodolu

Olaboga umre na raka bo raz na rok jem rosol z maggi xd co teraz

Nawet zakladalam watek o rosole idealnym. Latami gotowalam. Nie wyszedl i mam to w nosie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:24   #114
Malagenia
Raczkowanie
 
Avatar Malagenia
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 322
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Polecam książkę "Przy polskim stole" K. Bockenheim, bardzo ładnie opisane co się jadło w polskiej kuchni przez wieki.
I jak już ktoś wyżej pisał w polska kuchnia była kiedyś bardzo bogata i różnorodna, po wojnie wiele składników było niedostępnych i tak myślę, że potrawy, które dziś jemy, to głównie potrawy wywodzące się z kuchni chłopskiej, bo te bardziej wykwintne (np. z dziczyzny) poszły w zapomnienie.

Jeslio mnie chodzi, to mimo, ze dość często gotuje tradycyjne polskie dania to wcale nie używam vegety i kostek, magę ()zastępuję sosem sojowym.

Ale pamiętam jak sie zdziwiłam jak w skansenie w Nowym Sączu zobaczyłam retro-kostkę rosołową Ale nie pamiętam z jakich lat dokładnie pochodziła.
Malagenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:28   #115
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 529
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Bo sos sojowy taki zdrowszy;p
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:56   #116
Malagenia
Raczkowanie
 
Avatar Malagenia
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 322
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Bo sos sojowy taki zdrowszy;p
Fakt, ze nie każdy, ale dobrej jakości myślę, ze nieco zdrowszy. Przykładowe składy z wiodących firm :
Maggi:
https://www.☠☠☠☠☠☠.pl/pid,404/n,wini...gi/stn,product
(woda, sól, substancje wzmacniające smak i zapach: glutaminian sodu, rybonukleotydy disodowe; ocet, glukoza, ekstrakt drożdżowy, aromat)
Sos sojowy:
http://wartojesc.blogspot.com/2012/11/sos-sojowy-taotao.html (nasiona soi 34%, woda, mąka pszenna, sól)

Edytowane przez Malagenia
Czas edycji: 2014-08-11 o 21:01
Malagenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:13   #117
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 195
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Tradycyjnie to u nas był rosół na wołowinie,a nie tylko na kurczaku z dużą ilością warzyw i ziół. Zatem nic nowego tutaj nie odkryłam
U mnie tez byl stale rosol wolowy. Baza wszystkich zup.

Cytat:
Napisane przez Black_Rose Pokaż wiadomość
C wszystko się grillowało. W czasach, w których szczytem egzotyki było spaghetti bolognese i pizza hawajska na pewno wszyscy byli swiadomi niegatywnego działania odrzucanych teraz produktów.
nie grillowalo tylko pieklo. W domu w prlowskim piekarniku na gazie. Mama robila domowa pizze z ciasta jak na drozdzowe ciasto tyle ze bez cukru w jakiegos przepisu z ksiazki "Obiady u Kowalskich" i dawala do tego jakies pomidory pieczarki kielbase zwyczajna a nawet ... jaja na twardo. Pewnie znalazla przepis w poradniku typu "porady domowe babci Aliny" czy w dodatku kulinarnym do dziennika polskiego. W ogole u mnie bylo duzo drozdzowych ciast, ktorych wcale nie lubilam i mimo ze umiem to ich dzis nie pieke.

A na dzialce czy innych wyjazdach wakacyjnych palilo sie ognisko i pieklo ziemniaki, kielbaski na kijku czy nawet jablka czy chleb tez na kiju jak sie kielbaski skonczyly. U Ciebie nie bylo ognisk?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 09:40   #118
a3389c1658f289371e9f53ba70ebd6b73c85f48f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 922
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Vegeta, kostki rosolowe & Co. sa u mnie na czarnej liscie. Jezeli gdzies w przepisie jest ..dodaj kostke rosolowa czy vegete...to wystarczy to zignorowac i po sprawie.
Vegety czy kostki.. mimo zlej opini to sa bardzo popularne. Najczesciej stosuja je ludzie, co nie umieja gotowac albo sobie wmawiaja ze umieja. Dania bez tych dodatkow moga naprawde bardzo dobrze smakowac.
a3389c1658f289371e9f53ba70ebd6b73c85f48f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 10:56   #119
Black_Rose
Zadomowienie
 
Avatar Black_Rose
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 002
GG do Black_Rose
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
U mnie tez byl stale rosol wolowy. Baza wszystkich zup.



nie grillowalo tylko pieklo. W domu w prlowskim piekarniku na gazie. Mama robila domowa pizze z ciasta jak na drozdzowe ciasto tyle ze bez cukru w jakiegos przepisu z ksiazki "Obiady u Kowalskich" i dawala do tego jakies pomidory pieczarki kielbase zwyczajna a nawet ... jaja na twardo. Pewnie znalazla przepis w poradniku typu "porady domowe babci Aliny" czy w dodatku kulinarnym do dziennika polskiego. W ogole u mnie bylo duzo drozdzowych ciast, ktorych wcale nie lubilam i mimo ze umiem to ich dzis nie pieke.

A na dzialce czy innych wyjazdach wakacyjnych palilo sie ognisko i pieklo ziemniaki, kielbaski na kijku czy nawet jablka czy chleb tez na kiju jak sie kielbaski skonczyly. U Ciebie nie bylo ognisk?
och Rena... idylla niemalże... tylko pozazdroscic.

Nie będę się spierac, bo kontra jest na zawolanie.
U mnie tez była domowa kuchnia, ogniska, piekarnik i pizza domowa, ale tak samo maggi, kostki rosołowe i Vegeta i moja mama gotowala i gotuje swietnie, to nie w tym rzecz.
Wychowalam się w dużym miescie, rosol gotowano przede wszystkim na kurczaku i taki również był u moich kolegow, bo wolowina była zazwyczaj droga, owoce i warzywa kupowalo się sezonowo na straganach a większe zakupy robilo się w pierwszych marketach. Nie miałam dostępu do jajek prosto z grzędy czy mleka prosto od krowy i choć to jedzenie i tak było lepsze niż teraz, to może po prostu srodowisko, w którym się wychowałam dalo mi tolerancje do "srednio zdorwej kuchni" tamtych czasów...
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Cytat:
Napisane przez LegoJedi Pokaż wiadomość
Vegeta, kostki rosolowe & Co. sa u mnie na czarnej liscie. Jezeli gdzies w przepisie jest ..dodaj kostke rosolowa czy vegete...to wystarczy to zignorowac i po sprawie.
Vegety czy kostki.. mimo zlej opini to sa bardzo popularne. Najczesciej stosuja je ludzie, co nie umieja gotowac albo sobie wmawiaja ze umieja. Dania bez tych dodatkow moga naprawde bardzo dobrze smakowac.
to prawda, od dłuższego czasu w ogole nie używam i okazuje się, ze praktycznie były zbędne. Zamiast Maggi zaczelam uzywac sos sojowy, ale nie wierze w zbawienne jego działanie

Za 30 lat okaze się, ze większość obecnych produktów to trucizna i znajdzie się cale forum tych, którzy ich "nigdy nie używali!" :P

Edytowane przez Black_Rose
Czas edycji: 2014-08-12 o 11:13
Black_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 11:22   #120
a3389c1658f289371e9f53ba70ebd6b73c85f48f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 922
Dot.: Bez kostki rosołowej i vegety ani rusz - czyli co mnie zaskakuje w przepisach..

Cytat:
Napisane przez Black_Rose Pokaż wiadomość
Zamiast Maggi zaczelam uzywac sos sojowy, ale nie wierze w zbawienne jego działanie
Mam pytanie... jakie to ma byc zbawienne dzialanie? tego sosu sojowego
a3389c1658f289371e9f53ba70ebd6b73c85f48f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-31 16:05:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.