Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz. 18

[201607231707]

Napisane przez _Judith_

I teraz wszyscy wiedzą, że twoja mama to Patricia Clarkson a tata Stanley Tucci.

Kurna, weź pilnuj swoich postów, bo rodzice nie lubią bycia rozpoznawanymi :/ Zaraz będę miała skrzynkę PW zawaloną pytaniami o autografy, ugh.

[201604181004]

zagłuszam zapach dymu tytoniowego
zapaliłam yankee candle
użyłam perfum do pomieszczęn
dodatkowo wysmarowałam to co się kręci w wiatraku olejkiem lawendowym i włączyłam żeby lawendowało mi pomieszczenie
jeszcze wypsikałam pranie i poduszki zanzibarem do prasowania

mam nadzieje ze nikt nic nie wyczuje

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

zagłuszam zapach dymu tytoniowego
zapaliłam yankee candle
użyłam perfum do pomieszczęn
dodatkowo wysmarowałam to co się kręci w wiatraku olejkiem lawendowym i włączyłam żeby lawendowało mi pomieszczenie
jeszcze wypsikałam pranie i poduszki zanzibarem do prasowania

mam nadzieje ze nikt nic nie wyczuje

Jarasz w mieszkaniu? Fuj.

[Karinio]

hehe najfajnejszka,stryczek by był powiadasz.
U nas było tak,że chcieliśmy mały ślub wesela,nie chcieliśmy dużego.W rodzinach mają po dwójce dzieci,więc troche by się nazbierało.Całego kuzynostwa nie było,z tymi co mamy tylko kontakt.

[201604181004]

Napisane przez Kretka666

Jarasz w mieszkaniu? Fuj.

no, jestem syfiarzę

[Karinio]

Napisane przez drabineczka

zagłuszam zapach dymu tytoniowego
zapaliłam yankee candle
użyłam perfum do pomieszczęn
dodatkowo wysmarowałam to co się kręci w wiatraku olejkiem lawendowym i włączyłam żeby lawendowało mi pomieszczenie
jeszcze wypsikałam pranie i poduszki zanzibarem do prasowania

mam nadzieje ze nikt nic nie wyczuje

Nie ładnie Ciesz się,że nie czujesz tego samego co ja teraz.

[Kretka666]

My chcemy małą imprezę poślubną, jest mała impreza poślubna.
24 gości.
Dziadek miał większe urodziny.

[201605021613]

Napisane przez drabineczka

zagłuszam zapach dymu tytoniowego
zapaliłam yankee candle
użyłam perfum do pomieszczęn
dodatkowo wysmarowałam to co się kręci w wiatraku olejkiem lawendowym i włączyłam żeby lawendowało mi pomieszczenie
jeszcze wypsikałam pranie i poduszki zanzibarem do prasowania

mam nadzieje ze nikt nic nie wyczuje

Wróciłaś do palenia? Z tego co pamiętam, to chyba rzuciłaś, czy się mylę?

[201604181004]

Napisane przez Karinio

Nie ładnie Ciesz się,że nie czujesz tego samego co ja teraz.

a co czujesz?
bo zabrzmiało jakbyś była w ciązy i mdliły cię zapachy

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

no, jestem syfiarzę

Nie, to nie jest syfiarzenie - ja jestem syfiarzem, a w życiu bym w mieszkaniu nie zajarała

[cholernarejestracja]

Napisane przez drabineczka

no, jestem syfiarzę

A to ty nie rzuciłaś jakoś oficjalnie i publicznie? Nawet w podpisie to miałaś?


Dziwi mnie że nigdzie nie ma kompletu tych produktów z essence które polecasz

[201605021613]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;47673540]I jeszcze jak ktoś jest "cudnym" kierowcą jak mój ojciec. Przyspiesza, przyspiesza i nagle hamuje, przyspiesza, hamuje, zmienia pasy jak szalony a mnie coraz silniej mdli.

Lekomanka i ćpunka z ciebie.[/QUOTE]

Ja to wiem, wszyscy wiedzą, od lat mam opinię lekomanki, jak ktoś chce tabletkę, to leci do mnie, także

[201604181004]

Napisane przez edziorek 203

Wróciłaś do palenia? Z tego co pamiętam, to chyba rzuciłaś, czy się mylę?

tak rzuciłam
tak wróciłam
i rzucę znowu

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

A to ty nie rzuciłaś jakoś oficjalnie i publicznie? Nawet w podpisie to miałaś?


Dziwi mnie że nigdzie nie ma kompletu tych produktów z essence które polecasz

jak ty nadrabiasz zdziwieniowe pisałam wam moje gorzkie żale o powrocie do palenia

nie ma? kompletu? kurde. a i w hebe i naturze bylas?

[201607231707]

Napisane przez Kretka666

Dlatego zwykle nie używam tego słowa, bo jest właśnie tak rozumiane. Używam systematyczność, przewidywalność, itd. Że masz stały grafik dnia i się go trzymasz, ale nie oznacza on samych obowiązków - jak można mieć tyle obowiązków? - a po prostu np. wieczorem czytasz książkę, po obiedzie cośtam, a w sobotę sprzątanie

A to ja nie mam grafiku, jedynymi stałymi punktami dnia są uczelnia/praca, tak to hulaj dusza, piekła nie ma Znaczy jest piekło, jak idę do urzędu, ale nie siedzę tam codziennie
Czytam praktycznie cały czas, magia ebooków w telefonie i fanfiction Sprzątam jak mieszkanie osiąga stan krytyczny :lol

Napisane przez Callitus

Jak dobrze czasem spotkać bratnie bałaganiarskie dusze. Tak długo, jak jestem w stanie wszystko znaleźć w ciągu mniej więcej 2 minut, nie odczuwam żadnej potrzeby sprzątania mojego pokoju

To po prostu oszczędność czasu jest, po co tyle sprzątać, nie umrę od lekkiego kurzu na półce

Napisane przez drabineczka

dzieci chętnie bym miała ale żyłyby dość "nieregularnie" jak ja.
nie wyobrażam sobie wstawać rano i jeść śniadania ot tak dla zasady albo robić obiad, nie wiem. nie w ogóle ja się nie nadaję do tego dziecko jadłoby ze mną owsiankę instant przez cały dzień :d

No, moje tak samo by miały Raz obiad o 14, raz o 18, raz porządne danie, raz mrożonki, matka roku <3

Napisane przez drabineczka

zagłuszam zapach dymu tytoniowego
zapaliłam yankee candle
użyłam perfum do pomieszczęn
dodatkowo wysmarowałam to co się kręci w wiatraku olejkiem lawendowym i włączyłam żeby lawendowało mi pomieszczenie
jeszcze wypsikałam pranie i poduszki zanzibarem do prasowania

mam nadzieje ze nikt nic nie wyczuje

Współlokatorka papierosy ukrywa w żyrandolu w swoim pokoju, bo właściciel mieszkania ma nawyk otwierania szuflad, a ona nie chce ryzykować

[Karinio]

Napisane przez drabineczka

a co czujesz?
bo zabrzmiało jakbyś była w ciązy i mdliły cię zapachy

Oj nie wez to wypluj,nie chce być już w ciąży.
Czułam guano mojego dziecka.
Też mam syf i dziwie się,że zamiast odkurzać tu siedze.

[201604181004]

Napisane przez demi93

No, moje tak samo by miały Raz obiad o 14, raz o 18, raz porządne danie, raz mrożonki, matka roku <3

zamieszkajmy w komunałce i razem wychowujmy nasze psy koty i dzieci <3

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Karinio

Oj nie wez to wypluj,nie chce być już w ciąży.
Czułam guano mojego dziecka.
Też mam syf i dziwie się,że zamiast odkurzać tu siedze.

<tfu tfu plut>

[cholernarejestracja]

Napisane przez drabineczka

tak rzuciłam
tak wróciłam
i rzucę znowu

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------



jak ty nadrabiasz zdziwieniowe pisałam wam moje gorzkie żale o powrocie do palenia

nie ma? kompletu? kurde. a i w hebe i naturze bylas?

Przegapiłam jakoś ej taka dumna z Ciebie byłam!

Byłam w naturze i był tylko top, pojechałam do hebe, była tylko baza i top ale już kupiłam, wciąż nie mam primera i cleanera...dzwonię codziennie do natury bo codziennie mają mieć dostawy i może będą

Dziwi mnie też, że oba telefony podane na stronie natury nie działają, mają za to trzeci, tajny, który mi pani zapisała na karteczce jak się upomniałam, po tym, jak spędziłam pół godziny w korku żeby tam dojechać i zastać puste półki

[Karinio]

Wiecie,czy niewiecie ale ten wątek na plotkowym uważam za najciekawszy.Dlategóż,pon iewóż tak chętnie ostatnimi czasy tu wchodze.

[201607231707]

Napisane przez drabineczka

zamieszkajmy w komunałce i razem wychowujmy nasze psy koty i dzieci <3

Dzieci wychowane przez nas obie bylyby zagładą normalności tego świata Byłyby też najbardziej obeznanymi w gotowych daniach ludźmi ever.

W ogóle miałam dzisiaj odkurzyć też, ale olałam, stwierdziłam, że jestem chora i umierająca i nie mam raczkującego dziecka, więc mogę mieć syf na podłogach

[201604181004]

Napisane przez cholernarejestracja

Przegapiłam jakoś ej taka dumna z Ciebie byłam!

Byłam w naturze i był tylko top, pojechałam do hebe, była tylko baza i top ale już kupiłam, wciąż nie mam primera i cleanera...dzwonię codziennie do natury bo codziennie mają mieć dostawy i może będą

Dziwi mnie też, że oba telefony podane na stronie natury nie działają, mają za to trzeci, tajny, który mi pani zapisała na karteczce jak się upomniałam, po tym, jak spędziłam pół godziny w korku żeby tam dojechać i zastać puste półki

hahahaha high five telefony do natury są słabe

no wiem tez byłam dumna ale potem życie mi się zawaliło wpadłam w dołek z którego wyszłam już jedną nogą i nawet jestem na etapie gdzie papierosy są obrzydliwe

[201607231707]

Napisane przez Karinio

Wiecie,czy niewiecie ale ten wątek na plotkowym uważam za najciekawszy.Dlategóż,pon iewóż tak chętnie ostatnimi czasy tu wchodze.

Ja to już głównie tutaj i na wątki, które tutaj są podawane

[201604181004]

Napisane przez Demi93

Dzieci wychowane przez nas obie bylyby zagładą normalności tego świata Byłyby też najbardziej obeznanymi w gotowych daniach ludźmi ever.

W ogóle miałam dzisiaj odkurzyć też, ale olałam, stwierdziłam, że jestem chora i umierająca i nie mam raczkującego dziecka, więc mogę mieć syf na podłogach

nie mam odkurzacza

beat that

[Kretka666]

Napisane przez Demi93

W ogóle miałam dzisiaj odkurzyć też, ale olałam, stwierdziłam, że jestem chora i umierająca i nie mam raczkującego dziecka, więc mogę mieć syf na podłogach

Nie masz kotów? Koty są świetnie w sprzątaniu, zwłaszcza kurzów

[Karinio]

Dzięki drabina,za splunięcie

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Demi93

Czytam praktycznie cały czas, magia ebooków w telefonie i fanfiction Sprzątam jak mieszkanie osiąga stan krytyczny :lol


To po prostu oszczędność czasu jest, po co tyle sprzątać, nie umrę od lekkiego kurzu na półce

Porządek to ja mam w słodyczach, dokumentach i w książkach reszta się wala byle gdzie. Jedynie gdy rzeczy na półkach przybywa a biurko grozi zawaleniem to wtedy porządkuje. Po dwóch dniach po porządkach nie ma śladu.

[201607231707]

Też nie mam, pożyczam od sąsiada, bo wciąż mu głupio z powodu zarzyganej wycieraczki, chociaż to było w zeszłym roku.
Beat that :P

[I am Rock]

Napisane przez edziorek 203

Ja to wiem, wszyscy wiedzą, od lat mam opinię lekomanki, jak ktoś chce tabletkę, to leci do mnie, także

Do mnie latają po pilniczek albo scyzoryk

[201607231707]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;47673892]Porządek to ja mam w słodyczach, dokumentach i w książkach reszta się wala byle gdzie. Jedynie gdy rzeczy na półkach przybywa a biurko grozi zawaleniem to wtedy porządkuje. Po dwóch dniach po porządkach nie ma śladu.[/QUOTE]

Nie no, książki mam ułożone idealnie, gatunkiem, autorem, serią itd.
Przynajmniej mogę się pochwalić porzadkiem na komputerze i w zakładce ulubionych

Napisane przez Kretka666

Nie masz kotów? Koty są świetnie w sprzątaniu, zwłaszcza kurzów

Nie mam, moje kicialki zostaly w rodzinnym i tam sprzątają Nigdy tak za nimi nie tęsknie jak w takich chwilach

[201604181004]

kurde ale teraz bez jaj albo jestem w ciąży albo coś jest nie tak, bo od pewnego czasu chcę bardzo mi się palić. tzn organizm domaga się nikotyny, ale jak zapalę papierosa to mi skręca japę, wypaliłam dzisiaj 1,5 papierosa teraz zapaliłam i wyrzuciłam prawie całego. w ogóle mi to nie wchodzi i jestem nieszczęśliwa bo muszę zapalić ale to jest tak obrzydliwe że nie idzie

[Karinio]

Napisane przez Demi93

Dzieci wychowane przez nas obie bylyby zagładą normalności tego świata Byłyby też najbardziej obeznanymi w gotowych daniach ludźmi ever.

W ogóle miałam dzisiaj odkurzyć też, ale olałam, stwierdziłam, że jestem chora i umierająca i nie mam raczkującego dziecka, więc mogę mieć syf na podłogach

Oj tam,oj tam gotowce nie są złe. Od czasu do czasu
Zawsze to dobre powody,by nie robić nic.

Napisane przez Demi93

Ja to już głównie tutaj i na wątki, które tutaj są podawane

Lubić to.

Napisane przez Demi93

Też nie mam, pożyczam od sąsiada, bo wciąż mu głupio z powodu zarzyganej wycieraczki, chociaż to było w zeszłym roku.
Beat that :P

O fuj sąsiadowi chyba nadal głupio.Wtf,skomentowałam a przeca napisałaś o powodzie.