Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[niteczka83]

Basjenia - z Twojej listy używam przy synku chusteczki: Biedronkowe Fitti (na nie jest chyba dość często promocja), Tami natural, Auchan baby sensitive. Na początku nie czytałam składów i używałam tylko z Pampersa (tych zielonych). Teraz jestem mądrzejsza i przy Małej będę uważniejsza co do tego co kupuję - jeśli chodzi o kosmetyki Do tego też używam ten szampon z Hippa.
Jeśli chodzi o Linomag maść (biała tubka z zielonymi akcentami) to on ogólnie jest polecany do dzieci zwłaszcza na początku na pupkę, pachwiny itd. Przynajmniej na szkole rodzenia nam to mówili i położne w szpitalu i położna środowiskowa. Dla mnie to była podstawowa maść przy przewijaniu.

[Ollliwka]

Napisane przez Basjenia

dosłownie w tym momencie skończyłam czytac o pielęgnacji ciemieniuchy dziewczyny polecają smarowanie oliwką lub oliwą spożywczą. bardzo często mówią też o zwykłym maśle! w przypadku kiedy sprawa zaczyna byc uciążliwa chyba skieruje się do pediatry niż na forum

pamiętam jak przy córce sama o tej oliwce czytałam i powiedziałam to pediatrze, który do nas przyjeżdżał to mnie wyśmiał prawie tylko, że on mało sobie nie liczy za wizytę i może dlatego taki się zrobił...
w każdym razie córka miała azs więc u nas żadne oliwki w grę nie wchodziły...w sumie to specjalne kremu na ciemieniuchę pomagały też na chwilę, nawet maść robiona była specjalnie w aptece i też guzik...pewnego pięknego dnia po prostu ciemieniucha się nie pojawiła i był spokój

dzięki za listę dziewczyny polecanych kosmetyków, warto wiedzieć.
Hipp to ogólnie dobra firma, mleko też mają dobre bo sama kupowałam później dla Zuzi.

[niteczka83]

Napisane przez jusssi

Oliwkę zastosuję w ostateczności Zobaczę, jak to się będzie wszystko wyglądać w praktyce. Pamiętam, że dawniej stosowanie oliwki u dzieci to była konieczność. Praktycznie każde niemowlę pachniało bambino Ja do tej pory źle trafiałam w oliwki, sama też próbowałam się smarować i niestety szczególnego nawilżenia nie czułam. No nic, zobaczymy jak będzie. A oliwkę stosowałaś na całe ciało, jakby w zastępstwie balsamu?

Jusssi - teraz używanie oliwki nie jest konieczne, zresztą ogólnie odchodzi się raczej od dużej liczby kosmetyków. Jeśli używałam oliwki to na całe ciało (ale bez głowy i twarzy; tzn. jak musiałam to i na głowie próbowałam ale ze względu na ciemieniuchę - u synka to nie pomogło).

Mój synek miał problemy skórne: urodził się z pokrzywką, trądzikiem niemowlęcym i doszły zaraz potówki (bardzo dużo potówek). Także my kąpaliśmy na zmianę albo w Oilatum Baby (i wtedy nie używałam żadnej oliwki) albo w szarym mydle Biały Jeleń (i wtedy używałam oliwki Emolium - musieliśmy z emolientami). Potem jak po kilku miesiącach się uspokoiło przestaliśmy używać oliwki, oilatum i zaczęliśmy używać zwykłych produktów dla dzieci (głównie Hipp).

Edytuję: Jusssi - przypomniałam sobie na początku traktowałam całe ciało oprócz główki i twarzy oliwką, potem po miesiącu już tylko w pachwinach i tam gdzie mu się robiły "michelinki" (bo miałam małego ludka michelin)

[alekaz1]

I sie zezloscilam. Musze kupic lezaczek bujaczek bo ten co dostalam jednak sie nie da naprawic,eh. Czyli kolejny wydatek.

[minka26]

Napisane przez basiabasia989

[/COLOR]a co mamusie myślicie o parafinie? ponoć często stosowana przy pielęgnacji niemowlaków ale ja jakoś nie jestem przekonana... wolałabym np taką oliwką Hipp smarować dziecko regularnie aby miało nawilżoną skórę, niż parafiną taką apteczną (choć nie do końca wiem co to i jak się tego używa). Siostra męża właśnie mówiła, że ona to dziecko kąpie w Oliatum a jak mu coś się gdzieś przesusza albo robi się mu ciemieniucha to właśnie parafiną smaruje. Co wy na to?

parafina to głównie pochodna ropy naftowej

Napisane przez jusssi

Ciekawa jestem co mamy powiedzą o preparatach na ciemieniuszkę. Pytałam o to mamę, ale mówiła że ona nie miała z tym problemu.

moje dziecko nie miało ciemieniuchy, siostry dwie córki też nie. Wg mnie specjalny preparat można kupić jak już jest problem, na zapas nie ma sensu.

Ja na poczatku stosowałam Oilatum, mała miała trądzik niemowlęcy, ale to nie pomagało. Trądzik to po prostu wywalenie hormonów matki organizmu dziecka i musi minąć. Moja mała miała też wrażliwą skórę, jak zmieniłam proszek to wychodziły liszaje - zawsze wszystko na sórze wychodziło. Oilatym i inne emolienty nie pomagały. najlepsza była maść witaminowa robiona na zamówienie w aptece. Po tym schodziło szybko i było tańsze niż Oilatum.
Teraz nie zamierzam tego kupować. Można zamówić naturalne mydła na LewendowejFarmie czy tam gdzieś indziej, a smarować wg mnie należy jak jest taka potrzeba, po co nakładać na dziecko od razu tony kosmetyków
Ja teraz dla siebie i małej używam oleju kokosowego, a dla malutkiej kupię masło shea

A Szare Mydło jest robione z łoju zwierzęcego.


ale mam dziś słodyczowy dzień nie mogę sobie dać rady

[Hasiap]

Witam się i ja w trzeciej części wątku

Napisane przez basiabasia989

ale dostałam zrypę od teściowej i siostry męża ostatnio....wypytywałam szanownej siostrzyczki o pielęgnację takiego brzdąca bo sama ma teraz 2,5 miesięcznego Maciusia, a jak tylko powiedziałam, że rozglądam się powoli za wyprawką i że muszę coś zacząć kupować (nie chodzi o ciuszki, tylko bardziej butelki smoczki kosmetyki pieluchy itp) bo gdzie ja potem w grudniu będę biegać po sklepach jak będzie mokro zimno i ślisko...to szok. Najpierw z uśmiechem, że nie no ty nic nie kupuj (myślałam, że chodzi jej o to, że ubranka dostanę) i teściowa się włączyła i się zaczęło! Nic nie kupuj, nie wolno, bo po co, teraz wszystko w sklepach jest na bieżąco, Dawid ci kupi jak będziesz w szpitalu leżała albo jak wrócicie do domu to wyślesz go do sklepu...

Też tak słyszałam od teściowej, ale raczej w przekonaniu "żeby nie zapeszyć". Ale jak już kiedyś wspomniałam mąż po rozmowie z doświadczonym sąsiadem wybałuszył oczy, że my nic jeszcze nie mamy (w przekonaniu męża, bo ja przecież po kątach i tak kupowałam i chowałam) i mąż zmienił nastawienie, że jednak trzeba już coś zacząć kupować. Na szczęście drobne rzeczy już zakupiłam, ciuszki dostałam, kosmetyczne rzeczy kupię w październiku dopiero i potwierdzam, sama tez na sroce wyczytałam i wybrałam kosmetyki dla małej. Pościelki i rożki będę mieć, kocyki mam. Więc teraz trzeba skupić się na wózku i łóżeczku - teraz przed wrześniem planujemy zajechać do hurtowni popatrzeć chociaż co jest i w jakich cenach, żeby mieć jakiekolwiek rozeznanie I mąż daje mi wolną rękę, bo sam nie wie co jest potrzebne a co nie, aczkolwiek bardziej niż ja skłonny jest kupić coś droższego "bo dla dziecka"

[19Inka90]

Wrocilam po sklepowych wariactwach na ktorych nie kupilam... NIC
Ale jestem zla,tak to wlasnie jest jak sie slucha innych ...

Co do kosmetykow tez patrzylam na sroce,fajnie ze wypisalyscie troche jej propozycji We wrzesniu chce sie za to zabrac

Paulinkus wlasnie widze ze na naszej liscie zrobilo sie az niebiesko

[niteczka83]

Inka - to zaróżowię odrobinkę - posłałam wreszcie wiadomość do Linki

Minka - faktycznie jeden ze składników pod tajemniczą nazwą to łój zwierzęcy. Tak jak pisałam wcześniej nie zastanawiałam się nad składami kosmetyków przy synku (w przeciwieństwie do jedzenia, na tym punkcie mam fioła) - słuchałam pediatrów i robiłam zgodnie z ich zaleceniem, nakazali kąpać w szarym mydle to kąpałam (bo przecież jest dobry na gojenie się ran, osusza i ogólnie ma tyle plusów ).

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Za lekko ponad 50 min wizyta - już się denerwuję

[19Inka90]

Niteczka I dawaj znac jeszcze dzis

[skrzatek24]

Co do kosmetyków dla dziecka, ja używałam tylko balneum hermal do kapieli i na główkę. W ogóle była zielona w tej kwestii, stosowałam to za namową lekarza. Pediatra odradzał oliwkę, twierdził, że zatyka pory. Na pupkę linomag i tyle. Młody nie miał problemów ze skórą, więc nie było potrzeby stosować nic więcej.
Z ciuszków kupiłam w tesco te bodziaki 5 szt. - 18,50 i dwa pajace - 12,50 komplet. Zaskoczyły mnie bodziaki dla chłopców - znalazłam opakowkę 5 szt za 7,20 ! Gdyby nie to, że miały napisy dedykowane chlopcom to kupiłabym. W ogóle dziwne te ceny u nas. Te same zestawy i te same rozmiary różniły się cenami, więc musiałam wszystko dokladnie przejrzeć, żeby nie przepłacić. I zauważyłam, że niektóre rzeczy w dalszym ciągu przeceniają (tzn. robią przeceny przecen). Będe zaglądać co jakiś czas, bo mam bliziutko.

Jutro idę na test obciążenia glukozą. Bardziej niż wypicie tego ulepku przeraża mnie czekanie na ponowne pobranie krwi.

Paulinkus, Niteczka kciuki i za Wasze wizyty.

[Karo89]

Dzień dobry! ja dopiero teraz, byłam na tym badaniu dzisiaj prenatalnym 3d ale u innego lekarza. Byłam u niego w poprzedniej ciąży i nie żałuję wizyty. Wszystko pokazał, wszystko wytłumaczył, wszystko dokładnie sprawdził. Dzidzia zdrowa, dziewczyna dziewczyną na 100 %
Wg om data porodu 25 grudnia, ale jeden z pomiarów odpowiada o tydzień prawie w przód. nie wiem czy to będzie miało jakieś znacznie co do porodu.
Dzidzia waży 410 g.


witam się w nowym wątku

[alekaz1]

Karo gratulacje udanej wizyty

[Linea86]

Karo gratuluje udanej wizyty
A za te dzisiejsze trzymam kciuki!

[19Inka90]

Karo super ze wizyta udana

[Karo89]

dziękuję.

[minka26]

Napisane przez niteczka83

Inka - to zaróżowię odrobinkę - posłałam wreszcie wiadomość do Linki

Minka - faktycznie jeden ze składników pod tajemniczą nazwą to łój zwierzęcy. Tak jak pisałam wcześniej nie zastanawiałam się nad składami kosmetyków przy synku (w przeciwieństwie do jedzenia, na tym punkcie mam fioła) - słuchałam pediatrów i robiłam zgodnie z ich zaleceniem, nakazali kąpać w szarym mydle to kąpałam (bo przecież jest dobry na gojenie się ran, osusza i ogólnie ma tyle plusów ).

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Za lekko ponad 50 min wizyta - już się denerwuję

będzie dobrze

Napisane przez Karo89

Dzień dobry! ja dopiero teraz, byłam na tym badaniu dzisiaj prenatalnym 3d ale u innego lekarza. Byłam u niego w poprzedniej ciąży i nie żałuję wizyty. Wszystko pokazał, wszystko wytłumaczył, wszystko dokładnie sprawdził. Dzidzia zdrowa, dziewczyna dziewczyną na 100 %
Wg om data porodu 25 grudnia, ale jeden z pomiarów odpowiada o tydzień prawie w przód. nie wiem czy to będzie miało jakieś znacznie co do porodu.
Dzidzia waży 410 g.


witam się w nowym wątku

ale mamy tu dziewczynek

[madziqqq]

Niteczka kciuki za wizytę
a Karo gratuluję dobrych wieści
po raz kolejny przekonuję się, że te forum to była bardzo dobra decyzja bo wy jesteście dosłownie skarbnicą wiedzy ja w temacie noworodków jestem kompletnie zielona i cały czas twierdzę, że do 12 grudnia to kupa czasu jeszcze

[niteczka83]

Więc ja po wizycie w sumie wszystko cudnie, pięknie obciążenie glukozą wyszło ok, inne badania właściwie też ok tylko żelazo muszę przyjmować jednak codziennie (bo co drugi dzień to za mało). Mam dłuuugą szyjkę. I gin podsumował, że nieźle mnie wypchnęło Normalnie jak tak dalej pójdzie to będę się turlała do porodu. Popodglądałam przez chwilkę Małą - taka już dzieciowa buzia Dziękuję Kochane za kciuki

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Karo - gratuluję udanej wizyty

[19Inka90]

Nitka super że z małą i twoimi wynikami wszystko okay

[Basjenia]

piszecie o szarym mydle że łój zwierzęcy...no i co z tego?to źle?

[Linka1984]

ja jeśli chodzi o kosmetyki mam zamiar kupić : zielony linomag , oilatum lub oilan , nivea na kazdą pogodę , reszte babydreama

[19Inka90]

No dobra wyjde na dziwna ale co Mi tam Co to jest ten linomag ? :P

[Linka1984]

Napisane przez 19Inka90

No dobra wyjde na dziwna ale co Mi tam Co to jest ten linomag ? :P

maść na pupkę dla dziecka

[Karo89]

Napisane przez niteczka83

Więc ja po wizycie w sumie wszystko cudnie, pięknie obciążenie glukozą wyszło ok, inne badania właściwie też ok tylko żelazo muszę przyjmować jednak codziennie (bo co drugi dzień to za mało). Mam dłuuugą szyjkę. I gin podsumował, że nieźle mnie wypchnęło Normalnie jak tak dalej pójdzie to będę się turlała do porodu. Popodglądałam przez chwilkę Małą - taka już dzieciowa buzia Dziękuję Kochane za kciuki

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Karo - gratuluję udanej wizyty

super, że wszystko dobrze

Napisane przez Linka1984

ja jeśli chodzi o kosmetyki mam zamiar kupić : zielony linomag , oilatum lub oilan , nivea na kazdą pogodę , reszte babydreama

linomag jest super!

tylko pytanie, czemu większość matek kompletujących wyprawkę - ogólnie patrząc (nie mam na myśli tylko forum bo zauważyłam ostatnio popyt zwiękoszony na tego typu produkty) od razu co bierze to kupuje oilan lub oilatum do kąpieli?

[TheN4ti]

Gratuluję udanych wizyt dziewczyny Co do kosmetyków to niestety będę musiała sama poszperać bo w Anglii jest ograniczony dostęp do tych co Wy macie. Co nie znaczy, że są gorsze Musze się jeszcze doksztalcic, ale póki co nie chce używać zbyt dużo, jedynie jeżeli będzie taka potrzeba. Popytam położne, one są skarbincami wiedzy no i oczywiście Was doświadczonych mam się słucham

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hasiap]

Witam z samego rana nie mogę spać i co chwilę się budzę :-( mąż jak zawsze wstaje szybko tak zapowiedział wczoraj zew dzisiaj śpi aż odespi wyjazd także nie mam co liczyć ze zaraz wstanie :-(
Ciesze się ze wizyty udały się pomyślnie :-* oby kolejne również takie miały wyniki tak więc kciuki za wszystkie dzisiejsze

[Ollliwka]

Nie spałam dobre pół nocy jak nie więcej. Milion myśli w głowie i tak to jest chyba dzisiaj jak córka pójdzie spać to i ja też bo póki co to godzinę temu już pobudkę zrobiła.

Gratuluję wizyt dziewczyny

Napisane przez Karo89

tylko pytanie, czemu większość matek kompletujących wyprawkę - ogólnie patrząc (nie mam na myśli tylko forum bo zauważyłam ostatnio popyt zwiękoszony na tego typu produkty) od razu co bierze to kupuje oilan lub oilatum do kąpieli?

a wg Ciebie nie powinny?
jak dla mnie to trochę mija się z celem bo oillan i oilatum to pod emolienty bardziej podchodzą a jak dziecko nie ma problemów ze skórką to chyba kosmetyki np. Hipp będą odpowiednie.

Kurcze dzisiaj dostawa w lumpeksie, ale nie bardzo mogę iść bo ludzi od zarąbania będzie a ja z 3 latką nie będę się tam przeciskać...

[jojla]

Gratuluję wizyt


Przydałoby mi się połazić po lumpkach - nawet czegoś dla siebie poszukać ale po pracy jedynie o czym marzę to szybko znaleźć się w domu

Miłego dnia

[jusssi]

Napisane przez Karo89

super, że wszystko dobrze


linomag jest super!

tylko pytanie, czemu większość matek kompletujących wyprawkę - ogólnie patrząc (nie mam na myśli tylko forum bo zauważyłam ostatnio popyt zwiękoszony na tego typu produkty) od razu co bierze to kupuje oilan lub oilatum do kąpieli?

Napisane przez Ollliwka

a wg Ciebie nie powinny?
jak dla mnie to trochę mija się z celem bo oillan i oilatum to pod emolienty bardziej podchodzą a jak dziecko nie ma problemów ze skórką to chyba kosmetyki np. Hipp będą odpowiednie.

Kurcze dzisiaj dostawa w lumpeksie, ale nie bardzo mogę iść bo ludzi od zarąbania będzie a ja z 3 latką nie będę się tam przeciskać...

Z tego co wyczytałam podsłuchałam itd. powiem Wam jedno: są dwie szkoły. Chyba jak zawsze zdania są podzielone.

1) Tak dla emolientów. Głównie przez pierwszy okres życia niemowlaka, ponieważ po porodzie potrzebuje dobrego nawilżenia. Emolienty zapobiegają utracie wilgoci skóry, przez co ułatwiają dziecku to początkowe "łuszczenie się" i łagodzą swędzenie. Choć oczywiście zdarzają się niemowlaki i cudną, nawilżoną skórą

2) Nie dla emolientów. Skóra dziecka, w większości przypadków, sama radzi sobie z utratą wilgoci. A suchość skóry po porodzie jest naturalna, po jakimś czasie wszystko wraca do normy.

Ciekawe co w szkole rodzeniana ten temat powiedzą.

[basiabasia989]

dzień dobry ale się rozpisałyście o kosmetykach muszę zrobić listę

po wczorajszym genetycznym mamy potwierdzoną dziewczynkę generalnie mała ma wymiary ok, waży sobie prawie 370 g (malutka ale w normie) wszystko ładnie rośnie, badanie trwało chyba ponad pół godziny, tysiąc zdjęć, oglądania dziecka z każdej strony, a że się wierciła niemiłosiernie to mieliśmy problem żeby ją złapać do i pomierzyć co trzeba. Przyczepiła się tylko do serduszka bo ma jakieś zwapnienie nitkowate w lewej komorze, więc to serducho sprawdzała i sprawdzała z każdej możliwej strony, przepływy są ok i wszystko drożne więc mamy się nie martwić tak się zdarza, może to powodować jakieś szmery na sercu po urodzeniu, ona nie widzi zagrożenia i potrzeby robienia echo serca ale jak będziemy chcieli to za 2 miesiące możemy zarejestrować się w szpitalu i zrobią na nfz. trochę się zmartwiłam bo do tej pory było idealnie...