Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

[mortisha84]

Napisane przez kasiamagda23

dziewczyny jeśli chcecie mogę podać swój numer (rozesłać na priv, albo jak któraś bedzie chciała to da mi znać wiadomością), termin też mam na koniec więc mogę działać jakby coś

lece sie przewietrzyc bo głowa nadal boli, pada okropnie ale wezme wielki parasol i w drogę przynajmiej świeżo na dworze

Dobry pomysł. Ja poproszę nr

Napisane przez poczwarkah

A co proponujesz dziewczynom które nie są w klubie?

Zawsze można pw wysłać

[ever_92]

Ja juz sobie poczwarki nr zapisalam, jak cos, ale chyba bede miec neta, non stop w smartfonie mam, no chyba ze nagle by konto zablokowali i bym nie widziala tego, to mam nr jak cos

[magsik]

kasiamagda to ja też poproszę numer

[nowa8686]

Maaaatko ale/watek ruszyl

My lezymy z kroplówą. Wenflon tragedia dla mnie, jak polozna mi zakladala to wbijalam paznokcie w reke meza. Nie lubie igiel. I boliiiiii.

Wogole zbladlam bo polozna mowi ze chyba/zaloza karte porodu. Maaatko,przeciez to wczesnieee. Mowie moze nie wywolujmy wilka z lasu.

W nocy prawie nie spalam. Brzuch sie spinal caly czas.

Dostalam super sale po tym jak pani polozna uslyszala ze jestem pacjentka p. Ordynator, dwuosobowa. I lezymy naprzeciwko siebie w wiekszym odstepie wiec komfort jest.

Ta babeczka lezy juz 2 mc a jest w 35 tyg , masakra.

[slomka]

Napisane przez sweetdream90

Ja mam bransoletkę z Lilou z pozłacaną zawieszką i niestety nie jest warta swojej ceny. Bardzo szybko się niszczy i rysuje i po 2 latach noszenia wygląda bardzo brzydko.

moja po roku wyglądała jak idź stąd i nie wracaj, teraz nie wzięłamby z Lilou już a tak jak Ty dostałam ją w prezencie

Drzemka numer 1 zaliczona
Kot testuje wczoraj złożone łóżeczko

[nowa8686]

A i witam sie w 8 mc

I dziekuje za wsparcie, fajnie, ze Was "mam"

[edytte]

Witam się w nowym wątku.

Napisane przez justyna_090

Także witam się w nowym wątku

Na starym wątku klio69 odezwała się, oto jej słowa:
Ile przyjemności mi dostarczyłyście..ja naprawdę w tym szpitalu jestem kompletnie odcięta od świata..powiedzmy, bo wcześniej korzystałam z tel dlatego pisanie było utrudnione, a czytanie tym bardziej..teraz mam powiedzmy sprawny net Ale w sumie..to jest tak naprawdę nieistotne..

córeczka ma na imię Rita, urodziła się z wagą 1220, mierząc 41 cm..do dnia dzisiejszego przybrała na wadze i jest to 1510 lecz waga nie jest na chwilę obecną wyznacznikiem, zmagamy się z bezdechami i infekcją, która pojawiła się u małej..Pokarm otrzymuje drogą dożylną, lecz sondą przyjmuje mój jest to 5ml na 3h z czego jestem niezwykle dumna. Dodaje mi mnóstwo sił..i wiary. Ile czasu spędzimy w szpitalu..trudno powiedzieć..uzbrajam się w cierpliwość z każdym dniem, staram się być silna.. i dzielna jak ta mała istotka

Dziękuję dziewczyny za wsparcie

Także można dodać imię na pierwszą stronę
Klio69 dalej mocno trzymamy za was kciuki, oby mała jak najszybciej wyzdrowiała i będziecie mogli razem wrócić do domu. Życze Ci dużo siły i wytrwałości w tych ciężkich dla Ciebie chwilach ;cmok:

dużo zdrówka dla Rity i szybkiego powrotu do domu.

Napisane przez nowa8686

Dzieki dziewczynki za podziekowania

Klio kciuki za malutka.

Nie odniose sie do reszty bo nie mam glowy. :-(
Moja/wizyta skonczyla sie skierowaniem do szoitala :-(
Szyjka sie skrociła. Brzuch twardy i skurcze. Do tego glowka mocno na nia naciska. Tak czulam ze cos jest na rzeczy bo az mnie od wczoraj bolalo w pipi i sikanie co chwile.
Takze Farminko wirtualnie szpitalowo.
Bede miala wymaz tego paciorkowca i zobaczymy jak sprawy sie beda mialy, gdyby bez poprawy to sterydki na plucka.
Dobra/wiad ze z mała ok. Wazy 1855 g

Takze prosimy z Majunią o kciuki.

To nie za fajnie. Zaciskaj nogi i niech córeczka jeszcze trochę posiedzi w brzuszku. Mam nadzieję że kroplówki trochę pomogą.

[gargantuiczna]

Napisane przez nowa8686

Maaaatko ale/watek ruszyl

My lezymy z kroplówą. Wenflon tragedia dla mnie, jak polozna mi zakladala to wbijalam paznokcie w reke meza. Nie lubie igiel. I boliiiiii.

Wogole zbladlam bo polozna mowi ze chyba/zaloza karte porodu. Maaatko,przeciez to wczesnieee. Mowie moze nie wywolujmy wilka z lasu.

W nocy prawie nie spalam. Brzuch sie spinal caly czas.

Dostalam super sale po tym jak pani polozna uslyszala ze jestem pacjentka p. Ordynator, dwuosobowa. I lezymy naprzeciwko siebie w wiekszym odstepie wiec komfort jest.

Ta babeczka lezy juz 2 mc a jest w 35 tyg , masakra.

o rety...
trzymaj się mocno
serio boli wenflon? kolejna rzecz na liście tych, których się boję ;/

[Ol7cia]

Witajcie plotkary hihihi tyle naskrobać szok ) ale fajnie bo chociaż czas szybko leci jak się tak was czyta

nowa8686 farminka klio trzymam za Was wszystkie kciuki i za wasze maleństwa

Odnośnie planowania kolejnych dzieci to oczywiście mamy zamiar mieć 3 ale nie wiem czy damy rade, w każdym razie o drugie zaczniemy się starać za rok

Napisane przez poczwarkah

Na razie jest tylko numer do mnie, podawałam w poprzednim wątku. Ale wiem że piszesz z tabletu wiec pewnie ciężko byłoby Ci szukać - wyślę wiadomość prywatną.

kasiakg oczywiście że najlepiej, w sensie najbezpieczniej dla posiadacza, byłoby w klubie, ale ponieważ sama w nim nie jestem, a także ponieważ są też inne dziewczyny , które w nim nie są, podałam w wątku.

Napisane przez kasiamagda23

dziewczyny jeśli chcecie mogę podać swój numer (rozesłać na priv, albo jak któraś bedzie chciała to da mi znać wiadomością), termin też mam na koniec więc mogę działać jakby coś

lece sie przewietrzyc bo głowa nadal boli, pada okropnie ale wezme wielki parasol i w drogę przynajmiej świeżo na dworze

Dziewczyny w takim razie bardzo Was proszę o podanie mi swoich numeró w na PW. Poczwarkah Twojego niestety nie mogę znaleźć gdzieś sie zawieruszył.

za kolejne tygodnie

[nowa8686]

Gargantuiczna ja jestem mega panikara. Boje sie igiel. O zawsze boli mnie
Ale dzis faktycznie az/reka meza bolala tak go zciskalam. Teraz juz sie przyzwyczajam, chociaz mam go dziwnie na boku nad nadgarstkiem.
Goraco mi od tego magnezu. Ale bede Wam jojdac teraz.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Gargantuiczna ja jestem mega panikara. Boje sie igiel. O zawsze boli mnie
Ale dzis faktycznie az/reka meza bolala tak go zciskalam. Teraz juz sie przyzwyczajam, chociaz mam go dziwnie na boku nad nadgarstkiem.
Goraco mi od tego magnezu. Ale bede Wam jojdac teraz.

[siuska]

Witam w nowym wątku, klikacie porządnie od wczoraj

Nowa, Farminka trzymam kciuki żeby maluchy jak najdłużej posiedziały w brzuchach Będzie dobrze !

I oczywiście trzymam kciuki za Klio i malutką, żeby rosła i nabierała siły.

[mortisha84]

Napisane przez nowa8686

Maaaatko ale/watek ruszyl

My lezymy z kroplówą. Wenflon tragedia dla mnie, jak polozna mi zakladala to wbijalam paznokcie w reke meza. Nie lubie igiel. I boliiiiii.

Wogole zbladlam bo polozna mowi ze chyba/zaloza karte porodu. Maaatko,przeciez to wczesnieee. Mowie moze nie wywolujmy wilka z lasu.

W nocy prawie nie spalam. Brzuch sie spinal caly czas.

Dostalam super sale po tym jak pani polozna uslyszala ze jestem pacjentka p. Ordynator, dwuosobowa. I lezymy naprzeciwko siebie w wiekszym odstepie wiec komfort jest.

Ta babeczka lezy juz 2 mc a jest w 35 tyg , masakra.

Też nie cierpie igieł. Ale jak trzeba to trzeba. Dobrze, że masz dobre warunki. Trzymam za Majeczkę.

Napisane przez slomka

moja po roku wyglądała jak idź stąd i nie wracaj, teraz nie wzięłamby z Lilou już a tak jak Ty dostałam ją w prezencie

Drzemka numer 1 zaliczona
Kot testuje wczoraj złożone łóżeczko

I jak się kotkowi podoba?

Napisane przez nowa8686

Gargantuiczna ja jestem mega panikara. Boje sie igiel. O zawsze boli mnie
Ale dzis faktycznie az/reka meza bolala tak go zciskalam. Teraz juz sie przyzwyczajam, chociaz mam go dziwnie na boku nad nadgarstkiem.
Goraco mi od tego magnezu. Ale bede Wam jojdac teraz.

Nie krępuj się

Ale mi dziś brzuchol skacze. Młody chyba tańczy Fred Aster się znalazł

[Mojra87]

Dzień dobry
Ależ ja ostatnio długo sypiam do 9-10... Ale dzisiaj mam małe usprawiedliwienie - wstałam o 4, żeby wyprawić męża w delegację i po godzinie wróciłam spać
Ale naskrobałyście od rana...

Klio - trzymamy mocne kciuki za zdrowie małej Rity obyście szybciutko wyszły do domku
Farminka, Nowa - za Was i Wasze Maluszki również trzymam kciuki - dzielnie zaciskajcie nogi jeszcze przez jakiś czas

W temacie rodzeństwa dla naszej Małej Asi, to ja mam obecnie mieszane odczucia... Zawsze chciałam 3 dzieci... Ale po tych kilku miesiącach leżącej ciąży może mi być trudno zdecydować się na kolejne... Ale to nie pora na decyzje - pożyjemy, zobaczymy ponoć kobiety maja zdolność szybkiego zapominania o wszystkim co złe i związane z ciążą i porodem

Na nieobecność męża zaplanowałam zrobienie reszty drobnych zakupów na allegro wczoraj zamówiłam prześcieradełka do kołyski, a na dziś planuję poszukać poduszki-fasolki do karmienia (chyba zdecyduję się na tą z Motherhood), rożka (wybredna jestem i nie mogę się zdecydować żaden mi się nie podoba... może wezmę do kompletu do fasolki...), butelki (nie mam ani jednej...), no i kilka innych drobiazgów

A i chciałam się pochwalić literkami z imieniem dla Małej - dostaliśmy wczoraj od znajomej

Ever - mam prośbę o dopisanie u mnie imienia Asia w pierwszym poście

[nocnyskowronek]

Dzień dobry

Też jestem zdania, że wystarczy, że zgłoszą się chętne i telefon podadzą poprzez PW zainteresowanym Z tego co wyczytałam na tą chwilę zgłosiły się poczwarkah i kasiamagda? To ja też poproszę o priv z Waszymi numerami

[magsik]

Nowa ja też nie lubię igieł, ale mój mąż to jest masakra, on mówi, że nie da sobie pobrać krwi bo i tak ma jej mało a jak jest u dentysty to tak się boi, że nieświadomie przestaje oddychać i potrafi zemdleć

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Dimaa

Dzień dobry!

U mnie pogoda dziś typowo jesienna. Pada bez przerwy. Miałam się dziś wybrać na zakupy, ale chyba jednak poleniuchuję w łóżku z książką.

Nowa i czekamy na wieści!

Napisane przez Mojra87

Dzień dobry
Ależ ja ostatnio długo sypiam do 9-10... Ale dzisiaj mam małe usprawiedliwienie - wstałam o 4, żeby wyprawić męża w delegację i po godzinie wróciłam spać
Ale naskrobałyście od rana...

Klio - trzymamy mocne kciuki za zdrowie małej Rity obyście szybciutko wyszły do domku
Farminka, Nowa - za Was i Wasze Maluszki również trzymam kciuki - dzielnie zaciskajcie nogi jeszcze przez jakiś czas

W temacie rodzeństwa dla naszej Małej Asi, to ja mam obecnie mieszane odczucia... Zawsze chciałam 3 dzieci... Ale po tych kilku miesiącach leżącej ciąży może mi być trudno zdecydować się na kolejne... Ale to nie pora na decyzje - pożyjemy, zobaczymy ponoć kobiety maja zdolność szybkiego zapominania o wszystkim co złe i związane z ciążą i porodem

Na nieobecność męża zaplanowałam zrobienie reszty drobnych zakupów na allegro wczoraj zamówiłam prześcieradełka do kołyski, a na dziś planuję poszukać poduszki-fasolki do karmienia (chyba zdecyduję się na tą z Motherhood), rożka (wybredna jestem i nie mogę się zdecydować żaden mi się nie podoba... może wezmę do kompletu do fasolki...), butelki (nie mam ani jednej...), no i kilka innych drobiazgów

A i chciałam się pochwalić literkami z imieniem dla Małej - dostaliśmy wczoraj od znajomej

Ever - mam prośbę o dopisanie u mnie imienia Asia w pierwszym poście

piękne literki, też chcę sobie kupić jak już wybierzemy imię, ale to chyba będzie po narodzinach małego

[wodaqua]

Napisane przez Mojra87

W temacie rodzeństwa dla naszej Małej Asi, to ja mam obecnie mieszane odczucia... Zawsze chciałam 3 dzieci... Ale po tych kilku miesiącach leżącej ciąży może mi być trudno zdecydować się na kolejne... Ale to nie pora na decyzje - pożyjemy, zobaczymy ponoć kobiety maja zdolność szybkiego zapominania o wszystkim co złe i związane z ciążą i porodem

Na bank! Jakoś sobie nie przypominam, żeby w poprzedniej ciąży było mi tak ciężko

[mortisha84]

Napisane przez Mojra87

Dzień dobry
Ależ ja ostatnio długo sypiam do 9-10... Ale dzisiaj mam małe usprawiedliwienie - wstałam o 4, żeby wyprawić męża w delegację i po godzinie wróciłam spać
Ale naskrobałyście od rana...

Klio - trzymamy mocne kciuki za zdrowie małej Rity obyście szybciutko wyszły do domku
Farminka, Nowa - za Was i Wasze Maluszki również trzymam kciuki - dzielnie zaciskajcie nogi jeszcze przez jakiś czas

W temacie rodzeństwa dla naszej Małej Asi, to ja mam obecnie mieszane odczucia... Zawsze chciałam 3 dzieci... Ale po tych kilku miesiącach leżącej ciąży może mi być trudno zdecydować się na kolejne... Ale to nie pora na decyzje - pożyjemy, zobaczymy ponoć kobiety maja zdolność szybkiego zapominania o wszystkim co złe i związane z ciążą i porodem

Na nieobecność męża zaplanowałam zrobienie reszty drobnych zakupów na allegro wczoraj zamówiłam prześcieradełka do kołyski, a na dziś planuję poszukać poduszki-fasolki do karmienia (chyba zdecyduję się na tą z Motherhood), rożka (wybredna jestem i nie mogę się zdecydować żaden mi się nie podoba... może wezmę do kompletu do fasolki...), butelki (nie mam ani jednej...), no i kilka innych drobiazgów

A i chciałam się pochwalić literkami z imieniem dla Małej - dostaliśmy wczoraj od znajomej

Ever - mam prośbę o dopisanie u mnie imienia Asia w pierwszym poście

Piękne litery
Co do zapominania, też jest trochę tak, że jak już się ma to dziecko, to miłość do niego zaciera wszystko co złe, wtedy wiadomo, że było warto i jest się gotowym jeszcze raz przez to przejść Przynajmniej ja tak to czuję

[farminka]

Napisane przez nowa8686

Gargantuiczna ja jestem mega panikara. Boje sie igiel. O zawsze boli mnie
Ale dzis faktycznie az/reka meza bolala tak go zciskalam. Teraz juz sie przyzwyczajam, chociaz mam go dziwnie na boku nad nadgarstkiem.
Goraco mi od tego magnezu. Ale bede Wam jojdac teraz.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Gargantuiczna ja jestem mega panikara. Boje sie igiel. O zawsze boli mnie
Ale dzis faktycznie az/reka meza bolala tak go zciskalam. Teraz juz sie przyzwyczajam, chociaz mam go dziwnie na boku nad nadgarstkiem.
Goraco mi od tego magnezu. Ale bede Wam jojdac teraz.

Jak jeczymy to ja się przyłącze. Dzisiaj zakładali mi juz 3 wenflon, trzeba było drugi raz w ta sama żyłę, bo moje ręce zupełnie się nie nadają do nakluwania. A do tego od rana boli mnie głowa Nie wiem czy juz przedawkowalam ten magnez czy to przez tą paskudna pogodę... Ogólnie nieszczęśliwa dzisiaj jestem

[line_87]

Napisane przez Mojra87

A i chciałam się pochwalić literkami z imieniem dla Małej - dostaliśmy wczoraj od znajomej

Ale śliczne

[Laila85]

Sorry ze teraz tylko o sobie, ale byłam w toalecie i zobaczyłam krew na papierze ze sluzem. Pierwsza myśl k.... czop!!! Tylko ze ja byłam zrobic za przeproszeniem dwójkę. Patrzę a to co ze mnie wyszło to śluz ze skrzepami krwi. Zadzwoniłam do ginekolog, kazała sprawdzić czy to napewno nie z pochwy. Sprawdziłam, raczej nie... Kazała jechać do chirurga, zadzwoniłam do położnej ze szpitala kazała jechać do lekarza pierwszego kontaktu. Jestem czekam w kolejce i zaraz oszaleje. Moje jelita szaleją od kilku dni i wiecznie jakby mi sie przelewalo, o biegunce nie wspominając. Ale nigdy sie nie skupialam na tym co ze mnie wylatuje.... Co to jest????

[gosiakk23]

Napisane przez Mojra87

Dzień dobry


A i chciałam się pochwalić literkami z imieniem dla Małej - dostaliśmy wczoraj od znajomej

Ever - mam prośbę o dopisanie u mnie imienia Asia w pierwszym poście

Piękne literki

Napisane przez Laila85

Sorry ze teraz tylko o sobie, ale byłam w toalecie i zobaczyłam krew na papierze ze sluzem. Pierwsza myśl k.... czop!!! Tylko ze ja byłam zrobic za przeproszeniem dwójkę. Patrzę a to co ze mnie wyszło to śluz ze skrzepami krwi. Zadzwoniłam do ginekolog, kazała sprawdzić czy to napewno nie z pochwy. Sprawdziłam, raczej nie... Kazała jechać do chirurga, zadzwoniłam do położnej ze szpitala kazała jechać do lekarza pierwszego kontaktu. Jestem czekam w kolejce i zaraz oszaleje. Moje jelita szaleją od kilku dni i wiecznie jakby mi sie przelewalo, o biegunce nie wspominając. Ale nigdy sie nie skupialam na tym co ze mnie wylatuje.... Co to jest????

A może masz hemoroidy i ta krew też stąd?? przy zaparciach mogą wyjść..niestety..

[Laila85]

Wyszłam i nie wierze!!! Mam sie niczym nie przejmować, to mogą byc hemoroidy, a nawet jak cos z jelitami grubym to i tak mi nic na to nie poradzą. Tylko ze ja nie mam zaparć, a tym bardziej hemoroidow, chyba ze o tym nie wiem??

[Ol7cia]

Napisane przez farminka

Jak jeczymy to ja się przyłącze. Dzisiaj zakładali mi juz 3 wenflon, trzeba było drugi raz w ta sama żyłę, bo moje ręce zupełnie się nie nadają do nakluwania. A do tego od rana boli mnie głowa Nie wiem czy juz przedawkowalam ten magnez czy to przez tą paskudna pogodę... Ogólnie nieszczęśliwa dzisiaj jestem

Ojej 3maj się tam dzielnie, pomyśl sobie że już tylko koncóweczka została. Pomęczysz się troszkę, ale już niedługo Twoje maleństwo będzie przy Tobie

Napisane przez Laila85

Sorry ze teraz tylko o sobie, ale byłam w toalecie i zobaczyłam krew na papierze ze sluzem. Pierwsza myśl k.... czop!!! Tylko ze ja byłam zrobic za przeproszeniem dwójkę. Patrzę a to co ze mnie wyszło to śluz ze skrzepami krwi. Zadzwoniłam do ginekolog, kazała sprawdzić czy to napewno nie z pochwy. Sprawdziłam, raczej nie... Kazała jechać do chirurga, zadzwoniłam do położnej ze szpitala kazała jechać do lekarza pierwszego kontaktu. Jestem czekam w kolejce i zaraz oszaleje. Moje jelita szaleją od kilku dni i wiecznie jakby mi sie przelewalo, o biegunce nie wspominając. Ale nigdy sie nie skupialam na tym co ze mnie wylatuje.... Co to jest????

ojej..... dziwna sprawa daj znać jak już się czegos dowiesz. 3mam kciuki zeby nie było to nic niepokojącego

[gosiakk23]

Napisane przez Laila85

Wyszłam i nie wierze!!! Mam sie niczym nie przejmować, to mogą byc hemoroidy, a nawet jak cos z jelitami grubym to i tak mi nic na to nie poradzą. Tylko ze ja nie mam zaparć, a tym bardziej hemoroidow, chyba ze o tym nie wiem??

Oo to lekarz pełna profeska... no to ja juz tez sama nie wiem..

[poczwarkah]

Byłam właśnie na USG, Witulek już nie jest taki malutki

Do tej pory na wszystkich badaniach wychodziło, że jest tak około 10 centyla, a teraz, hoho! 90 centyl. Zaczynam się bać tego tempa, bo w 4 tygodnie przybrał 900g!!! Teraz waży 1993g. Obwód główki na szczęście dalej koło 40 centyla, więc te wagę robi raczej wzrost, ale mina mi zrzedła i tak...


Laila, ale zaglądał Ci chociaż tam ten chirurg? Zgadzam sie z Gosią, pełna profeska lekarz... Jak na mój gust to powinnaś mieć badanie ręczne per rectum na tej wizycie a dalej dostać skierowanie na kolonoskopię... Z jelitem grubym nie ma żartów.

[slomka]

Napisane przez Laila85

Wyszłam i nie wierze!!! Mam sie niczym nie przejmować, to mogą byc hemoroidy, a nawet jak cos z jelitami grubym to i tak mi nic na to nie poradzą. Tylko ze ja nie mam zaparć, a tym bardziej hemoroidow, chyba ze o tym nie wiem??

idź do innego lekarza, niech ktoś dokładnie sprawdzi co i jak

[abrakatabra]

Napisane przez Laila85

Wyszłam i nie wierze!!! Mam sie niczym nie przejmować, to mogą byc hemoroidy, a nawet jak cos z jelitami grubym to i tak mi nic na to nie poradzą. Tylko ze ja nie mam zaparć, a tym bardziej hemoroidow, chyba ze o tym nie wiem??

W ciąży mogą pojawić się hemoroidy ale najczęściej dopiero po porodzie. O ile mnie pamięć nie myli. Lekarz nie zlecił żadnych badań

[magsik]

Napisane przez Laila85

Wyszłam i nie wierze!!! Mam sie niczym nie przejmować, to mogą byc hemoroidy, a nawet jak cos z jelitami grubym to i tak mi nic na to nie poradzą. Tylko ze ja nie mam zaparć, a tym bardziej hemoroidow, chyba ze o tym nie wiem??

a jak się ma hemoroidy to nie powinno boleć przy wypróżnianiu?

[nowa8686]

Laila tez bym poszla do innwgo lek.

Farminko omg. Tyle razy. Plakalabym . ja jedno zalozenie ledwo przezylam.

My ktg mielismy ale nic nie wiem bo odpiela polozna bo akurat obiad byl. Ale to i tak gin sprawdza.zapytam na obchodzie najwyzej.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Poczwarkah duzy dziec.
Moja tez jest wieksza jak na/swoj tydz. W 3 tyg przybylo jej 550 g.

[Laila85]

Gadalam z moja gin i kazała iść bezpośrednio do chirurga wiec za godzine zaczyna przyjmować, wiec bede siedzieć przy drzwiach, a jak ten nic nie poradzi to bede dzwonić do szpitala, bo ja bym tego tak nie bagatelizowala jak ten lekarz rodzinny. Odezwe sie jak cos bede wiedzieć wiecej.