Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[Moderna]

alliw tylko tetra bardzo delikatnie i nie stosowalabym czesto - najlepsza zawsze bedzie szczoteczka, z delikatnym wlosiem, żeby nie uszkodzic szkliwa zebow - ja tego kroliczka stosuje teraz dopiero, bo M. sie zrobil wrazliwy i nie da sobie inaczej wyczyscic, a zrobily mú sie te przebarwienia i chce sie ich pozbyc - szczoteczka jest i bedzie najlepszym wyborem z elektryczna sie zapoznajemy, M. sie boi, wiec na razie dostaje do raczki, moze sobie wlaczac wylaczac - mam nadzieje, ze sie wkrotce przekona

monika a jaka paste stosujesz? wedlug mnie to wszelkie plamki to musi byc jakis ubytek w szkliwie, bo skad inaczej? moze jakies zaburzenia w mineralizacji.. hm..

[despa]

Nestelle nie ma za co
Mnie sie pierwsze podobaja. A swoja droga to chyba tylko moj kaszalot z wszystkich tu dzieciakow ma noge odrobinke, bo nosi 20 caly czas.

Klementyna dzieki. A zeby nie ida ze katar?
Kadia u nas jedyna metoda na mycie zebow jest wspolne szczotkowanie, Emilka myje mi zeby a ja jej. Inaczej sobie nie da.

U nas duchota, cos czuje bo cmiacym lbie ze burza bedzie, mam tylko nadzieje ze pranie wyschnie...jeszcze do srody urlop mam, zeby poogarniac te moje dwie baby. Na dzisi zostalo prasowanie ale juz niewiele, podpisanie pampersow , bo jedna na 8 do zloba druga na 10 do gimnazjum ( dostala sie do klasy matematycznej, ufff).

Wiecie co ta byla wychowawczyni Oliwii to z tymi dzieciakami sie rozstac nie moze, w piatek byli u niej w domu, zrobila im ognisko, w nadtepna niedziele zaboera ich na dwa mecze mistrzostw w siatkowce, organizuje im dojazd, opieke- bo ich lubi.

[Moderna]

Napisane przez Dragusia88

hotel posiadał parking ale już był pełny

cos czuje, ze rachunek za parkometr wreczylabym hotelowi noszzz

[nestelle]

Napisane przez despa

Nestelle nie ma za co
Mnie sie pierwsze podobaja. A swoja droga to chyba tylko moj kaszalot z wszystkich tu dzieciakow ma noge odrobinke, bo nosi 20 caly czas.

Klementyna dzieki. A zeby nie ida ze katar?
Kadia u nas jedyna metoda na mycie zebow jest wspolne szczotkowanie, Emilka myje mi zeby a ja jej. Inaczej sobie nie da.

U nas duchota, cos czuje bo cmiacym lbie ze burza bedzie, mam tylko nadzieje ze pranie wyschnie...jeszcze do srody urlop mam, zeby poogarniac te moje dwie baby. Na dzisi zostalo prasowanie ale juz niewiele, podpisanie pampersow , bo jedna na 8 do zloba druga na 10 do gimnazjum ( dostala sie do klasy matematycznej, ufff).

Wiecie co ta byla wychowawczyni Oliwii to z tymi dzieciakami sie rozstac nie moze, w piatek byli u niej w domu, zrobila im ognisko, w nadtepna niedziele zaboera ich na dwa mecze mistrzostw w siatkowce, organizuje im dojazd, opieke- bo ich lubi.

no Milka ma malusią nózke ,ale chyba chłopcy z reguły mają większą . R ma 23 ale z "zaaapasem " .

no to wspaniała wychowawczyni
N miała taką w przedszkolu - to dla niej po części tam tak pędziła .kochała ją ,w domu ciągle "pani Małgosia to ,tamto ..." .
az nagle info ze ona nie wróci -zwolniła się . nagle ,bez uprzedzenia .fakt - choroba matki ją po części zmusiła ( a po większej czescie sama chciała odejść ) . przyszła raz grupe swoja pozegnac i to tyle . nigdy więcej się nie pojawiła .... przykre to .
wiec ogromne brawa dla wychowawczyni Oliwki


wiecie co tak przejrzałam ciuchy po starszakach -co tam jeszcze mam .... i znalazłam 2 częściowy kombi na R , do tego drugie spodnie ocieplane -czarne !
kurtka po N tez jest ale fioletowa ...jakos średnio mi się wydaje dla chłopca ...
i buty znalazłam po N - rozm. 23 (z tego wychodzi Despa ze moja dziewczynka była o miesiąc starsza od R a miała wileką stópke choć naprawdę pamiętam ze w przedszkolu miała jedną z mniejszych )
i teraz takie cos buty są w stanie idealnym ,ecco . tylko ze ..fioletowe . wstawiam fote - czy mogą być dla chłopca ?

[despa]

Wg mnie Nestelle moga byc.

No ma mala ja mam 35-36 teraz juz bardziej 36 po ciazy, Oliwia dlugo miala mala stope teraz ma 37, i kuz powoli sie robi wyzsza.

Mam nadzieje ze teraz tez dobrze trafila, jej wychowawczynie w gim znam, bardzo fajna,wymagajaca babka. No i na zebraniu w srode nam mowila, ze mimo ze ona matematyk to lubi chodzic z dziecmi do teatru do filharmonii. Chodza po lekcjach wieczorem, idxie nawet z jednym chetnym dzieckiem, oporu nie ma. I mowi, ze jak ma jakies watpliwosci co do zachowania, wagarow to lubi zadzwonic do rodzica- opowiadala ze miala w klasie uczennice co jej wmawiala, ze nie moze sama wstac jak rodzice wychodza wiec ja przez dwa tygodnoe budzila telefonem....tak ze jestem dobrej mysli

[pani22ka]

Napisane przez Tasia34

Mam czasem ochote wyjsc po prostu z domu i nie wrocic. Ale wychodze tylko na balkon

aaaaaaaaa!

Napisane przez despa

podpisanie pampersow

kazali Wam? jeżu, ja żłobowy neptyk...

Napisane przez nestelle

wstawiam fote - czy mogą być dla chłopca ?

jak dla mnie - jak najbardziej


Czytam o tych Waszych menelkach i zazdroszczę. Byliśmy dziś na zakupach i T. wrócił z adidaskami na rzepy. w nic mu noga nie wchodzi. mierzyliśmy świetne Geox'y, ale 24 na styk, 25 mu klapały...
w ogóle numeracja też kosmos... kapcie z Bartka 22, adidasy 23.
a! i syn był przegrzeczny cały czas za rączkę, sam wyhaczał obuwnicze, grzecznie mierzył, oglądał się w lustrze...
jednak ciuchowych zakupów już nie zaryzykowałam. pojechałam sama

[bmma]

Hejka

Napisane przez nestelle

Bamma -straszne z tą prochnicą. a od czego? Lekarz coś mówił?
Ehhhh toś mnie nastraszyła. R żółte przebarwienia, mam nadzieję że to tylko osad i zejdzie. Myje regularnie od 7 miesiąca czyli od 1 ząbka,dość dokładnie mi się wydaje. Starszaki nie miały takiego czegoś. Ehhhh, R nie dostaje niczego słodkiego,nie pije soków, na noc tylko cyc i to teraz 1 raz wieczorem tylko.

Nie ma siły -w poniedziałek meldunek się u lekarza-najpierw pediatry.
DZIĘKUJĘ Ci BMMA za odezwę!
I bardzo DZIEKUJĘ Tobie Despa, jesteś nieoceniona

Resztę nadrobie jutro bo teraz tak szybko na tel.

Dr uczył, żeby tych kaszek, kleików nie podawać bo oblepiają ząbki koszmarnie. Zwłaszcza wieczorem Ale nie wiadomo od czego, ona cycowa przecież. Może moja wina, znaczy mało czegoś w ciąży w diecie?
Słyszałam ostatnio, żeby długo dzieciom pomagać w myciu ząbków, znaczy poprawiać im. Jakoś do 4 roku?

Koleżanka te przednie lakowała swojemu 4-ro latkowi, ale oni cukierki wcinają.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez nestelle

Jeszcze raz Dziekuje Bmma i Despie .

Szalona... mnie nie ma za co. Jest wymówka, żeby do Was zajrzeć

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez alliw

aby szybko sie unormowalo


No hej hej napisz co u Was?

Nudy, zwyczajne życie. Kinia zaskakuje nas tym jaka bystra. Maciek chyba taki nie był, ale wiadomo facet Hihi żartuję oczywiście.

[Moderna]

Napisane przez cathlyn

Dzieki dziewczyny
Miało byc " wiec nie jest zle" ogolnie jest naprawdę super bo l nie płacze o kp. cos je. Z drzemkami sobie damy rade na razie chodzi spać 15-16. Spi ok 1-1,5 h.
Czy u was ktores dziecko nie ma juz drzemki w dzień? Alliw?

W poniedziałek maz z t zostaje. We wtorek t wraca wiec od srody tz sam. Jakoś bardziej optymistycznie patrze

cathlyn kciuki! Poczatek super, ciesze sie, ze TZ zmiękł hihi

Napisane przez pani22ka

Byliśmy dziś na zakupach i T. wrócił z adidaskami na rzepy. w nic mu noga nie wchodzi. mierzyliśmy świetne Geox'y, ale 24 na styk, 25 mu klapały...
w ogóle numeracja też kosmos... kapcie z Bartka 22, adidasy 23.
a! i syn był przegrzeczny cały czas za rączkę, sam wyhaczał obuwnicze, grzecznie mierzył, oglądał się w lustrze...
jednak ciuchowych zakupów już nie zaryzykowałam. pojechałam sama

a T. ma szeroka stope?

Bo my mamy problem szerokiej stopy, i jak przykladam wkladki roznych butow, to wiekszosc jest sztrasznie waska niestety..

mocne kciuki za jutro
rady nie stresuj sie matka sobie daruje

i ta rozmiarowka jest straszna, bo niestety kazda pare trzeba mierzyc..

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Tasia to dobrze, ze masz chociaz ten balkon przytulam mocno

[Demeter]

Hej

Napisane przez klementyna1

Mama tylko przerażona tylko,że K. jest takim "wymagającym"dzieckie m, tzn. wszystko rusza, ściąga, wspina się, a sam zajmie się sobą-tzn zabwką max 2 minuty, zająłby sie dłużej, ale on by chciał się n bawic tym, co nie wolno: gniazdka, nożyczki, śrubokręty, kable, szklane naczynia itp...

No a jak - to najlepsza zabawa

Napisane przez nestelle

na koniec rozmówka z N
siedze w necie i oglądam buty Emelki bo chce zamówić dla R ., nagle tel.dzwoni ,N odbiera ,chwile rozmawia i nagle pyta mnie
- mamo babcia pyta co robisz -czy jesteś teraz zajeta ?
Ja - powiedz babci ,ze właściwie nie ,oglądam Emelki .
N( do babci) - mama oglada MENELKI .

dobre

Napisane przez cathlyn

Pojechałam do pracy t została z l.
Dwa dni przezyte dzisiaj trzeci bo szkolenie koncze późno. ..

Oby wszystko poszło sprawnie

Napisane przez pani22ka

mamy podobne typy... ale, ale T. od środy wodę piję. z bidonu. w nocy coraz mniej soku (max. 125 ml -1/2 wody). dlaczego? bo była u niego koleżanka, 3,5 letnia Hania, która piła właśnie wodę. dla mnie LOL co matka, babka, ojciec nie wymusili, to niechcący zrobiła "ciocia" Hania

O widzisz to fajnie U nas jeszcze ta woda smakowa przechodzi ale będę zwykłej probowała mu dawać powoli

Napisane przez pani22ka

nic mi się nie chce i wszystko mam w doopie koszmar jakiś.

Napisane przez kasia86bgo

Mowie wam Mialam Dzis Atak Serca
Pojechalam z Mlodym na centrum na zakupy wyszlam ze sklepu - doczytalam smsa od mamy zebym jej 200koronek wyolacila - ide do bankomatu - I NIE MAM NIGDZIE KARTY ...!

Uff dobrze że sie znalazła!

Napisane przez Tasia34

Najada sie, sporo juz przybrala Ona po prostu lubi jesc, a jak nie jesc to sie przytulac i ogladac swiat, wiec taka huba przylepiona do nas jest
I nie strasze, tylko przygotowuje Najwyzej sie milo rozczarujesz

No tak to prawda - taki maluszek potrzebuje dużo bliskości mamy
Zobaczymy jak będzie u nas

Napisane przez nestelle

i buty znalazłam po N - rozm. 23 (z tego wychodzi Despa ze moja dziewczynka była o miesiąc starsza od R a miała wileką stópke choć naprawdę pamiętam ze w przedszkolu miała jedną z mniejszych )
i teraz takie cos buty są w stanie idealnym ,ecco . tylko ze ..fioletowe . wstawiam fote - czy mogą być dla chłopca ?

Pewnie, że tak!

Napisane przez pani22ka

Byliśmy dziś na zakupach i T. wrócił z adidaskami na rzepy. w nic mu noga nie wchodzi. mierzyliśmy świetne Geox'y, ale 24 na styk, 25 mu klapały...
w ogóle numeracja też kosmos... kapcie z Bartka 22, adidasy 23.
a! i syn był przegrzeczny cały czas za rączkę, sam wyhaczał obuwnicze, grzecznie mierzył, oglądał się w lustrze...
jednak ciuchowych zakupów już nie zaryzykowałam. pojechałam sama

My też wczoraj bylismy kupic buty. Najbliższe centrum handlowe 40km dalej - w Deichmannie ze skórzanych butów tylko sandaly także kupiliśmy ze sztucznego materiału....Bobbi Shoes wiązane bo lepiej noga wchodziła choć dłużej się niestety zakłada Zobaczymy jak się sprawdzą. Ale wybór beznadziejny a przez internet nie kupię.
za jutro!

Poza tym kupilismy K nocnik w Pepco bo miał jakiś beznadziejny co dostał w prezencie i w ogole się nie sprawdzał. Zaczęlismy próby sadzania ale na razie kiepsko

[Agateczka*]

Napisane przez Villga

Agateczka, brawa dla Bartusia za postępy!

Napisane przez eluśka87

Agateczka super i brawa za postępy

Mój Paweł jest wielkoludkiem.. zdjęcie w załaczniku

łoo no duży duży mój to okruszek

Napisane przez corka_rosy

Hejka,
Agateczka - mam maxi cosi tobi i jestem bardzo zadowolona. Ma system, który sprawia, że pasy dla dziecka odskakują i nie trzeba ich potem wygrzebywać spod pupy, bo trzymają się wysoko. Poza tym ten fotelik jest ładny, pasuje mi do auta

dzięki za odpowiedź

Napisane przez monicca1989

Ja mam Maxi Cosi Priori i jestem bardzo zadowolona

dzięki za info

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!


tym bardziej, że teraz już wszystko robię dla dwojga
tak! jesteśmy już w czwórkę
no to się pochwaliłam

gratulacje wielkie!!!

Napisane przez Tasia34

Od kilku dni Was nadrabiam, nie skonczylam jeszcze, czytam posty z wczoraj rana
U mnie meeeeksyk... .

Tasia kochane masz dzieciaczki a Ty dzielna jesteś na prawdę podziwiam ja bym z 2 nie dała rady

Napisane przez alliw

Byłam dziś u sąsiadów zobaczyć ich 2tygodniowego Jasia. Poryczałam się normalnie jak zobaczyłam takiego okruszka

ja też , jak oglądam porodówkę to normalnie rozklejam się


Demeter, za decyzję Zuza ładne imię dużo ładniejsze niż Angelika:brzyda l:

No i oczywiście zapomniałam co miałam jeszcze dopisać bo czytam czytam a pisać mi się nie chciało to już zapomniałam... ale jestem na bieżąco

A no i ogłaszam wszem i wobec że najmniejszą stópkę na forum ma mój szkrab otóż nosimy 19!!! I w ogóle jak czytam i patrzę na wasze dzieci to mój jest tyci okruszek przy nich, aż mnie martwi że on ma takie małe rączki i stópki no i też stoję przed wyborem menelków (swoją drogą Ninka artystka )

Pozdrawiamy z Bartulkiem

[kasia86bgo]

Wystarczy sie "pozalic" na forum - i od razu Milus dal sobie ladnie zabki umyc hihi.


Nestelle
- ze co Roszek wstal o 7(z groszem) nosz to nie pojete - jakas ty nie wyspana hihi przez to pewnie jestes haha.
- rozmowa N z babcia, jak zawsze powala na lopatki


Tasia
- taka malusia Anusia wtulona w mamusie az sie zachciewa haha.


Agateczka
- hello. Nio to faktycznie Bartus ma stopke krasnoludka - ale wiesz taka malusia stopka to rozkosz przy dawaniu calusow przy ubiorze na sen hihi. Wpadaj do nas czesciec .


No i ogolnie kalafior - zapomnialam co jeszcze

Aaaa

Panika - Za Jutro

Despa mialam sie spytac serio serio wam kazali pampki podpisac - kazdy po kolei czy tylko paczke .?


To pa milych snow


Kocham Cie Emilianku <3.

[nestelle]

Napisane przez despa

No ma mala ja mam 35-36 teraz juz bardziej 36 po ciazy, Oliwia dlugo miala mala stope teraz ma 37, i kuz powoli sie robi wyzsza.

Mam nadzieje ze teraz tez dobrze trafila, jej wychowawczynie w gim znam, bardzo fajna,wymagajaca babka. No i na zebraniu w srode nam mowila, ze mimo ze ona matematyk to lubi chodzic z dziecmi do teatru do filharmonii. Chodza po lekcjach wieczorem, idxie nawet z jednym chetnym dzieckiem, oporu nie ma. I mowi, ze jak ma jakies watpliwosci co do zachowania, wagarow to lubi zadzwonic do rodzica- opowiadala ze miala w klasie uczennice co jej wmawiala, ze nie moze sama wstac jak rodzice wychodza wiec ja przez dwa tygodnoe budzila telefonem....tak ze jestem dobrej mysli

zapomniałam pogratulować profilu ! zdolniacha z Twojej córy (ja jak słyszałam w szkole profil matematyczny to .....już mnie nie było

no to teraz wiadomo po kim Milka taka malutka ,no rozmiar 35?36 ? toś Ty Japoneczka . drobniutka stópka

Napisane przez pani22ka

Czytam o tych Waszych menelkach i zazdroszczę. Byliśmy dziś na zakupach i T. wrócił z adidaskami na rzepy. w nic mu noga nie wchodzi. mierzyliśmy świetne Geox'y, ale 24 na styk, 25 mu klapały...
w ogóle numeracja też kosmos... kapcie z Bartka 22, adidasy 23.
a! i syn był przegrzeczny cały czas za rączkę, sam wyhaczał obuwnicze, grzecznie mierzył, oglądał się w lustrze...
jednak ciuchowych zakupów już nie zaryzykowałam. pojechałam sama

duuuza stópka ! u nas na odwrót - dużo bucików za szerokich ....
no ale takie zakupy to już mega! marzenie ! jak to się stało ze T nabrał takiej ogłady? cwiczyliscie?
mój R na zakupach grzecznie siedzi,czeka ...ale jak tylko wyskoczy z wózka to ...heja i go nie ma R za raczke? phiiiii ! no chyba ze by mi urwał

Napisane przez bmma

Dr uczył, żeby tych kaszek, kleików nie podawać bo oblepiają ząbki koszmarnie. Zwłaszcza wieczorem Ale nie wiadomo od czego, ona cycowa przecież. Może moja wina, znaczy mało czegoś w ciąży w diecie?
Słyszałam ostatnio, żeby długo dzieciom pomagać w myciu ząbków, znaczy poprawiać im. Jakoś do 4 roku?


Nudy, zwyczajne życie. Kinia zaskakuje nas tym jaka bystra. Maciek chyba taki nie był, ale wiadomo facet Hihi żartuję oczywiście.

1. no mój R kaszke jada na noc
a co do próchnicy dziecka to chyba nie ma ona związku z dieta w ciązy ....

ja właśnie nadzorowałam ,poprawiałam starszakom mcie zębów bardzo długo .
2.Kinia na pewno bystra .ale i Maciek na pewno taki był tylko to wszystko się zapomina czasem .... czas tak leci

Napisane przez Demeter

Ale wybór beznadziejny a przez internet nie kupię.

ja kupno przez neta przewiduje po zmierzeniu danej firmy obuwia w stacjonarnym sklepie .bez tego tez bym nie kupiła .

Napisane przez Agateczka*

A no i ogłaszam wszem i wobec że najmniejszą stópkę na forum ma mój szkrab otóż nosimy 19!!! I w ogóle jak czytam i patrzę na wasze dzieci to mój jest tyci okruszek przy nich, aż mnie martwi że on ma takie małe rączki i stópki no i też stoję przed wyborem menelków (swoją drogą Ninka artystka )

Pozdrawiamy z Bartulkiem

no co Ty ! czym Ty się martwisz? maluteńkie stópki sa takie słodkie . poza tym mi trochę zal ze mojemu R tak rosnie stopa ,jak oglądam buty w sklepie i podają mi jego rozmiar to upieram się ze sa za duże na pewno ,przecież on taki malutki .potem okazuje się ze jednak nie

Napisane przez kasia86bgo

Wystarczy sie "pozalic" na forum - i od razu Milus dal sobie ladnie zabki umyc hihi.


Nestelle
- ze co Roszek wstal o 7(z groszem) nosz to nie pojete - jakas ty nie wyspana hihi przez to pewnie jestes haha.
- rozmowa N z babcia, jak zawsze powala na lopatki

ano się nie wyspałam no ale musze się przyzwyczic . jutro szkola .....
aby takie zalenie za każdym razem skutkowało ,za czyste ząbki


I OGROMNIASTE KCIUKI ZA WSZYSTKIE ZŁOBKOWE DZIECI

ide spać .siem wykończyłam dzisiaj
dobranoc .

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

monika a jaka paste stosujesz? wedlug mnie to wszelkie plamki to musi byc jakis ubytek w szkliwie, bo skad inaczej? moze jakies zaburzenia w mineralizacji.. hm..

nenedent

[Tasia34]

Pisalyscie o ciuszkach i butach na jesien/zime. Ja na razie boje sie Krzysiowi kupic cokolwiek, choc z cieplych rzeczy prawie nic nie ma. Ale... nozka urosla Mu z numeru 19 (pierwsze buty) do... 22 (buty nastepne)! Nie wiem kiedy i jak Jakos baaardzo szybko Teraz ma trampki i kaloszki 22, bede kupowac na biezaco. Tak samo z ubrankami - z rozmiaru 74 zrobilo sie 80/86... Jak tu cokolwiek planowac?

Dzis lepszy dzien, Ania wiecej spala i choc nic nie odpoczelam, bo dzieci spaly na zmiane, to psychicznie o niebo lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

no tak ale zarazki (bakterie?) tworza się tez po zjedzeniu czegos takiego i nie myjac ząbków np. na noc . tak się utarło
często przecież dzieci które w nocy pija przez dłuższy czas mm,czy soki w nocy potem mają problemy z zabkami (???)
a R ma swoje sztucce , buziaki w usta rzako się zdarzają (dostaje wszędzie ,nawet w tyłeczek ale w same usta rzadko ,a on sam najczęściej daje czułko do całowania )

mi tak mówila dentystka że jak się nie zarazisz próchnicą to nie ma szans żebyś miała od słodyczy czy czego tam.
no ale też całowanie rączek, dziecko odrazu do buzi może i tak można.

ale wasze dzieci mają wielkie stopy
Florek ma sandaly z ccc 21 a butki z decathlonu 22

kciuki jutro za dzieciaki szkolne i żłobkowe, przedszkolaki też są?
a my dziś byliśmy na basenie wróciliśmy i zaczęło lać

[despa]

Panika kazdego podpisywalam teraz, dlatego ze duzo dzieci i zeby nikr nie zarzucal Paniom dysponowania pieluchami, czyli musialy byc jakies niesnaski...dodatkowo podpisane mam butelje, chusteczki do pupy,higieniczne,smoczka, krem do pupy, no wszystko. Ubranek nie podpisuje na raxie.

Nestelle dzieki.

Trzymam kciuki za jutrzejsze debiuty ( z usmiechem mimo stresu, bo dzieci wyczuja i placz po zostawieniu dziecka, ja se pewnie tyz porycze, jak to zwykle ja)

[despa]

Koncze i zaczynam? No to witam w typowo jesienny poranek. Mala w zlobku, poszla chetnie, bo duzo biedrobek w sali namalowane, nie plakala, mam nadzieje ze i w ciagu tych paru godzin bedzie ok.

Czekam na duza,bo poszla do kosciola i musze z nia podejsc z pismami do dyrekcji o cukrzycy.

Panika jak tam?

[Moderna]

Czy ktoras z Was ma dzisiejszy Wprost? i moglaby wstawic/zeskanowac artykul Mama, tata, dziecko, blog?

[kasia86bgo]

I ja sie witam
Dzis jeszcze wykorzystalam mame by zrzucila Milusia do przedszkola - jutro sama ogarniam system, ja go dzis odbieram - zobaczymy czy do 16.30 mi sie Uda ahaha - a od czwartku to juz w Ogole SAJGON bedzie - sama samiutka


Oczywiscie szef dzis nie ma czasu ze mna pogadac bo poczatek miesiaca trza wszystkie papiery wyslac do kasiegowej - ale jutro powiedzial ze jak bede z rana to pogoda - wiec prosze o mocne ..!!


Kocham Cie Emilianku <3.

[Dragusia88]

Napisane przez kasia86bgo

I ja sie witam
Dzis jeszcze wykorzystalam mame by zrzucila Milusia do przedszkola - jutro sama ogarniam system, ja go dzis odbieram - zobaczymy czy do 16.30 mi sie Uda ahaha - a od czwartku to juz w Ogole SAJGON bedzie - sama samiutka


Oczywiscie szef dzis nie ma czasu ze mna pogadac bo poczatek miesiaca trza wszystkie papiery wyslac do kasiegowej - ale jutro powiedzial ze jak bede z rana to pogoda - wiec prosze o mocne ..!!


Kocham Cie Emilianku <3.

witam, czemu tu tak pusto? aha wszystkie dzieciaki poodprowadzać musiały. a Nestelle jak zdążyłaś na dwa rożne rozpoczęcia roku?

[pani22ka]

Koszmar. Tak mi go żal było w grupie większość starsze dzieci (2 lata). heh...
jak po niego wróciliśmy, to z sali dobiegał jeden WIELKI lament. rozdzierające to było. mój już nie ryczał, ale jak mnie zobaczył, to strzelił taką podkówkę, że mi w pięty poszło...



Kasia, mocne kciuki za ogarnięcie. podziwiam Cię wciąż
Moderna, Wprostu nie kupuję, ale jak nie będziesz mieć innego źródła, to kupię

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

Koszmar. Tak mi go żal było w grupie większość starsze dzieci (2 lata). heh...
jak po niego wróciliśmy, to z sali dobiegał jeden WIELKI lament. rozdzierające to było. mój już nie ryczał, ale jak mnie zobaczył, to strzelił taką podkówkę, że mi w pięty poszło...


Moderna, Wprostu nie kupuję, ale jak nie będziesz mieć innego źródła, to kupię

ojejjj
a myslalam, ze pierwsze dni sa adaptacyjne z mama?
a tu tak z grubej rury - sam?

panika ja myslalam, ze adaptacja idzie wedlug modelu, programu adaptacyjnego? nie ma u Was czegos takiego?



dziekuje
ale nie sadze, by ten artykul byl wart specjalnego zakupu (podejrzewam, ze to o blogujacych matkach, tak z ciekawosci bym sobie poczytala) ale z checia przeczytam, jak ktos juz ma gazete

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

panika u nas najczesciej adaptacja idzie modelem berlinskim (ostatnio rozmawialam z jedna mama na palcu zabaw, ktorej maluch 18 miesieczny wlasnie zaczyna zlobek)
http://www.netmama.pl/magazyn/dzieci...o-przedszkola/
z tymze sa przedszkola, ktore fazy rozstania dostosowuja indywidualnie do dziecka i wydluzaja proces adaptacyjny z 4 nawet do 6 tygodni.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

a ja chce sie w tym tygodniu dowiedziec o tzw. grupy zabaw - u nas w zlobku sa organizowane takie dni (raz w tygodniu), gdzie dzieci moga sie razem bawic przez iles tam godzin (rodzice z tego co wiem, moga tam tez przebywac) - i mysle, ze to moze byc wspaniala okazja do adaptacji przed przedszkolem oraz do kontaktow z innymi rodzicami.

[cathlyn]

Napisane przez corka_rosy

O Ozimku słyszałam.
Dlaczego mieszane uczucia? Opowiesz?

Bo z jednej strony - badasz żywą krew, więc można na tej podstawie sporo wywnioskować - znajoma pokazywała mi jakieś kryształki i mówiłą,że to .. coś tam (nie pamiętam, szczawiany jakieś to były?) I widząc jak się grupują krwinki, jakie sa ilości - ja np. miałam luzem sporo, a mój tż całe skupiska - to też o czymś tam świadczy. I to rozumiem, jestem w stanie to pojąć. Ale... pasożyty się określa naocznie - czyli widzisz danego robaka (np. gliste) w tej krwi - no i jak to, robak się wykluwa z jaja i sobie w krwi podążą? Akurat w tej kropelce pobranej? To ile ich jest w całym organiźmie? I jak to w ogóle możliwe, żeby w krwi były? (pokazywała mi foty chyba ze szkolenia co w krwi się znajduje, przegląd pasożytów. No - zmroziło mnie).
Tutaj mam nadzieję scarlet się wypowie bo naprawdę jestem ciekawa.

U nas dzisiaj laitowo, z pracy wyszłam wcześniej , wpadłam do domu, L. do uu i usnęła t. ma wychodne
W piątek miałam być cały dzień - do 16-17 (wyjątkowo), ale nie wyobrażam sobie L. tyle czasu bez uu, więc uprosiłam kolegę i się ze mną zamienił, będę musiała się jakoś odwdzięczyć ....

pani

mocno trzymam kciuki cały czas
i
L. jak wychodzę płacze, nie zdarzało jej się to wcześniej... już wie że wychodzę na dłużej.
No i dzisiaj nie chciała nic jeść - no prawie, zjadła pół banana ledwie.
Ech.
T. jutro wraca do domu. Kurcze, zastanawiam się jak ja to ogarnę, raz mam przyp[ływy optymzimu - że bez problemu dam radę - a innym razem mam takiego doła...

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

moderna
w tel nie mam jak wejść w klub, wiec napiszę tutaj - naukowca w kołysce polecam dla osób które chca się dowiedzieć jak się dziecko uczy języka, jak rozwija się mózg, jak naukowcy badają małe dzieci i co wiadomo o mózgu.
Ksiażka fajna, ale taka pół akademicka.

[Dragusia88]

Napisane przez pani22ka

Koszmar. Tak mi go żal było w grupie większość starsze dzieci (2 lata). heh...
jak po niego wróciliśmy, to z sali dobiegał jeden WIELKI lament. rozdzierające to było. mój już nie ryczał, ale jak mnie zobaczył, to strzelił taką podkówkę, że mi w pięty poszło...

mój "już" nie ryczał tzn. ile płakał wcześniej? dostałaś jakąś relacje od pań?

[Moderna]

Napisane przez cathlyn

Bo z jednej strony - badasz żywą krew, więc można na tej podstawie sporo wywnioskować - znajoma pokazywała mi jakieś kryształki i mówiłą,że to .. coś tam (nie pamiętam, szczawiany jakieś to były?) I widząc jak się grupują krwinki, jakie sa ilości - ja np. miałam luzem sporo, a mój tż całe skupiska - to też o czymś tam świadczy. I to rozumiem, jestem w stanie to pojąć. Ale... pasożyty się określa naocznie - czyli widzisz danego robaka (np. gliste) w tej krwi - no i jak to, robak się wykluwa z jaja i sobie w krwi podążą? Akurat w tej kropelce pobranej? To ile ich jest w całym organiźmie? I jak to w ogóle możliwe, żeby w krwi były? (pokazywała mi foty chyba ze szkolenia co w krwi się znajduje, przegląd pasożytów. No - zmroziło mnie).
Tutaj mam nadzieję scarlet się wypowie bo naprawdę jestem ciekawa.

U nas dzisiaj laitowo, z pracy wyszłam wcześniej , wpadłam do domu, L. do uu i usnęła t. ma wychodne
W piątek miałam być cały dzień - do 16-17 (wyjątkowo), ale nie wyobrażam sobie L. tyle czasu bez uu, więc uprosiłam kolegę i się ze mną zamienił, będę musiała się jakoś odwdzięczyć ....

pani

mocno trzymam kciuki cały czas
i
L. jak wychodzę płacze, nie zdarzało jej się to wcześniej... już wie że wychodzę na dłużej.
No i dzisiaj nie chciała nic jeść - no prawie, zjadła pół banana ledwie.
Ech.
T. jutro wraca do domu. Kurcze, zastanawiam się jak ja to ogarnę, raz mam przyp[ływy optymzimu - że bez problemu dam radę - a innym razem mam takiego doła...

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

moderna
w tel nie mam jak wejść w klub, wiec napiszę tutaj - naukowca w kołysce polecam dla osób które chca się dowiedzieć jak się dziecko uczy języka, jak rozwija się mózg, jak naukowcy badają małe dzieci i co wiadomo o mózgu.
Ksiażka fajna, ale taka pół akademicka.

ciekawe co piszezs o tej krwi, choc pasozytow tam sobie jakos wyobrazic nie moge

a dlugo placze po Twoim wyjsciu? Tesciowa mowi cos wtedy malej?
Moze z mezem bedzie inaczej, bo to jednak druga najblizasza osoba, wydaje mis ei, ze tesciowa z racji tego, ze z Wami nie meiszka jest w dalszej relacji?

swego czasu jak M. juz skumal, ze maz wychodzi do pracy tez po wyjsciu szlochal (nie trwalo to dlugo, moze minutke, ale plakal) - i ja tlumaczylam, ze tatus idzie do pracy i wroci wieczorem, czy na kolacje - po ok. 3 razach M. juz tylko machal raczka na pozegnanie, tak jakby to byla najnormalniejsza rzecz w swiecie - ok, maz jest w slabszej relacji niz ze mna, bo to jednak ja spedzam cale dnie z M. - teraz jak maz bedzie zostawal to mozliwe, ze L. latwiej zaakceptuje Twoje wyjscia? Mozliwe, ze trudniejsze beda rozstania maz-niania

Kiedys tez wyczytalam taka rade, ze dzieci nie znaja jezszce uplywu czasu, nie wiedza ile to jest 5 minut, czy godzina - dlatego lepiej tlumaczyc zajwiskowo jak np. po obiedzie, na kolacje, po drzemce, po spacerze itp.

dziekuje za polecenie ksiazki - mysle, ze mi powinna sie spodobac, bo lubie fachowa literature

[cathlyn]

Moderna placze az sie czyms zajmie ostatnio bajka i płakała tylko chwilę.
Musze to jakoś dograc cuyba bede wychodzilanjak bedzie czymś zajęta żeby nie widziala. Zobaczymy...

[despa]

Moderna niedtet w Polsce jrst nieadekwatna ilosc zlobkow i przedszkoli do ilodci dzieci. W naszym zlobku sa trzy grupy po 25-28 dzieci i wyobraz sobie jeszcze do tego w malych salkach tyle samo rodzicow. Nie ma tak. W naszym prywatnym adaptacja polegala na tym ze wykorzystywalo sie 4 godziny na to zeby dziecko przyzwyczaic do zlobka, jasne moglas dokupic wiecej ale cena wynosila wiecej niz czesne za miesiac.
To jest Polska i polskie realia.

Panika, bedzie dobrze, tylko najpierw Wy z Panikiem musicie sobie uswiadomis, ze nie robicie Michalowi krzywdy zadnej. Jedt pod opieka, dostsnie jesc bedzoe sie bawil z paniami z dziecmi. A On towarzyski jest, lubi dzieci, wiadomo nowe otoczenie,nowe dzieci, bedzie coraz lepiej.

U nas ok, bez placzu, zjadla ladnie,bawila sie jestem zadowolona

[Moderna]

Napisane przez cathlyn

Moderna placze az sie czyms zajmie ostatnio bajka i płakała tylko chwilę.
Musze to jakoś dograc cuyba bede wychodzilanjak bedzie czymś zajęta żeby nie widziala. Zobaczymy...

tylko czy takie wyjscia po kryjomu sa dobre?
wedlug mnie chyba lepiej, by dziecko wiedzialo, ze mama wychodzi, ale tez, ze wroci.
Na pewno to nie sa latwe decyzje

[BYou]

Dołączamy się do kciuków za nasze Żłobkowe Maluchy

Despa taka nauczycielka to skarb
Podpisywanie pampersów mnie powaliło

Nestelle fajne te menelki
Jak wizyta u lekarza?

Pani myślałam dziś o Wasmam nadzieję, że T szybko się odnajdzie w grupie

Cat za Was też kciuki

Demeter na pewno sobie poradzisz

Nestelle fajne te buty i wg mnie się nadają

Agata hejo

Moderna skaner B zabrał do pracya
W rocznicę byliśmy na obiedzie, potem Rodzice z Sis wzięli Zosiaczka na spacer, my poszliśmy na randkędostałam piękny olbrzymi bukiet i finansówkę na jet seta MK

Dragusiu te castingi to znam z opowiadańkoleżanka z Mężem w Londynie też w takim brali udziałpotem u Nich się zwolniło miejsce i też zrobili casting

Dziękuję za życzenia, oby kolejne lata były lepsze niż te minione

[Moderna]

Napisane przez despa

To jest Polska i polskie realia.

tylko dlaczego na tym cierpi dziecko?
mama byla i jest dla dziecka calym swiatem, a tu nagle ono zostaje sam, bez przygotowania, bez nawiazania jakiejkowliek wiezi z nowymi opiekunami, z nowym otoczeniem (no prosze Was, chyba gdzies musza byc granice, niech sie cos zmieni! na serio nie ogarniam takiego systemu, no przepraszam )