|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6
|
Facet..nie mam siły
Witam was wszystkie
![]() potrzebuje jakiejś porady, dobrego słowa.. otóz jestem z narzeczonym ponad dwa lata.. ja mam 20 lat on 21, niedlugo 22. od jakiegos poł roku co chwile się kłocimy. Miał problemy w domu, wyprowadzil się niedaleko mnie. Zajełam sie nim jak tylko mogłam. Sprzatałam, gotowalam, robilam zakupy, lałam wode do wanny dosłownie wszystko. Oczywiśćie bezinteresownie. Ma rpblemy z poczuciem obowiązku, myśli ze poza pracą facet nie ma onnych obowiązków. Prosiłam go, żeby też coś zrobił, że wtedy mielibyśmy wiecej czasu dla niego. Ale on potrafil tylko pyskować. Nadal robi to świetnie. Ostatnie Dwa miesiące to jakaś katorga. Przeprowadził się spowrotem do swojego domu bo kontakty sie unormowały . A ja nie pamiętam jak to jest jak jest dobrze. Co weekend mi ubliża, kłoci sie o byle, czepia sie o wszystko że nawet jem za wolno, ma do mnie lekceważący stosunek jakby rozmawiał z jakąś smarkulą. Chwila dobrze, przeprasza a za dzień lub za kilka godzin to samo.. Po kłotni jedzie na impreze ze swoim kolegą a ja leże w domu zapłakana przez cała noc podczas gdy on pije i sie bawi i wraca rano.. co mam robić kochane wizażanki..może któras miałą podobne doświadczenia?
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
emotikonka na koniec w ogóle nie pasuje do treści, śmiem twierdzić, że nie uświadamiasz sobie tak naprawdę w jakie g* się wpakowałaś i że to nie jest norma (mimo że pewnie w Twoim otoczeniu jest, bo inaczej chyba byś już dawno przejrzała na oczy). |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Facet..nie mam siły
tak, widze na oczy. i to jest problem. bo kocham go ale nie chce odchodzić.
a emotikonka na końcu jest wyrazem sympatii do osób które to czytają
|
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Ty sie jeszcze zastanawiasz?
Widzisz, ze Ci ubliza, zneca sie psychicznie, Ty musisz za niego zapier... i sie zastanawiasz co robic Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-09-29 o 22:58 |
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Facet..nie mam siły
może i go kochasz (nie wiem za co), ale on niestety Ciebie nie, bo nie wypełnia żadnego ze 'składników' miłości...
|
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Facet..nie mam siły
powiedziałam, że albo pojdzie do psychiatry albo z nami koniec. Dałam numer telefonu ale nie zadzwonil więc ja go umówiłam. Problem w tym , że ja chce bardziej od niego..
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ---------- No tak, bo jak misio pyskuje, to trzeba go leczyc psychotropami. A moze on po prostu ma taki gnojowaty charakter. Chcesz bardzo wierzyc, ze on sie zmieni. Ale niewyparzona morda to nie zaburzenie psychiczne, to po prostu paskudna osobowosc. |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
Życie to nie bajka - facet sam musi chcieć zmiany, a z Twojego opisu wynika, że Twojemu panu narzeczonemu bardzo dobrze jest ze swoją obecną postawą.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Za karę z nim jesteś, czy co?
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 357
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Bądź z nim dalej. Rób wszystko za niego, znoś jego fochy, a gdy zachoruje otrzyj mu pot z czoła
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Na co on ma być leczony przez tego psychiatrę?:
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Facet..nie mam siły
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48338062]Ty sie jeszcze zastanawiasz?
Widzisz, ze Ci ubliza, zneca sie psychicznie, Ty musisz za niego zapier... i sie zastanawiasz co robic Ogólnie zgoda, z tym, że Autorka nic nie musi. Ona chce, obsługuje gościa jak służąca z własnej nieprzymuszonej woli. A chłopa chce leczyć z tego, że korzysta z tych usług ile wlezie.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Facet..nie mam siły
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Ten facet to jakaś Twoja pokuta za zło, które wyrządziłaś?
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Nie rozumiem z jakiej okazji niszczysz sobie życie od 18. roku życia? Bo wszystkie inne już mają swoich misiów i trzeba się pochwalić pierścionkiem? Za takie zachowanie sprzedałabym kopa, że wylądowałby na księżycu, ale Ty widzę że masz misję cierpienia za miliony - to cierp. Innym kobietom będzie w życiu lżej.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 246
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Uciekaj babo, uciekaj, bo przecież niczym sobie nie zasłużyłaś na takie traktowanie. Ja na pewno bym sobie na takie ubliżanie nie pozwoliła. Pomyślałaś co mogłoby być w przyszłości, po ślubie? Gdybyście mieli dzieci? Kto Cię odciąży i Ci pomoże, jak on będzie dalej takie fochy stroił?
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
|
Dot.: Facet..nie mam siły
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48338117]A co Cie przy nim trzyma? Boisz sie, ze jak go rzucisz, to wyladujesz na bruku? Nic Was nie trzyma przy sobie.[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o A potem wątki o przemocy domowej..
__________________
!!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow. |
|
|
|
|
#21 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Po co jesteś z kimś, kto cię nie kocha, nie szanuje, nie widzi twoich potrzeb, a nawet, gdy widzi, to je olewa, lekceważy cię i traktuje jak opiekunkę, sprzątaczkę, pewnie z obcją usługi seksualnej również?
Kochasz go i nie chcesz zostawić, a on się nie zmieni, bo nie widzi potrzeby, ani nie ma chęci. To jest pat. |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
No to jak nie chcesz odchodzić, to przyzwyczaj się do roli, jaką ten niekochający Cię chłopak dał: służącej i usługującej. Dlaczego niekochający? Bo kochający człowiek nie zachowuje się tak, jak ten chłopak. Poza tym dlaczego miałby się zmieniać, gdy widzi, że jest chamem , a Ty i tak z nim jesteś.Pomijam, że wchodzisz w relację, która zwyczajnie przemocą może się zakończyć i ta przemoc będzie tym, co was będzie łączyć. Nie szkoda Ci życia? |
|
|
|
|
|
#23 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Koleżanki dobrze piszą, uciekaj z tego związku jak najszybciej. Zastanów się też dlaczego wpakowałaś się w taki związek. Tu polecał bym lekturę książki:
"Kobiety, które kochają za bardzo". Bo bez refleksji możesz łatwo wpakować się w kolejny podobny związek. Fajnych wartościowych facetów nie brakuje i szkoda młodości na taki jak masz. |
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Facet..nie mam siły
autorko idź do matki i jej ''podziękuj'' bo to najprawdopodobniej z domu wyniosłaś wzorzec poświęcającej się cierpiętnicy. Po co sobie bierzesz na barki gamonia którego obslugujesz, opierasz i karmisz jak upośledzone dziecko?
Co on robi dla ciebie? (poza znęcaniem się i nie szanowaniem ciebie?) jeszcze tylko napisz jak bardzo się kochusiacie razem i jakim jest ideałem i jaka jesteś z nim szczęśliwa. Wybij sobie z głowy ślub dopóki nie dojrzejesz i się nie ogarniesz. TY, bo chłopak korzysta jak z niego niepełnosprawnego robisz, kto by nie korzystał z darmowej sprzątaczki i kucharki. Tylko gdyby nie był burakiem to chociażby czasem ci za to podziękował.
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
|
|
|
|
#25 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 247
|
Dot.: Facet..nie mam siły
kobieto, wez miej jaja i odpyskuj mu az chapcie spadna ze stop. chcesz takiego miec misia? powodzenia.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 125
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Problem w tym, że to nie on potrzebuje pomocy, a Ty. Jeśli pomimo tego wszystkiego chcesz nadal tkwić w tym związku i uważasz, że go kochasz, potrzebujesz pomocy psychologa.
Edytowane przez flame86 Czas edycji: 2014-09-30 o 11:34 |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 357
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Dokladnie, dziewczyna o normalnym podejsciu do zycia i zwiazków juz dawno by zwiala od takiego mena. No ale tam gdzie sa emocje, trudno o rozsadek... miejmy nadzieje ze Lenka szybko dojrzeje do takiej decyzji.
Edytowane przez slawek_33 Czas edycji: 2014-09-30 o 12:32 |
|
|
|
|
#28 |
|
chaos maker
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Co masz robić?
[uwaga, uwaga, napięcie iiii... nieoczekiwana odpowiedź!] IŚĆ W CHOLERĘ. Im dalej, tym lepiej. Bo gdybyś miała inne podejście do siebie i życia, to twój facet nie traktowałby cię jak ścierkę do podłogi. Ty po prostu na to pozwoliłaś lejąc misiaczkowi wodę do wanny (CO?! nie ma rączek?!) i robiąc z siebie kurę domową, ofiarę... On idzie na imprezę i ma cię totalnie w głębi dupy, a ty jeszcze leżysz i płaczesz? No kurde, dla mnie to nie do pomyślenia... Ja też nie byłam złą dziewczyną, wręcz powiedziałabym, że dobrą, pomocną i uczynną, ale BEZ PRZESADY, nie pozwoliłam sobie wejść na głowę i po niej tańczyć, facet wiedział, co może, a czego nie może... Niestety, jeżeli trafi się na dupka i nie potrafi się go "ustawić" albo przerwać relacji w odpowiednim momencie, to się ma, tak, jak się ma. Serio, okaż trochę szacunku sobie i zerwij, gwarantuję, że się misio zdziwi, że traci babę, co to za nim latała, oprała, nakarmiła. Tylko gdyby mu zabrakło dobrobytu i przyszedłby z różą w zębach nie zapomnij mu powiedzieć, żeby ją sobie zjadł, tylko kolców nie zapomniał wypluć i nie wracaj, bo zwyczajnie nie ma po co.
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...) I'm so suprised you want to dance with me now, I was just getting used to living life without you around." "Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym, chociaż mówią, że go już nie mam." Edytowane przez chmura lamp neonowych Czas edycji: 2014-09-30 o 13:46 |
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
Nie wierze, ze sama z wlasnej woli postawilas sie w roli sprzataczko-kucharko-pielegniarki.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#30 | |
|
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Facet..nie mam siły
Cytat:
Też szukałam wzmianki o wypadku. Autorki. Trzeba na głowę upaść by tkwić w czymś takim. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.
















