Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

[kordelka85]

W ksiazeczce coazy mam tak jak belly best friend wiec taki przyjelam.

[mandy27]

Napisane przez izasalamon

Ewunia - a wstawisz chociaż jedno zdjęcie z sesji tutaj? Może być nawet bez twarzy

dorotka - za zakupy:

kocuro88 - a mnie jakoś wyjątkowo się nie spieszy i nie mam ciśnienia. Ja raczej nie będę testować. Na razie to mnie kłuje w boku, a silny okresowy ból brzucha miałam w piątkową noc - myślałam, że się skręcę

guerka - czasami też odnoszę takie wrażenie, że miesiąc za miesiącem mija szybko, a tu nic

mandy - jak się czujesz? kiedy idziesz do lekarza w końcu?

Czuje się całkiem dobrze taka konkretną wizytę będę miała 7listopada i wtedy wszystko się wyjaśni

[aneczka2238]

Ja dzisiaj się zajęłam sprzątaniem, ale już mnie brzuch boli, więc na dzisiaj starczy Wstawię obiad i zacznę nadrabiać, odpisywać i pooglądam zdjęcia
Moje tez dodane

[Guerka]

Napisane przez aneczka2238

Ja dzisiaj się zajęłam sprzątaniem, ale już mnie brzuch boli, więc na dzisiaj starczy Wstawię obiad i zacznę nadrabiać, odpisywać i pooglądam zdjęcia
Moje tez dodane

Cudny

[malinOla1]

Napisane przez india83

zaraz udostępnie. Na razie czekam na owu i się zastanawiam czy ten zastrzyk juz zadziałał czy jeszcze nie.

Jaką miałaś operacja? Tarczyca?

Ostatnio koleżanka była po monitoringu i wg usg była po owu a na wykresie 2dni później.
Tak tarczyca w maju miałam całą usuwaną. Ot taka kolia

Napisane przez 7koliberek7

moj maz wczoraj ogladal program o porodach i stwierdzil ze on jednak nie chce byc przy porodzie (wczesniej ja nie chcialam zeby byl bo za dobrze go znam i siebie tez jak mnie cos boli wole byc sama) bo jakby zobaczyl jak cierpie to moglby lekarza uszkodziic ... a dzisiaj zanim wyszedl do pracy mnie rozczulil bo akurat wstalam siku a on mnie zatrzymal, przytulil sie i powiedzial zebym zawsze byla przy nim bo on mnie tak bardzo potrzebuje i ppotrzebuje mojej bliskosci i boli go to ze mamy tak malo czasu dla siebie...

męzio romantyk

Napisane przez mandy27

Dzień dobry dziewczyny U mnie synek wstał z chrypa i zakaslal takim kaszlem od krtani więc został w domu i się nudzi bo bardzo był zawiedziony że został w domu U mnie plamienie ustąpiło rozmawiałam też że swoim lekarzem i w środę nam podjechac po receptę a dokładniejsz wizyta ma być dopiero 7listopada Mąż zaś pojechał z córka do łodzi z tym złamanym zebem. Życzę Wam miłego dnia

a co to córcia wykombinowała? Zdrówka dla synka

Napisane przez kordelka85

Nie martw sie mi w pierwstzej nic nie uroslo tez.Zazdroscilam jak laski pisaly<ze maja takie wielkie cyce ze musza namioty kupowac.

Ja bez ciąży mam duże i bardzo mi to przeszkadza

Napisane przez kordelka85

Ale ja mam ochote na sledzia, mowilam mezowi, zeby kupil, a on ze sledz w domu jest, no i zjadlam wczoraj a dzisiaj nie mam

widziałaś może są tzw. śliedziki na raz z Lisnera mój Tż jadł i mówi, że super

[kordelka85]

Napisane przez malinOla1

Ja bez ciąży mam duże i bardzo mi to przeszkadza


widziałaś może są tzw. śliedziki na raz z Lisnera mój Tż jadł i mówi, że super

To oddaj troche

Nie wiem czy w niemczech sa takie sledziki, ale ja chyba kazde wetne.

[Franka321]

Annasar ale jaja Dorotka

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

mikusha dziekuje
Ewus
Zanetka powiem Ci ze myslalam o tym pewnie byn sie zgodzila bo go kocham i wiesz ze ciezko odejsc jak sie kocha.ciagle sie czeka na poprawe... ehh skomplikowane to.
Dzisiaj ma super podejscie do mnie... ja nie wiem co z nim jest nie tak...

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

mandy oby synek wyzdrowial... i mam nadzieje ze plamienia juz nie powroca

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

sledzia tez bym zjadla ale takiego zwyklego calego...albo matiasa w smietanie z cebulka.

[kasica_89]

Witam się i ja w nowym wątku

Mandy moje gratulacje !!! spokojnej ciąży
super, że kolejne II kreseczki się posypały i mam nadzieję, żę to tylko początek wysypu na nowym wątku

Karolinka jak piszesz o tych kopniaczkach to już sama się doczekać nie mogę Cieszę się, że ze szwagierką doszło do cichego pojednania i mam nadzieję, że tak już zostanie

u nas w sobotę byli Ci znajomi co tak bałam się jej powiedzieć i muszę powiedzieć, że tak średnio sympatycznie...

India wow, super, że pęcherzyki tak ładnie urosły: oklaski: teraz mocno trzymamy kciuki ja miałam dostać pregnyl, ale dopiero kiedy gin by zobaczył na monitoringu, że pęcherzyki nie pękały same

Agolandia w końcu do nas wróciłaś bo już się tak martwiłyśmy o Ciebie, ale dobrze, że już jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz i wszystko już będzie w porządku u Ciebie

Franeczko kochana Madziu, spóźnione ale szczere życzonka.. wszystkiego co najpiękniejsze i najszczersze, księcia z bajki i prawdziwej miłości i braku jakich kolwiek problemów

a naszyjnik bardzo ładny.. no i kino... mam nadzieję, że idzie wszystko w dobrym kierunku

Żanetko Ty wiesz jak Ci tutaj kibicujemy zobaczysz, dziewczyny mają rację, że do końca roku to będziesz na ciążowe mdłości narzekała

Koliberku ale słodki Twój tz wiesz co może faktycznie myśli, że po narodzinach maluszka on zejdzie na boczny tor, ale myślę, że sam tak zakocha się w maluszku, że ani przez chwilę tak nie pomyśli, że kochasz maluszka bardziej, a jego już nie

Aniu Annasar ojeja, ale newsem nas tutaj zaskoczyłaś.. chcesz to jeszcze sprawdzić u jakiegoś ginekologa?

lecę nadrobić klub

[kocuro88]

Franeczko domyslam się że jest Ci cięzko ale nie może być tak że da Ci prezent zaprosi do kina i już jest ok.
przez ostatnie dni a nawet tygodnie to więcej przepłakałas przez niego - i niech On nie myśli że tymi kilkoma gestami zapomniałas o tych wszystkich przykrościach

Kasiu szkoda że wizyta znajomych średnio sie udała.

[Franka321]

Kasiu
Zanetko no ja wiem

[Meliska86]

Kasia to co obrazili się ?

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Kasia a kiedy ty będziesz focić z nami ?

[Franka321]

Kurde mogl mi nie kupowac tego prezentu. Teraz musze myslec co mu kupic :P

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

bo on ma 26 pazdziernika

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Myslalam o takich syropach smakowych do kawy ale to i tak musze kupic Sobie

[kasica_89]

Karolinka no chyba muszę się do focenia przymierzyć bo w sobotę zaczęłam 13 tydzień, ale zdaje mi się, że ten mój brzuś to rano mały, a potem w miarę upływu dnia czym więcej piję i jem to się powiększa, a rano znowu znika
może przymierzę się do tego w sobotę, albo jutro

a jak w pracy, uczysz już tą nową dziewczynę?
pytam tak z ciekawości bo za mnie też ma ktoś przyjść na zastępstwo i nie wiem czemu ale wydaje mi się to takie wkurzające tłumaczyć komuś coś po 10 razy, jak samemu się w tym siedzi chyba wredota ze mnie się zrobiła
w ogóle hormony mi buzują... bo w sobotę zrobiłam tz awanturę przy znajomych, że pies strącił szklankę ogonem i jest plama, a on nie zauważył, a ja myłam popołudniu podłogę... masakra... nie wiem co mnie napadło... a wczoraj wieczorem rozryczałam się i zaczęłam łkać bo oglądałam film i skończył się tak smutno, że nawet się nie spodziewałam i łkałam jak dziecko

no dziewczynki wizyta znajomych tak średnio, ja tam w ogóle tematu nie zaczynałam bardziej na początku wizyty pytałam co u nich... ale jak jej tz podszedł do mnie, żeby mnie wycałować i pogratulować to widziałam jej minę.. a ona tylko skomentowała " ja już nie muszę, bo gratulowałam przez telefon"... no i generalnie w trakcie imprezy robiła nam jakieś dzikie komentarze i uwagi takie nie przypiął nie przyłatał... że jak ja wrócę do pracy... że chyba ciężko mi będzie z wózkiem z 2 piętra zejść... w końcu, że nie karminy psa bo tak schudł.. i że wogóle takiego dużego psa to szkoda do bloku bo się męczy... a mamy golden retrievera, który ma być psem rodzinnym, a nie do joggingu i takie różne przytyki...

Franeczko hmmmm... to może jakiś perfum?

[malinOla1]

Napisane przez kordelka85

To oddaj troche

Nie wiem czy w niemczech sa takie sledziki, ale ja chyba kazde wetne.

żeby to tak szło za dzieciaka jadło się kromki bo niby od nich mówili że rosną a teraz to bym nawet skórki nie zjadła jeszcze przytyłam i pierwsze co to cyce ostatnio ciotka pytała czy w ciąży nie jestem ale uwaga nie jem po 18 i ćwiczę 30min i schudłam 1kg

Napisane przez kasica_89

no dziewczynki wizyta znajomych tak średnio, ja tam w ogóle tematu nie zaczynałam bardziej na początku wizyty pytałam co u nich... ale jak jej tz podszedł do mnie, żeby mnie wycałować i pogratulować to widziałam jej minę.. a ona tylko skomentowała " ja już nie muszę, bo gratulowałam przez telefon"... no i generalnie w trakcie imprezy robiła nam jakieś dzikie komentarze i uwagi takie nie przypiął nie przyłatał... że jak ja wrócę do pracy... że chyba ciężko mi będzie z wózkiem z 2 piętra zejść... w końcu, że nie karminy psa bo tak schudł.. i że wogóle takiego dużego psa to szkoda do bloku bo się męczy... a mamy golden retrievera, który ma być psem rodzinnym, a nie do joggingu i takie różne przytyki...

nieładnie ze strony koleżanki, chyba jakoś nie może przełknąć twojej ciąży szkoda żeby znajomość się rozpadła przez takie teksty. Mam nadzieję, że przemyśli swoje zachowanie i przeprosi

[aneczka2238]

Napisane przez Guerka

Cześć Aguś

Napisane przez ANNASAR

Witam się i ja w ten deszczowy dzień.Nocka okropna a to wszystko przez pieroga ,ktorego zjadłam przed snem

Ale zgaga, czy bezsenność czy coś innego?

Napisane przez mikusha

Witam sie i ja w nowym watku
Wracam na dobre

Akurat wczoraj o Tobie myślalam Super że wróciłaś

Napisane przez kordelka85

Ja nie czulam tej igly wogole, poza tym to juz mi mogli wbijac gdzie tylko chcieli.
Bez bolu to calkiem nie bedzie, misi byc 4 cm rozwarcia co najmniej wiec do tej pory boli. Ja dostalam na 5ciu i zajelo mi to 6 godzin.

Ja przy 4 cm nie miałam pojęcia o porodzie... Zresztą przy 8 też. Więc w moim przypadku, gdybym dowiedziała się trochę wcześniej i można by było wziąć to by się obylo bez
Niestety boję się że sytuacja się teraz powtórzy i nie zdążę dojechać A mam ok. 30km i droga taka... średnia...

Napisane przez Ewunia_01

Ja spałam z małą w szpitalu razem w łóżku bo jak ją raz wzięłam to ona nie chciała juz potem spać w tym pojemniku. Głupia prawie 3 doby nie spałam,a teraz to chętnie bym zrobiła jak Aneczka zeby oddać na noc i sie wyspać tylko ze pewnie nie dałabym rady, przy drugim tez pewnie zamiast spać bede jak debil sie wpatrywać zakochanymi oczami w dziecko jak śpi

U nas nie można było dziecka do łóżka, bo polożne obawiały się że zaśniemy i dziecko spadnie... Więc jak i tak miał być w tym "łóżeczku" to wszystko jedno czy kolo mnie czy u pielęgniarek U mnie instynkt obudził się chyba po powrocie do domu, wcześniej było z tym tak nie do końca

Napisane przez kordelka85

Atak wogole to witam w piatym miesiacu.

O jaaaaa, ale leci. Gratulacje
Ja liczę tak jak Ewunia, pełne miesiące od OM, żeby uniknąć zastanawiania się czy wg tego czy tamtego kalendarza liczyć

Napisane przez mandy27

Aniu nie chce robić ci kłopotu zamiast lecieć na pocztę odpocznij

Napisane przez Guerka

Cudny

Dziękuję

Napisane przez kasica_89;48597388[B

][/B]

no dziewczynki wizyta znajomych tak średnio, ja tam w ogóle tematu nie zaczynałam bardziej na początku wizyty pytałam co u nich... ale jak jej tz podszedł do mnie, żeby mnie wycałować i pogratulować to widziałam jej minę.. a ona tylko skomentowała " ja już nie muszę, bo gratulowałam przez telefon"... no i generalnie w trakcie imprezy robiła nam jakieś dzikie komentarze i uwagi takie nie przypiął nie przyłatał... że jak ja wrócę do pracy... że chyba ciężko mi będzie z wózkiem z 2 piętra zejść... w końcu, że nie karminy psa bo tak schudł.. i że wogóle takiego dużego psa to szkoda do bloku bo się męczy... a mamy golden retrievera, który ma być psem rodzinnym, a nie do joggingu i takie różne przytyki...

Przykro mi Rozumiem że jest jej trochę żal, że nie jest w ciąży, no ale takie docinki Nie martw się

a co do płaczu, to ja nawet na reklamie Ikei potrafiłam płakać na początkach

[dorotape1987]

a mnie cosik polozylo
kordelka sledzik ja ez mam smaka kupilam dwa koreczki z warzywami a rano wszamalam chlebus z najzwyklejsza mielonka i ogorem kiszonym
ja licze wedlug om a ten ostatnio to dojdzie do 9go miecha
jeeejciu dopiero wstalam niewiemvco komu

[Meliska86]

Kasia nie mam jeszcze nowej osoby niby miała być ale z racji oczywiście jak zwykle kosztów nie może przyjść od połowy miesiąca tylko dopiero od 3 listopada
dlatego od środy do 3 listopada będę home office bo muszę poczekać na nową baterię bo mi się laptop spierdzielił
a ja nie mam nic przeciwko uczeniu kogoś nowego wiem jak sama się uczyłam i wiem że to wkurzające ale ja z racji tego że kiedyś uczyłam w szkole to jest mi łatwiej i wydaje się że mam do tego taki dryg Zresztą już raz to przeszłam więc i tym razem dam radę tak mi się wydaje.
mam nadzieje, że będzie jakaś w miarę kumata

to strasznie nie fajnie z tą koleżanką. Pewnie to zazdrość, ale wydaje mi się że powinna przyhamować ... takie przytyki są strasznie irytujące

a ja wczoraj płakałam przy serialu

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez aneczka2238

a co do płaczu, to ja nawet na reklamie Ikei potrafiłam płakać na początkach

hahah padłam

[dorotape1987]

kordelka gratki jeeezu jak ten czas zapierdziela
kasiu wspoczuje takich znajomych ehhhhh nie jestem tego w stanie zrozumiec...

[kocuro88]

Kasiu a wczesniej też tak się czepiała różnych rzeczy?
to sa właśnie "znajomi"

ja dziś do 16.15 bo musze odrobić te wyjście czwartkowe
a jutro znowu sie spóźnie

[Meliska86]

licząć od OM to .... ja już od 3 dni jestem w 5 miesiącu

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

a bo Żanetka ty jutro będziesz oglądać co tam wyhodowałaś

[kocuro88]

dziewczyny przy Was czas jakby przyspieszył

[Franka321]

Kasia,niefajnie sie zachowala kolezanka...
Perfum mu nie kupie bo ma cala szafke perfum.bizuterii nie nosi... nie wiem...

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

w ogole powiem wam ze jak on mi dal ten lancuszrk z ta zawieszka to zaczal komentowac zr booze jaka apart ma przebitke to tamto. Pytam go dzisiaj ile zaplacil za spodnie i kurtke ktore sobie dIsiaj zamowil... razem 410 zl heh

[izasalamon]

kasica89 - szkoda, że koleżanka nie potrafi się cieszyć z Waszego szczęścia... Ale docinki to mogłaby sobie darować

kocuro88 - jutro idziesz oglądać pęcherzyki?

A mnie jak brzuch kłuł z lewej strony, to teraz przerzucił się na prawą Muszę iść chyba na USG jamy brzusznej, bo tak nie może być

[Ewunia_01]

Napisane przez aneczka2238

Cześć Aguś



Ale zgaga, czy bezsenność czy coś innego?



Akurat wczoraj o Tobie myślalam Super że wróciłaś



Ja przy 4 cm nie miałam pojęcia o porodzie... Zresztą przy 8 też. Więc w moim przypadku, gdybym dowiedziała się trochę wcześniej i można by było wziąć to by się obylo bez
Niestety boję się że sytuacja się teraz powtórzy i nie zdążę dojechać A mam ok. 30km i droga taka... średnia...



U nas nie można było dziecka do łóżka, bo polożne obawiały się że zaśniemy i dziecko spadnie... Więc jak i tak miał być w tym "łóżeczku" to wszystko jedno czy kolo mnie czy u pielęgniarek U mnie instynkt obudził się chyba po powrocie do domu, wcześniej było z tym tak nie do końca



O jaaaaa, ale leci. Gratulacje
Ja liczę tak jak Ewunia, pełne miesiące od OM, żeby uniknąć zastanawiania się czy wg tego czy tamtego kalendarza liczyć







Dziękuję



Przykro mi Rozumiem że jest jej trochę żal, że nie jest w ciąży, no ale takie docinki Nie martw się

a co do płaczu, to ja nawet na reklamie Ikei potrafiłam płakać na początkach

U mnie też "nie było mozna" ale to moje dziecko a nie pielęgniarek

[kocuro88]

Iza tak jutro idę do gin sprawdzic czy wszystko ok
czy sa jakieś pęcherzyki

a może to cie kłuje bo coś tam rosnie

[izasalamon]

Napisane przez kocuro88

Iza tak jutro idę do gin sprawdzic czy wszystko ok
czy sa jakieś pęcherzyki

a może to cie kłuje bo coś tam rosnie

Wątpię, bo kilka dni kłuło z lewej, a teraz z prawej, więc nie sądzę, żeby się przeniosło z jednej strony na drugą

A teraz już mam kłująco-pulsujące uczucie w całym dole brzucha Masakra jakaś. Idę się chyba zaraz położyć.

[kocuro88]

a tam Iza marudzisz

ale w środe testujesz ??

[izasalamon]

Napisane przez kocuro88

a tam Iza marudzisz

ale w środe testujesz ??

Jak już coś, to w czwartek. Ale jeśli @ się nie pojawi w środę, to chyba wszystko będzie jasne. Przynajmniej tak mi się wydaje

Ale czuję suchość, więc pewnie @ przyjdzie

[dorotape1987]

to czekamy do czwartku moze cosik kielkuje

[mikusha]

Aneczka goscie wlasnie pojechali.caly tydzien mialam w dup*e motorek. Teraz moge odpoczywac i czesciej zagladac na forum.
U mnie nowy cykl i nowa nadzieja. Juz trzeci z ziolkami. Za pare dni zacznie sie owulka

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Pod warunkiem ze do niej dojdzie.wiem ze bole ani test owu nie swiadcza ze ona jest ale mam taka nadzieje. Jesli i tym razem sie nie uda to pod koniec listopada zaczniemy badania.