Listopad- Grudzień 2014- część VII :) - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-04, 21:13   #1831
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Hahaha tak od maleńkiego robią sobie co chcą


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:15   #1832
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Do mnie dziś dzwonili:
koleżanka z pracy, bo wszyscy już czekają
kuzyn, chciał o co innego zapytać, ale przy okazji... urodziłaś już?
mama kolegi syna z przedszkola, bo dawno mnie nie widziała
sąsiadka pytała, i druga też
w sklepie, bo chodzę w tej ciąży już tyle

Tylko TŻ się nie pyta jak sie czuję i tym mnie tak wku...wił, choć nic takiego złego nie powiedział, wrócił późno z pracy, zjadł i poszedł spać i ma mnie gdzieś. Idę spać do syna do pokoju.

Futbolowa, cóż się stało? Możesz bronić TŻ, że zwiazany z matką, ale jak non stop ta Osoba cię denerwuje i doprowadza do płaczu, to powinien coś zrobić.

Ja już nie pamiętam skurczy, serio, a teraz nie mam wcale, tylko mi czasem dół brzucha twardnieje.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:15   #1833
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Hej

melduję sie.
Dzisiejsze pierwsze ktg w szpitalu prawidłowe, skurczy brak. u endo tez git.
Jutro Was nadrobię bo dziś po całym dniu już na oczy nie widzę. Zmykam spać.

Jeśli któraś urodziła, a zapewne tak się stalo bo jak mnie nie ma to Wy oczywiście wtedy rodzicie to już teraz gratuluję !!!!!!!!

Do jutra
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:18   #1834
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
Futbolowa nikt tak nie pomyśli, wiemy już po trochu jak jest... nie przejmuj się, pamiętaj o dzieciatku
Właśnie dlatego staram się przejść obok tematu. Nie chciałam już z TŻ nawet się o to dochodzić, bo szkoda zdrowia...

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
Futbolowa przetań i dawaj!!!!!zobaczysz zrobi ci się lepiej!!!Co ta WO znowu ci za numer wykręciła??
Wiesz co, to jest znowu temat jedzenia. Ja już nie ogarniam, o co kobiecie chodzi. Byliśmy u nich, jedliśmy tort i ciasta, napchani jak dzicy, a ta nagle wnosi nóż w margarynie i górę suchego chleba i oświadcza - uwaga - że Mar ma zjeść kolację u niej i jechać prosto do pracy. Na co on mówi, że właśnie wychodzimy, że do pracy idzie za 3 godziny i zamierza zjeść w domu. A ta z mordą, że ma w domu nic nie jeść No to jej mówię, że po pierwsze: przyszykowanej już kolacji nie wyrzucę, a poza tym nie jesteśmy głodni, bo przed wyjściem obiad jedliśmy. I znowu z mordą do mnie, że o której ja obiad podaję Najpierw zaczęłam się śmiać, ale aż babę z nerwów trzęsło, to jej mówię, że Mar wstaje o danej godzinie po nocce, zjada zupę, a godzinę później drugie danie i to do niego się dostosowuję z godzinami obiadów. Wyszła, obrażona, zawołała do siebie tego mojego i mu oświadcza, że ma siadać i jeść No i ku*wa przyszedł do mnie z powrotem i zaczął sobie tę nieszczęsną kanapkę z margaryną robić. Mówię mu, że przecież głodny nie jest, że ma prawie trzy dychy na karku, a nie pięć lat, żeby matka mu takie rzeczy miała prawo nakazywać. I nic, zero reakcji.

Ja już przywykłam, że baba jest wariatką jakąś, ale żeby dorosły facet nie umiał zareagować, postawić się, odezwać? Babsko się na mnie wydziera, robi jakieś chamskie uwagi, a ten nic. To mnie najbardziej boli, bo zawsze, co by się nie działo, to nie ja będę u niego na pierwszym miejscu

Jak mu później powiedziałam, że pewnie z tym naszym pomysłem na Wigilię we troje nie wyjdzie, bo matka go zmusi do przyjścia, nic się nie odezwał. I już wiem, że święta będą ciulowe, bo się będziemy o to kłócić.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
Futbolowa, cóż się stało? Możesz bronić TŻ, że zwiazany z matką, ale jak non stop ta Osoba cię denerwuje i doprowadza do płaczu, to powinien coś zrobić.
Wiem, wiem, wiem i nie wiem co robić, żeby to się zmieniło. Tyle już razy się o to kłóciliśmy, parę razy udało się, że coś zadziałał, myślałam, że będzie lepiej, a tu znowu dupa
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:23   #1835
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Futbolowa ja bym w ogole dala spokoj i nie odzywala sie,a niech Tz robi co chce...
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:28   #1836
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Futbolowa swoją drogą tak się zastanawiam jaką ta twoja WO musi być terrorystką że tak sobie stłamsiła Twojego Tża...w całej sytuacji współczuję I tobie i jemu...bo podejrzewam że przez tyle lat WO wykształciła w nim takie schematy że teraz Twoja walka przypomina tą z wiatrakami...On chyba nie wie jak inaczej może/ powinien się zachować!!!!
Kurcze ale powinien mieć JAJA!!!!Ma już swoją rodzinę i to on za nią będzie odpowiadał a nie mamusia!!!!A sytuacja patowa....bo pewnie ona na nim jeszcze jakieś dodatkowe wyrzuty sumienia wymusza...chyba Ty powinnaś założyć spodnie i go wziąść w dyby....jak jego mama?? heh masakra...A co już robiłaś??

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Martha a ja nie...bo nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie mój Ł nie stanąłby w mojej obronie i pozwolił na takie zachowanie!!!Jak nic z tym nie zrobi to bedzie coraz gorzej i gorzej!!!! Ale takie jest moje zdanie :/
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:31   #1837
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Futbolowa masz jedno wyjscie:
Zerwac kontakt z tym czlowiekiem. Zobaczysz co bedzie jak sie dziecko urodzi. Wspolczuje Ci, serio. Co do tżta to ja bym mu postawila ultimatum: albo ja i dziecko i odcina pępowinkę od mamusi albo niech spieprza do mamusi! Bo to juz przechodzi ludzkie granice. Chyba ze masz ochote i checi to znosic to ok. Ino zebys pozniej nie plakala
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-04, 21:33   #1838
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Prośbą, groźbą, kłótnią - niczym nie mogę nad nim zapanować.
On niby mówi, że będzie inaczej, a jednak przy konfrontacji z matką po prostu chowa się w sobie. Okej, całe życie kobieta urządza szantaże, że sobie coś zrobi, udaje te swoje ataki padaczki i histeryzuje, ale M. ma brata w tym samym domu wychowanego i on potrafi zadbać o siebie i swoją dziewczynę [nawet w chwilach, w których ona zdecydowanie na to nie zasługuje]. Kompletnie nie mogę zrozumieć o co chodzi, bo w przypadku brata mojego TŻta wiecznie pojawiał się temat próby rozbicia ich związku, jego wybranka nigdy nikomu nie pasowała, wiecznie mu truli i trują, jak to powinien ją rzucić. Mój nigdy niczego takiego nie słyszał, błyskawicznie wkręcono mnie do rodziny [jestem tam chrzestną od paru ładnych lat] i zawsze chwalono. A teraz wiecznie jakiś problem, bo nie ugięłam się i nie zamieszkaliśmy z nimi...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:33   #1839
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Indra u mnie to samo dzisiaj z glupimi pytaniami... w szkole u syna to wychowawczyni, matki dzieci z klasy, sprzataczka i pani ze sklepiku "jeeeeeszcze nic?!" I szefowa dzisiaj dzwonila i smsy pisala nie wiem po co...
Stwierdzilam ze nie wychodze z domu i nie odbieram telefonow.
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:37   #1840
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Futbolowa masz jedno wyjscie:
Zerwac kontakt z tym czlowiekiem. Zobaczysz co bedzie jak sie dziecko urodzi. Wspolczuje Ci, serio. Co do tżta to ja bym mu postawila ultimatum: albo ja i dziecko i odcina pępowinkę od mamusi albo niech spieprza do mamusi! Bo to juz przechodzi ludzkie granice. Chyba ze masz ochote i checi to znosic to ok. Ino zebys pozniej nie plakala
Jak mówię mu w ten sposób, zapewnia, że będzie lepiej, niby raz się postawi, ale mija tydzień, widzimy się z babą znowu i problem powraca

Generalnie zamierzam po porodzie zrobić z całą sytuacją porządek. Nie chcę się teraz denerwować nadmiernie, ale potem podziękuję kobiecie, jakie mi piekło całą ciążę urządzała, a do tego szwagra dziewczynie opowiem o wszystkim, co dzieje się za jej plecami [zmuszają syna do rzucenia jej i dziecka]. Teraz takie afery nie są mi potrzebne, ale potem nie odpuszczę. Najwyżej będzie tak jak przed ślubem - nie będziemy się z rodziną TŻ widywać i będzie spokój.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Indra u mnie to samo dzisiaj z glupimi pytaniami... w szkole u syna to wychowawczyni, matki dzieci z klasy, sprzataczka i pani ze sklepiku "jeeeeeszcze nic?!" I szefowa dzisiaj dzwonila i smsy pisala nie wiem po co...
Stwierdzilam ze nie wychodze z domu i nie odbieram telefonow.
Hahaha, uwielbiam to ludzie gadanie Oni chyba po prostu nie mają pomysłu, co innego mówić do kobiet na finiszu ciąży
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:39   #1841
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Zgadzam sie z Kasią, jak będzie dziecko, to będzie coraz gorzej. Z tego co piszesz jesteście bardzo zgodną parą, ale wiele związków udanych się rozpadło, bo kobieta nie udźwignęła wiecznej walki o swojego faceta z teściową. Jak jeszcze bedziesz walczyć o swoje dzieci z tą straszną kobietą, a TŻ będzie co najwyżej obojętny, to albo w depresję wpadniesz, taką prawdziwą, albo rzucisz wszystko i odejdziesz bez niego.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-04, 21:40   #1842
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Futbolowa wścieka się bo może stracić nad nim kontrolę i to przez kogo??!!PRzez ciebie...!!!A przecież nigdy nie będziesz dla niego taka dobra jak mama, nie zadbasz o niego itp itd....tylko że w tym przypadku to Tż musi coś zrobić!!!A Ty pomyśleć o sobie i o dzieciu!!!we wszystkim można pójśc na kompromis ale On ma już swoją rodzinę i musi dorosnąć!!!!
A może nie próbuj nad nim zapanować (bo to robi WO) tylko dać mu do myślenia żeby sam zrozumiał o co chodzi...bo jak on sam nie zrozumie to ty możesz sobie gadać ględzić straszyć i się kłócić!!!a on i tak bedzie słuchał mamy!!!Może jak dziecie zawita to się ogarnie...??
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:43   #1843
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądała. Na razie moim szczęściem jest to, że skoro mieszkamy na wynajmowanym, nie jesteśmy przez rodziców TŻta odwiedzani. Może zmienią zdanie przy wnuczce, ale wątpliwe, skoro tak samo zachowują się wobec ukochanego pierwszego wnusia.

Dla mnie takim testem będą właśnie najbliższe święta. Jeżeli pod wpływem matki M. będzie coś kombinował, mimo że ustaliliśmy już jak to urządzimy, będzie to dla mnie ostateczny dowód na to, że dziecko i ja nigdy nie będziemy dla niego najważniejsi.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:49   #1844
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Ale on o tym wie??
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 21:51   #1845
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
mozesz miec tylko skurcze krzyzowe- ja tylko takie mialam... moze to sie zaraz wydluzyc i uregulowac wiec moze idz pod prysznic i zobacz czy przejdzie...
ja to chyba nie rozpoznam tych skurczy

Cytat:
Napisane przez Aleaa_ Pokaż wiadomość
Mnie tak cisnelo jak na 2 a potem zaczely sie typowe skurcze, ze juz wiedzialam ze to to. I co najlepsze, byly co 2-3min od razu ale takie do wytrzymania. W szpitalu po magnezie spadly na co 4min ale staly sie bardziej bolesne.
Szczerze mowiac musialy byc juz mocne jak rozwarcie tak szybko postepowalo

To my sie pokazemy po pierwszym spacerze, tz ucial mi dwa psy :P
super ..jaka radosna mamuśka

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
jak dlugo powinien trwac skurcz zeby byl uznany za skurcz ?
ja chyba będę liczyła jak kur...sko zaboli

Cytat:
Napisane przez happywoman Pokaż wiadomość
Ślicznie wyglądasz!
Na 18.11, ale ja bym chciała już.
cierpliwoś ci....RELAX

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
bo te skurcze to glupie sa ;p jakby mi wody odeszly to by sie wiedzialo ze juz i tyle ;p a tak to skurcze skurczami ale moga byc rozne i nie koniecznie te porodowe takze poki co jestem glupia :P narazie utrzymuja sie od 19 wiec moge jeszcze poczekac ... tylko ze w sumie to zaczely sie od razu miedzy 5-10 min ... nie powinny byc pierw po 20 min i schodzic dol ? ;P
nie mam glowy do rodzenia chyba :P
Aleaa pisała, że miała od razu co 3-5 minut...

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Szybka daj znac co i jak... ja pierdziuuuu mi sie wydaje ze Ty rodzisz
Ogladam porody na polsat cafe... wszyscy kuwa rodzą a ja nie buuuuu
a może męża jeszcze znapastuj... może piłeczka....schody....?

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
tez mi sie juz zaczyna wydawac ze rodze .... skurcze caly czas jak w morde szczelil co 5 min i sa co raz to bardziej silniejsze ... juz zaczyna nawet fest bolec ...
rodzisz...będzie dzieciaczek
czekamy na dalsze info...

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Wiesz co, to jest znowu temat jedzenia. Ja już nie ogarniam, o co kobiecie chodzi. Byliśmy u nich, jedliśmy tort i ciasta, napchani jak dzicy, a ta nagle wnosi nóż w margarynie i górę suchego chleba i oświadcza - uwaga - że Mar ma zjeść kolację u niej i jechać prosto do pracy. Na co on mówi, że właśnie wychodzimy, że do pracy idzie za 3 godziny i zamierza zjeść w domu. A ta z mordą, że ma w domu nic nie jeść No to jej mówię, że po pierwsze: przyszykowanej już kolacji nie wyrzucę, a poza tym nie jesteśmy głodni, bo przed wyjściem obiad jedliśmy. I znowu z mordą do mnie, że o której ja obiad podaję Najpierw zaczęłam się śmiać, ale aż babę z nerwów trzęsło, to jej mówię, że Mar wstaje o danej godzinie po nocce, zjada zupę, a godzinę później drugie danie i to do niego się dostosowuję z godzinami obiadów. Wyszła, obrażona, zawołała do siebie tego mojego i mu oświadcza, że ma siadać i jeść No i ku*wa przyszedł do mnie z powrotem i zaczął sobie tę nieszczęsną kanapkę z margaryną robić. Mówię mu, że przecież głodny nie jest, że ma prawie trzy dychy na karku, a nie pięć lat, żeby matka mu takie rzeczy miała prawo nakazywać. I nic, zero reakcji.

Ja już przywykłam, że baba jest wariatką jakąś, ale żeby dorosły facet nie umiał zareagować, postawić się, odezwać? Babsko się na mnie wydziera, robi jakieś chamskie uwagi, a ten nic. To mnie najbardziej boli, bo zawsze, co by się nie działo, to nie ja będę u niego na pierwszym miejscu

Jak mu później powiedziałam, że pewnie z tym naszym pomysłem na Wigilię we troje nie wyjdzie, bo matka go zmusi do przyjścia, nic się nie odezwał. I już wiem, że święta będą ciulowe, bo się będziemy o to kłócić.

Wiem, wiem, wiem i nie wiem co robić, żeby to się zmieniło. Tyle już razy się o to kłóciliśmy, parę razy udało się, że coś zadziałał, myślałam, że będzie lepiej, a tu znowu dupa
1 Twój tż już nauczony, że trzeba nim troche pokierować..tak go mama wychowała... nie zmienisz jego wychowywania od dzieciństwa...w parę lat... bo to za mocno już w nim zakorzenione jest.. chyba musisz częściowo w pewien sposób to zaakceptować..ale nie do końca..trochę coś wpłynąć na niego Ci się czasem udawało...

2 Wigilia... absolutnie nigdzie się nie szykuj..macie plany i ich się trzymajcie...podkręcaj atmosferę w pozytywnym kierunku, że nie mogę się doczekać "naszej w trójkę wigilii"... jak jego mama wyskoczy, że macie jechać..nie jedź... nie ingeruj..niech sam podejmie męską decyzję...mamusia, czy żona z jego dzieckiem...postaw na swoim... kieruj nim trochę..jak i jego mama to robiła przez całe życie.. powpływaj na jego decyzje... jego mama nie może na KAŻDYM kroku waszego zycia ingerować.. jesteś silniejsza od niej..

3 charakterna jesteś..skoro się śmiać zaczęłaś..i wnerwiłaś teściówkę... ale dobrze..należało jej się.. ona lubi mieć chyba wysokie ciśnienie... i ewidentnie..szukała poprostu pretekstu do kłótni

4 ja tak z ciekawości..zabawiłabym się też kiedyś "w dzień dobroci dla teściowej" - na wszytko bym jej przyklaskiwała "oo super pomysł"..."zjedz jeszcze wiecej"'.."faktycznie masz racje...nie powinnam dawać mięsa we wtorki..tylko w środy... zmienię to"..ciekawe czy emocjonalnie by ją to zaspokoiło.. czy może pomysły na zaczepki by jej się skończyły

to takie moje zdanie
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-11-04, 22:00   #1846
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
Ale on o tym wie??
No wie, wałkujemy temat na okrągło.
Dzisiaj prawie mi się rozpłakał. Nie wiem skąd się bierze to jego rozdarcie - sam mi kiedyś powiedział, że już z wieku pięciu lat wiedział, że nigdy nie nazwie matki 'mamą' i faktycznie nie zwraca się do niej w ten sposób. A mimo to, wciąż potrafi postawić ją ponad nas, siebie, mnie...

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
1 Twój tż już nauczony, że trzeba nim troche pokierować..tak go mama wychowała... nie zmienisz jego wychowywania od dzieciństwa...w parę lat... bo to za mocno już w nim zakorzenione jest.. chyba musisz częściowo w pewien sposób to zaakceptować..ale nie do końca..trochę coś wpłynąć na niego Ci się czasem udawało...
To prawda - i nie znoszę w nim tego. Bo to też obciążenie dla mnie - decyzje od zawsze należą do mnie, za wszystko muszę czuć się odpowiedzialna. Nawet nie zdecyduje czy pójdziemy w lewo czy w prawo

Cytat:
2 Wigilia... absolutnie nigdzie się nie szykuj..macie plany i ich się trzymajcie...podkręcaj atmosferę w pozytywnym kierunku, że nie mogę się doczekać "naszej w trójkę wigilii"... jak jego mama wyskoczy, że macie jechać..nie jedź... nie ingeruj..niech sam podejmie męską decyzję...mamusia, czy żona z jego dzieckiem...postaw na swoim... kieruj nim trochę..jak i jego mama to robiła przez całe życie.. powpływaj na jego decyzje... jego mama nie może na KAŻDYM kroku waszego zycia ingerować.. jesteś silniejsza od niej..
Nawet nie biorę pod uwagę, że gdziekolwiek pojedziemy. Nie, i koniec.
Gorzej, że on nawet nie chce o tym przy matce mówić - pewnie liczy na to, że temat sam wyjdzie i sam się rozwiąże. I okej, teraz boi się powiedzieć o Wigilii, potem będzie się bał przyznać, że planujemy kościelny w maleńkiej kapliczce - o zgrozo! - w okolicy, w której zamieszkali moi rodzice. Jak będę chciała posłać dziecko do przedszkola też będzie się bał przyznać. Ja już powoli przyzwyczajam się do tego, że każda kwestia urasta do rangi gigaproblemu, bo 'co powie mama'. Jak mnie ostatnio wkurzyła z tymi teksami o naszym psie, wrzuciłam na fejsa słodkie psie zdjęci z podpisem 'Kontra, Morderca Dzieci' - jak to zobaczył mało na serce nie padł. 'Usuń to, ona będzie wiedziała, że to do niej. Usuń, wojna będzie'. Nie usunęłam i jakoś świat się nie zawalił

Cytat:
3 charakterna jesteś..skoro się śmiać zaczęłaś..i wnerwiłaś teściówkę... ale dobrze..należało jej się.. ona lubi mieć chyba wysokie ciśnienie... i ewidentnie..szukała poprostu pretekstu do kłótni
Na to wychodzi. Albo to jakiś problem psychiczny, bo najpierw 'och ciuciuciuciu, zrobiłam tort z masą krówkową, bo wiem, że lubisz', 'ładnie wyglądasz, niuniuniuniu', a potem takie coś

Cytat:
4 ja tak z ciekawości..zabawiłabym się też kiedyś "w dzień dobroci dla teściowej" - na wszytko bym jej przyklaskiwała "oo super pomysł"..."zjedz jeszcze wiecej"'.."faktycznie masz racje...nie powinnam dawać mięsa we wtorki..tylko w środy... zmienię to"..ciekawe czy emocjonalnie by ją to zaspokoiło.. czy może pomysły na zaczepki by jej się skończyły
Planowałam dzisiaj takie ironiczne podejście do tematu, ale akurat dziś pytania o obiad nie padły Niemniej, szykuję się na to, że jak znów z taką 'troską' wyskoczy, coś głupio-ironicznego zacznę odpowiadać.

Edytowane przez Futbolowa
Czas edycji: 2014-11-04 o 22:01
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:02   #1847
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
No wie, wałkujemy temat na okrągło.
Dzisiaj prawie mi się rozpłakał. Nie wiem skąd się bierze to jego rozdarcie - sam mi kiedyś powiedział, że już z wieku pięciu lat wiedział, że nigdy nie nazwie matki 'mamą' i faktycznie nie zwraca się do niej w ten sposób. A mimo to, wciąż potrafi postawić ją ponad nas, siebie, mnie...
Wiesz co ja nie wiem czy to do końca takie stawianie jej ponad was w takim względzie jak ty myślisz...według mnie on po prostu nie wie co ma zrobić co się może stać a jedyne zachowania na takie sytuacje to te które utrwalił przez tyle lat....a jak chce coś z tym zrobić może przećwiczćie takie sytuacje...w stylu co mógłby powiedzieć...ty się pobaw w jego mame, postanówcie jaki ma być cel "scenki" i omówcie to potem...może coś w nim pęknie i kolejnym razem coś zrobi!!!

Może to głupie ale czasami pomaga...ja na początku walki z moją teściową...odwracałam sytuacje...co byś zrobił gdybym to ja...u nas to pomogło....heh
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png

Edytowane przez justynaw1982
Czas edycji: 2014-11-04 o 22:04
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:09   #1848
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
Wiesz co ja nie wiem czy to do końca takie stawianie jej ponad was w takim względzie jak ty myślisz...według mnie on po prostu nie wie co ma zrobić co się może stać a jedyne zachowania na takie sytuacje to te które utrwalił przez tyle lat....a jak chce coś z tym zrobić może przećwiczćie takie sytuacje...w stylu co mógłby powiedzieć...ty się pobaw w jego mame, postanówcie jaki ma być cel "scenki" i omówcie to potem...może coś w nim pęknie i kolejnym razem coś zrobi!!!
Być może faktycznie on inaczej to widzi. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że nie wie jak się zachować, sama jak staję w obliczu konfrontacji nie zawsze wiem, jak reagować - a jestem osobą wygadaną i kłótliwą. Domyślam się więc jaki to musi być problem dla takiego cichego, nieśmiałego człowieka, który nigdy nie miał prawa wygłaszać swojego zdania. Tylko jak ja słyszę te obietnice, że coś zmieni, a to się zmienia tylko na chwilę, doprowadza mnie to już do obłędu, bo ileż można? Zobaczymy, czy spokojne podejście do tematu coś da - dzisiaj pierwszy raz nie urządzałam mu o to jazdy, po prostu oświadczyłam, że zostawiam temat dla siebie, bo nie chcę ani się kłócić, ani denerwować. Jutro na spokojnie to przegadamy, jak już emocje opadną. Bo okej, niby dziś postawił się z tym, że nie chciał, że mówił, że wychodzimy, że zjemy w domu - ale i tak ostatecznie uległ. Dobija mnie to i frustruje strasznie.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
Może to głupie ale czasami pomaga...ja na początku walki z moją teściową...odwracałam sytuacje...co byś zrobił gdybym to ja...u nas to pomogło....heh
Muszę nad tym pomyśleć
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:16   #1849
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

No nie dziwię ci się...i tak że się opanowałaś i nie zrobiłaś jazdy ale jutrzejszą rozmowę przemyśl sobie...i na spokojnie, powiedz jak się czujesz...ale....komu ja to mówię Już doskonale będziesz wiedzieć co i jak mówić...ale spytaj się go czego on się boi/ co się takiego stanie jak odmówi albo weźmie cię w obronę???może jak pomyśli i się wczuje w to co ty możesz czuć coś w nim się ruszy....chociaż podejrzewam że tak hop siup nic się nie zmieni...musi przemyśleć i znaleść w sobie siłę na postawienie się!!!A ty mu ją po prostu daj
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-04, 22:20   #1850
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

O Mader Faker !!!!!!!
Benetta, Czekoladko, Lola, Monian
Gratulacje kochane !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Silesianna, Szybka Możliwie lekkiego rozwiązania !!!!!!!!!!!!!

Zauważyłam pewna zależność.....
Jak tylko mnie tu z Wami nie ma to Wy rodzicie na potęgę

No dobra, która chce być następna ????? Kasiumoże Ty ???? Daj znać to zorganizuje sobie na jutro jakieś zajęcie a Ty w między czasie urodzisz

ja pikole chyba z tej podjarki nie zasnę !!!!!!!!!!!!!
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:21   #1851
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
No nie dziwię ci się...i tak że się opanowałaś i nie zrobiłaś jazdy ale jutrzejszą rozmowę przemyśl sobie...i na spokojnie, powiedz jak się czujesz...ale....komu ja to mówię Już doskonale będziesz wiedzieć co i jak mówić...ale spytaj się go czego on się boi/ co się takiego stanie jak odmówi albo weźmie cię w obronę???może jak pomyśli i się wczuje w to co ty możesz czuć coś w nim się ruszy....chociaż podejrzewam że tak hop siup nic się nie zmieni...musi przemyśleć i znaleść w sobie siłę na postawienie się!!!A ty mu ją po prostu daj
Dokładnie tak Mam nadzieję, że powoli ruszymy temat i coś się ruszy...

No, uspokoiłam się trochę, dziękuję

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Zauważyłam pewna zależność.....
Jak tylko mnie tu z Wami nie ma to Wy rodzicie na potęgę

No dobra, która chce być następna ????? Kasiumoże Ty ???? Daj znać to zorganizuje sobie na jutro jakieś zajęcie a Ty w między czasie urodzisz
Ja bym chciała
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:26   #1852
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
no wtedy wiadomo że w 12h maluszek będzie....

mój mąż zaczął się bać tych wód, a właściwie tego, że nowy materac zaleję... dzisiaj na poważnie go tchnęło, żeby w folie pozawijać...
Heh my też zmieniliśmy materac w sobotę, od razu podkład pod prześcieradło poszedł

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Dziewczyny, uznacie mnie za wariatkę, ale ogarnąłmnie nieopisany smutek, że Klara już jest, że choć nie umialam się doczekać, że miałam dosyć ciąży taka mnie tęsknota ogarnęła za tym, co już minęło i nie wróci. Znów żałuję, że za mało rozkoszowałam się tym wyjątkowym czasem. Teraz znów się boję, że za mało będę celebrowała ten piękny czas noworodkowy, że za bardzo gnam, śpieszę się, spinam...
Kochana, nie dziwię Ci się wcale, czas tak zapieprza że hej! Przypomnij sobie jak było Ci niewygodnie w ciąży i spójrz na malutką, tak Wam na pewno będzie lepiej, rozkoszuj się nią, uwieczniaj na zdjęciach i ciesz się tym co jest

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
O Mader Faker !!!!!!!
Benetta, Czekoladko, Lola, Monian
Gratulacje kochane !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Silesianna, Szybka Możliwie lekkiego rozwiązania !!!!!!!!!!!!!

Zauważyłam pewna zależność.....
Jak tylko mnie tu z Wami nie ma to Wy rodzicie na potęgę

No dobra, która chce być następna ????? Kasiumoże Ty ???? Daj znać to zorganizuje sobie na jutro jakieś zajęcie a Ty w między czasie urodzisz

ja pikole chyba z tej podjarki nie zasnę !!!!!!!!!!!!!
Hehe paulina a kiedy sobie wywróżysz? Czy ja tu jestem jedyna która jeszcze nie chce rodzić??
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:27   #1853
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Futbolowa służę pomocą cieszę się I czekam na relację z rozmowy no i trzymam kciuki...A po drugie to Ty już się chcesz rozpakować ale z tego co patrzałam to kolejka jest...i jeszcze masz czas
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:27   #1854
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Thumbs down Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Paulina ja moge jutro, choc wstepnie zaklepuje czwartek, bo pelnia !!!! Sasasa!!!!!!
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:29   #1855
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
Futbolowa służę pomocą cieszę się I czekam na relację z rozmowy no i trzymam kciuki...A po drugie to Ty już się chcesz rozpakować ale z tego co patrzałam to kolejka jest...i jeszcze masz czas
No mam czas, mam. Ale chciałabym już mieć to za sobą
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:29   #1856
Justana1984
Rozeznanie
 
Avatar Justana1984
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 600
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Aleaa_ Pokaż wiadomość
Mnie tak cisnelo jak na 2 a potem zaczely sie typowe skurcze, ze juz wiedzialam ze to to. I co najlepsze, byly co 2-3min od razu ale takie do wytrzymania. W szpitalu po magnezie spadly na co 4min ale staly sie bardziej bolesne.
Szczerze mowiac musialy byc juz mocne jak rozwarcie tak szybko postepowalo

To my sie pokazemy po pierwszym spacerze, tz ucial mi dwa psy :P
no wyglądasz kwitnąco muszę Ci powiedzieć, oby zły humor poszedł w siną dal i teraz z dnia na dzień było coraz lepiej!

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
tez mi sie juz zaczyna wydawac ze rodze .... skurcze caly czas jak w morde szczelil co 5 min i sa co raz to bardziej silniejsze ... juz zaczyna nawet fest bolec ...
trzymamy kciuki .... przyyyyyyyyyyyyyyyyj!

Futbolowa nie zazdroszczę sytuacji z teściową;/ wiem mniej więcej co przechodzisz bo mój tomasz był jak Twój chop ale mój po wyprowadzce się ogarnął i jestesmy zależni tylko od siebie. Bardziej bym nawet powiedziała że ja jestem podporzadkowana temu co mówi moja mamusia i nie do końca umiem sie temu przeciwwstawić. Z jego mamusia nie mogłam się dogadać jak mieszkalismy razem bo nic w domu nie robiła, nie sprzatała, nie gotowała nie kupowała a ja byłam taką mini wersja sprzataczki;/ ale całe szczęście los sie do nas usmiechnął i dostalismy propozycje nie do odrzucenia i mieszkamy terz sami, mamy 9 lat na kupno własnego mieszkania, bo w obecnym mieszkamy za free, płacimy tylko rachunki, więc taka opcja marzenie zeby jakos ruszyć i żyć. Gdyby nie to to daję swoja glowę i mojego mężulka ze dalej bysmy gnili w jego pokoiku 6m2 gdzie nie było miejsca nawet jak przejść, nie bylibyśmy w ciąży a nawet nie bylibyśmy małżeństwem. No ale trafiło nam się jak ślepej kurze ziarno wiec pozostaje sie tylko cieszyć i mam nadzieję że do Was w końcu słoneczko się tez usiechnie na dobre, coś sie wydarzy i będziecie mogli w końcu zgubić ten oddech tesciowej na karku!!!

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
4 ja tak z ciekawości..zabawiłabym się też kiedyś "w dzień dobroci dla teściowej" - na wszytko bym jej przyklaskiwała "oo super pomysł"..."zjedz jeszcze wiecej"'.."faktycznie masz racje...nie powinnam dawać mięsa we wtorki..tylko w środy... zmienię to"..ciekawe czy emocjonalnie by ją to zaspokoiło.. czy może pomysły na zaczepki by jej się skończyły

to takie moje zdanie
mi się najbardziej podoba opcja nr 4, już widze jej miny i albo jej sie znudzi dyrygowanie albo stwierdzi, że osiagneła swój cel i byc może wylajtuje.
__________________
20 lipiec 2004 r.
17.08.2013 r.
II kreseczki: 15.03.2014 r.
Lilianna 27.11.2014 r.
Mój fotoblog http://koch-ana.blogspot.com/
Justana1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:30   #1857
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Sweet hihhi nie dziwię ci się!!!Ja gdyby nie cc też bym chyba robiła w majty ze strach....miałyśmy ten sam termin
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-11-04, 22:39   #1858
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
Sweet hihhi nie dziwię ci się!!!Ja gdyby nie cc też bym chyba robiła w majty ze strach....miałyśmy ten sam termin
A no! I zostawiłyście mnie na placu boju samą, Alea też miała na 23 i co, już dawno Wojtek z nią, z Ciebie dziecia wyciągną a ja nie znam dnia ani godziny :P

Heh a propos wyciągania dzieci
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg cc.jpg (75,1 KB, 39 załadowań)
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:40   #1859
Justana1984
Rozeznanie
 
Avatar Justana1984
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 600
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
O Mader Faker !!!!!!!
Benetta, Czekoladko, Lola, Monian
Gratulacje kochane !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Silesianna, Szybka Możliwie lekkiego rozwiązania !!!!!!!!!!!!!

Zauważyłam pewna zależność.....
Jak tylko mnie tu z Wami nie ma to Wy rodzicie na potęgę

No dobra, która chce być następna ????? Kasiumoże Ty ???? Daj znać to zorganizuje sobie na jutro jakieś zajęcie a Ty w między czasie urodzisz

ja pikole chyba z tej podjarki nie zasnę !!!!!!!!!!!!!
a Ty nie miałas przypadkiem spać?
hihihi

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
Czy ja tu jestem jedyna która jeszcze nie chce rodzić??
niee, ja tez sie jeszcze nie palę do rodzenia jeszcze chccę męża na sesje wyciągnąć

Esti nieee to ja Cie mam hihiiih
__________________
20 lipiec 2004 r.
17.08.2013 r.
II kreseczki: 15.03.2014 r.
Lilianna 27.11.2014 r.
Mój fotoblog http://koch-ana.blogspot.com/
Justana1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-04, 22:41   #1860
justynaw1982
Zadomowienie
 
Avatar justynaw1982
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
A no! I zostawiłyście mnie na placu boju samą, Alea też miała na 23 i co, już dawno Wojtek z nią, z Ciebie dziecia wyciągną a ja nie znam dnia ani godziny :P

Heh a propos wyciągania dzieci
Hahaha dobre dobre a powiedz bo o ile pamiętam to Ty ze Szcz jesteś tak??I co Zdroje wybrałaś docelowo??
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png
justynaw1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-21 14:35:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.