Czerwcowe Mamusie 2015 :)

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Ja ostatnio czytałam, że na ta chwilę, póki nie ma łożyska, to nie ma zbyt wielkiego wpływu na dziecko..

No to dobrze. To w sumie ma sens, kobieta nie od razu wie, że jest w ciąży.

[Cos_]

Napisane przez kejtiCe

Uffff, super Ja z kolei wyczytałam ostatnio, że w pierwszych tygodniach dziecko jest narażone na zewnętrzne czynniki. Widać co człowiek to opinia. W każdym razie więcej dowiem się i w środę, i w piątek. Nie mogę się doczekać..


No w sumie też prawda..

Cos_ ja nie starałam się, ale jest tzn zawsze widziałam siebie jako matkę, tylko nie przypuszczałam, że będę w ciąży, mając 20 lat, w trakcie studiów i bez ślubu.. ale skoro już jest, to trzeba zrobić wszystko, żeby się dobrze rozwijało. TŻ ogromnie mnie wspiera, a wszystkim swoim znajomym mówi, że jest dumny

chociaż ja tak bardzo marzyłam o bliźniakach ale z jednym będzie łatwiej na początek, hehe

Masz 20 lat.? Fajnie ze osoba w twoim wieku tak mysli bo teraz to rzadkosc (sama mam 23 skonczone) jeeny ja sie tak boje jak damy rade z dwojka :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pszczoua]

Napisane przez silk_a

Mycha, Masija dzięki kocgane
Niestety TZ słucha swojej mamy. Niby ma dzisiaj z nią rozmawiac ale ja tego nie widzę.
Co do obaw to ja tez je mam. Zwłaszcza ze przez weekend prawie cały czas w nerwach u stresie byłam:-( wizytę mam w środę. Miałam mieć w czw ale mogę iść w środę

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------



Ja tez tego nie próbuje zrozumieć. Jak można szkodzić własnemu dziecku. Ja w ogóle alkoholu nie pije. Ani kawy. Udowodniono ze nawet niewielka ilośc alkoholu może zaszkodzić dziecku. Zreszta nie widzę powodu czemu koniecznie musiałabym sie napić. Nie wolno to nie.

Ja kawe akurat pije, jedna dziennie. Lekarz mowil ze skoro mam niskie cisnienie to nie zaszkodzi.

Napisane przez szuuu

Dziewczyny bardzo proszę o kciuki dzisiaj za mnie, mam pierwsze USG...

Napisane przez pani_pierozkowa

Hej Wam, ja juz po USG, wszystko jest ok Dziecię zdrowe, mam zdjęcia i film Wszystkie parametry w normie, kostka nosowa na miejscu Niestety nie pokazało co ma miedzy nożkami Troche nadrobilo do terminu OM i z wielkości wynika ze jestem juz w 14 tygodniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super ze wszystko ok

[alkamor]

ja w poprzedniej ciąży nie miałam problemu z piciem kawy bo wtedy jeszcze nie piłam jej w ogóle...zaczęłam jak Kuba był mały....a teraz sobie nie wyobrażam...ale piję jedna rano więc wyrzutów sumienia nie mam z tego powodu

[Cos_]

Muszę się zacząć czymś smarować,masła kakaowego z ziaji nie będę w stanie wąchać więc na razie się będę smarować garnierem tylko,że on z miodem chyba :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alkamor]

Napisane przez Cos_

Muszę się zacząć czymś smarować,masła kakaowego z ziaji nie będę w stanie wąchać więc na razie się będę smarować garnierem tylko,że on z miodem chyba :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A co Ci miód przeszkadza ??? odrzuca Cię czy co ?

[k a j a]

Napisane przez Cos_

Muszę się zacząć czymś smarować,masła kakaowego z ziaji nie będę w stanie wąchać więc na razie się będę smarować garnierem tylko,że on z miodem chyba :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spróbuj z rossa ten babydream.

[Cos_]

Napisane przez alkamor

A co Ci miód przeszkadza ??? odrzuca Cię czy co ?

Chyba gdzieś wyczytałam,że nie można z miodem :/

Napisane przez k a j a

spróbuj z rossa ten babydream.

Kurcze a byłam dziś w rossmanie :/ powiem mamie w środę :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[silk_a]

Napisane przez masija

Mój mąż wczoraj przepuszczał ludzi na przejściu dla pieszych i mówił, że szła kobieta w zaawansowanej ciąży z papierosem!
Mówił, że miał ochotę ją przejchać (tylko tak, żeby dziecku się nic nie stało). Ale naprawdę wrócił z takim nerwem...:/ - ogólnie strasznie teraz przeżywa wszystko co się wiąże z dziećmi i brzuchami

Ech, ciężka sytuacja. Wiem, bo mój tż jest przywiązany do swojej mamy, ogólnie ich matka poświęciła całe swoje życie dla nich tzn. nie ważny był mąż tylko dzieci (chore imo) no i tż jest takim trochę maminsynkiem. Nie postawi się za bardzo itp.
Ale i tak dużo się zmienił odkąd jesteśmy razem bo ja sobie nie pozwolę na taką kontrolę teściowej i nie zliczę naszych rozmów, kłótni o jego stosunek do matki. Biłam mu do głowy, że teraz rodziną jest on i ja i nikt nie jest ważniejszy. Tylko my decydujemy o sobie a reszty możemy ewentualnie słuchać i prosić o rady.
W końcu jakoś zaczął się zmieniać i jakoś funkcjonujemy.

Wybacz, że się tak rozpisałam o sobie ale może warto krzyczeć na tych swoich mężczyzn i tłumaczyć do ich główek takie proste rzeczy
Mam nadzieję, że z tozmowy Twojego TŻta coś wyniknie i będzie po Twojej myśli

Trzymam
Ale Ci super! Gratulacje


Dziewczyny a ja nie wytrzymałam i (akurat przez przypadek ) będąc na mieście zobaczyłam centrum USG. Weszłam, zrobiłam badanie i widziałam naszego bąbla jest serducho, jest dobrze
I fiknął mi w brzuchu nawet na koniec
A co najlepsze pani doktor nie wzięła żadnych pieniędzy...

Uspokoiłam się

Masz racje. To samo tłuke mojemu TZ do głowy i mam nadzieje ze kiedyś zrozumie. Ze teraz jego najbliższa rodzina jesteśmy MY.

Co do szkół rodzenia to ja nie idę. Przy synku byłam i uważam ze nie było sensu. Ale może akurat na raka szkole trafiłam.

A co do kawy to ja i rak jej zapachu nie stoleruje. Próbowałam pic inkr aje smak mnie odpychał.

[alkamor]

Napisane przez Cos_

Chyba gdzieś wyczytałam,że nie można z miodem :/





Kurcze a byłam dziś w rossmanie :/ powiem mamie w środę :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie rozumiem czemu...

zresztą czasami to mam wrażenie, że gdyby słuchać wszystkiego to kobiety w ciąży (i nie tylko w ciąży) to umarłyby z głodu, smarowały się tylko olejem, chodziły bez makijażu z odrostami, broń Boże z pomalowanymi paznokciami a i myły się tylko czasami bo woda jest z chlorem....to takie moje ogólne spostrzeżenie....

[kejtiCe]

Napisane przez Cos_

Masz 20 lat.? Fajnie ze osoba w twoim wieku tak mysli bo teraz to rzadkosc (sama mam 23 skonczone) jeeny ja sie tak boje jak damy rade z dwojka :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no dopiero w grudniu skończę ale ja kocham dzieci, zajmowałam się moją siostrzenicą, więc POWIEDZMY mam jakieś doświadczenie, z tym że to było tak, że zajmowałam się cały dzień, a potem szłam do domu i miałam spokój, a teraz będzie dzień i noc z maluszkiem
studiuję zaocznie, więc postaram się do czerwca pozaliczać wszystkie egzaminy, a mam nadzieję, że w październiku ktoś będzie mógł się zająć moim dzieciaczkiem w soboty..

mojego TŻ siostra ma bliźniaki, jutro skończą 1,5 roku, jestem w nich zakochana po uszy rodzice razem dają sobie super radę, naprawdę ich podziwiam, ale dzieciaki nie są rozpieszczane, nie wymuszają noszenia na rękach, a to jest bardzo ważne. w każdym razie ich mamusia w grudniu rodzi następne, tym razem tylko jedno, haha więc jak skończę staż, to w styczniu będę ich odwiedzać i przyzwyczajać się do zmiany pieluch

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

no dopiero w grudniu skończę ale ja kocham dzieci, zajmowałam się moją siostrzenicą, więc POWIEDZMY mam jakieś doświadczenie, z tym że to było tak, że zajmowałam się cały dzień, a potem szłam do domu i miałam spokój, a teraz będzie dzień i noc z maluszkiem
studiuję zaocznie, więc postaram się do czerwca pozaliczać wszystkie egzaminy, a mam nadzieję, że w październiku ktoś będzie mógł się zająć moim dzieciaczkiem w soboty..

mojego TŻ siostra ma bliźniaki, jutro skończą 1,5 roku, jestem w nich zakochana po uszy rodzice razem dają sobie super radę, naprawdę ich podziwiam, ale dzieciaki nie są rozpieszczane, nie wymuszają noszenia na rękach, a to jest bardzo ważne. w każdym razie ich mamusia w grudniu rodzi następne, tym razem tylko jedno, haha więc jak skończę staż, to w styczniu będę ich odwiedzać i przyzwyczajać się do zmiany pieluch

To jestes w tej samej sytuacji jak ja w pierwszej ciąży

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

To jestes w tej samej sytuacji jak ja w pierwszej ciąży

Było ciężko?

Najbardziej denerwuje mnie mojego Tż mama. Za każdym razem jak jest temat ciąży i dziecka, to mówi, że to trochę za wcześnie, że myślała, że chociaż rok poczekamy.. No dobrze, ja też wiem, że jest za wcześnie, ale nie potrzebuję takiego gadania w kółko, bo to strasznie denerwuje.

[Cos_]

Napisane przez alkamor

nie rozumiem czemu...

zresztą czasami to mam wrażenie, że gdyby słuchać wszystkiego to kobiety w ciąży (i nie tylko w ciąży) to umarłyby z głodu, smarowały się tylko olejem, chodziły bez makijażu z odrostami, broń Boże z pomalowanymi paznokciami a i myły się tylko czasami bo woda jest z chlorem....to takie moje ogólne spostrzeżenie....

Też odniosłam takie wrażenie chociaż nie ukrywam,że czasami jestem bardzo przewrażliwiona :P Paznokci nie maluję,bo mi się nie chce
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alkamor]

jadę sobie zaraz na zakupy i do Rossmanna zajrzę...kupię może ten babydream

[Cos_]

Napisane przez alkamor

jadę sobie zaraz na zakupy i do Rossmanna zajrzę...kupię może ten babydream

Dzisiaj promocja na kolorowke 1+1

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[moni_ka.g]

Ja znowu przeziebiona jestem :/ juz drugi raz w tej ciazy :/ poprzednio "leczylam sie" prawie 2 tyg, ponad 2 tyg pracy i znowu. Na dodatek syn obudzil sie dzis z zatkanym nosem, tetaz charczy i spac nie moze.. Znowu bedziemy sie razem "leczyc"...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cos_]

Napisane przez moni_ka.g

Ja znowu przeziebiona jestem :/ juz drugi raz w tej ciazy :/ poprzednio "leczylam sie" prawie 2 tyg, ponad 2 tyg pracy i znowu. Na dodatek syn obudzil sie dzis z zatkanym nosem, tetaz charczy i spac nie moze.. Znowu bedziemy sie razem "leczyc"...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uuu biedactwa kurujcie się!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez silk_a

Hej

Mnie dzisiaj bardzo smutno. Wczoraj pokłóciłem sie mega z TZ przez jego mamę. Ciagle nam sie wpiernicza. Juz nam tego dosc. Doszło do tego ze on zadzwonił do niej zeby z nią pogadać a ona powiedziała ze nie chce mnie u siebie widzieć. Jest mi tak cholernie przykro.
Z tych nerwów brzuch mnie od wczoraj boli i boje sie o dziecko:-(

Nie przejmuj się

Napisane przez szuuu

Dziewczyny bardzo proszę o kciuki dzisiaj za mnie, mam pierwsze USG...

Kciukasy, będzie dobrze!!!!

Napisane przez In_Flagranti

kciukam i mam nadzieję, że poszło ok!

Dziękuję

Napisane przez myboyismine

super, że wszytsko dobrze

Napisane przez k a j a

Hej Wam po weekendzie

Nadrobiłam i przeczytałam smutne wiadomości z soboty Serce mi się kraje, dziewczyny trzymajcie się mocno


Ja kiepsko spędziłam weekend, musiałam zrobić zakupy w sobotę, nawet nie miałam siły pchac wózka w sklepie.. potem byłam na urodzinach przyjaciółki w pizzerii. Ojjj wyjścia to nie dla mnie.. spędziłam 3 godz a odliczałam na zegarku kiedy wrócę do domu..
A w niedziele

No zaczynamy 9 tc

Dopadło Cię Gratki za 9 tc!!! Fasola rośnie

Napisane przez anutka171

Pani_Pierozkowa gratulacje za udane usg. Super, że z maluszkiem wszystko ok a na płeć to i tak jeszcze za wcześnie chyba nie?

Witam się z Wami od wczoraj w 11 tc

No za wcześnie, ale czasem już na genetycznym lekarze mówią co tam przewidują, mój nie chciał poprzewidywać, a szkoda bo mnie skręca z ciekawości Graty 11 tygodnia!

Napisane przez In_Flagranti

super długo trwało to badanie?

Około pół godzinki, sporo rzeczy badał, ja myslałam że to się ogranicza tylko do przezierności i kości nosowej, a też patrzył na półkule mózgowe, czy przepływ przez zastawki prawidłowy, czy jest żołądek, pęcherz, jelita, wątroba, przepływy w tych wszystkich żyłach, pępowinę - no dużooo

Napisane przez alkamor

super tak jak pisała któraś z dziewczyn to chyba ciut wcześnie na płeć...

helloł

nie było mnie wczoraj a Wy tyle naprodukowałyście ale nadrobiłam w sobotę sobie kupiłam kolejny większy stanik...jak tak dalej pójdzie to taniej będzie 2 berety zszyć

jeżeli chodzi o mdłości i wymioty to na szczęście nie mam takich problemów

Zgadzam się.... ja już nie mogę ze swoimi cyckami..... ale z kolei mój Tż dostaje kręćka jak je widzi

Napisane przez masija

Ale Ci super! Gratulacje


Dziewczyny a ja nie wytrzymałam i (akurat przez przypadek ) będąc na mieście zobaczyłam centrum USG. Weszłam, zrobiłam badanie i widziałam naszego bąbla jest serducho, jest dobrze
I fiknął mi w brzuchu nawet na koniec
A co najlepsze pani doktor nie wzięła żadnych pieniędzy...

Uspokoiłam się

Dzięki
Dobrze że zrobiłaś USG i trochę się uspokoiłaś

Napisane przez pszczoua

Super ze wszystko ok

Dziękuję

Uffffff dopiero weszłam do domu bo był objazd po Mamach z filmem wnuka, jak usłyszały przez telefon że jest film to juz tera zaraz chciały zobaczyć
Padam na twarz

[industria]

cześć dziewczyny

właśnie zastanawiam sie co zjeść na obiad, bo od wszystkiego mnie odrzuca . kurcze, nigdy nie przypuszczałam ze to bedzie taki problem. na śniadanie zjadłam monte no ale ileż tego moge jeść

zastanawiam sie nad ryżem, ale jedyna opcja która mnie nie odrzuca to sam ryż bez niczego.........bez sensu troche no ale co zrobie.

dziewczyny co polecacie w takich sytuacjach? no przecież coś jeść musze....

monika, zdrówka

[In_Flagranti]

Napisane przez kejtiCe

Było ciężko?

Najbardziej denerwuje mnie mojego Tż mama. Za każdym razem jak jest temat ciąży i dziecka, to mówi, że to trochę za wcześnie, że myślała, że chociaż rok poczekamy.. No dobrze, ja też wiem, że jest za wcześnie, ale nie potrzebuję takiego gadania w kółko, bo to strasznie denerwuje.

Ja mam 25 lat i uważam, że dla mnie to za wcześnie. Po prostu nie jestem gotowa...
Ale każdy jest inny i wydaje mi się, że nie ma takiego idealnego, uniwersalnego momentu. Więc komentarze innych są zbędne.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cześć Dziewczyny. Jestem już w szpitalu, założyli mi tabletki... Czekam....... Pogodziłam się z losem, nastawiłam się na badania i tyle. Więcej nic już nie mogę...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[silk_a]

Napisane przez industria

cześć dziewczyny

właśnie zastanawiam sie co zjeść na obiad, bo od wszystkiego mnie odrzuca . kurcze, nigdy nie przypuszczałam ze to bedzie taki problem. na śniadanie zjadłam monte no ale ileż tego moge jeść

zastanawiam sie nad ryżem, ale jedyna opcja która mnie nie odrzuca to sam ryż bez niczego.........bez sensu troche no ale co zrobie.

dziewczyny co polecacie w takich sytuacjach? no przecież coś jeść musze....

monika, zdrówka

Ja jak otwieram lodówkę to od razu mdłości dostaje. Dzisiaj na śniadanie chleb z masłem i dżemem jakoś zjadłem. Na obiad planuje zapiekankę makaronowa dla TZ i synka z mięsem a dla mnie bez mięsa bo na jego widok i zapach mnie odrzuca.

[kejtiCe]

Napisane przez In_Flagranti

Ja mam 25 lat i uważam, że dla mnie to za wcześnie. Po prostu nie jestem gotowa...
Ale każdy jest inny i wydaje mi się, że nie ma takiego idealnego, uniwersalnego momentu. Więc komentarze innych są zbędne.

Nic mnie tak nie denerwuje jak komentarze osób postronnych...
Albo miliony pytań dlaczego nie bierzemy ślubu

[silk_a]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48875212]Cześć Dziewczyny. Jestem już w szpitalu, założyli mi tabletki... Czekam....... Pogodziłam się z losem, nastawiłam się na badania i tyle. Więcej nic już nie mogę...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Trzyma sie tam jakoś kochana

Może jak porobić dobrze badanie to następnym razem juz bedzie na pewno dobrze!!!

[In_Flagranti]

Napisane przez kejtiCe

Nic mnie tak nie denerwuje jak komentarze osób postronnych...
Albo miliony pytań dlaczego nie bierzemy ślubu

Nie ma co ulegać presji otoczenia! Bo później będziecie żałowali... Jeżeli nie chcecie brać na szybko ślubu, bo tak wypada, to nie bierzcie!
Nie jesteście ubezwłasnowolnieni - macie swoje rozumy

[masija]

Napisane przez alkamor

nie rozumiem czemu...

zresztą czasami to mam wrażenie, że gdyby słuchać wszystkiego to kobiety w ciąży (i nie tylko w ciąży) to umarłyby z głodu, smarowały się tylko olejem, chodziły bez makijażu z odrostami, broń Boże z pomalowanymi paznokciami a i myły się tylko czasami bo woda jest z chlorem....to takie moje ogólne spostrzeżenie....

Dokładnie
Mój lekarz od razu mówił, żebym tylko na siebie uważała a tak, to nic konkretnie mam nie zmieniać w swoim życiu. Ciąża to nie choroba i nie ma co świrować, że tego nie można, to złe itp
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48875212]Cześć Dziewczyny. Jestem już w szpitalu, założyli mi tabletki... Czekam....... Pogodziłam się z losem, nastawiłam się na badania i tyle. Więcej nic już nie mogę...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Kochana.. Dużo siły Ci życzę ..


Właśnie wróciłam z zakupów.. ludzi co nie miara

U mnie od 2 dni mdłości brak dlatego wciągam jedzenie aż mi się uszy trzęsą Zapomniałam jak uwielbiam jeść

Właśnie zjadłam pierogi z kaszą gryczaną i chyba pójdę się farbować.

A, i zaczęlam 10 tydzień

[silk_a]

Napisane przez kejtiCe

Nic mnie tak nie denerwuje jak komentarze osób postronnych...
Albo miliony pytań dlaczego nie bierzemy ślubu

Ja synka urodziłam mając 24 lata a teraz jestemw ciąży w wieku 29 lat a w lutym kicze 30. I jak dla mnie zarówno pierwsza ciąża jak i ta jest w odpowiednim wieku. Ale tak jak piszecie to jest podejście indywidualne każdej z nas.

[kejtiCe]

Napisane przez In_Flagranti

Nie ma co ulegać presji otoczenia! Bo później będziecie żałowali... Jeżeli nie chcecie brać na szybko ślubu, bo tak wypada, to nie bierzcie!
Nie jesteście ubezwłasnowolnieni - macie swoje rozumy

Nie ulegamy, absolutnie Prawdę mówiąc to jest taki moment, że nie mam czasu na planowanie wesela.. a przecież wymarzyłam sobie jakie chcę najważniejsze teraz to pozdawać egzaminy

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiecie, czuję się trochę jak robot... Mam całkiem dobry humor, pogodziłam się ze wszystkim... Jestem jakby wyprana ze złych emocji...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka