Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-04, 11:32   #2581
87malgorzata
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Thumbs down Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

To świetnie. W takim razie już mam rozwiązanie. Nikomu nie pomagam. I napiszę im jeszcze maila co myślę o takim zachowaniu. Ubranka zostawię sobie na pamiątkę. Mieszkam na Wilanowie w Warszawie, w miasteczku wilanów. Tutaj nie ma biednych rodzin, nie mam komu zaproponować pomocy, osobiście nie znam takich osób. Sama pracowałam kiedyś w fundacjach i wiem jacy to oszuści. Myślałam że jednak ta akcja to prawda.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Te opisy niektórych rodzin rzeczywiście podejrzane, ale nawet mi to nie rzuciło się tak w oczy. Myślałam że akcja jest szczera. Myślałam tak ale jak zadzwoniłam do fundacji to się wszystkiego dowiedziałam. Nie mam pojęcia o co chodzi z tą paczką. Jak jest ,, ochrona danych osobowych'' to przecież skąd mam wiedzieć czy ta rodzina w ogóle istnieje i czy ona dostała paczkę? Cyrk na kółkach może mi ktoś coś więcej powiedzieć o tej akcji?
87malgorzata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:05   #2582
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
Płakać mi się chce, wczoraj pół nocy czytałam te opisy. Płakałam przy niektórych. Przecież każda pomoc jest dobra. Jak nie mam kasy żeby kupić łóżko to mam spadać tak? Mam sama małe dziecko. Mam same najlepsze ubranka większość z wójcika. Prane od początku ręcznie. Niektóre nowiutkie. Przecież wiadomo że kupiłabym im jakieś prezenty, jakieś misie czy co tam jeszcze napisali. Dla mnie to śmieszne]A może te rodziny to ściema? Bo czemu niby on nie chce przekazać mojego numeru rodzinie?
Nie wiem dlaczego nie chce przekazac numeru rodzinie

Ale cala akcja SZP polega tez na tym, zeby ludzie sie "skrzykiwali" do pomocy. Jednej osob y nie stac na to, zeby zrobic paczke, dlatego pare osob sie sklada na to. W pracy, znajomi itd.
To jest tak pomyslane, zeby ci ofiarodawcy tez jakby cos z tego mieli, nowe doswiadczenie we wspolpracy z innymi ludzmi.
Ale o tym tez powinien Ci powiedziec ktos, z kims rozmawialas.


Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
temu żebyś nie pomagała im poza szlachetną paczką. wolontariuszce nie zależy na tym żeby ktoś dostał pomoc, tylko żeby ktoś dostał pomoc NA JEJ KONTO, bo ONA jest rozliczana z tego ile paczek w jej rejonie zorganizowano i jak super one były
Ale to nie jest tak, ze i tak wszyscy ktorzy sa zgloszeni dostaja paczke? Czyli kazdy wolontariusz ma 100% skutecznosci
Zreszta gdyby tej osobie zalezalo tak bardzo na tym, zeby paczka byla zrobiona, to namawialby Malgorzate do tego, zeby zrobila paczke ze znajomymi.
Raczej olal sprawe, ja tu nie widze dazenia do tego, miec wyniki.

Malgorzyto, jesli nie masz co zrobic z ubrankami to oddaj je do Domu Samotnej Matki.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:26   #2583
marzeniao
Raczkowanie
 
Avatar marzeniao
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 43
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
Dzwoniłam dzisiaj do szlachetnej paczki. Znalazłam rodzinę której chciałam pomóc, ponieważ opis rodziny był taki, że jakaś pani ma dziecko w drodze i do tego dziewczynkę. Ja mam roczną córkę i bardzo dużo ładnych rzeczy po niej a niektóre nowe. Chciałam zrobić paczkę dla tej rodziny. Oczywiście chciałam dokupić nowe rzeczy jeszcze jakieś misie może jakieś ubranka, jedzenie suche i tak dalej. W opisie było napisane że ludzie chcą otrzymać łóżko, jednak ja nie jestem w stanie im tego łóżka sprezentować. Zadzwoniłam do szlachetnej żeby powiedzieć, że mam połowę rzeczy, ponad połowę tych rzeczy opisanych. Nie miałabym mebli po prostu. Otrzymałam od fundacji dziwną odpowiedź która mi się bardzo nie podobała i szczerze mówiąc zniechęciła mnie do dalszej pomocy. Pan z fundacji powiedział mi, że akcja polega na tym że muszę dać WSZYSTKO albo nic. Czyli albo robie całą paczkę i wkładam tam wszystko, kupuję łóżko a inaczej to żebym nie wybierała rodziny. Ja powiedziałam że nie podoba mi się takie podejście, że dzwonię bo proszę o przekazanie mojego telefonu tej rodzinie i żeby ta rodzina sama do mnie zadzwoniła. Pan mi odmówił i powiedział mi uwaga ! że jest ochrona danych osobowych. Kurcze przecież ja chce podać DO SIEBIE NUMER ! Nie chciał wziąć. Ja mu tłumaczyłam, że widzę że tamta pani spodziewa się dziecka i że mogę jej nawet dłużej pomagać i systematycznie wysyłać jej paczki. Pan z fundacji mi powiedział że ,, tak sie nie da'' Że akcja polega na tym żeby dać wszystko co jest napisane bo tak nie ma możliwości pomagać. Oczywiście zachęcał mnie żebym wpłaciła pieniądze na ich konto bo ,, u nich pracuje sztab ludzi i bez pieniędzy nie mogą działać. '' Szok. Co by się stało jakby on przekazał kontakt potrzebującej mamie? Ale jestem zła dziewczyny ... 12 333 78 00 pod ten numer dzwoniłam dzwońcie zapytać jak nie wierzycie.

Dzwoniłaś do siedziby fundacji w Krakowie? Jeśli tak, to trzeba było zadzwonić do lidera rejonu, z którego jest ta rodzina. Lider przekazałby Ci kontakt do wolontariusza, który się nią opiekuje, albo sam by się skontaktował z rodziną. Nie jest tak, że musisz zaspokoić absolutnie wszystkie potrzeby. Owszem, te trzy najważniejsze, które wymienione są w opisie powinny się w paczce znaleźć, ale to tak naprawdę kwestia indywidualna i najlepiej jest się skontaktować z liderem danego rejonu, albo wolontariuszem, który się daną rodziną opiekuje. Napisz mi na priv z kim rozmawiałaś.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie wiem dlaczego nie chce przekazac numeru rodzinie

Ale cala akcja SZP polega tez na tym, zeby ludzie sie "skrzykiwali" do pomocy. Jednej osob y nie stac na to, zeby zrobic paczke, dlatego pare osob sie sklada na to. W pracy, znajomi itd.
To jest tak pomyslane, zeby ci ofiarodawcy tez jakby cos z tego mieli, nowe doswiadczenie we wspolpracy z innymi ludzmi.
Ale o tym tez powinien Ci powiedziec ktos, z kims rozmawialas.




Ale to nie jest tak, ze i tak wszyscy ktorzy sa zgloszeni dostaja paczke? Czyli kazdy wolontariusz ma 100% skutecznosci
Zreszta gdyby tej osobie zalezalo tak bardzo na tym, zeby paczka byla zrobiona, to namawialby Malgorzate do tego, zeby zrobila paczke ze znajomymi.
Raczej olal sprawe, ja tu nie widze dazenia do tego, miec wyniki.
Jeżeli Małgosia dzwoniła do siedziby w Krakowie to całkiem możliwe, że trafiła na kogoś, kto nie miał 'praktycznego' kontaktu z rodzinami, paczkami itp. To pewnie osoba, która pracuje w stowarzyszeniu i jej kompetencje są w zupełnie innym kierunku. Ale dziwi mnie to, że nie zaproponowała jej, żeby skontaktowała się z liderem rejonu, do którego należy ta rodzina.

Nie jest tak, że wszystkie rodziny dostaną paczkę. To zależy od tego, czy darczyńca się znajdzie. Jak spotykamy się z rodzinami, to zawsze je informujemy, że to, że zostaną włączone do projektu nie jest równoznaczne z tym, że paczkę dostaną. Bo wszystko zależy od tego, czy darczyńca się znajdzie.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
temu żebyś nie pomagała im poza szlachetną paczką. wolontariuszce nie zależy na tym żeby ktoś dostał pomoc, tylko żeby ktoś dostał pomoc NA JEJ KONTO, bo ONA jest rozliczana z tego ile paczek w jej rejonie zorganizowano i jak super one były
Nie zgodzę się z Tobą Drabineczko. Często zdarza się, że rodziny utrzymują po finale akcji kontakt z darczyńcą, że darczyńca chce pomóc rodzinie nie tylko przez tą jedną paczkę, ale długoterminowo. I dla SzP to nie jest problem. A przynajmniej nie powinien być i powiem szczerze, że jestem zdziwiona i może nawet trochę zażenowana tą sytuacją.
marzeniao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:35   #2584
Iwill
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 18
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
temu żebyś nie pomagała im poza szlachetną paczką. wolontariuszce nie zależy na tym żeby ktoś dostał pomoc, tylko żeby ktoś dostał pomoc NA JEJ KONTO, bo ONA jest rozliczana z tego ile paczek w jej rejonie zorganizowano i jak super one były
Kompletna bzdura. Wolontariusze nie są rozliczani z ilości paczek. I jestem pewna, że wszystkim zależy, żeby pomóc. A jeśli ktoś chce pomóc jakiejś konkretnej rodzinie, ale nie może zrealizować jej wszystkich potrzeb, to najlepiej kontaktować się bezpośrednio z wolontariuszem, który się daną rodziną opiekuje.

I tak jak już ktoś wcześniej pisał, Szlachetna Paczka to też doświadczenie dla Darczyńców, którzy mogą większą grupą współpracować, żeby komuś pomóc. I zazwyczaj nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się spotkali z rodziną, której pomagają.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Cytat:
Napisane przez marzeniao Pokaż wiadomość
Nie jest tak, że wszystkie rodziny dostaną paczkę. To zależy od tego, czy darczyńca się znajdzie. Jak spotykamy się z rodzinami, to zawsze je informujemy, że to, że zostaną włączone do projektu nie jest równoznaczne z tym, że paczkę dostaną. Bo wszystko zależy od tego, czy darczyńca się znajdzie.
Często jest też tak, że jeśli do ostatniej chwili nie znajduje się darczyńca, to wolontariusze w miarę własnych możliwości organizują paczki. Może nie jest to wtedy tak duża pomoc, ale dla wielu rodzin nawet paczka z samą żywnością to jest coś wielkiego.
Iwill jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:37   #2585
white.apple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 164
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Dziewczyny, gdzie wy na fb znajdujecie te Nikolki i Brajanki? Bo patrzylam na stronie SP z kuj-pom i czysciutko tam, zadnych prywatnych osob.
white.apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:37   #2586
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Pan Wiesław (48 l.) jest samotnym, opiekuńczym ojcem. Wychowuje dziewięcioro dzieci: Igora (10 l.), Michała (11 l.), Karinę (14 l.), Justynę (15 l.), Roberta (16 l.), Marka (17 l.), Magdalenę (18 l.), Annę (20 l.) i Marcina (23 l.).
W 2010 roku na rodzinę spotkała tragedia - spłonęły w pożarze budynki gospodarskie: obora i chlew. Hodowane tam zwierzęta pozwalały rodzinie na utrzymanie. Kilka miesięcy później na rodzinę spadła kolejna tragedia - przez niedopilnowanie przez matkę, zaginęła Karina (chora na apopleksję i padaczkę). W poszukiwania dziewczynki zaangażowanych było bardzo dużo ludzi. Przez tydzień błąkała się po lesie, odmroziła dłonie i stopy co skutkowało amputacją palców. Po tym zdarzeniu pana Władysława porzuciła żona zostawiając go z dziewięciorgiem dzieci. Rodzina utrzymuje się z zasiłków rodzinnych i pensji dwójki najstarszych dzieci. Po odliczeniu kosztów utrzymania, na jednego członka rodziny miesięcznie pozostaje 273 zł.
Pan Wiesław mimo tragedii jest człowiekiem bardzo pogodnym, nie uskarża się na swój los. Mężczyzna bardzo stara się aby Karina, mimo chorób i przebytych operacji, normalnie funkcjonowała w społeczeństwie. Pan Wiesław robi wszystko, aby dzieci mimo trudnej sytuacji były szczęśliwe. Mężczyzna aktywnie poszukuje pracy. Dwoje najstarszych dzieci pracuje i całe wynagrodzenie za pracę przekazują na utrzymanie domu i rodziny.
Rodzinie najbardziej potrzebna jest żywność i odkurzacz. Wielką ulgę sprawiłaby lodówka – stara się zepsuła i rodzina obecnie nie ma gdzie przechowywać żywności. Najgorzej jest latem, gdy temperatura na zewnątrz jest zbyt wysoka by trzymać żywność w sieni.
Można? Można. Chyba jedna z niewielu rodzin, gdzie nie pojawiają się dorosłe lenie "aktywnie poszukujące od 20 lat pracy", ale niestety jakoś "nie ma roboty dla ludzi z ich wykształceniem".
Zastanawia mnie tylko, dlaczego matka (albo FA) nie płaci alimentów na te dzieci.

A tak w ogóle, to smutna historia. Mam nadzieje, że paczka do nich dotrze.

Aż przykro się czyta, że w pierwszej kolejności proszą o kisiel, Inkę, plastelinę i inne pomoce szkolne, szczoteczki do zębów. Owszem są i szczególne upominki - kosmetyki do golenia, suszarka, karabin na kulki, pomadka. Ale czy to są luksusowe życzenia? Zwłaszcza mając w pomięci laptopy, tablety, smartfony, Diory...
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"


Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:40   #2587
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez white.apple Pokaż wiadomość
Dziewczyny, gdzie wy na fb znajdujecie te Nikolki i Brajanki? Bo patrzylam na stronie SP z kuj-pom i czysciutko tam, zadnych prywatnych osob.
https://www.facebook.com/szlachetna.paczka?fref=ts

Zauwazyłam że ukryli ocenę projektu (te gwiazdki) hehehe
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-04, 12:41   #2588
white.apple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 164
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
I tam gdzie? Widze tylko wpisy profilowe
white.apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:51   #2589
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

87malgorzata, a może zadzwoń do osoby bezpośrednio odpowiedzialnej za tę rodzinę/rejon? chyba przy opisie jest taka informacja. Chociaż rozumiem, że się zraziłaś do całej akcji.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 12:53   #2590
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez white.apple Pokaż wiadomość
I tam gdzie? Widze tylko wpisy profilowe
OMG.... w komentarzach pod tymi wpisami
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 13:12   #2591
white.apple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 164
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
OMG.... w komentarzach pod tymi wpisami
Dzieki. Bystrzak ze mnie
W tych pierwszych postach byly normalne, wiec myslalam, ze jakos mozna pisac bezposrednio na stronie, ale chyba to deaktywowali.
white.apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 14:23   #2592
87malgorzata
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Thumbs down Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za podjęcie tematu. Część Z was jednak nie ma racji. Ktoś napisał żebym się skontaktowała z opiekunem tej rodziny, ale UWAGA nie pozwolono mi na taki kontakt. Pan przez telefon powiedział mi że nie da mi do opiekuna telefonu ponieważ jest UWAGA ,, ochrona danych osobowych'' To jest kpina! Po prostu oni mają z tego jakiś zysk i uważam że nie zależy im na pomocy tylko na formalnościach, oni się z tego rozliczają jakoś na pewno. Nie jest prawdą że można się skontaktować z kimś z regionu z opiekunem. Ja pytałam o kontakt z nim i powiedziano mi że mogę mieć z nim kontakt jak już,, wybiorę rodzinę i zrobię paczkę'' Więc nie macie racji że jest możliwość kontaktu z kimś kto się rodziną opiekuje. Moja rozmowa z fundacją, z tym panem trwała dobre kilka minut, bo ja cały czas usilnie tłumaczyłam mu, że chce pomóc temu dziecku które ma się narodzić. Tłumaczyłam że mam dużo nowych rzeczy, dużo z wójcika, nowe kurtki kombinezony nowe rzeczy. On powiedział że ładnie z mojej strony że chce pomagać ale ,, albo robię całą paczkę albo trzeba zrezygnować bo u nas pomoc polega na zrobieniu całej paczki.'' Szok! Ja bym wszystko im mogła kupić SAMA bo mam pieniądze, ale niestety ŁÓŻKA DLA DOROSŁYCH bo takie było też zyczenie nie kupię! Bo nie mogę. Ale resztę mogę kupić. Pan wspominał o tym że mogę zrobić paczkę ,, nawet po 30 osób robi'' ale ja nie mam z kim jej zrobić. Mogę sama pomóc, co by się stało jakby ta osoba dostała od kogoś innego paczkę i ode mnie też? Dlaczego ja nie mogę mieć prawa do kontaktu z tymi osobami? Przecież ja prosiłam tylko o PRZEKAZANIE MOJEGO NUMERU TEJ PANI. Pan nie che przekazać zasłania się ochroną danych osobowych!!! :bacik :

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Bez obrazy ale wydaje mi się że tutaj piszą osoby które mają z tą fundacją coś wspólnego żeby nie było jakichś złych komentarzy na jej temat. Niestety fakt jest faktem że prawda jest taka jak napisałam powyżej, nie mam interesu żeby kłamać, nie jest to fundacja nastawiona na pomoc tylko na kase, oni się z tego rozliczają, Pan mnie namawiał oczywiście na wpłacenie na ich konto pieniędzy bo jak powiedział,, pracuje'' u nich ,, sztab ludzi'' więc jak wspomniał ,, muszą się z czegoś utrzymywać żeby pomagać. '' hahaha śmiech na sali ,,pomagać'' ? To czemu nie ma jak pomóc? Sorry ale to że nie mam jak kupić łóżka to mam spadać na drzewo i moja pomoc jest niepotrzebna? ŚMIECH NA SALI !!!! To wolę wyrzucić jak ktoś nie chce nowych ubrań od wójcika za które płaciłam tyle co za swoje. Gratuluję takich pracowników w fundacji kretynów nastawienie tylko na zysk ! Ludzi mają w dupie!
87malgorzata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 14:38   #2593
Iwill
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 18
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Małgorzata, ja wcale nie ukrywam, że jestem związana ze stowarzyszeniem Wiosna, bo jestem wolontariuszem w Szlachetnej Paczce. I wiem, że jest możliwość kontaktu z wolontariuszami PRZED wybraniem rodziny. Więc osoba, z którą rozmawiałaś wprowadziła Cię w błąd. Nie wiem też czy kontaktowałaś się bezpośrednio z liderem rejonu, z którego była ta rodzina czy też z kimś w centrali w Krakowie. Ja nie spotkałam się z tym, żeby lider odmówił przekazania kontaktu do wolontariusza. Gdybyś chciała przekazać te ubrania potrzebującej rodzinie, to proszę Cię o kontakt na priv.
Iwill jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 14:43   #2594
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za podjęcie tematu. Część Z was jednak nie ma racji. Ktoś napisał żebym się skontaktowała z opiekunem tej rodziny, ale UWAGA nie pozwolono mi na taki kontakt. Pan przez telefon powiedział mi że nie da mi do opiekuna telefonu ponieważ jest UWAGA ,, ochrona danych osobowych'' To jest kpina! Po prostu oni mają z tego jakiś zysk i uważam że nie zależy im na pomocy tylko na formalnościach, oni się z tego rozliczają jakoś na pewno. Nie jest prawdą że można się skontaktować z kimś z regionu z opiekunem. Ja pytałam o kontakt z nim i powiedziano mi że mogę mieć z nim kontakt jak już,, wybiorę rodzinę i zrobię paczkę'' Więc nie macie racji że jest możliwość kontaktu z kimś kto się rodziną opiekuje. Moja rozmowa z fundacją, z tym panem trwała dobre kilka minut, bo ja cały czas usilnie tłumaczyłam mu, że chce pomóc temu dziecku które ma się narodzić. Tłumaczyłam że mam dużo nowych rzeczy, dużo z wójcika, nowe kurtki kombinezony nowe rzeczy. On powiedział że ładnie z mojej strony że chce pomagać ale ,, albo robię całą paczkę albo trzeba zrezygnować bo u nas pomoc polega na zrobieniu całej paczki.'' Szok! Ja bym wszystko im mogła kupić SAMA bo mam pieniądze, ale niestety ŁÓŻKA DLA DOROSŁYCH bo takie było też zyczenie nie kupię! Bo nie mogę. Ale resztę mogę kupić. Pan wspominał o tym że mogę zrobić paczkę ,, nawet po 30 osób robi'' ale ja nie mam z kim jej zrobić. Mogę sama pomóc, co by się stało jakby ta osoba dostała od kogoś innego paczkę i ode mnie też? Dlaczego ja nie mogę mieć prawa do kontaktu z tymi osobami? Przecież ja prosiłam tylko o PRZEKAZANIE MOJEGO NUMERU TEJ PANI. Pan nie che przekazać zasłania się ochroną danych osobowych!!! :bacik :

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Bez obrazy ale wydaje mi się że tutaj piszą osoby które mają z tą fundacją coś wspólnego żeby nie było jakichś złych komentarzy na jej temat. Niestety fakt jest faktem że prawda jest taka jak napisałam powyżej, nie mam interesu żeby kłamać, nie jest to fundacja nastawiona na pomoc tylko na kase, oni się z tego rozliczają, Pan mnie namawiał oczywiście na wpłacenie na ich konto pieniędzy bo jak powiedział,, pracuje'' u nich ,, sztab ludzi'' więc jak wspomniał ,, muszą się z czegoś utrzymywać żeby pomagać. '' hahaha śmiech na sali ,,pomagać'' ? To czemu nie ma jak pomóc? Sorry ale to że nie mam jak kupić łóżka to mam spadać na drzewo i moja pomoc jest niepotrzebna? ŚMIECH NA SALI !!!! To wolę wyrzucić jak ktoś nie chce nowych ubrań od wójcika za które płaciłam tyle co za swoje. Gratuluję takich pracowników w fundacji kretynów nastawienie tylko na zysk ! Ludzi mają w dupie!
Histeryzujesz, wiesz o tym?

Ja nie ejstem z niczym zwiazana Ale dalam Ci rade co masz zrobic a Ty dalej swoje

Obok danych o rodzinie sa chyba dane o wolontariuszu, ktory sie ta rodzina opiekuje? Dlaczego z nim sie nie skontaktowalas?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2014-12-04 o 14:44
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 14:45   #2595
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Iwill Pokaż wiadomość
Małgorzata, ja wcale nie ukrywam, że jestem związana ze stowarzyszeniem Wiosna, bo jestem wolontariuszem w Szlachetnej Paczce. I wiem, że jest możliwość kontaktu z wolontariuszami PRZED wybraniem rodziny. Więc osoba, z którą rozmawiałaś wprowadziła Cię w błąd. Nie wiem też czy kontaktowałaś się bezpośrednio z liderem rejonu, z którego była ta rodzina czy też z kimś w centrali w Krakowie. Ja nie spotkałam się z tym, żeby lider odmówił przekazania kontaktu do wolontariusza. Gdybyś chciała przekazać te ubrania potrzebującej rodzinie, to proszę Cię o kontakt na priv.

Ja niestety spotkałam sie z podobną sytuacja. Chciałam zebrać paczkę dla starszej pani, ale ktoś mnie ubiegł w wyborze. Bardzo zależało mi ba tym, zeby jednak tę konkretna kobietę wesprzeć dodatkową paczką. Zadzwoniłam do liderki z prośba o nr telefonu do dziewczyny która sie opiekują tą panią i rownież spotkałam sie z odmową. Szukałam dziewczyny na fejsie, ale nie udało mi sie jej znaleźć. Oczywiście namawiano mnie, żebym zajęła sie innymi rodzinami, ale mnie inne opisy nie przekonywały. Rozmowa skończyła sie stwierdzeniem, ze ta pani juz ma darczyńcę i koniec, także taka sytuacja to nie jedyny przypadek.

Małgorzata, a nie możesz oddać tych ubrań do domu dziecka? W Warszawie jest wiele takich miejsc ktore potrzebują np właśnie ubrań dla dzieci. Nie musisz ich wyrzucać od razu....
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."

Edytowane przez Phoce
Czas edycji: 2014-12-04 o 14:47
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-04, 14:48   #2596
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość

Małgorzata, a nie możesz oddać tych ubrań do domu dziecka? W Warszawie jest wiele takich miejsc ktore potrzebują np właśnie ubrań dla dzieci. Nie musisz ich wyrzucać od razu....
Nie można zanieść używanych ubrań do domu dziecka.
Można za to do domu samotnej matki, tam potrzebne jest wszystko.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 14:53   #2597
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Nie można zanieść używanych ubrań do domu dziecka.
Można za to do domu samotnej matki, tam potrzebne jest wszystko.

A okej, no ale w głównej mierze chodziło mi o to, ze mozna zrobić z nimi wiele rzeczy skoro chce sie pomoc, niekoniecznie od razu wyrzucać w akcie..,buntu?
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 14:54   #2598
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
A okej, no ale w głównej mierze chodziło mi o to, ze mozna zrobić z nimi wiele rzeczy skoro chce sie pomoc, niekoniecznie od razu wyrzucać w akcie..,buntu?
Jasne.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:00   #2599
87malgorzata
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Thumbs down Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Luba

Nie pozwolono mi na kontakt z opiekunem rodziny.
To jest fakt.
Moje zdanie jest takie że ta akcja nie jest szczera i nie poradzę nic na to, bo wyraźnie usłyszałam że kontaktu do opiekuna nie dostanę bo jest ochrona danych osobowych co jest śmieszne.
Mojego numeru też nie chciał wziąć bo nie przekaże.
Albo robię całą paczkę albo wcale nie robię.
Na koniec usłyszałam że każda rodzina dostanie pomoc. Czyli tym bardziej ten pan dał mi do zrozumienia że moja pomoc nie jest potrzebna. Powiedział że jeszcze się nie zdarzyło żeby jakaś rodzina nie otrzymała pomocy odkąd fundacja działa, więc ja nie jestem potrzebna.

Tak masz rację histeryzuje bo nie lubię kłamstw. Prawda jest taka jak ja piszę proszę nie koloryzować bo dzwoniłam do fundacji przed chwilą jeszcze raz i powiedziano mi mniej więcej to samo. Telefonu do opiekuna wziąć się nie da. Wiadomo że musicie robić PR że to niby taka słuszna akcja ale to nieprawda i takie jest moje zdanie poparte tym że odmówiono mi przyjęcia mojej pomocy.

Tak masz rację - histeryzuje ponieważ nie lubię takich biurokracji w miejscach gdzie to nie jest potrzebne. To fundacja a nie biuro czy urząd. Bez problemu powinni mnie skontaktować z kimś kto pomocy chce a nie mnie zbyć. Nie życzę sobie takich fundacji w Polsce jeśli ma to tak działać. Bo ludzie wpłacają pieniądze wiesz? I ludzie jak wpłacają, wspierają fundację to liczą, że fundacja będzie działać bez takich zagrań. Powiedzcie ludziom że tak fundacja działa i wtedy na pewno połowa spojrzy na to inaczej i nie wpłaci nic więcej na taką,, pomoc''

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

No macie rację.Wyrzucać się nie powinno. Ale... Bo przecież skoro nikomu są niepotrzebne to komu mam to dawać? Dzwoniłam do domu samotnej matki i tam mi powiedziano że nie mają teraz takiej pani która ma tak małe dziecko ale chociaż wzięli ode mnie kontakt.

Mam prawo krytykować tą fundację. To z czym się spotkałam.

To nie jest mój ,, bunt'' To jest po prostu chamstwo fundacji i dobrze wiecie o tym. Mam prawo chcieć pomóc temu komu ja uważam. Chciałam przez szlachetną i co się okazało? Ze mam spadać na drzewo bo nie kupię łóżka
87malgorzata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:05   #2600
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

87malgorzata, a tak z czystej ciekawości (nie odbierz tego jako złośliwość) czemu nie kupisz tego łóżka?
bo pisałaś, że na paczkę cię stać. chyba, że coś przeoczyłam to sorki.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:12   #2601
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
87malgorzata, a tak z czystej ciekawości (nie odbierz tego jako złośliwość) czemu nie kupisz tego łóżka?
bo pisałaś, że na paczkę cię stać. chyba, że coś przeoczyłam to sorki.
Pisała, że ją stać na paczkę ale nie na kupno łóżka dla dorosłej osoby. Jednak to o wiele większy wydatek.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:36   #2602
87malgorzata
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Stać mnie na wszystko ale nie będę komuś kupować łóżka. Mam prawo nie chcieć kupić? To powinno być jasne że ktoś może pomóc ale nie trzeba zaeaz wszystkiego kupować tak mi się wydaję. Mam ochotę pomóc dzieciom przede wszystkim. Jak bym chciała to bym kupiła łózko ale nie kupię. Mam prawo nie chcieć kupić jednej rzeczy. Moją intencją jest pomóc przede wszystkim dzieciom. Co do ubranek to macie rację wyrzucać nie muszę. Mogę sprzedać. Mam kombinezony z wójcika za które płaciłam po 300 zł nowe. Sprzedam w takim razie nie będę wyrzucać tak drogich rzeczy na które mam jeszcze paragony, na allegro na pewno będą chętni. Nikomu nie będę pomagać na siłę jak ktoś nie chce. Dobre i za 30 złotych sprzedać na allegro niż dawać coś komuś kto nie chce.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Uważam że ta fundacja to wstyd. Jakaś osoba tutaj też napisała że odmówiono jej kontaktu z jakąś rodziną i co? I też kłamie? Przecież moja irytacja ma jeden sens. Ludzie wpłacają na tą fundacje pieniądze i mają nadzieję że ona pomaga a nie zniechęca. Fundacja utrzymuje się z wpłat! Czy to tak trudno zrozumieć ? To jest oszukiwanie ludzi i jakbym wpłaciła wcześniej na ich konto to dziś bym się czuła oszukana! Biurokracja fundacja! rozliczacie się z paczek i macie z tego jakieś korzyści a inna pomoc wam nie potrzebna bo już z niej nie macie żadnych korzyści. Poza tym biedniejsi ludzie raczej chcą dostać niż gardzić czyż nie? Co to za wybrzydzanie? Mało że bym dała rzeczy o wartości kilku tysięcy? Mam nowy wózek ciuchy buciki ubranka jedzenie suche nową pościel kołdre dokupiłabym prezenty to mało jeszcze? Sam wózek kosztował mnie 2000 złotych i jest nieużywany stoi bo dostałam inny w prezencie. Olewam sprzedaje chyba że odezwą się z tego domu samotnej mamy. Szkoda że przez takich idiotów nie można dotrzeć do rodzin które rzeczywiście potrzebują pomocy

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

,, żebym''

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Loloo nie gniewam się jestem zła po prostu że takie mamy fundacje że pomóc się nie da

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Swoją drogą jak ktoś pisze że chce zastawę stołową,, tylko białą'' to się zastanawiam czy to nie przesada. A jak kupię czarną albo szarą to będzie źle? W niektórych ogłoszeniach są nawet życzenie płaskie telewizory. Ok to są ich marzenia ale sorry każdy kupuje co może, jak kupę niepłaski to wyrzucą tak? Tacy biedni ludzie a nie chcą pomocy bez łóżka. To ta fundacja to lipa
87malgorzata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:37   #2603
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
Stać mnie na wszystko ale nie będę komuś kupować łóżka. Mam prawo nie chcieć kupić? To powinno być jasne że ktoś może pomóc ale nie trzeba zaeaz wszystkiego kupować tak mi się wydaję. Mam ochotę pomóc dzieciom przede wszystkim. Jak bym chciała to bym kupiła łózko ale nie kupię. Mam prawo nie chcieć kupić jednej rzeczy. Moją intencją jest pomóc przede wszystkim dzieciom. Co do ubranek to macie rację wyrzucać nie muszę. Mogę sprzedać. Mam kombinezony z wójcika za które płaciłam po 300 zł nowe. Sprzedam w takim razie nie będę wyrzucać tak drogich rzeczy na które mam jeszcze paragony, na allegro na pewno będą chętni. Nikomu nie będę pomagać na siłę jak ktoś nie chce. Dobre i za 30 złotych sprzedać na allegro niż dawać coś komuś kto nie chce.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Uważam że ta fundacja to wstyd. Jakaś osoba tutaj też napisała że odmówiono jej kontaktu z jakąś rodziną i co? I też kłamie? Przecież moja irytacja ma jeden sens. Ludzie wpłacają na tą fundacje pieniądze i mają nadzieję że ona pomaga a nie zniechęca. Fundacja utrzymuje się z wpłat! Czy to tak trudno zrozumieć ? To jest oszukiwanie ludzi i jakbym wpłaciła wcześniej na ich konto to dziś bym się czuła oszukana! Biurokracja fundacja! rozliczacie się z paczek i macie z tego jakieś korzyści a inna pomoc wam nie potrzebna bo już z niej nie macie żadnych korzyści. Poza tym biedniejsi ludzie raczej chcą dostać niż gardzić czyż nie? Co to za wybrzydzanie? Mało że bym dała rzeczy o wartości kilku tysięcy? Mam nowy wózek ciuchy buciki ubranka jedzenie suche nową pościel kołdre dokupiłabym prezenty to mało jeszcze? Sam wózek kosztował mnie 2000 złotych i jest nieużywany stoi bo dostałam inny w prezencie. Olewam sprzedaje chyba że odezwą się z tego domu samotnej mamy. Szkoda że przez takich idiotów nie można dotrzeć do rodzin które rzeczywiście potrzebują pomocy
Mogę dopytać, dlaczego nie chcesz kupić łóżka? Pytam ze zwykłej ciekawości.

1. Z jednej strony rozumiem stowarzyszenie, które wychodzi z zasady, że najlepiej, żeby paczka była całościowa. Bo zwiększa to szansę na to, że osoba potrzebująca dostanie wszystko, czego jej potrzeba. Wybierając taką rodzinę i spełniając kilka potrzeb możesz ją "blokować" dla kogoś innego.
2. Skoro w potrzebach były rzeczy dziecięce, to może udałoby Ci się znaleźć inną rodzinę, która prosi tylko i wyłącznie o rzeczy dla dziecka. Jeśli chcesz je ofiarować komuś, to są też inne organizacje - chociażby związane z dobroczynnością przy parafii. Większość z nich ma grupy charytatywne, wiele z nich zgłasza rodziny do SzP - oni mogą udzielić Ci informacji i pomóc w przekazaniu rzeczy.
3. Aż takiej ochrony danych osobowych nie rozumiem - prosisz tylko o kontakt do wolontariusza opiekującego się rodziną. Wg mnie nie jest to duży problem i tu rozumiem oburzenie

PS. Łóżko to nie zbytek w stylu płaskiego telewizora, gadżetu albo wymyślnego wzoru zastawy stołowej, więc wydaje mi się, że nie należy się oburzać na taką potrzebę rodziny...
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia

Edytowane przez cornflower_girl
Czas edycji: 2014-12-04 o 15:38
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:41   #2604
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za podjęcie tematu. Część Z was jednak nie ma racji. Ktoś napisał żebym się skontaktowała z opiekunem tej rodziny, ale UWAGA nie pozwolono mi na taki kontakt. Pan przez telefon powiedział mi że nie da mi do opiekuna telefonu ponieważ jest UWAGA ,, ochrona danych osobowych'' To jest kpina! Po prostu oni mają z tego jakiś zysk i uważam że nie zależy im na pomocy tylko na formalnościach, oni się z tego rozliczają jakoś na pewno. Nie jest prawdą że można się skontaktować z kimś z regionu z opiekunem. Ja pytałam o kontakt z nim i powiedziano mi że mogę mieć z nim kontakt jak już,, wybiorę rodzinę i zrobię paczkę'' Więc nie macie racji że jest możliwość kontaktu z kimś kto się rodziną opiekuje. Moja rozmowa z fundacją, z tym panem trwała dobre kilka minut, bo ja cały czas usilnie tłumaczyłam mu, że chce pomóc temu dziecku które ma się narodzić. Tłumaczyłam że mam dużo nowych rzeczy, dużo z wójcika, nowe kurtki kombinezony nowe rzeczy. On powiedział że ładnie z mojej strony że chce pomagać ale ,, albo robię całą paczkę albo trzeba zrezygnować bo u nas pomoc polega na zrobieniu całej paczki.'' Szok! Ja bym wszystko im mogła kupić SAMA bo mam pieniądze, ale niestety ŁÓŻKA DLA DOROSŁYCH bo takie było też zyczenie nie kupię! Bo nie mogę. Ale resztę mogę kupić. Pan wspominał o tym że mogę zrobić paczkę ,, nawet po 30 osób robi'' ale ja nie mam z kim jej zrobić. Mogę sama pomóc, co by się stało jakby ta osoba dostała od kogoś innego paczkę i ode mnie też? Dlaczego ja nie mogę mieć prawa do kontaktu z tymi osobami? Przecież ja prosiłam tylko o PRZEKAZANIE MOJEGO NUMERU TEJ PANI. Pan nie che przekazać zasłania się ochroną danych osobowych!!! :bacik :

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Bez obrazy ale wydaje mi się że tutaj piszą osoby które mają z tą fundacją coś wspólnego żeby nie było jakichś złych komentarzy na jej temat. Niestety fakt jest faktem że prawda jest taka jak napisałam powyżej, nie mam interesu żeby kłamać, nie jest to fundacja nastawiona na pomoc tylko na kase, oni się z tego rozliczają, Pan mnie namawiał oczywiście na wpłacenie na ich konto pieniędzy bo jak powiedział,, pracuje'' u nich ,, sztab ludzi'' więc jak wspomniał ,, muszą się z czegoś utrzymywać żeby pomagać. '' hahaha śmiech na sali ,,pomagać'' ? To czemu nie ma jak pomóc? Sorry ale to że nie mam jak kupić łóżka to mam spadać na drzewo i moja pomoc jest niepotrzebna? ŚMIECH NA SALI !!!! To wolę wyrzucić jak ktoś nie chce nowych ubrań od wójcika za które płaciłam tyle co za swoje. Gratuluję takich pracowników w fundacji kretynów nastawienie tylko na zysk ! Ludzi mają w dupie!
Z tobą wszystko jest w porządku Więcej wykrzykników i caps lk proponuję
Wyluzuj trochę i olej sprawę, bo się przesadnie spinasz.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
To ta fundacja to lipa
To znajdź sobie inną fundację, są przeciez takie zajmujące się pomocą tylko dzieciom, bo aż się nie chce czytać tych twoich wypocin, w kółko o tym samym.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:52   #2605
87malgorzata
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

To nie czytaj moich ,, wypocin,,Może ktoś kto będzie chciał ,, pomóc'' fundacji przeczyta i dowie się jakie są zasady tej pomocy. Nie będę się spierać każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Ja mam zdanie takie że fundacja bierze wpłaty od ludzi i działa nieszczerze nie niesie pomocy. Ja chciałam pomóc dodatkowo rodzinie nie muszę jej wybierać w systemie. To nie urząd. Nie chciałam jej blokować dlatego chciałam się skontaktować z opiekunem ale takiej możliwości nie ma. Łóżka nie kupię bo taka jest moja wola i moje pieniądze. Pytałam o jakieś dzieci którym można by pomóc. Pan z fundacji powiedział mi że nie ma takiej możliwości. Przestańcie mnie obrażać bo to bez sensu. Piszę swoje zdanie a jak się komuś nie podoba to niech się nie odnosi do mojej opinii. Mam prawo się irytować i pisać ,, wypociny'' bo nie podoba mi się że ludzie wpłacają na fundację która pomagać nie chce. Co by się stało jakby tej kobiecie przekazali do mnie numer? Nic. To by się stało że bym jej dała prezent. To biuro a nie fundacja. Nie podoba mi się takie podejście bo to jest oszukiwanie ludzi którzy wpłacają na fundację i zrażanie darczyńców. Mnie się to nie podoba. Dlaczego nie chcą kontaktu mojego z osobami w potrzebie? A może tych osób nie ma? Ja już bym się spodziewała wszystkiego. Wiem że wam nie na rękę moje ,, wypociny '' ale dzięki nim może inni sobie tak jak ja zadzwonią do fundacji i dowiedzą się jak pomoc wygląda.
87malgorzata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:56   #2606
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
To nie czytaj moich ,, wypocin,,Może ktoś kto będzie chciał ,, pomóc'' fundacji przeczyta i dowie się jakie są zasady tej pomocy. Nie będę się spierać każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Ja mam zdanie takie że fundacja bierze wpłaty od ludzi i działa nieszczerze nie niesie pomocy. Ja chciałam pomóc dodatkowo rodzinie nie muszę jej wybierać w systemie. To nie urząd. Nie chciałam jej blokować dlatego chciałam się skontaktować z opiekunem ale takiej możliwości nie ma. Łóżka nie kupię bo taka jest moja wola i moje pieniądze. Pytałam o jakieś dzieci którym można by pomóc. Pan z fundacji powiedział mi że nie ma takiej możliwości. Przestańcie mnie obrażać bo to bez sensu. Piszę swoje zdanie a jak się komuś nie podoba to niech się nie odnosi do mojej opinii. Mam prawo się irytować i pisać ,, wypociny'' bo nie podoba mi się że ludzie wpłacają na fundację która pomagać nie chce. Co by się stało jakby tej kobiecie przekazali do mnie numer? Nic. To by się stało że bym jej dała prezent. To biuro a nie fundacja. Nie podoba mi się takie podejście bo to jest oszukiwanie ludzi którzy wpłacają na fundację i zrażanie darczyńców. Mnie się to nie podoba. Dlaczego nie chcą kontaktu mojego z osobami w potrzebie? A może tych osób nie ma? Ja już bym się spodziewała wszystkiego. Wiem że wam nie na rękę moje ,, wypociny '' ale dzięki nim może inni sobie tak jak ja zadzwonią do fundacji i dowiedzą się jak pomoc wygląda.
a przeczytałaś chociaż tytuł tego wątku?
Jakbyś jeszcze nie zauważyła to jest wątek KRYTYCZNY - a Ty się spinasz jak guma w gaciach
Wątek istnieje czwarty rok i uwierz nie napisałaś nic odkrywczego ani nowego
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:58   #2607
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Tak wiem.... 3ci raz napisałaś dokładnie to samo -.-
No i nie wiem co to znaczy, że twoje posty są nam "nie na rękę", może jeszcze nie zauważyłaś, ale ten wątek jest od zbijania się ze szlacheckiej sraczki :P
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 15:59   #2608
87malgorzata
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Stupid masz rację

Już się uspakajam.

A jakie Wy macie zdanie na temat fundacji?

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Macie racje sorry
87malgorzata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 16:00   #2609
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Wątek istnieje czwarty rok i uwierz nie napisałaś nic odkrywczego ani nowego
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-04, 16:19   #2610
Iwill
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 18
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez 87malgorzata Pokaż wiadomość
To nie czytaj moich ,, wypocin,,Może ktoś kto będzie chciał ,, pomóc'' fundacji przeczyta i dowie się jakie są zasady tej pomocy. Nie będę się spierać każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Ja mam zdanie takie że fundacja bierze wpłaty od ludzi i działa nieszczerze nie niesie pomocy. Ja chciałam pomóc dodatkowo rodzinie nie muszę jej wybierać w systemie. To nie urząd. Nie chciałam jej blokować dlatego chciałam się skontaktować z opiekunem ale takiej możliwości nie ma. Łóżka nie kupię bo taka jest moja wola i moje pieniądze. Pytałam o jakieś dzieci którym można by pomóc. Pan z fundacji powiedział mi że nie ma takiej możliwości. Przestańcie mnie obrażać bo to bez sensu. Piszę swoje zdanie a jak się komuś nie podoba to niech się nie odnosi do mojej opinii. Mam prawo się irytować i pisać ,, wypociny'' bo nie podoba mi się że ludzie wpłacają na fundację która pomagać nie chce. Co by się stało jakby tej kobiecie przekazali do mnie numer? Nic. To by się stało że bym jej dała prezent. To biuro a nie fundacja. Nie podoba mi się takie podejście bo to jest oszukiwanie ludzi którzy wpłacają na fundację i zrażanie darczyńców. Mnie się to nie podoba. Dlaczego nie chcą kontaktu mojego z osobami w potrzebie? A może tych osób nie ma? Ja już bym się spodziewała wszystkiego. Wiem że wam nie na rękę moje ,, wypociny '' ale dzięki nim może inni sobie tak jak ja zadzwonią do fundacji i dowiedzą się jak pomoc wygląda.
A może zanim będziesz chciała pomóc zapoznaj się najpierw z zasadami działania danej organizacji? Szlachetna Paczka to nie fundacja. To jeden z projektów prowadzonych przez stowarzyszenie Wiosna. Szlachetna Paczka nie zajmuje się przekazywaniem zbędnych rzeczy, które akurat komuś zalegają, tylko pośrednio, w sposób anonimowy, umożliwia "połączenie" potrzebującej rodziny i osób, które chcą się zaangażować w pomoc tej konkretnej rodzinie. W naprawdę bardzo wyjątkowych przypadkach można udzielić pomocy w pewnym sensie poza systemem, ale nie można robić z tego normy na zasadzie "spełnię dwie potrzeby, ale kolejne pięć niech zapewni inna przypadkowa osoba". Nie mogę też zgodzić się z tym, że nie niesie pomocy. Są tysiące rodzin, którym Szlachetna Paczka pomogła.

I jeszcze nie wiem czy się w tej kwestii ze mną zgodzicie, ale czasem zbyt duża pomoc może zrobić więcej złego niż dobrego. A jeśli ktoś wybierze rodzinę z systemu i przygotuje dla niej paczkę, a potem ktoś inny będzie chciał pomóc "dodatkowo" to niekoniecznie będzie to dobre rozwiązanie.

Zgadzam się w 100% z tym, że Szlachetna Paczka nie jest idealna. Ale nie jest też tak straszna jak można to wywnioskować po przeczytaniu tego wątku. Część z Was sama się z resztą zaangażowała w pomoc w ramach tego projektu. A jak czytam, że "może tych osób nie ma" to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać
Iwill jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-02 12:33:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.