Perfumowe święta, prośba o pomoc

[m rita]

Dzień dobry,

najdroższa moja rodzicielka wpadła wczoraj na genialny pomysł na prezenty: tacie EDT/EDP, bratu EDT/EDP i mnie również. "I ja też chcę perfumy".
Pomysł serio jest genialny, bo ja perfumy uwielbiam i jestem totalnie uzależniona od wątku rozlewkowego, ale co innego dobierać sobie, co innego rodzince...

Na perfumach męskich nie znam się kompletnie, ale myślę, że tutaj jeszcze coś poradzę, gorzej z dobraniem zapachu dla mamy, bo chociaż obie lubimy słodziaki, to wzajemnie swoich perfum nie znosimy...
Dlatego baaardzo proszę o pomoc w dobraniu czegoś dla niej.
Co lubi: słodkie, ale też orientalne, kadzielne zapachy.
Coty Pret a Porter, YSL Bell Opium, Jovan Secret Amber
kiedyś była fanką Dune, teraz ją męczy, wszelkie Trucizny również. (od mojej wielkiej miłości, Womanity TM, też ją głowa boli)

Macie jakieś pomysły? Dodam, że finansowo jestem też ograniczona tak do 150zł (perfumerie internetowe ofc )
Myślałam o Euphorii, klasyk w końcu. Albo o DKNY Delicious Night, tylko że nigdy nie miałam z nim do czynienia, za to nuty bardzo obiecujące.

Co do chłopaków, to jak już wspomniałam, nie znam się kompletnie. Istnieją w tej półce cenowej jakieś klasyki? Dla brata (20l.) potrzebuję raczej coś świeżego (używa Playboy Miami, chcę coś "lepszego"), dla taty hmm... na pewno nie super słodkie i na pewno nie mocno przyprawowe. Tutaj myślałam o Versace L'Homme.

Baaardzo proszę o pomoc, bo od przeglądania iperfum, eglamour, truskawy i analizowania fragranticy już wysiadam Planuję też wybrać się do sephory i douglasa, ale chciałabym już mieć jakąś "listę" a nie psikać na ślepo, bo to i tak średnio działa...

[naanakov]

Dla Twojej mamy polecam Sensuous albo Sensuous Noir od Estee Lauder.

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez naanakov

Dla Twojej mamy polecam Sensuous albo Sensuous Noir od Estee Lauder.

Popieram
Dorzucilabym jeszcze moze Neonature Cocoon

[deszczowypies]

Napisane przez naanakov

Dla Twojej mamy polecam Sensuous albo Sensuous Noir od Estee Lauder.

Bardzo dobre pomysły .

DKNY Night - zastanowiłabym się, to jest taki jednak owocowy kadzidlak, może prędzej Organza? albo Samsara?

ja swojemu bratu kupiłam Jaguara chyba niebieskiego i był bardzo zadowolony, a najbardziej bezpieczne perfumy na prezent to oczywiście CK IN2U, dla brata polecam.

[m rita]

Napisane przez naanakov

Dla Twojej mamy polecam Sensuous albo Sensuous Noir od Estee Lauder.

Sensuous Noir sama bym potestowała Tylko troszku drogo z tego, co udało mi się znaleźć.

Dorzucilabym jeszcze moze Neonature Cocoon

Niee... kakao, czekolada, pralinki odpadają. I mocno wyczuwalna róża też odpada.

DKNY Night - zastanowiłabym się, to jest taki jednak owocowy kadzidlak, może prędzej Organza? albo Samsara?

Donny póki co znam jedynie A Drop Of Rose, dla mnie (i dla mamy) totalnie niestrawne, ale właśnie z kuleczkami do czynienia jeszcze nie miałam. Dzięki za radę.
Samsara niestety też raczej wychodzi poza moje możliwości, ale i naczytałam się kiedyś negatywów o wersji po reformulacji.
Za to Organza to jest coś, co kompletnie mi z głowy wypadło, a co kiedyś koniecznie chciałam przetestować! Przelecę się jutro do perfumerii jakichś i może mi się uda powąchać

Dzięki Wam wszystkim za pomoc

Jakby ktoś jeszcze miał jakieś pomysły to baaaardzo proszę o nie Jak nie na teraz to polecą do mojej listy "na później"

[naanakov]

Napisane przez m rita

Sensuous Noir sama bym potestowała Tylko troszku drogo z tego, co udało mi się znaleźć.



Niee... kakao, czekolada, pralinki odpadają. I mocno wyczuwalna róża też odpada.


Donny póki co znam jedynie A Drop Of Rose, dla mnie (i dla mamy) totalnie niestrawne, ale właśnie z kuleczkami do czynienia jeszcze nie miałam. Dzięki za radę.
Samsara niestety też raczej wychodzi poza moje możliwości, ale i naczytałam się kiedyś negatywów o wersji po reformulacji.
Za to Organza to jest coś, co kompletnie mi z głowy wypadło, a co kiedyś koniecznie chciałam przetestować! Przelecę się jutro do perfumerii jakichś i może mi się uda powąchać

Dzięki Wam wszystkim za pomoc

Jakby ktoś jeszcze miał jakieś pomysły to baaaardzo proszę o nie Jak nie na teraz to polecą do mojej listy "na później"

Napisałaś, że Twoje możliwości to ok. 150zł. To jaką Ty chcesz kupić pojemność? Chyba że mówisz o cenach z Sephory...

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Sensuous Noir możesz kupić od 135zł za 30ml, Samsary EDT nawet 50-tkę od 145(zaokrągliłam pewnie, ale aż sprawdziłam na Ceneo). Nie bój się nowej Samsary - nie znam starej, ale ta jest cudowna. Miałam EDT i rozpływałam się z rozkoszy mając ją na sobie.
Ja jednak obstawiam dalej Sensuousy bo bardziej mi się wbijają w gust Twojej mamy.

[m rita]

Napisane przez naanakov

Sensuous Noir możesz kupić od 135zł za 30ml, Samsary EDT nawet 50-tkę od 145(zaokrągliłam pewnie, ale aż sprawdziłam na Ceneo). Nie bój się nowej Samsary - nie znam starej, ale ta jest cudowna. Miałam EDT i rozpływałam się z rozkoszy mając ją na sobie.
Ja jednak obstawiam dalej Sensuousy bo bardziej mi się wbijają w gust Twojej mamy.

Masz rację, mój błąd Na stronach, na których sprawdzałam były tylko duże pojemności a na ceneo też wyszukiwało mi 50ml przy Sensouos Noir
I chyba przy tym zostanę, chyba że ta Organza jutro mnie porwie

[naanakov]

Daj znać co ostatecznie wybrałaś.

[deszczowypies]

Napisane przez m rita

Masz rację, mój błąd Na stronach, na których sprawdzałam były tylko duże pojemności a na ceneo też wyszukiwało mi 50ml przy Sensouos Noir
I chyba przy tym zostanę, chyba że ta Organza jutro mnie porwie

No to super, mam nadzieję, że trafiłam z Organzą .

[pozzzziomka]

Dla mamy bym polecila slodki szypr czyli np Clinique Aromatics Elixir czy polecane Sensuous Noir Dla mezczyzn niedrogie a super Lalique Encre Noir czy Bvlgari Men

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rena]

moze dla mamy ysl opium noir? ten nowy zapach patrzylas juz ?

Dla brata moze acqua di gio.

dla taty zas fahrenheit z diora. taki klasyk.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk

[Daffodilka]

Napisane przez pozzzziomka

Dla mamy bym polecila slodki szypr czyli np Clinique Aromatics Elixir czy polecane Sensuous Noir Dla mezczyzn niedrogie a super Lalique Encre Noir czy Bvlgari Men

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z tym bym uważała, bo dla niektórych to straszliwa trauma

[m rita]

Brat podpytany Chce Hugo, Bossa (nuuda, no ale skoro chce...), tacie przy którymś z klasków Versace zostanę (też nuda, ale bezpieczna).

A co do mamy...

Napisane przez deszczowypies

No to super, mam nadzieję, że trafiłam z Organzą .

Kurczę, chyba muszę zapolować na odlewkę Organzy. Pierwszy psik na blotterek i "tak, wow, biorę", ale później się jakiś trochę mdło-mydełkowy zrobił zapach. Podejrzewam, że to kwestia perfum na papierku a nie na skórze, ale póki co ryzykować nie będę.

Samsara podobała się mnie, ale co do mamy to nie jestem pewna

Z Clinique Aromatics Elixir też wolę nie ryzykować

A teraz jeszcze raz zwracam się z prośbą o radę:
Z tego co wyniuchałam w perfumerii i każde ma dużą szansę się spodobać:

Sensuous Noir - chyba wezmę ostatecznie to (w szoku byłam, że tak łudząco podobny do YSL Bell d'Opium) ale pani w Sephorze skutecznie namieszała mi w głowie też innymi zapachami:
DG Pour Femme Intense
Just Cavalli

Miałyście do czynienia? Wiecie jak się nosi (tzn. czy nie głowobólna ta słodycz?)?

Będę baardzo wdzięczna za każdą uwagę i uwielbiam Was

...i w końcu będę mogła wybrać też coś dla siebie :P Istnieje tańszy odpowiednik Shalimara?

[naanakov]

Te zapachy zupełnie nie są w stylu Twojej mamy(bazując na tych, które wymieniłaś w pierwszym poście).

[m rita]

...jeszcze się mało znam na perfumach, wiem, dlatego wolę się Was poradzić...

Ale właśnie panikuję, bo jak się już zdecydowałam, to Sensuous Noir już nigdzie nie ma
(oferty z ceneo są, ale na stronach brak produktu).

Mamie podoba się jeszcze coś w stylu Little Black Dress, (chyba) Aliena.
Ma być na wieczór, na dzień i do pracy zostaje przy Coty (tak powiedziała).

[naanakov]

A może klasyczne Sensuous?
Z SN miał taką samą sytuację mój brat, gdy zamawiał mi je na urodziny, tylko chodziło o 50-tki.

[m rita]

Napisane przez naanakov

A może klasyczne Sensuous?
Z SN miał taką samą sytuację mój brat, gdy zamawiał mi je na urodziny, tylko chodziło o 50-tki.

Tylko klasyk z tego, co widzę, bardziej na dzień niż na wieczór...

A CK Obsession? (przyznaję, nie mam pojęcia jak pachnie, szukam po nutach na fragrantice)

...coś czuję, że te święta skończą się perfumową traumą...

[naanakov]

Czy ja wiem? Na wieczór też byłby w porządku.
Obsession to ciężki kaliber i znam naprawdę niewiele osób, które go lubią. Albo czujesz słodką ambrę i wanilię, albo całą masę wiercących w nosie przypraw z jakąś męska nutą. Nie ryzykowałabym.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Ja bym jeszcze poleciła Ci Erotique Dity Von Teese, ale pewnie tą półką nie będziesz zainteresowana. Ale to tak na przyszłość, jakbyś chciała jej coś kupić na Dzień Matki np.

[m rita]

Napisane przez naanakov

Czy ja wiem? Na wieczór też byłby w porządku.
Obsession to ciężki kaliber i znam naprawdę niewiele osób, które go lubią. Albo czujesz słodką ambrę i wanilię, albo całą masę wiercących w nosie przypraw z jakąś męska nutą. Nie ryzykowałabym.

To faktycznie odpada.

A miał ktoś do czynienia z Belle d`Opium Eau de Parfum Éclat ?
Bo w sumie znalazłam w całkiem przyzwoitej cenie flakon i widzę, że nuty są prawie identyczne z klasykiem, ale jakoś tak wydaje mi się, że "udoskonalanie" klasycznych zapachów zwykle kończy się średnio...

[dixi]

a Coco klasyczna? albo Coco Noir?
i jeszcze - nie wiem czy znasz Shalimar Perfum initial i kolejne flanklery - L'eau i L'eau cośtam... osobiście sugerowalabym przetestować Shalimar PI L'eau, najlepszy z nich moim zdaniem, te zapachy są wycofywane ale jescze chyba do kupienia na iperfumy w sympatycznych cenach, zrobiłam zapasik L'eau parę dni temu

[m rita]

Napisane przez dixi

a Coco klasyczna? albo Coco Noir?
i jeszcze - nie wiem czy znasz Shalimar Perfum initial i kolejne flanklery - L'eau i L'eau cośtam... osobiście sugerowalabym przetestować Shalimar PI L'eau, najlepszy z nich moim zdaniem, te zapachy są wycofywane ale jescze chyba do kupienia na iperfumy w sympatycznych cenach, zrobiłam zapasik L'eau parę dni temu

A jak się wgl ma Parfum Initial i PI L'eau do klasycznego Shalimara? Bo klasyk jest miłością mojego życia, w sezonie jesienno-zimowym mogłabym w nim pływać i jeszcze nie byłoby mi dosyć A miłość moja jest tak wielka, że nawet nigdy jakoś nie kusiło mnie testowanie kolejnych edycji i ze wstydem przyznaję, że pojęcia nie mam, jak pachną. A cena przyznaję, super!

[dixi]

Napisane przez m rita

A jak się wgl ma Parfum Initial i PI L'eau do klasycznego Shalimara? Bo klasyk jest miłością mojego życia, w sezonie jesienno-zimowym mogłabym w nim pływać i jeszcze nie byłoby mi dosyć A miłość moja jest tak wielka, że nawet nigdy jakoś nie kusiło mnie testowanie kolejnych edycji i ze wstydem przyznaję, że pojęcia nie mam, jak pachną. A cena przyznaję, super!

Oj to zazdroszczę, osobiście doceniam kalsyka, ale najbardziej na kimś i to z pewnej odleglości - nosić nie mogę, głowa nie wytrzymuje
a PI z klasykiem poza nazwą i wyglądem flakonu wiele wspólnego nie mają - łatwiejsze, bardziej współczesne czyli "ładniejsze" dla przeciętnej (czyt. nie zakręconej perfumowo) klientki D. czy S. Jeżeli już dopatrywać się podobieństwa, to do wczesniejszej serii Ode a la Vanille. Niemniej jednak porównując PI z np. Belle d'Opium w kontekście swoich klasycznych pierwowzorów, Shalimary wypadają wg mnie dużo wyżej

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez m rita

A miłość moja jest tak wielka, że nawet nigdy jakoś nie kusiło mnie testowanie kolejnych edycji i ze wstydem przyznaję, że pojęcia nie mam, jak pachną.

mam to samo z Addictem, poza granatowymEDP sprzed reformy i raz przelotnie niuchniętym poreformulacyjnym nie znam żadnej innej wersji - i wcale mnie nie ciągnie