Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49259240]Jeszcze nie miałam czasu bo przyjechałam w czwartek, a w pt po pracy pojechałam do domu i przyjechałam dziś rano. Także zdążyłam zwiedzić jedynie szpital i mc donalda obok niego. Dziś w planach mam lidla bo jest obok mojego motelu. Wolę się na razie zbyt daleko nie zapuszczać bo się jeszcze zgubię, muszę tak sukcesywnie zwiększać odległości.
To może jakieś spotkanie? [/QUOTE]
Serio? Na razie zarobiona jestem ale po nowym roku na bezrobociu będę mieć duużo czasu.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4925954 9]Serio? Na razie zarobiona jestem ale po nowym roku na bezrobociu będę mieć duużo czasu. [/QUOTE]
Czemu nie? I tak po pracy pewnie będę większość czasu spędzać na necie bo tu nikogo nie znam.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49259619]Czemu nie? I tak po pracy pewnie będę większość czasu spędzać na necie bo tu nikogo nie znam. [/QUOTE]
dobra, może po świętach uda się spotkać

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4925966 1]dobra, może po świętach uda się spotkać [/quote]
:d

[Farisss]

W trakcie poszukiwań pracy stwierdzam, że praca jest. Tylko kwalifikacji do niej brakuje, a to już inna rzecz. Czas popracować nad kwalifikacjami.

[Dorotti666]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49259240]Jeszcze nie miałam czasu bo przyjechałam w czwartek, a w pt po pracy pojechałam do domu i przyjechałam dziś rano. Także zdążyłam zwiedzić jedynie szpital i mc donalda obok niego. Dziś w planach mam lidla bo jest obok mojego motelu. Wolę się na razie zbyt daleko nie zapuszczać bo się jeszcze zgubię, muszę tak sukcesywnie zwiększać odległości.
To może jakieś spotkanie? [/QUOTE]
Ooo znajome okolice

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez dorotti66

Ooo znajome okolice

To spotkanie w większym gronie.

[Dorotti666]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49264722]To spotkanie w większym gronie. [/QUOTE]
Ale ja nie z Zamościa tylko mój TŻ
Będę tam na Święta, więc pewnie Cię nie będzie

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez dorotti66

Ale ja nie z Zamościa tylko mój TŻ
Będę tam na Święta, więc pewnie Cię nie będzie

Szkoda.

[Dorotti666]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49265026]Szkoda. [/QUOTE]
Również żałuję
Jakbym kiedyś była na dłużej to się odezwę

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez dorotti66

Również żałuję
Jakbym kiedyś była na dłużej to się odezwę

OK.

W ogóle teraz jakoś nie ma co robić na internecie jak się ofert pracy nie przegląda.

[69love69]

Napisane przez SweetHusky

Nie rozumiem czegoś, a widzę że tutaj zdarza się to często. Dlaczego wysyłacie cv tam gdzie wiecie, że nie będzie wam się chciało dojeżdżać już nawet na samą rozmowę? Co chwile tu czytam "dostałam ofertę pracy, ale za daleko, nie chce mi się". Nie rozumiem. Chyba, że z ogłoszeń nic nie wynikało gdzie robota? Ale ja na takie nawet nie odpowiadam.

Mieszkam w Poznaniu i widywałam oferty niby dotyczące Poznania, a okazało się, że tak naprawdę siedziba firmy jest na przykład 20km od miasta.

[Dorotti666]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49266055]OK.

W ogóle teraz jakoś nie ma co robić na internecie jak się ofert pracy nie przegląda. [/QUOTE]
Żebyś wiedziała, mam to samo

Z rozpędu czasami wchodzę na olx
Ale teraz chcę zmienić mieszkanie więc wchodzę w inną zakładkę

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez dorotti66

Żebyś wiedziała, mam to samo

Z rozpędu czasami wchodzę na olx
Ale teraz chcę zmienić mieszkanie więc wchodzę w inną zakładkę

Ja wchodzę na olx, żeby sprawdzić czy jakieś mieszkania do wynajęcia się pojawiły, ale zawsze z rozpędu klikam zakładkę `praca` zamiast `nieruchomości`.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

W ogóle kiedyś wam pisałam, że wysłałam cv na ofertę do Omanu. Wczoraj dostałam maila od pani z Omanu, żeby przetłumaczyć cv. Ale co najciekawsze oprócz mnie było jeszcze 4 innych adresatów i w załączniku były wszystkich cv. Nie wiem czy zrobiła to nieświadomie czy jak, no ale nie ważne. Podejrzałam te cv i stwierdziłam skromnie, że wizualnie moje prezentuje się najlepiej. Jeden pan miał nawet wzrost wpisany do danych. I jednak wpisywanie prac typu barmanka czy sprzedawca źle wygląda pomiędzy obszernym doświadczeniem w zawodzie. A już zaczynanie cv od połowy strony, po to żeby rozciągnąć je na 4 str to totalna porażka.

[julk44]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49266170]W ogóle kiedyś wam pisałam, że wysłałam cv na ofertę do Omanu. Wczoraj dostałam maila od pani z Omanu, żeby przetłumaczyć cv. Ale co najciekawsze oprócz mnie było jeszcze 4 innych adresatów i w załączniku były wszystkich cv. Nie wiem czy zrobiła to nieświadomie czy jak, no ale nie ważne. Podejrzałam te cv i stwierdziłam skromnie, że wizualnie moje prezentuje się najlepiej. Jeden pan miał nawet wzrost wpisany do danych. I jednak wpisywanie prac typu barmanka czy sprzedawca źle wygląda pomiędzy obszernym doświadczeniem w zawodzie. A już zaczynanie cv od połowy strony, po to żeby rozciągnąć je na 4 str to totalna porażka. [/QUOTE]
O mamo

Mały off top, jak Wam się tak dziewczyny nudzi to ja mam pracę do napisania z ZZL i z miłą chęcią ją oddeleguję

[Fatalida]

Napisane przez julk44

Teraz jest bardzo dużo fajnych spodni materiałowych, które można nosić zarówno na co dzień jak i na jakąś okazję. Mam na myśli np coś takiego: http://allegro.pl/super-spodnie-mate...812714217.html

Mi te spodnie akurat nie do końca podchodzą pod uniwersalne, te zapięcia są nie do końca eleganckie ale rozumiem ideę Pewnie że lepiej wyglądają materiałowe spodnie, gdy nie wie się czy czy jakieś wyjscie się nie trafi niż zwykłe dżinsy

Napisane przez julk44

Jak dla mnie to bardzo dobrze też się sprawują grube legginsy, kiedyś kupiłam takie http://sklep.basbleu.pl/legginsy-i-s...71-sandra.html i jak dla mnie są wystarczająco ciepłe

Zwykle dla mnie założenie leginsów to ostateczność, gdy jest mi tak zimno że uznaje za wyższe dobro ciepło niż to że szwy leginsów źle wyglądają w towarzystwie spódnicy itd. (Zakładam wtedy leginsy na rajstopy). W dodatku gdy trafi się wizyta u kogoś i ściąga się buty, to śmiesznie wyglądają te leginsy plus spódnica Już kilka razy słyszałam od facetów że najbardziej nie mogą przeboleć u kobiet opasek na głowach i zestawu spódnica+leginsy
Mama w tamtym roku kupiła mi grube leginsy z domieszką włókna bambusa, b.ciepłe ale szybko się mechacą i perfidnie widać szwy , teraz dostałam z domieszką bawełny 1200DEN, zobaczymy jak te będą się sprawowały
Jak już jesteśmy przy temacie ciepła to czy któraś z Was wie coś o temoaktywnych skarpetach? Chodzi mi żeby grzało i nie zajmowało przy tym zbyt wiele miejsca w bucie

Napisane przez nouvelle90

W dziale prawnym korporacji.
W ogóle to umowa kończy mi się w sierpniu i szczerze mówiąc, na ten moment nie mam ochoty jej przedłużać, no ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

Nie zazdroszczę tej korpo. Któraś opowiadała mi, że w upały ciągle się przeziębia bo w jej biurowcu jest ..zimno, tak klima jest ustawiona. A jak wyjdzie na dwór w tych zakrytych butach, rajstopach itd. w +33C` to organizm przeżywa szok. Nie chcesz przedłużać umowy ze względu na szefową?Wcześniej pisałaś że daje Ci sprzeczne komunikaty co do Twojej pracy

[20160901857]

Szefowa mnie chce, tylko ja nie bardzo chce pracować z nią, a poza tym nie podobają mi sie pewne zasady polityki firmowej względem pracownikow.

Myślicie ze półroczny okres pracy w cv wyglada głupio? Bo zastanawiam sie czy nie zacząć szukać juz w lutym, pracuje od września. Jak cos to mogłabym mowić ze branża mi nie podpasowala, ale nie wiem czy w ogóle zaprosza mnie na jakakolwiek rozmowę w takiej sytuacji.

[Nemme]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49266170]W ogóle kiedyś wam pisałam, że wysłałam cv na ofertę do Omanu. Wczoraj dostałam maila od pani z Omanu, żeby przetłumaczyć cv. Ale co najciekawsze oprócz mnie było jeszcze 4 innych adresatów i w załączniku były wszystkich cv. Nie wiem czy zrobiła to nieświadomie czy jak, no ale nie ważne. Podejrzałam te cv i stwierdziłam skromnie, że wizualnie moje prezentuje się najlepiej. Jeden pan miał nawet wzrost wpisany do danych. I jednak wpisywanie prac typu barmanka czy sprzedawca źle wygląda pomiędzy obszernym doświadczeniem w zawodzie. A już zaczynanie cv od połowy strony, po to żeby rozciągnąć je na 4 str to totalna porażka. [/QUOTE]


Moja siostra prowadziła raz rekrutacje w swojej starej firmie i pokazywała mi CV (stanowisko referenta ds rachunkowości) - to co tam widziałam, to jakaś porażka była - zdjęcia "z rąsi", z jakiegoś baru... może ze 3-4 osoby miały zdjęcie "oficjalne" na kilkadziesiąt CV; źle sformatowane, powpisywane wszystko co jest możliwe, nawet jednodniowe sprzedawanie karpi () - cóż, niektórzy mimo, że bezrobotni to i tak nie potrafią zadbać o swoje CV.


Ja na razie nie szukam pracy, i tak już grudzień więc nie chce mi się nawet przeglądać Zaczynam od stycznia dalej szukać, teraz mam przerwę na odpoczynek od tego wszystkiego :P

[dryda]

Napisane przez nouvelle90

Myślicie ze półroczny okres pracy w cv wyglada głupio? Bo zastanawiam sie czy nie zacząć szukać juz w lutym, pracuje od września. Jak cos to mogłabym mowić ze branża mi nie podpasowala, ale nie wiem czy w ogóle zaprosza mnie na jakakolwiek rozmowę w takiej sytuacji.

Moim zdaniem za bardzo się przejmujesz detalami.
Pół roku pracy w cv to żaden dramat - firma nie dawała Ci możliwości rozwoju i już. A jak to nie pasuje, to wytnij to z CV i mów, że pół pracowałaś zagranicą, ale już teraz na stałe w Polsce.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Nemme

Ja na razie nie szukam pracy, i tak już grudzień więc nie chce mi się nawet przeglądać Zaczynam od stycznia dalej szukać, teraz mam przerwę na odpoczynek od tego wszystkiego :P

A co z pracą we Wrocławiu?

Moim zdaniem wcale źle nie wygląda pół roku pracy, zwłaszcza, że masz ciągłość z poprzednimi pracami.

[Nemme]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49276855]A co z pracą we Wrocławiu?[/QUOTE]

Odpowiedziałam, że nie, bo tylko półtora miesiąca mieszkanie, a nie mam pewności, że mój facet znalazłby pracę przez ten czas. A sama nie dałabym rady za 1800 zł znaleźć mieszkania i się utrzymać. A w pokoju nie chcę znów mieszkać, bo mieszkałam na studiach i się przeraźliwie wymęczyłam (współlokatorzy to najgorsze zło! ). A najtańsza kawalerka we Wrocławiu jaką znalazłam to 900 zł + opłaty (ze 200 zł) więc zostawałoby mi 700 zł - zaaa małooo.
Na razie wstrzymuję się z szukaniem, zarabiam sobie obróbką zdjęć w Photoshopie i odkładam kasę, facet też. W marcu może się przeprowadzimy, wtedy będziemy mieć kasę na jakieś 6 miesięcy spokojnego życia Szef odpisał, żebym mu napisała koło marca, czy jestem we Wrocławiu, to jakby był mu potrzebny ktoś nowy, to będę miała pierwszeństwo

Moim zdaniem wcale źle nie wygląda pół roku pracy, zwłaszcza, że masz ciągłość z poprzednimi pracami.

Moim zdaniem też nie wygląda źle. Pół roku to dobry czas, moja siostra z pierwszej pracy odeszła po właśnie takim czasie, a jak ktoś się pytał, dlaczego tak krótko pracowała, to odpowiadała, że nie miała możliwości rozwoju i awansu w pracy. Nikt nie miał zastrzeżeń

[20160901857]

Praca za granica odpada, nie pasuje mi to do branży. Ale skoro podobno to nie problem, to super

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja też na studiach się wymęczyłam ze współlokatorami. Nienawidzę akademika. Teraz jak szukałam pracy to też przeliczałam tak, że w razie wyjazdu musiałoby mnie stać na kawalerkę, a nie jakiś pokój na stancji.

[lazada]

Moim zdaniem rok w CV wygląda już całkiem dobrze hmm pół roku to trochę krótko, ale ponieważ wcześniej miałaś inną pracę przez dłuższy okres to myślę, że nie będzie problemu. Jeśli źle się czujesz w tej pracy to nie ma co się męczyć, ja bym zaczęła wysyłać CV już w styczniu, wiadomo ile trwają niektóre rekrutacje..

[Nemme]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49277503]Ja też na studiach się wymęczyłam ze współlokatorami. Nienawidzę akademika. Teraz jak szukałam pracy to też przeliczałam tak, że w razie wyjazdu musiałoby mnie stać na kawalerkę, a nie jakiś pokój na stancji. [/QUOTE]

Ja mogłabym moje przeboje z niektórymi współlokatorami umieścić w wątku na wizażu, który tam gdzieś na plotkowym się przewija. Ale jak sobie wspominam niektórych, to mam ochotę wyrżnąć jakimś talerzem czy inną filiżanką w ścianę, żeby się odstresować
Dlatego teraz sobie powiedziałam - nigdy akademik, nigdy pokój, tylko i wyłącznie mieszkanie sama lub z facetem!

[Hemikryptofit]

Napisane przez nouvelle90

Praca za granica odpada, nie pasuje mi to do branży. Ale skoro podobno to nie problem, to super

A w czym to przeszkadza ( o ile nie jest się sędzią). ?

[julk44]

a ja mieszkałam we Wrocławiu przez ponad rok w wynajętym pokoju i to był chyba najfajniejszy mój okres Współlokatorzy super, świetnie się dogadywaliśmy i ogólnie same ochy i achy No, może poza jedną parą gówniarzy bałaganiarzy i amatorów nocnych gier na ps ale na szczęście mieszkali bardzo krótko

[agatamaria123]

Witam was. Chciałam komuś się wyżalić.

Od kilku miesięcy szukam pracy i chce pracować nawet nie muszę zarabiać dużo. Bardziej zależy mi na pracy niż na pieniądzach. Otóż na każdej rozmowie słyszę pytanie: " Czy Pani jest taka nieśmiała i spokojna zawsze czy tylko teraz?". To prawda jestem bardzo spokojna ale nie widzę w tym nic złego a pracodawcy nie chcą takich osób ( i to w większości branżach). Bo teraz do pracy potrzebny jest ktoś komunikatywny, energiczny, potrafiący pracować w grupie itp.
To już kolejna rozmowa i słyszę tylko to samo i że zadzwonią , a i tak nie dzwonią.
I zastanawiam się czy ktoś z was też był w takiej sytuacji jak ja? Czy jestem wyjątkiem? Co ja mam zrobić? zamknąć się i nie wychodzić z domu? Ja naprawdę chcę pracować to nie jest moja wina że urodziłam sie z takim charakterem.

[lovecranberries]

Napisane przez agatamaria123

Witam was. Chciałam komuś się wyżalić.

Od kilku miesięcy szukam pracy i chce pracować nawet nie muszę zarabiać dużo. Bardziej zależy mi na pracy niż na pieniądzach. Otóż na każdej rozmowie słyszę pytanie: " Czy Pani jest taka nieśmiała i spokojna zawsze czy tylko teraz?". To prawda jestem bardzo spokojna ale nie widzę w tym nic złego a pracodawcy nie chcą takich osób ( i to w większości branżach). Bo teraz do pracy potrzebny jest ktoś komunikatywny, energiczny, potrafiący pracować w grupie itp.
To już kolejna rozmowa i słyszę tylko to samo i że zadzwonią , a i tak nie dzwonią.
I zastanawiam się czy ktoś z was też był w takiej sytuacji jak ja? Czy jestem wyjątkiem? Co ja mam zrobić? zamknąć się i nie wychodzić z domu? Ja naprawdę chcę pracować to nie jest moja wina że urodziłam sie z takim charakterem.

Ja tak mam... Ostatnio na rozmowie w McDonald'sie usłyszałam, że zadzwonią a tu cisza...

[20160901857]

Napisane przez Hemikryptofit

A w czym to przeszkadza ( o ile nie jest się sędzią). ?

Ciułam sobie te lata doświadczenia w branży, mam ich niewiele i taki wyjazd za granice odbiega od ścieżki, która sobie wytyczyłam. Wolałabym nie musieć przyznawać sie przed pracodawca ze pojechałam do Anglii na buraki (nie uwłaczające nikomu, bo to normalna praca, tylko mi nie pasuje do cv), a stwierdzenie ze przez pół roku byłam za granica bez przyznawania sie co tam robiłam budzi podejrzenia ze pewnie nie pracowałam w zawodzie - do stypendium zagranicznego bym sie przeciez przyznała. Zreszta, zależy mi na tym wpisie w cv, bo to bardzo znana spółka i jakoś tak wydaje mi sie, ze praca tutaj to duży atut. No nie wiem, może to bez sensu, ale tak sobie tłumacze

Ja jestem dosyć nieśmiała, wręcz ostatnio klientka mi powiedziała, ze pierwszy raz spotyka tak grzecznego i miłego prawnika, a ja zwykle jestem miła dla nowo poznanych ludzi, bo sie ich wstydzę myśle ze nieśmiałość to nie jest jakas ogromna wada, gorszy jest brak komunikatywnosci, mrukliwość i takie ogólne bycie "amebą", ale to według mnie nie zawsze jest związane z nieśmiałością.