Mamusie Majowe 2015!!! cz.4

[201606011622]

niee, ja taki hardcore nie jestem jak fistaszek

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Madeleine05

Cześć dziewczyny!
Mam pytanie do doświadczonych mam :
Ile sztuk ubranek faktycznie miałyście i używałyście? Bo na listach wyprawkowych piszą że ok. 5 sztuk każdego ubranka, ale wydaje mi się, że to za mało. znowu, jak policzyłam ile już nazbierałam tych ciuszków, to się trochę przestraszyłam, bo chyba przesadziłam lekko. Mam po ok. 20 sztuk body z długim rękawem, 20 z krótkim i ponad 20 pajaców - wszystko w rozmiarach 56-62. Więc jak to jest w praktyce?

nie martw sie, ja tez mam sporo sztuk wszystkiego
zobaczysz po porodzie które ubranka Ci podpasują i głównie tych bd używac

[ruskaa]

Napisane przez myszonka88

Zdaję relację z wczorajszej wizyty, dopiero teraz, bo musiałam ochłonąć...
Z bąblem wszystko ok, w końcu pokazał mojej gince swoje przyrodzenie, także na 100% chłopak
Ale z mamusią kiepsko... Hemoglobina 13,6, także jest ok. Za to mam problem z tą nerką... Na czwartek mam zrobić kilka badań i dostanę skierowanie do nefrologa na konsultację i usg. Nie jest ciekawie, bo jeśli coś będzie nie tak w badaniach to możliwe, że założą mi cewnik prosto do nerki przez te moje kolki...
A i dostałam skierowanie na glukozę

za wizytę i synka co do nerki to spokojnie, pójdziesz do lekarza i będzie ok

Napisane przez ola_la_7676

https://www.facebook.com/Mamotoja/ph...type=1&theater dobre to

Napisane przez scotasia

Jakie to prawdziwe Mój synek lubi się bawić w "tunel" jak ja stoję przy kuchni Czyli krąży dookoła mnie przechodząc mi między nogami

hahaha już się mentalnie przygotowuję na to

Napisane przez sylwia01485

uff - przelaciałam Was wczoraj z emocji nie byłam w stanie.

a na czym polega ten taping? Ja mam dyskopatię lędźwiową i musiałam dużo ćwiczyć przed ciążą, bo inaczej groziła mi operacja. teraz niestety nie ćwiczę od początku przez samopoczucie i powoli bóle wracają. Wczoraj lekarz miał mi dać skierowanie do osteopaty, ale się zagadaliśmy i zapomniał. Powiedział, że muszę teraz zacząć coś robić, bo pod koniec ciąży może być źle i trzeba zacząć przeciwdziałać.


dowiedziałam się - nic nie dynda, będzie córka Aż mi ciężko uwierzyć, bo ja chciałam córkę i moje dziewczyny też.

Ogólnie wizyta ok. Dostałam l4 i z tego się cieszę, bo już ledwo chodziłam do pracy, codziennie pobudka po 5 rano. Jak dziś zasnęłam to spałam od 22 do 7, nawet na siku nie wstałam.

Wyniki cukru ok - 83/111/87 , ale trochę za wcześnie zrobiłam, bo na koniec 22 tyg, ale później nie miałam kiedy, bo byłam w pracy i nie mam możliwości rano się urwać na 2 godz, więc zrobiłam badania w tej przerwie świątecznej.
Lekarz powiedział, że lepiej zrobić później niż wcześniej. Ale nic nie mówił o powtarzaniu, bo bym chyba się na lewą str wywróciła.

Hemoglobinę mam chyba ok, bo we wrześniu 12,8 , listopadzie 12,6 , a w grudniu i teraz 12,4. I nie biorę żadnych witamin, tylko folik i jod, jak pamiętam, czyli ze 4 razy w tyg

taping to te taśmy co się przykleja do miejsc "uszkodzonych" to coś al'a opaska uciskowa ale lepszy efekt

gratuluję wizyty i córci

[sylwia01485]

Napisane przez irenka78

gratuluję córuni , to teraz pochwal się jak będzie miała na imię panienka

U nas nie ma jeszcze wersji ostatecznej, funkcjonuje robocza, więc się na razie nie będę chwalić, bo może się zmienić czyt. mój mąż zaakceptuje któreś z kilkunastu imion, jakie ja wymyśliłam i mi się podobają, bo przecież sam niczego nie wymyśli, tylko krytykuje

Moja przyjaciółka cieszy się, że nie syn, bo byłyby duże szanse na Ernesta - ja na studiach pokochałam Hemingwaya i chociaż był babiarzem, erotomanem i alkoholikiem, to syn byłby Erni Ale większości znajomych się nie podoba to imię.
Co do wersji roboczej dla dziewczyny - wśród znajomych i przyjaciół szału nie robi, ale niektórym się podoba.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez ruskaa

taping to te taśmy co się przykleja do miejsc "uszkodzonych" to coś al'a opaska uciskowa ale lepszy efekt

gratuluję wizyty i córci

z nazwy się domyśliłam ale to zakłada się samemu? lekarz? fizjoterapeuta? I na ile czasu to wystarcza? to się zdejmuje czy nosi przez jakiś czas, a potem zakłada nowe?

[ruskaa]

Napisane przez scotasia

Myszonka trzyma kciuki, żeby badania wyszły ok!!

Sylwia gratuluję córeczki za wizytę i zwolnienie!!

Właśnie się doczytałam na jakimś forum, że zwykłymi papierkami lakmusowymi można sprawdzić, czy sączą się nam wody płodowe... Dużo tańszy interes niż te testy, tyle, że na pewno mniej wiarygodny

o też to czytałam chyba jedna styczniówka coś pisała, że jak się sączą to na kolor niebieski
gdzie takie kupię ?

Napisane przez Nadzieja87

Ruskaa, nie zastanawiała Cie fenomen tej poduszki?? Bo np ja, przykładam głowę do niej i śpię od razu... Budzę się tylko na spacer do toalety i poza tym strasznie dobrze mi się śpi.
I no stress, koleżanka w cionży jadła płatki na śniadanie i w nocy jak podjadała i żyje

Monisia co za sen

właśnie powiem Ci, że nie kminie jakim cudem ta poduszka jest taka magiczna ? ja od razu zasypiam aż szok i najlepsze, że małż w nocy jak śpi odruchowo kładzie głowę na poduszkę

[majaa86]

Strzałka a co planujesz kupić z nexta?

Bo mogłam porównać tylko body 62 z body ze smyka..i długośc rękawka i w talii takie samo (plus minus 5mm) tylko na długość wychodzą ciut większę tj ok 1 cm w pieluszce więcej jak od góry przykładałam..

Spiochy mam z nexta, a ze smyka półśpiochy i nie mam jak porównać..w ogóle mam mało tych ciuszków widzę

[Lily ofthe Valley]

Dzień dobry
Wczoraj był mój ostatni dzień w pracy oczywiście nie mógł być super fajny bo pokłóciłam się z hasbendem i nie odzywam się do niego od wczoraj a dzisiaj umówiłam się z koleżankami więc nie będziemy się widzieć cały dzień i dobrze czasem zachowuje się jak jakiś gówniarz

Napisane przez Nadzieja87

O tych, o tych, ale na allegro są tańsze i większe chyba....
No i znajoma porzuciła mi FP na fejsbukach gdzie laska robi za 80 zł i wybierasz sobie sama bawełne i minky

ahh a wrzucałaś linka? Bo pewnie ominęłam, chyba że to tajemnica

[Nadzieja87]

Scotasia, jak masz to aplikuj

Santi, ja też często ocieram łzy czytając styczniowki, ba ciesze się nawet jak któraś z nich rodzi albo zaczyna normalnie napięcie że szok ....

Ola, z tego co wczoraj podpatrywałam to nie rodziła żadna chyba ze ktoraś z partyzanta

Myszonka, o matko to aż tak ci ta kolka dolega? biedna 3mam kciuki, żeby obyło się bez cewnika
ale brawo za synusia i resztę wizyty

Sylwia gratuluję córeczki
I w końcu masz to l4!
To różowe to napewno było z pochwy nie ta wysokość

Irenka, no to nieźle

[Emilia 25]

Jest zamówienie.

[Nadzieja87]

Lily, tak wczoraj jakoś po usg wrzuciłam tu link

Ruskaa mój się do podusi nie zbliża i wgl ciesze się bo odkąd z nią śpię to mam więcej miejsca w łóżku TŻ przynajmniej się nie rzuca, bo tak to chulaj dusza.... A nadzieja spała boczkiem na 50 cm łóżka

Dziewczyny oprócz tego że LuckyLove nie ma to i Lija nam się zapodziala....

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Emilia 25

Jest zamówienie.

Szarości

Chyba pora wstać z łóżka
A jak wrócę to pewnie znowu z 2 strony nadrabiania...
Ech, baby

[201606011622]

Napisane przez Nadzieja87

Lily, tak wczoraj jakoś po usg wrzuciłam tu link

Ruskaa mój się do podusi nie zbliża i wgl ciesze się bo odkąd z nią śpię to mam więcej miejsca w łóżku TŻ przynajmniej się nie rzuca, bo tak to chulaj dusza.... A nadzieja spała boczkiem na 50 cm łóżka

Dziewczyny oprócz tego że LuckyLove nie ma to i Lija nam się zapodziala....

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------


Szarości

Chyba pora wstać z łóżka
A jak wrócę to pewnie znowu z 2 strony nadrabiania...
Ech, baby

Lucky była ostatnio na moment
a Lija.. no nie widziałam dawno

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez sylwia01485

U nas nie ma jeszcze wersji ostatecznej, funkcjonuje robocza, więc się na razie nie będę chwalić, bo może się zmienić czyt. mój mąż zaakceptuje któreś z kilkunastu imion, jakie ja wymyśliłam i mi się podobają, bo przecież sam niczego nie wymyśli, tylko krytykuje

Moja przyjaciółka cieszy się, że nie syn, bo byłyby duże szanse na Ernesta - ja na studiach pokochałam Hemingwaya i chociaż był babiarzem, erotomanem i alkoholikiem, to syn byłby Erni Ale większości znajomych się nie podoba to imię.
Co do wersji roboczej dla dziewczyny - wśród znajomych i przyjaciół szału nie robi, ale niektórym się podoba.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------



z nazwy się domyśliłam ale to zakłada się samemu? lekarz? fizjoterapeuta? I na ile czasu to wystarcza? to się zdejmuje czy nosi przez jakiś czas, a potem zakłada nowe?

Taping to ok 4-cm szerokości taśmy elastyczne, takie trochę jak rozciągliwy plaster, klejony na skórę. Każdy sposób klejenia jest nieco inny. Można kleić punkty spustowe, można całe sawy lub konkretne grupy mięśni. Najczęściej jest używany w sporcie (np. każda tenisistka co jakiś czas z tym występuje, Radwańska długo miała oklejony bark) bo tu jest największe narażenie na urazy. To nie tak jak opaska - nie ma za zadanie podtrzymywać, tylko stymulować konkretne grupy. Ogólnie zasada jest taka, że tam, gdzie lepsze mięśnie, tam mniejsza podatność na urazy i większa wytrzymałość np na rozciąganie itp. Tyle wiem od brata. Sama się na tym nie znam. Może być jeszcze taping jako drenaż limfatyczny, wtedy specjalne klejenie pobudza odpływ limfy i zmniejsza obrzęki. Osobiście lubię tą metodę (miałam wcześniej uraz kolana i też tapowałam) bo jest bezpieczna, zwłaszcza jak ktoś z jakiegoś powodu nie może ćwiczyć przez jakiś czas. Natomiast ćwiczeń nie zastąpi. Myślę, że chyba najlepiej iść do dobrego fizjoterapeuty po kursie z kinesiotapingu (na to trzeba mieć kurs) i niech zadecyduje, bo nie wiem czy pomoże. No i na pewno oceni czy i jakie ćwiczenia powinnaś wykonywać, bo chyba bez ćwiczeń to się nie obędzie. Taping nie leczy, tylko trochę "stymuluje", żeby złagodzić ból i podatność na urazy. Fajna rzecz. Jak chcesz kleić sama, to trzeba wiedzieć, jaki mięsień ma jaki przyczep i w którą stronę, żeby sobie krzywdy nie zrobić.

[majaa86]

Dziewczyny a co kupujecie do łóżeczka dzidziusia?
Ochraniacze, pościel kupujecie? Jeśli tak to w jakim rozmiarze? No i kocyk zapewne..podpowiedzcie rożek ewentualnie tak?
Jeżeli pościel to jakąs kołderkę i podusię trzeba mieć..ehh

Ostatnio oglądałam taki fajny kocyk bambusowy (wiskoza z bambusa) z kapturkiem - wiecie coś na temat tego bambusa ?

[Emilia 25]

Przez to, że nie zamawiam różowych dzieci, to allegro sugeruje mi zakupy dla chłopca.

[fistaszek24]

Czy ktoś się zna na kolorach??? Idę po okulary i nie wiem w jaki kolor celować . Mam zielone oczy i blond włosy .

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez majaa86

Dziewczyny a co kupujecie do łóżeczka dzidziusia?
Ochraniacze, pościel kupujecie? Jeśli tak to w jakim rozmiarze? No i kocyk zapewne..podpowiedzcie rożek ewentualnie tak?
Jeżeli pościel to jakąs kołderkę i podusię trzeba mieć..ehh

Ostatnio oglądałam taki fajny kocyk bambusowy (wiskoza z bambusa) z kapturkiem - wiecie coś na temat tego bambusa ?

Zamiast poduszki klin i dwie rolki stabilizujące i śpiworki.
http://allegro.pl/super-poduszka-kli...983598480.html
http://allegro.pl/bezpieczne-waleczk...967296000.html
i śpiworki np. http://allegro.pl/niemowlecy-ociepla...875092682.html .

[ruskaa]

Napisane przez Nadzieja87

Lily, tak wczoraj jakoś po usg wrzuciłam tu link

Ruskaa mój się do podusi nie zbliża i wgl ciesze się bo odkąd z nią śpię to mam więcej miejsca w łóżku TŻ przynajmniej się nie rzuca, bo tak to chulaj dusza.... A nadzieja spała boczkiem na 50 cm łóżka

Dziewczyny oprócz tego że LuckyLove nie ma to i Lija nam się zapodziala....

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------


Szarości

Chyba pora wstać z łóżka
A jak wrócę to pewnie znowu z 2 strony nadrabiania...
Ech, baby

haha Wy to z Tż pasujecie do siebie idealnie haha już Was widzę razem i umieram ze śmiechu

Lucky wczoraj wróciła
a Lija no właśnie gdzie się zapodziała ?

[201606011622]

Napisane przez majaa86

Dziewczyny a co kupujecie do łóżeczka dzidziusia?
Ochraniacze, pościel kupujecie? Jeśli tak to w jakim rozmiarze? No i kocyk zapewne..podpowiedzcie rożek ewentualnie tak?
Jeżeli pościel to jakąs kołderkę i podusię trzeba mieć..ehh

Ostatnio oglądałam taki fajny kocyk bambusowy (wiskoza z bambusa) z kapturkiem - wiecie coś na temat tego bambusa ?

ja kupuję cały komplet pościeli http://allegro.pl/6el-posciel-90x120...tml?source=mlt

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez ola_la_7676

ja kupuję cały komplet pościeli http://allegro.pl/6el-posciel-90x120...tml?source=mlt

rożków to mam chyba z 15

[sylwia01485]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Taping to ok 4-cm szerokości taśmy elastyczne, takie trochę jak rozciągliwy plaster, klejony na skórę. Każdy sposób klejenia jest nieco inny. Można kleić punkty spustowe, można całe sawy lub konkretne grupy mięśni. Najczęściej jest używany w sporcie (np. każda tenisistka co jakiś czas z tym występuje, Radwańska długo miała oklejony bark) bo tu jest największe narażenie na urazy. To nie tak jak opaska - nie ma za zadanie podtrzymywać, tylko stymulować konkretne grupy. Ogólnie zasada jest taka, że tam, gdzie lepsze mięśnie, tam mniejsza podatność na urazy i większa wytrzymałość np na rozciąganie itp. Tyle wiem od brata. Sama się na tym nie znam. Może być jeszcze taping jako drenaż limfatyczny, wtedy specjalne klejenie pobudza odpływ limfy i zmniejsza obrzęki. Osobiście lubię tą metodę (miałam wcześniej uraz kolana i też tapowałam) bo jest bezpieczna, zwłaszcza jak ktoś z jakiegoś powodu nie może ćwiczyć przez jakiś czas. Natomiast ćwiczeń nie zastąpi. Myślę, że chyba najlepiej iść do dobrego fizjoterapeuty po kursie z kinesiotapingu (na to trzeba mieć kurs) i niech zadecyduje, bo nie wiem czy pomoże. No i na pewno oceni czy i jakie ćwiczenia powinnaś wykonywać, bo chyba bez ćwiczeń to się nie obędzie. Taping nie leczy, tylko trochę "stymuluje", żeby złagodzić ból i podatność na urazy. Fajna rzecz. Jak chcesz kleić sama, to trzeba wiedzieć, jaki mięsień ma jaki przyczep i w którą stronę, żeby sobie krzywdy nie zrobić.

dzięki
wybieram się do fizjoterapeuty i zapytam.

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez myszonka88

Zdaję relację z wczorajszej wizyty, dopiero teraz, bo musiałam ochłonąć...
Z bąblem wszystko ok, w końcu pokazał mojej gince swoje przyrodzenie, także na 100% chłopak
Ale z mamusią kiepsko... Hemoglobina 13,6, także jest ok. Za to mam problem z tą nerką... Na czwartek mam zrobić kilka badań i dostanę skierowanie do nefrologa na konsultację i usg. Nie jest ciekawie, bo jeśli coś będzie nie tak w badaniach to możliwe, że założą mi cewnik prosto do nerki przez te moje kolki...
A i dostałam skierowanie na glukozę

Myszonka gratulacje chłopaka! trzymam kciuki za tego nefrologa

Napisane przez majaa86

Ale to musi być zapewne ubezpieczenie na życie tak? Bo my mamy,ale na samochód

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------



Potem pójdę do kartonu na górę i porównam 62 z nexta do 62 ze smyka i dam Ci znać

Chyba tak, choć nie wiem - klub się nazywa "pomoc w życiu" czy jakoś tak. Ja mam grupowe z pracy, jeszcze męża ubezpieczam, więc może dostaniemy drugą?

Napisane przez Nadzieja87

Hej, melduje się ze żyje już bez plamień, dziwnych śluzow itp sytuacja z wczoraj przez noc juz się nie powtórzyła

Ola, a no pijemy ijemy:
25 tc brzmi dumnie

Fistaszku, pasztet z dżemem? ale ze bez chleba?

Irenka omg i co było dalej? Dali ci coś na podniesienie żelaza ?

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Nadrabiam dalej

Uff, no to dobrze

Napisane przez sylwia01485

uff - przelaciałam Was wczoraj z emocji nie byłam w stanie.






baardzo się cieszę



a na czym polega ten taping? Ja mam dyskopatię lędźwiową i musiałam dużo ćwiczyć przed ciążą, bo inaczej groziła mi operacja. teraz niestety nie ćwiczę od początku przez samopoczucie i powoli bóle wracają. Wczoraj lekarz miał mi dać skierowanie do osteopaty, ale się zagadaliśmy i zapomniał. Powiedział, że muszę teraz zacząć coś robić, bo pod koniec ciąży może być źle i trzeba zacząć przeciwdziałać.




o kurcze Ja dostałam zwolnienie na 3 tyg ale wpisał mi na początek leżące, nawet nie wiem, jakie rozpoznanie. I chciałabym na ferie zawieźć dzieciaki do moich rodziców i tam trochę odetchnąć od wszystkiego. Ale boję się, że mnie w tym czasie skontrolują. Dzwoniłam dziś do kadrowej i powiedziała mi, że oni nic do zusu nie przesyłają, bo l4 w szkole zostaje i chyba tylko lekarz wysyła kwit do zusu. Pensję będę dostawać jak do tej pory, przez pracę, a nie z zusu.
PPowiem Wam, że aż się boję jechać...



a to różowe nie może być od hemoroidu? Mi niestety się pojawił i jeden raz nawet lekko krwawił - mało nie zeszłam.








dowiedziałam się - nic nie dynda, będzie córka Aż mi ciężko uwierzyć, bo ja chciałam córkę i moje dziewczyny też.

Ogólnie wizyta ok. Dostałam l4 i z tego się cieszę, bo już ledwo chodziłam do pracy, codziennie pobudka po 5 rano. Jak dziś zasnęłam to spałam od 22 do 7, nawet na siku nie wstałam.

Wyniki cukru ok - 83/111/87 , ale trochę za wcześnie zrobiłam, bo na koniec 22 tyg, ale później nie miałam kiedy, bo byłam w pracy i nie mam możliwości rano się urwać na 2 godz, więc zrobiłam badania w tej przerwie świątecznej.
Lekarz powiedział, że lepiej zrobić później niż wcześniej. Ale nic nie mówił o powtarzaniu, bo bym chyba się na lewą str wywróciła.

Hemoglobinę mam chyba ok, bo we wrześniu 12,8 , listopadzie 12,6 , a w grudniu i teraz 12,4. I nie biorę żadnych witamin, tylko folik i jod, jak pamiętam, czyli ze 4 razy w tyg

Gratulacje za wizytę i córcię!

Napisane przez Madeleine05

Cześć dziewczyny!
Mam pytanie do doświadczonych mam :
Ile sztuk ubranek faktycznie miałyście i używałyście? Bo na listach wyprawkowych piszą że ok. 5 sztuk każdego ubranka, ale wydaje mi się, że to za mało. znowu, jak policzyłam ile już nazbierałam tych ciuszków, to się trochę przestraszyłam, bo chyba przesadziłam lekko. Mam po ok. 20 sztuk body z długim rękawem, 20 z krótkim i ponad 20 pajaców - wszystko w rozmiarach 56-62. Więc jak to jest w praktyce?

Wooow, ja mam dwa kaftaniki i dwie czapeczki

Napisane przez Emilia 25

Jest zamówienie.

Emilia, piękne - też się nad nimi zastanawiam, też nie chcę mieć ciągle różowej córki

Napisane przez fistaszek24

Czy ktoś się zna na kolorach??? Idę po okulary i nie wiem w jaki kolor celować . Mam zielone oczy i blond włosy .

Podobno należy dobierać do oprawy oczu, jeśli mają pasować - ale obecnie zasada jest taka, że brak zasad i mogą się wyróżniać

[201606011622]

ja to do okulisty po porodzie pójdę
ale tez jestem ślepa, od dawna

[fistaszek24]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Myszonka gratulacje chłopaka! trzymam kciuki za tego nefrologa


Chyba tak, choć nie wiem - klub się nazywa "pomoc w życiu" czy jakoś tak. Ja mam grupowe z pracy, jeszcze męża ubezpieczam, więc może dostaniemy drugą?

Uff, no to dobrze

Gratulacje za wizytę i córcię!

Wooow, ja mam dwa kaftaniki i dwie czapeczki

Emilia, piękne - też się nad nimi zastanawiam, też nie chcę mieć ciągle różowej córki

Podobno należy dobierać do oprawy oczu, jeśli mają pasować - ale obecnie zasada jest taka, że brak zasad i mogą się wyróżniać

Toś mi pomogła dalej nie wiem. mam juz pomarańczowe i czarne.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez ola_la_7676

ja to do okulisty po porodzie pójdę
ale tez jestem ślepa, od dawna

Ja byłam jak poszłam na okresowe badana i nalezy mi się dofinansowanie od firmy także korzystam .

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Z porad wychodzi zielone centkowane kocie .

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez fistaszek24

Toś mi pomogła dalej nie wiem. mam juz pomarańczowe i czarne.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------



Ja byłam jak poszłam na okresowe badana i nalezy mi się dofinansowanie od firmy także korzystam .

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Z porad wychodzi zielone centkowane kocie .

Idealne! Kocie są zawsze super
Nie ma sprawy
A jak mają być grzeczne, to uderz w "blond", czy jaki masz kolor brwi

[201606011622]

drapieżna kotka

[fistaszek24]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Idealne! Kocie są zawsze super
Nie ma sprawy
A jak mają być grzeczne, to uderz w "blond", czy jaki masz kolor brwi

ciemny blond.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez ola_la_7676

drapieżna kotka

w cionży .

[201606011622]

hehe dobrze, ze nie masz tylu sztuk co kotki zazwyczaj

[Madeleine05]

Napisane przez fistaszek24

Zamiast poduszki klin i dwie rolki stabilizujące i śpiworki.
http://allegro.pl/super-poduszka-kli...983598480.html
http://allegro.pl/bezpieczne-waleczk...967296000.html
i śpiworki np. http://allegro.pl/niemowlecy-ociepla...875092682.html .

Ja też nie planuję kupować pościeli ani ochraniaczy na początek.
Za to kupię:
2-3 prześcieradła
klin pod materac
śpiworek (mam dwa)
kocyki (też mam dwa na razie, ale na lato planuję dokupić 2-3 cienkie)

[201606011622]

prześcieradeł to mam sporo.. ale wiadomo przydadzą się

[scotasia]

Napisane przez Madeleine05

Cześć dziewczyny!
Mam pytanie do doświadczonych mam :
Ile sztuk ubranek faktycznie miałyście i używałyście? Bo na listach wyprawkowych piszą że ok. 5 sztuk każdego ubranka, ale wydaje mi się, że to za mało. znowu, jak policzyłam ile już nazbierałam tych ciuszków, to się trochę przestraszyłam, bo chyba przesadziłam lekko. Mam po ok. 20 sztuk body z długim rękawem, 20 z krótkim i ponad 20 pajaców - wszystko w rozmiarach 56-62. Więc jak to jest w praktyce?

Hmm jeśli masz więcej to po prostu będziesz mogła rzadziej prać Wszystko zależy od dziecka, jak trafi się ulewające albo przesikujące (jak moje), to będziesz przebierać co chwila

Napisane przez sylwia01485

U nas nie ma jeszcze wersji ostatecznej, funkcjonuje robocza, więc się na razie nie będę chwalić, bo może się zmienić czyt. mój mąż zaakceptuje któreś z kilkunastu imion, jakie ja wymyśliłam i mi się podobają, bo przecież sam niczego nie wymyśli, tylko krytykuje

Moja przyjaciółka cieszy się, że nie syn, bo byłyby duże szanse na Ernesta - ja na studiach pokochałam Hemingwaya i chociaż był babiarzem, erotomanem i alkoholikiem, to syn byłby Erni Ale większości znajomych się nie podoba to imię.
Co do wersji roboczej dla dziewczyny - wśród znajomych i przyjaciół szału nie robi, ale niektórym się podoba.

O to wypisz wymaluj mój mąż. Tylko krytykuje imiona, a sam z siebie nie rzuci żadnego pomysłu U nas wersja robocza to :"Dudu" (wymysł synka) Imię dla synka- bardzo oryginalne

Napisane przez ruskaa

o też to czytałam chyba jedna styczniówka coś pisała, że jak się sączą to na kolor niebieski
gdzie takie kupię ?

'
O właśnie i mi się rzuciło na styczniówkach i doczytałam na innym forum o tym. A kupić można choćby na all, na pewno w sklepach chemicznych.

Napisane przez Nadzieja87

Scotasia, jak masz to aplikuj

Santi, ja też często ocieram łzy czytając styczniowki, ba ciesze się nawet jak któraś z nich rodzi albo zaczyna normalnie napięcie że szok ....

Ja się już nie mogę doczekać takich sprawozdań i radosnych nowin u nas Oczywiście nie wcześniej niż w kwietniu!

Napisane przez Emilia 25

Jest zamówienie.

Napisane przez majaa86

Dziewczyny a co kupujecie do łóżeczka dzidziusia?
Ochraniacze, pościel kupujecie? Jeśli tak to w jakim rozmiarze? No i kocyk zapewne..podpowiedzcie rożek ewentualnie tak?
Jeżeli pościel to jakąs kołderkę i podusię trzeba mieć..ehh

Ostatnio oglądałam taki fajny kocyk bambusowy (wiskoza z bambusa) z kapturkiem - wiecie coś na temat tego bambusa ?

Ja położę prześcieradło i tyle na początek Myslę, że zrobię jak przy synku, będę zawijać w rożek Bez żadnej poduszki i kołdry.

Napisane przez ola_la_7676

rożków to mam chyba z 15

[201606011622]

scotasia, wszystko w spadku dostalam

[fistaszek24]

Ide .

[scotasia]

Napisane przez ola_la_7676

scotasia, wszystko w spadku dostalam

Hehe domyslam się, nie posądzałam Cię o kupno 15 nowych To fajną wyprawkę dostałaś Ja myslę, że jak się córa potwierdzi, to od bratowej też coś dostanę. Ma 3 córki i więcej nie planują