A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[monini2507]

Napisane przez Sophia_1

Najprawdopodobniej od blizny. Otorbila się od środka.

Zaglosowaly te co się udzielaja, A temat był walkowany z tydz. Trudno byłoby czekać na każdą, skoro większość sie nie udzilela.
Jeżeli będziecie chciały kogoś usunąć z w I z K I większość się wypowie i większość będzie za, to tak sie stanie.
Isia podziękowała konkretnie dla mnie, wiec odpowiedziałam na to co napisała.

Wystarczyłaby wiadomość prywatna na wizażu bądź na fb na pewno byłaby odczytana.Poinformować, że sorry ale Cię usuwamy bo się nie udzielasz. A nie bez żadnego zdania ktoś wchodzi a tu zonk zostałeś wyrzucony. Tym bardziej że nie znamy się tydzień jak nie które osoby, a było ich sporo że wpadają przywitają się i obiecują że będą się udzielać a później znikają bez śladu.

Napisane przez Sophia_1

I W ogole nie rozumiem instytucji informowania o usunięciu. Jak będziecie kogoś usuwaly z K to też napiszcie info do niej? Wątpię, zresztą ta osoba może tego nie odczytać w ogóle. Poza tym Isia dostała info o usunięciu z czaty na fb, może nie od nas osobiście, ale z systemu. Nie było tak, że chce wejść i nie może i nie wie czemu. A jak tyle razy napisaliście żeby zrobić porządki na pierwszej stronie i usunąć osoby ktore się nie udzielają to ktoś napisał żeby je o tym poinformować? Chyba nie.
A idąc tym tokiem rozumowania to Monini dlaczego nie napisałaś nam, ze nie chcesz być na czacie, tylko go opuściłas ? Można było napisać....

Ech... Swoje napisałam. Chcecie,.możecie wieszać na tym i na mnie wszystkie psy, Ale w kwestii fb zawsze będą odmienne zdania i punkty widzenia.

Szczerze poinformowałabym daną osobę, lub napisała wiadomość co u niej czemu się nie odzywa i czy będzie się dalej udzielać. Tym bardziej, że tak jak pisałam w klubie nie ma osób z pierwszej łapanki tylko zaufane. A jeśli ktoś się nie odzywa to znaczy że nie chce się już udzielać, ja przynajmniej tak to rozumiem.
I co ma 1str do klubu lub do tych fb rozmówek, nie widzę żadnego związku.
A czemu nie pisałam że nie będę już tam na fb się udzielać ? A powiedz czy ja się tam udzieliłam choć raz? Zerknęłam tylko od czasu do czasu, ale w końcu zaczęło mnie to denerwować, zresztą i tak nikt nie zauważył mojego zniknięcia tylko dopiero jak to wczoraj napisałam

Nie chcę tu robić żadnej afery, ani burzy ale uważam że tak się nie powinno robić i koniec

[Sophia_1]

Napisane przez monini2507

Wystarczyłaby wiadomość prywatna na wizażu bądź na fb na pewno byłaby odczytana.Poinformować, że sorry ale Cię usuwamy bo się nie udzielasz. A nie bez żadnego zdania ktoś wchodzi a tu zonk zostałeś wyrzucony. Tym bardziej że nie znamy się tydzień jak nie które osoby, a było ich sporo że wpadają przywitają się i obiecują że będą się udzielać a później znikają bez śladu.


Szczerze poinformowałabym daną osobę, lub napisała wiadomość co u niej czemu się nie odzywa i czy będzie się dalej udzielać. Tym bardziej, że tak jak pisałam w klubie nie ma osób z pierwszej łapanki tylko zaufane. A jeśli ktoś się nie odzywa to znaczy że nie chce się już udzielać, ja przynajmniej tak to rozumiem.
I co ma 1str do klubu lub do tych fb rozmówek, nie widzę żadnego związku.
A czemu nie pisałam że nie będę już tam na fb się udzielać ? A powiedz czy ja się tam udzieliłam choć raz? Zerknęłam tylko od czasu do czasu, ale w końcu zaczęło mnie to denerwować, zresztą i tak nikt nie zauważył mojego zniknięcia tylko dopiero jak to wczoraj napisałam

Nie chcę tu robić żadnej afery, ani burzy ale uważam że tak się nie powinno robić i koniec

Wiesz co, niech zostanie na Twoim.
Ja nie będę już dyskutowała na ten temat, z mojej strony jest On zamknięty.

[bazile]

hello
Iza a myslalas moze o tym,zeby "wskoczyc" w bezpieczny czas w tej pracy i zajsc w ciaze.Bedziesz miala ewentulanie zasilek(mam nadzieje,ze masz juz dobra umowe) i po ciazy zrobic operacje?? Wiem,ze ciezko jest zyc bez pracy i nie da sie tak poprostu zrezygnowac.Wiec moze warto przyspieszyc pewne decyzje,w tym wszystkim musisz pamietac o swoim zdrowiu
Maru za tygodnie,jak fajnie leca czyjes tygodnie
Isiu zdrowka dla Lidki

i juz musze mykac,bo Ada wola
milej niedzieli

[wiosenka92]

Witam się po ciężkim weekendzie..egzaminy zaliczone,obiad u babci oraz kłótnia z Tżtem także..żyć nie umierać
A co tam u Was? Widzę że jakaś mała kłótnia ale nie wnikam

[...Skierka...]

Dziewczyny szkoda czasu na kłótnie....

Wiosenka gratuluje egzaminów. A co tam z TŻ, o co poszło?

Ale wiejeeee....
TŻ do pracy poszedł, Tymus właśnie zasnął a ja chyba sobie budyń zakrece, jakoś tak mnie naszlo a potem jak zdaze zrobię sobie porządki w biżuterii bo wielki misz masz mam tam obecnie

[pszczoua]

Przepraszam ze nie nadrabiam ale u nas chyba angina Pierwsza dawka antybiotku podana. Julka musi bardzo bolec, chodzi po mieszkaniu i placze non stop, nie da sie utulic, rzuca sie na ziemie i wygina w bolu Mam lzy w oczach jak na niego patrze. Byla sis spojrzec mu w gardlo i osluchac i migdaly ma tak wielkie ze prawie sie stykaja do tego ja jestem wykonczona nerwowo ze nie mam jak mu pomoc i od tego wszystkiego caly brzuch mnie boli...

[...Skierka...]

Pszczolko tak mi przykro że Julus tak cierpi ale jak już po pierwszej dawce antybiotyku to juz chyba musi cos zacząć działać i ulżyć mu

[santom]

Pszczoula strasznie Julus musi cierpieć. Ja sama jako dziecko często chorowalam na angine i nawet jako nastolatka potrafiłam się poplakac z bólu, więc co dopiero takie malenstwo;( mam nadzieję, że antybiotyk szybko zadziała

A tu lobuz mój😀

[...Skierka...]

Santon a od kiedy Twoja Lilianka jest juz taka duża....?! Śliczna

[Sophia_1]

Jeny Pszczoua współczuję mam nadzieję, że antybiotyk zaraz zacznie działać i Julek nie będzie się męczył.

Santi slodzinka z Lilki

[IsiaG]

Witam.

Napisane przez Sophia_1

Hej.

Isia, ja w ogóle nie rozumiem afery. Od początku byłaś przeciwna fb, a jak już Cię nie ma na czacie to też jest niezadowolona?
Decyzja o usunięciu z rozmowy kilku osób została podjęta demokratycznie, ja ją po prostu wykonałam.

Tak jak napisałam wcześniej leje na to. Bez urazy ale nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą, poza tym wizaż mi wystarcza. Nie mam czasu na bzdety.

Napisane przez wiosenka92

Witam się po ciężkim weekendzie..egzaminy zaliczone,obiad u babci oraz kłótnia z Tżtem także..żyć nie umierać
A co tam u Was? Widzę że jakaś mała kłótnia ale nie wnikam

Gratuluję zdanych egzaminów. Teraz należy Ci się odpoczynek i lenistwo.
Kłótnia? Nie, po prostu tam gdzie tyle bab tam i dyskusje i inne spojrzenie na sprawy. Co jakiś czas mamy tu małe tornado, ale nie ma się czym przejmować.



Kwicia, daj znać co u Ciebie?

[wiosenka92]

Pokłóciliśmy się o moich rodziców..jak to rodzice wiedzą najlepiej,lubią się wtrącać co mojemu Tż się nie podoba i powiedział że nie ma zamiaru do nich jeździć...jestem między młotem a kowadłem...

[monini2507]

Napisane przez bazile

hello
Iza a myslalas moze o tym,zeby "wskoczyc" w bezpieczny czas w tej pracy i zajsc w ciaze.Bedziesz miala ewentulanie zasilek(mam nadzieje,ze masz juz dobra umowe) i po ciazy zrobic operacje?? Wiem,ze ciezko jest zyc bez pracy i nie da sie tak poprostu zrezygnowac.Wiec moze warto przyspieszyc pewne decyzje,w tym wszystkim musisz pamietac o swoim zdrowiu
Maru za tygodnie,jak fajnie leca czyjes tygodnie
Isiu zdrowka dla Lidki

i juz musze mykac,bo Ada wola
milej niedzieli

Bazi, ale to wymyśliłaś
A jak się ma Adusia

Napisane przez pszczoua

Przepraszam ze nie nadrabiam ale u nas chyba angina Pierwsza dawka antybiotku podana. Julka musi bardzo bolec, chodzi po mieszkaniu i placze non stop, nie da sie utulic, rzuca sie na ziemie i wygina w bolu Mam lzy w oczach jak na niego patrze. Byla sis spojrzec mu w gardlo i osluchac i migdaly ma tak wielkie ze prawie sie stykaja do tego ja jestem wykonczona nerwowo ze nie mam jak mu pomoc i od tego wszystkiego caly brzuch mnie boli...

Biedny Julek i biedna Ty bo choć bardzo chcesz to nie możesz więcej pomóc. Trzymam mocno kciuki za szybki powrót Julka do zdrowia

Napisane przez santom

Pszczoula strasznie Julus musi cierpieć. Ja sama jako dziecko często chorowalam na angine i nawet jako nastolatka potrafiłam się poplakac z bólu, więc co dopiero takie malenstwo;( mam nadzieję, że antybiotyk szybko zadziała

A tu lobuz mój😀

Santom kiedy ona tak szybko urosła i jaka urocza

Napisane przez wiosenka92

Pokłóciliśmy się o moich rodziców..jak to rodzice wiedzą najlepiej,lubią się wtrącać co mojemu Tż się nie podoba i powiedział że nie ma zamiaru do nich jeździć...jestem między młotem a kowadłem...

E no jak to rodzice niby chcą dobrze ale nie zawsze im wychodzi. Może wytłumacz to jakoś Tż pogadajcie na spokojnie. No chyba nie jest aż tak źle

Mnie niedziele minęła szybko za szybko i szkole na dodatek z utęsknieniem czekam czerwca jak zakończę szkołę
U Was też tak pada śnieg u nas to masakra napadało w nocy tyle że ho ho i teraz znowu a do tego okropny wiatr brrrrrrrrrrrrr

[elunka88]

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!
Witam się w 18tc, chyba zaczynam 5 miesiąc?
Jeszcze może tydzień popracuję i chyba czas odpocząć ...

Ech, Maru kochana, tak mi serce rośnie i morda sie cieszy jak czytam taki post i widzę ze Ty go napisałas.
Niedlugo nam taki Czarną machnie, Kejcik, Monini

[IsiaG]

Santi, mała jest śliczna i jak potrafi się do zdjęcia ustawić. Piękne ma oczka.

Napisane przez wiosenka92

Pokłóciliśmy się o moich rodziców..jak to rodzice wiedzą najlepiej,lubią się wtrącać co mojemu Tż się nie podoba i powiedział że nie ma zamiaru do nich jeździć...jestem między młotem a kowadłem...

Moim zdaniem powinnaś delikatnie zwrócić uwagę swoim rodzicom. W końcu poszłaś na swoje i rozumiem,że się martwią ale sugestie mogli by robić delikatnie, podpowiadać a nie żądać czy zmuszać do czegoś. Odeszłaś od rodziców aby stworzyć coś innego z mężem, więc to stronę męża powinnaś trzymać. A rodzicom zwrócić uwagę, że teraz Ty musisz się uczyć na własnych błędach, oni swój czas już mieli.
Trzymaj z mężem, bo to z nim będziesz do końca życia,mam nadzieję.

Napisane przez monini2507

Mnie niedziele minęła szybko za szybko i szkole na dodatek z utęsknieniem czekam czerwca jak zakończę szkołę
U Was też tak pada śnieg u nas to masakra napadało w nocy tyle że ho ho i teraz znowu a do tego okropny wiatr brrrrrrrrrrrrr

U nas pada od wczoraj. Pada i pada, czasami śnieg a czasami grad do tego zawiewa i mam okna dachowe zaśnieżone. Taki klimacik nastrojowy troszkę. Dobrze, że mamy okna jeszcze w szczycie domu, bo bym zupełnie świata nie widziała.
Ochhochochh jak dobrze, że jutro zostaję w domku i nie muszę iść do pracy. Leniwa się chyba robię!

[wiosenka92]

No właśnie w tym jest problem że moi rodzice gadaja na nasz temat w domu a mój brat wszystko powiedział Tż i on się tak zacial że nie da się go przekonać..ach Ci faceci

Witam się z pracy..kolejny ciężki dzień przede mną

[iza243]

Witam

[monini2507]

Hej
Witam z kawką jakoś dojechałam do pracy, a śnieg ciągle pada trochę przyspała nam ta zima

Miłego dnia życzę

[201606011622]

U nas też sypie

[Kejthx]

Hejjjj!
Miłego dnia życzę, mam dzis multum pracy, bo jutro mam wolne...
Całuje, miłego dnia !!!!

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

[bazile]

dzien doberek
katowice nie odstaja od reszty i tez sniegiem tu pruszy.W sumie to juz od dluzszego czasu snieg sie utrzymuje.A ja mam leki przed wyjazdem z podziemnego garazu bo jest stromy i ma zakret,a my mamy tylni naped,przez ktory auto sie masakrycznie slizga.

Monini Ada ma sie dobrze.Zabki chwilowo odpuscily i tak jak przy Szonie pewnie pomecza i dopiero po 3 miesiacach wyjda.Takze zostal nam jeszcze miesiac.
23 lutego mamy kontrole serducha,ale jestem spokojnej mysli i mysle,ze to bedzie tylko rutyna a przy okazji pakowanie do przeprowadzki.

Wiosenko przyznam racje Isi,ze musisz myslec o Was jako jednosci.Owszem warto czasem wysluchac to ,co maja do powiedzenia Rodzice,ale Wasze zdanie jest najwazniejsze.Mysle,ze Twoj Brat nie potrzebnie nakreca Twojego TZta,jak juz to powinien Tobie to powiedziec..

Isiu. to bycz sie razem z Lidka
Tez chcialam wczoraj wywolac Kwicie, juz chwila minela i chyba juz sie troche ogarnela,bo my tu spragnione wiesci i zdjec Boryska

Santom Twoja Lilcia to prawdziwy perszing w rozwoju i taka Slicznotka z Niej
Moj bratanek ma podobnie siadl jak mial 6 miesiecy i tydzien,6.5 miesiaca stanal.Rodzice nie sa zadowolenie,bo wiadomo to nie jest takie dobre dla kregoslupu.No ale wiazac Go nie beda

Iza jak sie czujesz?

Dziewczyny przykra sprawa z tym fb,ale dajmy sobie juz z tym spokoj,bo nie ma sensu.wychodzi na to,ze te osoby co sie udzielaja na fb,zapomnialy juz o wizazu.Na szczescie Sophia i Czarna sa nam wierne i szkoda tylko zalu na cos co nie ma wiekszego sensu.
Wiem,ze ja tez ostatnio ten temat poruszylam i powiem,ze ja mam zal do Nuny,do dzis ani slowa o narodzinach itp. i wlasnienw takim momencie to jest przykre...

[elunka88]

Kejcik to sie urlopujemy raze jutro

[bazile]

[wiosenka92]

Wiecie,od czwartku(10 dni przed @) mam takie dziwne skurcze w podbrzuszu takie jak na @ ale o wiele mocniejsze i strasznie mnie piersi bolą przy dotyku czego nigdy przed @ nie miałam..mam taką cichą nadzieję że to już..co myslicie?

[201606011622]

Napisane przez wiosenka92

Wiecie,od czwartku(10 dni przed @) mam takie dziwne skurcze w podbrzuszu takie jak na @ ale o wiele mocniejsze i strasznie mnie piersi bolą przy dotyku czego nigdy przed @ nie miałam..mam taką cichą nadzieję że to już..co myslicie?

Mnie tak właśnie bolało, piersi tez, co zwykle się nie zdarzało przed @... I w dzień spodziewanej @ II kreski trzymam kciuki żeby u Cb też tak było

[wiosenka92]

Mam tylko nadzieję że w razie czego nie będę miała problemów z lekarzem bo u nas zapisy na miesiąc przed

[201606011622]

U mnie też z miesiąc trzeba było czekać. Bo potem to już musiały mnie zapisać na wtedy co gin każe bo ciaza. Ale inne kobiety widziałam mialy właśnie kosmiczne terminy

[iza243]

Napisane przez bazile

dzien doberek
katowice nie odstaja od reszty i tez sniegiem tu pruszy.W sumie to juz od dluzszego czasu snieg sie utrzymuje.A ja mam leki przed wyjazdem z podziemnego garazu bo jest stromy i ma zakret,a my mamy tylni naped,przez ktory auto sie masakrycznie slizga.

Monini Ada ma sie dobrze.Zabki chwilowo odpuscily i tak jak przy Szonie pewnie pomecza i dopiero po 3 miesiacach wyjda.Takze zostal nam jeszcze miesiac.
23 lutego mamy kontrole serducha,ale jestem spokojnej mysli i mysle,ze to bedzie tylko rutyna a przy okazji pakowanie do przeprowadzki.

Wiosenko przyznam racje Isi,ze musisz myslec o Was jako jednosci.Owszem warto czasem wysluchac to ,co maja do powiedzenia Rodzice,ale Wasze zdanie jest najwazniejsze.Mysle,ze Twoj Brat nie potrzebnie nakreca Twojego TZta,jak juz to powinien Tobie to powiedziec..

Isiu. to bycz sie razem z Lidka
Tez chcialam wczoraj wywolac Kwicie, juz chwila minela i chyba juz sie troche ogarnela,bo my tu spragnione wiesci i zdjec Boryska

Santom Twoja Lilcia to prawdziwy perszing w rozwoju i taka Slicznotka z Niej
Moj bratanek ma podobnie siadl jak mial 6 miesiecy i tydzien,6.5 miesiaca stanal.Rodzice nie sa zadowolenie,bo wiadomo to nie jest takie dobre dla kregoslupu.No ale wiazac Go nie beda

Iza jak sie czujesz?

Dziewczyny przykra sprawa z tym fb,ale dajmy sobie juz z tym spokoj,bo nie ma sensu.wychodzi na to,ze te osoby co sie udzielaja na fb,zapomnialy juz o wizazu.Na szczescie Sophia i Czarna sa nam wierne i szkoda tylko zalu na cos co nie ma wiekszego sensu.
Wiem,ze ja tez ostatnio ten temat poruszylam i powiem,ze ja mam zal do Nuny,do dzis ani slowa o narodzinach itp. i wlasnienw takim momencie to jest przykre...

?jAK SIE czuje...Deprecha totalnai ciągle myśle cop zrobi

Napisane przez bazile

Co się stało?

[...Skierka...]

Witam.

Wiosenka życzę Ci tego żeby to było TO.

Iza no masz teraz o czym myśleć...
Ja tez bym myślała juz o drugim dziecku, bo w końcu wszystko jest ważne, i zdrowie tez

Bazi czemu się smucisz?

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Pszczoła jak dziś Julus się czuje?

[pszczoua]

Witam się. U nas śniegu brak. Tej zimy Julek był na sankach tylko 3 razy a tak to co spadnie to zaraz się topi... Z Julciem już lepiej, temp spadła tylko nocka masakra. Ma aż wory pod oczami od płaczu No ale najważniejsze, że idzie ku lepszemu bo się serce kraja jak nie można własnemu dziecku ulżyć...

santom, ale Lilka już duża I jaka silna, mam bratanicę z końcówki maja i ona tylko leży i się obraca, podniesie się też w leżaczku do siadu a tak to nic. Jestem w szoku

wiosenka, u mnie w obu ciążach takie objawy były na kilka dni przed @. Myślę, że wówczas moje dzieciorki się wgryzały i zagnieżdżały

iza, bazi napisała w K o co chodzi


Skierka, ty moja specjalistko od alergii. Napisz mi proszę, czy skoro wysypka Julka znika (praktycznie jej nie widać), ale pojawiła się taka delikatnie łuszcząca się skórka to idzie ku lepszemu? Bo zastanawiam się czy się zaostrza, czy po prostu ten stary, podrażniony naskórek schodzi.