Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

[Patryka]

Napisane przez Korah

Tak właśnie robię, mokrą ściereczką, mleczko, ściereczka, potem miód, ściereczka, a na koniec nawet jeszcze przepłukuję ściereczkę i jeszcze raz dokładnie oczyszczam twarz z resztek oczyszczaczy, może ktoś uzna, że mam fioła, ale taki mam nawyk i już

To od razu możesz sobie darować, w Rossmannie nie znajdziesz niczego takiego Składy są albo z parafiną, albo z podrażniaczami, które np szczypią. No, chyba, że o czymś nie wiem. coś przeoczyłam Prędzej w aptece może coś utrafisz, np Anidę, mają taką emulsję micelarną czy coś, ew. emulsję Cetaphil, ale to jeszcze nie jest do końca mleczko, ponieważ zawiera detergent. Poszukaj ew. mleczka Sylveco (apteki), miałam próbkę, jest całkiem niezłe, chociaż wiadomo, po próbce było ok, a po dluższym stosowaniu to nie wiem, ale w kwc jest chwalone. Albo mleczko Fitomed ( też apteki).


Jestem po migdale, krem Sylveco nagietkowy lekki wcale lekki nie jest, poradził sobie dobrze z przesuszem, łagodny, ale jak dla mojej cery nie ma nic wspólnego z lekkością.

Kurcze, szkoda że w Rossmanach nic ciekawego nie ma, mimo wszystko jutro będę prawdopodobnie miała chwilę na poszukiwania, więc przegrzebię składy. Liczyłam np. na Alterrę, ale z tego co patrzę po KWC to część powycofywana już Ewentualnie pozostanie mi zrobić zamówienie na DoZie. Skąd ja wezmę na to wszystko pieniądze Dzięki za nazwy kosmetyków, teraz będę wiedziała za czym się rozglądać.

Umyłam dzisiaj pierwszy raz twarz miodem. Matko, ale to było ciekawe uczucie Cera od razu zrobiła mi się taka milusia w dotyku. Ciekawe jak to wyjdzie na dłuższą metę, póki co miód wydaje się również idealny do masaży, więc jak za jakieś dwa tygodnie do nich powrócę, będę się masować na miodku.

[Smerfetka696969]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ja mam. Jestem teraz na przerwie od peelingow chemicznych i go uzywam. Moim zdaniem jakis mega super nie jest. Moim zdaniem jest bardziej do profilaktyki niz do stosowania na istniejacy problem. Nowe wypryski nie pojawiaja sie co prawda (ale moze miec tez to zwiazek z tym ze w tym okresie w miesiacu moja skora jest w lepszej kondycji), ale takie male grudki dalej sa.

Hm może u mnie się spisze

Napisane przez Patryka

Kurcze, szkoda że w Rossmanach nic ciekawego nie ma, mimo wszystko jutro będę prawdopodobnie miała chwilę na poszukiwania, więc przegrzebię składy. Liczyłam np. na Alterrę, ale z tego co patrzę po KWC to część powycofywana już Ewentualnie pozostanie mi zrobić zamówienie na DoZie. Skąd ja wezmę na to wszystko pieniądze Dzięki za nazwy kosmetyków, teraz będę wiedziała za czym się rozglądać.

Umyłam dzisiaj pierwszy raz twarz miodem. Matko, ale to było ciekawe uczucie Cera od razu zrobiła mi się taka milusia w dotyku. Ciekawe jak to wyjdzie na dłuższą metę, póki co miód wydaje się również idealny do masaży, więc jak za jakieś dwa tygodnie do nich powrócę, będę się masować na miodku.

Jak zamówisz coś ciekawego na DOZ to napisz :P
Ja musze kupić miód bo mi się skończył i będę używać raczej rano bo nie wiem czy mi dobrze twarz oczyści po zmyciu jej plynem micelarny

[Korah]

Napisane przez Patryka

Kurcze, szkoda że w Rossmanach nic ciekawego nie ma, mimo wszystko jutro będę prawdopodobnie miała chwilę na poszukiwania, więc przegrzebię składy. Liczyłam np. na Alterrę, ale z tego co patrzę po KWC to część powycofywana już Ewentualnie pozostanie mi zrobić zamówienie na DoZie. Skąd ja wezmę na to wszystko pieniądze Dzięki za nazwy kosmetyków, teraz będę wiedziała za czym się rozglądać.

Umyłam dzisiaj pierwszy raz twarz miodem. Matko, ale to było ciekawe uczucie Cera od razu zrobiła mi się taka milusia w dotyku. Ciekawe jak to wyjdzie na dłuższą metę, póki co miód wydaje się również idealny do masaży, więc jak za jakieś dwa tygodnie do nich powrócę, będę się masować na miodku.

Tej emulsji z granatem Alterry z rossmanna nie bierz, skład jest mocno wątpliwy dla cery trądzikowej, no chyba, że nie żal Ci wydać na spróbowanie. Ale już lepiej ulokować pieniążki w Sylveco.

Co do miodu, to dobry znak, że się sprawdzi u Ciebie

[Patryka]

Napisane przez Smerfetka696969

Jak zamówisz coś ciekawego na DOZ to napisz :P
Ja musze kupić miód bo mi się skończył i będę używać raczej rano bo nie wiem czy mi dobrze twarz oczyści po zmyciu jej plynem micelarny

Jasne, chętnie się pochwalę
Jakiego płynu micelarnego używasz?

Napisane przez Korah

Tej emulsji z granatem Alterry z rossmanna nie bierz, skład jest mocno wątpliwy dla cery trądzikowej, no chyba, że nie żal Ci wydać na spróbowanie. Ale już lepiej ulokować pieniążki w Sylveco.

Co do miodu, to dobry znak, że się sprawdzi u Ciebie

Aaaargh, jestem w gorącej wodzie kąpana, poszłam do Rossmana i kupiłam tę emulsję Alterry. Był to chyba jedyny mleczkowaty kosmetyk, który nie miał w sobie parafiny Czyli tak jak mnie uprzedzałaś No nic, była dziś na promocji, więc wzięłam. Poza tym mój partner nie mógł na mnie patrzeć, jak się nie mogę zdecydować, i sam mi ją kupił Spróbuję go zużyć, coś mi się wydaje że szybko pójdzie, a jako kolejny wezmę już ten Sylveco.
Wzięłam również micel Garniera (z braku laku w sumie, poza oliwką nie mam teraz nic do zmywania makijażu...), obiło mi się o oczy wcześniej, że jest chwalony (to ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...wrazliwej.html).
No i nabyłam całe pól litra miodu, z jakiejś bio uprawy czy czego tam
Musiałam sobie nastrój poprawić, bo po dwóch tygodniach zapewnień, że mam pracę w konkretnym miejscu, dzisiaj się dowiedziałam (i to nie oficjalnie, a pocztą pantoflową), że jednak nikt mnie w tym miejscu do pracy nie przyjmie. Dzięki takim sytuacjom coraz bardziej przekonuję się do emigracji

[Meell]

Hej, Dziewczyny Odzywałam się w jednej z poprzednich części, od jakiegoś czasu tylko Was czytam, ale moje problemy z cerą wcale się nie skończyły. Obecnie chciałabym na poważnie wziąć się za okropne, sine przebarwienia, ślady. Szukam czegoś dostatecznie silnego dla mojej buzi. Używałam:
Effaclar K - dawno, dawno temu zrobił mi masakrę z twarzy, to miał być chyba oczyszczający wysyp, ale niestety od używania tego specyfiku zaczęły się moje poważne problemy z cerą, które trwają już 7 lat
AcneDerm - chyba moja buzia lubi kwas azelainowy, bo miałam po nim dobre efekty, choć nie zauważyłam intensywnego łuszczenia ani wyraźnej redukcji przebarwień, no ale cera była wygładzona, zrównoważona
tonik AHA/BHA z BU - praktycznie brak efektów, a właściwie miałam wrażenie, że twarz bardziej się przetłuszcza, a w ogóle nie łuszczy, nie oczyszcza
Z konkretniejszych środków to tyle. Dobrze działa na moją buźkę krem z Ziaja Manuka, który ma jakieś małe stężenie kwasu migdałowego.
Czy mogłybyście coś polecić, coś silniejszego niż to, co stosowałam, dostępnego przez internet albo stacjonarnie dla zwykłych śmiertelników? Do zredukowania przebarwień i ew. też na stany zapalne. Oczywiście stosuję filtry, w lecie 50 i nie opalam się.
Z góry dziękuję za pomoc.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Patryka

Jasne, chętnie się pochwalę
Jakiego płynu micelarnego używasz?



Aaaargh, jestem w gorącej wodzie kąpana, poszłam do Rossmana i kupiłam tę emulsję Alterry. Był to chyba jedyny mleczkowaty kosmetyk, który nie miał w sobie parafiny Czyli tak jak mnie uprzedzałaś No nic, była dziś na promocji, więc wzięłam. Poza tym mój partner nie mógł na mnie patrzeć, jak się nie mogę zdecydować, i sam mi ją kupił Spróbuję go zużyć, coś mi się wydaje że szybko pójdzie, a jako kolejny wezmę już ten Sylveco.
Wzięłam również micel Garniera (z braku laku w sumie, poza oliwką nie mam teraz nic do zmywania makijażu...), obiło mi się o oczy wcześniej, że jest chwalony (to ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...wrazliwej.html).
No i nabyłam całe pól litra miodu, z jakiejś bio uprawy czy czego tam
Musiałam sobie nastrój poprawić, bo po dwóch tygodniach zapewnień, że mam pracę w konkretnym miejscu, dzisiaj się dowiedziałam (i to nie oficjalnie, a pocztą pantoflową), że jednak nikt mnie w tym miejscu do pracy nie przyjmie. Dzięki takim sytuacjom coraz bardziej przekonuję się do emigracji

Green Pharmacy bardzo fajny.

[ORIENT Music]

Diewczyny poleccie dobry krem REGENERACYJNY,dla skory mieszanej wrazliwej,ktory nie zapycha ?

cos z WITAMINA C-dla skory wrazliwej ??

[chimay]

Napisane przez Meell

Hej, Dziewczyny Odzywałam się w jednej z poprzednich części, od jakiegoś czasu tylko Was czytam, ale moje problemy z cerą wcale się nie skończyły. Obecnie chciałabym na poważnie wziąć się za okropne, sine przebarwienia, ślady. Szukam czegoś dostatecznie silnego dla mojej buzi. Używałam:
Effaclar K - dawno, dawno temu zrobił mi masakrę z twarzy, to miał być chyba oczyszczający wysyp, ale niestety od używania tego specyfiku zaczęły się moje poważne problemy z cerą, które trwają już 7 lat
AcneDerm - chyba moja buzia lubi kwas azelainowy, bo miałam po nim dobre efekty, choć nie zauważyłam intensywnego łuszczenia ani wyraźnej redukcji przebarwień, no ale cera była wygładzona, zrównoważona
tonik AHA/BHA z BU - praktycznie brak efektów, a właściwie miałam wrażenie, że twarz bardziej się przetłuszcza, a w ogóle nie łuszczy, nie oczyszcza
Z konkretniejszych środków to tyle. Dobrze działa na moją buźkę krem z Ziaja Manuka, który ma jakieś małe stężenie kwasu migdałowego.
Czy mogłybyście coś polecić, coś silniejszego niż to, co stosowałam, dostępnego przez internet albo stacjonarnie dla zwykłych śmiertelników? Do zredukowania przebarwień i ew. też na stany zapalne. Oczywiście stosuję filtry, w lecie 50 i nie opalam się.
Z góry dziękuję za pomoc.

Jak chcesz się łuszczyć to musisz sięgnąć po konkretne stężenia, a nie popierdółki typu Effaclar. Czyli albo samoróbki, albo profesjonalne peelingi kwasowe typu Bielenda, Farmona (to z polskich).

Napisane przez Smerfetka696969

Green Pharmacy bardzo fajny.

O, a dla mnie to najgorszy micel, jaki można stworzyć. Lepi się, pieni, podrażnia oczy.

Napisane przez ORIENT Music

Diewczyny poleccie dobry krem REGENERACYJNY,dla skory mieszanej wrazliwej,ktory nie zapycha ?

cos z WITAMINA C-dla skory wrazliwej ??

Regeneracyjny - masz na myśli podrażnienia czy same suche skórki.

[Meell]

Napisane przez chimay

Jak chcesz się łuszczyć to musisz sięgnąć po konkretne stężenia, a nie popierdółki typu Effaclar. Czyli albo samoróbki, albo profesjonalne peelingi kwasowe typu Bielenda, Farmona (to z polskich).

Wiem, o to właśnie pytałam . Ale już zamówiłam kwas migdałowy, mam nadzieję, że będzie mi służył.

[Bella2212]

Dziewczyny a z mleczek dostępnych w Rossmannie to sprawdźcie tołpe oni mają mleczko w swojej ofercie ale nie znam składu.
Teraz używam też ich płynu micelarnego jakiś taki matujący. Oczywiście nie matuje ale dobrze wpływa na przetłumaczenie cery (troszkę, bez wielkiego wow) i ogólnie na kondycję cery. Ja ostatnio za każdym razem jak kończył mi się micel to kupowałam coś innego żeby potestować różne. Do tego z tołpy na pewno wrócę

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez chimay

O, a dla mnie to najgorszy micel, jaki można stworzyć. Lepi się, pieni, podrażnia oczy..

Dla mnie najgorszym micelem wszechczasow jest firmy soraya ten z serii dotleniającej. Istny koszmar!

[chimay]

Napisane przez Meell

Wiem, o to właśnie pytałam . Ale już zamówiłam kwas migdałowy, mam nadzieję, że będzie mi służył.

Robisz najpierw tonik czy od razu zaczynasz od peelingów?

Może akurat migdał Ci będzie pasował. Korah lubi, u mnie on nic nie robił. Jak Ci nie podpasuje to masz jeszcze sporo innych kwasów do wyboru Tylko to wszystko niestety trwa i wymaga cierpliwości. Ja po roku już wiem, że nie dla mnie migdał, glikol, mlekowy. Za to bardzo na plusie salicyl, ale ciężka z nim współpraca. Tyle że ja szukam pod kątem eliminacji zanieczyszczeń a nie przebarwień.

[Korah]

Nareszcie działa cytowanie i edycja

Napisane przez Patryka

Aaaargh, jestem w gorącej wodzie kąpana, poszłam do Rossmana i kupiłam tę emulsję Alterry. Był to chyba jedyny mleczkowaty kosmetyk, który nie miał w sobie parafiny Czyli tak jak mnie uprzedzałaś No nic, była dziś na promocji, więc wzięłam. Poza tym mój partner nie mógł na mnie patrzeć, jak się nie mogę zdecydować, i sam mi ją kupił Spróbuję go zużyć, coś mi się wydaje że szybko pójdzie, a jako kolejny wezmę już ten Sylveco.
Wzięłam również micel Garniera (z braku laku w sumie, poza oliwką nie mam teraz nic do zmywania makijażu...), obiło mi się o oczy wcześniej, że jest chwalony (to ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...wrazliwej.html).
No i nabyłam całe pól litra miodu, z jakiejś bio uprawy czy czego tam
Musiałam sobie nastrój poprawić, bo po dwóch tygodniach zapewnień, że mam pracę w konkretnym miejscu, dzisiaj się dowiedziałam (i to nie oficjalnie, a pocztą pantoflową), że jednak nikt mnie w tym miejscu do pracy nie przyjmie. Dzięki takim sytuacjom coraz bardziej przekonuję się do emigracji

Uważaj z tą alterrą, bo może narobić niezłego bałaganu na skórze

Napisane przez Bella2212

Dziewczyny a z mleczek dostępnych w Rossmannie to sprawdźcie tołpe oni mają mleczko w swojej ofercie ale nie znam składu.
Teraz używam też ich płynu micelarnego jakiś taki matujący. Oczywiście nie matuje ale dobrze wpływa na przetłumaczenie cery (troszkę, bez wielkiego wow) i ogólnie na kondycję cery. Ja ostatnio za każdym razem jak kończył mi się micel to kupowałam coś innego żeby potestować różne. Do tego z tołpy na pewno wrócę.

Dla mnie najgorszym micelem wszechczasow jest firmy soraya ten z serii dotleniającej. Istny koszmar!

Dobrze, że mi o Tołpie przypomniałaś. Od niedawna Biedronka ma stałą ofertę Tołpy i mleczko wygląda składowo całkiem ok (inne produkty też).

Dla mnie wszystkie drogeryjne micele, jakie miałam to pomyłka. Nawet jest lub był naturalny z AA. Bardzo fajny, zużyłam ze 3 op. ale się lepi, z kolei te, które się nie lepiły, po dłuższym czasie wysuszały, a nawet podrażniały mi skórę, np Bourjois. Te całkiem nowe Garniery niby chwalone są i porównywane do Sensibio, ale moim zdaniem to trochę czcze gadanie, takie przekonywanie siebie samego na siłę, bo tańsze, bo lepiej dostępne.


Ale mam wylinkę dzisiaj, będę testować miód po zabiegu kwasowym, ciekawam, czy nie podrażni skóry.

[chimay]

Napisane przez ORIENT Music

Diewczyny poleccie dobry krem REGENERACYJNY,dla skory mieszanej wrazliwej,ktory nie zapycha ?

Orient Music, przypomniała mi się jeszcze Linola. Kupiłam tę biało - czarną z kwasami tłuszczowymi
http://www.linola.de/de/produkte/ent...ut/linola.html
Jest to dość rzadka maść, łatwo się wchłania, ale nie przetestowałam jej jeszcze w warunkach ekstremalnych, bo zaraz po kupieniu odstawiłam kwas salicylowy, który robił mi wylinkę.
Kosztuje około 8 euro w aptece. Jak chcesz, to mogę Ci skład przepisać (po niemiecku).

Myślałam też o Linoli RadioDerm
http://www.linola.de/de/produkte/ent...ut/linola-radi

Napisane przez Korah

Dla mnie wszystkie drogeryjne micele, jakie miałam to pomyłka. Nawet jest lub był naturalny z AA. Bardzo fajny, zużyłam ze 3 op. ale się lepi, z kolei te, które się nie lepiły, po dłuższym czasie wysuszały, a nawet podrażniały mi skórę, np Bourjois. Te całkiem nowe Garniery niby chwalone są i porównywane do Sensibio, ale moim zdaniem to trochę czcze gadanie, takie przekonywanie siebie samego na siłę, bo tańsze, bo lepiej dostępne.

Mam identyczne zdanie. Garnier obleci, ale to wszystko nie dorównuje Sensibio Muszę oblecieć apteki w poszukiwaniu promocji, mam nadzieję, że gdzieś mają.

[zapaałka]

Napisane przez Korah

Dla mnie wszystkie drogeryjne micele, jakie miałam to pomyłka. Nawet jest lub był naturalny z AA. Bardzo fajny, zużyłam ze 3 op. ale się lepi, z kolei te, które się nie lepiły, po dłuższym czasie wysuszały, a nawet podrażniały mi skórę, np Bourjois. Te całkiem nowe Garniery niby chwalone są i porównywane do Sensibio, ale moim zdaniem to trochę czcze gadanie, takie przekonywanie siebie samego na siłę, bo tańsze, bo lepiej dostępne.

Zgadzam się z Tobą w 100%. Stosowałam kiedyś Biodermę i dla mnie jest to micel idealny, ale że u mnie nie ma na nią nigdy żadnej dobrej promocji to szukałam tańszych zamienników i Te wszystkie "podróbki" zawsze mają coś na minus: lepią się, podrażniają, słabo myją. Ostatnio moja nadzieja odżyła czytając zachwyty nad tym nowym Garnierem, ale obawiam się, że masz rację i będzie to kolejna słaba podróba

[Korah]

Napisane przez chimay

Mam identyczne zdanie. Garnier obleci, ale to wszystko nie dorównuje Sensibio Muszę oblecieć apteki w poszukiwaniu promocji, mam nadzieję, że gdzieś mają.

Ja Garniera nie miałam, ale mam identyczne przeczucia właśnie


Sylveco wypuściło odżywkę i maskę, obydwie wyglądają emolientowo
A te nowe kosmetyki Biolaven to marka Sylveco, ale lawendowe, a lawendy miłośniczką nie jestem zbytnio, ale jest np płyn micelarny.

[zapaałka]

Napisane przez chimay

Muszę oblecieć apteki w poszukiwaniu promocji, mam nadzieję, że gdzieś mają.

Kwietniowa promocja Super Pharmu obejmuje też Biodermę, ale nie wiem czy finalnie będzie to dobra cena

Bioderma – 25 % (- 30%) + dla posiadaczy karty Life Style przy zakupie dowolnego produktu Biodermy, micel Sensibio 100 ml za 1 grosz

[Haggat]

Napisane przez Korah

Dobrze, że mi o Tołpie przypomniałaś. Od niedawna Biedronka ma stałą ofertę Tołpy i mleczko wygląda składowo całkiem ok (inne produkty też).

Dobrze że piszesz, bo widziałam te nowe produkty Tołpy w gazetce i kusi mnie seria do cery młodej simply, szczególnie krem. Czy ktoś wie jaki te produkty mają skład, czy warto kupić?

[Patryka]

Napisane przez Korah

Uważaj z tą alterrą, bo może narobić niezłego bałaganu na skórze

No i właśnie poczytałam o niej na KWC, uznałam, że poczekam jeszcze z wypróbowaniem, aż z mojej skóry "wypłucze" się zapchanie oliwką BTW, już jest dużo, dużo lepiej. Mam nadzieję, że moja skóra nie robi sobie ze mnie żartów prima-aprilisowych i tak już pozostanie.

Napisane przez Korah

Dla mnie wszystkie drogeryjne micele, jakie miałam to pomyłka. Nawet jest lub był naturalny z AA. Bardzo fajny, zużyłam ze 3 op. ale się lepi, z kolei te, które się nie lepiły, po dłuższym czasie wysuszały, a nawet podrażniały mi skórę, np Bourjois. Te całkiem nowe Garniery niby chwalone są i porównywane do Sensibio, ale moim zdaniem to trochę czcze gadanie, takie przekonywanie siebie samego na siłę, bo tańsze, bo lepiej dostępne.


Ale mam wylinkę dzisiaj, będę testować miód po zabiegu kwasowym, ciekawam, czy nie podrażni skóry.

U mnie miodek dzisiaj trzeci dzień będzie, mam dobre przeczucia co do niego Wczoraj oczyściłam skórę micelem (Garnier ), potem umyłam miodkiem z dodatkiem korundu (wyszedł papier ścierny). Skóra po tym dużo ładniejsza niż zwykle.


Dziewczyny a dlaczego Wam te tańsze micele nie pasują, np. Garnier? Albo raczej - w czym np. Sensibio jest lepszy? O jakie właściwości użytkowe chodzi? Szkoda że w aptekach nie dają próbek od ręki Z moim brakiem doświadczenia micelowego nawet nie potrafię Garniera do niczego porównać i nie wiem na co zwrócić uwagę...

[Meell]

Napisane przez chimay

Robisz najpierw tonik czy od razu zaczynasz od peelingów?

Może akurat migdał Ci będzie pasował. Korah lubi, u mnie on nic nie robił. Jak Ci nie podpasuje to masz jeszcze sporo innych kwasów do wyboru Tylko to wszystko niestety trwa i wymaga cierpliwości. Ja po roku już wiem, że nie dla mnie migdał, glikol, mlekowy. Za to bardzo na plusie salicyl, ale ciężka z nim współpraca. Tyle że ja szukam pod kątem eliminacji zanieczyszczeń a nie przebarwień.

Peeling 10%. Jestem raczej gruboskórna, a czytałam, że migdał to delikatny kwas, więc myślę, że nie stanie mi się krzywda. Fajnie by było, jakby to od razu był strzał w 10, ale wiem, że całkiem możliwe, że będę musiała jeszcze szukać... Wiem, że mlekowy i właśnie salicylowy sprawdza się u wielu dziewczyn. Dziękuję.

[zapaałka]

Napisane przez Patryka

Dziewczyny a dlaczego Wam te tańsze micele nie pasują, np. Garnier? Albo raczej - w czym np. Sensibio jest lepszy? O jakie właściwości użytkowe chodzi? Szkoda że w aptekach nie dają próbek od ręki Z moim brakiem doświadczenia micelowego nawet nie potrafię Garniera do niczego porównać i nie wiem na co zwrócić uwagę...

Nie raz widziałam w aptekach malutką Biodermę (100 ml) w wersji różowej i zielonej w promocji za 10 zł, fajna opcja dla osób, które chcą ją najpierw wypróbować bez kupowania 500 ml butli, duży plus dla producenta U mnie Sensibio cudownie ściąga makijaż oka bez rozmazywania go, skóra jest czysta, bez uczucia jakby powłoczki czy lepkości, płyn nie podrażnia oczu i nie jest mocno perfumowany.

[Smerfetka696969]

Napisane przez chimay

Jak chcesz się łuszczyć to musisz sięgnąć po konkretne stężenia, a nie popierdółki typu Effaclar. Czyli albo samoróbki, albo profesjonalne peelingi kwasowe typu Bielenda, Farmona (to z polskich).




O, a dla mnie to najgorszy micel, jaki można stworzyć. Lepi się, pieni, podrażnia oczy.



Regeneracyjny - masz na myśli podrażnienia czy same suche skórki.

Czyli trzeba testować bo jak widać każdemu odpowiada co innego

[Ingran]

Napisane przez Meell

Peeling 10%. Jestem raczej gruboskórna, a czytałam, że migdał to delikatny kwas, więc myślę, że nie stanie mi się krzywda. Fajnie by było, jakby to od razu był strzał w 10, ale wiem, że całkiem możliwe, że będę musiała jeszcze szukać... Wiem, że mlekowy i właśnie salicylowy sprawdza się u wielu dziewczyn. Dziękuję.

Peeling 10%? Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy przy peelingu nie robi się większych stężeń?




Co do miceli - też w ogóle nie mam doświadczenia i nie wiem, na co zwrócić uwagę aktualnie mam biedronkowy, pełni rolę 'domywacza' po płynie dwufazowym i toniku.
Btw., próbowałam przez kilka dni rano przemywać twarz samym micelem właśnie i nie sprawdziło się to u mnie uczucie nieczystości, lepkości, twarz zaczęła się zapychać, ble.

Wysłano z

[Patryka]

Napisane przez zapaałka

Nie raz widziałam w aptekach malutką Biodermę (100 ml) w wersji różowej i zielonej w promocji za 10 zł, fajna opcja dla osób, które chcą ją najpierw wypróbować bez kupowania 500 ml butli, duży plus dla producenta U mnie Sensibio cudownie ściąga makijaż oka bez rozmazywania go, skóra jest czysta, bez uczucia jakby powłoczki czy lepkości, płyn nie podrażnia oczu i nie jest mocno perfumowany.

O, dzięki za info. Jak zużyję tego Garniera, pomyślę o Biodermie. Czyli tym Sensibio nie musisz w ogóle trzeć twarzy/oczu? U mnie Garnier przykładany do oka i trzymany ileśtam sekund i tak wymaga lekkiego tarcia, tak powinno być, czy nie?

Napisane przez Ingran

Peeling 10%? Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy przy peelingu nie robi się większych stężeń?

Co do miceli - też w ogóle nie mam doświadczenia i nie wiem, na co zwrócić uwagę aktualnie mam biedronkowy, pełni rolę 'domywacza' po płynie dwufazowym i toniku.
Btw., próbowałam przez kilka dni rano przemywać twarz samym micelem właśnie i nie sprawdziło się to u mnie uczucie nieczystości, lepkości, twarz zaczęła się zapychać, ble.

Czyli rano myjesz twarz żelem? U mnie wystarcza sama woda, więc może i micel by się sprawdził. Z drugiej strony, skoro starcza samo przemycie wodą, może nie ma sensu dokładać dodatkowych substancji...

[Korah]

Napisane przez Haggat

Dobrze że piszesz, bo widziałam te nowe produkty Tołpy w gazetce i kusi mnie seria do cery młodej simply, szczególnie krem. Czy ktoś wie jaki te produkty mają skład, czy warto kupić?

Na stronie sprawdziłam składy, wyglądają bardzo dobrze, zwłaszcza tonik i krem (te zielone) nie mają olejów Nie wiedziałam że i Simply są w biedronce. Widziałam tylko tę serię "Green"

Napisane przez Patryka

Dziewczyny a dlaczego Wam te tańsze micele nie pasują, np. Garnier? Albo raczej - w czym np. Sensibio jest lepszy? O jakie właściwości użytkowe chodzi? Szkoda że w aptekach nie dają próbek od ręki Z moim brakiem doświadczenia micelowego nawet nie potrafię Garniera do niczego porównać i nie wiem na co zwrócić uwagę...

Sensibio moim zdaniem radzi sobie średnio z makijażem, ale świetnie się nadaje z rana do przemycia twarzy, zostawia ją wygładzoną, ukojoną, bez nieczystości i bez żadnej nieprzyjemnej warstwy, ani też w drugą stronę, nie ściąga, nie wysusza. Daje uczucie komfortu po prostu i łagodzi jakieś zaczerwienienia, nie pogarsza stanu skóry, a te drogeryjne, to zawsze mają jakieś wady, oprócz ceny

Napisane przez Meell

Peeling 10%. Jestem raczej gruboskórna, a czytałam, że migdał to delikatny kwas, więc myślę, że nie stanie mi się krzywda. Fajnie by było, jakby to od razu był strzał w 10, ale wiem, że całkiem możliwe, że będę musiała jeszcze szukać... Wiem, że mlekowy i właśnie salicylowy sprawdza się u wielu dziewczyn. Dziękuję.

Ja bez wcześniejszego przygotowywania skóry mam wylinkę i pieczenie po 15% migdała, a inne dziewczyny piszą, że nie robi nic nawet w stężeniu 40%, więc u każdego inaczej

Napisane przez Ingran

Peeling 10%? Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy przy peelingu nie robi się większych stężeń?

Btw., próbowałam przez kilka dni rano przemywać twarz samym micelem właśnie i nie sprawdziło się to u mnie uczucie nieczystości, lepkości, twarz zaczęła się zapychać, ble.

Stężenie może być nawet 5%, liczy się ph peelingu, nie tylko stężenie.

Bo to kiepski micel po prostu.


Donoszę, że miodek po kwasie ładnie się spisał, miałam nadzieję, że złuszczy, coś tam zrobił, ale nie tyle, co by zrobił peeling enzymatyczny, ale ładnie skórę oczyścił i nie podrażnił.

[Meell]

Napisane przez Ingran

Peeling 10%? Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy przy peelingu nie robi się większych stężeń?




Co do miceli - też w ogóle nie mam doświadczenia i nie wiem, na co zwrócić uwagę aktualnie mam biedronkowy, pełni rolę 'domywacza' po płynie dwufazowym i toniku.
Btw., próbowałam przez kilka dni rano przemywać twarz samym micelem właśnie i nie sprawdziło się to u mnie uczucie nieczystości, lepkości, twarz zaczęła się zapychać, ble.

Wysłano z

To stężenie początkowe, żeby zobaczyć, jak zareaguje skóra. Jak będzie za słabo to oczywiście będę stopniowo zwiększać stężenia. Ale czytałam, że zaczyna się właśnie od 10%.

Mam identyczne doświadczenia z micelami, muszę myć buzię czymś pieniącym się z wodą rano i wieczorem.

Napisane przez Korah

Ja bez wcześniejszego przygotowywania skóry mam wylinkę i pieczenie po 15% migdała, a inne dziewczyny piszą, że nie robi nic nawet w stężeniu 40%, więc u każdego inaczej

Wiem, czytałam na wątku o peelingach kwasowych. Ale nie sądzę, że się tym 10% poparzę, w każdym razie zaryzykuję bez przygotowania tonikiem.

[Ingran]

Napisane przez Patryka

Czyli rano myjesz twarz żelem? U mnie wystarcza sama woda, więc może i micel by się sprawdził. Z drugiej strony, skoro starcza samo przemycie wodą, może nie ma sensu dokładać dodatkowych substancji...

Myję tym mam 2w1

Napisane przez Korah

Stężenie może być nawet 5%, liczy się ph peelingu, nie tylko stężenie.

Bo to kiepski micel po prostu.

Albo taki cuś po prostu nie jest dla mnie

Napisane przez Meell

To stężenie początkowe, żeby zobaczyć, jak zareaguje skóra. Jak będzie za słabo to oczywiście będę stopniowo zwiększać stężenia. Ale czytałam, że zaczyna się właśnie od 10%.

Mam identyczne doświadczenia z micelami, muszę myć buzię czymś pieniącym się z wodą rano i wieczorem.



Wiem, czytałam na wątku o peelingach kwasowych. Ale nie sądzę, że się tym 10% poparzę, w każdym razie zaryzykuję bez przygotowania tonikiem.

No ja tak samo inaczej czuję, jakbym miała brudną, oblepioną skórę


Co do migdała to mi 40% nic nie robiło, także...

[zapaałka]

Napisane przez Patryka

O, dzięki za info. Jak zużyję tego Garniera, pomyślę o Biodermie. Czyli tym Sensibio nie musisz w ogóle trzeć twarzy/oczu? U mnie Garnier przykładany do oka i trzymany ileśtam sekund i tak wymaga lekkiego tarcia, tak powinno być, czy nie?

Przyznam się, że dawno go nie miałam i nie pamiętam, ale wydaje mi się, że wystarczyło przytrzymać kilkanaście sekund, a potem delikatnie przetrzeć całe oko wacikiem. Później stosowałam inne micele i rozpuszczony tusz rozmazywał się na skórze, tak, że musiałam pocierać ją wielokrotnie żeby się wszystkiego pozbyć. Teraz używam w tym celu tylko olejków myjących i jestem bardzo zadowolona, jednak przy jakiejś dobrej promocji wrócę do Biodermy

[mycha9393]

Dziewczyny pomocy! Zimą stosowałam kwasy, później retinoidy. Po odstawieniu pojawiło się sporo zaskórników zamkniętych. Stosuje tonik z kwasami ale mało co to daje. Jak sobie radzicie w sezonie letnim?

[iamsolucky]

Napisane przez Ingran

Myję tym mam 2w1

Albo taki cuś po prostu nie jest dla mnie

No ja tak samo inaczej czuję, jakbym miała brudną, oblepioną skórę


Co do migdała to mi 40% nic nie robiło, także...

bo ten micel z Biedry jest okropny ja byłam po nim lepka, czerwona, skóra paliła a oczy opuchnięte przez trzy dni miałam
dla mnie najlepszy drogeryjny micel to Garnier zielony, różowy to porażka była a zielony tak polubiłam że własnie 3 butlę zakupiłam, kto by pomyślał bo ja tej firmy nie znoszę Z Green Pharmacy też straszny jak dla mnie był, tak samo Lirene Aqua Crystal-tragedia mega perfumowany podrażniacz. Myję/masuję też wieczorem twarz miodkiem(po micelu) i jestem bardzo zadowolona, pięknie oczyszcza pory i wygładza miodek jest cudowny ale polecam tylko naturalny z pasieki.

Co do stężenia to tak jak pisze Korah ważne jest pH ja potrafię nieźle się przypiec 5% glikolem(gotowcem) jak nakładam go parę warstw co kilka minut przez np. 3 dni z rzędu na wieczór.

[Smerfetka696969]

Nie mogę cytować na tel -_-
Dla mnie Garnier różowy jest spoko zielony nie dla mnie bo ma jak się nie mylę Denat? O jak dobrze, że wczoraj tego z Lirene w Rosku na CND nie wzięłam.