Marcowe Mamy 2015 cz. X

[Magnifica]

U nas za oknem zawierucha, śnieg, zimno... jak w grudniu... dobrze, ze tyle grubych rzeczy mam dla Młodej na jutro na wyjście

[KasiaKasiaWiki]

Napisane przez martunka88

Z moim Jaśkiem tak samo- typowej kolki nie ma, zatwardzeń też nie, ale przed kupką mocno się napina i płacze. Prawdopodobnie to dyschezja i przejdzie samoistnie. Póki co pomagam synkowi masażem i przykurczaniem nóżek, ale zastanawiam się nad podaniem kopru włoskiego.

a ja nad tymi niemieckimi kropelkami

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez kruszynkaa88

dziewczynki, co używacie do pielęgnacji pupki waszych maleństw?

alantan

[87marta78]

Czy jest mozliwosc ze dziecko za szybko przybiera na wadze? Bo moja w piatek będzie miala 3tyg a na wadze juz prawie +1kg

[asiulek8]

Napisane przez 87marta78

Czy jest mozliwosc ze dziecko za szybko przybiera na wadze? Bo moja w piatek będzie miala 3tyg a na wadze juz prawie +1kg

U nas w 22 dniu akurat mieliśmy wizytę i mała ważyła o 910 g więcej niż w dniu wypisu ze szpitala.

[87marta78]

Napisane przez asiulek8

U nas w 22 dniu akurat mieliśmy wizytę i mała ważyła o 910 g więcej niż w dniu wypisu ze szpitala.

No my jutro mamy wizytę i jestem ciekawa co powie położna.

[asiulek8]

Lekarka nam powiedziała, że bardzo ładnie przybiera. Więc chyba nie masz się czym martwić

[papalinka83]

Dziewczyny martwię się, że mój synek za mało je. Od początku jest cyc (słabo ssie i przysypia) +butla. Zjadal nawet 60 ml juz dawno. A od 3 dni niechetnie je, zjada 30-40 ml i to na siłę, nie wydaje mi się, żeby z cyca dużo jadł, bo ciągle przysypia. W ogóle jak ma jeść to zasypia. Dzisiaj dałam samą butlę bez cyca na próbę, 3H po jedzeniu i zmeczyl 60 ml na 5 razy martwię się. Jutro idziemy na ważenie, to się okaże czy przybiera, ale nie wiem czemu wcześniej dużo jadł, a teraz malo

[Lillkaa]

Napisane przez żona_marcina

Podpinam się pod pytanie. Gdzie można kupić to cudo?

Ja jestem w Niemczech, więc tutaj wszędzie heh... Ale poszukajcie na necie, to bardzo zachwalane krople i niektóre apteki/ sprzedawcy je sprowadzają.
Co do dawkowania to położna mi powiedziała, że 15-20 kropelek można podawać nawet 4-6 razy dziennie. A w międzyczasie na smoczek można po 2-3 kropelki.

[ewka5891]

Napisane przez 87marta78

Czy jest mozliwosc ze dziecko za szybko przybiera na wadze? Bo moja w piatek będzie miala 3tyg a na wadze juz prawie +1kg

Najlepiej sprawdzić sobie przyrost wagi na siatkach WHO, wtedy bedziesz wiedziała na którym centylu akurat jestescie.

[Lillkaa]

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny martwię się, że mój synek za mało je. Od początku jest cyc (słabo ssie i przysypia) +butla. Zjadal nawet 60 ml juz dawno. A od 3 dni niechetnie je, zjada 30-40 ml i to na siłę, nie wydaje mi się, żeby z cyca dużo jadł, bo ciągle przysypia. W ogóle jak ma jeść to zasypia. Dzisiaj dałam samą butlę bez cyca na próbę, 3H po jedzeniu i zmeczyl 60 ml na 5 razy martwię się. Jutro idziemy na ważenie, to się okaże czy przybiera, ale nie wiem czemu wcześniej dużo jadł, a teraz malo

Moja podobnie. Spadła z wagą, za mało przybierała. Teraz juz niby w normie, ale mogłaby więcej. Przy cycku zasypia i jest małym leniem. Z butli ssie zawsze szybko i łapczywie, z cycka początkowo też, ale szybko robi jej się błogo i odpuszcza. Trzeba popukać dziecko pod bródką i wtedy zaczyna ssać. Można też rozebrać do body - jak jest chłodniej to nie uśnie tak szybko. Na moją działa.

[nouvelle2]

Podałam wczoraj pierwszy raz mm :-( Zosia wyla przy cycku do 21 do 1 w nocy. Chyba przechodzę jakiś kryzys laktacyjny. Od tamtej pory jest tylko na piersi, próbuje to jakoś przezwyciężyć. Dziś rano nas wystraszyla, myślałam że złapała zapalenie oskrzeli od siostrzenca. Na szczęście to był fałszywy alarm. A, no i po kolejnej awanturze rano (tym razem przy mojej mamie) tz się wyniósł z domu. Bardzo dobrze nam razem we dwie, problem może być przy kąpaniu, ale to mi mama pomoże. dzisiaj tez jechałam z Zosia sama samochodem i dalysmy rade (jeden przystanek po drodze był, bo smoczek wypadł)

[ojustyna]

pierogi z serem

a te kłótnie z mężem to syndrom "baby blues" mój już mnie zdiagnozował, aż sam się popłakał jak przeczytał co kobieta może czuć po porodzie i mnie teraz wspiera i wybaczył nawet to że mu kapcia przez okno wyrzuciłam i jego bazylie oregano i inne kwiatuszki w doniczkach powywalałam na podłoge jak psycholka wariatka jakaś i już go chciałam pakować, czyli oficjalnie mogę powiedzieć, że toprawda że w pierwszych tygodbniach po porodzie jest rozwód

któraś pytala o mieszanie herbatek laktacyjnbych z koperkiem itp, moim zdaniem śmiało, najwyżej sama się porasz ja tak koperek pije że od porodu tyg -14.3kg istna dieta cuud a to niecałe 2 tyg, oby tak dalej szło

[tout-petit-fille]

Napisane przez nouvelle2

Podałam wczoraj pierwszy raz mm :-( Zosia wyla przy cycku do 21 do 1 w nocy. Chyba przechodzę jakiś kryzys laktacyjny. Od tamtej pory jest tylko na piersi, próbuje to jakoś przezwyciężyć. Dziś rano nas wystraszyla, myślałam że złapała zapalenie oskrzeli od siostrzenca. Na szczęście to był fałszywy alarm. A, no i po kolejnej awanturze rano (tym razem przy mojej mamie) tz się wyniósł z domu. Bardzo dobrze nam razem we dwie, problem może być przy kąpaniu, ale to mi mama pomoże. dzisiaj tez jechałam z Zosia sama samochodem i dalysmy rade (jeden przystanek po drodze był, bo smoczek wypadł)

Wierzę, że faceci potrafią zdenerwować.

Czemu myślałaś, że może mieć zapalenie oskrzeli? Jakie objawy miała Zosinka?

Mój siostrzenie 2,5letni wylądował w szpitalu na obustronne zapalenie płuc Biedulek malutki kochaniutki..

A mm się nie martw. Najważniejsze, że miałaś i mogłaś podać, a Zosinka finalnie była najedzona. Pewnie mogłaś mieć mniej mleka przez nerwy, jak wnioskuję.

[ojustyna]

niunia co do sesji to rób jak najszybciej, nic straconego a takie maluszki sa przeslodkie
i witam w gronie zawirowan dot chrzcin, u nas juz 13 malutka bedzie chrześcijanką i o ile ubrankiem dla Olcika mojego kochanego zajmuje się matka chrzestna, tak dla siebie nie mam nic chyba pójde w leginsach i swetrze (przez okres ciąży zapomniałam że istnieje inny strój)

[tout-petit-fille]

Napisane przez niunia_ona

no wlaśnie moja juz ma 3 tyg wiec lipa;/
no coz ;p tak to jest jak czlowiek ma milion spraw i teraz dopiero sie obudzi..

niunia jeśli ma 3 tyg to niccc umawiaj się na szybko
Moja też w 3 tyg miała sesję.

[nouvelle2]

Napisane przez tout-petit-fille

Wierzę, że faceci potrafią zdenerwować.

Czemu myślałaś, że może mieć zapalenie oskrzeli? Jakie objawy miała Zosinka?

Mój siostrzenie 2,5letni wylądował w szpitalu na obustronne zapalenie płuc Biedulek malutki kochaniutki..

A mm się nie martw. Najważniejsze, że miałaś i mogłaś podać, a Zosinka finalnie była najedzona. Pewnie mogłaś mieć mniej mleka przez nerwy, jak wnioskuję.

Jak się rano obudziła, to zaraz zaczęła bardzo krzyczeć i miała takie szkliste oczy, wiec myślałam, że ma gorączkę. A ze w domu panuje akurat zapalenie oskrzeli, to myślałam, że złapała

Napisane przez ojustyna

pierogi z serem

a te kłótnie z mężem to syndrom "baby blues" mój już mnie zdiagnozował, aż sam się popłakał jak przeczytał co kobieta może czuć po porodzie i mnie teraz wspiera i wybaczył nawet to że mu kapcia przez okno wyrzuciłam i jego bazylie oregano i inne kwiatuszki w doniczkach powywalałam na podłoge jak psycholka wariatka jakaśala:ala: i już go chciałam pakować, czyli oficjalnie mogę powiedzieć, że toprawda że w pierwszych tygodbniach po porodzie jest rozwód

któraś pytala o mieszanie herbatek laktacyjnbych z koperkiem itp, moim zdaniem śmiało, najwyżej sama się porasz ja tak koperek pije że od porodu tyg -14.3kg istna dieta cuud a to niecałe 2 tyg, oby tak dalej szło

Widzę, że u Was też na ostro mam nadzieje, ze jak tz wróci (ciekawe kiedy.. oby na śniadaniu wielkanocnym byl) to zmieni się chociaż trochę.

[martunka88]

oj dziewczyny, hormony Was nie rozpieszczają, obyście się szybko godziły po takich kłótniach

Ja dla relaksu w końcu zajęłam się zrobieniem zdjęcia pamiątkowego Jaśkowi- w załączniku efekt

[nouvelle2]

Napisane przez martunka88

oj dziewczyny, hormony Was nie rozpieszczają, obyście się szybko godziły po takich kłótniach

Ja dla relaksu w końcu zajęłam się zrobieniem zdjęcia pamiątkowego Jaśkowi- w załączniku efekt

Super! Też chciałam coś takiego zrobić i w końcu nie zrobiłam...

[ojustyna]

oooooj na ostro, mormony mnie dręczą ale my się szybko kłócimy a jeszcze szybciej godzimy i cierpliwość męża nas ratuje ale ja już przed porodem tłumaczyłam mu że tak może być i że musi to przetrwać, także rozmowy nam pomogły i miłośc nas trzyma razem i w szczęściu i z mormonami też takie motto

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

martuuunka cuuuuuudowne foto

[rosiek]

Napisane przez KasiaKasiaWiki

super filmik

a o co chodzi z tym skokiem rozwojowym? podeślesz artykuł z netu, który czytałaś na ten temat?

Wertowałam internet ale jako pierwszy przeczytałam ten:
http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...a_dziecka.html
i tu są wszystkie skoki wyjaśnione

Napisane przez niunia_ona

no i moja mała po skończeniu 3 tyg wazy 3700

Super moja ma prawie 6 tygodni i 3740g

Napisane przez żona_marcina

A jaki jest powód zmniejszenia laktacji?

Nie wiem, ale próbowałam: metody 753, herbatek, Femaltikeru, piję dużo (często na siłę), odżywiam się chyba okej, ciągle ją przystawiam a ona od 2 tygodni jeszcze się samą piersią nie najadła.

[lesyeux]

Witajcie

juz prawie wszystkie sie szczęśliwie rozpakowałyśmy
Jeszcze tylko czekamy na WOJTUSIA i co, uciekamy na odchowalnie wizazową, czy na facebooku buszujemy ?


GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIOM, które URODZIŁY

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny martwię się, że mój synek za mało je. Od początku jest cyc (słabo ssie i przysypia) +butla. Zjadal nawet 60 ml juz dawno. A od 3 dni niechetnie je, zjada 30-40 ml i to na siłę, nie wydaje mi się, żeby z cyca dużo jadł, bo ciągle przysypia. W ogóle jak ma jeść to zasypia. Dzisiaj dałam samą butlę bez cyca na próbę, 3H po jedzeniu i zmeczyl 60 ml na 5 razy martwię się. Jutro idziemy na ważenie, to się okaże czy przybiera, ale nie wiem czemu wcześniej dużo jadł, a teraz malo

ja tez sie martwiłam tym bardzo, ze raz Zosia zjadła mi 120 ml a nagle zjada 50 ml. a wiem juz dlaczego. jak zjada mniej jest tak pełna bo męczy ją kupa, wteyd jej podkurczam nóżki i sama mi robi kupki, nie zawsze od razu czasami po 1h lub po 3 h zalezy. ale jak juz kupa wyjdzie potem zjada mi tak Zbyszko dodatkową porcje, ze aż uszy jej się trzęsą. Sprawdź jak u dzieciątka z wypróżnianiem, czy jak dawno kupy nie robił to może zbyt pełny i nie doje więcej po porstu, aż sie nie wypróżni. a moze czasami po prostu nie ma apetytu. Trzeba wszystko na wyczucie

Napisane przez nouvelle2

Podałam wczoraj pierwszy raz mm :-( Zosia wyla przy cycku do 21 do 1 w nocy. Chyba przechodzę jakiś kryzys laktacyjny. Od tamtej pory jest tylko na piersi, próbuje to jakoś przezwyciężyć. Dziś rano nas wystraszyla, myślałam że złapała zapalenie oskrzeli od siostrzenca. Na szczęście to był fałszywy alarm. A, no i po kolejnej awanturze rano (tym razem przy mojej mamie) tz się wyniósł z domu. Bardzo dobrze nam razem we dwie, problem może być przy kąpaniu, ale to mi mama pomoże. dzisiaj tez jechałam z Zosia sama samochodem i dalysmy rade (jeden przystanek po drodze był, bo smoczek wypadł)

spokojnie mm nie takie złe ;8 trzymam kciuki by kryzys laktacyjny odpuscił!
a ja dzisiaj sie juz wyprowadzałam z domu! zadyma co nie miara!
Tz sie poryczał!!! ale ja na ostrooo! tak mu nagadałam i tak wygarnełam, ze aż sie facet popłakał!
powiedziałam, ze jesteśmy teraz we 3 rodziną, a nie każdy sobie w inna stronę, bo to doprowadzi do jednego. tym bardziej, ze ja potrzebuje teraz wsparcia a nie zadym. albo jego fochów, i łaski we wszystkim !

Mam nadzieje, ze WY też dojdziecie do porozumienia!!!

nie smutaj Kochana, bo na pewno zasmucona jesteś

Napisane przez martunka88

oj dziewczyny, hormony Was nie rozpieszczają, obyście się szybko godziły po takich kłótniach

Ja dla relaksu w końcu zajęłam się zrobieniem zdjęcia pamiątkowego Jaśkowi- w załączniku efekt

super fotka !!!

[nouvelle2]

Napisane przez lesyeux

Witajcie

juz prawie wszystkie sie szczęśliwie rozpakowałyśmy
Jeszcze tylko czekamy na WOJTUSIA i co, uciekamy na odchowalnie wizazową, czy na facebooku buszujemy ?


GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIOM, które URODZIŁY


ja tez sie martwiłam tym bardzo, ze raz Zosia zjadła mi 120 ml a nagle zjada 50 ml. a wiem juz dlaczego. jak zjada mniej jest tak pełna bo męczy ją kupa, wteyd jej podkurczam nóżki i sama mi robi kupki, nie zawsze od razu czasami po 1h lub po 3 h zalezy. ale jak juz kupa wyjdzie potem zjada mi tak Zbyszko dodatkową porcje, ze aż uszy jej się trzęsą. Sprawdź jak u dzieciątka z wypróżnianiem, czy jak dawno kupy nie robił to może zbyt pełny i nie doje więcej po porstu, aż sie nie wypróżni. a moze czasami po prostu nie ma apetytu. Trzeba wszystko na wyczucie




spokojnie mm nie takie złe ;8 trzymam kciuki by kryzys laktacyjny odpuscił!
a ja dzisiaj sie juz wyprowadzałam z domu! zadyma co nie miara!
Tz sie poryczał!!! ale ja na ostrooo! tak mu nagadałam i tak wygarnełam, ze aż sie facet popłakał!ala:
powiedziałam, ze jesteśmy teraz we 3 rodziną, a nie każdy sobie w inna stronę, bo to doprowadzi do jednego. tym bardziej, ze ja potrzebuje teraz wsparcia a nie zadym. albo jego fochów, i łaski we wszystkim !

Mam nadzieje, ze WY też dojdziecie do porozumienia!!!

nie smutaj Kochana, bo na pewno zasmucona jesteś




super fotka !!!

Spoko, ja dzisiaj zrobiłam wstępny szkic pozwu rozwodowego szczerze mówiąc to nie jest mi smutno, bo rodzinka na święta przyjechała, wiec jest wesoło w domu gorzej będzie wieczorem...

[niunia_ona]

Napisane przez kruszynkaa88

Dziewczynki, co używacie do pielęgnacji pupki Waszych maleństw?

sudocrem

[luzna25]

Napisane przez zielone_oko

I bardzo dobrze, zdrowie synka najważniejsze

dziękuję Ci bardzo za wsparcie

Napisane przez smv

Halo halo ja juz urodzilam tak tak.. Dziś do domu. Młody taki na mleko lapczywy ze masakra nie wiem czemu.
Bolą mnie mega sutki pewnie źle dostawiam ale uczę się

gratuluję nauczysz się! na wszystko potrzeba czasu

Napisane przez mama d

Kochana, nie ma co się dołować... przecież dziecko od mm nie umrze a kto powiedział, że kp świadczy o byciu 'dobrą' matka.
Pomyśl sobie, że będziesz mogła jeść wszystko, bez obaw wychodzić z domu i odzyskasz niezależność - zazdroszczę, bo to mnie najbardziej uwiera w kp.

A pewnie! Dzieci są najważniejsze i nie dajmy się zwariować z tym kp czy mm.

dziękuję Ci za wsparcie Nikt nie powiedział, ale teraz straszna presja panuję na kp ale najważniejsze, żeby młody rósł i przybierał na wadze a mój od wyjścia ze szpitala (przez 5 tygodni) przytył tylko 760g. Dzisiaj napiłam się pierwszy raz kawy- rany jak mi smakowała ale dietę trzymam dalej, bo muszę schudnąć kg ciążowe już zrzuciłam, a teraz mi zostały te co uzbierałam przed ciążą

Napisane przez ewka5891

Młody od urodzenia jest uczony życia w hałasie starszy synek strasznie go testuje. Najgorzej jak zwracam mu uwage, wtedy jeszcze bardziej go zaczepia.

ja też swojego nie oszczędzam normalnie rozmawiamy, telewizor jest włączony, a młody jak ma spać to śpi

Napisane przez KasiaKasiaWiki

nikt sobie nic takiego o Tobie nie pomyśli, szkoda że nie możesz karmić ale to nie Twoja wina. Najważniejsze zdrowie dziecka

niech rośnie

dziękuję Ci za miłe słowa masz rację i tego będę się trzymać

Napisane przez kruszynkaa88

Dziewczynki, co używacie do pielęgnacji pupki Waszych maleństw?

ja bepanthen

Napisane przez martunka88

Ja dla relaksu w końcu zajęłam się zrobieniem zdjęcia pamiątkowego Jaśkowi- w załączniku efekt

śliczne zdjęcie fajną pamiątkę będzie miał Jaś

Napisane przez lesyeux

Witajcie

juz prawie wszystkie sie szczęśliwie rozpakowałyśmy
Jeszcze tylko czekamy na WOJTUSIA i co, uciekamy na odchowalnie wizazową, czy na facebooku buszujemy ?

ja osobiście wolałabym odchowalnie wizażową bo w ogóle dawno mnie tu nie było i nie wiem o co kaman z tym facebookiem

Napisane przez niunia_ona

hej ja też jestem na modyfikowanym.. i nie czuję się gorszą mamą , takie uroki że jedne mogą karmić długo piersią, a jedne krócej , nic na to nie poradzimy ważne by maluszki zdrowo nam przybierały , damy radę
chcieć to nie zawsze móc ja mam chwilkę na wizaz zrobilam sobie kawkę(...)
przepraszam Was ze tak malo sie udzielam no ale ledwo nadazam w domu a teraz ogarniam wszystko na chrzciny zamowilam juz zaproszenia na chrzest specjalne ze zdjeciem malej
szatke co kupuje chrzestna tez bedzie ze zdjeciem wiec wszystko musi byc cacy

dziękuję Ci za wsparcie obie damy radę i obie jesteśmy dobrymi matkami i nie dajmy sobie wmówić, że jest inaczej
ja dzisiaj pierwszy raz od porodu wypiłam kawę i strasznie mi tego brakowało

a kiedy planujecie chrzest?? bo my już zdecydowaliśmy, że 10 maja będzie chrzest i obiad z poczęstunkiem

[tout-petit-fille]

Napisane przez nouvelle2

Jak się rano obudziła, to zaraz zaczęła bardzo krzyczeć i miała takie szkliste oczy, wiec myślałam, że ma gorączkę. A ze w domu panuje akurat zapalenie oskrzeli, to myślałam, że złapała

Widzę, że u Was też na ostro mam nadzieje, ze jak tz wróci (ciekawe kiedy.. oby na śniadaniu wielkanocnym byl) to zmieni się chociaż trochę.

To dobrze, że nic jej nie jest. Ale stracha to miałaś na pewno.
Ja raz też myślałam, że ma gorączkę, ale była akurat po spaniu, zgrzana i to był glupi pomysł na mierzenie jej wtedy temperatury.
TZ oczywiście wpadł w panikę, że NA PEWNO ma gorączkę. Jak się okazało, że nie, kazał mi ją obserwować i w razie wu jechać do lekarza.

Napisane przez martunka88

oj dziewczyny, hormony Was nie rozpieszczają, obyście się szybko godziły po takich kłótniach

Ja dla relaksu w końcu zajęłam się zrobieniem zdjęcia pamiątkowego Jaśkowi- w załączniku efekt

bardzo fajne

[niunia_ona]

Napisane przez luzna25

dziękuję Ci bardzo za wsparcie



gratuluję nauczysz się! na wszystko potrzeba czasu


dziękuję Ci za wsparcie Nikt nie powiedział, ale teraz straszna presja panuję na kp ale najważniejsze, żeby młody rósł i przybierał na wadze a mój od wyjścia ze szpitala (przez 5 tygodni) przytył tylko 760g. Dzisiaj napiłam się pierwszy raz kawy- rany jak mi smakowała ale dietę trzymam dalej, bo muszę schudnąć kg ciążowe już zrzuciłam, a teraz mi zostały te co uzbierałam przed ciążą



ja też swojego nie oszczędzam normalnie rozmawiamy, telewizor jest włączony, a młody jak ma spać to śpi



dziękuję Ci za miłe słowa masz rację i tego będę się trzymać



ja bepanthen



śliczne zdjęcie fajną pamiątkę będzie miał Jaś



ja osobiście wolałabym odchowalnie wizażową bo w ogóle dawno mnie tu nie było i nie wiem o co kaman z tym facebookiem



dziękuję Ci za wsparcie obie damy radę i obie jesteśmy dobrymi matkami i nie dajmy sobie wmówić, że jest inaczej
ja dzisiaj pierwszy raz od porodu wypiłam kawę i strasznie mi tego brakowało

a kiedy planujecie chrzest?? bo my już zdecydowaliśmy, że 10 maja będzie chrzest i obiad z poczęstunkiem

my 25 kwiecień ale przez bole brzuszka malej czasem jestem wycienczona z sil ze nie moge jej pomoc.. ale mam nadzieje ze bedzie juz lepiej.. dzis lepiej..zobaczymy jakbedzie potem..

[luzna25]

a dzisiaj byliśmy na USG stawów biodrowych i mamy zalecenie trzymać młodego na brzuchu "jak żabka" bo ma przykurcz a on tak nie lubi leżeć na brzuchu- już słyszę te krzyki w wyobraźni

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez niunia_ona

my 25 kwiecień ale przez bole brzuszka malej czasem jestem wycienczona z sil ze nie moge jej pomoc.. ale mam nadzieje ze bedzie juz lepiej.. dzis lepiej..zobaczymy jakbedzie potem..

a próbujesz czegoś na te bóle brzuszka? jakiejś herbatki, suszarki czy kropelek?

[nouvelle2]

przeszłam na pieluszki jedynki i małą uczuliły i w ogóle beznadziejnie się je nakłada ja chcę 0 z Happy

[Anneet]

Napisane przez martunka88

oj dziewczyny, hormony Was nie rozpieszczają, obyście się szybko godziły po takich kłótniach

Ja dla relaksu w końcu zajęłam się zrobieniem zdjęcia pamiątkowego Jaśkowi- w załączniku efekt

Pomysł zajeeeeeeeebistyy..mogę się od gapić od ciebie ? ale obiecuję,że będę takie zdjęcie (podobne oczywiście-takiego zegara nie mam ) miała w ramce nad łóżeczkiem w pokoju

[tout-petit-fille]

A ja wazylam sie dzis z mala i sama, zeby sprawdzic ile ona mniej wiecej wazy.
I wyszlo mi 4500 w body i spodenkach! Szok! Tym bardziej, ze 5 tygodni temu sie urodzila z waga 2520, a przy wypisie bylo 2380 :P

Jak bedzie w takim tempie tyc, to ja w przyszlosci na jedzenie nie zarobie:P