Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XVII

[rosarioV]

Chyba wieczorem bedzie gadalam i gadalam Tż i pow.iedział że się zastanowi j muszę się ładnie ubrać. . . Oj ja mu się ładnie dziś ubiore i cyce wywale haha czekam na wieczór z niecierpliwością

[boleczka93]

Napisane przez soniuska

Super opis








nie mysl tak nawet.
Poki nie trzeba to nawet o tym nie mysl






hej,jak pierwsza noc?



Ja chyba ide dospac jeszcze hm

Dziekuje kochana
To naprawde pomaga

Napisane przez gosiak0512

My juz po obchodach
Nocka pol na pol bo wspollokatorki dziecko wiecznie plakalo i moja budzilo. Jak bedzie wsio ok to jutro o 17 do wypisu

Super

Napisane przez madzixx88

Majka-to super synek Ci śpi

Ja zrobiłam porządek w szafce z pościelami uff zmachalam sie
Jeszcze muszę zrobić w kosmetykach, bo części w ogóle nie używam a leży bez sensu

Ja tez musze zrobic porzadki w szafach, taki mam ambitny plan na dzisiaj a co z tego wyjdzie ???

Napisane przez rosarioV

Cześć

Pod koniec ciąży jest bardzo dużo wydzieliny ja zmueniam wkładkę chyba co dwie godziny taka mokra ale to nie wody bo sprawdzalam na pasku kupuję paczkę wkladek na trzy dni

Ooo no to super niech was jutro wypuszcza
Domima kcuki za dziś! !! Czekamy na maluszka

Kurde po wieczormych dwóch skurczach myślałam z nadzieja że obudze się o 4 ze skurczami a ja przespalam pięknie noc a z rana brzuch jak marzenie nic cisza hihi
Jeszcze mam focha na Tż bo wczoraj mówił że rano bedzie a dziś że nie bo jest małe rozwarcie i będzie bił młodego bl już się dziura robi a ja mam chcice i będę chodzić cały dzień wściekła na niego.... jeszcze ma pracę w domu więc będę go oglądać. .. chce mi się wyć. ..
A sutkow sama sobie nie pomasuje bo chcica jeszcze gorsza! !! Chyba będę dziś po schodach biegać i pójdę na dluuugiii spacer. Sama!

Rosi ja identycznie! M mi wczoraj naobiecywal ze jednak bedzie a potem sobie poszedl na laptopa i ni hu hu zeby przyszedl. To sie wku rwilam po co mi nadzieje robi. Nie wiem czy spanikowal czy co ale ogolnie sie pozarlismy i upa :P
Tez bym poszla polazic po schodach..

Napisane przez Hanka20

HEJ!

SYLWIA świetny opis porodu juz myslalam ze się nie zdecydujesz
Nie martw się, trzeba myśleć ze urodzi się wcześniej ważne jest nastawienie!








Współczuję mega, ja na szczęście nie mam problemów z snem.






Pierwsza noc za Wami

A mi wszystko przeszło kurde, krzyż juz nie boli brzuch się stawiał w nocy ale bezboleśnie wiec

Kurcze, oby sie wrocilo z powrotem

Napisane przez kar0ola

Hej ja chcialam sie tylko zameldowac, jestem padnieta, glowa mnie boli jak cholera, skurcze OKROPNE mialam w nocy, dalej sie pojawiaja, jeszcze 2 razy polecial ze mnie czop, dalej czysty. (Zastanawiam se jaki mysi byc wielki skoro dalej wylatuje w takich ilosciach..) nie panikuje ze skurczami bo zaraz mam wizyte u gina.. Dam znac po niej. Milego Dnia dziewczyny. Trzymajcie kciuki zebym nikogo dzisiaj nie zamordowala, bo nastroj niestety taki mi towarzyszy.

Jestesmy z Toba i trzymamy kciuki

Ja sie obudzilam ale strasznie nie wyspana, poleze chyba jeszcze chwile i zajme sie jakimis wiekszymi porzadkami mama poleciala, tata polecial, zostalam sama z M na placu boju :P
Milego dnia wszystkim

[rosarioV]

Boleczka to mamy upartych facetów :P zobaczymy czy dotrzyma słowa wieczorem :P

[boleczka93]

Napisane przez rosarioV

Boleczka to mamy upartych facetów :P zobaczymy czy dotrzyma słowa wieczorem :P

Zycze Ci tego, ja juz stracilam nadzieje :P

[rosarioV]

Napisane przez boleczka93

Zycze Ci tego, ja juz stracilam nadzieje :P

Może też ubierz się sexi haha

[boleczka93]

A tak wgl to wczoraj tez mialam za caly dzien z 5/10 takich bolacych skurczy. Co prawda bardzo delikatnych ale juz sie dalo odczuc.. no i oczywisci krotkie i nierwgularne. Nie nastawiam sie na nic konkretnego ale cos tam sie dziac zaczyna

[madzixx88]

Ja pościel tez zmieniłam, posprzątałam juz w kosmetykach, w swojej szafie mam błysk, nawet paski mam poukładane kolorami choć na okres ciąży zapomniałam do czego sluza

Lecę zjeść mleko z musli

Kciuki za Wasze akcje wczoraj był taki wysyp dzieciaczków to moze i dzis sie urodzi maluszek

Chodzenie po schodach jest przereklamowane, mnie tylko pachwiny bolą jak za dużo polaze

[boleczka93]

Napisane przez rosarioV

Może też ubierz się sexi haha

Raczej to u mnie nie przejdzie. Moj mi kiedys powiedzial ze dla niego to nie idzie w parze zeby sie w ciazy tak ubrac. Ja sie meczyla nie bede. Sam mi wczoraj powiedzial ze ma ochote wieksza od kilki dni.. wiec jak ma to niech sie zdecyduje :P

[madzixx88]

A odnośnie wydzieliny to u mnie jest jakos mało, jedna wkładkę mam na cały dzień..wiec odwrotnie niż u Rosi

[DomimaZet]

Hej Laseczki. Trochę Was poczytałam się czas mi z rana tak leci ze szok. Wykapalam się. Złożyłam pranie. Dopakowalam wszystko do torby. Zrobiłam mężowi instruktaż co gdzie jest.... pije teraz kawę i jadę na oddział. Jeszcze nie mam czasu się stresować ale pewnie dopadnie mnie w aucie. W miarę możliwości będę Was czytać i coś tu może się udzielę. Życzę Wam wszystkim miłego dnia. Trzymam za Was kciuki i Wasze badania - porody i zwiastuny :-*

[boleczka93]

Moja mama mi wczoraj powiedziala ze zrobila z moim bratem wielkie reczne pranie i na noc rodzila. Moze zrobie pranie :P

[madzixx88]

Napisane przez boleczka93

Raczej to u mnie nie przejdzie. Moj mi kiedys powiedzial ze dla niego to nie idzie w parze zeby sie w ciazy tak ubrac. Ja sie meczyla nie bede. Sam mi wczoraj powiedzial ze ma ochote wieksza od kilki dni.. wiec jak ma to niech sie zdecyduje :P

Dla mnie tak samo, brzuch i ciąża nie pasują do fikuśnych ubranek i sama bym sie głupio czuła w nich w obecnej wersji xl

[boleczka93]

Napisane przez DomimaZet

Hej Laseczki. Trochę Was poczytałam się czas mi z rana tak leci ze szok. Wykapalam się. Złożyłam pranie. Dopakowalam wszystko do torby. Zrobiłam mężowi instruktaż co gdzie jest.... pije teraz kawę i jadę na oddział. Jeszcze nie mam czasu się stresować ale pewnie dopadnie mnie w aucie. W miarę możliwości będę Was czytać i coś tu może się udzielę. Życzę Wam wszystkim miłego dnia. Trzymam za Was kciuki i Wasze badania - porody i zwiastuny :-*

My tez trzymamy kciuki ! Daj znac co i jak

[FlightlessBird]

Madzixx widzę Ty tez aktywnie ja niby w szafie porządek mialam, ale zachciało mi sie przemeblowania w niej wiec robię

Poza tym odświeżam wiosenne rzeczy, bo jakos tak nie pachną świeżością przez to leżenie calazime w szafie - dzis i jutro pralka ma pelen etat działa

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Za dzisiejsze wizyty

[cashmere]

Napisane przez DomimaZet

Hej Laseczki. Trochę Was poczytałam się czas mi z rana tak leci ze szok. Wykapalam się. Złożyłam pranie. Dopakowalam wszystko do torby. Zrobiłam mężowi instruktaż co gdzie jest.... pije teraz kawę i jadę na oddział. Jeszcze nie mam czasu się stresować ale pewnie dopadnie mnie w aucie. W miarę możliwości będę Was czytać i coś tu może się udzielę. Życzę Wam wszystkim miłego dnia. Trzymam za Was kciuki i Wasze badania - porody i zwiastuny :-*

Powodzenia, trzymam kciuki za Ciebie Oby jednak stres Cie nie dopadl

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez kar0ola

Hej ja chcialam sie tylko zameldowac, jestem padnieta, glowa mnie boli jak cholera, skurcze OKROPNE mialam w nocy, dalej sie pojawiaja, jeszcze 2 razy polecial ze mnie czop, dalej czysty. (Zastanawiam se jaki mysi byc wielki skoro dalej wylatuje w takich ilosciach..) nie panikuje ze skurczami bo zaraz mam wizyte u gina.. Dam znac po niej. Milego Dnia dziewczyny. Trzymajcie kciuki zebym nikogo dzisiaj nie zamordowala, bo nastroj niestety taki mi towarzyszy.

nawet jak zamordujesz to duzego wyroku nie dostaniesz, kobietom w ciazy pojda na reke
trzymaj sie i glowa do gory. kciuki za wizyte

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez DomimaZet

Hej Laseczki. Trochę Was poczytałam się czas mi z rana tak leci ze szok. Wykapalam się. Złożyłam pranie. Dopakowalam wszystko do torby. Zrobiłam mężowi instruktaż co gdzie jest.... pije teraz kawę i jadę na oddział. Jeszcze nie mam czasu się stresować ale pewnie dopadnie mnie w aucie. W miarę możliwości będę Was czytać i coś tu może się udzielę. Życzę Wam wszystkim miłego dnia. Trzymam za Was kciuki i Wasze badania - porody i zwiastuny :-*

wszystko bedzie dobrze. kciukasy!

[Hanka20]

Napisane przez kar0ola

Hej ja chcialam sie tylko zameldowac, jestem padnieta, glowa mnie boli jak cholera, skurcze OKROPNE mialam w nocy, dalej sie pojawiaja, jeszcze 2 razy polecial ze mnie czop, dalej czysty. (Zastanawiam se jaki mysi byc wielki skoro dalej wylatuje w takich ilosciach..) nie panikuje ze skurczami bo zaraz mam wizyte u gina.. Dam znac po niej. Milego Dnia dziewczyny. Trzymajcie kciuki zebym nikogo dzisiaj nie zamordowala, bo nastroj niestety taki mi towarzyszy.

No to oby to było TO!

Napisane przez rosarioV

Chyba wieczorem bedzie gadalam i gadalam Tż i pow.iedział że się zastanowi j muszę się ładnie ubrać. . . Oj ja mu się ładnie dziś ubiore i cyce wywale haha czekam na wieczór z niecierpliwością

Haha fajnie się czyta te Twoje posty. Napalona Rosi

Napisane przez madzixx88

Chodzenie po schodach jest przereklamowane, mnie tylko pachwiny bolą jak za dużo polaze

Zgadzam się
W ogole krok mnie boli czasem tak jakby mnie tak kto kopał pół dnia

[Koperco]

Napisane przez rybcia2309

Wstalam o godzinie 3 w nocy bo mnie kot mamy obudził i martwilam sie jak na szpital pojechać w końcu maz sie uparl ze jednak weźmie wolne i tak o 3 w nocy mieliśmy pogawedke jak jechać o 5 pohechal załatwić wolne ja w tym czasie ucielam sobie drzemkę, o 7 wyjechaliśmy standardowo nie wiedzialam czy mnie przyjma i czy znowu nie jade na darmo, powiedziałami m ze kapaly mi wody...ale to nie byly wody, po badaniu okazalo sie za mam rozwarcie na 2 palce, fajny lekarz mowi do mnie w dwa dni pani urodzi, a potem ktg...zero skurczy, przyszla moja lekarka, odrazu mnie poznala, zachwycona ze jednak doczekalam i nie wyskakalam dzidziusia, posmialysmy sie i ona to to idziemy rodzić o 10 dostalam oxsy ale nic nie szło, położna w koncu zadecydowala przebic worek i buchlo, powiedziala ze nawet jakbym weszla tylkiem na ksiezyc to sama bym nie wychodzila skurczy i ze szyjka jakaś kiepska...no i o 11 zaczelam miec skurcze, modlilam sie i liczylam i oddychalam bardzo spokojnie, byly coraz mocniejsze ale nadal mowilam sobie ze będzie gorzej nagle czuje ze preee i krzycze ja juz preee, polozna na to niemożliwe dopiero u pani bylam i wtedy maaaaaatko ona rodzi szybko na druga sale...potem bylo nie przyj! Ja na to ze musze a ona no dobra to sie wczuj w siebie 3 parte i synek byl ze mną....no bolalo, ale czulam sie baaardzo bezpieczna i to bylo bezcenne i szok wszystkich ze taki gigant tak po cichu wyszedł. Mój mąż byl równie mocno zaskoczony, poprosilam zeby zawolali go do pepowiny a onnnn oczy jak 5 zl...Już?

o to szybciutko jak na takiego klocuszka!! Super!!

Napisane przez gosiak0512

Nasza ksiezniczka

Przepiękna!

Napisane przez kamilove

Mamusie które już urodziły mam prośbę Napiszcie mi jak walczyłyście na nawałem pokarmu bo chyba mnie to dopada, piersi obrzmiałe, duże, otoczka sutków zrobiła się twardsza, a sama pierś bardziej okrągła przez co ciężko małej się dobrze przyssać do sutka walczyłyśmy ponad 30min, w końcu pociągnęłam kilka razy laktatorem żeby sutek się dłuższy zrobił i jakoś poszło. Ale teraz powinnam odciągać jak piszą po 10-15ml regularnie co kilka godz? Czy wystarczy pobudzać się trochę przed podaniem małej piersi? Tylko, że to nie byłoby systematycznie bo Nadia jeszcze różnie je... Bardzo proszę o pomoc

Gosiak doczytałam tylko, że urodziłaś, gratuluję ogromnie!!

Jutro Was doczytam bo teraz się ogarniam w domku

nie pomogę bo Mała sama ogarnęła nawał i w sumie w ogóle go nie odczułam.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Moze i ja cos sklece opis porodu. bedzie dlugo

jak wiecie rano 20.03 wybralismy sie na szpital, skierowanie z podejrzeniem malowodzia. nawet szybko poszlo i na OCePie wyladowalam kolo 8:00, po badaniu na fotelu dowiedzialam sie ze szyjka prawie zgladzona i rozwarcie na palec. ale jako ze jakies mlode stazystki czy tez lekarki sie uczyly to badanie raz jeszcze podpieli mnie pod ktg, skurcze jakies sie pisaly, ale bez rewelacji, zreszta co mnie to interesowalo, przeciez ja tam mialam byc tlyko na obserwacji po usg okazalo sie ze wod jest malo, ale jeszcze dam rade, wiec zastanawialam sie kiedy mnie do domu wypuszcza tak sie jednak nie stalo, bo po badaniu odeszla mi reszta czopu, tym razem z duza iloscia krwi, meza wyslalam do domu, mial zajrzec do mnie pozniej. niestety wprowadzili zakaz odwiedzin ze wzgledu na grype, wiec prawie plakalam, ze zostalam sama samotna kolo poludnai zaczely bolec plecy, zmiana pozycji nie pomaga wiec postanowilam pochodzic, pomyslalm, ze powinni wymienic lozka, te byly strasznie niewygodne niestety nasilalo sie coraz bardziej i zrozumialam, ze zaczynaja mi sie skurcze. te prawdziwe. poinformowalam pielegniarki o czopie i skurczach, badanie na fotelu, rozwarcie sie posunelo, szyjka zgladzona. Sylwia zaczela panikowac i srac po gaciach dostalam dwa czopki i wtedy juz skurcze zaczely mnie napierd.. nie bolec. podpieli mnie pod ktg a tam cisza, mimo, ze mnie zginalo w pol i nie moglam wylezec :/ akurat moj doktorek mial dyzur, wiec na biezaco sprawdzal co u nas chodzilam godzinami po korytarzu. na skurczach probowalam oddychac a bol z krzyza byl niesamowity i w duchu blagalam zeby juz mnie pocieli kolejne badanie na fotelu po 15:00, myslalam ze mi reke po lokiec wsadzil. a tam 2 cm (tylko a dla mnie az ) i informacja ze przy 3 szykujemy sie do cc, wiec Sylwia zwiekszyla tempo chodzenia po korytarzu kolejny zapis ktg, klnelam w duchu na to, ze musze lezec jak tak boli. kolejne godziny lecialy mi bardzo szybko, po 19:00 znow badanie na fotelu a tam juz ponad 3 cm, wiec jazda na cc, zadzownilam do tzta zeby zabral torbe malego i przyjezdzal (byl w lekkim szoku ), gustowna pizamka z dekoldem po cipke, wenflon, lewatywa, kupa, cewnik, papierologia, maz przy mnie a ja mam dosc. na skurczach trzymal mnie za reke a ja chcialam gryzc sciane, kaza lezec jak sie ku.rwa.. nie da o 21:00 zabrali mnie na ciecie, przejecie w oczac tzta bezcenne. zastrzyk w kregoslup bezbolesny, przestalo bolec, pokochalam pana anestezjologa :P uczucie ciepla i dzialamy szarpanie, szamotanie, dziwne uczucie, patrze do gory i widze.. wyciagaja mi malego.. 21:20 malowodzie jednak bylo, zielone wody, maly zrobil smolke w brzuchu, dostal 8 pkt, (po dziesieciu minutach juz 10 ) plakalam jak bobr, serce plakalo ze szczescia jak uslyszalam placz.. pokazali mi go, dostawili do twarzy, byl najpiekniejszy na swiecie. moj.. wymarzony, wystarany, wyteskniony Jas. milosc mojego zycia
a tz okazal sie bardzo dzielnym tatusiem

to się trochę nacierpiałaś mimo że cc. Dobrze że już po i że synek zdrowy
Jak się czujecie??mocno płacze?

Napisane przez kordelka85

Jak na moje oko to jak takie gesciejsze smarki

---------- Dopisano o 03:07 ---------- Poprzedni post napisano o 03:07 ----------



U mnie tez przewijał regularnie i ręczniki przy myciu tez

---------- Dopisano o 03:09 ---------- Poprzedni post napisano o 03:07 ----------



Ja po prostu częściej sciagalam pokarm

---------- Dopisano o 03:12 ---------- Poprzedni post napisano o 03:09 ----------

Wykapalam wczoraj mała w wanience w wodzie po raz pierwszy i o dziwo nie rycZala

Superowo!
A Ty karmisz cyckiem czy jak teraz??

Napisane przez gosiak0512

Witamy sie z rana

Hej a jak Ty się czujesz?

Napisane przez czajelka

Gratuluje nowym mamuśkom

U nas maly rzadzi i doba to za malo na wypoczynek dla mamy :p
czasem Was podczytujel ale bardzo malutko ....

Jak się dotrzecie to będzie Cię więcej

[soniuska]

Maju sprawdzilam po paragonach i znalazlam i mam rozmiar wieksze -37.

Rosi slabo

Karola kciuki

Bolus nie bedzie tak jak myslisz naprawde. niedlugo urodzimy
ja bede drzemac jeszcze.

Madzix ale szalejesz schody nie dzialaja potwierdzam.

Domima powodzonka

kciuki za wizyty,ktg,badania

[Koperco]

Witam się i ja Mała daje mi spać w nocy Ale za to tak mi poorała suty że masakra straszliwa. Jeden prawie wyleczyłam ale drugi to na całej powierzchni jest jednym wielkim strupem Teraz karmie przez kapturki bo nie idzie inaczej i je mi po 1,5h... bo jej ciężko i mało czasu mam żeby poogarniać wszystko. Może pójdziemy dziś na pierwszy spacer bo jest 9C i prawie nie wieje a i słoneczko świeci ślicznie.
Mam masę roboty w domu, zwłaszcza z ciuchami Małej-bo część za mała i muszę zrobić segregację. No i zimowe rzeczy nasze poprać i pochować ale na to jeszcze fizycznie sił braknie mi.

Kciuki za wszystkie laseczki!!
(Jak się ogarnę w końcu to wrzucę fotkę Ali do klubu, może dziś się uda w końcu)

[rosarioV]

Napisane przez boleczka93

Moja mama mi wczoraj powiedziala ze zrobila z moim bratem wielkie reczne pranie i na noc rodzila. Moze zrobie pranie :P

OOo mam do wyprania nrecznie plecak TŻ chyba go dziś wyszoruje :P

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

EJ chce mi się spać....

[boleczka93]

Napisane przez soniuska

Maju sprawdzilam po paragonach i znalazlam i mam rozmiar wieksze -37.

Rosi slabo

Karola kciuki

Bolus nie bedzie tak jak myslisz naprawde. niedlugo urodzimy
ja bede drzemac jeszcze.

Madzix ale szalejesz schody nie dzialaja potwierdzam.

Domima powodzonka

kciuki za wizyty,ktg,badania

Napisane przez Koperco

Witam się i ja Mała daje mi spać w nocy Ale za to tak mi poorała suty że masakra straszliwa. Jeden prawie wyleczyłam ale drugi to na całej powierzchni jest jednym wielkim strupem Teraz karmie przez kapturki bo nie idzie inaczej i je mi po 1,5h... bo jej ciężko i mało czasu mam żeby poogarniać wszystko. Może pójdziemy dziś na pierwszy spacer bo jest 9C i prawie nie wieje a i słoneczko świeci ślicznie.
Mam masę roboty w domu, zwłaszcza z ciuchami Małej-bo część za mała i muszę zrobić segregację. No i zimowe rzeczy nasze poprać i pochować ale na to jeszcze fizycznie sił braknie mi.

Kciuki za wszystkie laseczki!!
(Jak się ogarnę w końcu to wrzucę fotkę Ali do klubu, może dziś się uda w końcu)

Ojej biedne sutki

[Majka232]

Napisane przez soniuska

Maju sprawdzilam po paragonach i znalazlam i mam rozmiar wieksze -37.

Rosi slabo

Karola kciuki

Bolus nie bedzie tak jak myslisz naprawde. niedlugo urodzimy
ja bede drzemac jeszcze.

Madzix ale szalejesz schody nie dzialaja potwierdzam.

Domima powodzonka

kciuki za wizyty,ktg,badania

Dzięki że spr. 23,5cm r.37? A normalnie jaki rozm. nosisz?
Sorry ze tak mecze ale drogie te buty i chcę sie upewnic

[rosarioV]

Ej gossip sie dziś nie odzywała? Na fejsie wyskoczył mi jakiś post od niej na mamusiach ale zaraz zniknął przeczytalam tylko poczatek ze nie ma neta w tel i pisze od męża i chyba ze jest... i zniknął mi post nie wiem o co chodzi....

[soniuska]

Napisane przez Majka232

Dzięki że spr. 23,5cm r.37? A normalnie jaki rozm. nosisz?
Sorry ze tak mecze ale drogie te buty i chcę sie upewnic

normalnie 36 raczej nosze. 37,5 nosze nike
a mel mam 37.
wkladke mam 23,5cm

[sunny_eyes]

Domima

Napisane przez boleczka93

Moja mama mi wczoraj powiedziala ze zrobila z moim bratem wielkie reczne pranie i na noc rodzila. Moze zrobie pranie :P

Moja pierwsze urodziła po tym jak zeskoczyła z wozu w żniwa i podobno babcia zaraz powiedziała, że teraz to ale sobie narobiła i wieczorem już jechali do szpitala. Ale skakać nie mam zamiaru

[rybcia2309]

Napisane przez Koperco

Witam się i ja Mała daje mi spać w nocy Ale za to tak mi poorała suty że masakra straszliwa. Jeden prawie wyleczyłam ale drugi to na całej powierzchni jest jednym wielkim strupem Teraz karmie przez kapturki bo nie idzie inaczej i je mi po 1,5h... bo jej ciężko i mało czasu mam żeby poogarniać wszystko. Może pójdziemy dziś na pierwszy spacer bo jest 9C i prawie nie wieje a i słoneczko świeci ślicznie.
Mam masę roboty w domu, zwłaszcza z ciuchami Małej-bo część za mała i muszę zrobić segregację. No i zimowe rzeczy nasze poprać i pochować ale na to jeszcze fizycznie sił braknie mi.

Kciuki za wszystkie laseczki!!
(Jak się ogarnę w końcu to wrzucę fotkę Ali do klubu, może dziś się uda w końcu)

Ja drugi dzień a suty juz kiepsko, jakies ropnie z nich wychodzą ale mam maści spróbuję za wczasu smarować może cos da bo szkoda mi to stracic mam mleko maly pieknie ssie ale zobaczymy

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Ale i tak póki co jestem happy

[violka848]

Napisane przez kar0ola

Hej ja chcialam sie tylko zameldowac, jestem padnieta, glowa mnie boli jak cholera, skurcze OKROPNE mialam w nocy, dalej sie pojawiaja, jeszcze 2 razy polecial ze mnie czop, dalej czysty. (Zastanawiam se jaki mysi byc wielki skoro dalej wylatuje w takich ilosciach..) nie panikuje ze skurczami bo zaraz mam wizyte u gina.. Dam znac po niej. Milego Dnia dziewczyny. Trzymajcie kciuki zebym nikogo dzisiaj nie zamordowala, bo nastroj niestety taki mi towarzyszy.

udanej wizyty- mógłby Cię podkręcić doktorek ręcznie

Napisane przez madzixx88

A odnośnie wydzieliny to u mnie jest jakos mało, jedna wkładkę mam na cały dzień..wiec odwrotnie niż u Rosi

Ja tak samo, delikatnie się moczę tylko hehe w ogóle wkładek nie wkładam, ja mam taki patent z papierem toaletowym ze sobie w majtki podkładam :P i za każdym razem sobie wymieniam jak sikam i mam świeżo bo nie lubię zapachu wkładki noszonej cały dzień :P

Napisane przez DomimaZet

Hej Laseczki. Trochę Was poczytałam się czas mi z rana tak leci ze szok. Wykapalam się. Złożyłam pranie. Dopakowalam wszystko do torby. Zrobiłam mężowi instruktaż co gdzie jest.... pije teraz kawę i jadę na oddział. Jeszcze nie mam czasu się stresować ale pewnie dopadnie mnie w aucie. W miarę możliwości będę Was czytać i coś tu może się udzielę. Życzę Wam wszystkim miłego dnia. Trzymam za Was kciuki i Wasze badania - porody i zwiastuny :-*

Pięknego jak najszybszego porodu nie stresuj się za mocno

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Byłam z rana w lumpku ostatni raz pewnie, mam kilka łupów Zaraz bede prać, muszę się też ogarnąć do gina i na pocztę i do fotografa zdjecia wywołać skoczę Na szczęście na mieście cos zjemy przed wizytą i nie muszę gotować :P

[violka848]

A to moje łupy ImageUploadedByWizaz Forum1429002848.498554.jpg

[violka848]

I jeszcze to Suknie sobie dorwałam - ciekawe czy dobra bedzie- w jakieś pieski jest hehe A ten kombinezon ze spodenkami to na 5 lat, ale pomyslałam ze dam teraz córeczce siostry ciotecznej niech polata i potem mi zwróci ImageUploadedByWizaz Forum1429003033.398498.jpg