Mamusie Czerwcowe 2015, część VI. :)!

[industria]

Napisane przez szuuu

T byli bardzo krótko

co im zrobiłaś?

Napisane przez kejtiCe

A teraz pytanie.. Mam piękne, kolorowe doniczki, ale one nie mają odpływów - są całe zamknięte. Chciałabym jakieś ładne kwiatki z tym, że kompletnie się na nich nie znam i zdarza mi się też zapomnieć o podlaniu ich. Co polecacie? Kaktusy?
No i czy mogę wstawić do takiej zamkniętej doniczki, bo sama nie wiem?

ja też mam kilka doniczek "bez dziurek" - powsadzałam do nich kwiatki w takich mniejszych brzydkich- plastikowych doniczkach. nie wiem czy to ma jakiś sens, ale przynajmniej nie musiałam przesadzać
a jeśli zdarza ci sie zapominać o podlewaniu to polecam wszystkie kaktusowate i jukowate. ja podlawam kwiatki max 1 raz w tygodniu- jak pamiętam i i wszystkie inne u mnie zdychają

aaaale, kaktusy też potrafią być piękne i jest taaaki wybór

Napisane przez Soleil_Rouge

to ja chyba dzis Tz draznie, bo caly dzien jem, albo szukam czegos do jedzenia!! i to ciagle slodycze!!juz mi niedobrze od tego cukru!!

ja mam dziś to samo- ciągle coś jem
tyle, że wcale nie jest mi niedobrze...ciągle mi mało....bede ważyć 200 kilo


dzięki dziewczyny za wskazówki odnośnie kosmetków ( i czekolad jak sie okazało )
chodziło mi o kosmetyki dziecięce . mój brat aż tak mnie nie kocha żeby latać po berlinie i szukać dla mnie odżywek do włosów
za to dla małej chętnie coś kupi, w końcu jego pierwsza siostrzenica

[Cos_]

Kejtice kaktusy chyba najlepsze. W zamknietej doniczce bym nie trzymala,zrob sobie dziurki srubka czy czyms

[Aika213]

Napisane przez Marei

Aika czy ta świnka cierpiała przez te ropienie? Czy ją to bolało? Nie mogę przestać o tym myśleć, biedne zwierzę

Marei mysle, ze nie. Jesli to byly pojedyncze ropnie na karku to nie bolalo ja to.

Czasem to ja takie przypadki widze, ze tak jak Ty nie moge przestac o tym myslec. Ciagnie sie to za mna kilka dni. Ehhh ludzie to potrafia byc okrutni, golymi rekami bym takiego ........

[moni_ka.g]

W sprawie kwiatków nie doradzę bo potrafiłam kaktusy ususzyć teraz nie mam żadnych

Odwiedziny.. ciężki temat.. mam nadzieję, że teraz będzie bardziej po mojej myśli. poprzednio t. kompletnie nie uszanowała mojego zdania i nie skończyło się to dobrze (dla wszystkich). jedyny plus, że rodzina blisko i nikt się do nas nie zjedzie żeby przesiadywać nie wiadomo ile

[anutka171]

Napisane przez Domincia_1987

Marei dobre pytanie też chętnie posłucham opinii doświadczonych, ale pewnie wszystko od dziecka zależy Wwedług tego co wczoraj mówiła na sr to prawie cały czas się je trzyma na rekach przy cycu (tzn wiekszość)

Mój mały tylko jadl i spadł budzil się jak w zegarku co 3 godziny, dostawał cyca i był spokój. Trwało to ok 3-4 miesięcy
ile bym dała, żeby teraz tez tak było
na rekach praktycznie w ogóle nie był uczony, korzystaliśmy głównie z łóżeczka. Dopiero po jakiś 3 miesiącach doszła mata.
Leżaczek u nas odpadł, bo Jakub miał asymetrie i bardzo krzywo leżał.

Napisane przez mehja

Melduję się z domku!!!

Super, że jesteś w domku jadł się czujesz?

Napisane przez mehja

Te laski ode mnie z sali totalnie mnie wykończyły. Co one opowiadały jakbym dzis nie wyszła to ześwirowałabym tam.

wczoraj doszła jedna- 18 latka, na wywołanie porodu- dziecko miało słabe tętno i ważyło tylko 2,5kg. Była w 40tc- całą ciążę paliła i piła- ale zaznaczyła, że na co dzień to nie, tylko na imprezach. Latała z tą drugą palaczką nawet w nocy zapalić na balkon!

kolejna nie może spać nocami, śpi tylko godzinkę. potem do rana albo chodzi po sali albo gada do brzucha- "bo do dziecka trzeba dużo mówić". Kurde ale w nocy kiedy inny chcą spać? jeszcze gdyby po cichu mówiła a ona normalnie na głos i potrafiła tak kilka godzin. co chwilę się budziłam

nawet nie będę wam opowiadać co gadały bo...nie dam rady! jakaś patologia

No naprawdę patologia
Mam w rodzinie kobite, która paliła w każdej z 3 ciaz. Wszystkie dzieci mają astmę, alergie i ci chwile chorują

Napisane przez marta1881

Ja planuje w chuście nosić, a jak zacznie siadać to nosidełko Tula albo Bondolino. U mnie bez nosidełka nie przejdzie. Dużo jazdy komunikacją miejską, brak windy i cała masa. A poza tym dzidziuś blisko mamy

A m0że Melisa w takich przypadkach by zadziałała?ja czasami tak miewam, kładę się na lewym boku i staram wyciszyć.



i pomyśleć, że tacy ludzie istnieją...

Dla mnie śmierdzi niemiłosiernie. Jest mało wydajny, ma taką "zwartą" konsystencję. Smarowałam się systematycznie oliwką z BD i rozstępy się zaczeły robic więc zainwestowałam w Mustelę. Od tego czasu nowych rozstepów brak a stare bledną.

Przewożenie w gondoli w ogóle nie wchodzi w grę przy jakimkolwiek uderzeniu dziecko bezwładnie w gondoli lata.Ja bym zainwestowała w nowy fotelik 0-13kg


Kurcze, dziewczyny od rana mam jakieś dziwne bóle brzucha...jak na @ co prawda mały się rusza, ale takie jakieś skurcze?nie bardzo wiem co robić...

I jak się czujesz, przeszło?

Napisane przez kaczuszka1986

nie mam pojęcia co to czy jakieś torbiele ta świnia miała czy co?bo chciałam pokroić na plastry... i krojąc jeden kawałek taka maź zielona wypłynęła o_O później drugi i z drugiego miejsca to samo... no ale wziełam ekspedientke na bok, żeby klienci nie widzieli, w zasadzie lubię ten sklep mięsny, zawsze wszystko świeże, ten karczek zresztą też nie śmierdział... nie mam pojęcia co to było, ale nie chciałbym jeść innych części ciała tej świnki :P

Maaaasakra :/ ble :/

Napisane przez Domincia_1987

Melduje się po wizycie - Miśka waży 2300 i ogólnie prawdopodobnie będzie dłufpgim dzieckiem. Jeszcze przez 3 tyg mam brać luteine a potem wszystko odstawić, Mała już ma nisko główke - praktycznie przy sanej szyjce. Została mi jeszcze jedna wizyta u ginki.

Napisane przez moni_ka.g

u nas ani bujaczek, ani mata, tym bardziej wózek czy łóżeczko. ja większość dnia sama, syn do przedszkola dopiero za rok pójdzie. póki co średnio widzę opcję samotnego wieczoru z dwójką: kąpieli, karmienia, usypiania, a tż średnio pół m-ca pracuje do 22. mam nadzieję, że syn trochę "wydorośleje" jak pojawi się rodzeństwo. póki co potrzebuje towarzystwa w usypianiu, głaskania, tulenia, nie mówiąc już o pomocy w wykonywaniu większości zwyczajnych czynności. zawsze słyszałam, że 2 lata to dobra różnica wieku, a teraz zaczynam mieć wątpliwości czy to nie za mało (żeby ogarnąć i zająć się dwójką jakby nie było małych jeszcze dzieci).

Też mam czasem wątpliwości, z reszta coraz częstsze jak sobie poradzę z dwójką tak małych dzieci Ale dany rade musimy

Napisane przez pszczoua

Monika u nas tez notoryczne uciekanie na spacerach. Kupiłam boczną dostawke siedząca do wozka bo póki co nie ma szans na dłuższe wyprawy. Mój szogun też non stop w ruchu. Jedno dobre ze zasypia sam, odłożony do lozeczka ze smokiem i ulubionym kocykiem. Tyle ze to też może się zmienić bo od poniedziałku mam ambitny plan odstawic smoka.

Wy tu o imprezach a ja dziś mam wesele siostry. Spalam 5 godzin bo wczoraj bilismy butelki na szczęście i trochę nam czasu zeszło. Mam ambitny plan wytrzymać do konca (orkiestra gra do 4). Aż sama jestem ciekawa czy podolam w 37 tc

Baw się dobrze i nie szalej za mocno
A powiedz gdzie kupiłaś dostawke i jaka? Duży koszt?

Irmusia Super rozek
Ale miałaś noc
U mnie niestety podobnie :/ brzuch obolaly, ciężki, twardy jak skała. Ostatnia noc była ciężka, nie mogłam spać Przez te twardnienia :/ w dodatku któraś noc z rzędu śni mi się poród i to, że nie zdążę wszystko przez ta ostatnia podróż do lekarza i to zalane miasto :/

Napisane przez justi699

Witam się z domu
Szkoda tylko,że jak wyszłam to pogoda się zepsuła i pada od obiadu ale rano załapałam się jeszcze na słoneczko i posiedziałam chwile na ławce

Po szpitalu, dalej mi brzuch twardnieje przy chodzeniu i ćmi jak na @. Wiedziałam,że jak odstawię kroplówki to tak będzie

Dobrze, ze juz w domku. Dbaj o siebie, dużo lez i odpoczywaj

Soleil Kochana teściowa jak widzę Mam nadzieje, ze ona sobie wybije z głowy pomysł odwiedzin albo wy to skutecznie zrobicie.
Choć może jak chce pomóc to zaproś ja ze 2 tyg wcześniej i powiedz, zet potrzebujesz pomocy w sprzątaniu niech zawija rękawy i do roboty :p może to ja zniechęci

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

A tak w ogóle witam się w weekend majowy
Byliśmy dziś na grillu na działce moich rodziców. Szkoda tylko, że pogoda kiepska:/
Juz do końca pewnie w domu będziemy, bo jednak muszę leżeć przy tych moich dolegliwościach :/

Tez bardzo mam chęć na piwo /wino/wódkę
na małe co nieco tez bym się skusila -:tym bardziej, że nic nie było od września :/
Jeszcze na koniec fajeczka i byłabym spełniona
eh marzenia ściętej głowy

[Marei]

Napisane przez Aika213

Marei mysle, ze nie. Jesli to byly pojedyncze ropnie na karku to nie bolalo ja to.

Czasem to ja takie przypadki widze, ze tak jak Ty nie moge przestac o tym myslec. Ciagnie sie to za mna kilka dni. Ehhh ludzie to potrafia byc okrutni, golymi rekami bym takiego ........

Hmm.. to dobrze...

Takich ludzi, to... brak słów. trudny masz zawód, nie da się ukryć. Za to ile satysfakcji, jak się jakiemuś zwierzątku pomoże ))

[masija]

Hej

U mnie taka majówka okropna-strasznie pada, grilla nie zrobiliśmy, dzisiaj pewnie też się nie uda bo leje dalej. Może jutro.

Jeszcze zrobił mi się zastrzał na palcu :/ Smaruję to ziołami, mam nadzieję, że pomoże..
Smalcu nie mam w domu więc ratuję się czym mogę.

Dołączam do narzekań na spinający się, twardy, obolały brzuch. Ledwo chodzę od wczoraj. Mała też nie daje żyć.
Dziwi mnie to bo leżałam praktycznie cały czas, tż robił wszystko, sprzątał, ja tylko na łóżku układałam rzeczy i tyle.

Co do % to mnie też ostatnio ciągnie Napiłabym się wina albo piwa
Albo szampana Trzeba jeszcze poczekać


Widzę, że nie tylko ja wcinam wszystko co mam pod ręką
Apetyt mam ogromny teraz.
Ale tłumaczę sobie to tym, że mała teraz najbardziej przybiera więc potrzebuje zjeść, prawda?



Wczoraj jeszcze przed spaniem coś mnie wzięło i zaczęłam czytać o wywoływaniu porodu.. jestem okropnie przerażona
Wiem, na własne życzenie, miałam nie czytać ale...
Strasznie się boję. Jak myślałam o tym dniu to nie mogłam się doczekać, nie tylko małej przy nas ale tego, że nerki odetchną, przestaną boleć tak okropnie. A teraz? Sama nie wiem.. :|

[Princesika]

Hej dziewczyny, my u rodzicow. Nie spie id dwoch nocy tak mi niewygodnie. Bola lydki, tylek i brzuch. I stooooopy

[fartuch]

Masija, też mam bardzo często zastrzały, mam niską odporność. Zawsze pomaga mi wrzątek z mydlinami, daj jedną pompke mydlin do szklanki/miseczki i zalej wrzątkiem. Wkładaj tam palec na sekunde dwie, jak najczęściej i jak najwięcej.Chodzi o to by woda była bardzo gorąca. Zastrzał szybko minie.

[k a j a]

Hej
U mnie dziś slonko świeci !

Miałam.gorszą noc, nie mogłam.zasnąć,.budziłam się, a po 4 się obudziłam i nie mogłam zasnąć..

A do tego coś.mnie chyba uczula, kicham i smarkam non stop :/

[masija]

Napisane przez fartuch

Masija, też mam bardzo często zastrzały, mam niską odporność. Zawsze pomaga mi wrzątek z mydlinami, daj jedną pompke mydlin do szklanki/miseczki i zalej wrzątkiem. Wkładaj tam palec na sekunde dwie, jak najczęściej i jak najwięcej.Chodzi o to by woda była bardzo gorąca. Zastrzał szybko minie.

Dzięki
Ciężko będzie ze stopą ale spróbuję
Po nocy i okładzie z ziół trochę zszedł, mniej boli więc jeszcze spróbuję te mydliny i wsadzę znowu w okład



Ja nie mogę spać. Usypiam ok 21 a budzę się o 5 i koniec. zero spania.

[Soleil_Rouge]

Dzień dobry!!
Właśnie się szykuje do... pracy
Majówkę mam udaną w tym roku, nie ma co ale jadę na krótko. Ok 11 skończę, a potem planujemy sesje z brzuszkiem. Tz będzie robił zzdjęcia ogrodzie i potem może na plaży bo pogoda piękna. A potem znajomi zrobią nam zdjęcia całej rodzinki

[kejtiCe]

Dziękuję za rady odnośnie kwiatków Może faktycznie postawię na kaktusy

U nas pogoda dziś lepsza, słoneczko świeci, więc będzie grill



Ahhhh.. i nowe łóżko już ochrzczone

[country111]

Witam

Się wczoraj naziorbałam na festiwalu piwa, że hoho. W ruch poszedł oscypek i kukurydza a na koniec znalazłam stoisko zrobione specjalnie dla takich jak ja. Tu macie dowód

[kejtiCe]

Napisane przez country111

Witam

Się wczoraj naziorbałam na festiwalu piwa, że hoho. W ruch poszedł oscypek i kukurydza a na koniec znalazłam stoisko zrobione specjalnie dla takich jak ja. Tu macie dowód

zazdroszczę

[country111]

Napisane przez kejtiCe

zazdroszczę

Tyle że za wino spod lady chcieli 25-60zł ale pan nawet tłumaczył jak się je robi

[justi699]

Hej, u mnie ciąg dalszy brzydkiej pogody i twarniejącego brzucha chce już czerwca

Chyba muszę pomyśleć o spakowaniu torby bo ze mną to nigdy nic nie wiadomo...

Dziewczyny, które dostały sterydy- odczułyście jakieś skutki po nich? Mi bardzo spuchły palce ale nie wiem,czy to ma związek....

[mycha_818]

Napisane przez Domincia_1987

Melduje się po wizycie - Miśka waży 2300 i ogólnie prawdopodobnie będzie dłufpgim dzieckiem. Jeszcze przez 3 tyg mam brać luteine a potem wszystko odstawić, Mała już ma nisko główke - praktycznie przy sanej szyjce. Została mi jeszcze jedna wizyta u ginki.

Gratuluję wizyty. Muszę Przyznać, że
jak to przeczytalam to jakiś taki niepokój mnie ogarnął. Jeszcze jedna wizyta? 3 tygodnie? Co??! ;-)

Napisane przez Aika213

Bylam dzis w pracy i spotkalam kolege ktory zostal tata jakies 4 tyg temu. Pytam jak Maluszek i gadka o porodach a on mi mowi " porod- to jakas masakra, nie polacem zadnemu facetowi uczestniczenia w porodzie. Musze to jak najszybciej wymazac z pamieci. A myslalem, ze jestem twardy i dam rade" haha

Popoludniu wyciagnelam Tz na zakupy, kupilismy pajace i body.
Wogole wychodzimy ze sklepu a Tz mi mowi " to ten samochod!!!!!" Pytam jaki samochod? Okazalo sie, ze kierowca tego auta potracil kogos i zwial z miejsca i ten ktos wystawil posta na FB, ze jak ktos zobaczy ten samochod to zeby dac znac, wiec Tz zrobil fotke i wyslal wiadomosc do tego potraconego. Chlopak odpisal, ze to ten samochod i mial zaraz dzwonic na policje.

Moja położna ostatnio mi mówiła że w żadnym wypadku nie zmuszać faceta do uczestnictwa w porodzie chyba że sam chce. Ona się naoglądała tatusiów znudzonych grających na komórce i wkurzajacych tym jeszcze bardziej rodzące, zdających głupie pytania typu: boli Cię kochanie? Poprzez tych, którzy wymiotowali bo nie spodziewali się takiego widoku a kończąc na mdlejacych. Powiedziała, że nie ma się co oszukiwać - facet stoi przy głowie ale i tak wszystko widzi i jak nie jest na to gotowy, to lepiej żeby nie przeszkadzał, bo kobieta poradzi sobie również sama.

Napisane przez ultraviolwt188

Dziewczyny kto jutro na kawke wpada? Załącznik 5970823

Szkoda, że dopiero teraz czytam wizaż, bo też bym miała ochotę, a już pewnie nie ma :-(

Napisane przez moni_ka.g

u nas ani bujaczek, ani mata, tym bardziej wózek czy łóżeczko. ja większość dnia sama, syn do przedszkola dopiero za rok pójdzie. póki co średnio widzę opcję samotnego wieczoru z dwójką: kąpieli, karmienia, usypiania, a tż średnio pół m-ca pracuje do 22. mam nadzieję, że syn trochę "wydorośleje" jak pojawi się rodzeństwo. póki co potrzebuje towarzystwa w usypianiu, głaskania, tulenia, nie mówiąc już o pomocy w wykonywaniu większości zwyczajnych czynności. zawsze słyszałam, że 2 lata to dobra różnica wieku, a teraz zaczynam mieć wątpliwości czy to nie za mało (żeby ogarnąć i zająć się dwójką jakby nie było małych jeszcze dzieci).

Ja też tak zawsze słyszałam i szczerze mówiąc nawet mam taki plan, żeby postarać się o drugie dziecko, gdy pierwsze skończy te kilkanaście miesięcy. Ale teraz zacznę się poważnie nad tym zastanawiać.

Napisane przez k a j a

Solei ja też bym jej nie szczędzila i prosto z mostu powiedziała żeby się goniła i nie przyjeżdżała..


Jeju ale chce mi się seksow! Już któryś dzień

Tak jest zawsze!!! Chce się wtedy jak nie można! Ze wszystkim tak jest ;-)

Irmusia śliczny rożek Jak się w ogóle czujesz? Przeszły te skurcze?

Pszczoua podziwiam Cię z tym weselem. Jak było? Wybawiłaś się? Dałaś radę być do końca?

[mehja]

Masija nie czytaj nic ja już się oduczyłam

Napisane przez haniula1803

Mehja - tez się tego boje, moja córa to był anioł zawsze siedziała grzecznie w wózku, samochodem mogła jeździć i spać w nim godzinami, na spacerach nigdy nie uciekała bo się bała obcych ludzi, ciekawe jakie teraz nam gagatki wyjdą , co do zakupów zrób tz listę i zdjęcia i z tym wyślij do rosmana mój tak jedzie do Ikea bo ja raczej nie dam rady

zawsze mu takie listy zakupów obrazkowe robię ale teraz sama nie wiem co bym chciała z Rosmana, nie mam konkretnych kosmetyków- wybrałabym coś sobie jakbym sama widziała

Napisane przez moni_ka.g

Odwiedziny.. ciężki temat.. mam nadzieję, że teraz będzie bardziej po mojej myśli. poprzednio t. kompletnie nie uszanowała mojego zdania i nie skończyło się to dobrze (dla wszystkich). jedyny plus, że rodzina blisko i nikt się do nas nie zjedzie żeby przesiadywać nie wiadomo ile

przy pierwszym dziecku byłam jeszcze trochę niepewna i dałam sobie na głowę wejść ale teraz się wyrobiłam i muszę prosto z mostu więc będzie tak jak ja chce

Napisane przez Soleil_Rouge

Dzień dobry!!
Właśnie się szykuje do... pracy
Majówkę mam udaną w tym roku, nie ma co ale jadę na krótko. Ok 11 skończę, a potem planujemy sesje z brzuszkiem. Tz będzie robił zzdjęcia ogrodzie i potem może na plaży bo pogoda piękna. A potem znajomi zrobią nam zdjęcia całej rodzinki

pochwal się potem zdjęciami

Napisane przez country111

Witam

Się wczoraj naziorbałam na festiwalu piwa, że hoho. W ruch poszedł oscypek i kukurydza a na koniec znalazłam stoisko zrobione specjalnie dla takich jak ja. Tu macie dowód

ale super!


Ja wczoraj szampana winogronowego dla dzieci wypiłam, powiem wam, że po tak długiej abstynencji smakował jak prawdziwy!

[Cos_]

Napisane przez justi699

Hej, u mnie ciąg dalszy brzydkiej pogody i twarniejącego brzucha chce już czerwca

Chyba muszę pomyśleć o spakowaniu torby bo ze mną to nigdy nic nie wiadomo...

Dziewczyny, które dostały sterydy- odczułyście jakieś skutki po nich? Mi bardzo spuchły palce ale nie wiem,czy to ma związek....

Puchnace palce to raczej nie zwiazek ze sterydami

[justi699]

Napisane przez Cos_

Puchnace palce to raczej nie zwiazek ze sterydami

Tak myślałam

[mehja]

Napisane przez justi699

Dziewczyny, które dostały sterydy- odczułyście jakieś skutki po nich? Mi bardzo spuchły palce ale nie wiem,czy to ma związek....

mi spuchły palce po strerydach i kroplówce z magnezem ale na następny dzień wszystko wróciło do normy.
a ty masz tak nadal?


Monika, Irmusia jak się dziś czujecie?


U mnie w tym szpitalu trzymają tak długo bo po 2 dniach podawania kroplówek jest 3-5 dni obserwacji czy bóle nie powrócą i dopiero wtedy wypuszczają, teraz myślę, że to niegłupie

[marta1881]

Napisane przez Aika213

Moja tez malo sie rusza dzisiaj.

Dziś od 1:30 nadrabia! jak u Ciebie?

Napisane przez k a j a

Boże drażni mnie dziś tz.. Ciągle szuka czegoś do jedzenia . Zjadł stos naleśników z serem, za chwilę poprawil kanapkami, miał już frytki robić, potem kompot z porzeczek, potem smalec.. I ciągle karze mi zupę gotowac

To widzę, że z Twoim TŻtem mam coś wspólnego też mam takie dni, że pochłaniam jak studnia bez dna

Napisane przez justi699

Ja z Niemiec to bym czekolad nabrała

Ooo tak!

Napisane przez kejtiCe

Ranyyyyyy, myślałam, że to sprzątanie szybciej zejdzie..

Ale salon mamy już czyściutki, właśnie siedzę w naszym nowym pokoju i oglądam tv, jest cudownie Głównie dlatego, że to w końcu jest nasze i od przyszłego tygodnia będziemy zdani tutaj tylko na siebie.
Przez weekend jeszcze skorzystamy z kuchni mojej mamy.

Nasza sypialnia też już nabrała kształtów, łóżeczko stoi, ale muszę pościelić nasze łóżko i jutro teściowa umyje okno.
Codziennie obiecuję sobie, że tego dnia będę robić mniej, jednak ciężko mi wytrwać w tych postanowieniach. Chyba dopiero w poniedziałek usiądę tutaj sobie sama i odpocznę.

A teraz pytanie.. Mam piękne, kolorowe doniczki, ale one nie mają odpływów - są całe zamknięte. Chciałabym jakieś ładne kwiatki z tym, że kompletnie się na nich nie znam i zdarza mi się też zapomnieć o podlaniu ich. Co polecacie? Kaktusy?
No i czy mogę wstawić do takiej zamkniętej doniczki, bo sama nie wiem?

Zazdroszczę mieszkanka, pokażesz zdjęcia kącika dla Malucha?
Z kwiatami nie pomogę, bo w moich rękach schną nawet kaktusy

Napisane przez anutka171

Mój mały tylko jadl i spadł budzil się jak w zegarku co 3 godziny, dostawał cyca i był spokój. Trwało to ok 3-4 miesięcy

I jak się czujesz, przeszło?

Jak to zrobić, żeby dziecko takie spokojne było?
Bóle brzucha przeszły zwiększyłam dawkę magnezu i luteiny

Napisane przez masija

Co do % to mnie też ostatnio ciągnie Napiłabym się wina albo piwa
Albo szampana Trzeba jeszcze poczekać

Ja też mam taką chcicę! aż sama się sobie dziwię, bo nigdy piwoszem nie byłam, a wczoraj wydudniłam pół butelki karmi, żeby chociaż ten smak poczuć...

Napisane przez Soleil_Rouge

Dzień dobry!!
Właśnie się szykuje do... pracy
Majówkę mam udaną w tym roku, nie ma co ale jadę na krótko. Ok 11 skończę, a potem planujemy sesje z brzuszkiem. Tz będzie robił zzdjęcia ogrodzie i potem może na plaży bo pogoda piękna. A potem znajomi zrobią nam zdjęcia całej rodzinki

Miłego dnia w pracy
My też wczoraj mini sesję brzuszkową zaliczyliśmy

Napisane przez kejtiCe

Ahhhh.. i nowe łóżko już ochrzczone

oby długo i owocnie służyło

Napisane przez country111

Witam

Się wczoraj naziorbałam na festiwalu piwa, że hoho. W ruch poszedł oscypek i kukurydza a na koniec znalazłam stoisko zrobione specjalnie dla takich jak ja. Tu macie dowód

Piękne słońce u nas dziś to i humor lepszy! Po południu ruszamy na zakupy, musimy kupić farby i odmalować mieszkanko, bo narodziny malucha tuż tuż

[pszczoua]

Witam się po weselu. Było super, wybawilam się do samego rana. Okolo 5 poszliśmy spać. Szalam, skakalam, wszyscy mówili żem twardziel A teraz cierpię Boli spojenie, brzuch i kregoslup ale damy rade... Muszę jakos rozchodzić bo dziś poprawiny i trzeba trzymać fason

Anutka co do dostawki to kupiłam uzywke buggypod smorph2. Jest lekka, kompaktowa i pasuje do większości wózków. Kupiliśmy uzywke za 350zl, a ze polowalam na jakąś uzywana od 2 tygodni i za każdym razem jak dzwonilam już były sprzedane/zarezerwowane to nie mam obaw ze nie dam rady jej potem sprzedać w podobnej cenie W ogóle fajnie trafiliśmy bo ma rok i w ogóle zniszczona nie jest

[justi699]

Napisane przez mehja

mi spuchły palce po strerydach i kroplówce z magnezem ale na następny dzień wszystko wróciło do normy.
a ty masz tak nadal?


Monika, Irmusia jak się dziś czujecie?


U mnie w tym szpitalu trzymają tak długo bo po 2 dniach podawania kroplówek jest 3-5 dni obserwacji czy bóle nie powrócą i dopiero wtedy wypuszczają, teraz myślę, że to niegłupie

No właśnie od czwartku nie sprawdzałam,ale podejrzewam,że tak

U mnie podawali 3 dni kroplówki i dzień tabletki. W środę przeszłam na tabletki a w czwartek do domu, w piątek brzuch znów zacząłmtwardnieć. Już wolałabym dłużej zostać bo teraz nie wiadomo co robić...

[marta1881]

Napisane przez pszczoua

Witam się po weselu. Było super, wybawilam się do samego rana. Okolo 5 poszliśmy spać. Szalam, skakalam, wszyscy mówili żem twardziel A teraz cierpię Boli spojenie, brzuch i kregoslup ale damy rade... Muszę jakos rozchodzić bo dziś poprawiny i trzeba trzymać fason

O rajusiu! Podziwiam podziwiam!

[mehja]

Pszczoua podziwiam, normalnie niezmordowana jesteś, fajnie, że weselicho udane


Justi ja robię nadal tak jak bym w szpitalu była- leżę cały czas w łóżku i biorę leki w zwiększonej dawce (tak jak tam). I mam tak robić 2 tyg. aż do wizyty i jak będzie dobrze, że zmniejszymy dawki

[Aika213]

Napisane przez marta1881

Dziś od 1:30 nadrabia! jak u Ciebie?

Wczoraj wieczorem, jak sie polozylam spac, to sie ruszala, dzis z rana tez sie rusza. Moze mi sie wydaje, ale chyba sie obrocila glowa w dol. Nie jestem pewna ale wlasnie te ruchy tak inaczej odczuwam od wczoraj no i ksztalt brzucha mi sie zmienil, jakby sie mniejszy zrobil.
A w czwartek tak szalala, moze wlasnie sie obrocila.

Tak wogole to moje dziecie w nocy jest grzeczne, zawsze przesypiam cale noce, nigdy mnie nie budzi kopaniem. Mam nadzieje, ze po urodzeniu tez bedzie taka grzeczna.

[mycha_818]

Napisane przez kejtiCe

Dziękuję za rady odnośnie kwiatków Może faktycznie postawię na kaktusy

U nas pogoda dziś lepsza, słoneczko świeci, więc będzie grill



Ahhhh.. i nowe łóżko już ochrzczone

U nas wczoraj po południu się wypogodziło, to już wczoraj wcinaliśmy grilla

Mam nadzieję, że łóżko wygodne i fajnie się baraszkowało

Napisane przez country111

Witam

Się wczoraj naziorbałam na festiwalu piwa, że hoho. W ruch poszedł oscypek i kukurydza a na koniec znalazłam stoisko zrobione specjalnie dla takich jak ja. Tu macie dowód

Fajnie

Napisane przez pszczoua

Witam się po weselu. Było super, wybawilam się do samego rana. Okolo 5 poszliśmy spać. Szalam, skakalam, wszyscy mówili żem twardziel A teraz cierpię Boli spojenie, brzuch i kregoslup ale damy rade... Muszę jakos rozchodzić bo dziś poprawiny i trzeba trzymać fason

Anutka co do dostawki to kupiłam uzywke buggypod smorph2. Jest lekka, kompaktowa i pasuje do większości wózków. Kupiliśmy uzywke za 350zl, a ze polowalam na jakąś uzywana od 2 tygodni i za każdym razem jak dzwonilam już były sprzedane/zarezerwowane to nie mam obaw ze nie dam rady jej potem sprzedać w podobnej cenie W ogóle fajnie trafiliśmy bo ma rok i w ogóle zniszczona nie jest

Oj twardzielka! Zdecydowanie
Dla zdrowego człowieka w pełni sił i co najważniejsze nie noszącego dzieciątka pod sercem taka zabawa to niezły wysiłek, a co dopiero dla ciężarnej na końcówce... Podziwiam Cię!!! klask i: I jeszcze na poprawiny się wybierasz... Szok!!!

[marta1881]

Napisane przez Aika213

Wczoraj wieczorem, jak sie polozylam spac, to sie ruszala, dzis z rana tez sie rusza. Moze mi sie wydaje, ale chyba sie obrocila glowa w dol. Nie jestem pewna ale wlasnie te ruchy tak inaczej odczuwam od wczoraj no i ksztalt brzucha mi sie zmienil, jakby sie mniejszy zrobil.
A w czwartek tak szalala, moze wlasnie sie obrocila.

Tak wogole to moje dziecie w nocy jest grzeczne, zawsze przesypiam cale noce, nigdy mnie nie budzi kopaniem. Mam nadzieje, ze po urodzeniu tez bedzie taka grzeczna.

Mój od jakiegoś 30 tc główką w dół specyficzne te ruchy teraz są, czuje je albo bardzo wysoko (wypina tez dupkę) albo niziutko. a czujesz jej czkawkę? mój bardzo często ją ma i wtedy czuje na dole brzucha pod pępkiem.

Mój budzi mnie zazwyczaj raz, na siku swoimi kopniakami zawsze w okolicy 1:30- 2:00