Zazdrosna(?) siostra TŻ.

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez Mileva_

Ja bym cię nie chciała mieć w swojej rodzinie.

Twoje mentalne onanizowanie się tym, że udali z grzeczności, że biorą twoją stronę, jest obrzydliwe.

Zresztą nie wiesz, czy naprawdę miała taką awanturę, przecież nie jesteś z nimi non stop.

Przy mnie ojciec jej powiedział kilka mocnych słów. Kiedy matka wrocila z pracy było jeszcze gorzej. Nie udali, bo mnie lubią i ja to wiem. Wyczuwam takie rzeczy Mileva_. Moja intuicja jest niezawodna.

[201606270916]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Dziecku?! Dziecku?! 25 letnia baba, to dziecko ?
Dobre sobie. Ma na co zasłużyła.. Małpa jedna wie jak bardzo kocham jej brata i skutki widzimy. Lepiej by sobie kogoś znalazła,ale kto by ją zechciał z takim piekielnym charakterkiem ?!

Ciebie ktoś chciał

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Przy mnie ojciec jej powiedział kilka mocnych słów. Kiedy matka wrocila z pracy było jeszcze gorzej. Nie udali, bo mnie lubią i ja to wiem. Wyczuwam takie rzeczy Mileva_. Moja intuicja jest niezawodna.

To skoro Cię tak lubią i tak rzucają wyzwiskami, to czemu się wstydzisz zachować jak oni i też ją zjechać? Przecież jesteście z jednej gliny.

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez Krolowa Julianna

Ciebie ktoś chciał

Gdyby mój Luby mnie nie chciał to by ze mną nie był - proste.
Chce mnie, podobam mu się, kocha mnie, wspiera kiedy mam problemy, a panna M ma zazdro z tego powodu. ; )

[eibhlin87]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Dziecku?! Dziecku?! 25 letnia baba, to dziecko ?
Dobre sobie. Ma na co zasłużyła.. Małpa jedna wie jak bardzo kocham jej brata i skutki widzimy. Lepiej by sobie kogoś znalazła,ale kto by ją zechciał z takim piekielnym charakterkiem ?!

tak 25 letni baba jest dzieckiem swoich rodziców, dziwne co
ile ty mas zlat, bo mentalnie to chyba jeszcze w gimnazjum jestes?

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Dziecku?! Dziecku?! 25 letnia baba, to dziecko ?
Dobre sobie. Ma na co zasłużyła.. Małpa jedna wie jak bardzo kocham jej brata i skutki widzimy. Lepiej by sobie kogoś znalazła,ale kto by ją zechciał z takim piekielnym charakterkiem ?!

Zawsze będzie dzieckim swoich rodziców
Jak na razie to ty pokazujesz tutaj brak klasy i żebyś czasem się nie przejechała na swojej nieomylności

[SmerfetkaGdynia]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51439709]Zawsze będzie dzieckim swoich rodziców
Jak na razie to ty pokazujesz tutaj brak klasy i żebyś czasem się nie przejechała na swojej nieomylności [/QUOTE]

O, moderacja się pojawiła. Witam najuniżeniej. Jak na razie jestem spokojna..ale moja cierpliwość do tej dziewuchy się wyczerpuje.
Nie raz luby musiał mnie pocieszać i tulić,bo się trzęsłam z irytacji przez nią.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez eibhlin87

tak 25 letni baba jest dzieckiem swoich rodziców, dziwne co
ile ty mas zlat, bo mentalnie to chyba jeszcze w gimnazjum jestes?

Jestem dwa lata młodsza od lubego.

[201606270916]

Napisane przez Krolowa Julianna

To skoro Cię tak lubią i tak rzucają wyzwiskami, to czemu się wstydzisz zachować jak oni i też ją zjechać? Przecież jesteście z jednej gliny.

Ponowię pytanie

[eibhlin87]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

O, moderacja się pojawiła. Witam najuniżeniej. Jak na razie jestem spokojna..ale moja cierpliwość do tej dziewuchy się wyczerpuje.
Nie raz luby musiał mnie pocieszać i tulić,bo się trzęsłam z irytacji przez nią.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------


Jestem dwa lata młodsza od lubego.

Myślałam, że moja młodsza siostra ma nieco narobione w głowie, ale widzę, że z nią jeszcze nie jest tak źle Cóż, masz 20parę lat w dowodzie, 16 w głowie, nie ma się czym chwalić i z czego się cieszyć

[201605301111]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Gdyby mój Luby mnie nie chciał to by ze mną nie był - proste.
Chce mnie, podobam mu się, kocha mnie, wspiera kiedy mam problemy, a panna M ma zazdro z tego powodu. ; )

A ty się upajasz ta jej zazdrością ; )
Może "panna" cie po prostu nie lubi...
...i wcale jej sie nie dziwie

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez Krolowa Julianna

Ponowię pytanie

Na razie się powstrzymuję,ale przyjdzie taki dzień że wyrypię jej prawdę prosto w oczy. Naprawdę, jestem dobra, miła i sympatyczna ale do czasu.
Wyobrażacie sobie,że można mieć zazdro,bo brat kupił swojej dziewczynie wymarzoną płytę Verby? ''pfff, a mi niespodzianki nigdy nie raczyłeś kupić!'' - luby mi o wszystkim opowiada. Nie ukrywa przede mną jaka ona jest.

[Mileva_]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Przy mnie ojciec jej powiedział kilka mocnych słów. Kiedy matka wrocila z pracy było jeszcze gorzej. Nie udali, bo mnie lubią i ja to wiem. Wyczuwam takie rzeczy Mileva_. Moja intuicja jest niezawodna.

Chcieli być mili dla gościa i nie bruździć dziecku w życiu prywatnym po prostu.

Serio myślisz, że obca dziewczyna, z którą przez chwilę poprzytulał się synek, nie pierwsza i pewnie nie ostatnia, jest ważniejsza niż rodzona córka? Zmień dilera, bo asortyment aktualnego towar ci chyba na intuicję źle wpływa.

[zagubiona_ja_]

Wszyscy jak dla mnie jesteście patologiczni ale siostra chyba najmniej!

Ty bo udajesz bez skazy i wszyscy Cie kochają nawet piesek
TŻ bo nie reaguje na wyzwiska ojca w kierunku siostry
Ojciec bo wyzywa własne dziecko na rzecz jakiejś obcej damusi, która teraz jest a może jej nie być za jakiś czas w ich rodzince

Może siostrze TŻta coś w Tobie nie pasuje? Może jest coś co skutecznie przemilczasz i pomijasz w swoich postach co ją denerwuje i wyraża swoje niezadowolenie?

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez Czocherovsky

A ty się upajasz ta jej zazdrością ; )
Może "panna" cie po prostu nie lubi...
...i wcale jej sie nie dziwie

Nie upajam się. Miewam ubaw z tego. Opowiadalam nawet mojej mamuni o tym. Pękała ze smiechu,że ktoś może być tak głupi.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Mileva_

Chcieli być mili dla gościa i nie bruździć dziecku w życiu prywatnym po prostu.

Serio myślisz, że obca dziewczyna, z którą przez chwilę poprzytulał się synek, nie pierwsza i pewnie nie ostatnia, jest ważniejsza niż rodzona córka? Zmień dilera, bo asortyment aktualnego towar ci chyba na intuicję źle wpływa.

Jestem jego pierwszą dziewczyną.

[201606270916]

"Trudne sprawy"

[eibhlin87]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Nie upajam się. Miewam ubaw z tego. Opowiadalam nawet mojej mamuni o tym. Pękała ze smiechu,że ktoś może być tak głupi.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------



Jestem jego pierwszą dziewczyną.

wydało się, 25 latek ma pierwszą dziewczynę, rodzice cię uwielbiają bo boją się, że syn zostanie starym kawalerem?
No po kolejnych postach stwierdzam, że wasze rodziny pasują do siebie

[Mileva_]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Nie upajam się. Miewam ubaw z tego. Opowiadalam nawet mojej mamuni o tym. Pękała ze smiechu,że ktoś może być tak głupi.

Współczuję rodzinie chłopaka.

Siostra jako jedyna jest pewnie normalna i zachowuje resztki rozumu.

Aaaa jak pierwsza dziewczyna 25/4-latka to zmienia postać rzeczy, pewnie skaczą z radości że w końcu mają synka z głowy i ma sobie gdzie poużywać

[zagubiona_ja_]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Na razie się powstrzymuję,ale przyjdzie taki dzień że wyrypię jej prawdę prosto w oczy. Naprawdę, jestem dobra, miła i sympatyczna ale do czasu.
Wyobrażacie sobie,że można mieć zazdro,bo brat kupił swojej dziewczynie wymarzoną płytę Verby? ''pfff, a mi niespodzianki nigdy nie raczyłeś kupić!'' - luby mi o wszystkim opowiada. Nie ukrywa przede mną jaka ona jest.

Dobre, miłe osoby raczej używają słów: dyskusja, argumenty, spokojna rozmowa a nie 'wyrypanie prawdy w oczy?'

Jeszcze te gimbazowe zwroty 'zazdro' 'panna' a później nagle 'aczkolwiek' itd.
Może troll?

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez Mileva_

Współczuję rodzinie chłopaka.

Siostra jako jedyna jest pewnie normalna i zachowuje resztki rozumu.

Ona normalna? Nie sondze. Jej zachowanie jest co najmniej smieszne.
Już lepiej zachowuje się najmłodszy z rodziny, 21 latek. Sam twierdził, kiedy gadaliśmy wczoraj sam na sam, że panna M nie ma równo w głowie.

[Mileva_]

Napisane przez zagubiona_ja_

Może troll?

Też mi to przeszło przez myśl, ale chyba nie, za dużo postów ma i czas rejestracji trochę nie taki.

Niestety to chyba się dzieje naprawdę

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez zagubiona_ja_

Dobre, miłe osoby raczej używają słów: dyskusja, argumenty, spokojna rozmowa a nie 'wyrypanie prawdy w oczy?'

Jeszcze te gimbazowe zwroty 'zazdro' 'panna' a później nagle 'aczkolwiek' itd.
Może troll?

Probowalam spokojnie. Ona udaje,że nie jest zazdrosna a jest.

[_Mia]

Napisane przez Fleur_D

Czekaj, bo ci uwierzę. Ty taka dobra, piękna, lubiana przez całą rodzinę, a ona zgryźliwa i zazdrosna o twoją urodę i o to, że jej brat jest z tobą. Już nam nie wciskaj, że ona się w nim zakochała.
Już widzę, jak ich ojciec w pierwszych słowach zarzuca jej zazdrość o twoją urodę. Nie koloryzuj, nie wyolbrzymiaj, nie przeżywaj jak stonka wykopki. Niech twój chłopak zajmie się tą sytuacją. 24-latek może chyba ogarnąć sytuację, ewentualnie się wyprowadzić.

Patologia straszna, ja od takich ludzi zawsze trzymam się z daleka. Jeszcze zrozumiem, że nie macie do siebie na wzajem szacunku i przeklinacie na każdym kroku. Ale jak masz pisać w ten sposób posty, to nie pisz wcale.

Nic dodać, nic ująć. A jeśli faktycznie to wszystko prawda, to się nie dziwię siostrze, ze jej nie lubi, skoro własny ojciec się zachwyca niedoszłą synową, a córce potrafi tylko rzucać kufami i deprecjonować jej urodę na rzecz obcej laski.

[kahoko hino]

ja mam jakies takie dziwne wrażenie, że ta cała 'cudowna rodzinka' to jest po prostu przykrywka... i że ta dziewczyna próbuje Cię 'wygryźć' dla Twojego dobra, żebys z jej bratem nie była. to pewnie moja projekcja, bo byłam w takiej sytuacji. Ale jednak, jak można uznać za normalne doprowadzenie do płaczu 25-letnią osobę?! Ja bym była zaalarmowana...

Jak czytam o miłosci i kochaniu się po 4 miesiącach związku, to mi się zbiera tęczą

Ilosć zawisci, żółci w Tobie jest przerażająca.

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Już lepiej zachowuje się najmłodszy z rodziny, 21 latek. Sam twierdził, kiedy gadaliśmy wczoraj sam na sam, że panna M nie ma równo w głowie.

To ten co "cieszy się jak głupi" jak tylko cię widzi?

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez kahoko hino

ja mam jakies takie dziwne wrażenie, że ta cała 'cudowna rodzinka' to jest po prostu przykrywka... i że ta dziewczyna próbuje Cię 'wygryźć' dla Twojego dobra, żebys z jej bratem nie była. to pewnie moja projekcja, bo byłam w takiej sytuacji. Ale jednak, jak można uznać za normalne doprowadzenie do płaczu 25-letnią osobę?! Ja bym była zaalarmowana...

Jak czytam o miłosci i kochaniu się po 4 miesiącach związku, to mi się zbiera tęczą

Ilosć zawisci, żółci w Tobie jest przerażająca.

Nie jestem zawistna...co to, to nie. Wiecie co dziewczyny?
Obgadam sobie to wszystko z lubym szczerze w sobotę, akurat będę miała niezłą okazję, na szczerą rozmowę. Mnie to zaczyna męczyć. Naprawdę, nic złego tej dziewczynie nie zrobiłam. Kompletnie nic

[Mileva_]

Napisane przez kahoko hino

ja mam jakies takie dziwne wrażenie, że ta cała 'cudowna rodzinka' to jest po prostu przykrywka... i że ta dziewczyna próbuje Cię 'wygryźć' dla Twojego dobra, żebys z jej bratem nie była. to pewnie moja projekcja, bo byłam w takiej sytuacji. Ale jednak, jak można uznać za normalne doprowadzenie do płaczu 25-letnią osobę?! Ja bym była zaalarmowana...

Jak czytam o miłosci i kochaniu się po 4 miesiącach związku, to mi się zbiera tęczą

Ilosć zawisci, żółci w Tobie jest przerażająca.

E, nie. Raczej dla dobra brata. W przeciwieństwie do rodziców, którzy się pewnie tak cieszą, że przyprowadził w końcu do domu kogokolwiek, że radość im przysłoniła osobowość boginki synka.

[zagubiona_ja_]

A jeszcze jedno: dobre, miłe i sympatyczne osoby nie muszą i nie podkreślają tego co 2 minuty bo ludzie to po prostu widzą. Może Ty w ten sposób zaklinasz rzeczywistość?

[SmerfetkaGdynia]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;51439993]To ten co "cieszy się jak głupi" jak tylko cię widzi? [/QUOTE]

Owszem. Bardzo go lubię, da sie z nim pożartować. Całkowicie odmienny charakter niż siostrzyczka. ; )

[201605301111]

Napisane przez kahoko hino

Jak czytam o miłosci i kochaniu się po 4 miesiącach związku, to mi się zbiera tęczą
.

to tam jeszcze ujdzie, ale twierdzenie, że rodzina (a nawet pies) stawia ponad własną córkę laskę, która bywa u nich od miesiąca i głownie (jak sama pisze) siedzi w pokoju chłopaka <3

[SmerfetkaGdynia]

Napisane przez zagubiona_ja_

A jeszcze jedno: dobre, miłe i sympatyczne osoby nie muszą i nie podkreślają tego co 2 minuty bo ludzie to po prostu widzą. Może Ty w ten sposób zaklinasz rzeczywistość?

Ja tego nie podkreślam aż tak przesadnie. Będąc u lubego staram się być miła,ale jak sie widzi takie humorzaste stworzenie w postaci jego siostry...wrrrr.

[zlotniczanka]

Napisane przez SmerfetkaGdynia

Na razie się powstrzymuję,ale przyjdzie taki dzień że wyrypię jej prawdę prosto w oczy. Naprawdę, jestem dobra, miła i sympatyczna ale do czasu.
Wyobrażacie sobie,że można mieć zazdro,bo brat kupił swojej dziewczynie wymarzoną płytę Verby? ''pfff, a mi niespodzianki nigdy nie raczyłeś kupić!'' - luby mi o wszystkim opowiada. Nie ukrywa przede mną jaka ona jest.

to masz marnego chłopaka, jeśli nastawia Cię na swoją siostrę, a ją na Ciebie pewnie, bo kabel pewnie idzie w obie strony. Zastanowiłabym się teraz, ile w tym jego winy.