Zapuszczanie włosów cz. VII

[Pani_Herbatka]

Napisane przez kascysko

Poszłam do Biedry po bułki, i przyniosłam kurację Mariona oraz zestaw tygodniowy Pantene

Dziękuję za odpowiedź na pytanie o glicerynę

Widziałam dzisiaj ten zestaw z Pantene, u mnie szału nie robił, dużo opakowań w kartonie-popaczytałam i poszłam

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Hej Kamillah, zajrzałam do Twojego włosowego albumu i masz piękne włosy Obym i ja takich doczekała
Dzisiaj upał a muszę do pracy. Nic z włosami nie robię. Za to jutro planuję po raz pierwszy w moim włosomaniaczym życiu nałożyć naftę

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

A ja się pochwalę osiągnięciem niewłosowego celu: dzisiaj mija rok odkąd rzuciłam fajki Nie sądzę by miało to wpływ na jakość rosnących nowych włosów, ale może chociaż nie osiwieję zbyt szybko (o ile faktycznie istnieje związek między fajkami a siwieniem)

Z włosowych rzeczy: myślę nad małym eksperymentem. Włosy ostatnio marudzą, więc jeśli nie spodoba im się Isanowe serum dawane na długość, to po zmyciu "pomyciowej maski" dam im na sekundkę coś z silikonem na początku, może lepsze zabezpieczenie pomoże.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51972185]A ja się pochwalę osiągnięciem niewłosowego celu: dzisiaj mija rok odkąd rzuciłam fajki Nie sądzę by miało to wpływ na jakość rosnących nowych włosów, ale może chociaż nie osiwieję zbyt szybko (o ile faktycznie istnieje związek między fajkami a siwieniem)

Z włosowych rzeczy: myślę nad małym eksperymentem. Włosy ostatnio marudzą, więc jeśli nie spodoba im się Isanowe serum dawane na długość, to po zmyciu "pomyciowej maski" dam im na sekundkę coś z silikonem na początku, może lepsze zabezpieczenie pomoże.[/QUOTE]

Próbuj, może akurat się to sprawdzi

U mnie dziś beczka śmiechu, bo próbowałam stworzyć jakiegoś koka, który by pomógł mi nie umrzeć z ciepła i nie rozwalił się po 5 minutach intensywnego tańca
Efekt końcowy: radosny ul z wpiętymi dwoma kwiatkami, może choć jakieś pszczoły się pocieszą

[Wolha wRedna]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51972185]A ja się pochwalę osiągnięciem niewłosowego celu: dzisiaj mija rok odkąd rzuciłam fajki Nie sądzę by miało to wpływ na jakość rosnących nowych włosów, ale może chociaż nie osiwieję zbyt szybko (o ile faktycznie istnieje związek między fajkami a siwieniem)

Z włosowych rzeczy: myślę nad małym eksperymentem. Włosy ostatnio marudzą, więc jeśli nie spodoba im się Isanowe serum dawane na długość, to po zmyciu "pomyciowej maski" dam im na sekundkę coś z silikonem na początku, może lepsze zabezpieczenie pomoże.[/QUOTE]

Gratulacje Jak nie podziała na włosy to jednak warto dla zdrowia.

Taki jest mój przyszły plan zimowy z maska Inebrya. Teraz kłaki mają się okej, najgorzej się zachowuja zimą.

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;51972789]Próbuj, może akurat się to sprawdzi

U mnie dziś beczka śmiechu, bo próbowałam stworzyć jakiegoś koka, który by pomógł mi nie umrzeć z ciepła i nie rozwalił się po 5 minutach intensywnego tańca
Efekt końcowy: radosny ul z wpiętymi dwoma kwiatkami, może choć jakieś pszczoły się pocieszą [/QUOTE]

Jak dobrze, że ja nie tańczę (chyba, że pod grozą śmierći) i mi wystarcza moje niewiadomoco spięte jedną dużą spinką.

Wyobraziłam to sobie i ...

W upały mam osobiście moje włosy w d****, noszę spiete byle jak i nawet nie wiem jak wyglądają po rozpuszczeniu. Marzy mi się teraz wycieczka na Islandię

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Wolha wRedna

Jak dobrze, że ja nie tańczę (chyba, że pod grozą śmierći) i mi wystarcza moje niewiadomoco spięte jedną dużą spinką.

Wyobraziłam to sobie i ...

W upały mam osobiście moje włosy w d****, noszę spiete byle jak i nawet nie wiem jak wyglądają po rozpuszczeniu. Marzy mi się teraz wycieczka na Islandię

Widzę, że marzymy dokładnie o tym samym
Jedyne co bym zabrała to długi dzień, to mi w zupełności wystarczy. Jestem człowiekiem, który słońce na co dzień odbija przez swoją bladość

Ja naprawdę nie posiadam żadnych umiejętności manualnych. Jedyny wyjątek zrobiłam dla makijażu, ale tam chyba skupiłam wszystkie swoje umiejętności malowania, rysowania czy w ogóle kształtnego poruszania rękami

[Wolha wRedna]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;51972912]Widzę, że marzymy dokładnie o tym samym
Jedyne co bym zabrała to długi dzień, to mi w zupełności wystarczy. Jestem człowiekiem, który słońce na co dzień odbija przez swoją bladość

Ja naprawdę nie posiadam żadnych umiejętności manualnych. Jedyny wyjątek zrobiłam dla makijażu, ale tam chyba skupiłam wszystkie swoje umiejętności malowania, rysowania czy w ogóle kształtnego poruszania rękami [/QUOTE]

Jako, że na wyprawę na Islandię mnie nie stać, paradokslanie zamierzam jechać nad jezioro i nie wychodzić z wody conajmniej godzinę. Jak dobrze, że na mojej plaży można znaleźć cień

Na mojej facjacie zdjęcia się prześwietlają

Umiejętności manulane a upięcia to w moim przypadku 2 różne sprawy. Te pierwsze posiadam (marzyła mi się kiedyś architektura) tych drugich nie. Aczkolwiek myślę, że gdybym poćwiczyła, potrafiłabym wyczarować co nieco na czyichś włosach. Po prostu muszę widzieć to co robię

[201604291140]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51972185]A ja się pochwalę osiągnięciem niewłosowego celu: dzisiaj mija rok odkąd rzuciłam fajki Nie sądzę by miało to wpływ na jakość rosnących nowych włosów, ale może chociaż nie osiwieję zbyt szybko (o ile faktycznie istnieje związek między fajkami a siwieniem)

Z włosowych rzeczy: myślę nad małym eksperymentem. Włosy ostatnio marudzą, więc jeśli nie spodoba im się Isanowe serum dawane na długość, to po zmyciu "pomyciowej maski" dam im na sekundkę coś z silikonem na początku, może lepsze zabezpieczenie pomoże.[/QUOTE]
o, ja mam ochotę na isanowe serum. tylko że mam jeszcze 200ml innych silikonów do zużycia. mam nadzieję, że nie wycofają go zanim skończę swoje zapasy, podejrzewam że mimo regularnego stosowania to starczy mi ich na kilka lat .

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;51972789]Próbuj, może akurat się to sprawdzi

U mnie dziś beczka śmiechu, bo próbowałam stworzyć jakiegoś koka, który by pomógł mi nie umrzeć z ciepła i nie rozwalił się po 5 minutach intensywnego tańca
Efekt końcowy: radosny ul z wpiętymi dwoma kwiatkami, może choć jakieś pszczoły się pocieszą [/QUOTE]

Mam zamiar, bo moje włosy ostatnio są nie do opanowania, co wkurza mnie jak rzadko i mam dziką ochotę gnoje wyprostować.

Hahahha pszczółkowa radość

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Wolha wRedna

Gratulacje Jak nie podziała na włosy to jednak warto dla zdrowia.

Taki jest mój przyszły plan zimowy z maska Inebrya. Teraz kłaki mają się okej, najgorzej się zachowuja zimą.


W upały mam osobiście moje włosy w d****, noszę spiete byle jak i nawet nie wiem jak wyglądają po rozpuszczeniu. Marzy mi się teraz wycieczka na Islandię

Dzięki! A pewnie, w sumie dla zdrowia te fajki odstawiłam, nie dla włosów. Dla włosów to jest Placenta i suplementy, bo znów mam braki witamin.

Islandio, przybywamy! Poważnie rozważam wyciągnięcie wentylatora xD Naprawdę doceniam teraz możliwośc spinania włosów

[Wolha wRedna]

Napisane przez animale

o, ja mam ochotę na isanowe serum. tylko że mam jeszcze 200ml innych silikonów do zużycia. mam nadzieję, że nie wycofają go zanim skończę swoje zapasy, podejrzewam że mimo regularnego stosowania to starczy mi ich na kilka lat .

U mnie takie 200 ml schodzi tak w 12-15 miesięcy

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51973495]Mam zamiar, bo moje włosy ostatnio są nie do opanowania, co wkurza mnie jak rzadko i mam dziką ochotę gnoje wyprostować.

Hahahha pszczółkowa radość

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------



Dzięki! A pewnie, w sumie dla zdrowia te fajki odstawiłam, nie dla włosów. Dla włosów to jest Placenta i suplementy, bo znów mam braki witamin.

Islandio, przybywamy! Poważnie rozważam wyciągnięcie wentylatora xD Naprawdę doceniam teraz możliwośc spinania włosów [/QUOTE]

Placentkę nadal sumiennie wcieram, supli nie biorę póki co bo dziwne rzeczy się dzieją, ale zawzięłam się i codziennie koktajl musi być.

Dzisiaj zamierzam zmiksować truskawki, maliny + seler naciowy. NIe wiem jak to będzie smakowało

Seler naciowy ponąć ma witamin na równi z natką pietruszki, Chyba nawet czytałam o zastępowaniu go w koktajlu z jabłkiem, byłby moim zbawieniem, bo na zapach i smak pietruchy mam odruch wymiotny.

Ciekawe czy Norwegia by wystarczyła , tam to może tanie loty da się znaleźć

[Dolczi]

Witam się w nowej części.
Włosowo jest super - nigdy nie miałam włosów w takiej kondycji i przełysienia zaczęły zarastać. Także odzyskam gęstość już niedługo.

[kascysko]

Arganowa maska Romantic trafiła w moje zbiory. Może opanuję moją chęć zakupów kosmetycznych trochę, bo na początku września zamierzam przywieźć z Niemiec walizę Balei

[tukla]

Również marzę o wyjeździe na Islandię, nie tylko dziś, chociaż dziś w szczególości .

Na razie nie mam możliwości zrobienia aktualnego zdjęcia, ale żebyście miały mniej więcej obraz długości moich włosów, dodałam album ze zdjęciami z okolic marca tego roku. Różnicy dużej nie ma, bo jak mówię, niedawno dopiero ruszyły. Dałam je do albumu, bo coś mi się stało z przeglądarką i nie mogę dodać zdjęć do posta. Niestety na zdjeciu z imprezy są rozczochrane :p. Na zdjęciu z warkoczem widoczna również jedna ze zmór moich włosów - moja kotka obsesyjnie ubóstwiająca się nimi bawić.

Wczoraj kupiłam Seboradin, po latach uwiódł mnie ponownie . Włosy są cudownie mięciutkie. Wczoraj też nałożyłam znów na noc olej, tym razem łyżkę. Przed zmywaniem nałozyłam balsam Seboradin i tym razem czuję, że efekt będzie znacznie lepszy (tzn zmywanie oleju się powiodło). Na razie czekam aż wyschną . Teraz myślę nad jakąś maską do włosów.

[tukla]

Również marzę o wyjeździe na Islandię, nie tylko dziś, chociaż dziś w szczególości .

Na razie nie mam możliwości zrobienia aktualnego zdjęcia, ale żebyście miały mniej więcej obraz długości moich włosów, dodałam album ze zdjęciami z okolic marca tego roku. Różnicy dużej nie ma, bo jak mówię, niedawno dopiero ruszyły. Dałam je do albumu, bo coś mi się stało z przeglądarką i nie mogę dodać zdjęć do posta. Niestety na zdjeciu z imprezy są rozczochrane :p. Na zdjęciu z warkoczem widoczna również jedna ze zmór moich włosów - moja kotka obsesyjnie ubóstwiająca się nimi bawić.

Wczoraj kupiłam Seboradin, po latach uwiódł mnie ponownie . Włosy są cudownie mięciutkie. Wczoraj też nałożyłam znów na noc olej, tym razem łyżkę. Przed zmywaniem nałozyłam balsam Seboradin i tym razem czuję, że efekt będzie znacznie lepszy (tzn zmywanie oleju się powiodło). Na razie czekam aż wyschną . Teraz myślę nad jakąś maską do włosów.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51972185]A ja się pochwalę osiągnięciem niewłosowego celu: dzisiaj mija rok odkąd rzuciłam fajki Nie sądzę by miało to wpływ na jakość rosnących nowych włosów, ale może chociaż nie osiwieję zbyt szybko (o ile faktycznie istnieje związek między fajkami a siwieniem) [/QUOTE]


Super Ja też rzuciłam i niedługo będę świętowała 2 miesiące

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Wolha wRedna

U mnie takie 200 ml schodzi tak w 12-15 miesięcy

Placentkę nadal sumiennie wcieram, supli nie biorę póki co bo dziwne rzeczy się dzieją, ale zawzięłam się i codziennie koktajl musi być.

Dzisiaj zamierzam zmiksować truskawki, maliny + seler naciowy. NIe wiem jak to będzie smakowało

Seler naciowy ponąć ma witamin na równi z natką pietruszki, Chyba nawet czytałam o zastępowaniu go w koktajlu z jabłkiem, byłby moim zbawieniem, bo na zapach i smak pietruchy mam odruch wymiotny.

Ciekawe czy Norwegia by wystarczyła , tam to może tanie loty da się znaleźć

Mnie w rok schodzi 100ml serum xD Pobiłaś mnie

Podziwiam za te koktajle, oby dały też pozytywne skutki na włosiu xD

Najtańsze to jest wpakowanie się do lodówki

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;51974642]Super Ja też rzuciłam i niedługo będę świętowała 2 miesiące [/QUOTE]

Dzięki Łuhu, gratuluję! Pamiętam jaką miałam radochę po 2 miesiącach bo zaczęłam widzieć pierwsze pozytywne efekty rzucenia^^

[Smerfetka696969]

Napisane przez tukla

Również marzę o wyjeździe na Islandię, nie tylko dziś, chociaż dziś w szczególości .

Na razie nie mam możliwości zrobienia aktualnego zdjęcia, ale żebyście miały mniej więcej obraz długości moich włosów, dodałam album ze zdjęciami z okolic marca tego roku. Różnicy dużej nie ma, bo jak mówię, niedawno dopiero ruszyły. Dałam je do albumu, bo coś mi się stało z przeglądarką i nie mogę dodać zdjęć do posta. Niestety na zdjeciu z imprezy są rozczochrane :p. Na zdjęciu z warkoczem widoczna również jedna ze zmór moich włosów - moja kotka obsesyjnie ubóstwiająca się nimi bawić.

Wczoraj kupiłam Seboradin, po latach uwiódł mnie ponownie . Włosy są cudownie mięciutkie. Wczoraj też nałożyłam znów na noc olej, tym razem łyżkę. Przed zmywaniem nałozyłam balsam Seboradin i tym razem czuję, że efekt będzie znacznie lepszy (tzn zmywanie oleju się powiodło). Na razie czekam aż wyschną . Teraz myślę nad jakąś maską do włosów.

Który ? :P

[tukla]

Napisane przez Smerfetka696969

Który ? :P

Z żeń-szeniem, szampon i balsam

[tukla]

Napisane przez Smerfetka696969

Który ? :P

Z żeń-szeniem, szampon i balsam

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez tukla

Z żeń-szeniem, szampon i balsam

Tukla, piszesz przez kompa czy tapatalka? Pytam, bo chyba coś się zepsuło i dodaje Ci po 2 identyczne posty na forum.

[tukla]

Przez kompa, coś się zepsuło. I jeszcze nie umiem teraz ich usunąć...

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez tukla

Przez kompa, coś się zepsuło. I jeszcze nie umiem teraz ich usunąć...

Nie ma opcji usuwania postów z forum, można je tylko edytować z tego co się orientuję

[201604291140]

Napisane przez Wolha wRedna

U mnie takie 200 ml schodzi tak w 12-15 miesięcy

wow, no to moje są ekonomiczne . moje łatwo przeciążyć, więc nie przesadzam - już jedna pompka nałożona na całą długość by je zabiła. wcieram w mokre włosy od połowy długości (cieniowanie...) po każdym myciu 2 krople, czasem lżejszego serum dokładam w dzień bo moje włosy buntują się od słońca.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez kascysko

Arganowa maska Romantic trafiła w moje zbiory. Może opanuję moją chęć zakupów kosmetycznych trochę, bo na początku września zamierzam przywieźć z Niemiec walizę Balei

ja w szoku byłam gdy po przeprowadzce odkryłam, że w małym osiedlowym carrefurze obok mnie oraz w miejscowej sieci drogerii (podlegającej pod drogerie polskie) jest balea . zarejestrowałam, że za odżywkę jest niecałe 5zł.

[Wolha wRedna]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51976471]Mnie w rok schodzi 100ml serum xD Pobiłaś mnie

Podziwiam za te koktajle, oby dały też pozytywne skutki na włosiu xD

Najtańsze to jest wpakowanie się do lodówki



Dzięki Łuhu, gratuluję! Pamiętam jaką miałam radochę po 2 miesiącach bo zaczęłam widzieć pierwsze pozytywne efekty rzucenia^^[/QUOTE]

Sama wiesz, że ja dokładnie zaklajstrowuję wszystko to co jest do zaklajstrowania

Nie ma za co podziwiać. Koktajl truskawkowy to mój codzienny posiłek przez cały sezon na truskawki. Uwielbiam te owoce i zawsze próbuję najeść się na zapas, to samo maliny. Wysiłkiem jest tu tylko dorzucenie takiego dodatku jak seler

Zrobilam, wypiłam, było ok. Na pewno smak 1000 razy lepszy niż obrzydliwa pietruszka. Tylko, że to jednak surowe warzywo więc nie da się zblednować na krem, zostaja takie kawałeczki.

Idę wywalać półeczki w jednej z lodówek i sie tam umoszczę

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez animale

wow, no to moje są ekonomiczne . moje łatwo przeciążyć, więc nie przesadzam - już jedna pompka nałożona na całą długość by je zabiła. wcieram w mokre włosy od połowy długości (cieniowanie...) po każdym myciu 2 krople, czasem lżejszego serum dokładam w dzień bo moje włosy buntują się od słońca.

Mam włosy totalnie nieekonomiczne. Gdybym myła codziennie wydawałabym fortunę na kosmetyki, ale ponieważ tak nie jest, zużycia są okej. Raz jeden sobie wlosy przeciążyłam póki co, bo wywalilam na nie jednorazowo 1/3 kuracji Isany. Na ostatnie 10 cm wlosów schodzi mi 1,5 pompki serum

[aante_e]

Moje włosy są dość drogie w utrzymaniu - dość, bo stawiam na tanie rzeczy, na co dzień głównie Kallosy i rypacze, głównie Joanny. ale w miesiącu zużywa 2 opakowania odżywki ds typu Garnier Oleo Repair czy Timotei z olejkami, które swoją drogą są strasznie niewydajne. Do tego wcierka, najlepiej Seboradin, 20 zł na 2 miesiące. Plus jakaś lepsza maska raz na 2 miesiące za ok. 20 zł.
Jak żyć

[Dolczi]

Napisane przez aante_e

Moje włosy są dość drogie w utrzymaniu - dość, bo stawiam na tanie rzeczy, na co dzień głównie Kallosy i rypacze, głównie Joanny. ale w miesiącu zużywa 2 opakowania odżywki ds typu Garnier Oleo Repair czy Timotei z olejkami, które swoją drogą są strasznie niewydajne. Do tego wcierka, najlepiej Seboradin, 20 zł na 2 miesiące. Plus jakaś lepsza maska raz na 2 miesiące za ok. 20 zł.
Jak żyć

Napiszę Ci szczerze, że wole mieć mało sprawdzonych, ale czasem droższych rzeczy niż dużo tanich i nie sprawdzających się. Postawiłam na minimalistyczną jakość. Nie zobaczysz u mnie co tydzień postu z cyklu, co kupiłam. Nawet nie mam "wishlisty". Ale wszystko co mam jest używane i zużywam. Tak samo mam z fryzjerem - znalazłam swojego, jest drogi, ale jestem zadowolona i przy nim zostanę.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez tukla

Przez kompa, coś się zepsuło. I jeszcze nie umiem teraz ich usunąć...

Niestety nie da się usunąć postu. Można go co najwyżej edytować. I podczas edycji nie można usuwać zdjęć.

[aante_e]

Napisane przez Dolczi

Napiszę Ci szczerze, że wole mieć mało sprawdzonych, ale czasem droższych rzeczy niż dużo tanich i nie sprawdzających się. Postawiłam na minimalistyczną jakość. Nie zobaczysz u mnie co tydzień postu z cyklu, co kupiłam. Nawet nie mam "wishlisty". Ale wszystko co mam jest używane i zużywam. Tak samo mam z fryzjerem - znalazłam swojego, jest drogi, ale jestem zadowolona i przy nim zostanę.

Ale mi te tanie bardzo służą i się z tego cieszę. Włosy mam zdrowe, z grzechów jedynie suszarka, do tego to niskopory i łatwo je przeciążyć.
Kiedyś był czas, że namiętnie używałam L'oreala profesjonalnego czy innych rzeczy tego typu i wcale lepiej nie wyglądałam. Teraz wystarczy mi dobra maska raz na tydzień i wsio.

A wishiliste mam zawsze, bo po prostu lubię kosmetyki, testowanie itp. I to we wszystkich kategoriach

[Dolczi]

Napisane przez aante_e

Ale mi te tanie bardzo służą i się z tego cieszę. Włosy mam zdrowe, z grzechów jedynie suszarka, do tego to niskopory i łatwo je przeciążyć.
Kiedyś był czas, że namiętnie używałam L'oreala profesjonalnego czy innych rzeczy tego typu i wcale lepiej nie wyglądałam. Teraz wystarczy mi dobra maska raz na tydzień i wsio.

A wishiliste mam zawsze, bo po prostu lubię kosmetyki, testowanie itp. I to we wszystkich kategoriach

A to jak tanie Ci pasują to ok Profesjonalnych produktów też nie mam. Jedynie farby do włosów miałam, ale nie farbuję już. Wish nie mam, bo jak coś wpadnie mi w oko to po prostu kupuję od razu i się nie zastanawiam. I to w każdej kategorii.

[swan999]

Miałam dzisiaj robić hennę, ale niestety czasu nie miałam. Muszę przełożyć hennowanie dopiero na piątek albo sobotę. Odrost ma ok. 3 cm, tyle urosło przez równo 6 tygodni.

Ostatnio mam spory problem z przetłuszczaniem się włosów. Po 1,5 dnia już są nieświeże, więc muszę myć częściej. A przez te upały jest jeszcze gorzej. Zwylke myłam je co 2-3 dni. Strasznie mnie to denerwuje. Już nie wiem co z tym zrobić.

[Dolczi]

Napisane przez swan999

Miałam dzisiaj robić hennę, ale niestety czasu nie miałam. Muszę przełożyć hennowanie dopiero na piątek albo sobotę. Odrost ma ok. 3 cm, tyle urosło przez równo 6 tygodni.

Ostatnio mam spory problem z przetłuszczaniem się włosów. Po 1,5 dnia już są nieświeże, więc muszę myć częściej. A przez te upały jest jeszcze gorzej. Zwylke myłam je co 2-3 dni. Strasznie mnie to denerwuje. Już nie wiem co z tym zrobić.

No niestety, gdy miałam problem z przetłuszczaniem to czasem była potrzeba mucia głowy 2x dziennie. Było to wkurzające. Więc wiem co to znaczy. Może białą glinkę spróbuj na skórę głowy?